MIUC 07.12.2008 Cyfrowe odbitki próbne urządzenia. Cyfrowe aparaty
fotograficzne
Odbitki próbne cyfrowe Wykonywane są z zapisu cyfrowego poprzez wydruk na
odpowiednich drukarkach. Proofy cyfrowe mo\na podzielić na:
" Odbitki próbne koncepcyjne (designerskie) ukazujące rozmieszczenie
elementów i barw (przy czym nie chodzi o jedynie poglądowe oddanie barwy).
Druków poglądowy jednego projektu wykonuje się wiele i stąd muszą być tanie.
" Odbitki próbne impozycyjne pozwalają ocenić rozmieszczenie stron/u\ytków na
arkuszu drukarskim.
" Odbitki próbne kontraktowe słu\ą jako wzór do zaakceptowania przez klienta
(pozwalają zawrzeć kontrakt) a zarazem wzór barwy dla drukarza (próba
koloru). Zatem drukarka wykonujÄ…ca tego rodzaju proof musi jak najwierniej
symulować druk na maszynie i powinien być akceptowany przy takich samych
warunkach oświetleniowych przy których będzie porównywany druk z
wydrukiem odbitki próbnej dla uniknięcia zafałszowań wynikających z innego
metameryzmu pigmentów i barwników stosowanych w drukarkach w stosunku
do metameryzmu farb drukarskich.
Ekspansja urządzeń cyfrowych, tak\e w poligrafii, spowodowała, \e zaczęto
akceptować proofy cyfrowe do zatwierdzania projektów i monta\y. Ciągle jednak
spotyka się pogląd, \e odbitka cyfrowa nie mo\e słu\yć za proof kontraktowy -
wzorzec kolorystyczny. digit przekonuje, \e obecnie jest to ju\ wyłącznie przesąd.
Nowoczesne urządzenia cyfrowe sprawdzają się tak\e w druku proofów
kontraktowych.
Analogowe odbitki próbne są tak rozpowszechnione w dzisiejszej poligrafii, \e ka\da
próba podwa\enia ich przydatności spotyka się z \ywym przeciwdziałaniem.
Tymczasem w nowoczesnych systemach poligraficznych coraz częściej musimy się
obywać bez tradycyjnych rozwiązań. Czy mo\emy rozstać się tak\e z analogowymi
odbitkami próbnymi?
Jak to działa?
Analogowa odbitka próbna tworzy barwny obraz na podstawie monochromatycznych
wyciągów barwnych, co umo\liwia nam szybką kontrolę poprawności przygotowania
pracy do druku oraz wychwycenie błędów jeszcze przed uruchomieniem produkcji. Nie
jest to wierna reprezentacja kolorów uzyskiwanych w druku - tym bardziej \e tę samą
pracę (przygotowaną w postaci kompletów wyciągów) mo\emy z ró\nym skutkiem
wydrukować na wielu innych urządzeniach za pomocą rozmaitych technik druku.
Najwierniejszą odbitką próbną jest zawsze nakład próbny - jednak koszty takiej
odbitki są na tyle wysokie, \e opłaca się ona w niewielu zastosowaniach. Z chwilą
pojawienia się cyfrowych systemów reprodukcji w połowie lat 80. XX w. wystąpiła
tak\e mo\liwość bezpośredniego wydruku próbnego z danych cyfrowych. Początkowo
były to jedynie prace czarno-białe, jednak ju\ wkrótce po targach Drupa 90, na
których zaprezentowano pierwsze rozwiązania, nadające się do profesjonalnej pracy z
kolorem, zaczęto produkować cyfrowe systemy kolorowych wydruków próbnych.
Mówiąc "odbitki próbne", mamy zazwyczaj na myśli coś, co mo\e stanowić wzorzec
dla druku - ale nie jest to jedyna mo\liwość. W procesie poligraficznym potrzebujemy
co najmniej trzech rodzajów odbitek próbnych: do oceny układu pracy i na potrzeby
korekty (odbitka projektowa), oceny poprawności monta\u prac wielostronicowych
(odbitka monta\owa) oraz oceny wierności barw (odbitka kontraktowa). Nie dziwi ju\
nikogo, \e odbitki projektowe są w istocie wykonywane w pełni cyfrowo - robimy je
przecie\ za pomocÄ… drukarek laserowych czy atramentowych. Nikogo nie dziwi te\
drukowanie zmontowanych prac w niskiej rozdzielczości na wielkoformatowych
drukarkach atramentowych, często nazywanych ploterami. W istocie więc ostatni
bastion technologii analogowej to odbitki kontraktowe, słu\ące drukarzowi jako
wzorzec, a klientowi jako podstawa do akceptacji pracy. Czy systemy cyfrowe mogÄ…
skutecznie wedrzeć się i tu?
Cyfrowy = podejrzany ?Pytanie jest dość retoryczne, bo ju\ od dawna systemy
cyfrowych wydruków próbnych są stosowane obok systemów odbitek analogowych.
Jednak cały czas wydruki traktuje się dość podejrzliwie, a wielu drukarzy odmawia
wręcz posługiwania się takimi wydrukami w roli odbitki kontraktowej, widząc w nich
po prostu "ładne obrazki", nie mające wiele wspólnego z poligrafią. Jednak wydruk
próbny to coś więcej ni\ "ładny obrazek". Celem takiego wydruku jest maksymalnie
wierna reprezentacja pracy na papierze, potrzebna na ró\nych etapach procesu
przygotowania do druku. Aby spełnić zadanie kontroli koloru, system wydruku musi
być przede wszystkim stabilny i mieć odpowiednio du\ą przestrzeń barwną, a na
dodatek w odpowiednio spójny sposób przetwarzać dane o kolorach. Tylko wtedy
mo\emy być pewni, \e otrzymamy próbę barwną, a nie "ładny" wydruk. Niektórzy
producenci drukarek kolorowych oferowali np. systemy do druku "prezentacyjnego" i
"fotorealistycznego" - \aden z nich nie mógł spełnić wymagań stawianych wydrukom,
słu\ącym do kontroli koloru, natomiast nadawał się doskonale do roli wydruku
projektowego. Jednak bardzo niewielu klientów rozumiało wówczas (niestety, i dziś
te\) tę ró\nicę - w rezultacie zaufanie drukarzy do wydruków cyfrowych dramatycznie
spadło, poniewa\ ich zleceniodawcy dość pochopnie przyjęli, \e prosty program DTP i
tania drukarka atramentowa to wszystko, czego trzeba, aby dorównać
profesjonalistom poligrafii.
ObiecujÄ…ca technologia
Po wielu latach mamy wreszcie na rynku technologię wydruków próbnych,
zapewniającą maksymalną powtarzalność i stabilność wydruków - atramentowe
drukarki piezoelektryczne w technologii Drop-on-demand. Ta metoda druku zapewnia
proste sterowanie, niskie zu\ycie atramentu oraz mo\liwość druku dowolną liczbą
kolorów. Dzięki niej bardzo wielu producentów zdecydowało się na stworzenie
własnego systemu cyfrowych wydruków próbnych. Takie rozwiązania - nazywane
przez Amerykanów desktop proofers, przez analogię do desktop publishing - z
powodzeniem rywalizują dziś z drogimi systemami wydruków próbnych jak Digital
Cromalin czy Iris Realist zaprojektowanymi od podstaw dla celów poligraficznych.
Jednak w praktyce opór przed wykorzystaniem rozwiązań cyfrowych dla kontroli
jakości produkcji nadal jest bardzo silny, tym bardziej \e - w przeciwieństwie do
systemów analogowych - uzyskanie wiarygodnej odbitki próbnej wymaga
prawidłowego przygotowania całego systemu. W przypadku odbitek analogowych
kalibracja jest automatycznie zapewniona dzięki technologii sporządzania tych
odbitek; systemy cyfrowe wymagajÄ… nie tylko samej kalibracji i okresowej jej
kontroli, ale tak\e pewnej wiedzy o mechanizmach zarzÄ…dzania kolorem. Z drugiej
jednak strony systemy cyfrowe mogą wiernie przedstawiać wpływ wielu parametrów
(np. podło\a, techniki druku, rodzaju farb) na ostateczny efekt, czego nie da się
uzyskać w przypadku odbitek analogowych. Są wreszcie i takie sytuacje, \e cyfrowe
wydruki są jedynym sposobem oceny pracy na papierze. Wielka uniwersalność
rozwiązań cyfrowych teoretycznie równie\ powinna przemawiać na ich korzyść - ale
zazwyczaj jest odwrotnie: odbitki analogowe traktuje się jako stały punkt odniesienia,
zaś systemy cyfrowe jak kameleon, który w zale\ności od okoliczności wygląda
ró\nie... a więc niewiarygodnie.
Analogowe jeszcze gorsze
Czy rzeczywiście analogowe odbitki próbne są jedynym wiarygodnym wzorcem dla
poligrafii? Warto zauwa\yć, \e systemy analogowe naśladują (mniej lub bardziej
dokładnie) parametry systemów drukujących sprzed 15-20 lat. Z dzisiejszymi
maszynami i materiałami mo\e zdarzyć się, \e... po prostu nie mo\na zrealizować
wydruku zgodnie z tradycyjną odbitką analogową, bo maszyna pracuje w zupełnie
innym zakresie parametrów. Standardowe systemy analogowe nie są tak\e przydatne
w druku gazetowym. Wiele drukarń prasowych zadowala się jedynie kontrolą balansu
szarości - co łatwo zrealizować nawet przy wysokich szybkościach druku; odbitki
próbne słu\ą zwykle do tego, aby zleceniodawca zaakceptował projekt reklamy.
Spotyka siÄ™ nawet takie kuriozalne sytuacje, jak odbitki analogowe u\ywane do
korekty tekstów - bywa tak\e, \e odbitka analogowa wędruje do wydawcy wraz z
plikiem cyfrowym, a wyciÄ…gi trafiajÄ… do kosza. Obie sytuacje prowadzÄ… do absurdu, a
druga podwa\a w ogóle sens wykonywania odbitek analogowych - skoro i tak dane
cyfrowe będą interpretowane jeszcze raz (w całkowicie innym systemie przygotowania
pracy do druku), odbitka analogowa wykonana wcześniej jest absolutnie
niemiarodajna.
Najczęstszym argumentem przeciwko wielu nowoczesnym systemom cyfrowych
wydruków próbnych jest brak wiernego odwzorowania rastra. Zarzut ten podnoszono
na tyle często, \e powstały w końcu cyfrowe systemy, pozwalające pokazać raster -
najdalej w tym kierunku poszli dostawcy materiałów, oferując folie, które mo\na
naświetlać w naświetlarkach płyt i laminować na dowolnym podło\u. W ten sposób
tworzy się substytut analogowej odbitki na podło\u nakładowym, jednak dość
pokaznym kosztem: korzystamy w tym celu z urządzenia, którego głównym zadaniem
jest produkcja płyt, a nie odbitek próbnych. Mając do dyspozycji systemy CtP,
skracające znacznie przygotowanie pracy i narząd maszyny, mo\emy wręcz obni\yć
koszty nakładu próbnego, co sprawi, \e stanie się on konkurencyjnym rozwiązaniem.
Jednak najczęściej spotykaną metodą kontroli jakości prac (a w szczególności ich
kolorystyki) w cyfrowych systemach produkcyjnych sÄ… dziÅ› drukarki atramentowe z
odpowiednim oprogramowaniem sterujÄ…cym, zapewniajÄ…cym kalibracjÄ™ i symulacjÄ™
efektów określonego systemu druku. W tej właśnie symulacji nale\y upatrywać jednej
z największych zalet systemów cyfrowych - nowoczesna przygotowalnia potrafi tak
przygotować dane, \e ich kontrola przed naświetleniem formy nie wymaga u\ycia
papieru, za to mechanizm symulacji pozwala z góry określić, jakich efektów mo\emy
się spodziewać. Oznacza to odwrócenie ról w procesie przygotowania pracy do druku:
odbitki analogowe były "kontraktem", wymuszającym na drukarzu odpowiednie
działanie - zaś wydruki cyfrowe pokazują to, co stanie się z naszą pracą wydrukowaną
w konkretnej sytuacji. Fakt, \e większość drukarek stosowanych w tej roli nie
pokazuje "prawdziwego" rastra, nie przekreśla ich przydatności - raster to po prostu
metoda reprodukcji obrazów wielotonalnych metodami klasycznej poligrafii, a celem
odbitki próbnej (nie bez powodu nazywanej "próbą koloru") jest wierne
przedstawienie ostatecznego wyglądu pracy na tyle wcześnie, by ustrzec się przed
kosztownymi błędami. U\ywane dziś urządzenia spełniają tę funkcję bardzo dobrze.
