Zmiana podmiotów zobowiązania-w prawie rzymskim zobowiązanie miało charakter tak dalece osobisty,że zmiana wierzyciela lub dłużnika w danym stosunku obligacyjnym w drodze nieformalnej umowy,przy zachowaniu węzła obligacyjnego,była zupełnie niemożliwa.Wychodząc jednak naprzeciw potrzebom obrotu gospodarczego,w ciągu kilkupierwszych wieków stworzyli Rzymianie tylko surogaty dziesiejszej cesji.Za pomocą nowacji nie dochodziło do przejścia wierzytelności z jednej osoby na drugą,ale umorzenie dotychczasowego zobowiązania i powołanie do życia nowego stosunku obligacyjnego.Namiastką cesji było także zastępstwo procesowe.Wierzyciel mianował drugą osobę swym kognitorem albo prokuratorem i upoważniał go do zatrzymania dla siebie wyegzekwowanego od dłużnika świadczenia.Prawa akcesoryjne związane z wierzytelnościąnie gasły,a zastępca działał w cudzym imieniu nawet bez zgody dłużnika.Wierzyciel nie tracąc wierzytelności mógł ją sam od dłużnika wyegzekwować,mógł cofnąć zastępcy pełnomocnictwo a wygasło ono samo w momencie śmierci tak cedenta jak i cesjonariusza.Później przyznano cesjonariuszowi actio utilis suo nomine.Służyła ona do realizacji wierzytelności,które cesjonariusz nabył przez kupno spadku,w którym one się znajdowały.Zmiana dłużnika w prawie rzymskim dokonywac się mogła tylko przez nowację.Nowy dłużnik przyrzekał w drodze stypulacji wierzycielowi świadczyć to,co winien był dłużnik dotychczasowy.W ten sposób gasło dawne zobowiązanie a zamiast niego powstawało nowe.
|
Odpowiedzialność za wady rzeczy sprzedanej-kupujący wywiązywał się ze swego obowiązku,jeśli przeniósł na sprzedawcę własność kwoty pieniężnej tytułem ceny.Sprzedawca również uwalniał się od zobowiązania,jeżeli wręczył nabywcy towar,pod warunkiem,że był on pozbawiony wad.W przeciwnym razie sprzedawca mógł być pociągnięty do odpowiedzialności a jej zakres zależał od rodzaju tych wad.Sprzedawca nie odpowiadał za za wady jawne tj.takie,które kupujący mógł z łatwością zauważyć.Odpowiedzialnośc więc istniała gdy wady były ukryte i dotyczyły rzeczy określonych in specie.Edylowie kurykni w swym edykcie ogłosili katalog typowych wad niewolników i bydła.W ciągu 6 miesiecy od ujawnienia się wady nabywca mógł za pomocą actio redhibitoria domagać się zapłacenia prawdopodobnie podwójnej wartości rzeczy,chyba że za zwrotem wadliwego towaru otrzymał wraz z procentem kwotę zapłaconą tytułem ceny.Chcąc zachować rzecz,kupujący mógł w ciągu 12 miesięcy od ujawnienia się wady skorzystać z drugiego powództwa,zwanego actio quanti minoris,domagając się jedynie obniżenia ceny,stosowanie do wpływu wady na wartość towaru.
