OPOWIADANIA EROTYCZNE - JAK ZRYWAŁA Z NIEWINNOŚCIĄ...
JAK ZRYWAŁA Z NIEWINNOŚCIĄ...: OPOWIADANIE EROTYCZNE
- Czemu jesteś tak ubrana? - Jak?
- Tak ładnie. - zauważył, że jest nawet delikatnie umalowana. - No co
Ty! Normalnie. - skłamała. (Chyba jej uwierzył!) Roześmiała się cicho.
Trochę dlatego, że uwielbiała tę naiwność, a trochę po to, by ukryć oznaki
zdenerwowania. - Poczekaj chwilę, zaraz wracam! - powiedziała Luiza i
wybiegła z pokoju. Irek był w nim po raz pierwszy. Podziwiał czystość i
porządek. Oglądał kasety i płyty kompaktowe - jeden rządek, drugi rządek,
trzeci! Rzucił okiem na ścianę nad łóżkiem na której wisieli: Robbie Williams,
Eminem, Paddy Kelly. Na specjalnej półce poukładała różne muszle. Niektóre z
nich zbierali razem, w czasie minionych wakacji. Nie mógł nie zauważyć kartek od
znajomych, przyjaciół (z kraju, z zagranicy, z gór, z nad morza). - Już!
Jestem! - wreszcie Luiza wróciła. Kartka od Karoliny, która przez chwilę
była w rękach Irka upadła na podłogę. Luiza była w welonie ślubnym! - Nie
zgrywaj się! - zdawało się jej, że on wie, po co go tu zaprosiła (albo
przynajmniej się domyśla)... 'Chyba ona nie chce mi się oświadczyć...' -
pomyślał Irek, ale uznał, że to byłoby głupie, więc milczał. A ona się śmiała.
Chciała mu coś pokazać, ale nie to, że jest zdenerwowana. - Za tydzień mam
urodziny... - gdy tłumaczyła się była całkiem poważna - Nie chcę, żeby
dziewczyny śmiały się, że ciągle jestem, no wiesz... Spuściła głowę. Znów się
uśmiechnęła. Tym razem lekko. "To żenujące, gdy one mówią o swoich
doświadczeniach, a ja muszę słuchać, tylko słuchać, bo nie mam nic do
powiedzenia na ten temat' - tak myślała. Dlaczego tego nie powiedziała? A
dlaczego by miała. To, że go kochała nie dawało mu prawa do poznawania motywów
jej postępowania. Rozbierała się. Kazała mu siedzieć naprzeciwko łóżka, pod
oknem. Światło świec byłoby banalne. Żółta żarówka (kupiona specjalnie na tę
okazję) w nocnej lampce, przy zasłoniętych żaluzjach, nie pozostawiała
wątpliwości, że tu codzienności powiedziano: 'Dziękuję! Ta chwila jest zbyt
wyjątkowa...' Czarna koronkowa bielizna przebijała się przez topniejącą warstwę
ubrania w tempie w jakim Enya płynęła z głośników. W wakacje kąpali się przecież
razem, w morzu, nago (księżyc w pełni szczerze im życzył, by powodzenie w
miłości było ich udziałem), więc Luiza nie była w stanie ukazać mu niczego
nowego. Mimo to, oglądając jej przedstawienie, był cierpliwy, gdyż zdawał sobie
sprawę, że w chwili takiej jak ta wszystko to ma dla niej znaczenie. Ściągnęła
biustonosz. Klęczała na łóżku. (Przywykł już do tatuażu na jej piersiach.) Ujęła
w dłonie obie półkule. Kciukami dotknęła sutek. Skutek był taki, że stwardniały
jeszcze bardziej. Kolistymi ruchami rozmasowała je. A potem usiadła, pośladkami
dotykając pięt. Ścisnęła piersi ku sobie tworząc rowek którym stróżka jego
pożądania spłynęła w dół, gdzie czekał jeszcze tylko jeden pasek z koronki,
wilgotny już. - No chodź... - szepnęła. Luiza nie śmiała się już. Luiza
rzadko kiedy bywa tak poważna. Irek widział w jej oczach, że w jej wnętrzu
płonie magiczna lampa. Luiza nie może się teraz śmiać, bo gdyby się zaśmiała ów
czysty płomień pożądania mógłby się zachwiać. Wtedy nie mógłby jej dotykać -
mógłby ją tylko macać... A pragnęła dotykania, jak ktoś, kto słania się na
nogach po długiej wędrówce przez pustkowia pragnie wody, albo jak niemowlę,
które wyłania się na świat z ciemności licząc na to, że pierwszą strawą za
sprawą matki będą kęsy czułości. Ale bywa i tak, że człowiek osiąga stan w
którym ubrania parzą jak futro w lato, gdy więc on do niej podszedł ona w
miłosnej gorączce czuła obowiązek rozebrania go do naga - W świecie prawdy, gdy
jesteś taka, jaką Bóg Cię stwarza, gdy maleńka fraza 'Ty i ja' mieści w sobie
całą gamę doznań, gdy słowa 'kocham', 'rozkosz', 'miłość' są jak światła, nie ma
miejsca na ubrania, na fałsz, na kłamstwa. A jednak on zauważył, że magia w niej
kołysze się jak cień w świetle pochodni - zbyt gwałtownie chciała pozbyć się tej
przeszkody. Chwycił ją za dłonie i pozwolił jej opaść bezszelestnie na łóżko,
doskonale stabilne (jak wola dwojga ludzi, którzy zaufali sile instynktu). Za
kurtyną spodni był pomnik, który natura dawno już wzniosła na jej cześć, wpierw
więc Irek pozwolił, by Luiza utkwiła w nim oczy. Patrzyła zahipnotyzowana, póki
nie stanął przed nią zupełnie nagi. Potem myślała, że w starożytnym Egipcie