Niech przemówią pieniądze
Nie mo\na porównywać analogowych i cyfrowych systemów odbitek próbnych bez
analizy kosztów całej operacji. Wszyscy ju\ przyzwyczaili się do wysokich kosztów
odbitek analogowych (które nawiasem mówiąc nie są wcale wy\sze od kosztów
wydruku w technologii termosublimacyjnej) i zapewne dlatego rozwiązania, które
oferowały niemal identyczną jakość za 10% tych kosztów z góry odrzucano jako
"nieprofesjonalne". Taka jest jednak typowa relacja kosztów odbitek analogowych do
współczesnych wydruków cyfrowych: koszt materiałów niezbędnych do sporządzenia
analogowej odbitki w formacie A3 przekracza 70 zł, a koszt materiałów do wydruku
cyfrowego w tym samym formacie sięga zaledwie 7-8 zł. Urządzenia cyfrowe są tak\e
szybsze od systemów analogowych i wymagają mniej licznej obsługi (nie mówiąc ju\
o kwalifikacjach) - co dodatkowo pogarsza relację kosztów na niekorzyść odbitek
analogowych. W tej sytuacji pozornie wy\szy koszt systemu cyfrowego (pamiętajmy,
\e wielu dostawców nie sprzedaje systemów analogowych, a jedynie je dzier\awi)
zwraca siÄ™ ju\ po ok. 500 wydrukach - tzn. w praktyce po kilku miesiÄ…cach
rzeczywistej produkcji.
Posiadanie własnego cyfrowego systemu wydruków próbnych ma często dodatkowe,
pozaekonomiczne zalety - zapewnia pełną kontrolę nad procesem wykonywania
wydruków próbnych, ułatwia organizację pracy i przyspiesza proces przetwarzania
zlecenia, tym bardziej \e wiele systemów cyfrowych jest uniwersalnych i mo\na je
zastosować w ka\dej z trzech podstawowych ról (kontrola projektu, monta\u lub
kolorystyki produktu). Trudno właściwie ocenić efekt tego rodzaju korzyści, jednak
jedno jest pewne: wysoka jakość i niskie koszty cyfrowych wydruków próbnych
pozwalają im z powodzeniem wypierać systemy analogowe ze wszystkich etapów
procesu poligraficznego. Wobec coraz większego zainteresowania systemami
eliminujÄ…cymi tradycyjne elementy przygotowania do druku - monta\, kopiowanie czy
nawet same formy - cyfrowe wydruki próbne stają się powoli koniecznością, a nie
zbytkiem. Nie jest to jednak zło konieczne - to po prostu rozwiązanie problemu w
oparciu o dojrzałą i sprawdzoną, a przy tym ekonomiczną technologię. Nic dziwnego,
\e producenci takich systemów mogą spać spokojnie, nie obawiając się o przyszłość.
Proof czy te\ odbitka próbna słu\ą do tego, aby sprawdzić jak będą wyglądać
kolory w druku. Jest to jedyny sposób, aby uniknąć przykrych niespodzianek.
Dlaczego ten \ółty jest zielony? Jeszcze do niedawna mnogość ró\nych rozwiązań
technologicznych i brak standardów sprawiała, \e drukowanie w kolorze było trochę
jak wró\enie z fusów nigdy nie było wiadomo co z tego wyjdzie. Dzisiaj sytuacja
jest bardziej opanowana. W rozwiÄ…zania do zarzÄ…dzania kolorem wyposa\ony jest
teraz ka\dy liczÄ…cy siÄ™ program graficzny czy urzÄ…dzenie (lub jego sterowniki) i
zwykle dają one przewidywalne, dobre efekty. Pojawiły się te\ standardowe
przestrzenie kolorów. Trudniej jest dzisiaj o kolorową wpadkę, co jednak nie oznacza,
\e jest to niemo\liwe.
Proof pozwala nie tylko zobaczyć, jak będą w druku wyglądały kolory, ale przy okazji
jest tak\e ostatnią szansą na dostrze\enie wszelkich niedoskonałości technicznych lub
błędów merytorycznych (odbitki próbne takie są du\o lepszej jakości ni\ standardowe
wydruki próbne z kolorowych drukarek laserowych czy atramentowych).
Kontrakt na koloryOdbitka próbna nazywana jest tak\e odbitką kontraktową,
poniewa\ jest ona częścią umowy z drukarnią czy wydawnictwem. Reklamacja
usługi jest mo\liwa zwykle tylko wtedy, gdy kolory na finalnych odbitkach z druku
odbiegają od tych na dostarczonej odbitce próbnej. Przewa\anie drukarnie mają
swoje standardy odnośnie akceptacji danego rodzaju odbitek oraz tolerancji kolorów
(w druku mogą pojawić się niewielkie odchylenia).
Nie ka\dy proof to cromalin Cromalin to nazwa konkretnej technologii opracowanej i
wprowadzonej przez firmÄ™ DuPont, stosowana tak\e w odniesieniu do odbitek
próbnych wykonanych w tej technologii. Termin ten przyjął się i jest błędnie
stosowany w odniesieniu do wszelkiego rodzaju odbitek próbnych, podobnie jak słowo
adidasy jest dla niektórych synonimem obuwia sportowego, niekoniecznie marki
Adidas.
Cyfrowo czy analogowo Do niedawna odbitka próbna wykonywana była z klisz, z
których potem przygotowywano blachy drukarskie. Dzisiaj, gdy rozpowszechniły się
systemy CTP oraz zrobiono wielki postęp w dziedzinie druku atramentowego i
systemów zarządzania kolorem, tradycyjne, analogowe odbitki wypierane są przez
proofy cyfrowe.
Na koniec: zalety analogowych i cyfrowych odbitek próbnych
Proof analogowy:
+ dokładnie odwzorowany raster drukarski (wszystkie najdrobniejsze detale wyjdą
tak samo, jak pózniej w druku)
+ mo\liwość wyboru wykończenia powierzchni (błyszczące lub matowe)
Proof cyfrowy:
+ mniej pracochłonne wykonanie, nie wymaga naświetlania klisz
+ mo\liwość symulacji koloru papieru
+ mo\liwość stosowania profili kolorów
+ mo\liwość symulacji kolorów niestandardowych
+ mniejszy koszt ni\ w przypadku analogowej odbitki próbnej
Proof atramentowy
Technologia druku atramentowego nale\y nie tylko do najszybciej rozwijanych technik
reprodukcji cyfrowej, oferuje te\ coraz szersze pola skutecznych zastosowań,
wypierając dotychczasowe techniki analogowe. Przykładem proof atramentowy
(atramentowa próba koloru), którego popularność rośnie wraz z rozpowszechnianiem
się przygotowalni typu CTP (computer to plate). Mo\liwość pominięcia etapu
naświetlania klisz jest zresztą tylko jedną z zalet prób atramentowych.
Sama idea próby atramentowej, jako wiernego odwzorowania koloru nie jest nowa i
towarzyszy rozwojowi technik atramentowych od dawna.
Jeszcze piętnaście lat temu były to jednak wyspecjalizowane i kosztowne urządzenia,
jak legendarna drukarka Iris firmy Scitex (obecnie CreoScitex), w Polsce - ze względu
na koszty zakupu i eksploatacji mało popularna. Równie kosztowne były
konkurencyjne rozwiÄ…zania Kodaka (Approval) czy 3M (Rainbow).
Graficy projektanci i drukarze długo odnosili się - i często dotąd odnoszą - z rezerwą
do prób cyfrowych, preferując wprawdzie jeszcze dro\sze, ale sprawdzone techniki
matchprint i cromalin.
W ostatnich latach nastąpiło jednak gwałtowne udoskonalenie i równie gwałtowne
obni\enie kosztów druku atramentowego. Wszyscy wiodący producenci popularnych
drukarek studyjnych - Canon, Hewlett-Packard, a przede wszystkim Epson,
wprowadzili do swojej oferty modele i rozwiązania pozwalające na uzyskanie prób
koloru konkurencyjnych pod względem jakości i zarazem wielokrotnie tańszych od
tradycyjnych technik analogowych.
Mniej więcej od roku 2000, wraz z zastosowaniem w małych drukarkach profili ICC
oraz zarzÄ…dzania kolorem opartego na zaawansowanym oprogramowaniu typu RIP,
zaczyna słabnąć opór konserwatystów i sprawa wydaje się przesądzona - jak w innych
dziedzinach gospodarki i techniki zwycię\a jakość połączona z prostotą i wygodą, a
przede wszystkim rachunkiem ekonomicznym.
Co więcej, pojawiły się produkty wysoce specjalistyczne - atramenty, media (papiery)
i oprogramowanie RIP umo\liwiające - na bazie powszechnie dostępnego sprzętu -
uzyskanie efektów zadowalających najbardziej wymagających perfekcjonistów. Ich
producenci, zwykle niewielkie - w porównaniu z gigantami nastawionymi na
masowego odbiorcę - firmy stworzone przez innowatorów i pasjonatów, skupiają się
na doskonaleniu ka\dego elementu atramentowej technologii z myślą o tym jednym,
wÄ…skim zastosowaniu.
I tak atrament stosowany do prób koloru charakteryzuje się zdolnością do wiernego
odwzorowania dowolnego koloru, mo\liwego do uzyskania technikami
wysokonakładowymi, stąd jego przestrzeń barwna musi wykraczać - w ka\dym
kierunku spektrum - poza standardową przestrzeń barwną druku offsetowego.
Zwłaszcza takie kolory, jak zimne \ółcie, czysty błękit czy zieleń trudne są do
odwzorowania za pomocą popularnych atramentów konsumenckich (OEM).
Cechą specjalistycznego atramentu powinna te\ być wysoka stabilność kolorów po
druku. Nie da się do końca wyeliminować skutków zmian powodowanych reakcjami
chemicznymi zachodzącymi pomiędzy atramentem, papierem i powietrzem, jednak
ich optymalizacja, zwłaszcza w zakresie neutralnych szarości, świadczy o klasie
zastosowanego atramentu.
Im dłu\ej wartość DE nie ulega zmianie, tym z lepszym atramentem mamy do
czynienia.
Drugim elementem doskonałego systemu proofingu atramentowego są odpowiednie
podło\a. Cechy idealnego papieru to wysoka stabilność koloru (dobra współpraca z
atramentem), zdolność zró\nicowanej absorpcji atramentu oraz zró\nicowanie faktur,
umo\liwiające najwierniejsza imitację po\ądanych efektów druku
wysokonakładowego. Mamy więc do czynienia nie z jednym medium typu gloss, a z
całym wachlarzem mo\liwości - od matów, przez półmaty, glossy, papiery gazetowe,
rotograwiurowe do kartonów i płócien.
Wreszcie oprogramowanie RIP, dotychczas stosowane przede wszystkim do maszyn
wielkoformatowych, a więc odpowiednio kosztowne, przystosowane jest nawet do
najmniejszych drukarek studyjnych, a jego cena nie przekracza mo\liwości
finansowych grafika projektanta czy małego studia DTP. Często towarzyszą temu
równie\ nowatorskie rozwiązania systemowe - jak workflow oparty na plikach PDF,
gdzie przychodzÄ…ce pliki postscriptowe przetwarzane sÄ… na pliki PDF wysokiej
rozdzielczości, a następnie - po wydrukowaniu próby koloru - przesyłane do
naświetlarki, eliminując w ten sposób ryzyko błędu postscriptowego.
Reasumując - właściwie skonfigurowany system proofingu atramentowego stwarza
ka\demu grafikowi, studiu pre-press, drukarni czy wydawnictwu mo\liwość uzyskania
- przy minimalnych nakładach finansowych - wygodnego i taniego w eksploatacji
narzędzia do produkcji wysokiej klasy wydruków próbnych i kontraktowych.
Oddając pliki cyfrowe do wywołania, zapisujemy je w formacie JPEG lub BMP
dokładnie tak, jak powiedział pracownik zakładu fotograficznego. Mimo to zdarza się,
\e to, co odbierzemy z labu, mocno nas rozczaruje. Jeśli kolory na odbitce nie
zgadzają się z tym, co widzieliśmy na monitorze, a obrazek wydaje się przebarwiony
lub wyblakły, to przyczyną tego są najprawdopodobniej niezgodne profile barwne
oczywiście przy zało\eniu, \e operator w labie nie przeprowadził dodatkowej korekcji.
Profil barwny, czyli ICC, to po prostu sposób interpretowania przez maszynę
informacji o kolorach zapisanej w pliku. KÅ‚opot wynika z tego, \e monitor, drukarka
czy maszyna z labu mają ró\ne profile ICC, czyli na inne sposoby interpretują tę samą
paletÄ™ RGB. Co gorsza, nawet pojedyncze egzemplarze tego samego typu urzÄ…dzenia
mogą wykazywać ró\nice w odwzorowaniu kolorów. Co zrobić, by zyskać pewność, \e
odcienie na papierze będą takie, jak trzeba?
.
Najpierw nale\y, co mo\e zabrzmi banalnie, wybrać zakład, w którym zamierzamy
zamówić zdjęcia. To istotna decyzja; jeśli pózniej się rozmyślimy, całą procedurę
kalibracji trzeba będzie powtórzyć. W zakładzie prosimy o udostępnienie profilu
barwnego maszyny wykonującej odbitki. Powinniśmy wówczas otrzymać plik o
rozszerzeniu ICM, który nale\y umieścić w folderze systemowym
WindowsD system32D spoolD driversD color. Jeśli obsługa labu stanowczo odmawia
udostępnienia profilu, będziemy mieć pózniej więcej pracy, a na razie zamawiamy
jedną odbitkę ze zdjęcia o bogatej kolorystyce, zaznaczając, \e ma ona zostać
wykonana bez korekcji.
