Wyznania zakupoholiczki Confessions Of a Shopaholic (2009)(1)


00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:28: Kiedy byłam małą dziewczynkom istniały prawdziwe ceny
00:00:32: I ceny mamy
00:00:34: Prawdziwe ceny które pozwalały na błyszczące zakupy co 3 tygodnie
00:00:37: I ceny mamy - na brązowe rzeczy
00:00:43: Zauważyła pani 50% rabat?
00:00:52: Gdy patrzyłam w witryny okien,|widziałam inny świat
00:00:57: Wyśniony świat, pełen idealnych rzeczy.
00:01:00: Świat, gdzie dorosłe dziewczynki brały co chciały.
00:01:07: Były piękne.
00:01:09: Jak wróżki, albo księżniczki.
00:01:12: Nie potrzebowały pieniędzy.|Miały magiczne karty...
00:01:22: Pragnełam choć jednej odkąd skączyłam 12lat
00:01:29: Rebecca Bloomwood|Zawód: dziennikarz.
00:01:33: Kurtka: Visa.|Sukienka: MX.
00:01:38: Pasek: Mastercard.|Styl Vintage, a ja mam 1% zwrotu.
00:01:44: Torebka: Gucci!
00:01:47: Warta każdej sumy.
00:01:49: Przeniosłam się do Nowego Jorku, poznałam facetów..
00:01:53: I to zmieniło moje postrzeganie świata.
00:01:57: Znacie to uczucie, gdy widzicie|kogoś ładnego, i uśmiecha się..
00:02:00: a wasze serce topnieje niczym masło|spływające po gorącym toście...
00:02:06: Tak właśnie się czuję kiedy widzę sklepową witryne
00:02:09: Tyle że lepiej.
00:02:17: Widzisz, człowiek nigdy nie będzie bardziej cię kochał|ani lepiej traktował niż sklep.
00:02:22: Jeśli facet nie pasuje, nie możesz go wymienić po tygodniu jak uroczy kaszmirowy sweterek
00:02:29: Wystawy zawszę pięknie pachną
00:02:33: Wystawy mają rzeczy których nawet nie wiedziałaś, że potrzebujesz
00:02:39: A gdy palce oplatają te błyszczące, nowiutkie torby...
00:02:45: Tak! TAK!
00:02:49: O nie! Wydałam 900 dolarów...
00:02:52: Więc, zajmujesz się ogrodem i wystawą narzędzi, tak?
00:02:56: Tak właśnie!
00:03:00: Nie panikuj. Spokojnie.. spokojnie
00:03:04: Blooming Gates, to będą majtki.|Musiałam wziąć, żeby pasowały do...
00:03:09: Butów!
00:03:13: Chwila.
00:03:16: Ktoś ukradł moją kartę.|- O mój boże..
00:03:19: Ukradł i wydał masę pieniędzy w NY.
00:03:23: Tak. "Outdoor world"? Nigdy tam nie byłam.
00:03:26: Tak, byłaś.
00:03:27: Kupiłaś ten namiot, pamiętasz
00:03:31: - Nie|- Na prezent dla Kristen.
00:03:34: Zrobiłam zbiórkę, i dałyśmy ci pieniądze.
00:03:44: Szczególne umiejętności: zakładanie siatki?
00:03:49: Nie skończyłyśmy.
00:03:51: Dlaczego nie możesz się przebierać u siebie?
00:03:56: Czy wszyscy wiedzą że mam sekretną rozmowę w Alette Magazine?
00:04:02: Wspominałam że mam wywiad w Alette?
00:04:04: Tylko milion razy.
00:04:06: Nie mogę w to uwierzyć, z ogrodnictwa do mody?
00:04:09: Nie żebyś nie potrafiła...
00:04:13: Od 14 roku życia chcę pracować w Alette.
00:04:16: Jeśli dostanę tą pracę, będę szczęśliwa na zawsze.
00:04:55: Rebecca .. Właśnie dostałaś rachunek za kartę, na 900 dolarów...
00:04:58: Nie potrzebujesz szalika...
00:05:06: Z drugiej strony...
00:05:08: Kto potrzebuje szalika? To nie jeansy, nie ogrzeją cię.
00:05:15: Tak zrobiłaby twoja matka.
00:05:17: Masz rację. Tak by zrobiła.
00:05:20: Jednakże ten szalik jest wyjątkowy...
00:05:23: Stanie się określeniem twojej osoby.
00:05:30: - Rozumiesz?|- Tak, mów dalej
00:05:34: Twoje oczy będą wyglądały na większe...
00:05:40: - A fryzura wyglądałaby na droższą.|- Możesz ją nosić ze wszystkim.
00:05:45: Byłaby to dobra inwestycja.
00:05:47: Chcesz pójść na tą rozmowę pewna siebie.
00:05:52: I gotowa.
00:05:53: Dziewczyna z zieloną chustą.
00:05:58: - Zieloną chustę, proszę.|- Dobry wybór, to już ostatnia
00:06:03: - 120 dolarów, jak chce pani zapłacić?|- 50 gotówką..
00:06:08: 15 z tej karty...
00:06:14: 10 na tą.
00:06:18: 20 na tą.
00:06:22: - Taka piękna.|- Odrzucona.
00:06:26: Serio? Możesz spróbować ponownie?
00:06:30: Totalnie odrzucona.
00:06:34: - Ok, może pani...|- Nie, nie mogę zatrzymać tego dla pani.
00:06:43: Przepraszam!|To pilne!
00:06:46: - Wróć do kolejki!|- To pilne!
00:06:49: - Obsługujecie cashback?|- Co?
00:06:51: Jeśli dam czek na 23 dolary, czy
00:06:53: dostanę gorącego hot-doga|i 20 dolarów w gotówce?
00:06:56: - Wyglądam jak bank?|- Mam rozmowę kwalifikacyjną za 5minut...
00:07:00: To bardzo ważna chustka.
00:07:01: To dla ciebie ważne?
00:07:03: Chodzi o moją ciotkę, leży chora w szpitalu.
00:07:07: Możesz go poprosić żeby podgrzał?
00:07:09: Kupię wszystkie twoje hot-dogi.
00:07:11: - Kupisz 97 hot-dogów?|- Uzgodnione.
00:07:20: Pozwól mi chociaż oddać ci 23 dolary za hot-doga!
00:07:25: Ty chcesz chustę|A ja hot-doga.
00:07:28: Koszt i wartość to dwie różne rzeczy
00:07:31: Dzięki!|Ciocia naprawde to doceni.
00:07:45: Witam. Przyszłam na wywiad w|czasopiśmie Alettee.
00:07:51: Och, tak, wczoraj.
00:07:53: Umieścili to w sieci, zobaczmy kto dostał pracę...
00:07:58: O diable mowa...
00:08:03: Alicja Bilingkton.
00:08:19: - Ma najdłuższe nogi na świecie.|- Na pewno o tym wie...
00:08:26: - Świetnie...|- Ładny szalik.
00:08:30: Dzięki. Kupiłam go na rozmowę.
00:08:35: Przepraszam! Choć tu
00:08:40: Są wywiady w "Successfull saving".
00:08:47: - Czasopismo o pieniądzach?|- Szacunek, kochanie.
00:08:50: Do Alette może się nie dostałaś..
00:08:52: ale "Successfull saving" może cię tam zaprowadzić.
00:08:57: Dantay West to grupa czasopism. Pełen nepotyzm.
00:08:58: Działają jak rodzina.
00:09:02: Moja rada, więc, droga Dorotko...
00:09:06: jest taka, że gdy jesteś w środku, jesteś w środku.
00:09:11: Wchodzę w to.
00:09:25: Miss Bloomwood?
00:09:27: Jakiego rodzaju jest to rozmowa?|Ogólna dyskusja na temat hobby...
00:09:30: Nie nie, skupiona na finansach,|inwestycje na przyszłość...
00:09:38: Jest wart 1,2 miliona dolarów, kto mu powie że umiera?
00:09:42: - Powodzenia.|- Dziękuję.
00:09:40: Rozmawialiśmy, rozmawialiśmy i nic nie powiedział.
00:09:46: Jasne. Oczywiście że zrozumiał...
00:09:58:Muszę kończyć, mam rozmowę.
00:10:03:Przepraszam za to.|Cóż, Rebecca...
00:10:10: Ach, spotkaliśmy się!|- Tak, dziękuję!
00:10:13: Chora ciotka, szalik, tak...
00:10:15: Zaniosłaś go jej?
00:10:17: Tak, a gdy obcy jest|tak miły, to takie...
00:10:21: Piękne.
00:10:23: - Masz biografię dla mnie?|- Tak mam.
00:10:37: Mogę opowiedzieć.
00:10:39: Jestem Rebecca Bloomwood,|Jestem dziennikarzem od 5 lat ..
00:10:42: Lubię pracę z cyframi,|mówię biegle po fińsku...
00:10:47:- Fińsku?|- Tak.
00:10:51: - Interesujące, jaki fiński?|- Patrz za siebie!
00:10:56: Omg, to goły facet
00:10:58: Przepraszam, wystraszyłam się.
00:11:02: Oczywiście że to szalone.|Kto by mu to zrobił?
00:11:08: - Mam kilka pytań ..|- Spójrz!
00:11:11: Wygląda jakbyś był na 5 piętrze, prawda?
00:11:13: Odwracasz się od biurka i patrzysz przez cały dzień.
00:11:17: Ja bym tak robiła.
00:11:20: Nie.
00:11:23: - Nie jestem nienormalna.|- Usiądź.
00:11:27: Wypadam strasznie w rozmowach.
00:11:30: Jakieś historie z dziedziny finansów|zwróciły ostatnio twoją uwagę?