|
Ochrona prawa własności-podstawowe powództwa służące właścicielom do ochrony ich prawa własności były:powództwo windykacyjne(rei vindicatio)oraz powództwo negatoryjne(actio negatoria)Do ochrony władztwa,które określa się jako własność bonitarną służyło znane już nam powództwo publicjańskie(actio Publiciana)Powództ.windykacyjne to powództwo nieposiadającego właściciela,przeciwko posiadającemu niewłaścicielowi o wydanie rzeczy.W procesie legisakcyjnym pozwanym mógł być tylko ten,kto twierdził,że jemu przysługuje na rzeczy spornej prawo własności.Jeżeli tego nie uczynił,powód wchodził w posiadanie rzeczy bez procesu.Po wprowadzeniu formułki arbitralnej powództwo windykacyjne można było kierować przeciwko jakiemukolwiek posiadaczowi rzeczy.Na gruncie prawa justyniańskiego na podstawie powództwa windykacyjnego odpowiadał również tzw.posiadacz fikcyjny(fictus possessor)Był nim ten kto rzeczy w czasie procesu już nie posiadał,gdyz uprzednio podstępnie pozbył się jej lub też fałszywie podawał się za posiadacza,by w toku procesu wykazać,że nim nie był.Powództwo negatoryjne przysługiwało właścicielowi,który wprawdzie nie został pozbawiony posiadania rzeczy,ale prawo jego uległo naruszeniu w inny sposób.Przykładem takiego naruszenia mogą być złośliwie kierowane przykre wyziewy na grunt właściciela najczęsciej jednak polegało na bezprawnym wykonaniu jakiejś służebności.Służyło do położenia kresu dalszemu naruszenia prawa do wyłącznego korzystania z rzeczy.Posiadadz rzeczy,który nie nabył jeszcze własności kwirytalnej,lecz znajdował się w stanie prowadzącym do jej nabycia przez zasiedzenie mógł domagać się jego przywrócenia za pomocą powództwa publicjańskiego.Do innych środków ochrony własności w stosunkach sąsiedzkich zaliczamy:Actio aquae pluviae arcendae(skarga z powodu zmiany naturalnego odpływu wody. |
Zapisy testamentowe-(legatum)z mocy tego zapisu dziedzic zobowiązany był wydać zapisobiercy rzecz należącą do spadku lub własną albo nawet należącą do osób trzecich,bądź zezwlić na to,by zapisobierca sam sobie zabrał rzecz zapisaną.Ponieważ jednostronny obowiązek dziedzica nie powstał ani z mocy umowy ani tym bardziej z racji czynności niedozwolonej,stosunek,jaki go łączył z zapisobiercą,zaliczano do abligationes quasi ex contractu.Środkiem procesowym do wymuszenia świadzczenia ze strony dziedzica była actio ex testamento.
|
Wyzwolenie-według prawa rzymskiego niewola gasła przez wyzwolenie(manumissio)Główne sposoby to:manumissio vindicta,dokonywana w obecności pretora,właściciela niewolnika i osoby trzeciej,która za zgodą właściciela oświadczała,że niewolnik jest osobą wolną.manumissio censu-przez wpisanie niewolnika,za przyzwoleniem jego właściciela,na sporządzaną co pięć lat przez cenzora listę obywateli.Manumissio testamento-przez nadanie wolności w testamencie.Manumissio in ecclesia-w czasach dominatu dokonywana przez oświadczenie właściciela złożone przed biskupem i zebraniem gminy chrześcijańskiej.W wyzwoleniach wg.prawa pretorskiego wystarczało oświadczenie właściciela o wyzwoleniu w obecności świadków albo za pomocą listu.Wyzwoleni sposobem cywilnym stawali się wprawdzie wolnymi i nabywali obywatelstwo rzymskie,ale w swym stanowisku prawnym,jako wyzwoleńcy byli w stosunku do wolno urodzonych upośledzeni na terenie prawa publicznego,a przez prawo patronu także na terenie pr.prywatnego.Obejmowało ono cały szereg powinności wobecpoprzedniego właściciela,występującego w roli patrona.
|
Strony procesowe ich zastępcy-spory prywatne toczyły się w Rzymie tak jak i w czasach obecnych pomiędzy dwiema stronami.Nosiły one nazwy-actor i reus.Actor(dzisiejszy powód występował z inicjatywą procesową,jego przecziwnikiem był reus czyli pozwany.Po obu stronach występowały najczęściej pojedyncze osoby ale nie było to regułą.Współuczestnictwo było dobrze znane.Występowali łącznie jako jedna strona procesowa.
|
Żródła poznania prawa-termin żródło prawa ma w historii 2 odmienne znaczenia.Używa się go z jednej strony na określenie wszelkich przekazów,którymi najczęściej będą zachowane pomniki prawa,pozwalające na zrekonstruowanie jego stanu w poszczególnych epokach historycznych.Są to tzw.źródła poznania prawa(fontes iuris cognoscendi)np.zachowana do dzisiaj kodyfikacja justyniańska.Podstawowe źródło naszej dzisiejszej wiedzy o prawie rzymskim stanowi kodyfikacja justyniańska.Inne źródła to Instytucje Gaiusa,pochodzące z połowy II w.n.e.Cenne informacje czrpiemy także ze źródeł epigraficznych i pism nieprawniczych(dzieł retoryków.poetów)
|
Rzymskie definicje zobowiązań-różnice między prawem rzeczowym a obligacyjnym ujął świetnie Paulus w słynnej definicli zobowiązania:obligationum substantia non is eo consistis,ut aliquod corpus nonstrum aut servitutem nostram faciat,sed ut alium nobis obstringat ad dandum aliquid vel faciendum vel praestandum.Paulus w księdze drugiej instytucji pisze,iż istota zobowiązania nie na tym polega,ażeby naszą uczynić jakąś rzecz lub służebność,ale na tym,ażeby kogoś innego zmusić do dania nam czegoś,albo do czynienia,albo do świadczenia.Kolejna def.mówi,że zobowiązanie jest węzłem prawnym,który zmusza nas do świadczenia czegoś zgodnie z prawami naszego państwa.W ostatnich latach def.stała się przedmiotem polemiki.