.
.
Otrzymany z labu plik albo odbitka na nic się jednak nie przydadzą, jeśli monitor
nieprawidłowo wyświetla barwy. Trzeba go więc skalibrować. Słu\ą do tego drogie
przystawki sprzętowe z oprogramowaniem, ale mo\na te\ poradzić sobie metodą na
oko , u\ywając dołączonego do Photoshopa programu Adobe Gamma (patrz: s. 29)
albo narzędzia Kalibracja Monitora( Monitor Calibration), które znajdziemy w menu
Plik | ZarzÄ…dzanie Kolorem (File | Color Management) Paint Shopa Pro X. Korzystanie
z ka\dego z tych narzędzi jest łatwe i odbywa się na zasadzie kreatora. Postępując
zgodnie z wyświetlanymi na ekranie poleceniami, regulujemy kolejno jasność,
kontrast, gamę oraz balans kolorów. W ten sposób powstaje profil, który zostanie
zapisany jako plik ICC i automatycznie umieszczony w odpowiednim folderze.
.
W PSP X TO NIETRUDNE: Zasada kalibracji jest prosta mru\ymy oczy i
regulujemy
poło\enie suwaczków, tak \eby nie widzieć ró\nicy między środkiem a brzegami
barwnego prostokÄ…ta.
Gdy ju\ oba profile monitora i maszyny z laboratorium umieściliśmy w
odpowiednim podkatalogu systemowym, trzeba się upewnić, \e nasz komputer z nich
skorzysta. Najpierw zadbamy o wyświetlanie prawidłowych kolorów w systemie. Po
kliknięciu prawym przyciskiem myszki dowolnego miejsca na Pulpiciewybieramy z
menu rozwijalnego opcję Właściwości (Properties). Następnie klikamy kolejno
zakładkę Ustawienia (Settings), przycisk Zaawansowane (Advanced)i zakładkę
Zarządzanie kolorami (Color Management). W okienku znajdujemy utworzony właśnie
profil i polecamy u\ywać go domyślnie (Set As Default).
.
WYBRAĆ WAAŚCIWY: Po ka\dorazowej kalibracji monitora nale\y z poziomu Pulpitu
otworzyć
okienko Właściwości i wskazać utworzony właśnie profil, którego system powinien
u\ywać domyślnie.
Jeśli tego nie zrobimy, Windows będzie wyświetlał kolory po staremu.
.
W Photoshopie mo\emy wykorzystać na dwa sposoby profil pobrany z zakładu: u\yć
go jako domyślnej roboczej przestrzeni barwnej albo skonfigurować na jego
podstawie próbę kolorów, czyli podgląd symulacji wydruku. W pierwszej opcji
wybieramy z menu Edycja | Ustawienia koloru (Edit | Color Settings) i jako RGB
ustalamy właśnie ten profil. Photoshop będzie w takim przypadku prezentował
wszystkie zdjęcia tak, jak będą one widoczne po wydrukowaniu. Ta opcja ma jednak
powa\ne minusy. Po pierwsze, nie wszystkie edytowane fotografie będziemy
wywoływać, konwertowanie ich do nietypowej przestrzeni barwnej nie ma więc sensu.
Po drugie, przestrzeń wykorzystywana przez najlepsze nawet minilaby jest znacznie
wę\sza ni\ standardowe RGB. Ryzykujemy więc, \e jakość plików edytowanych w tak
skromnej przestrzeni wyraznie się pogorszy. Lepszym wyjściem jest skonfigurowanie
wiernego podglÄ…du wydruku, czyli tzw. soft proofingu. W menu Widok | Ustawienie
próby (View | Proof Setup) wybieramy Własne (Custom), a w polu Profil
(Profile)wskazujemy profil zakładu. Wa\ne jest te\, aby w polu Cel( Intent) wybrać
Względny kolorymetryczny (Relative Colorimetric), a dodatkowo włączyć u\ycie
kompensacji czerni (Use Black Point Compensation) pozwoli to najdokładniej
zasymulować kolorystykę odbitki. Ustawienia zapisujemy, najlepiej pod nazwą
laboratorium, z którego pochodzi profil. Trzeba pamiętać, \e oddając samodzielnie
przygotowane pliki do labu, zawsze nale\y \ądać wykonania odbitek bez
wprowadzania korekcji.
.
CO Z TEGO WYJDZIE: Pokazane powy\ej Ustawienie próby jest szybkim
sposobem na przekonanie się, jak będzie wyglądała fotografia po przeniesieniu
jej na papier. Jeśli po włączeniu Próbykolorystyka obrazu się nie
zmieni, mo\emy być zadowoleni.
.
Gdy teraz wczytamy zdjęcie i klikniemy Widok | Próba kolorów (View | Proof Colors),
zobaczymy, jak będzie ono wyglądało po wywołaniu. Jeśli nie ró\ni się zbytnio od
tego, czego oczekiwaliśmy, to wszystko jest w porządku mo\emy zakończyć pracę i
nie przejmować się więcej profilami i ich zgodnością. Jeśli jednak nie odpowiada nam
obraz na ekranie, musimy przeprowadzić jego korekcję. Pamiętajmy, \e to, co w tej
chwili widzimy, to tylko podgląd. Plik nie został przekonwertowany. Sprawdzanie
pipetą wyka\e te same wartości RGB co przedtem. Mo\emy korzystać z wszystkich
narzędzi do korekcji tonalnej, ale uwaga: teraz robimy to wyłącznie na oko . Tym
wa\niejsza jest więc prawidłowa kalibracja monitora. Zmiany, jakie wprowadzimy na
właśnie edytowanej fotografii, będą niezbędne równie\ dla wszystkich innych
przeznaczonych do wywołania. Warto zatem zautomatyzować cały proces przez
utworzenie odpowiedniej akcji. W Photoshopie u dołu palety akcji klikamy ikonkę
Utwórz nową akcję (Create New Action), wpisujemy jej nazwę, po czym korygujemy
barwy fotografii. Na koniec klikamy ikonkę Stop i następne pliki mo\emy
przygotowywać do labu jednym ruchem myszki.
.
KU PAMICI: Jeśli przeprowadzaną korekcję zapiszemy w postaci akcji, będzie
mo\na szybko ją zastosować do wielu zdjęć. W akcji utworzonej na potrzeby tego
labu zawarto niewielkie zwiększenie kontrastu oraz wzmocnienie nasycenia czerwieni i
\ółtego.
.
A co zrobić, jeśli zamiast pliku z profilem dysponujemy tylko odbitką? W takim
przypadku trzymana w ręku fotografia musi zastąpić programową Próbę kolorów. Do
wyboru mamy dwie metody: radykalnÄ… i ostro\niejszÄ…. Metoda radykalna polega na
rezygnacji z kalibracji monitora opisanej wy\ej, a zamiast tego wyregulowaniu go
względem odbitki z labu. Jeśli nie dysponujemy oprogramowaniem typu Adobe
Gamma, jest to właściwie najrozsądniejsze, co mo\emy zrobić i mieć nadzieję, \e
maszyna w zakładzie jest skalibrowana optymalnie. Otwieramy więc na ekranie plik, z
którego zrobiono odbitkę, i staramy się tak wyregulować jasność, kontrast i balans
bieli monitora, \eby doprowadzić do jak największej zgodnościobrazu papierowego z
wyświetlanym. Najlepiej zrobić to, regulując ustawienia karty graficznej, które
znajdziemy wśród zakładek otwieranego z Pulpitu okienka Właściwości.
.
KARTA JEST LEPSZA: Do regulacji mo\na u\yć przycisków na obudowie monitora,
ale lepsze rezultaty osiągniemy, modyfikując ustawienia karty graficznej. Oprócz
korygowania tradycyjnymi suwaczkami jasności i kontrastu mamy tu mo\liwość
wykreślania krzywych dla ka\dego kanału osobno, dzięki czemu dokładniej usuniemy
przebarwienia.
.
Jeśli nie chcemy rezygnować z dokładnej kalibracji monitora, pozostaje metoda
bardziej pracochłonna, ale nie wpływająca na ustawienia sprzętowe. Otwieramy nasz
plik próbny w edytorze i staramy się doprowadzić go do takiej kolorystyki, jaką
prezentuje wykonana z niego odbitka. Ustawienia u\ytych narzędzi zapisujemy
tradycyjnie, na kartce. Następnie otwieramy plik ponownie i wykonujemy coś w
rodzaju lustrzanego odbicia poprzednich operacji. Jeśli na przykład w celu
upodobnienia obrazu na ekranie do odbitki trzeba było dodać 10 punktów niebieskiego
i obni\yć nasycenie o 15 punktów, w celu dopasowania przyszłych odbitek do tego, co
widzimy na naszym monitorze, musimy podnieść nasycenie o tyle\ punktów, a
następnie odjąć nieco niebieskiego. Taką odwrotną operację zapisujemy jako akcję
(albo skrypt czy makro w zale\ności od programu). W przyszłości pliki oddawane do
wywołania trzeba będzie najpierw doprowadzić do optymalnej kolorystyki, a następnie
przetworzyć je z u\yciem tej\e akcji.
.
ŚWIADOME PRZEKAAMANIE: Jeśli próbna odbitka otrzymana z zakładu ró\ni się
znacząco od tego, co widzimy na ekranie, musimy oddawane do labu pliki poddawać
korekcjom niwelującym ten efekt. Kolorystyka tak poprawionego zdjęcia na monitorze
wyda się dziwna, ale zrobione z niego odbitki nabiorą właściwych barw.
Wszystko co powinniście wiedzieć o dzisiejszych odbitkach próbnych
Kiedy mówicie o kolorze, nie chodzi wam tylko o przyjemne dla oka barwy. Nie
interesuje was "prawie, prawie" dobry wydruk. Chcecie za pomocÄ… prostych
systemów uzyskać kolorowe wydruki kontraktowe, wiernie naśladujące odbitki z
maszyny drukującej. Dokładne i powtarzalne.
W jaki sposób mo\na to osiągnąć?
Dlaczego właściwie nie mielibyście mieć na biurku takiego systemu odbitek próbnych?
Np. względnie taniej (do ok. 10 000 USD) drukarki kolorowej, która mo\e posłu\yć do
robienia odbitek korektorskich, kontroli składu stron, przygotowania prezentacji, a
wreszcie do sporzÄ…dzenia kontraktowej odbitki dla waszej drukarni?
Produkty w rodzaju Epson Stylus Color Pro 5000 czy Panasonic Monet na nowo
definiują standard systemu cyfrowych odbitek próbnych. Mimo \e ró\nią się
wydajnością, technologią i ceną, mają pewne wspólne cechy. Oba systemy mieszczą
się poni\ej magicznej granicy 10 000 USD i zapewniają taką jakość wydruku, aby w
powtarzalny sposób naśladował on efekt prawdziwego druku.
Nowa idea
Sama idea taniego systemu odbitek próbnych brzmi jak oksymoron (wewnętrzna
sprzeczność). Pomijając inne czynniki, tanie drukarki mają słu\yć do sprawdzania, czy
zaimportowano właściwą grafikę, albo do pokazania ogólnego układu strony. Kolor w
takich drukarkach pojawia się właściwie dla wygody; po to by upewnić się, \e
projektowane kolory nie pogryzły się, albo do sprawdzenia, czy czasem nie
pominęliśmy jakiegoś koloru (wyciągu) istotnego dla pracy.
Ale dla odbitek kontraktowych - tj. odbitek, które klient podpisuje jako ostateczny
wzorzec kolorów - od wielu lat przyjęto profesjonalne systemy odbitek próbnych
kupowanych przez drukarnie. W pewnym okresie oznaczało to systemy korzystające z
filmu, takie jak Cromalin czy Kodak Approval, gdzie odbitki powstawały na podstawie
tych samych wyciągów barwnych, których pózniej u\ywano do naświetlenia form
drukujących. Taki proces gwarantuje, \e odbitka próbna wiernie oddaje wygląd
zadrukowanego arkusza (pod pewnymi warunkami, rzecz jasna - JH). Zawodowcy w
przygotowalniach i drukarniach poświęcili wiele czasu, by kolory odbitek próbnych i
odbitek z druku pasowały do siebie.
Wraz z pojawieniem się systemów produkcji "Computer-To-Plate", i innych
bezfilmowych, cyfrowe systemy odbitek próbnych stały się koniecznością. Aby
zapewnić podobną, jak poprzednio, wierność i powtarzalność rezultatów, systemy
cyfrowe muszą dziś korzystać z tych samych danych, które sterują naświetlarką płyt
lub cyfrowym systemem druku.
Pierwsze proofery cyfrowe, np. DuPont Digital WaterProof czy 3M Rainbow, były
produktami z górnej półki, tylko do specjalnych zastosowań. W cyfrowej produkcji
zajęły one miejsce Cromalinów, Matchprintów czy systemów Fuji.
Tak jak zawsze, w miarę postępu technologicznego, urządzenia mogą być mniejsze,
tańsze i łatwiejsze w u\yciu. Pojawienie się biurkowego systemu odbitek próbnych
było zatem tylko kwestią czasu.