00:11:34: Tak, ciesze się że o tym wspomniałeś.
00:11:36: Bo jestem naprawdę wkurzona.
00:11:40: Co to za historia z obecnym kryzysem rybnym?
00:11:44: - Kryzysem rybnym?|- E... fiskalnym.
00:11:49: - Straszne.|- Jak to?
00:11:52: - Dla rodziny Fiskalnych...|- Przepraszam.
00:11:56: Chyba spadł pani szalik.
00:12:10: Zmarła.
00:12:13: W takim razie miałaś bardzo|ciężkie ostatnie 25 minut.
00:12:17: Cieszę się że rozumiesz!|Niektórzy po prostu...
00:12:24: Proponowałabym rozmowę...|Czy właśnie usunąłeś moje imię?
00:12:28: - Nie|- To dosyć przedwczesne.
00:12:32: Zakończmy tę rozmowę.|Zostawiam ciebie, i twoje cyferki...
00:12:37: Dziękuję jednak za spotkanie,|doceniam...
00:12:39: Doceniam wszystko.|Do widzenia.
00:12:45: Miłego dnia .
00:12:56: Chodź, dajmy Kirsten ten namiot.
00:13:00: Nie przechodzi na emeryturę.
00:13:02: Co?.
00:13:03: Opuszcza idący na dno statek.
00:13:07: Zamyka czasopismo, i nikomu nie powiedziała.
00:13:12: UWAGA, NAGŁE ZAMKNIĘCIE.
00:13:15: Cóż, z drugiej strony nienawidziłaś tego czasopisma.
00:13:18: To było moje źródło dochodu, Susan. Potrzebuję go!
00:13:22: Najważniejsze to nie panikować.
00:13:26: Nie odbieraj telefonu
00:13:29: Nie!
00:13:30: - Halo?|- To Derek Smith.
00:13:33: Lista, daj mi liste!
00:13:40: - Ok, byłaś w szpitalu|bla bla bla...
00:13:44: Ściąga długi?
00:13:47: - Cześć.|- Miss Bloomwood?
00:13:50: Niestety, nie.|Ona nadal...
00:13:53: wychodzi z...|No wiesz.
00:13:56: Powiem jej żeby zadzwoniła
00:13:58: - Po powrocie z ..|- Finlandii.
00:14:01: - Z...|- Finlandii!
00:14:03: - Nadal...?|- Ok, pa!
00:14:11: Dlaczego tak wiele twoich wymówek wiąże się z Finlandią?
00:14:15: Bo nikt tego nie sprawdza
00:14:20: Jak zapłacę czynsz?
00:14:23: Wyrzucam twój rachunek za wynajem.
00:14:25: Nie, nie możesz tego znów zrobić.
00:14:27: Moje mieszkanie, no moich rodziców,|ale zasady moje.
00:14:31: Kupię ci największy prezent.
00:14:33: Naprawdę! Wiem gdzie pójdę,|mają wyprzedaż w Meisis!
00:14:36: Turkey!
00:14:39: Będę u siebie..
00:14:42: Becks, ja biorę tequilę, ty rachunki.
00:14:50: Ja to zrobię, nie może być tak źle.
00:14:53: Wszystko będzie dobrze!
00:14:59: Becks 200 dolarów za bieliznę Marca Jabcobsa!
00:15:03: To podstawowe prawo człowieka.
00:15:05: - 78 dolarów za perfumy!|- Było mi szkoda sprzedawcy.
00:15:08: Była zezowaty, nie wiedziałam gdzie patrzyła, to takie smutne!
00:15:15: O tym nawet nie będę mówić.
00:15:18: - Spa dla stóp? Co tam robiłaś?!|Darujmy sobie!
00:15:22: Byłam wartościową klientką.|Teraz wysyłają mi wiadomości z pogróżkami.
00:15:34: Jak zamierzasz zapłacić 16.162 dolary i 70 centów?
00:15:40: Bez pracy?
00:15:45: Mogę wygrać na loterii!
00:15:47: Może powinnaś mieć plan awaryjny?
00:15:53: Plan awaryjny! Mam!
00:15:57: Gdy Turkey mówił o swojej wyśnionej pracy,
00:16:01: napisał swoją biografię, tylko o nim,|kim jest i
00:16:06: Możesz zrobić to samo.
00:16:08: Napisać artykuł o modzie i|wysłać do Alette.
00:16:12: Musimy wiedzieć o czym napiszesz.
00:16:14: Potraktuj buty jako inwestycję,|na której wszystko się opiera.
00:16:18: Najważniejsze jest to,|że każdy but powinien zarobić...
00:16:23: To takie zabawne! Jesteś najlepsza!
00:16:27: -Podoba ci się?|Wspaniały!
00:16:29: Poczekaj chwilę!
00:16:31: To do tego faceta z "Saving", który mnie nie zatrudnił.
00:16:36: Drogi redaktorze naczelny...
00:16:40: możesz sobie wsadzić pracę w dupę...
00:16:42: Rower!
00:16:45: Tu masz 20 dolarów na porządne ubrania.
00:16:59: Magazyn Alette.
00:17:03: Pocałuj na szczęście.
00:17:06: I to jest Pan "Successfull saving".|Ble, kasa kasa kasa.
00:17:17: Mam nadzieję że dostanę pracę, bo zostanę bez pieniędzy.
00:17:26: Czy to cię nie rozwesela?
00:17:30: To nie działa, mamo.
00:17:31: Znajdziesz inną pracę, Becky.|Życie jest jak moneta.
00:17:35: Nigdy nie wiesz, gdzie znika.
00:17:41: I pojawia się nieoczekiwanie.
00:17:44: - Co mogę kupić za ćwiartkę?|- To.
00:17:49: Fantastyczne.
00:17:57: - Ile?|- 20 dolarów.
00:18:02: Luke Brandon, "Successfull saving".
00:18:06: Przepraszam że dzwonię tak wcześnie,|ale otrzymałem twój list.
00:18:11: Przyznam, że był zaskakujący.
00:18:14: Mam nadzieję, że przekazałam co chciałam.
00:18:18: Tak, pomijając fakt,|że metafora nie była mądra.
00:18:22: Prawda?|Ta całą metafora...
00:18:27: Co? O czym mówisz?
00:18:29: Opisywanie ryzyka finansowego|na przykładzie różnych kobiet,
00:18:32: różnych butów, cóż...
00:18:35: To było inne.
00:18:39: Wygląda na to, że na coś wpadłaś.
00:18:43: Chcę powiedzieć, że podsunęło mi to pomysł.
00:18:46: Czy chcesz przyjść...
00:18:49: Potrzebujesz pomocy, moja droga?
00:18:50: Zdaje się że właśnie wysłałam do szefowej Alette 20 dolarów|z tekstem żeby kupiła sobie porządne ubrania,
00:18:54: i wsadziła pracę w dupę.
00:18:59: Odzież dla Alette.
00:19:35: Ubrania czekają na ciebie, Alette.|Zaraz tu będzie.
00:19:42: Co powiesz na ciebie i mnie, spotykających się w piątek?
00:19:46: Jeżeli chcesz, to znaczy...|Chcesz się spotkać w piątek?
00:19:50: Być może będę miała plany.
00:19:53: Kiedykolwiek nosisz coś z tych rzeczy?
00:19:56: - To trochę ekstremalne.|- Bardzo skrajne.
00:20:00: To jest świat wysokiej mody...
00:20:05: Jestem jednym z najlepszych.|Nie tracę niczego z oczu.
00:20:09: Ochraniam...
00:20:11: To wielka presja, każdy musi dostać|te listy...
00:20:17: to moja praca.|Traktuję ją bardzo poważnie.
00:20:23: Poczta musi być dostarczona.
00:20:27: Spora presja.
00:20:30: Żeby niczego nie przegapić.
00:20:33: Nie więcej przycisków w pionie, jestem nimi znudzona.
00:20:46: Kavala...
00:20:48: - Świetnie. Możesz wziąć wszystko.|- Wjazd z tym!
00:21:00: Mój Boże, co ty tu robisz?
00:21:02: Tu jest Alette... tutaj powinnaś być?
00:21:14: Tak!
00:21:16: Dantay West nie zatrudnił mnie,|bym był redaktorem tego czasopisma.
00:21:22: Zrobił to, bym rzucił linę i wyciągnął je z bagna.
00:21:27: - Cześć wszystkim, jestem Rebecca.|- Siadaj.
00:21:36: Co sprawia, że magazyn|odchodzi od standardów?
00:21:43: Prawdziwe historie, bez względu|na to, czy podoba się to ludziom o których piszemy.
00:21:50: "Successfull saving" to ludzki magazyn o finansach.
00:21:55: I tu się sprawa kończy.
00:22:06: Przepraszam.
00:22:09: Od tej pory|nie kopiujemy, testujemy.
00:22:13: Sprawdzamy.
00:22:19: Spodobała mi się twoja histora, mówiłem ci dzwoniąc.
00:22:21: Dobrze, dobrze.
00:22:24: 3 tygodnie na próbę, i daj jej biurko.
00:22:27: To jest piękne.|Wszystkie 3 na 6 metra.
00:22:31: Zaczynamy od tysiąca słów|do zmiennej kwoty za artykuł.
00:22:35: W porządku.
00:22:45: Masz wciąż naklejkę na okularach.
00:22:52: Wzięłaś pracę w czasopiśmie "Saving"...|Ty?
00:22:55: Wiem że to brzmi źle, ale|jest częścią dobrego planu.
00:23:00: Nie no świetnie, ale z drugiej strony|to nieco niepoprawne...
00:23:03: Jakie to słowo, gdy obrońca|praw zwierząt ginie stratowany przez krowę?