kobry uchodziły za stworzenia święte. Święcie wierzyła w to, że jest teraz
drzewem wiadomości "dobrego i złego", które oplata wąż - miły w dotyku, wilgotny
na czubku; jego główka pod wpływem pulsu i woli mogła się rozszerzać. Dwa
klejnoty, którym Irek kazał się ocierać o nią były rzeczywiście jak najlepsi
przyjaciele kobiety. W tej chwili nie potrzebowała już wiele. Wystarczyło
wyciągnąć rękę. Ale nie odważyła się jeszcze. Powiedzcie: jeśli temperatura była
pokojowa, to dlaczego powietrze z Luizy płuc było gorące, jakby Bóg niczym kowal
kuł miecz którym rozdarta zostanie zasłona: dzieciństwo będzie wspomnieniem, zaś
słodyczą życia - kobiecość i jej tak osobiste doświadczenie? Irek czuł, że
nadciąga stado brunatnych burz. Kurz świeżego potu unosił się tuż przy ciele
Luizy; gdy krawędzie Irka ust rysowały esy floresy po kryształowych półkulach
prawie-kobiety (w której widział swoją przyszłość) słyszał tętent. W oddali
niejedno kopyto groźnie uderzało o podłoże, które pieczołowicie stwarzali mama i
tato, lecz kto oprze się instynktom? Stratowani zostaną wszyscy, którzy się
bali, że Luiza nie zawsze pozostanie dziewczynką. - Tak, tak... - zupełnie
odpływała, czuła się jak człowiek ze słuchawkami na uszach przechadzający się we
własnym świecie po ruchliwej ulicy, wyłączony z całego zgiełku i zamieszania. -
Dotykaj mnie jeszcze... Jak piana na fali, co niszczy i jednocześnie odnawia
była ślina na języku, którym lizał szczyty na jej ciele. Czy widział coś na
świecie poza nimi? Nie wiem. Ale sutki pozostawały jeszcze nietknięte.
"Mamo? Tato? Gdzie jesteście?! Lada moment wypływam w morze. Swój okręt mam
w głowie. Żagle to ciało, kochanka i moje. Wiatr to będzie miłość, dlatego nie
ma szans, by Wasze dziecko powróciło z tej podróży niezmienione. Żegnajcie! P.S.
Czy nie lepiej było uprzedzić mnie, jaki mam obrać kurs? Morze jest tak wielkie.
Teraz musze szukać na własną rękę. Może znajdę raj, a może nie..." - Boże! -
jęknęła Luiza. Gdyby Irek nie wsłuchiwał się w jej reakcje, pomyślałby, że to z
bólu. Ale nie. Chwycił bowiem jej sutkę w zęby, delikatnie, a to już przecież
przerabiali kiedyś (to taka miła pieszczota). Potem powtórzył to na szczycie
drugiej piersi. I wykrzesał tę iskrę... Dzieci! Spać! Gasimy Światło!
(Pamiętajcie! Uważała, że obok niej leży ktoś, komu jest w stanie poświęcić
całe swoje życie oraz że nigdy nie będzie potrzebowała oddać się innemu
mężczyźnie. 'Na zawsze Twoja' - chciała wtedy wytatuować to sobie.
Gdziekolwiek. Przysunęła wilgotnymi dłońmi jego głowę do swych ust i szepnęła:
- Poczekaj... Ściągnęła majtki. Rzuciła je na podłogę. Westchnęła.
Irek zrozumiał ten przekaz. Teraz miał ją gotową na wszystko. Teraz tak...
Los chciał, że majtki Luizy spadły tam, gdzie leżała upuszczona wcześniej przez
Irka pocztówka i zakryły tekst pisany ręką Karoliny: "Pozdrowienia znad
morza dla super kumpeli! Jest słonecznie, poznaję super gości. Kocham świat,
kocham życie, kocham seks. P.S. Kiedy Ty wreszcie zaczniesz?
Napisała: SNACK
* FILMY PORNO - GIGABAJTY
MATERIAŁÓW *
*** WEJŚCIE ***
Największy w Polsce zbiór filmów porno.
Super ostre filmy w wysokiej jakości i częste aktualizacje!
Wystarczy 1 SMS o treści DMX na numer 79880
...opowiadania erotyczne - strona
główna
Piszesz opowiadania erotyczne i chcesz
podzielić się swoimi opowiadaniami? Przeslij je nam do publikacji: DODAJ OPOWIADANIE
OPOWIADANIA EROTYCZNE
© opowiadania.sexmagia.pl 2006 - WSZYSTKIE
PRAWA ZASTRZEŻONE
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Opowiadania erotyczne Fantazje CIPA jak marzenieOpowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły59Opowiadania erotyczne Prawdziwe Historie RodzinkaOpowiadania erotyczne Fantazje Bieg EwyOpowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły335OPOWIADANIA EROTYCZNE PRZYJACIÓLKIOpowiadania erotyczne Fantazje magiczny trójkątOpowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły80Opowiadania erotyczne Fantazje zbior opowiadan erotycznych)Opowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły75Opowiadania Erotyczne darmowe opowiadania erotyczne, fantazje artykuły74Opowiadania erotyczne by Yoko6OPOWIADANIA EROTYCZNE SEXUALNE TORTURY I POCZĄTEK WSZYSTKIEGOOpowiadania erotyczne najlepsze opowiadania na dupy 4plOpowiadania erotyczne Fantazje LasOpowiadania erotyczne najlepsze opowiadania na dupy 3plopowiadania erotyczne najlepsze w sieci koryto? artykuł3yOPOWIADANIA EROTYCZNE PRZEBIERALNIAwięcej podobnych podstron