Jednostka: 4 „Ja” w psychologii społecznej
CO ZAWIERA „JA”
Ja jest bardzo złożoną i bogatą strukturą wiedzy. Świadczy o tym różnorodność „ja fenomenologicznych”, a więc uświadamianych w danej chwili fragmentów, czy wersji „ja”, oraz „efekt odniesienia do ja”, polegający na lepszym zapamiętywaniu informacji odnoszonych do własnej osoby niż do innych osób. Im bogatsza jest struktura wiedzy, do której odnosimy odebraną inf., tym więcej powstaje skojarzeń w momencie jej przetwarzania, co później ułatwia przypominanie.
Jednym z przejawów „ja” jest tzw. „efekt coctail-party”, polegający na tym, że informacje dotyczące nas samych łatwiej do nas docierają nawet w warunkach pochłonięcia uwagi na czym innym.
„JA” jest luźną strukturą różnych ról i tożsamości społecznych, przekonań na własny temat i samoocen oraz wartości i celów uznawanych za własne.
Autoschemat- służy opisaniu obszaru „ja” w zakresie którego człowiek ma dobrze sprecyzowane poglądy i bogatą wiedzę o sobie. Wykształcamy je w dziedzinach, które są dla nas ważne, ponieważ odróżniają nas od innych, definiują wartość naszej osoby (np.: autoschemat kobiecości, osoby pomocnej, studentki itp.).
Rozróżniamy: „ja realne”, „ja idealne”, „ja powinnościowe” (oznacza to jaki człowiek swoim zdaniem powinien być, a więc przekonania o obowiązkach, powinnościach).
Przeżywanie rozbieżności między „ja realnym” a „ja idealnym” prowadzi do przeżywania emocji o słabo zaznaczonym pobudzeniu, składających się na syndrom depresji, smutku, rozczarowania.
Rozbieżności między „ja realnym” a „ja powinnościowym” prowadzą do syndromu agitacji, jak strach, niepokój, poczucie winy i wstyd.
Treść „ja” jest po części uwarunkowana kulturowo:
w kulturach indywidualistycznych, które kładą nacisk na jednostkę, jej osiągnięcia i wartości bezpośrednio służące interesom jednostki, „ja” ma charakter niezależny, tj ludzie myślą o sobie jak o niezależnych jednostkach w kategoriach indywidualnych
w kulturach kolektywistycznych, które kładą nacisk na przynależność grupową, harmonię społeczną i wartości bezpośrednio służące interesom wspólnoty, „ja” ma charakter współzależny, tj ludzie myślą o sobie jako części jakiejś wspólnoty, w kategoriach łączących ich z innymi
SKĄD SIĘ BIERZE „JA”?
(1) ważnym źródłem zawartości naszego „ja” są inni ludzie (tezę tą nazywamy interakcjonizmem)
inni ludzie wpływają na nasze „ja” za pośrednictwem porównań społecznych
(2) indywidualne porównania siebie z innymi są podstawą kształtowania się tożsamości osobistej czyli subsystemu samowiedzy, na który składają się cechy spostrzegane przez przedmiot jako dla własnej osoby najbardziej charakterystyczne i specyficzne, to jest najwyraźniej odróżniające własną osobę od innych ludzi
tożsamość społeczna służy także identyfikacji z konkretnymi grupami (my członkowie klubu), lub abstrakcyjnymi kategoriami (my psychologowie), do których jednostka przynależy
(3) źródłem „Ja” jest własne zachowanie, zgodnie z teorią autopercepcji ludzie formułują sądy na własny temat podobnie jak na temat innych- na bazie własnych zachowań i warunków, w jakich ono przebiega; wyciągają wnioski o własnych cechach zgodnych z zachowaniem bez nacisków bodźców zewnętrznych (w warunkach swobody)
Ważna różnica między spostrzeganiem sobie i innych polega na tym, że siebie spostrzegamy lepiej.