00:23:06: - Nie ma na to słowa.|- Ironia.
00:23:08: Ironiczne jest to, że Rebecca Bloomwood|doradza ludziom jak obchodzić się z pieniędzmi?
00:23:14: Ale w sumie miłoby było, gdyby|moją druhną było stać na zakup sukienki.
00:23:22: Jak to powiedział? Co powiedział?
00:23:27: Limit kredytowy na twojej karcie|został osiągnięty...
00:23:32: Wiesz, chciałabym żeby facet oświadczył|się mi w Barnich.
00:23:36: Co robisz?
00:23:39: - Nic.|- Ale ty ..
00:23:41: Znalazłam dla ciebie idealną książkę!
00:23:44: Kontroluj swoje wydatki
00:23:46: z Garrett`em Burton`em, to ja.
00:23:51: Czy czujesz, że za często bywasz w sklepach?
00:23:54: - Tak.|- Nie.
00:23:57: Czy twoja ręka chwyta każdy nowy produkt?
00:24:01: - Tak!|- Nie.
00:24:02: Dobry jest.
00:24:03: Czy udzieliłaś odpowiedzi "nie" na powyższe pytania?
00:24:07: - Tak.|- Nie.
00:24:10: Czy znowu powiedziałaś "nie"?
00:24:12: - Nie.|- Tak.
00:24:15: Krok 1 .|Ogarnij swoje życie.
00:24:18: Wyrzuć je wszystkie. Po prostu spakuj i wyrzuć!
00:24:23: Prostota i porządek to twoje|nowe słowa - klucze.
00:24:29: Przepraszam.|Halo?
00:24:33: Dzwoni Nowy Początek,
00:24:37: to do Ciebie.
00:24:45: W drodze do pracy,|ignoruj syreni śpiew sklepowych wystaw.
00:24:52: Twoje nowe motto brzmi:|"Czy faktycznie tego potrzebuję?"
00:24:55: Nie...
00:24:58: Co to jest?
00:25:01: Prosiłem o tekst na temat kart sklepowych i APR.
00:25:04: Wygląda jakby był skopiowany z "Pieniądzie dla Bystrzaków".
00:25:09: Chciałem tysiąc słów na APRy [Annual percentage rate],| w pewnym ujęciu.
00:25:12: - To nie jest ujęcie?|- Nie w tym znaczeniu.
00:25:16: Spróbuj jeszcze raz, pamiętaj|dlaczego cię zatrudniłem.
00:25:36: Czy właśnie wpisałaś "Dobre ujęcie APR"| w Google?
00:25:42: Tak. Wygooglałam.
00:25:50: - Jestem zwolniona?|- Weź kurtkę...
00:25:54: Znasz tych gości, prawda?| ComTex, firma komunikacyjna?
00:25:58: Tak, oczywiście.|"Ten rok był przełomowy w komunikacji..."
00:26:12: Och stary... [??]
00:26:06: Nawiązanie znajomości pozwoliło|wypracować konkretne zyski.
00:26:10: APL oraz Dutch Fiberoptic są tego przyczyną.
00:26:15: Jestem pewien że spokojnie zarobili 2.5 miliona tygodniowo więcej.
00:26:20: No wiem.
00:26:23: Wiesz co się robi w sytuacji, gdy komuś|trzeba zadać bardzo trudne pytanie?
00:26:29: - Oczywiście.|- Podnieś rękę.
00:26:33: - Co? Nie!|- Jeszcze raz.
00:26:35: - Nie mam trudnych pytań.|- Ja ci je powiem.
00:26:38: Nie możemy po prostu notować?|Podnieś jeszcze raz.
00:26:39: - Jestem bardziej jak uczeń.|- Będzie dobrze.|- Nie wydaje mi się.|- Będzie dobrze.
00:26:45: - Nie słyszy nas.|- Głośniej.
00:26:47: - Nie słyszy nas.|- Wstawaj Rebecca!
00:26:54: Witam..
00:26:57: Z.. |z..
00:26:59: Jestem z "Successful Saving".
00:27:01: To czasopismo.
00:27:03: Tak... Pytania będą na końcu.
00:27:06: W porządku.
00:27:08: - Spytaj ile zarobił.|- ile spaliliście?.
00:27:11: Zarobiliście.
00:27:12: - Przepraszam?|- Głośniej.
00:27:13: Ile zarobiliście?
00:27:16: Proszę panią, pytania będą...
00:27:19: Dlaczego ściągaliście dodatki do siebie..
00:27:21: wysokości 23.|- 24...
00:27:23: Bilionów.|- Milionów dolarów.
00:27:28: Inwestorzy stracili 8%;
00:27:36: - Jak mówiłem...|- Czy to prawda?
00:27:45: Długa pauza, bez odpowiedzi...
00:27:48: Długa pauza- brak odpowiedzi!
00:27:53: Ok, wiesz dlaczego to zrobiliśmy?
00:27:55: - To taki test, tak?|- Posłuchaj tego.
00:27:59: Bezpieczeństwo oznacza co innego, dla różnych osób.
00:28:03: Dla niektórych to kwestia doboru obuwia|na imprezę, to pozwoli poczuć się bezpiecznei w czasie wieczoru,
00:28:08: ale będzie miało odbicie w przyszłości.|- Ja to napisałam.
00:28:11: Ty to napisałaś?|A dlaczego brakuje zainteresowania takim firmami jak ta?
00:28:14: Wszystko uchodzi im płazem.
00:28:22: Macy, piwo korzenne i 200 dolarów na inwestycję,
00:28:26: co ona wie? Co ona właściwie wie na temat tych firm?
00:28:30: To, co jej się mówi.
00:28:32: A czytając czasopismo,|widzi odpowiedzi na dobre pytania...
00:28:36: A to nie jest dla niej dobre.
00:28:38: Chcę, żebyś pisała prawdę.
00:28:42: W taki sposób, żeby Macy zrozumiała.
00:28:45: Idź do domu, napisz mi wstęp|i wyślij przed 15:00. Ok?
00:29:09: DZISIAJ WYPRZEDAŻ PRÓBEK
00:29:12: O nie...
00:29:14: O tak.
00:29:17: Zwróciliśmy uwagę tą sprawą z ComTex...
00:29:20: - Wiesz co to oznacza.|- Tak, coś wyczuwam...
00:29:23: I to całkiem dobrze,|ona jest bystra, szczera
00:29:28: i dokładnie taka jaką chciałem znaleźć.
00:29:31: Zakładam że to dlatego West|zatrudnił cię w rekrutacji?
00:29:35: Cholera. Zatrudniłem cię,|żebyś postawił to czasopismo na nogi.
00:29:41: A wiemy, że kluczem do tego jest reklama.
00:29:46: Zatrudniłeś mnie, żebym stworzył|produkt który się sprzedaje, nie go sprzedał.
00:29:51: Co jeśli przyczepi się West? Gramy w golfa,|on się odwraca...
00:29:55: Hej, czy to nie ty zatrudniłeś dziennikarkę,|która niszczy wizję firmy?
00:30:02: - Co wiesz na ten temat?|- Nic, bo tego nie zrobi.
00:30:05: Rebecca, gdzie twój wstęp?
00:30:22: Cierpliwości!
00:30:24: I spytam każdego centa: Czy potrzebuję tego?
00:30:29: Tędy drugie wejście!
00:30:42: Tych rękawiczek potrzebuję.|Idzie zima, a ja...
00:30:45: mam ręce! Wystarczy.|Kupię te i tylko te!
00:30:48: Odejdę.|Silna i niezłomna.
00:30:57: O moj boże. Buty od Gucciego.
00:31:01: 50% taniej?!
00:31:04: Potrzebuję tego? Potrzebuję tego? POTRZEBUJĘ TEGO?!
00:31:08: Nie...
00:31:12: - Mam buty od Gucciego!|- Bardzo mi przykro, miałam je pierwsza.
00:31:17: - Ale je odłożyłaś.|Tak, wiem, ale pierwsza zauważyłam, więc je wezmę...
00:31:21: - Ale je odłożyłaś.|- Daj mi buty, a nikomu nie stanie się krzywda.
00:31:27: - Chcę je mieć!
00:31:28: - Patrz, Janusz Palikot ;-)!|- Daj mi te cholerne buty!
00:31:34: - Daj mi te buty! Stałam w kolejce od rana!
00:31:55: Rebecca, zadzwoń jak najszybciej.
00:32:16: 95% akrylu, 5% kaszmiru.
00:32:30: Twoja karta sklepowa jest niczym płaszcz|z kaszmiru, przeceniony o 50%.
00:32:35: Gdy pierwszy raz się widzicie|obiecuje być najlepszym przyjacielem.
00:32:39: Dopóki nie przyjrzysz się dobrze i nie zauważysz,|że nie jest to czysty kaszmir.
00:32:44: - Oszukali cię!|- Czyli czaisz?
00:32:48: Łapiemy, a teraz wynocha.
00:32:51: Gdy przychodzi zima zauważasz, że|twój płaszcz wcale nie jest przyjacielem.
00:32:57: Powinnaś patrzeć na metkę,|zwracać uwagę co kupujesz.
00:33:07: To powinno być wypełnione.
00:33:09: Prezent.|Jeszcze nie mialem okazji jej uzupełnić.
00:33:13: Kiedyś mama kupiła mi taką samą.
00:33:17: Pewnie zapłaciła połowę tego co ty.
00:33:24: Co?|To jest dobre.
00:33:27: Naprawdę?
00:33:28: Czy pisała to Rebecca Bloomwood?
00:33:32: Tak! Przyjaciółka widziała jak to piszę!