|
Zobowiązania jak gdyby z deliktu-(quasi ex delicto)Kategoria zob.jak gdyby z delikt.uformowała się dopiero w prawie justyniańskim.Wspólną cechą quasi-deliktów jest podobieństwo deliktów.Do nich zaliczamy:odpowiedzialność sędziego(iudex qui litem suamfecit)Sędzia,który prowadził proces niewłaściwie i wten sposób jedną ze stron naraził na szkodę,ściągał niejako spór na samego siebie tzn.odpowiadał za szkodę wobec strony pokrzywdzonej,chociażby nawet nie działał rozmyślnie,ale przez prosty „brak roztropności.Wylanie lub wyrzucenie czegoś z budynku(effusum vel deiectum)Ponieważ Rzym okresu republiki i cesarstwa był miastem zabudowanym dosyć ciasno,często dochodziło do sytuacji kiedy wyrzucano jakiś przedmiot z okien.Często obrażenia odnosili przechodnie a w takiej sytuacji trudno było odnaleźć sprawcę.Odpowiadała więc osoba zajmująca pomieszczenie.Zagrożenie bezpieczeństwa ruchu na ulicach(positum aut suspensum)Przeciw osobom,które w budynkach przylegających do dróg umieszczały lub zawieszły coś co mogło wyrządzić szkodę przechodnom udzielano actio de positio aut suspenso o zapłatę 10 000 sestersów na rzecz powoda.Odpowiedzialność sprawcy powstawała już przez samo stworzenie zagrożenia.Odpowiedzialność właścicieli statków ,gospód i stajen zajezdnych za szkody wyrządzone klientom przez personel tam zatrudniony.Jeżeli szkoda została spowodowana przez personel np.kradzież,odpowiedzialność przedsiębiorcy urastała do podwójnej wysokości szkody.Ze źródeł wynika,że był to rodzaj kary za zły dobór personelu.
|
Hipoteka-(hypotheca)tzw.zastaw umowny.Chodziło o zabezpieczenie interesów wielkich właścicieli ziemskich,którzy osiedlali na swoich gruntach drobnych dzierżawców.Dzierżawca zadłużał się zwykle u latyfundysty,ale na zabezpieczenie swoich długów mógł oddać w zastaw tylko swój skromny dobytek,rzeczy „wwiezione i wniesione”.Były to przede wszystkim jego narzędzia pracy,oddanie ich w zastaw powierniczy czy ręczny pozbawiłoby rolnika zdolności produkcyjnej.Stąd zrodziła się idea zastawu umownego,przy którym zastawca był nadal właścicielem i posiadaczem rzeczy obciążonej a nadto pozostawała mu możliwość uzyskiwania dalszych kredytów pod zastaw tej samej rzeczy.
|
Odpowiedzialność za długi spadkowe-połączenie spadku z własnym majątkiem dziedzicamiło ten skutek,że dziedzic odpowiadał połaczonym majątkiem za dawne długi spadkodawcy.W tej odpowiedzialności kryło się niebezpieczeństwo dla wierzycieli spadkowych.Separatio bonorum-jeżeli dziedzic był podejrzany o niewypłacalność,wierzyciele spadkowi mogli mogli uzyskać u pretora lub u namiestnika prowincji „odzielenie majątków”i odrębny zarząd spadkuaż do zaspokojenia ich należności.Beneficium inventarii-przyjęcie spadku wiązało się z ryzykiem.mogło się okazać,żę pozostanie do spłaceniu długów tylko „puste miano dziedzica” a jeżeli był to spadek szkodliwy-dziedzic mógł ponieśc straty nawet z własnego majątku.Przez wiele lat środkiem ochronnym było nie przyjmowanie spadku.Zdarzało się,że kandydaci na dziedziców przed przyjęciem spadku układali się wierzycielami spadkowymi o obniżenie ich należności.