Jak powstały biurkowe proofery
Współczesne systemy cyfrowych odbitek próbnych są efektem postępu wielu
technologii jednocześnie: programów rasteryzerów (RIP) i sterowników, spełniających
wymagania precyzyjnej kontroli nad kolorem; ulepszenia kolorowych głowic
drukujących; coraz bardziej precyzyjnych metod kalibracji; a tak\e - choć nie tylko -
nowego rozwiÄ…zania Adobe, nazwanego PressReady.
Przykładowo, najnowsze RIP-y firmy EFI, serwery Z4 i X4 są w istocie
specjalizowanymi serwerami z funkcjami rasteryzacji PostScriptu oraz zarzÄ…dzania
kolorem, co umo\liwia odtwarzanie wiernego druku kolorowego wielu komputerom
połączonym w sieci. System Harlequin Script-Works został zaadaptowany przez
niemiecką firmę STORM CPD GmbH do obsługi drukarek Epsona serii 1520, 3000,
5000, 8000 i 9000.
Wierny wzorzec?
Adobe PressReady próbuje to udowodnić
Zawodowi graficy komputerowi przywykli ju\ do regularnej kalibracji urządzeń, jak te\
do innych podobnych czynności, które są niezbędne, by zapewnić wiarygodność pracy
z kolorem. Najnowsza wersja programu ScriptWorks zawiera wiele funkcji zarzÄ…dzania
kolorem, opartych na standardzie profili barwnych ICC (International Color
Consortium).
Technologia Adobe PressReady była tym elementem, który przekonał potencjalnych
u\ytkowników do biurkowego proofera. Przygotowano ją pod kątem osiągnięcia
spójnych i powtarzalnych rezultatów na wczesnych etapach procesów prepress,
korzystając z tańszych w u\yciu kolorowych drukarek atramentowych (por. "Wierny
wzorzec?"). Prawdopodobnie najwa\niejszym elementem postępu technologicznego
była jakość nowych mechanizmów samych drukarek kolorowych. Dzisiejsze drukarki,
nawet te z dolnej półki, atramentowe czy laserowe, są zdecydowanie lepsze ni\
choćby te sprzed trzech lat.
Nie tak dawno jeszcze mo\na było w dość prosty sposób uszeregować technologie
druku kolorowego pod kątem jakości: od prostych atramentowych, poprzez laserowe,
woskowe, termosublimacyjne, a\ do specjalizowanych systemów druku
atramentowego. Dzisiaj ten obraz jest bardziej skomplikowany. Dwusystemowe
drukarki (woskowo-termosublimacyjne) wypełniają lukę pomiędzy tymi dwoma
metodami druku, a w tym samym czasie inne technologie - druku atramentowego i
laserowego - znacznie poprawiły się jakościowo.
Nowy Epson Stylus Color Pro 5000 jest drukarką ciekłoatramentową. U\ycie sześciu
kolorów zapewnia większą przestrzeń barwną druku ni\ w typowej drukarce,
posługującej się czterema kolorami. To jednocześnie drukarka piezoelektryczna, tzn.
atrament natryskiwany jest przez cienkie dysze w wyniku zmiany Å‚adunku
elektrycznego, a nie temperatury czy ciśnienia. W efekcie plamka atramentu mo\e
być mniejsza, a zarazem łatwiej ją kontrolować, przez co mo\na osiągnąć
rozdzielczość 1440 x 720 dpi. Daje to znacznie gładszy wydruk, bardziej
przypominajÄ…cy rezultat z maszyny drukujÄ…cej ni\ druk atramentowy.
Równie\ drukarki laserowe mają dziś wy\szą jakość, lepsze tonery i lepszą kontrolę
nad obrazem. Drukarka laserowa Mannesmann-Tally 8204+ ma np. rozdzielczość
1200 x 600 dpi, a inne firmy tak\e zamierzają zwiększać rozdzielczość druku
kolorowego.
Zastosowania
Dlaczego ktoś mógłby potrzebować kolorowej drukarki, która potrafi naśladować
maszynę drukującą? Z dwóch powodów: czasu i pieniędzy.
Mimo \e większa część bran\y \ąda dostarczenia wysokiej jakości odbitek
kontraktowych przed samym drukiem, to ciągłe skracanie czasu przeznaczonego na
przygotowanie prac zmusza twórców do przejmowania części zadań dotychczas
pozostawianych zawodowej poligrafii. Oznacza to, \e klienci przychodzą do grafików,
wydawców, agencji i studiów reklamowych czy w ogóle do kogokolwiek, z kim
współpracują, i liczą na przedstawienie im gotowych prac. I wcale nie mają zamiaru
zastanawiać się, jak te kolory naprawdę będą wyglądały na wydruku.
Lecz prawdopodobnie najbardziej znaczącym czynnikiem będzie koszt. Jeśli istnieje
sposób, na to by rzeczy niezbędne - a odbitki próbne z pewnością są takimi - zrobić
taniej, bran\a zacznie to robić. Np. firma Typecraft, po zakupieniu Stylusa Pro 5000,
sprzedała swojego Irisa Realista.
Czy tak będzie wyglądać przyszłość?
Świat poligrafii widział ju\, jak całe jego gałęzie przeniosły się na biurka klientów:
skład, skanowanie, obróbka kolorów - dlaczego więc z odbitkami próbnymi ma być
inaczej?
W ciągu najbli\szych kilku lat mo\emy się spodziewać większej liczby małych
systemów kolorowych odbitek próbnych o wysokiej jakości i cenie poni\ej progu 10
000 USD. Mo\emy te\ spodziewać się większych mo\liwości, wy\szych rozdzielczości i
większej niezawodności.
Czy czasy specjalizowanych, drogich systemów odbitek próbnych ju\ minęły? Nie do
końca; nadal jeszcze jest miejsce na rynku dla wysoko wydajnych systemów w
rodzaju Kodak Approval lub urządzeń podobnej klasy i wielkości, tak\e - zwłaszcza w
przypadku większych systemów - do sporządzania odbitek próbnych całych arkuszy.
Jednak w ciągu kilku następnych lat coraz trudniej będzie nam odró\nić odbitkę ze
specjalizowanego urządzenia od odbitki z odpowiednio skalibrowanej drukarki. Jeśli
zamierzacie poszukać sprzętu do robienia wysokiej jakości wydruków kolorowych z
mo\liwością sterowania profilami barwnymi, są szanse na to, \e znajdziecie coś dla
siebie.
Zmiana drukarki kolorowej w cyfrowy system odbitek próbnych to problem sterowania
procesem wydruku, tak by powstawanie koloru na wydruku było procesem
przewidywalnym. Pomijając wszystko inne, odbitka próbna to przecie\ próba
przewidzenia, jak zachowa siÄ™ maszyna drukujÄ…ca. PressReady to jakby zarzÄ…dzanie
kolorem w pigułce. To tak\e jeden z powodów zainteresowania klientów biurkowymi
prooferami. Adobe opisuje PressReady jako metodÄ™ uzyskiwania dobrego przybli\enia
ostatecznych kolorów we wczesnym etapie cyklu produkcyjnego.
PressReady to właściwie RIP (rasteryzer) Adobe PostScript Level 3 zapakowany wraz z
tablicÄ… kontrolnÄ… Adobe Print Control i sterownikiem drukarki Create Adobe PDF w
jeden pakiet programów. Nie jest to narzędzie, które pomaga kalibrować i określać
charakterystykę urządzeń prepress. Musicie samodzielnie zapewnić sobie doskonałe
odwzorowanie kolorów na ka\dym z takich urządzeń. PressReady zawiera tak\e
wbudowane profile ICC, w tym profile dla rolowych offsetowych maszyn drukujÄ…cych
standardu SWOP (powszechnego w USA - JH), maszyn arkuszowych oraz profile
Euroscale (typowe dla europejskich standardów druku kolorowego - JH).
PressReady zaczyna od wydestylowania waszej pracy do formatu Acrobat PDF, w
którym znajdą się nie tylko dane tekstowe, grafika, fonty czy układ stron, ale tak\e
informacje o kolorze. W rezultacie podczas wydruku na drukarce atramentowej mo\na
skorygować kolory na podstawie profili ICC, tak \e wynik będzie odpowiadał efektowi
uzyskiwanemu na maszynie drukujÄ…cej.
Problem PressReady to ograniczona liczba drukarek (a właściwie ich profili)
obsługiwanych w programie; obecnie działają tylko Epsony Stylus 800, 850, 1520 i
3000 (nie 5000, o którym piszemy w tekście głównym), Hewlett-Packard DeskJet
1120C, 2000C i 895C (ta ostatnia wymaga dodatkowego adaptera dla Macintosha)
oraz Canon BJC-8500.
W zestawie jest jeszcze kilka miłych drobiazgów, w tym najnowsze wersje Acrobat
Readera i Adobe Gamma, co pomaga prawidłowo ustawić wyświetlanie kolorów na
monitorze. Program PressReady Maintenance (dla Macintosha) pozwala przetestować
drukarkę, oczyścić i wyrównać pracę wszystkich dysz w głowicy drukującej. Adobe
Circulate Printer Edition to z kolei narzędzie do organizacji plików PDF, pomagające
utrzymać porządek w cyfrowym obiegu prac.
Efekty
Firma Adobe zawsze wyznaczała kierunek rozwoju cyfrowej poligrafii. PostScript,
Illustrator, Photoshop i ostatnio PDF wyjmowały kolejne etapy produkcji z drukarni,
by oddać je projektantowi. PressReady podtrzymuje tę tendencję, tym razem w
odniesieniu do zarządzania kolorem i przygotowania odbitek próbnych - teraz autor
pracy mo\e to zrobić samodzielnie.
Nareszcie mamy powód do dumy: jest jakaś dziedzina, w której nie pozostaliśmy w
tyle za Ameryką. Miło przyznać, \e m.in. dzięki działalności kilku naszych kolegów
(tak\e piszących na łamach digita) równie\ w Polsce doceniono zalety Epsona 5000 i
innych biurkowych prooferów.
Jednak sprawa rozpowszechnienia tanich systemów odbitek próbnych to nie tylko
problem postępu technologii. To tak\e - a mo\e przede wszystkim - problem
mentalności klientów. Narzędzia do wykonywania całkiem wiernych odbitek próbnych
na zwykłych drukarkach kolorowych pojawiły się ju\ w roku 1995 (np. ColorSync), ale
do dziś wielu drukarzy nie uwierzy w coś, co nie pokazuje im punktów rastra (to, czy
są to punkty o takim samym przyroście, jak na ich maszynach, jakoś ich nie
interesuje). Tony papieru i atramentu zu\yto na przekonywanie ludzi do odbitek z
systemów cyfrowych, a w końcu i tak o kupnie podobnego urządzenia decydują trzy
kwestie: brak czasu, brak pieniędzy lub wreszcie... brak filmów (w technologii CTP).
Na szczęście najgorsze ju\ poza nami. Dziś nie musimy tłumaczyć, \e raster drukarski
to te\ jedynie przybli\ony sposób reprezentacji koloru i \e odbitka próbna ma pokazać
całkiem coś innego ni\ poprawność monta\u wyciągów (bo o to głównie chodziło przy
rozetce). Nie musimy tak\e przekonywać, \e dzięki systemom zarządzania kolorem
mamy mo\liwość symulacji praktycznie ka\dego sposobu druku, a nawet druku na
ró\nych podło\ach. Trudno byłoby sobie wyobrazić jakiekolwiek odbitki próbne, np.
stron sobotniego dodatku "Rzeczpospolitej", drukowanego na Å‚ososiowym papierze,
bez u\ycia systemów cyfrowych. Nawiasem mówiąc, za te odbitki odpowiada
dokładnie taki sam system jak u Lena Jasmina w drukarni Typecraft...
Ale to przecie\ nie koniec - a gdyby tak... pozbyć się samej odbitki? Mając pod ręką
Internet, PDF i inne dziÅ› powszechne technologie informatyczne? Wiele wskazuje na
to, \e biurkowe proofery to zaledwie poczÄ…tek kolejnej rewolucji w poligrafii.
APARATY CYFROWE
Dzisiaj ka\dy, kto dysponuje współczesnym, w pełni zautomatyzowanym aparatem
fotograficznym, mo\e wykonać zdjęcie o zadziwiająco dobrej jakości. Jednak
fotografia powa\na zarówno na poziomie profesjonalnym, jak i hobbystycznym
wcią\ wymaga du\ego doświadczenia, umiejętności i wiedzy. Jakość odbitki tworzonej
w klasycznej ciemni zale\ała od takich czynników jak: rodzaj i gatunek papieru
fotograficznego, jakość stosowanych chemikaliów oraz sposób ich przygotowania.
Wykwalifikowany fotograf musiał posiadać dogłębną wiedzę na temat stosowanych
papierów, odczynników chemicznych i sprzętu.
W fotografii cyfrowej jest podobnie. Aby móc w pełni wykorzystać mo\liwości aparatu
i oprogramowania do obróbki obrazów cyfrowych, musimy znać i rozumieć pewne
podstawowe zasady tworzenia obrazów w technologii cyfrowej.