00:33:36: Pytałem czy chcesz żeby tak to określić:|"pisała Rebecca Bloomwood".
00:33:41: Jasne, nie chcę być zbyć dziecinna pracując tutaj. | - Przepraszam?
00:33:45: być inną niż każdy...|Trochę uu uu uuu u...
00:33:54: Tajemniczą.|Zamiast po prostu... Becky.
00:34:03: Dziewczyno w zielonym szaliku.|Dziękuję.
00:34:07: Kupiłam czasopismo rano i już|powiedziałem w 3 sklepach...
00:34:11: Gdzie mogą sobie wsadzić karty kredytowe.
00:34:16: Patrzcie na to.
00:34:17: Łatwo jest wierzyć że robią to dla twoich zysków|i nigdy nie sprawdzać APR.
00:34:25: Wiecie co? Teraz to robię.|Dziękuję Pani w Zielonym Szaliku.
00:34:29: Nigdy nie dostawaliśmy takiej poczty!
00:34:32: - Przepraszam... Pan West...|- Niedobrze. Nienawidzi nas.
00:34:42: Właśnie czytałem co pisała Zielony Szalik.
00:34:47: Podoba mi się.
00:34:49: Zdecydowanie ma pasję kontroli nad swoimi pieniędzmi.
00:34:52: Przepraszam, ale on naprawdę nie może czekać.
00:34:57: Możesz powiedzieć że jestem zajęta?
00:34:59: Ma pan szczęście, Panie Brandon.
00:35:01: To ta akcja charytatywna w której uczestniczę.
00:35:06: Wygląda na to, że tak mu się|spodobał dział że wysyła dodatkowe sztuki dla dzieci.
00:35:13: O mój boże!|Nie mogę w to uwierzyć!
00:35:19: Bardzo przepraszam,
00:35:20: na linii jest pewien człowiek,|mówi że to kwestia życia i śmierci.
00:35:24: Jak się nazywa?
00:35:27: Derek Smith.
00:35:31: Stój!
00:35:45: Ile ten twój eks cię prześladuje?
00:35:52: Od kiedy się rozstaliśmy.
00:35:54: Łazi za mną ciągle i udaje komornika.
00:35:59: Mnie kiedyś prześladował...
00:36:02: Pies...
00:36:07: Ok, przez resztę dnia blokuj wszelkie|połączenia od Dereka Smitha.
00:36:15: Tak jest.
00:36:22: ZAPŁAĆ DZISIAJ.
00:36:25: Wydaj rozsądnie.
00:36:39: O boże.|Tato...
00:36:44: Właśnie w sprawie pieniędzy przyszłam.
00:36:46: - Tak?|- Kochanie!
00:36:48: - Masz skrzydełka?|- Idę!
00:36:51: Śmieszne, bo dzwoniliśmy do ciebie|dzisiaj w tej samej sprawie.
00:36:57: - Pieniądze.|- Oszczędności.
00:36:59: - Oszczędności naszego życia.|- Naprawdę?
00:37:02: Przez całe małżeństwo nie wydawaliśmy, oszczędzaliśmy!
00:37:07: - Mieliśmy całą walizę.|- Pieniędzy.
00:37:12: Wielką walizę pieniędzy.
00:37:14: - Pewnie że mieliśmy!|- I tak, zdecydowaliśmy...
00:37:18: zadzwonić do naszej ukochanej, pięknej córeczki, by powiedzieć że...
00:37:25: wydaliśmy ją!
00:37:28: Co do grosza!
00:37:37: Musi się przyzwyczaić.
00:37:41: Czyż nie jest piękna?!
00:37:44: Jest taki sam od dnia gdy go poznałam.
00:37:47: Ma wbudowany blender [i masę domowego sprzętu ;-)].
00:37:52: Cathy i Gordon, Anglia, wiesz, ci|którym basen się rozleciał przez czarnoziemy...
00:37:56: - Cathy z brodą?|- Tak...
00:37:58: Tak, miała zabieg.|Wysłali nam to przez internet.
00:38:00: - To artykuł o...|- Sprawił że siedliśmy i pomyśleliśmy o pieniądzach.
00:38:06: - O tym ile są naprawdę warte.|- Bezpieczeństwo na starość.
00:38:08: Czy inwestowanie w to, co kochasz?
00:38:12: Musisz go przeczytać|Pisała to jakaś "Dziewczyna w zielonym szaliku".
00:38:19: Jest genialna.
00:38:24: Chłopaki? Zna nas cały świat!
00:38:26: Przejęliśmy Azję!
00:38:30: - Russel, jak ta sprawa z hipotekami?|- To będzie wielkie!
00:38:34: Wypłata.| Chcę ją mieć na biurku do rana.
00:38:36: Rebecca?|Tak?|Chcę żebyś poszła ze mną na konferencję APA za tydzień.
00:38:41: Oczywiście.
00:38:42: Co to za konferencja APA?
00:38:44: Największy magazyn w branży.
00:38:46: W Miami.
00:38:48: Och Luke.|Wiem że powinnam tam być, ale wcześniej chcę się upewnić,
00:38:52: że hotel jest ok, restauracje w porządku|gdyby ktoś potrzebował relaksu, nie żebym chciała,
00:38:57: ale nigdy nie wiadomo, może niektórzy zechcą.
00:39:01: Cieszę się że zapytałaś.|Też nieco się nakręciłem.
00:39:04: O... tak?
00:39:10: Znaczy, bo wielu ludzi by chciało cię poznać.
00:39:15: Otwierasz nowe pokolenie.
00:39:18: - Otwierasz jego co?|- Pokolenie.
00:39:24: Dlaczego chciałby zabrać mnie na plażę?.|To znaczy konferencję.
00:39:27: - Nie zamierzasz nieco odpuścić?|- Nie, idę za ciosem. Gdy jesteś w środku, jesteś w śroku.
00:39:32: Jesteś jako finansowy guru!
00:39:34: - Daję świetne rady w tej kwestii.|- A pomyślałaś by je stosować?
00:39:39: Mamo spokojnie.
00:39:40: Co by Dziewczyna z zielonym szalikiem powiedziała|o rachunkach z Visy pod twoim łóżkiem?
00:39:45: - To nie jest ważne.|- To bardzo ważne! Najważniejsze na świecie!
00:39:50: Jest inny powód dla którego|chcesz jechać do Miami, prawda?
00:39:54: - Może robi stuk-puk?|- Luke.
00:39:58: Mam cię! Robisz tą minę!
00:40:00: - Co? Żartujesz?|- Becks, lubisz go!
00:40:02: - To straszne!|- Nie, nie...
00:40:07: - Ale, teoretycznie...|- Teoretycznie jesteś kłamczuchą!
00:40:09: Doradasz ludziom o długach,|siedząc w nich po uszy.
00:40:17: Tak, schowaj się tam.
00:40:27: Panie Sherman.
00:40:30: Nazywam się Brandon,|Sherman to nazwisko mojej matki.
00:40:42: Uratowałeś mnie!
00:40:47: Pracujesz w "Successfull Saving"?|Może poszlibyśmy na kolację?
00:40:58: - Ok, co mam robić?|- Po prostu bądź sobą.
00:41:02: - Luke, jak się masz?|- Hej, wyszedłeś z więzienia, fantastycznie!
00:41:08: Przedstawiam Rebeccę B., mogliście czytać "Dziewczynę w zielonym szaliku".
00:41:12: "Ryzykowna inwestycja jest jak para butów na koturnach"
00:41:16: Nikt wcześniej mnie nie cytował.
00:41:22: Za co siedziałeś?|To była pomyłka.
00:41:24: Ludzie ci ufają.
00:41:36: - Dzięki.|- Poproszę szampana.
00:41:39: Cześć, jesteż z United North Bank?
00:41:41: Ironia.|Przechodziłam obok waszego banku kiedyś, macie najnudniejszą wystawę.
00:41:47: - Najnudniejszą?|- Myśle odwrotnie.
00:41:49: Naprawdę, jakby ktoś włączył mi drzemkę.
00:41:52: I mogę spać przez najbliższe 10 minut.
00:41:54: - Naprawdę?|- Ależ nie, nie.
00:41:56: Powinniście umieścić choćby|różowe parasolki, cokolwiek, co
00:41:59: zachęci ludzi do wejścia.
00:42:01: - I wiesz co jeszcze? Możecie zrobić wyprzedaż.|- Wyprzedaż?
00:42:03: - Obniżki i darmowe pączki.|- Nie zwracaj uwagi, ma taki charakter.
00:42:10: - Poproszę jeszcze jednego!|- Bardzo nietypowe idee...
00:42:13: Luke, twoja dziennikarka, potrzebuje smyczy, niczy wizerunek.
00:42:17: Nie potrzebuje smyczy, możesz wyjechać z kraju.
00:42:19: Nieco pismaczej sensacji?
00:42:23: Występ Johna G? Dobrze przygotowany artykuł,| firma pełna korupcji
00:42:27: i dziur finansowych.|Nie prowadzisz tabloidu! Firma jest warta 2 miliony rocznie!
00:42:35: Luke, ta twoja dziennikarka powiedziała skandaliczną rzecz.
00:42:39: - Z całym szacunkiem chciałbym przeprosić...|- Skandaliczną, ale genialną!
00:42:43: - Jest jak powiew świeżego powietrza!|- Zgadzam się w pełni.
00:42:46: Ja też!
00:42:48: - Nasze wystawy są nudne.|- Są?
00:42:51: - Ma rację.|- Pogadamy o reklamach.
00:42:56: Świetnie.
00:43:00: Świetnie ci idzie. Jeszcze jedna|osoba, którą powinnaś poznać.