Pozytywne złudzenia:
ludzie powszechnie przeceniają swoje pozytywne cechy i osiągnięcia
przeceniają stopień sprawowanej przez siebie kontroli nad biegiem wydarzeń
mają skłonność do nierealistycznego optymizmu, przeceniając szansę wystąpienia w ich życiu zdarzeń dobrych, a nie doceniając szansy zdarzeń złych
Złudzenia te są pozytywne, bo pozwalają człowiekowi utrzymać się w dobrej kondycji psychicznej i zachowań aktywną postawę wobec życia; ale trzeba pamiętać, że:
w sprawie złudzeń obowiązuje zasada „co za dużo to niezdrowo”- ich nadmiar jest niekorzystny
złudzenia mogą być pożyteczne w fazie realizacji, gdyż sprzyjają podejmowaniu wysiłków, ale nie w fazie decyzji o kierunkach działania, gdyż sprzyjają angażowaniu się w nieosiągalne cele
obok pesymizmu depresyjnego skłaniającego do bierności istnieje tez pesymizm obronny, sprzyjający silnej aktywności zapobiegającej porażkom
FUNKCJE „JA”
■ Funkcje interpersonalne: negocjowanie tożsamości oraz symulowanie psychiki innych ludzi
■Funkcje intrapersonalne: samoregulacja zachowania celowego i samokontrola
■Utrzymywanie i negocjowanie tożsamości:
wiedza o sobie jest podstawowym wyznacznikiem poczucia własnej tożsamości (bez samowiedzy utracilibyśmy poczucie, że nadal jesteśmy sobą)
rozpoznawanie naszej tożsamości przez innych- w każdej interakcji jawimy się jako ktoś z określoną tożsamością, a tożsamości są i muszą być różne dla różnych partnerów, aby interakcja przebiegała sprawnie i doprowadziła do zamierzonych celów
■ Symulowanie psychiki partnerów - skuteczne interakcje wymagają odczytywanie cudzych zamiarów i uczuć, oraz reakcji na nasze postępowanie
„efekt fałszywej powszechności”- przewidując czyjeś zachowania lub poglądy najczęściej zakładamy, ze są one podobne do naszych; przeceniamy ocen surowości ocen, jakie inni formułują na nasz temat w wypadku popełnienia jakiegoś głupstwa czy publicznej porażki (błędnie oceniamy, że oceniają nas równie surowo jak my sami, nie uwzględniają niedostępności wielu danych dla obserwatorów)
■ Regulacja zachowania celowego, czyli dokonywanie wyborów
postawy: pozytywny stosunek do mydełka fa
wartości: przekonanie, że pomaganie innym jest dobre i ja powinienem pomagać
nasze przekonania o sobie: jestem szczególnie zainteresowany ludźmi i dlatego wybieram studia psychologiczne
Ludzie często jednak postępują wbrew swoim postawom, wartościom i przekonaniom o sobie. Wyjaśnia to teoria przedmiotowej świadomości. Zakłada ona, że uwaga człowieka może być w dowolnym momencie skoncentrowana albo na jakimś fragmencie świata zewnętrznego, albo na samym sobie (na przedmiotowej samoświadomości).
Stan autokoncentracji- stan zaktywizowania „ja”, w którym ludzie uświadamiają sobie- istotne z uwagi na bieżącą sytuację- własne wartości, postawy, czy własności. Uświadamiają sobie także rozbieżności między tymi standardami i ewentualnymi zachowaniami, co budzi przykre emocje, nasilone wskutek autokoncentracji. Czynnikiem wywołującym autokoncentrację są porównania społeczne, wyobrażenia co myślą o nas inni, co może wzbudzać lęk przed oceną.