|
Termin(dies)jest to takie zastrzeżenie,w wyniku którego skutek jakiejśczynności uzależnia się od jakiegoś zdarzenia przyszłego i pewnego.Termin jest początkowy czyli zawieszający(dies a quo)jeśli z jego nadejściem skutek czynności ma nastąpić(np.poręczyciel zobowiązuje się zapłacić dług po śmierci dłużnika głównego)lub końcowy czyli rozwiązujący(dies ad quem)-jeśli z jego nadejściem ustać ma skutek danej czynności(ustanowienie użytkownika na okres kilku lat)Prawo rzymskie znało czynności,których obwarowanie warunkiem lub terminem pociągało za sobą ich nieważność.Były to tzw.actus legitimi,które stanowiły relikt dawnego prawa w wysokim stopniu sformalizowanego.Do actus legitimi należały:acceptilatio,ustanowienie kognitora,in iure cessio,mancipatio i optio legata,czyli wybór jednego z przedmiotów zapisanych w testamencie,nabycie spadku i ustanowienie opieki.
|
OCHRONA POZWANEGO W PROCESIE Proces tylko wtedy mógł się toczyć, gdy pozwany przynajmniej zaprzeczył twierdzeniom powoda (negacja). Uznanie roszczenia albo brak jakiejkolwiek obrony ze strony pozwanego prowadziło do niekorzystnego, dla niego, zakończenia postępowania już w fazie in iure. Negacja pozwanego nakłada na powoda obowiązek przeprowadzenia dowodu (onus probandi) na prawdziwość jego twierdzeń zawartych w intentio, przy czym powód ponosił ujemne konsekwencje nieudanego dowodu, bowiem sędzia w takich przypadkach musiał wydać wyrok uwalniający pozwanego (absolutio). Innym środkiem służącym do obrony pozwanego była exceptio, czyli zarzut procesowy. W exceptio pozwany nie zaprzeczał twierdzeniom powoda zawartym w intentio, lecz przeciwstawiał im inne okoliczności faktyczne lub odmienna podstawę prawną, które miały na celu zapobiec wyrokowi zasądzającemu (condemnatio). Pretor zarzuty te czynił przedmiotem odrębnej części składowej formułki, zwanej właśnie exceptio, którą umieszczał między intentio i condemnatio. W tym znaczeniu exceptio sprowadzała się do negatywnego warunku ( si non, ac si non, qua de re non), pod którym sędzia miał zasądzić pozwanego. Jeśli stwierdzenia zawarte w exceptio okazały się prawdziwe, sędzia winien wydać wyrok oddalający żądania powoda. Prawdziwość tę w zasadzie udowodnić miał pozwany. Przez exceptio rozumieli jednak Rzymianie również same okoliczności faktyczne lub prawne, podnoszone w celu obrony przez pozwanego, które jedynie mogły stanowić podstawę owej klauzuli umieszczanej przez pretora w formułce. Jeśli owe okoliczności definitywnie paraliżowały roszczenie powoda, zarzuty takie zwano exceptiones peremptoriae. Jeśli natomiast uniemożliwiały one dochodzenie roszczenia w danym momencie albo w danych okolicznościach, nie wykluczając tej możliwości w przyszłości lub w innych okolicznościach, to exceptiones takie zwano dilatoriae. Exceptio |
WINA, STOPNIE Przez winę rozumie się subiektywny stosunek jakiegoś podmiotu do jego obowiązku zachowania się, wynikającego z normy prawnej, zasad słuszności, albo treści stosunku prawnego, jaki łączy go z innym podmiotem. Wina polegać może na działaniu (culpa in faciendo) jeśli określony podmiot podejmuje działanie pozytywne, którym przekracza sformułowany przez normę kaź. Wina z zaniechania (culpa in non faciendo) polega na braku działania tam, gdzie norma prawna formułuje nakaz jakiegoś zachowania się. W zobowiązaniach stricti iuris dłużnik odpowiadał tylko z culpa in faciendo. Naruszenie cudzego interesu prawnego nastąpić może niezależnie od istnienia stosunku obligatoryjnego między dopuszczającym się czynu bezprawnego a osobą oszkodowaną. Mamy wówczas do czynienia z tzw. culpa aquiliana (od lex qulia), zwaną współcześnie winą pozakontraktową. Jeśli natomiast naruszenie jest rezultatem pogwałcenia