00:43:04: Jest postacią kluczową,|ale znajomość języka powinna pomóc.
00:43:08: - Że co?|- Masz poznać Jahne, z Nokii,
00:43:12: powiedziałem że jesteś pół-finką,
00:43:14: i bardzo chciałby cię poznać.
00:43:25: To takie fińskie powitanie.
00:43:37: Jest bardzo śmieszny, nawet nie wiem|jak to przetłumaczyć.
00:43:56: Mężczyźni tacy jak ty są powodem,|dla którego wyjechałam z Finlandii.
00:44:03: Witam, tu Derek Smith, z biura komornika.|Wreszcie się spotykamy.
00:44:14: Nadal masz złamaną nogę?
00:44:18: Już lepiej.
00:44:19: Panie Brandon, my Skandynawowie...
00:44:26: lubimy ją...
00:44:30: Bardzo.
00:44:32: Coś o tym, że ktoś przyszedł do jego biura] .
00:44:36: Nie wiem kim oni są.
00:44:39: Boże, meteoryt! Meteoryt spada z nieba!|[Tia, to była improwizacja ;)]!
00:44:45: Dość tego!
00:44:46: Pieniądze mają zostać przelane na nasze|konto do 9 rano.
00:44:52: Albo następnym krokiem będzie...|Kontakt bezpośredni.
00:44:56: Oczywiście, 9 rano, tak.|Przepraszam, muszę iść, muszę iść.
00:45:06: Dostaniesz swój własny, nowy dzwonek.
00:45:11: Nie odbieraj, to Derek Smith, nie...
00:45:20: - Muszę ci coś powiedzieć.|- Też muszę ci coś powiedzieć.
00:45:29: Ty pierwszy.
00:45:31: Cóż, firma West bierze udział w Balu Charytatywnym.
00:45:36: I zgadnij kogo zaprosili z "Successfull Saving".
00:45:41: To wielki zaszczyt.
00:45:45: To przenosi nas do pierwszej ligi.|A jego główna ligą
00:45:48: jesteś ty.
00:45:51: Wszystko w porządku?
00:45:54: To nie będzie łatwe...
00:46:03: Krawat nie pasuje do koszuli.
00:46:08: Spróbuj niewielkiej przemiany.
00:46:10: O nie, żadnych second-handów.
00:46:14: - Nie, musisz uderzac z precyzją i...|- Witam.
00:46:17: - Szukamy ubrań dla mojego szefa.|- Oczywiście, garnitur czy może...
00:46:22: Właściwie to mam na myśli całość.
00:46:24: - Możemy zrobić wszystko.|- To jest świetne.
00:46:26: - O moj boże, uwielbiam facetów w różowym.|- Różowy jest świetny.
00:46:29: Jest wspaniały, w takim razie różowy?
00:46:32: Czy może raczej białe spodnie?
00:46:34: Właściwie, czego potrzebuję to...
00:46:38: Garnitur, 3 guziki, biała koszula,|może być niebieska, buty rozmiar 45.
00:46:47: I dwa ..?
00:46:50: Mówisz w języku.. "Prada"?|Czasami.
00:46:57: Jeżeli wiesz jak się ubrać, dlaczego|przychodzisz do biura wyglądając jak...
00:47:05: Nie chcę być określany przez pryzmat ubioru,
00:47:07: znajomych albo rodziny...
00:47:10: Dlaczego przez pryzmat rodziny?
00:47:15: Moja matka to Elena Sherman, elita w NY...
00:47:19: - Czy pan przed chwilą powiedział,|że pańska matka to E. Sherman?
00:47:23: - Mówiła panu że ubraliśmy ją na Galę Mac? Wyglądała olśniewająco.
00:47:27: - Gratuluję tak wspaniałej matki.
00:47:34: - Rodzice się rozwiedli, dorastałem w Anglii,
00:47:35: - z moim ojcem. Jest świetny,|całkowicie inny od matki.
00:47:43: - Tak czy inaczej,
00:47:45: - nie interesowała się mną zanim nie byłem dorosły.
00:47:49: - Chyba stałem na drodze.|- Do tronu?
00:47:56: - Nie, rodzinnego biznesu...
00:48:03: - Jaki to biznes?|- Akty własności, biznes internetowy,
00:48:12: - sieci kablowe...
00:48:22: - Chciałem odnieść sukces na moich warunkach.
00:48:25: - Bez kontroli rodziny na karku.
00:48:28: - A co z Dantay West?
00:48:34: - Podejmujesz się w życiu wszystkiego?|- Tak.
00:48:39: - A jakby było ze mną? No dalej.
00:48:48: - Co by Dziewczyna z zielonym szalikiem|powiedziała o Luke`u Brandonie?
00:48:55: - Jako inwestycja- jesteś do dupy.
00:48:58: - Co?|- Jesteś pracoholikiem. Bierzesz te wszystkie godziny, ale siedzisz komuś w kieszeni.
00:49:12: Ale będziesz świetnym edytorem
00:49:20: -A teraz.. Wyglądasz na takiego.
00:49:23: Za dużo machitos.
00:49:25: Za dużo machitos.|Nie wszystko kręci się wokół pracy.
00:49:31: - Dziękuję.|- Dziękuję.
00:49:33: - Zdrówko.|- Mmm.
00:49:37: O, por favor? Wybierz jakiś.
00:49:41: Mówisz serio?
00:49:42: - Boże, ten mi się podoba.|- Ale ten też jest śliczny.
00:49:49: - Ten jest piękny.|- Prosty.
00:49:53: - Dlaczego kupiłeś mi wachlarz?|- Bo idziemy zatańczyć.
00:49:58: - Nie wiem jak to się tańczy.|- Ja wiem.
00:50:08: - Rób to co ja.
00:51:31: Wiesz co, instynkt podpowiada mi|że powinieneś mieć swój biznes.
00:51:35: Co?
00:51:37: To twój instynkt?
00:51:40: - Zakupy właśnie dotarły, wysłać na górę?|- Nie, sam je wezmę.
00:51:45: A mój drugi instynkt mówi, że|powinnam wziać to na bal.
00:51:49: - Co o tym myślisz?|- Wiesz, Rebecca, co do balu...
00:51:56: - jest coś, czego...|- No wreszcie.
00:52:02: - Luke, gdzie byłeś?|- Czekałam na ciebie, mamy rezerwację.
00:52:11: - Byłeś na zakupach?
00:52:13: - Rebecca mi pomagała.
00:52:15: Wybrać... |- Jak pięknie... Ja też byłam na zakupach.
00:52:20: Będziemy tak do siebie dopasowani :))
00:52:24: - Czyż nie mówiłeś na zebraniu że pójdziemy razem?
00:52:26: - To właśnie chciałem...|- Och...
00:52:30: Nie no w porządku, będzie dużo zabawy,
00:52:34: to ja już pójdę, świetnie.
00:52:35: - Czekaj, nie odchodź, chodź na drinka.|- Znasz Alicję...
00:52:41: - Tak, chodź na drinka.|- Nie mogę, muszę wykonać kilka telefonów, do zobaczenia w NY.
00:53:13: - Hej, Suz.|- Nie wracaj do domu!
00:53:15: - Jestem w domu!|- Nie podchodź od frontu!
00:53:18: - To Derek Smith!
00:53:26: - Nie panikuj. Co mu powiedziałaś?|- Powiedziałam, że
00:53:31: twoja ciotka zmarła na malarię.
00:50:33: - Przecież miała wypadek, jej spadochron|się nie otworzył!
00:53:37: - Skąd miałam o tym wiedzieć?!
00:53:38: - Ona nawet nie istnieje!|- Dotarłam tak daleko, zmieniam swoje życie.|Mam wszystko zaplanowane, pójdę na bal...
00:53:42: - Wszystko co muszę zrobić to kupno nowej sukienki.|- Nie, nie ma mowy, już masz 10k sukienek!
00:53:54: Wiem, że ta o której mówisz to..
00:53:56: Gdzie ona jest, gdzie ona jest?!
00:54:01: - O, Becks. Wyobraź sobie jak nosisz tą sukienkę,|przechodzisz koło lustra...|Byłabyś zazdrosna?
00:54:07: - Tak! O mój boże, zapomniałam nawet że ją mam!
00:54:11: - Luke cię w niej pokocha!
00:54:15: - Nie mówmy o nim.|Czemu? Co się stało?
00:54:20: - Alicja Długonożna Sucz, to się stało!|Nienawidzę jej!
00:54:24: - Kto to jest?.
00:54:25: - To dziewczyna idealna w każdym calu.|- W takim razie Luke jest kretynem, bo
00:54:29: będzie w szoku gdy zobaczy cię na tym balu,
00:54:35: ubraną w tą sukienkę... Będziesz zajebistą laską!
00:54:39: Świetnie. Teraz muszę znaleźć nową torebkę.
00:54:45: - O boże, gdzieś tu musi być torebka.|- NIE OTWIERAJ TEJ SZAFY!
00:54:53: - Suz? Suz? Suz? Powiedz że tam jesteś!
00:55:00: - Nic nie wyrzuciłaś,
00:55:02: prawda?|- Przepraszam...
00:55:07: - Ok, wiem czego potrzbujesz.
00:55:12: Mam na imię Jolice |i jestem zakupoholiczką.
00:55:18: Jestem fanką Textile and Clothing.|Mój mąż znalazł mój schowek w szafce.
00:55:24: Znalazł wszystkie ubrania z polowań, |i zabronił polować (na ubrania)
00:55:29: - Trzymaj się, Jolice.|A jak z tobą Richy, jak minął twój tydzień?
00:55:34: - Mam na imię Richy, i jestem zakupoholikiem.|To już 6 miesięcy, 3 tygodnie i 4 dni|od kiedy ostatnio użyłem karty kredytowej.