■ Samokontrola, czyli zamierzona i dowolna zmiana własnych reakcji;
ludziom o większej samokontroli lepiej wiedzie się w życiu, z kolei niedostatki w samokontroli mogą być katastrofalne
„paradoksalny efekt samokontroli”- próby zahamowania myśli na jakiś temat skutkują „hiperdostępnością”, czyli wzrostem częstości ich pojawiania się w porównaniu z sytuacją, gdy człowiek nie próbuje się ich pozbyć
„wyczerpywanie woli”- spadek zdolności do samokontroli w następstwie samego jej sprawowania
SAMOOCENA
Jest to afektywna reakcja człowieka na samego siebie. Wiąże się z takimi zmiennymi jak poczucie i potrzeba wewnętrznej kontroli zdarzeń, motywacja osiągnięć, wytrwałość i potrzeba aprobaty społecznej, zadowolenie z życia, skłonność do przeżywania uczuć pozytywnych, rzadziej emocji negatywnych, jak lęk, depresja, poczucie beznadziejności. Osoby o wysokiej samoocenie cechują się tez lepszym samopoczuciem psychicznym, lepszym stanem zdrowia somatycznego i wyższym poziomem osiągnięć życiowych. Osoby o niskiej samoocenie oceniają swoje szanse sukcesu niżej, dlatego wkładają w działanie mniej wysiłku, co doprowadza do faktycznych wyników. Jednak, choć osoby o wysokiej samoocenie widzą siebie w jaśniejszych barwach, nie jest powiedziane, że osoby o niskiej samoocenie są jednoznacznie negatywnie nastawione.
stopień jasności samooceny- osoby o wysokiej samoocenie wiedzą, że są „dobre”, osoby o niskiej samoocenie zdają się nie bardzo wiedzieć jakie są, dobre czy złe
stałość w czasie- mierzona jako odchylenie standardowe wielokrotnie powtarzanych pomiarów u tej samej osoby (np. wbrew tezie, to osoby o wysokiej samoocenie są bardziej skłonne do gniewu i agresji, gdyż czują się niesprawiedliwie potraktowane przez innych, więc bronią swojego honoru)
MOTYWY ZWIĄZANE Z „JA”:
Autowaloryzacja (dążenie, by ja było pozytywne)
Jest to dążenie do obrony, podtrzymania lub nasilenia dobrego mniemania o sobie.
„efekt bycia lepszym niż przeciętnie”- polega na tym, że przeciętny człowiek uważa siebie za lepszego niż przeciętnie pod niemalże każdym względem; przeciętny człowiek uważa, że nadprzeciętne poczucie humoru, jest nadprzeciętnym kierowcą itd.; efekt ten jest silniejszy przy cechach pozytywnych niż negatywnych, moralnych niż sprawnościowych oraz kontrolowanych niż niekontrolowanych; jest tak silny, że obserwuje się go w większości porównań społecznych
przetwarzanie informacji na własny temat- lepiej pamiętamy informacje pozytywne (sukces) niż negatywne (porażka); dwuznaczne sytuacje chętniej przetwarzamy na pochlebne, sukcesy przypisujemy sobie, a porażki innym czynnikom- skłonności do upozytywniania obrazu własnej osoby i własnej przeszłości nazywamy totalitarnym ego
Autoweryfikacja (dążenie, by ja było wewnętrznie zgodne)
Jest to dążenie do zgodności między już istniejącymi przekonaniami o sobie, a nowo nadchodzącymi informacjami na własny temat.
Teoria autoweryfikacji zakłada, ze ludzie chętniej poszukują i lepiej zapamiętują informacje zgodne, niż niezgodne z już posiadaną koncepcją.
Samopoznanie (dążenie by wiedza zawarta w ja była prawdziwa)
Jest to dążenie do pozyskania prawdziwej i dokładnej informacji na temat własnej osoby.
Samonaprawa (dążenie by ja było faktycznie dobre)
Jest to dążenie do rzeczywistego poprawienia własnych cech, umiejętności, stanu zdrowia, czy dobrostanu.
Uczucie nieadekwatności wzbudza motyw samonaprawy i poszukiwanie informacji, która pozwoli raczej zmienić siebie, niż podnieść o sobie mniemanie, zweryfikować dotychczasowe „ja” lub poznać siebie.
Samonaprawa może wymagać czasowego narażenia się na nieprzyjemne informacje o sobie, jednak na dłuższą metę rzeczywiste posiadanie zalet jest najlepszą podstawą dobrego myślenia o sobie.
MECHANIZMY AUTOWALORYZACJI
Autowaloryzacja dochodzi do skutku nie tylko na mocy formułowania prostych, pozytywnych sądów na temat własnej osoby, ale także dzięki złożonym i rozbudowanym mechanizmom psychologicznym.
