PRZEMÓWIENIE W STOWARZYSZENIU KONSUMENTÓW (2)
Szanowne Panie! Szanowni Panowie!
Niektórzy mówcy próbują grzmiącym głosem wzbudzić w nas poczucie winy za całą biedę tego œwiata, ale to oskarżenie nie ma sensu. Po drugiej wojnie œwiatowej udało nam się wydŸwignąć z największej biedy i niedostatku. Dzisiejszy dostatek ciężko wypracowaliœmy wielkimi ofiarami, przyjmując z wdzięcznoœcią pomoc od tych, którzy gotowi nam byli pomóc. PóŸniej, kiedy mogliœmy już sobie na to pozwolić, pomagaliœmy także innym w potrzebie. Ale obojętnoœci i niesprawiedliwoœci nikt nie powinien nam zarzucać. Przecież przywódcy krajów nierozwiniętych często sami w sposób nieodpowiedzialny defraudują ofiarowywaną im pomoc, żyjąc w luksusie i myœląc tylko o swoich potrzebach.
Po to, by pomoc przeznaczona dla krajów rozwijających się nie wpadała do beczek bez dna i nie ginęła bez œladu, ci, którzy proszą nas o pomoc, muszą gruntownie zmienić system gospodarczy swoich krajów. Skuteczna pomoc to tylko taka pomoc, która pomaga ludziom, by umieli sami sobie pomóc. Tylko w ten sposób mieszkańcy najbiedniejszych państw œwiata ocalą swoją samodzielnoœć i niezależnoœć. Aby móc także w przyszłoœci udzielać pomocy potrzebującym, musimy utrzymać nasz system gospodarczy. Często słyszymy słowa krytyki dotyczące namawiania do konsumpcji za pomocą reklam i nieuczciwych metod sprzedaży. Nie zamierzam bronić tu zła i niesprawiedliwoœci, występuję jako obrońca dobrze funkcjonującej gospodarki rynkowej i właœnie dlatego œmiem twierdzić: reklama jest istotnym elementem wolnej gospodarki rynkowej, reklama ożywia konkurencję, pobudza do rozwoju, jest zatem twórcza. Konsument nie jest zdany na łaskę i niełaskę reklamy, bo przecież metody stosowane przez nieuczciwą konkurencję, prędzej czy póŸniej, zostają rozszyfrowane. Wielką pomocą są w tym względzie dla nas stowarzyszenia konsumentów a także media, które systematycznie zajmują się ochroną ich praw. W niektórych państwach, na przykład w Niemczech, już od roku 1909 obowiązuje prawo o nielojalnej konkurencji i ustawodawcy dbają tam o uczciwe zasady w dziedzinie handlu.
Reklama daje człowiekowi prawo wyboru i sama przez się nie jest niczym złym. Społeczeństwo bez reklamy jest jak wanna bez wody, jak potrzeba bez możliwoœci jej zadowolenia. Masowa reklama podnosi w znaczny sposób obroty i sprzedaż, a co za tym idzie wpływa na obniżanie cen, co ostatecznie korzystne jest dla wszystkich: konsumentów i użytkowników, pracodawców i pracowników.
Jeœli producenci, handlowcy czy też usługodawcy swoimi surowcami, towarem lub usługami oszukują konsumentów lub nawet wyrządzają im szkodę, a przy tym jeszcze bezwzględnie niszczą naturalne œrodowisko, informowanie konsumentów jest naszą etyczną powinnoœcią, priorytetem wœród naszych zadań. W żadnym jednak wypadku nie możemy pozwolić, by z powodu pojedynczych czarnych owiec cierpiała reputacja całej gałęzi gospodarki i by niepotrzebnie nie powodować wzburzenia konsumentów.
Nie pozwolimy, by ci, którzy głoszą nam kazania o apokaliptycznym końcu œwiata, zatruli nam nasze normalne zwyczaje konsumpcyjne. Cywilizacja kwitnie przecież wtedy, kiedy rozkwita gospodarka i panuje dobrobyt, kiedy ludzie za swoją pracę otrzymują godziwą zapłatę i nie zapominają przy tym o spoczywającej na nich odpowiedzialnoœci. Kiedy wszystkie te elementy działają bez zakłóceń, konsumenci nie potrzebują ochrony, wydają wówczas swoje pieniądze œwiadomie, a równoczeœnie gotowi są dzielić się z innymi i pomagać tym, którzy są w potrzebie.