00:55:46: - To pięknie, Richy, jesteś|wzorem dla nas wszystkich, słyszałaś Jolice?
00:55:52: A co z panem, panie Freak(wariat;))?
00:55:53: Nazywam się The Freak? Jestem zakupoholikiem.. A także graczem NBA..
00:56:03: Wrócimy do tego..
00:56:06: Naraziłem przez to kariere..
00:56:08: Jak wiele kupiłeś tym razem?
00:56:11: Mam siedem.. Każdą rzecz w inny dzień tygodnia
00:56:15: Okey wrócimy do tego..
00:56:19: Który..?
00:56:21: Rebecca podziel się z nami swoją historią
00:56:27: Cześć wszystkim nazywam się Rebecca Bloomwood
00:56:30: Cześć Rebecca
00:56:32: Przyszłam tu właściwie aby wyświadczyć mojej przyjaciółce przysługę..
00:56:35: Mam na myśli, że lubię zakupy czy coś w tym złego?
00:56:40: Znaczy w histori jest dużo zabawy.. Doświadczenią są zabawne bla bla..
00:56:51: To piękne.. Te lśniące siatki, nowe kosmetyki, ten zapach kolejnych włoskich butów
00:57:04: Włoskie buty.. to jest najlepsze
00:57:08: To uczucie gdy łapiesz swoją VISE by udowodnić, że to wszystko należy do Ciebie!
00:57:14: Okey dziękuje Rebecca za twoją historię
00:57:17: Ta radość gdy kupujesz coś i należy tylko do Ciebie.. | Robienie zakupów..
00:57:22: Wszystko dzięki małej karcie
00:57:26: To najlepsze uczucie na świecie | Tak!
00:57:30: Ona ma racje
00:57:32: Czujesz się tak pewnie.. i ..pełna życia | Szczęśliwa? | Szczęśliwa!
00:57:38: Co my tu robimy? | Potrzebuję nowej torebki!
00:57:40: ...
00:57:46: Łagodzisz moją duszę!
00:57:49: Muszę lecieć powodzenia kochani
00:57:51: Mają tam dobre buty?
00:57:55: .. Mój portfel jest zamknięty! Nie mogę iść na zakupy!
00:59:10: Alicjo...
00:59:13: Chcę żebyś poznal Luke`a Brandona, z "Successfull Saving".
00:59:18: Tu jest. Ok, nie panikuj. Cześć Lola, od 14 roku życia|chciałam pracować w twoim czasopiśmie.
00:59:27: Rebecca, wyglądasz tak pięknie. Nitka ci wystaje.
01:00:17: O nie, o nie!|Czyż nie jest piękna?|Tak, piękna.
01:00:26: Kochana potrzebuję kolejna szklankę szampana | Dla mnie gin z toniciem | Oczywiście!
01:00:32: Bardzo chcę poznać te dziewczyne w zielonym szaliku. Potencjaną gwiazdę tv
01:00:37: Tak jest będzie w porannym caffie show | Myślę, że Rebecca będzie świetna w tv
01:00:44: Ona jest .. będzie ich ignorować
01:00:53: Powinnam zatrudnić tą dziewczyne w zielonym szaliku, zna się na modzie..
01:01:00: Co tu robisz?!?! | Potrzebuję ginu z tonicem i troche szampana, proszę
01:01:04: Coś ty pijana?! Odłóż to!
01:01:10: Wstań na nogi. Mamy opóźnienie.. | Potrzebuję to mieć natychmiast na stole
01:01:16: Nie! Nie, nie jestem kelnerką!
01:01:18: Oczywiście, że nie.. Jesteś artystką.. naprawdę to rozumiem.. a teraz idź! idź!
01:01:30: - Nie podałaś ryby!
01:01:34: - Obsłuż ten stolik natychmiast!
01:01:40: Bloomwood! - Tak..
01:01:43: Poproszę o krewetki.. Ja poproszę pstrąga?
01:01:46: Właściwie to nie jestem kelnerką
01:01:47: Pani Bloomwood | Okey to jest pstrąg!
01:01:50: - Więc to ta wspaniała pana Bloomwood?
01:01:52: Panno Bloomwood, proszę to odstawić i siadać!
01:01:54: Siadać..
01:01:58: - Przepraszam, przepraszam...Bardzo przepraszam!
01:02:04: - Siadaj Rebecca.
01:02:06: - Panie i panowie, dzisiejszego wieczoru
01:02:08: Podamy..
01:02:10: Zielone brukselki z dodatkiem. Pan West będzie zadowolony, że ta rybka ze Szwecji jest|- Daj mi dwie.|- Tak świetnie pan obsługuje!
01:02:23: Kolega mi płacił za pomoc przy stolikach |
01:02:31: - Alicja, przypomnij mi, chciałaś łososia czy pstrąga? | Jesteś pstrąg.
01:02:48: - Dzięki za uratowanie mnie.
01:02:55: - Uzupełniłeś już ramkę na zdjęcia?
01:02:58: -Nie..Jeszcze nie.
01:03:02: Mógłbyś umieścić zdjęcie Alicji.
01:03:08: Tylko pewnie zabrakłoby miejsca na|te pajęczo długie nogi.
01:03:13: Wiesz, zawsze miałem wrażenie że|pajęczo długie nogi
01:03:17: są przereklamowane
01:03:21: Myślałam że to twoja dziewczyna.
01:03:26: Nie, nie jest moją dziewczyną
01:03:32: Nie jest tobą
01:03:57: Jak ona się w to wpakowała?|Jak mogła sie tak cofnąć? Zdobądź tą informację|i użyj jej przeciwko.
01:04:07: Powiedz jej wszystko, wygarnij do dna. Musisz doprowadzić ją na krawędź,|niech zacznie myśleć że spadnie, w ostatniej chwili się wycofaj|i bierz czego potrzebujesz...
01:05:25: Derek Smith.. Halo?
01:05:30: Windy. Mogą nas blokować.
01:05:46: Nie odbieraj tego połączenia od Dereka Smitha.. Nie odbieraj tego połączenia od Dereka Smitha.. |Nie odbieraj tego połączenia od Dereka Smitha..
01:06:12: - Nie, jeszcze o tym nie wie, ale będzie.|Ok, do zobaczenia.
01:06:17: - Luke!|- Dzień dobry.
01:06:22: - Cześć...|- Excusez moi...
01:06:24: czy w czymś przeszkadzam? Przyszłam po dziewczyne w zielonym szalu, pan West kazał
01:06:33: ubrać cię na twoje wystąpienie w tv.|- Mam jedną godzinę.
01:06:37: - Bardzo przepraszam, ale, Rebecca...
01:06:41: - Derek Smith tu jest!
01:06:47: - Ja...|- Rebecca jest prześladowana.
01:06:52: - Niespotykane w "Successfull saving"!
01:06:53: - Mam tego dosyć, idę się z nim zobaczyć.|- Nie, Luke, nie chcę żebyś go spotkał, nigdy..
01:05:59: - Spokojnie, już zawiadomiłam ochronę.|- Widzisz? Zawiadomiła ochronę.
01:07:03: - Voila, możemy iść?
01:07:09: - Będąc szczerą, czytałam "Successfull Saving"|i twój artykuł był bardzo dobry.
01:07:14: - Obserwowałam cię i widzę że masz pojęcie|o modzie, ale czy masz oryginalny styl?
01:07:26: - Ubieranie się jest niczym niż .. sztuką ale także ?
01:07:33: - Bonjour.|- Ta sukienka jest dla ciebie dobra.
01:07:36: - Hmm? Może... Ten żakiet do kompletu?
01:07:43: - Genialne, wręcz idealne!|- Myślę że to świetna sukienka,
01:07:50: ale myślałam o czymś bardziej| jak ta?
01:08:00: - Pasowałby do nowego płaszcza.
01:08:04: - Pokaż mi.|- Więc, Rebecca... Weź torebkę.
01:08:13: - Jesteś pewna swego wyboru?|- Tak.|- Zobaczymy.
01:08:29: NIE ODBIERAJ, TO DEREK SMITH.
01:08:46: - Halo?
01:08:55: - Dobrze. Idealnie.
01:08:58: - Niestety nie mogę zostać, ale chciałabym dobrać akcesoria
01:09:00: do twojego debiutu |- Dziękuję.
01:09:06: - Pa.
01:09:14: - Jakiś problem?|- Praktycznie cała moja pensja!
01:09:21: - Czyż nie jest tego warte?
01:09:26: - Ok, wchodź tutaj.
01:09:31: - Obróć się w tą stronę..
01:09:33: - Nie podglądaj, nie podglądaj... Już!
01:09:38: - Patrz na najlepsze!
01:09:44: - Podoba się?|- To cała ona.
01:09:46: - Becks, to takie ekscytujące. Ja wychodzę za mąż,|tobie podoba się sukienka i przechodzisz do Alette i..
01:09:52: - Co jest w tej torbie?
01:09:56: - Ech, to na mój występ w tv.|- Mamo, idź na ciastko.
01:10:03: - Ile kosztowała?|- Była dobra zniżka.
01:10:09: - Dołączyłaś do Anonimowych Zakupoholiczek.|- Wiem!.
01:10:25: - Przepraszam, pani na spotkanie AZ?|- Tak.
01:10:30: - Mogłaby pani schować to w bagażniku?|Nie pasuje trochę w tej sytuacji.
01:10:36: - Dokładnie wiem co masz na myśli.
01:10:39: - Zostaw to mnie. I zajmij mi miejsce.
01:10:51: - Jestem pani Corch, nowa liderka grupy.
01:10:54: - Pewne rzeczy robię inaczej.