NAJWAŻNIEJSZE MECHANIZMY AUTOWALORYZACJI I ICH GŁÓWNE PRZEJAWY:
MECHANIZM |
PRZEJAWY |
DEFINIOWANIE WŁASNEGO „JA”
TENDENCYJNE PRZETWARZANIE INFORMACJI O SOBIE
TOŻSAMOŚĆ SPOŁECZNA
AUTOPREZENTACJA |
- ogólnie ważnymi cechami są własne zalety - ogólnie nieważnymi i powszechnymi cechami są własne wady
- pochlebne sądy o sobie - pochlebne zniekształcenia pamięci i znaczenia danych - efekt bycia lepszym niż przeciętnie
- dążenie do sukcesów - unikanie porażek - egocentryczny wzorzec atrybucji
- niekorzystne porównania społeczne a pławienie się w cudzej chwale - modyfikująca rola bliskości ja-inny, ważności dziedziny dla „ja” i poziomu wyników (faktycznych lub oceniananych)
- dysonans i jego redukcja pojawiają się gdy: * rozbieżności są ważne * „ja” jest odpowiedzialne za ich wystąpienie
- ekspresja cenionych wartości - przeniesienie uwagi na pozytywny aspekt „ja”
- faworyzacja grupy własnej - deprecjacja grupy obcej
- wywieranie korzystnego wrażenia na innych przez: * obronne strategie autoprezentacji * asertywne strategie autoprezentacji |
■ PORÓWNANIA SPOŁECZNE- porównania siebie z innymi (by człowiek stosunkowo dobrze wyszedł na tle innych, w szczególności w sytuacji zagrożenia samooceny).
■ MUS (MODEL UTRZYMANIA SAMOOCENY)- zakłada, że jeśli inna osoba uzyskuje wyniki wyższe od jednostki, jednostka traci na samoocenie. Spadek samooceny w wyniku porównań jest tym większy, im większy jest sukces innej osoby oraz im bliższa jest jednostce owa osoba.
Jednak cudze sukcesy nie są jedynie zagrożeniem, ale stanowią też sposobność do podniesienia samooceny dzięki pławieniu się w cudzej chwale.
MUS zakłada, że czynnikiem decydującym o wystąpieniu jednego bądź drugiego procesu jest osobista istotność dziedziny, której sukces dotyczy. Jeśli dziedzina jest istotna dla „ja”, jednostka sama dąży do wysokich w niej wyników, bowiem opiera na nich samoocenę. Jeśli jest nieistotna, nie zagraża samoocenie.
Podtrzymywanie samooceny (wg MUS-a):
starać się zmniejszyć lub zwiększyć różnicę między wynikami własnymi i cudzymi; choć zdrowy rozsądek podpowiada, ze przyjaciołom pomagamy bardziej niż nieznajomym, to tak dzieje się tylko wtedy, gdy sukces przyjaciela nie zagrozi naszej samoocenie
człowiek może nasilić lub osłabić bliskość w stosunku do innej osoby; bliskość jest zagrażająca, jeżeli drugi człowiek odnosi sukcesy w dziedzinie, w której sami aspirujemy do wysokich wyników
zmiany spostrzegania dziedziny jako istotnej lub nieistotnej dla własnego „ja”; jeśli bliska osoba uzyskuje wyniki lepsze od naszych to lepiej, aby ta dziedzina stała się dla nas mniej istotna, wtedy sukcesy tej osoby nie zagrażają naszej samoocenie, gdy nasze wyniki są wyższe, lepiej myśleć o danej dziedzinie jako o bardziej ważnej, dzięki czemu podtrzymana zostaje nasza samoocena
■ UNIKANIE I REDUKOWANIE DYSONANSU POZNAWCZEGO
■ AUTOAFIRMACJA
Jest to potwierdzanie integralności, czyli ogólnej wartości własnej osoby jako kogoś „dobrze przystosowanego i moralnego, a więc sprawnego, dobrego, wewnętrznie spójnego, zdolnego do dokonywania wolnych wyborów, sprawowania kontroli nad ważnymi wydarzeniami”
DLACZEGO CHCEMY O SOBIE DOBRZE MYŚLEĆ?