Jak ju\ o tym mówiliśmy w rozdziale 1., tak naprawdę jedyną ró\nicą pomiędzy
cyfrowym i tradycyjnym aparatem fotograficznym jest to, \e aparaty cyfrowe nie
rejestrują zdjęć na błonie filmowej. Ta jedyna (ale fundamentalna!) ró\nica określa
jednak sposób funkcjonowania wszystkich pozostałych mechanizmów urządzenia
od obiektywu po światłomierz. Znajomość zasad działania aparatu umo\liwi Ci wybór
modelu odpowiedniego do Twoich potrzeb, a w przyszłości pomo\e zrobić z niego jak
najlepszy u\ytek.
Trochę Tradycji, Trochę nowoczesności
Podobnie jak to się dzieje w przypadku aparatów słu\ących do wykonywania fotografii
tradycyjnych, równie\ aparat cyfrowy zapisuje obrazy, wykorzystując w tym celu
obiektyw skupiający światło na płaszczyznie ogniskowej. W aparacie tradycyjnym
obiektyw skupia światło i kieruje je za pomocą przesłony oraz migawki na fragment
błony filmowej umieszczonej na płaszczyznie ogniskowej. Zmieniając wartość
przesłony oraz czas otwarcia migawki, fotograf jest w stanie kontrolować sposób
naświetlenia filmu. Jak się jeszcze przekonamy, odpowiednia kontrola ekspozycji
umo\liwia wykonującemu zdjęcie zmianę sposobu, w jaki aparat zatrzymuje ruch,
regulację kontrastu i nasycenia kolorów oraz określenie tego, na które partie obrazu
powinna być ustawiona ostrość.
W aparacie cyfrowym zamiast błony filmowej na płaszczyznie ogniskowej
umieszczony jest przetwornik obrazu. Jest to specjalny światłoczuły układ scalony.
Obecnie stosowane są dwa rodzaje takich przetworników: CCD (ang. Charge-Coupled
Device) i CMOS (ang. Complementary Metal Oxide Semiconductor). Oba spełniają
taką samą rolę, ale częściej stosowane są przetworniki CCD. Kiedy robisz zdjęcie
aparatem cyfrowym, przetwornik próbkuje światło docierające przez obiektyw i
przetwarza je na sygnały elektryczne. Sygnały te są następnie wzmacniane i
przesyłane do przetwornika analogowo-cyfrowego (A/C), który nadaje im postać cyfr.
Na końcu zaimplementowany w aparacie komputer przetwarza zgromadzone w ten
sposób dane cyfrowe, które potem są zapisywane w pamięci jako nowy obraz
(rysunek 2.1).
Aby jednak naprawdę zrozumieć sposób funkcjonowania cyfrowego aparatu
fotograficznego, musisz najpierw zaznajomić się choć trochę z teorią kolorów.
Szczypta teorii kolorów
W 1861 roku James Clerk Maxwell poprosił fotografa Thomasa Suttona (wynalazcę
lustrzanki jednoobiektywowej) o pomoc w wykonaniu trzech czarno-białych fotografii
kokardy zrobionej ze wstą\ki w szkocką kratę. Maxwell chciał sprawdzić w praktyce
swoją teorię na temat mo\liwości tworzenia kolorowych zdjęć. Sutton miał za ka\dym
razem stawiać przed obiektywem filtr w innym kolorze najpierw czerwonym, potem
zielonym i na końcu niebieskim. Po wywołaniu filmu Maxwell wykonał rzut wszystkich
trzech fotografii na ekran z zastosowaniem trzech rzutników wyposa\onych w te same
filtry1, którymi fotograf operował w trakcie robienia zdjęć. Kiedy obrazy zostały
nało\one na siebie, z ich połączenia powstało coś, co mo\na by nazwać pierwszą na
świecie fotografią kolorową!
Nie trzeba jednak dodawać, \e rezultat nie był zbyt przekonujący. Tak się
nieszczęśliwie zło\yło, \e potrzeba było kolejnych trzydziestu lat, zanim pomysł
Maxwella wykorzystano w komercyjnym produkcie. Stało się to w 1903 roku2, kiedy
to bracia Lumiére zastosowali czerwonÄ…, zielonÄ… i niebieskÄ… farbÄ™ do pokolorowania
ziarna krochmalu, które potem mo\na było nało\yć na szklane płyty i u\yć do
wytworzenia kolorowych obrazów. Bracia nazwali ten proces autochromatyzacją .
Była to pierwsza prawdziwa fotografia kolorowa.
Maxwell był po prostu pierwszym, który wykorzystał owe właściwości w fotografii.
Przyjrzyj się ilustracji na rysunku 2.2. Znajdziesz tam prosty przykład tego, w jaki
sposób trzy kolory podstawowe mieszają się ze sobą w procesie addytywnego
łączenia kolorów i tworzą w efekcie inne kolory.
Cyfrowy aparat fotograficzny tworzy pełnokolorowe fotografie z wykorzystaniem
podobnego procesu, jakiego u\ywał Maxwell w roku 1861 trzy ró\ne obrazy
czarno-białe łączone są ze sobą w celu wytworzenia jednego obrazu kolorowego.
Na rysunku 2.3 przedstawiono obraz, który nazywamy obrazem RGB. Nazwa ta
wynika z połączenia trzech kanałów koloru czerwonego, zielonego i niebieskiego
(ang. red, green, blue) w celu wytworzenia obrazu kolorowego. Jak się wkrótce
przekonamy operując na poszczególnych kanałach koloru, mo\na wykonywać
zaawansowane manipulacje obrazem i ró\ne czynności edycyjne.
Ty mówisz: czarno-biały , ja mówię: w skali szarości
Chocia\ fotografowie zwykle nazywają zdjęcia pozbawione kolorów fotografiami
czarno- białymi, w świecie cyfrowym lepiej jest mówić o nich jako o obrazach
przedstawionych w skali szarości. Jak wynika z omawianego wcześniej rysunku 1.2,
na komputerze mo\na utworzyć obraz, w którym rzeczywiście występują tylko kolory
czarny i biały. Dlatego czasem wa\ne jest odró\nienie obrazu składającego się z
pikseli w kolorze czarnym i białym od takiego, w którym występują ró\ne odcienie
szarości.
Półtora wieku po odkryciu Maxwella mo\emy mówić ju\ o kilku sposobach
odwzorowywania kolorów. Na przykład kolejny z modeli kolorów nazywany Lab (lub
inaczej: L A B) wykorzystuje jeden kanał do określenia jasności, kolejny kanał do
określenia stopnia nasycenia zieleni oraz czerwieni i jeszcze jeden do określenia
stopnia nasycenia kolorów niebieskiego oraz \ółtego. Bardzo znany jest tak\e model
kolorów CMYK (mieszanka kolorów cyjanu, magenty, \ółtego i czarnego), który jest
wykorzystywany w urzÄ…dzeniach drukujÄ…cych.
Wymienione powy\ej systemy odwzorowania kolorów nazywa się modelami kolorów
lub przestrzeniami kolorów. Ka\dy z systemów posiada określoną gamę, czyli zakres
kolorów, które mo\na za jego pomocą odwzorować. Określone modele kolorów
sprawdzajÄ… siÄ™ lepiej w pewnych zadaniach, jednak praktycznie wszystkie oferujÄ…
zakres kolorów mniejszy ni\ ten, który postrzega ludzkie oko.
Najwa\niejsze dla Ciebie jest to, aby zapamiętać, \e kolorowe fotografie cyfrowe
powstają w wyniku wzajemnego połączenia kanałów koloru czerwonego, zielonego i
niebieskiego.
Jak działa matryca CCD?
George Smith i Willard Boyle byli dwoma in\ynierami zatrudnionymi w laboratoriach
korporacji Bell. Znana anegdota opowiada o tym, jak pewnego pazdziernikowego dnia
dwóch panów spędziło prawie godzinę na wymyślaniu formuły nowego typu
półprzewodnika, który mo\na byłoby wykorzystać do produkcji zwartej, bezlampowej
kamery wideo. W przeciągu owej godziny dwóch wynalazców opracowało technologię
elementu CCD. Był to rok 1969. Niecały rok pózniej firma Bell wyprodukowała więc
kamerę wideo wykorzystującą nowy układ scalony opracowany przez Smitha i
Boyle a. Pierwotnym zamierzeniem wynalazców było skonstruowanie prostej kamery,
którą mo\na będzie wykorzystać w wideofonach, ale wkrótce okazało się, \e było to
rozwiązanie mogące sprostać równie dobrze potrzebom telewizji. Od tego momentu
matryce CCD wykorzystywane były w wielu ró\nych urządzeniach od kamer po
faksy. Jako \e kamery rejestrują obraz w niskiej rozdzielczości (około pół miliona
pikseli), matryce CCD okazały się znakomitym rozwiązaniem w technologii tworzenia
obrazków o jakości wideo. Jednak w przypadku druku wymagana jest znacznie
większa rozdzielczość, dlatego dopiero niedawno mo\liwe stało się opracowanie
matryc CCD oferujących obraz o rozdzielczości porównywalnej z filmami
fotograficznymi.
Liczenie elektronów
Błona fotograficzna pokryta jest emulsją zło\oną ze światłoczułych halogenków
srebra. Kiedy światło pada na film, atomy srebra łączą się ze sobą. Im więcej dociera
doń światła, tym większe powstają skupiska atomów. W ten sposób na kawałku błony
filmowej zapisywany jest obraz ilości światła padającego na jej powierzchnię. Film
kolorowy zło\ony jest z trzech warstw, przy czym ka\da z nich jest wra\liwa na
światło o innym kolorze (czerwonym, zielonym lub niebieskim).
Istnienie cyfrowych aparatów fotograficznych zawdzięczamy w pewnym stopniu
Albertowi Einsteinowi to on pierwszy zbadał i opisał zjawisko fotoelektryczne,
polegające na uwalnianiu elektronów z powierzchni niektórych metali pod wpływem
światła. Za odkrycie tego zjawiska (nie za pracę nad teorią względności i grawitacji) w
1921 roku otrzymał Nagrodę Nobla.
Matryca CCD w cyfrowym aparacie fotograficznym jest krzemowym układem
scalonym, pokrytym siatką niewielkich elektrod nazywanych fotokomórkami (rysunek
2.4), po jednej dla ka\dego piksela obrazu.
Zanim będziesz mógł wykonać zdjęcie, powierzchnia matrycy CCD w Twoim aparacie
będzie musiała zostać naładowana elektronami. Kiedy światło dociera do fotokomórki,
powoduje uwolnienie z niej pewnej liczby elektronów. Poniewa\ ka\da komórka
otoczona jest izolatorem, elektrony pozostają uwięzione. Fotokomórka jest jak mała
studnia gromadzÄ…ca
tym więcej elektronów, im więcej fotonów do niej dociera. Po naświetleniu
matrycy CCD następuje pomiar napięcia wykonywany dla ka\dej komórki
z osobna. W jego wyniku otrzymuje się informację o ilości elektronów zgromadzonych
w danej komórce, a tym samym o ilości światła docierającego w to miejsce (jak ju\
wspominaliśmy w poprzednim rozdziale, proces ten nosi nazwę próbkowania). Wynik
pomiaru jest następnie przetwarzany w przetworniku analogowo-cyfrowym na postać
cyfrowÄ….
Większość aparatów cyfrowych korzysta z 12- lub 14-bitowych przetworników
analogowo-cyfrowych. W praktyce oznacza to, \e Å‚adunek elektryczny z ka\dej
komórki przetwarzany jest na postać 12- lub 14- bitowej liczby. To z kolei oznacza, \e
przetwornik 12-bitowy tworzy liczby z zakresu 0 4096, a 14-bitowy z zakresu 0 16
384. Zastosowanie przetwornika anologowo- cyfrowego o większej głębi bitowej nie
oznacza jednak poszerzenia zakresu dynamiki matrycy CCD. Kolory najjaśniejsze i
najciemniejsze, jakie mo\e ona zarejestrować, pozostają takie same, ale większa
głębia bitowa pozwala na uzyskanie subtelniejszych przejść tonalnych w ramach
danego zakresu dynamiki. Jak zobaczymy pózniej, głębia bitowa obrazu
wytworzonego przez aparat zale\y od formatu, w jakim jest on zapisywany.
Nazwa elementu CCD (ang. charge-coupled device, czyli układ ładunków
sprzę\onych ) pochodzi od sposobu, w jaki odczytywana jest wartość ładunku
elektrycznego poszczególnych fotokomórek. Po naświetleniu matrycy CCD ładunki
elektryczne znajdujące się w pierwszym rzędzie komórek przesyłane są do rejestru
odczytującego, gdzie są wzmacniane i przesyłane dalej, czyli do przetwornika
analogowo-cyfrowego. Ka\dy rząd ładunków jest elektrycznie sprzę\ony z następnym
rzędem, dzięki czemu po odczytaniu wartości jednego rzędu i usunięciu go wszystkie
pozostałe rzędy ładunków przesuwają się w dół i wypełniają puste miejsce (rysunek
2.5).
Po odczytaniu wartości ładunków elektrycznych ze wszystkich komórek matryca CCD
zostaje ponownie naładowana elektronami i jest gotowa do zarejestrowania kolejnego
zdjęcia.