istniejącego już obowiązku obligacyjnego, mamy do czynienia z tzw. culpa extraquiliana, zwaną współcześnie winą kontraktową. Miernikiem winy jest stopień. Dawne prawo rzymskie znało tylko dwa stopnie winy: dolus i culpa. Dolus to zły zamiar, albo też podstęp. Jako najwyższy stopień winy dolus polega na świadomym zachowaniu się jakiegoś podmiotu w celu wyrządzenia drugiemu szkody (np. sprzedawca zabija sprzedanego niewolnika w celu niewydania go kupującemu). Przy czynach niedozwolonych dolus oznaczał zamiar ich popełnienia. W przeciwieństwie do dolus, gdzie odpowiedzialny znał lub przewidywał i godził się z konsekwencjami swego zachowania się, przy culpa sprawca skutków ani nie znał, ani nie przewidział, chociaż znać i przewidzieć powinien. Jest to zatem wina nieumyślna, pojmowana przez prawników klasycznych jako zaniedbanie przez osobę odpowiedzialną pewnych reguł staranności, do jakiej zobowiązania są wszyscy i to bez względu na to czy przewidują ujemne skutki swego zachowania, ale lekkomyślnie sądzą, |
LITIS CONTESTATIO Rezultatem całokształtu czynności uczestników postępowania w pierwszej fazie było ustalenie treści formułki, którą pretor przekazywał powodowi. Uwieńczeniem tego postępowania było jednak wręczenie jej przez powoda pozwanemu (edere iudicium) i przyjęcie jej przez tego ostatniego (accipere iudiciuni). W ten sposób strony ugruntowywały spór i dawały wyraz swej aprobacie co do wymienionego w formułce sędziego oraz zasad, według których nastąpić miało rozstrzygnięcie sporu. Akt ten kończył postępowanie in iure i zwał się litis contestatio. Był on o tyle istotny, że z nim związany był cały szereg skutków prawnych. Wśród nich najistotniejszym była konsumpcja skargi w myśl zasady, iż dwa razy w tej samej sprawie te same strony procesować się nie mogą (bis de eadem re ne sit actio). Nową próbę w tym kierunku paraliżował pretor albo z urzędu (przez denegatio actionis), albo uzupełniając formułkę specjalnym zarzutem procesowym. Jeśli: l) iudicium jest legitimum, 2) wniesiona skarga jest in ius concepta i 3) skierowana jest in personom, to konsumpcja skargi następowała ipso iure. Przy braku jednego z tych wymogów, a więc: l) w iudicium imperio continens, albo gdy 2) wnoszona skarga opierała się na fakcie, czy wreszcie 3) skarga miała charakter rzeczowy, konsumpcja skargi następowała dopiero wtedy, gdy pozwany ponownie o to samo roszczenie podniósł przeciw powodowi zarzut, iż w sporze już raz miała miejsce litis contestatio (exceptio rei in iudicium deductae), albo że spór został już rozstrzygnięty wyrokiem(exceptio rei iudicatae). W czasie ferowania wyroku moment litis contestatio był dla sędziego istotny tak z punktu widzenia ustalania stanu faktycznego, jak i stanu prawnego, gdyż one stanowiły podstawę wyroku. Przerwie ulegał też bieg terminu przedawnienia takich powództw, których skuteczność była ograniczona w czasie (actiones temporales). |
Wyzwolenie |
Zapisy testamentowe |
deszczowej)Cautio damni infecti to gwarancje chroniące właściciela gruntu przed szkodą zagrażającą mu z gruntu sąsiedniego.Operis novi nuntiatio to sprzeciw wnoszony przez właściciela gruntu przeciwko wnoszeniu na gruncie sąsiadanowych konstrukcji naruszających swobodne korzystanie z prawa własności gruntu zagrożonego.Actio finium regundorum to skarga służąca do rozstrzygania sporów granicznych
Ochrona prawa własności |
Odpowiedzialność za wady rzeczy sprzedanej |
Zmiana podmiotów zobowiązania |
Hipoteka |
Zobowiązania jak gdyby z deliktu |
Rzymskie definicje zobowiązań |
Źródła poznania prawa |
Strony procesowe ich zastępcy |
LITIS CONTESTATIO |
