Archiwum Gazety Wyborczej; Opozycja błaga o pomoc
WYSZUKIWANIE:
PROSTE
ZŁOŻONE
ZSZYWKA
?
informacja o czasie
dostępu
Gazeta Wyborcza
nr 218, wydanie waw (Warszawa) z
dnia 1994/09/19, str. 6
ITAR-TASS, AFP, Reuter, inf. wł. (lai, WJ)
CZECZENIA
Opozycja błaga o pomoc
(P) "W ciągu najbliższych dni należy rozprawić się z opozycją" - powiedział
prezydent Dżochar Dudajew na sobotnim posiedzeniu czeczeńskiej Rady
Bezpieczeństwa. Wygląda na to, że nie rzucał słów na wiatr.
Kilka dni temu wierne mu oddziały zdobyły miasto Argun, którego bronił Rusłan
Łabazanow, jeden z ważniejszych komendantów polowych, sprzymierzonych z
opozycją.
W sobotę w nocy padła twierdza zwolenników b. przewodniczącego parlamentu
Rosji Rusłana Chasbułatowa - Tołstoj Jurt, a jego brat Emilchanow wysłał do
Moskwy depeszę błagając o pomoc. Jak podała agencja AFP, w starciach zginął
kuzyn Chasbułatowa. Gdzie jest sam Chasbułatow, który stoi na czele zbrojnej
organizacji zwanej "misją pokojową" - nie wiadomo.
W sobotę ITAR-TASS nadawał informacje, z których wynikało, że jeśli opozycja
w Czeczenii nawet nie jest bliska zwycięstwa, to
Dudajewowi wiedzie się fatalnie. Na przykład zdaniem ITAR-TASS siły rządowe
musiały wycofać się po nieudanym ataku na Tołstoj Jurt. Wiadomość tę podano,
kiedy miasto było już zdobyte.
Siergiej Stiepaszyn, dyrektor Federalnej Służby Kontrwywiadu, powiedział w
rosyjskiej TV, że "w Czeczenii popieramy te siły,
które są zwolennikami autentycznej stabilizacji". Ani w obozie Dudajewa, ani w
szeregach opozycji nikt nie powiedział, że jest przeciwnikiem stabilizacji.
Stiepaszyn zapowiedział jednocześnie walkę z tymi, którzy na terenie Rosji
rzekomo werbują najemników dla Dudajewa. Nie wspomniał ani słowem o dostawach
rosyjskiej broni dla jego przeciwników.
Rosyjski wicepremier Siergiej Szachraj przypomniał, że Czeczenia nadal należy do Federacji Rosyjskiej i należy
tę republikę traktować podobnie jak wszystkie pozostałe, co rzecz jasna oznacza,
że o niezawisłości Czeczenii nie ma mowy. Zdaniem
Szachraja "należy pamiętać o tragicznych losach narodu czeczeńskiego (Czeczeńców
Stalin kazał wysiedlić w 1944 roku, w bydlęcych wagonach wywieziono ich na
Syberię i do Kazachstanu) i polityka wobec Czeczenii powinna być szczególnie elastyczna, ponieważ
nieufność do władz federalnych i umiłowanie wolności wykorzystuje rządząca
obecnie grupa".
Jasne jest, że na Kremlu nie cierpią Dudajewa. Moskwa może pomagać jego
przeciwnikom słowem i groźbą, może zaopatrywać ich w broń, ale na razie nie
wygląda na to, aby zdecydowała się na interwencję zbrojną. Jeśli Dudajew wygra,
być może trzeba będzie z nim rozmawiać i pewnie dlatego nadal pozostają w mocy
słowa Jelcyna, że rosyjska armia nie zamierza rozpoczynać nowej wojny
kaukaskiej.
Według agencji AFP w piątek przyjechał do Moskwy emisariusz Dudajewa, który w
rozmowie z dziennikarzami przyznał, że na Kremlu będzie rozmawiał "o układzie
konfederacyjnym z Rosją, który zagwarantuje suwerenność Czeczenii". Zdaniem AFP popierając czeczeńską opozycję,
Moskwa rzeczywiście chciała się początkowo pozbyć Dudajewa i zastąpić go "swoim
człowiekiem". Kiedy jednak okazało się, że alternatywą dla Dudajewa może być
jedynie Chasbułatow, Rosja mogła wybrać wariant "zmiękczania" Dudajewa, podpisać
z nim układ federacyjny, który pozwoli wszystkim - z wyjątkiem czeczeńskiej
opozycji - wycofać się z konfliktu zachowując twarz.
[Hasła: Dudajew Dżochar; Rosja - Czeczenia; wojsko; rząd]
(szukano: Czeczenia)
© Archiwum GW, wersja 1998 (1) Uwagi
dotyczące Archiwum GW: magda.ostrowska@gazeta.pl
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
15 (19)dictionary 15 1931 19 Wrzesień 2001 Obrona to nie terror11 3 Wrzesień 1994 Starcia w Czeczenii19 5 Grudzień 1994 Rosja koncentruje wojska13 8 Wrzesień 1994 Niepodległość do samego końca65 19 Wrzesień 1995 Jedno ustępstwo Dudajewa28 15 Grudzień 1994 Nikt nie lubi rosyjskiej armiiwięcej podobnych podstron