Fotokomórki są elementami wra\liwymi wyłącznie na ilość światła, które pada na ich
powierzchnię, i nie rozpoznają one, na przykład, koloru. Zapewne domyślasz się ju\,
\e aby zarejestrować obraz kolorowy, cyfrowy aparat fotograficzny musi wykonać
pewien rodzaj operacji filtrowania RGB (podobny do tego, który wykonał James
Maxwell). Istnieje kilka sposobów na wykonanie takiego filtrowania, ale
najpowszechniej stosowany opiera siÄ™ na wykorzystaniu systemu jednomatrycowego
(ang. single array; czasami spotyka się równie\ określenie striped array).
Tablice
Na podstawie pikseli tworzących obrazek mógłbyś ocenić, gdzie powinno się
umiejscowić brakujące piksele. Innymi słowy potrafiłbyś dokonać interpolacji
nowych pikseli na podstawie istniejących informacji o obrazku. Jeśli kiedykolwiek
zmieniałeś wymiary obrazów w programie takim jak na przykład Photoshop, to
spotkaÅ‚eÅ› siÄ™ ju\ na pewno z interpolacjÄ…. Aby powiÄ™kszyć obrazek o wielkoÅ›ci 4×6
cali do rozmiarów 8×10 cali, program musi wykonać du\Ä… ilość obliczeÅ„, które
pozwolą określić kolor wszystkich nowo utworzonych pikseli. W powy\szym
przykładzie Twoja zdolność do interpolowania wynika ze zdolności do rozpoznawania
całego obrazu w tym przypadku ikony symbolizującej uśmiech. Takich zdolności nie
posiada jednak \aden program do obróbki obrazów. Aby dokonać interpolacji, musi on
dokładnie zbadać wszystkie piksele w obrazie i na ich podstawie określić kolory
nowych pikseli.
Typowy aparat cyfrowy wykorzystuje pewien rodzaj takiej właśnie interpolacji, w
wyniku której powstaje obraz kolorowy. Wiemy ju\, \e przetwornik fotoelektryczny w
aparacie potrafi zarejestrować obraz w skali szarości w wyniku pomiaru ilości światła
padającego na ka\dy fragment jego powierzchni. Aby zarejestrować obraz kolorowy,
mechanizmy aparatu muszą wykonać ten sam rodzaj filtrowania RGB, jakim posłu\ył
się Maxwell w 1861 roku. Ka\da z komórek wchodzących w skład przetwornika
pokryta jest odpowiednim filtrem czerwonym, zielonym lub niebieskim. Taka
kombinacja filtrów nazywana jest tablicą filtrów koloru. Większość przetworników
wyposa\ana jest w filtry o wzorze pokazanym na rysunku 2.8 (wzór Bayera).
Dzięki filtrom koloru matryca CCD jest w stanie wytworzyć oddzielne obrazy
stanowiące reprezentacje składowych koloru: czerwonego, zielonego i niebieskiego.
Obrazy te są niekompletne, bowiem na przykład obraz koloru czerwonego nie zawiera
\adnego z pikseli przykrytych filtrem niebieskim, a z drugiej strony obraz koloru
niebieskiego nie zawiera pikseli przykrytych filtrem czerwonym. Ponadto obydwa te
obrazy nie zawierajÄ… informacji o pikselach w kolorze zielonym.
Aby na podstawie tych informacji zbudować pełnokolorowy obraz, mechanizmy
aparatu muszą wykonać bardzo zaawansowaną formę interpolacji obrazu. Podobnie
do tego, jak na podstawie częściowych informacji umieszczonych na rysunku 2.6b
byłeś w stanie odtworzyć obraz całości, tak aparat określa kolor danego piksela na
podstawie analizy wszystkich przylegających do niego pikseli. Jeśli na przykład,
szacujÄ…c kolor piksela, widzisz, \e inny piksel znajdujÄ…cy siÄ™ po jego lewej stronie ma
kolor jasnoczerwony, a piksele znajdujące się po stronie prawej oraz u góry mają
kolory, odpowiednio, jasnoniebieski i jasnozielony, to prawdopodobnie analizowany
piksel będzie miał kolor biały. Skąd takie przypuszczenie? Otó\, jak to wykazał
Maxwell, jeśli połączysz razem światła o kolorach czerwonym, niebieskim i zielonym,
to w efekcie otrzymasz światło białe (przy okazji jeśli zastanawiasz się, dlaczego
większość pikseli ma kolor zielony, to wiedz, \e wynika to z faktu, i\ oko ludzkie jest
najbardziej wyczulone właśnie na kolor zielony; zatem układy światłoczułe w
aparatach powinny być równie\ najbardziej wra\liwe na ten kolor).
Opisywany tutaj proces interpolacji nazywa się demozaikacją. Ka\dy z producentów
aparatów wprowadza na tym polu własne rozwiązania. Na przykład większość
aparatów porównuje wyłącznie piksele sąsiadujące bezpośrednio z analizowanym
pikselem, jednak urządzenia firmy Hewlett- Packard rozpatrują ju\ rejon o wielkości
siÄ™gajÄ…cej 9×9 pikseli. Z drugiej strony firma Fuji produkuje element o nazwie
SuperCCD, który zamiast tradycyjnej siatki fotokomórek kwadratowych wykorzystuje
komórki ośmiokątne w układzie przypominającym plaster miodu. Taka konstrukcja
wymaga bardziej zaawansowanego procesu demozaikacji w celu wytworzenia
prostokÄ…tnych pikseli obrazu, ale Fuji twierdzi, \e w zamian uzyskuje siÄ™ wy\szÄ…
rozdzielczość. Zastosowany algorytm demozaikacji jest jednym z czynników mających
wpływ na jakość kolorów tworzonych przez aparat Niektóre firmy wykorzystują inne
typy tablic filtracji kolorów. Na przykład w układach firmy Canon stosuje się filtry w
kolorze cyjanu, \ółtego, zielonego i magenty (CYGM). Poniewa\ wytworzenie tych
kolorów wymaga wykorzystania mniejszej liczby warstw barwnika ni\ w przypadku
koloru czerwonego, zielonego i niebieskiego, to za pośrednictwem filtrów CYGM do
matrycy CCD dociera większa ilość światła. (Cyjan, \ółty i magenta to podstawowe
kolory farb, dlatego nie trzeba ich ze sobą mieszać w celu utworzenia filtru koloru). Ta
zwiększona ilość światła przekłada się natomiast na bardziej korzystny stosunek
sygnału do szumu i w rezultacie otrzymuje się obraz o lepszej luminancji i mniejszych
szumach. Inny przykład to firma Sony, która ostatnio wprowadziła filtry w kolorach
czerwonym, zielonym, niebieskim i szmaragdowym, twierdzÄ…c, \e poszerzajÄ… one
zakres dostępnych kolorów. Przeciwnicy tych filtrów twierdzą z kolei, \e powodują one
zabarwianie cyjanem jasnych obszarów fotografii.
Jeszcze więcej interpolacji
Oprócz interpolacji mającej na celu oszacowanie koloru piksela, niektóre aparaty
wykonują jeszcze inną jej formę, która ma tym razem na celu podwy\szenie
rozdzielczości obrazu. Na przykład aparat Fuji FinePix s602 posiada matrycę CCD 3,1-
megapikselową, ale w wyniku interpolacji potrafi wytworzyć obraz odpowiadający
takiemu, który rejestruje się za pomocą matrycy 6- megapikselowej.
Przetworniki obrazu same w sobie są zazwyczaj bardzo małe, gdy\ ich przekątna to
zaledwie 1/4 lub 1/2 cala (odpowiednio 6 lub 12 mm). Dla porównania wielkość
pojedynczej klatki filmu 35 mm wynosi 36×23,3 mm (rysunek 2.9). To wÅ‚aÅ›nie z racji
niewielkich rozmiarów przetworników cyfrowe aparaty fotograficzne mogą być takie
małe.
Producenci przetworników obrazu mogą zwiększać ich rozdzielczość przez
umieszczanie większej liczby fotokomórek, ale niestety nie pozostaje to bez wpływu
na jakość uzyskiwanych obrazów. Wraz ze wzrostem liczby fotokomórek maleją ich
rozmiary, a to oznacza zmniejszenie powierzchni czynnej pojedynczej komórki, czyli
przechwytywanie mniejszej liczby fotonów. Prowadzi to do pogorszenia stosunku
sygnału do szumu. U\yteczne dane (sygnał) zebrane przez przetwornik są
zanieczyszczone określoną ilością danych niepo\ądanych (szum). yródłem szumu jest
elektronika aparatu, zewnętrzne pola elektryczne, a nawet promieniowanie
kosmiczne, które przetwornik te\ rejestruje.
Zakłócenia spowodowane zbyt du\ym poziomem szumu w stosunku do sygnału
przejawiajÄ… siÄ™ ziarnistym wzorkiem widocznym na fotografii (podobny efekt
występuje przy odbiorze słabego sygnału telewizyjnego) lub innymi niepo\ądanymi
artefaktami.
Aby poprawić zdolność przechwytywania fotonów miniaturowej fotokomórki, niektórzy
producenci umieszczajÄ… nad niÄ… mikrosoczewkÄ™. Zadaniem takiej soczewki jest
skupienie szerszej wiązki światła dokładnie na aktywnej powierzchni komórki.
Niestety, obecność tych soczewek mo\e być równie\ przyczyną powstawania
niepo\ądanych efektów.
Przetworniki obrazu wykazują jeszcze jedną wadę, której nie posiada tradycyjna
klisza fotograficzna. Jeśli na przykład na określoną komórkę padnie zbyt du\a ilość
światła, to w efekcie mogą zostać oświetlone tak\e sąsiadujące z nią komórki. Jeśli
oprogramowanie aparatu nie umo\liwia wykonania odpowiedniej korekcji takiego
zdarzenia, to na końcowym obrazie pojawią się rozbłyski kolorów (rodzaj artefaktu).
Takie niepo\ądane efekty są charakterystyczne szczególnie dla aparatów
wykorzystujących mniejsze (i oferujące większą rozdzielczość obrazu) matryce CCD,
w których komórki są gęściej upakowane. Na szczęście nie jest to problem nie do
przezwycię\enia, a nawet jeśli od czasu do czasu taki rozbłysk się zdarzy, to
niekoniecznie będzie widoczny na zdjęciu.
Jak mo\na się łatwo domyślić, interpolacja koloru w aparacie wyposa\onym w
przetwornik obrazu zawierajÄ…cy miliony pikseli wymaga nie lada mocy obliczeniowej.
Między innymi z uwagi na tę moc (oraz odpowiednio du\ą pamięć) cyfrowe aparaty
fotograficzne są tak drogimi urządzeniami. Do ich budowy niezbędne są naprawdę
wyszukane układy elektroniczne.
Dodatkowe piksele
Nie wszystkie fotokomórki wchodzące w skład przetwornika u\ywane są do
rejestrowania obrazów. Niektóre z nich wykorzystywane są na przykład do szacowania
poziomów czerni w obrazie. Jeszcze inne słu\ą do określania balansu bieli, a część
pikseli mo\e podlegać maskowaniu. Jeśli na przykład przetwornik ma kształt
kwadratu, a producent zdecydował, \e aparat powinien robić zdjęcia prostokątne, to
niektóre piksele znajdujące się blisko krawędzi matrycy zostaną zamaskowane.
Jedno ccd i bez interpolacji
Opisany powy\ej system, z którego korzysta dzisiaj większość producentów cyfrowych
aparatów fotograficznych, nazywany jest jednomatrycowym, bowiem do
rejestrowania kolorowych obrazów wykorzystywany jest tylko jeden przetwornik.
Jednak chocia\ jest to układ najczęściej spotykany, to stosuje się tak\e inne
rozwiązania. Systemy opisane poni\ej stosowane są wyłącznie w aparatach wysokiej
klasy, najczęściej średniego formatu, i w aparatach studyjnych słu\ących do
wykonywania fotografii o bardzo du\ej rozdzielczości. W systemie z potrójną
ekspozycją (ang. three-shot array) dla ka\dego z kolorów tworzona jest oddzielna
ekspozycja. Te trzy obrazy łączy się pózniej w jeden pełnokolorowy obraz RGB. W
rozwiązaniach tego typu nie stosuje się demozaikacji, dzięki czemu obrazy są wolne
od artefaktów typowych dla zwykłych systemów jednomatrycowych. Niestety,
konieczność wykonania trzech zdjęć (jednego po drugim) wymaga zachowania tego
samego ustawienia fotografowanego obiektu oraz niezmiennych warunków
oświetleniowych. W efekcie aparaty tego typu u\yteczne są tylko w sytuacjach
studyjnych, gdzie robi się zdjęcia obiektom statycznym. System matrycy liniowej
(ang. linear array) wykorzystuje konstrukcję pojedynczego rzędu elementów
światłoczułych, który przesuwany jest w płaszczyznie obrazu trzykrotnie (za ka\dym
razem z innym filtrem). Poniewa\ mamy tutaj do czynienia tylko z jednym rzędem
elementów światłoczułych, producenci mogą pozwolić sobie na dość znaczne
zwiększenie rozdzielczości układu bez wyraznego wzrostu ceny aparatu. Podobnie jak
w przypadku systemów z potrójną ekspozycją, tak\e i ta konstrukcja nie wymaga
interpolacji i sprawdza siÄ™ tylko w studio. Matryce 3-liniowe sÄ… prostÄ… odmianÄ…
systemu liniowego. Składają się z trzech matryc liniowych uło\onych jedna nad drugą.