Pozytywna samoocena jest dla jednostki pożyteczna, ponieważ przyczynia się do osiągnięcia przez nią różnego rodzaju celów.
Pozytywna samoocena jest buforem chroniącym jednostkę przed lękiem, a przede wszystkim przed lękiem przed śmiercią. Zakłada to teoria opanowywania trwogi, która pozwala na oryginalne przewidywania, że:
wzmocnienie samooceny osłabia lęk wywołany myślami o śmierci
wzmocnienie samooceny osłabia lęk wywołany innymi zagrożeniami
myśli o śmierci nasilają akceptację światopoglądu własnego i pozytywne reakcje na innych jego współwyznawców
myśli o śmierci nasilają odrzucanie alternatywnych światopoglądów i negatywnych reakcji na ich współwyznawców
Koncepcja samooceny jako sacjomatru, czyli wskaźnika bieżacej akceptacji jednostki przez jej otoczenie; ludzie mają silna potrzebę przynależności i utrzymywania więzi społecznych
▫ Socjometr:
monitoruje otoczenie społeczne z uwagi na wskaźniki dezaprobaty, odrzucenia i wykluczenia
sygnalizuje jednostce wystąpienie takich wskaźników za pośrednictwem negatywnej reakcji afektywnej
AUTOPREZENTACJA, KSZTAŁTOWANIE WŁASNEGO WIZERUNKU
Duża częstość autoprezentacji wynika z tego, że kształtowanie wizerunku własnej osoby w oczach innych pozostaje w służbie 3 motywów:
osiągania materialnych i społecznych korzyści, których pozyskanie jest zależne od innych
autowaloryzacji, czyli utrzymywania i/lub podwyższania poczucia własnej wartości
kształtowania pożądanej tożsamości osobistej
Ludzie starają się zmaksymalizować swoje zyski, a zminimalizować straty za pomocą różnego rodzaju zachowań. W pewnych warunkach jesteśmy bardziej motywowani do autoprezentacji, skłonność do autoprezentacji jest tym większa:
im silniej wierzymy, ze sposób spostrzegania nas przez innych ludzi decyduje o osiągnięciu naszych celów
im bardziej zależy nam na celu kontrolowanym przez innych ludzi
im bardziej zależy nam na aprobacie innych
im większa jest rozbieżność między pożądanym a rzeczywistym obrazem naszej osoby
jest nasilona u osób o dużej skłonności do obserwacyjnej samokontroli zachowania i samoświadomości publicznej, tj nawykowej tendencji do myślenia, co myślą o nas inni
Obronne taktyki autoprezentacyjne:
To zachowania skierowane na ochronę, utrzymanie lub obronę zaatakowanej lub zagrożonej tożsamości i wartości naszej osoby.
■ Samoutrudnianie- angażowanie się w działania, które obniżają szanse sukcesu, ale zwalniają z osobistej odpowiedzialności za porażkę, a w dodatku nasilają osobistą chwałę w przypadku sukcesu.
zaniechanie wysiłku podczas przygotowywania się lub wykonywania zadania
wybór bardzo trudnego zadania uniemożliwiającego sukces
wybór nieodpowiedniego partnera do jego realizacji
pomaganie rywalowi w zwycięstwie
uzależnienie od narkotyków i alkoholu
demonstrowanie własnych słabości
■ Suplikacja- prezentowanie własnej bezradności w nadziei uzyskania pomocy od innych dzięki odwołaniu się do normy odpowiedzialności społecznej nakazującej pomagać tym, których losy od nas zależą
„udawanie głupka'
■ Wymówki- zaprzeczanie intencji wyrządzenia szkody i/lub przekonywanie, że nie miało się kontroli nad przebiegiem zachowania, które szkodę wyrządziło
zachowanie typu „to nie moja wina”
odwoływanie się do okoliczności łagodzących, przekonywanie o własnej ignorancji (np. nieznajomości przepisów)
odwoływanie się do alkoholu jako sprawcy
■ Usprawiedliwienia- akceptowanie własnej odpowiedzialności przy jednoczesnych próbach redefinicji czynu jako mało szkodliwego lub dotyczącego w istocie czegoś innego niż szkoda
zaprzeczanie szkodliwości czynu
zaprzeczanie krzywdzie ofiary lub przekonywanie, ze w istocie zasłużyła sobie na swój los (ofiara gwałtu kusiła ubiorem)
odwoływanie się do powszechności postępku i usprawiedliwień porównawczych (np. wszyscy kradną)
redefinicja czynu jako dotyczącego nie tyle szkód, ile spełniania rozkazów czy lojalności w stosunku do przyjaciół
■ Przeprosiny- akceptowanie własnej odpowiedzialności za szkodę, okazanie żalu, kompensowanie szkody ofierze: najskuteczniejszy sposób przywracania swojego dobrego wizerunku w oczach innych (!)