01:11:02: - Wydajesz pieniądze na rzeczy, których nie potrzebujesz.|Dlaczego nie oddać rzeczy których nie potrzebujesz innym?
01:11:09: - Przepraszam, bardzo tego potrzebuję.
01:11:17: - To moja suknia druhny.|- Litości, ile razy to powtarzałyśmy?
01:11:26: - Ok, chcę żebyście przyjęli te rzeczy, na dobry cel.
01:11:29: - Panno Bloomwood, czyż to nie było wyzwalające?|Brawo!
01:11:46: - Nastąpiła pomyłka. Sukienki które oddałam...
01:11:48: - Muszę je odzyskać.|- Kristy!|- Tak?
01:11:54: - Pani oddała te sukienki przypadkiem.|- Żadnych zwrotów.
01:11:56: - Naprawdę ich potrzebuję.|- Mogę jutro przynieść coś innego, lepszego.
01:12:01: - Żadnej wymiany.
01:12:03: - Ok, więc kupię je.|- Świetnie, potrzebujemy każdego centa.
01:12:09: - Ok, ile?|- 110|
01:12:12: - Sto... ile?! To sklep charytatywny!
01:12:14: - To od Barneya.|- Wiem.
01:12:16: - Ok, nie mam na obydwie.
01:12:21: - Ta za 20.|- Może po tą wrócisz?
01:12:24: - Która jest ważniejsza?
01:12:27: - Masz problemy z finansami?
01:12:30: - Turkey, Turkey, Turkey, już jest!|- To ona?
01:12:36: - Oto dziewczyna z zielonym szalikiem, Rebecca B.!|Wygląda w porządku, jak z akcesoriami?!
01:12:42: - Hej Janice, jest w...|- Co? Który kanał?
01:12:51: - Jane? Janey? Janey!
01:12:57: - Pieszesz kolumnę, i ja...
01:12:59: wow, łapię to!|- O to właśnie chodzi, bo dziennikarstwo finansowe jest...
01:13:04: - Jest nudne.|- Podpisuję się pod tym!
01:13:09: - Tak, dawaj Becks!
01:13:10: - Nieprzystępne. A zwykli ludzie
01:13:11: mają najwięcej pieniędzy i oszczędności.
01:13:15: - Tak, ludzie jak moi rodzice.
01:13:20: - Opowiedz nam o płaszczu.|- Powiedz co napisałaś o kaszmirowym płaszczu...
01:13:25: i wartości.
01:13:27: - Ty opowiedz.|- Nie nie.
01:13:29: - Zainspirował mnie. Różnica między kosztem i wartością.
01:13:35: - Nie możesz dotknąć, ani zobaczyć.|Ale jest sporą wartością.
01:13:41: - Tak jak...|- Zaufanie.
01:13:47: - Uwielbiam was.
01:13:49: - Kto by powiedział że dług to tyle radości?|Mamy trochę czasu...
01:13:52: Czas na pytania publiczności. Czy ktokolwiek ma pytania związane z finansami? Proszę.
01:14:02: - Cóż, mam problemy z długami.
01:14:05: - Ok, hipoteka, karta kredytowa?.
01:14:11: - Długiem pani Bloomwood.
01:14:14: - Długiem pani Bloomwood?
01:14:16: - Dokładnie.
01:14:21: - Jestem z Urzędu Ds. Ściągania długów.|Nazywam się Derek Smith.
01:14:27: - Chciałbym tylko powiedzieć, że ten pan prześladował|Rebeccę przez ostatni rok.
01:14:32: - Oczywiście. Ma niespłacony|kredyt na karcie
01:14:36: wysokości 9420,25 $.
01:14:41: - To jakiś żart?
01:14:42: - Nie przepraszam, to jej eks-chłopak.|- Naprawdę?
01:14:52: - Nie dziwię się że nie przyprowadziła go tutaj.
01:14:56: - Dobre... Powiem więcej-|im dłużej na mnie patrzycie
01:15:01: tym jest to zabawniejsze.
01:15:05: - Ok, e.. w porządku,
01:15:08: moja eks-dziewczyna powiedziała mi że|nie może się ze mną spotkać,
01:15:11:: co bym się nie zaraził infekcją, jaką złapała w Finlandii.
01:15:16: - Wiedzieliście że była pół-Finką?
01:15:19: - Ok, kończy nam się czas,
01:15:22: |czy ktoś jeszcze ma pytania?
01:15:23: - Nie, nie, nie, najlepsz dopiero przed nami.|- O boże...
01:15:27: - Wiedzieliście że Rebecca jest aktualnie w szpitalu,|cierpi na depresję?
01:15:34: - Odmowa przyjęcia poczty- 14 razy.
01:15:38: - Zgubienie przesyłki - 14 razy.
01:15:42:- Rekonwalescencja po zatruciu pokarmowym, złapanym w Bazra...
01:15:51: - Która z tych wymówek jest prawdziwa?
01:15:54: - A może wszystkie?
01:15:56: - Czy prawdziwa Rebecca Bloomwood pokaże się światu? [?]
01:16:05: - Przynajmniej nie muszę się martwić że ktoś cię prześladuje.
01:16:07: - Luke, nie rozumiesz!|- Masz rację, nie rozumiem! Rób to,
01:16:11: do czego cię zatrudniłem, i pozwól mi wyrazić się jasno-|czy ktokolwiek cię rozumie?!
01:16:18: - Kupuję.|- Kłamiesz, bo kupujesz?
01:16:22: - Ok, ok, dlaczego kupujesz? No dalej.
01:16:26: - Nie dajesz mi czasu.|- Czasu na co, żeby coś wymyślić? Choć raz w życiu
01:16:30: powiedz mi prawdę.
01:16:37: - Gdy kupuję świat staje się lepszy,
01:16:39: świat jest lepszy, a potem znów nie jest...
01:16:47: - Muszę to zrobić ponownie...
01:16:53: - A co ze szczerością? Wiarygodnością?
01:17:00: - Chciałam ci powiedzieć, ale...|wzięłam tą pracę by dostać się do Alette.
01:17:18: - Mam nadzieję że ci się uda.
01:17:20: - Luke, naprawdę przepraszam.
01:17:21: - Nie no rozumiem, całość była kłamstwem.
01:17:30: - To ma sens.
01:18:02: - Ma na sobie moją sukienkę?
01:18:08: - To mogę wyjaśnić!
01:18:14: - Wyjaśnić?
01:18:19: - Wyjaśnić?!
01:18:34: - Panie West, lubię Luke`a Brandona.
01:18:38: ale mieliśmy dowód upadku|obiektywności Pana Brandona.
01:18:47: Panie Brandon?
01:18:54: Rebecca Bloomwood...
01:19:02: Rebecca Bloomwood była...
01:19:05: Najbardziej pustą, zabawną,.
01:19:09: inspirującą kobietą jaką|kiedykolwiek poznałem.
01:19:13: Żyła w kłamstwie.
01:19:16: Teraz to wiemy
01:19:20: ale to co pisała w swojej kolumnie było prawdą
01:19:25: Miała głos.
01:19:27:Przemawiała do ludzi, którzy nie wierzyli|że mogliby zrozumieć.
01:19:29: I którzy ją pokochali,|gdy zauważyli że potrafią. Ja to pokochałem.
01:19:42: Rebecca Bloomwood zawiodła mnie...
01:19:48: Dziewczyna w zielonym szaliku nigdy...
01:20:01: Co do pana. Jeśli Luke
01:20:04: Brandon i jego umiejętności|nie pasują do Dantay West,
01:20:09: jest tylko jedno rozwiązanie.
01:20:16: Może powinniśmy stworzyć nowe czasopismo.
01:20:20: Czasopismo, tworzone głosami swoich dziennikarzy.|Część firmy,
01:20:29: ale obok niej.
01:20:31: - Brzmi świetnie.|- Nie spodziewałem się, ale wiesz...
01:20:36: Ma pan motywację, panie Brandon, ambicję,|byłem pod wrażeniem.
01:20:43: Początki będą trudne, ale tak|zbudowaliśmy tą firmę.|W dniu kiedy
01:20:50: Przywiesiliśmy to logo, Dantay West,|wtedy wiedzieliśmy że była to dobra decyzja.
01:20:59: Za naszą nową przygodę...
01:21:09: - Niewiarygodne.
01:21:13: Panie West, gdy powiesił
01:21:15: pan to logo nad drzwiami,|chciał pan być znany w całym świecie?
01:21:20: Bardziej niż wszystko inne.
01:21:23: - Ja również.
01:21:36: - Szczerze...|- "Finanse dla dzieci".
01:21:40: - Myślisz że na to za późno?|- Nigdy nie jest za późno.
01:21:43: - Pamiętasz w jakim celu ją kupiłaś?.
01:21:49: - Imponujące, prawda? To właśnie kochamy w tym miejscu.
01:21:55: - Przypomina nasze dzieciństwo w Finlandii...
01:22:00: - Twoja mama i ja uważamy...|że skoro amerykańska gospodarka ma biliony długów
01:22:06: i nadal sie trzyma, ty też możesz.
01:22:11: Przyczepa jest warta 13...|- Nie tato.|- Chcę.|- Zabiję cię jeśli ją sprzedasz.
01:22:20: Ona jest częścią ciebie.
01:22:25: - Nic nie jest częścią mnie, poza tobą|i twoją mamą.
01:22:52: DO CZASU ŚLUBU JESTEM U RODZICÓW|TWÓJ BAJZEL JEST U CIEBIE W POKOJU.
01:23:34: - Więc naprawdę to zrobiła.|I udało się.
01:23:40: - Co masz na myśli?|- Twierdzisz że nie wiesz?