Poniewa\ ka\da z nich filtrowana jest oddzielnie, do zarejestrowania obrazu wystarcza
wykonanie jednego przebiegu. Z tego względu niektórzy producenci aparatów
rozwinęli ten system do tego stopnia, \e mo\liwe stało się wykonywanie za jego
pomocą zdjęć poruszających się obiektów. Niektóre z aparatów wykorzystują układ
wielomatrycowy (rysunek 2.10). W tym przypadku światło docierające do układów
aparatu rozdzielane jest za pomocÄ… pryzmatu na trzy wiÄ…zki. Ka\da z tych wiÄ…zek
kierowana jest na osobną matrycę czułą na inny kolor. Rozwiązanie tego typu posiada
wszystkie zalety systemów jednomatrycowych, a przy tym nie zachodzi konieczność
wykonywania interpolacji. Niestety, konieczność zastosowania a\ trzech matryc
sprawia, \e aparaty zbudowane na podstawie tej technologii sÄ… zazwyczaj trzykrotnie
dro\sze ni\ aparaty jednomatrycowe.
Trzeba to poskładać
Być mo\e dotychczasowe wywody wydały Ci się skomplikowane. Jednak
w rzeczywistości proces przechwytywania obrazu za pomocą układu CCD
jest jeszcze bardziej zło\ony.
Najpierw światło docierające do obiektywu przepuszczane jest przez zespół filtrów, w
tym filtr podczerwieni (niektóre aparaty wykorzystują bardzo proste filtry
podczerwieni, co czyni je idealnymi wprost narzędziami wykorzystywanymi w
przypadku fotografii podczerwonej, jak siÄ™ o tym przekonamy w trakcie lektury
rozdziału 7., Sesja zdjęciowa ) oraz filtr dolnoprzepustowy. Zadaniem tych filtrów
jest poprawienie jakości kolorów i ograniczenie widocznych artefaktów. Po
przetworzeniu i interpolowaniu przez matrycÄ™ CCD dane o obrazie (ju\
pełnokolorowym) przesyłane są do wewnętrznego komputera aparatu, który dokonuje
określonych korekcji. Jedną z nich mo\e być na przykład dopasowanie wyglądu
obrazu do bie\ących ustawień balansu bieli i kompensacji ekspozycji (więcej
informacji na ten temat pojawi się ju\ wkrótce).
Je\eli na fotokomórkę padnie dwa razy więcej światła, wytworzy ona dwa razy wy\sze
napięcie. Innymi słowy, zale\ność napięcia wytworzonego przez fotokomórkę od
zaabsorbowanego światła jest liniowa. Niestety, zale\ność między jasnością a ilością
światła jest logarytmiczna. Aby zatem uzyskać prawidłowe wartości jasności, aparat
musi zastosować odpowiednie ich przekształcenie.
Następnie aparat mo\e wykonać korekcję kontrastu i jasności obrazu. Obecnie
większość aparatów cyfrowych pozwala u\ytkownikowi na samodzielne decydowanie o
tym, jakie wstępne manipulacje jasnością i kontrastem zastosować. Dopasowanie
nasycenia kolorów do ustawień u\ytkownika równie\ mo\e być wykonane na tym
etapie. Wiele aparatów potrafi wykonać jakiś rodzaj redukcji szumów, a prawie
wszystkie urządzenia dostępne na rynku wyposa\one są w funkcję wyostrzania.
Wszystkie te operacje wykonywane sÄ… przez mechanizmy aparatu i jest to jeden z
powodów, dla których zapisanie zdjęcia wymaga nieco czasu.
surowe obrazy
Wiele współczesnych aparatów od w pełni zautomatyzowanych po najbardziej
zaawansowane pozwala na zachowywanie zdjęć nieprzetworzonych przez ich
wewnętrzne mechanizmy. Są to zatem informacje pochodzące bezpośrednio z
przetwornika obrazu. Jeśli do zapisu obrazu zostanie wybrany wewnętrzny format
aparatu, to wszystkie wymienione do tej pory operacje demozaikacja, konwersja
liniowa, korekcja balansu bieli, kontrastu i nasycenia oraz wyostrzanie i kompresja
zostaną pominięte. Za pomocą specjalnego oprogramowania mo\na potem określić
sposób przetworzenia obrazu z wykorzystaniem funkcji balansu bieli, wyostrzania i
uwydatniania kontrastu. Jest to znakomita funkcja dla tych u\ytkowników, którzy
chcą zachować całkowitą kontrolę nad poprawianiem zdjęć. Co więcej, istnieje
mo\liwość zwiększenia głębi bitowej takich obrazów do 16 bitów i uzyskanie w ten
sposób bardzo du\ego zakresu wartości tonalnych. Takie surowe obrazy zapisywane
są w postaci nieskompresowanej (format RAW), dlatego pozbawione są artefaktów
charakterystycznych na przykład dla kompresji JPEG. Pliki RAW zostaną szerzej
opisane w rozdziale 13.
CCD czy CMOS?
Od 90 do 95 procent aparatów cyfrowych zawiera przetworniki obrazu w postaci
matryc CCD. Reszta u\ywa układów CMOS. Na czym polega ró\nica? Matryce CCD są
bardziej rozpowszechnione, bo w badania tej technologii zaanga\owano większe
środki. Układy CMOS są znacznie tańsze ni\ skomplikowane technologicznie elementy
CCD. Pobierają znacznie mniej energii elektrycznej, co z kolei wpływa dodatnio na
\ywotność baterii i ogranicza problemy związane z wydzielaniem ciepła przez
mechanizm aparatu. Z racji większej zdolności do integracji ró\nych funkcji w obrębie
jednego układu elementy CMOS pozwalają równie\ na redukcję całkowitej liczby
układów stosowanych w aparacie (na przykład funkcje przechwytywania obrazu i jego
przetwarzania mogą być realizowane przez jeden układ), dzięki czemu mo\liwe staje
się obni\enie ceny urządzenia. Układy CMOS cierpiały swego czasu z powodu dość
niepochlebnej opinii wynikającej z braku mo\liwości rejestrowania zdjęć z dokładnym
odwzorowaniem kolorów. Niemniej jednak pojawiły się ju\ aparaty, m. in. doskonała
seria EOS Canona: D30, D60, 10D, 20D oraz Digital Rebel, zrywające z tą złą
reputacją technologii CMOS. Podsumowując, wybór przetwornika obrazu jest
nieistotny, jeśli tylko uzyskujemy jakość zdjęć odpowiadającą naszym wymaganiom.
kompresja i przechowywanie obrazów
Po przetworzeniu obraz jest gotowy do zapisania na nośniku pamięci, w który
wyposa\ony jest aparat. Obecnie spotyka się kilka sposobów przechowywania zdjęć i
wszystkie przeanalizujemy w rozdziale 5. W ka\dym razie wszystkie nośniki
pamięci obrazu łączy jedna wspólna cecha: ich pojemność ma swoje granice. Z tego
względu, aby maksymalnie wykorzystać dostępną pamięć, aparaty dokonują
kompresji obrazu najczęściej w oparciu o algorytm JPEG.
Algorytm JPEG (opracowany przez stowarzyszenie Joint Photographic Experts Group)
ma du\e mo\liwości i potrafi znacznie zmniejszyć objętość pliku, ale dzieje się to
kosztem jakości obrazu. Z tego względu mówi się, \e kompresja JPEG jest kompresją
stratnÄ….
Podczas zapisywania obrazu w formacie JPEG najpierw zostaje zredukowana głębia
bitowa z 12 lub 14 bitów na kanał do 8 bitów na kanał, czyli następuje ograniczenie
liczby poziomów jasności z 4096 lub 16 384 do 256. Dopiero dane 8-bitowe zostają
poddane właściwej kompresji. Zazwyczaj w cyfrowych aparatach fotograficznych
implementuje się dwa rodzaje kompresji JPEG opcję niskiej jakości, w której
współczynnik kompresji zawiera się w zakresie od 10 do 20:1, oraz opcję wysokiej
jakości, w której współczynnik kompresji oscyluje wokół wartości 4:1 (bez znacznego
pogorszenia pierwotnej jakości obrazu). Niektóre aparaty udostępniają jeszcze
słabszą kompresję, której wpływ na jakość obrazu jest praktycznie niedostrzegalny.
Zazwyczaj artefakty powstałe w wyniku kompresji z zachowaniem wysokiej jakości da
się usunąć w procesie drukowania zdjęć. Dla u\ytkowników, którzy są bardzo
wyczuleni na jakość obrazu, wiele aparatów udostępnia metodę przechowywania
nieskompresowanych obrazów pod postacią du\ych plików TIFF. Kompresja JPEG
opiera siÄ™ na wykorzystaniu tego, \e ludzkie oko jest bardziej wra\liwe na zmiany
jasności oglądanego obrazu ni\ na zmiany jego kolorów. Podczas wykonywania
kompresji JPEG obraz konwertowany jest najpierw do takiej przestrzeni kolorów, w
której ka\dy piksel opisywany jest za pomocą wartości określających jego
chrominancję (kolor) oraz luminancję (jasność).
NastÄ™pnie wartoÅ›ci chrominancji analizowane sÄ… w blokach o wymiarach 8×8 pikseli.
Kolory w ka\dym z takich 64-pikselowych obszarów są uśredniane, w wyniku czego
wszystkie drobne (i, miejmy nadziejÄ™, niedostrzegalne) zmiany barwy sÄ… usuwane.
Proces ten nazywa się kwantyzacją. Zwróć uwagę na to, \e uśrednianie wartości
odbywa się tylko na poziomie chrominancji, dzięki czemu informacje dotyczące
luminancji poszczególnych pikseli obrazu (czyli tego, na co oko ludzkie jest
szczególnie wra\liwe) są zachowywane. Po zakończeniu procesu kwantyzacji cały
obraz poddawany jest kompresji bezstratnej. W bardzo du\ym uproszczeniu mo\na
powiedzieć, \e kompresja bezstratna przebiega w następujący sposób: zamiast pisać
AAAAAABBBBBCCC, mo\na napisać po prostu 6A5B3C. Po wykonaniu kwantyzacji
informacje zapisane w kanale chrominancji obrazu będą bardziej jednolite, dzięki
czemu powstaną większe grupy podobnych danych i w efekcie otrzymamy bardziej
efektywnÄ… kompresjÄ™ pliku.
Powrót do rzeczywistości
Jeśli informacje zgromadzone w niniejszym rozdziale wydają Ci się niepotrzebne, to
zapewne dlatego, \e kupując wcześniej tradycyjny aparat fotograficzny, nie musiałeś
znać technologii obrazowania, która zawarta była w stosowanym filmie. Jeśli jednak
traktujesz fotografię powa\nie, to na pewno poświęciłeś trochę czasu na poznanie
ró\nic między poszczególnymi rodzajami filmów. Skoro do wykorzystania potencjału
tkwiącego w określonym typie filmu konieczna jest odrobina wiedzy o jego
właściwościach chemicznych, to tak samo do zrobienia dobrego u\ytku z posiadanego
aparatu cyfrowego przyda siÄ™ teoria opisana w tym rozdziale.
Nie wszyscy zdajÄ… sobie sprawÄ™ z faktu, \e aparat cyfrowy tak naprawdÄ™ nie musi
posiadać mechanicznej migawki. Wciśnięcie spustu uruchamia mechanizm
rejestrujący obraz. Światło pada na filtr barwny i odpowiednio za jego sprawą
skorygowane dociera do czujnika elektronicznego zwanego matrycą. Matryca wysyła
impulsy elektryczne o odpowiednim natÄ™\eniu do przetwornika analogowo cyfrowego,
który przetwarza owe analogowe sygnały, na dane cyfrowe. Następnie ma miejsce
ewentualna kompresja i zapis danych zazwyczaj na karcie pamięci, choć niektóre
firmy wdra\ają inne rozwiązania jak mikrodyski, a nawet płyty CD-R.
Na matrycy barwnej znajduje się filtr, przy pomocy którego uzyskuje się odpowiednie
kolory na zdjęciach. Najbardziej popularny jest filtr mozaikowy wykorzystujący tzw.
wzór Bayera. Jak widać na ilustracji, co drugi element tego filtru jest zielony. Wynika
to z faktu, \e ludzkie oko jest najbardziej czułe na światło z zakresu zieleni.
Poszczególne elementy filtru uło\one są w taki sposób, aby ka\dy z nich znajdował się
dokładnie nad odpowiednim czujnikiem.