że ich unikną, jak i wówczas, gdy skutków w wyniku niedbalstwa nie przewidzieli, chociaż mogli i powinni przewidzieć. Juryści rzymscy stosunkowo szybko zauważyli, iż zaniedbanie staranności przejawiać się może w różnej postaci, w zależności od tego czy kryterium zachowanie się każdego przeciętnego człowieka, czy też przezornego gospodarza, czy wreszcie samego sprawcy szkody. Stosownie do tego wyodrębnili oni culpa lata, culpa levis i culpa in concreto. Culpa lata, czyli grube niedbalstwo, polegała na skrajnym zaniedbaniu staranności, jakiej zwykło się oczekiwać od przeciętnego człowieka (np. B. załadował swój statek ponad dopuszczalną miarę i spowodował zatonięcie towaru należącego do A). Istniała wśród prawników rzymskich tendencja do zrównywania odpowiedzialności z tego stopnia winy z odpowiedzialnością z tytułu dolus, i to nawet w odniesieniu do culpa extraquiliana. Culpa levis to niższy stopień winy i polegała na lżejszym zaniedbaniu staranności, jakiej zwykło się oczekiwać od abstrakcyjnie pojmowanego (stąd termin na określenie tego stopnia winy jako culpa in abstracto) wzorca dobrego gospodarza (bonis patris familias). Culpa in concreto oceniana jest na podstawie jeszcze innego kryterium. W tym wypadku dłużnik winny będzie tylko wtedy, gdy zajmując się ochroną cudzych interesów nie przejawia takiej staranności, jaką wykazuje w sprawach własnych . W tym przypadku wychodzono z założenia, iż nie można od dłużnika zajmującego się cudzymi sprawami (np. jako wspólnika) żądać innej staranności aniżeli ta, jaką okazywał on wobec spraw własnych. Jeżeli dłużnik był mniej solidny od pojmowanego abstrakcyjnie dobrego gospodarza, jego odpowiedzialność była tu łagodniejsza. Ryzyko braku solidności w działaniu takiego dłużnika ponosił zatem wierzyciel. Jeśli jednak dłużnik był solidniejszy od tego dobrego gospodarza, jego odpowiedzialność z culpa in concreto była większa aniżeli odpowiedzialność z culpa levis. |
była in rem, jeśli można ją było podnieść przeciwko jakiemukolwiek powodowi, in personam - jeśli była skuteczna tylko przeciw określonej osobie. Jeśli zarzuty przysługiwały jakiemukolwiek pozwanemu, zwano je exceptiones rei coherentes, jeśli zaś tylko określonemu pozwanemu, zwano je exceptiones personae coherentes. W zasadzie pozwany winien zarzuty podnieść już w pierwszej fazie procesu (in iure), a to dlatego, że wtedy właśnie pretor układał treść formułki procesowej. Udowodnienie przed sądem prawdziwości exceptio prowadziło w procesie formułkowym do całkowitego sparaliżowania roszczeń powoda. Sytuacja uległa zmianie w procesie kognicyjnym. Z exceptio można było korzystać także w postępowaniu interdyktalnym (exceptio vitiosae possessionis). Wśród licznych ekscepcji znanych w procesie rzymskim szczególną rolę odegrała exceptio doli, zarzut podstępu. Posługiwał się nią pozwany albo wówczas, gdy powód uzyskał swe roszczenie podstępnie (exceptio doli specialis), albo wówczas, gdy zasądzenie go byłoby sprzeczne z dobrymi obyczajami (exceptio doli generalis). Działanie tej ekscepcji przyrównać możemy do współczesnego zastosowania klauzuli generalnych opartych na zasadach współżycia społecznego. Poprzez exceptio doli generalis pretor często łagodził surowe skutki prawa cywilnego, nie pozwalając zrobić z niego użytku, gdyby miało to naruszyć jego poczucie sprawiedliwości. Exceptio stanowi część składową formułki procesowej, dlatego też okoliczności stanowiące jej podstawę powinny być podniesione przez pozwanego już w fazie in iure. W powództwach dobrej wiary (bonae fidei) okoliczności te sędzia uwzględnia z urzędu. Skutek każdej ekscepcji, którym było całkowite oddalenie powoda z jego żądaniem, mógł ten ostatni unicestwić odpowiednim stwierdzeniem zwanym replicatio. |
Termin(dies) |
Odpowiedzialność za długi spadkowe |