01:23:45: To będzie dobre.|Wiesz, Alette idzie się zobaczyć
01:23:50: z maleństwem w zielonym szaliku by dać jej
01:23:52: to czego najbardziej pragnie.|A ja jestem
01:23:58: do niej na doczepkę.|- Cieszę się, że cię znalazłam, Rebecca.
01:24:03: Poszłam do pana Westa w celu...
01:24:07: Ach, dziękuję... Harvey i Jenna?|- Nie, nie z Indiany, z Anglii.
01:24:16: Poszłam zobaczyć się z panem Westem w celu [francuski].
01:24:20: - A jak z Luke Brandonem?
01:24:22: - Niestety, pan Brandon nie współpracuje|już z panem Westem.
01:24:27: Ale nie wylądował na ulicy.
01:24:30: W końcu to Sherman.
01:24:33: Rebecca, może o tym nie wiesz, ale
01:24:37: twoje wystąpienie w tv.
01:24:39: poruszyło wiele, wiele kobiet.
01:24:43: Identyfikują się z tobą.|Twój dział będzie...
01:24:46: zajmował się przystępną modą.
01:24:52: 500 słów, raz w miesiącu.
01:24:55: Witam w Alette.
01:24:58: - Mogę się tym zajmować. Wiem wszystko o wyprzedażach!|- O tak, wie!
01:25:02: Ma to po mnie!|- Nieprawda!
01:25:07: - Ciasta?|- Tak.
01:25:16: Malutki, malutki. Mniejszy!
01:25:33: Dziękuję.
01:25:36: Twój dział będzie osobisty,|pisany twoimi słowami.
01:25:42: To jest bardzo malutkie. To [firma]?
01:25:45: - To Libratone. Znaczy, nieprzystępna moda.
01:25:52: - Nie martw się, Alette wydrukuje ceny drobnym drukiem.
01:26:00: A właściwie od czego są karty kredytowe?
01:26:02: Wiesz coś o tym.|- Tak, cóż...
01:26:07: Tak, wiem, ja...
01:26:13: wiem wszystko o kartach kredytowych.|Oraz upomnieniach i komornikach.
01:26:19: To powinno być w czasopiśmie o modzie, prawda?
01:26:23: - Rebecca, jesteś przeczulona.
01:26:28: Jeżeli chcesz dla mnie pracować...|- Nie nie, ja...
01:26:31: chcę pracować w Alette.|- O co chodzi, kotku?
01:26:36: - Mam to dziwne uczucie w zołądku, wiecie o co chodzi...
01:26:42: - Tak, tak, ja to czuję z tyłu głowy...
01:26:46: - Jakbyś chciała coś zrobić, ale|wiesz że nie powinnaś?
01:26:49: - Tak!|- Mnie boli serce.
01:26:56: - Ja po prostu...
01:26:57: Popełniłam bardzo wiele błędów, i czuję że|przyjęcie tej pracy to kolejny.
01:27:07: - Zanim podejmiesz decyzję uświadom sobie,|że gdy opuszczę ten dom, szansa odejdzie|wraz ze mną...
01:27:15: - Więc powinnyście iść.
01:27:22: - C`est la vie.
01:27:26: - Jesteś Sherman.|Nie możesz sam się sfinansować?
01:27:32: - Pytam czy pan mnie wesprze.
01:27:37: Pytam, czy jestem dobrą inwestycją.
01:27:45: - Dobra ludzie, to jest to.
01:27:46: Potraktujcie to jako małą, wredną|małpkę na plecach.
01:27:51: Zrób to, Rick!. Ale każdy kto płacze,
01:27:53: będzie musial pociąć dwie karty...
01:27:59: - Jestem Rebecca Bloomwood i|jestem zakupoholiczką!
01:28:03: Zniszczyłam swoją karierę w telewizji, okłamałam faceta którego kocham...
01:28:07: zraniłam najlepszą przyjaciółkę. Wymyśliłam prześladowcę,|i nawet nie znam fińskiego.
01:28:15: Ale mam plan, i potrzebuję waszej pomocy.
01:28:19: Kto jest ze mną?!
01:28:24: Dziękuję.
01:28:31: O cholera. Wyprzedaż stulecia.|Do wszystkich pracowników. Wysłane.
01:28:54: - Przepraszam, mogę wziąć dłuższą przerwę?
01:28:58: - Jasne, co robisz?|- Mam... spotkanie...
01:29:02: - Z kim?|- Osobą...
01:29:14: ZNANA Z TELEWIZJI, DZIEWCZYNA Z|ZIELONYM SZALIKIEM, WYPRZEDAŻ I AUKCJE!
01:29:19: - Cóż, widocznie musi oczyścić szafę...
01:29:22: Zrobić miejsce na darmowe ubrania od Alette.
01:29:28: - Odejdź.
01:29:39: Torebki?!|Gotowe!|Akcesoria?!|Gotowe!
01:29:42: Buty?!|Gotowe.
01:29:44: [?] Jak mnie nazwałaś?|- Kapelusze...
01:29:57: - Nieco tam tłoczno.|- Na pani znak, pani Bloomwood!
01:30:01: - Otwórz drzwi, tato!
01:30:15: - Zauważ przepyszny kolor, śliczny|kołnierzyk i klasyczne guziki .
01:30:19: - 30 $ to moja ostatnia oferta.|- Dam ci 30 i odejdź od mojego stolika.
01:30:23: - Co z twoją matką, co ona by chciała?|- Sobriety.
01:30:27: To bardzo dobry, szczęśliwy top.|- To prawdziwe buty Prada, drogie panie...
01:30:32: Ten sam róż jak szalik, i torebka, i rękawiczki,
01:30:39: nie, to nie na sprzedaż!|- Panno Paczyński!|- Już ok...
01:30:44: - A teraz...
01:30:49: To zielony szalik!
01:30:53: - Symbol. Subtelny...
01:30:55: delikatny kolor pieniędzy...
01:30:58: - Rebecca zawsze miała dobry gust, nic dziwnego|że pracuje w Alette.
01:31:02: - Nie pracuje tam, przegapiła okazję.
01:31:06: - Co? Dlaczego?|- Mama Bloomwood, miło mi...
01:31:11: - Kto będzie...
01:31:12: następną Dziewczyną w Zielonym Szaliku?|- 50$!
01:31:17: - Ktoś jeszcze?|- 70!
01:31:19: - 90 $!|- Mamy 90$, dalej dziewczyny!
01:31:25: - Mam podbijacza, 120 $!.
01:31:28: - 120 za piękny, gustowny...|- 150!
01:31:31: - Nie sprzedawaj go, i tak poszło wystarczająco dużo...
01:31:35: - 200$!|- 250$.
01:31:40: - 250... Czy mamy więcej?
01:31:47: 300!.
01:31:50: I możesz powiedzieć swojej przyjaciółce,|że przebiję wszystko.
01:31:54: - Jak morderczyni..
01:31:57: - 300 po raz pierwszy... po raz drugi...
01:32:05: - Mój klient się wycofuje.|- Sprzedane!
01:32:06: - Za 300$, pani w czerwonym.
01:32:13: - Czekaj!
01:32:32: - Nie noś z niczym żółtym.|- Nigdy.
01:32:36: - Sprowadzi miłość.|- Dziękuję.
01:32:57: - 1, 2, 3, 4, kolejny tysiąc.
01:33:02: - 16586$ 72 centy, wygrałaś dziecinko!
01:33:37: - Pan Smith...|- Co to ma znaczyć? Co robisz?
01:33:42: - Robię dokładnie to, co ty zrobiłeś|mi w telewizji.
01:33:47: Daję to, na co zasługujesz.|W najmniej subtelny sposób.
01:33:52: To będzie 9420$. Och, i ćwierć.
01:34:19: Mam go, mam go.
01:34:26: W porządku, już czas.
01:34:31: - Jak go odzyskałaś?|- Dobiłam targu.
01:34:49: - Dajcie jej jakieś kwiaty.
01:35:02: - Gotowa, Kochanie?|- Becks!
01:37:31: - Sprzedałaś wszystkie rzeczy i zostawiłaś to?
01:37:45: - Ślub Susan.|- Wiem..
01:38:05: - Naprawdę wszystko sprzedałaś?
01:38:09: - Nic nie zostało?
01:38:12: - Znaczy, nie tak do końca.
01:38:22: - Ja również...|- Ty byłeś podbijającym przez telefon...
01:38:30: - Ale przegrałeś!
01:38:34: - Obydwie pracowały dla mnie.
01:38:39: - To było naprawdę bardzo ważne.





Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Wyznania zakupoholiczki Confessions Of a Shopaholic (2009)
Wyznania zakupoholiczki Confessions of a Shopaholic 2009 DVDRip Xvid Napisy PL
Wyznania Zakupoholiczki 2009
Bob Cassidy Mentalism Tricks Confessions Of Dr Crow
St Patrick, Confession of St Patrick
Confessions of a Teenage Psychi
The Invention of Lying (2009)
Murray Newton Rothbard Confessions of a Right Wing Liberal
membership list of the cnhc accurate as of october 17th 2009
2009 2010 Statement of Profit and Loss
The Imaginarium of Doctor Parnassus 2009 DVDScr XviD 420
Assassination of a High School President 2009 NAPISY PL DVD Rip XviD
Underworld 3 Rise of the Lycans Underworld III Bunt Lykanów (2009) DVDSCR
The Teachings of Zen Master Man Gong tr & ed by Zen Master Dae Kwang & Hye Tong Sunim & Kathy Park (
Watchmen Tales of the Black Freighter 2009 STV DVDRip XviD NODLABS

więcej podobnych podstron