Przez filtr czerwony przechodzi najwięcej światła czerwonego. Analogicznie w
przypadku filtru zielonego i niebieskiego. Proces ten określa się mianem separacji
kolorów. Nale\y mieć jednak świadomość, i\ przez filtr o barwie np. zielonej
przechodzi równie\ pewna dawka światła niebieskiego i zielonego.
wzór filtrów czerwonych wzór filtrów zielonych wzór filtrów niebieskich
Pewnie zdajesz sobie ju\ z tego sprawę, \e aparat cyfrowy jest swego rodzaju małym
komputerem. Jak ka\dy komputer posiada stosowne oprogramowanie do
przeprowadzania określonych procesów. W tym przypadku mowa oczywiście o
zebraniu informacji z trzech siatek filtrów, a następnie uśredniającej analizie, która
ma na celu ustalenie mo\liwie najtrafniejszego odwzorowania barw na zdjęciu. Owa
analiza to tzw. interpolacja barwna.
Aparaty cyfrowe wyposa\one są najczęściej w jeden z dwóch typów matryc: CCD lub
CMOS. W przypadku matrycy CCD, praktycznie cały obszar przeznaczony do
rejestracji obrazu jest przeszukiwany celem mo\liwie najbardziej szczegółowego
odwzorowania kolorów. Następuje to w sposób szeregowy - poszczególne linie,
"szeregi" przylegających do siebie czujników przekazują sobie zarejestrowane dane.
Na końcu ka\dego szeregu tworzą się swoiste węzły, które z kolei równie\ w sposób
szeregowy przesyłają informacje dalej celem ostatecznej analizy uśredniającej. Taki
sposób rejestracji obrazu wymaga oczywiście od aparatu pewnej dawki czasu, która
decyduje o tym jak szybko będzie mo\na wykonać następne zdjęcie. Technologia CCD
jest stosunkowo niedroga lecz nie pozwala na wszechstronność zastosowania w
odró\nieniu od technologii CMOS. Ponadto CCD daje dobrej jakości, czysty sygnał, ale
pracuje przy stosunkowo wysokim napięciu zmiennym, tote\ - jak nietrudno się
domyślić - nie zalicza się do energooszczędnych rozwiązań.
Matryca typu CMOS rejestruje obraz w nieco inny sposób. Ka\dy jej element zapisuje
obraz oddzielnie. Do tak uzyskany danych mo\na dotrzeć poprzez podanie
współrzędnych danego elementu. Zwiększa to wszechstronność matrycy poniewa\
mo\e ona zostać wykorzystana nie tylko do rejestracji obrazu, lecz tak\e do
określenia parametrów naświetlenia, a nawet automatycznego ustawiania na ostrość.
Co więcej matryce typu CMOS produkowane są w tym samym procesie
technologicznym co np. procesory, czy pamięci RAM dlatego mogą być wzbogacone o
dodatkowo zintegrowane w układzie obwody. A jeśli mniej części, to mniejsze koszty i
większa niezawodność. Jeszcze większego kolorytu w dyskusji na temat wyboru
matrycy dodaje fakt, \e typ CMOS pracuje przy stałym, ni\szym ni\ typ CCD napięciu.
Przy okazji rozmowy na temat matryc jako ciekawostkę mo\na powiedzieć o dość
ciekawym rozwiązaniu. Otó\ mowa o specyficznym rodzaju matrycy CCD - tzw.
potrójnym czujniku. Ka\dy ze światłoczułych elementów matrycy pokryty jest
zarówno filtrem czerwonym, zielonym, jak równie\ niebieskim. Dzięki temu faktycznie
mo\na pobrać więcej informacji o obrazie, a interpolacja barwna jest znacznie
ograniczona. W efekcie matryca tego typu ma większą czułość i szybciej rejestruje
obraz, ale jest to niestety kosztem rozdzielczości.
WchodzÄ…c na dowolnÄ… stronÄ™ internetowego sklepu fotograficznego napotkamy pod
aparatami cyfrowymi opis ich danych technicznych. Kolejność bywa ró\na, ale
zazwyczaj wszystkie z wymienionych poni\ej danych będą równie\ przedstawione. Ich
opis powinien pomóc w orientacji.
Całkowita liczba pikseli: liczba wszystkich pikseli, które znajdują się na matrycy
aparatu.
Efektywna liczba pikseli: bardzo wa\na wartość, która mówi nam o faktycznej liczbie
pikseli matrycy, biorących udział w procesie naświetlania. Je\eli aparat ma tzw. 3
mega pikseli (MP) oznacza to, \e mo\emy robić odbitki dobrej jakości o rozmiarach
20x25.
Format zapisu zdjęć: format pliku w jakim zostanie zapisane zdjęcie; niezbędnym
minimum jest JPEG (podstawowy format obsługiwany przez wszystkie przeglądarki
plików graficznych, wszystkie programy graficzne; zdjęcia zapisane w tym formacie
mo\na nawet przeglądać w Internet Explorer - wystarczy przeciągnąć ikonę danego
pliku nad okno przeglądarki internetowej, a zdjęcie zostanie wyświetlone).
Zapis VIDEO: informacja na temat formatu pliku w jakim zostanie zapisany krótki film
nagrany przy pomocy aparatu cyfrowego; dowiadujemy siÄ™ tutaj ile klatek na sekundÄ™
nagrywa film, jak długo mo\emy filmować (zwykle ok. 3minut), a tak\e w jakiej
rozdzielczości będziemy zapisywać obraz (standardem jest 320x240, ale zwykle
istnieje równie\ mo\liwość 640x480 lub 160x120 pikseli).
Rozdzielczość zapisu: wa\na wartość, która determinuje jakość odbitek oraz
mo\liwości edycyjne obrazu. Zdjęcia o niskiej rozdzielczości (640x480) nie nadają się
do bardziej zaawansowanych czynności edycyjnych, wykraczających powiedzmy
ponad zmianę zdjęcia na czarno białe, korekcję tonalną itp. Niska rozdzielczość
wyklucza mo\liwość robienia fotomonta\y, które zamierzamy drukować.
Oczywiście bardziej zaawansowani u\ytkownicy programów graficznych będą w stanie
uzyskać dość dobre efekty, ale generalnie wysoka rozdzielczość sprzyja jakości
wydruków oraz zwiększa pole manewru w programach edycyjnych. W moim
przekonaniu niezbędne minimum to 1024x768, ale robiąc zdjęcia pod kątem np.
Photoshopa u\ywałbym najwy\szej dostępnej rozdzielczości (i z pewnością nie byłaby
to 1024x768). Warto mieć kilka wariantów rozdzielczości zapisu, gdy\ warunkuje ona
równie\ rozmiar pliku danego zdjęcia. Im większa rozdzielczość tym więcej miejsca na
karcie pamięci zostanie pochłonięte. Zatem robiąc zdjęcia pod kątem poczty
elektronicznej (wysyłanie zdjątek do przyjaciół) mo\na ograniczyć się do 640x480, ale
ju\ chcąc otrzymać dobrej jakości odbitki u\ywajmy większych rozdzielczości zapisu.
Rozdzielczość maksymalna: największa mo\liwa rozdzielczość zapisu zdjęcia przy
pomocy danego aparatu cyfrowego.
Proporcje zdjęcia: proporce wysokości i szerokości zdjęcia, standardem jest wartość
4:3
Typ matrycy: zasadniczo najpopularniejszą wcią\ jest matryca CCD, choć coraz
częściej pojawiają się równie\ aparaty z matrycą CMOS. Ró\nice między matrycą CCD
i CMOS wymagają obszerniejszego omówienia, tote\ póki co pozostańmy przy
stwierdzeniu, \e dla "Kowalskiego" nie stanowi to \adnej ró\nicy.
Czułość ISO: Wra\liwość matrycy (tudzie\ kliszy w analogu) na światło. Im większa
czułość tym mniej światła wymaga aparat do zrobienia dobrego zdjęcia. A skoro mniej
światła to oczywiście mo\liwość dostosowania przesłony ew. czasu naświetlenia do
własnych potrzeb. Dobry aparat cyfrowy poradzi sobie z szumami i zamiast np.
walenie fleszem na przedstawieniu swojego dziecka, mo\esz zwiększyć czułość
ISO i robić zdjęcia "dyskretniej". Piękna sprawa w reporta\ówce podczas uroczystości
itp... Standardem jest rozpiętość ISO 50, 100 choć polecam raczej aparaty z trzecią
mo\liwością ISO 200.
Zoom optyczny: zwykle obok wartości podstawowej napisane jest równie\ wartość
odpowiadająca ogniskowej obiektywu w aparacie analogowym (ró\nica wynika z
ró\nej wielkości materiałów światłoczułych - matryca CCD jest mniejsza od klatki
filmu 35mm).
Zoom cyfrowy: "Nigdy nie bierz pod uwagÄ™ zoomu cyfrowego. W jednym z
poradników bardzo dobrze opisano prawidłowe z niego korzystanie: 1) Wyłącz zoom
cyfrowy. 2) Nigdy więcej go nie włączaj! - Zoom cyfrowy to w istocie nic innego jak
niezdarne powiększenie fragmentu obrazu do pełnych rozmiarów klatki. Trzeba mieć
świadomość, i\ nie jest to "wydłu\enie" ogniskowej obiektywu."
Pomiar światła:
pomiar matrycowy światło mierzone jest na poszczególnych fragmentach kadru w
liczbie od kilku, nawet do kilkuset (nasze ukochane cyfrówki), procesor obliczeniowy
analizuje wyniki poszczególnych pomiarów;
pomiar centralnie wa\ony - światło mierzone jest na centralnym fragmencie kadru
oraz poza nim, po czym procesor obliczeniowy większą wagę przykłada do pomiaru w
centrum; takie rozwiązanie bazuje na zało\eniu, \e najczęściej główny obiekt zdjęcia,
a więc na którego ekspozycję powinniśmy zwracać największą uwagę, znajduje
siÄ™ w centrum kadru;
pomiar punktowy - światło mierzone jest na niewielkim fragmencie, stanowiącym
około 2% powierzchni kadru;
Lampa błyskowa: dowiadujemy się czy aparat posiada wbudowaną lampę błyskową;
zwykle w opisie technicznym podane są równie\ jej parametry oraz mo\liwe tryby
pracy lampy (np. redukcja efektu czerwonych oczu).
Zewnętrzna lampa błyskowa: dowiadujemy się czy do aparatu mo\na przyłączyć
zakupioną osobno lampę błyskową.
Kontrola ekspozycji:
automatyka programowana P - jedyne co Ci pozostaje to wycelowanie w obiekt i
naciśnięcie spustu migawki; aparat wszystkie ustawienia wprowadzi za Ciebie
Av (priorytet przysłony) - ustawiasz wartość przysłony, a aparat dopasowuje
wartość czasu otwarcia migawki
Tv (priorytet czasu) - ustawiasz czas otwarcia migawki, a aparat ustawia przysłonę
tryby predefiniowane - wybierasz jeden z przygotowanych trybów fotografowania
(np. pejza\, zdjęcia nocne, portret itp.)
tryb panoramiczny - u\ywany podczas wykonywania zdjęć panoramicznych
ręczna kontrola ekspozycji - samodzielnie ustawiamy czas otwarcia migawki oraz
przesłonę, tudzie\ inne opcje
Korekcja (kompensacja) ekspozycji: dzięki tej funkcji Twoje zdjęcia mogą wyglądać
lepiej. Fotografując bardzo jasny - np. biały obiekt powinno się zwiększać
ekspozycję, aby we właściwy sposób oddać biel. Wskazane jest zatem, aby ustawić
kompensacjÄ™ ekspozycji na +1. Natomiast fotografujÄ…c na automatycznych
ustawieniach ciemny obiekt, zdjęcie mo\e być prześwietlony, a czarny w
rzeczywistości obiekt stanie się szary na zdjęciu. W takim przypadku warto
zmniejszyć wartość kompensacji ekspozycji do powiedzmy -1. Na szczęście nawet
jeśli kupisz ubogi w funkcje kompaktowy (bez mo\liwości zmiany obiektywu) aparat
cyfrowy, w programie Photoshop stosunkowo łatwo mo\esz dokonać odpowiednich
korekcji.
Zdjęcia seryjne: dowiadujemy się ile zdjęć na sekundę aparat jest w stanie wykonać.
Samowyzwalacz: W opisie danych technicznych dowiadujemy siÄ™ na jaki czas
mo\emy ustawić samowyzwalacz.
Rodzaj pamięci: w aparacie analogowym zdjęcie zostaje zapisane na materiale
światłoczułym. W aparacie cyfrowym materiał światłoczuły (matryca) przesyła dane
do przetwornika, z niego zaś trafiają dopiero na kartę pamięci gdzie są zapisywane.
Rodzaj pamięci to informacja na temat tego na jakich kartach pamięci aparat zapisuje
zdjęcia. Czasami są to dwa rodzaje.
Zasilanie: dowiadujemy się z jakich baterii / akumulatorków korzysta aparat.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Introligator poligraficznys4502Charakteryzowanie procesów poligraficznych i technik drukowaniapoligrafia 7poligrafia 1Notatki 2011 Poligrafia wspolczesnej ksiazkisłownik poligraficznyinstrukcja bhp przy obsludze zbieraczki w zakladzie poligraficznymMala poligrafia e 1ohyLista kontrolna dla BRANZY POLIGRAFICZNEJ I WYDAWNICTWTechniki poligraficznewięcej podobnych podstron