Asertywno- zdobywcze taktyki autoprezentacji:
Ukierunkowane są na zbudowanie, pozyskanie, utrwalenie jakiejś nowej tożsamości naszej osoby.
■ Ingracjacja- wkradanie się w cudze łaski czy też pozyskiwanie sympatii przez:
prezentowanie własnych- niekoniecznie istniejących- cech wzbudzających sympatię
schlebianie innym i prawienie im komplementów
konformizm czyli prezentowanie opinii podobnych do partnera
wyrządzanie przysług
Zabiegi ingracjacyjne ulegają nasileniu, gdy sympatia staje się bardziej pożądana.
□ „dylemat lizusa”- im ważniejsze jest dla nas pozyskanie sympatii, tym większa jest szansa na to, że ta osoba zdaje sobie z tego sprawę i wątpić będzie w szczerość naszych zabiegów autoprezentacyjnych; rozwiązanie dylemtu to prezentowanie poglądów sprzecznych z opiniami partnera w mało ważnych sprawach.
□ dylemat zróżnicowanej publiczności- ludzie różnią się wartościami i upodobaniami, tak więc to, co jednym się podoba może odstręczać innych
■ Autopromocja- przedstawianie siebie jako osoby kompetentnej, podkreślanie, że nasze dokonania są większe niż się wydaje, rzadko osiągane, pomimo poważnych przeszkód
□ dylemat skromności- choć inni mogą nabrać przekonania o naszych kompetencjach, ale także i o takich niemiłych cechach jak zarozumialstwo czy nadmierna pewność siebie; więcej sympatii daje raczej pomniejszenie znaczenia własnych sukcesów niż chwalenie się nimi, z drugiej strony ludzie mogą naszą skromność potraktować dosłownie bądź jako wyraz niskiej samooceny
skromność jest skuteczniejsza po fakcie niż przed faktem
umiarkowana skromność jest bardziej pożądana od krańcowej, gdyż ta ostatnia może sprawiać wrażenie nonszalancji
skromność jest skuteczna tylko wtedy, gdy audytorium i tak wie, że dobrze wypadliśmy
taktyka polegająca na wskazywaniu, że się odniosło sukces przy jednoczesnym pomniejszaniu wagi tego sukcesu może łatwo przynieść efekt odwrotny do zamierzonego
□ dylemat autentyczności- często bywa tak, że im bardziej pożądany jest w oczach innych obraz naszej osoby, tym bardziej odbiega od naszych przekonań na swój temat; możemy go rozwiązać na 3 sposoby:
przedstawić siebie w sposób autentyczny, tzn. jako osoby odbiegającej od tego, co pożądane
przedstawić siebie, omijając niebezpieczne tematy, unikając podawania informacji prawdziwej, a niepochlebnej
przedstawić siebie w sposób kłamliwy, a zgodny z wizerunkiem pożądanym
Autoporomocja jest charakterystyczna dla osób o wysokiej samoocenie, przekonanych o własnej wartości, stąd zaliczenie jej do taktyk asertywności. Obronnym „analogiem” tej taktyki jest :
■ Autopromocja przez skojarzenie- polega na kojarzeniu własnej osoby z pozytywnymi zdarzeniami lub osobami
■ Świecenie przykładem- przedstawianie siebie jako osoby moralnej
■ Zastraszanie- przedstawianie siebie jako „twardego faceta”, osoby agresywnej, nieprzyjemnej, groźnej, która może narobić kłopotów i od której niczego nie można uzyskać