ęłęóŚwiat Mroku - Kim jest wampir?
Kim są wampiry? Krótko mówiąc są to stworzenia, które dzięki spożywaniu ludzkiej krwi uzyskują nieśmiertelność. Taki obraz wampira jest znany w zasadzie każdemu. Tylko czy ktoś się kiedykolwiek zastanawiał nad tym jakie są wampiry? Powstrzymam się nad roztrząsaniem kwestii ich istnienia w świecie rzeczywistym - bo one oczywiście nie istnieją. Powstało wiele powieści, filmów i innych dzieł poświęconym właśnie wampirom. Ten temat nadal jest tak samo żywy. Człowiek spogląda na te stworzenia jak na czarne charaktery, inna ich nazwa to „dzieci ciemności” albo „dzieci potępionych”. Słowo „wampir” nie budzi miłych skojarzeń. Jaka jest historia i pochodzenie wampirów? I przede wszystkim - skąd w ludziach takie zainteresowanie nimi? Na te pytania odpowiem i przedstawię swój własny punkt widzenia.
Wampir... zła istota, jeden z ulubionych bohaterów horrorów. Czy odczuwają jakikolwiek żal po śmierci swych ofiar? Czy cierpią, czy czują? I czy są szczęśliwe? Wampiry mają to do czego dążą przeciętni ludzie dzisiejszego świata - wieczną młodość, nieśmiertelność, bogactwa. Zdaniem większości ludzi to jest droga do szczęścia. Znane powieści o wampirach tj. „Wywiad z wampirem” czy „Królowa Potępionych” Anne Rice ukazują to w innym świetle. Główna postać w utworze zatytułowanym „Wywiad z wampirem” to wampir Louis, który opowiada swoją historię pewnemu dziennikarzowi. Louis był nieszczęśliwy jako człowiek, po śmierci żony pragnął śmierci. Ale gdy spotkał wampira dokonał innego wyboru - pijąc krew Lestata dostał Dar Ciemności. Szybko pożałował swego wyboru - nie był w stanie zabijać ludzi. Żywił się krwią zwierząt. Dużo czasu minęło nim przezwyciężył to w sobie. Ale nie zabił do końca swej pierwszej ofiary - dziewczynki Claudii. Dzięki Lestatowi stała się wampirzycą. Później i ona cierpiała z tego powodu - nie mogła się już rozwijać fizycznie, jej ciało nie ulegało żadnym zmianom. Znienawidziła Lestata i usiłowała go zabić. Sama została później zamordowana przez innych nieśmiertelnych. Jej życie nie było szczęśliwe. Louis ogromnie cierpiał gdy utracił Claudię - była dla niego jak córka. Cierpiał w swojej samotności. Lestat również cierpiał. Każdy z nich oddałby wszystko za to by móc powrócić do śmiertelnego życia. Tak upragniona nieśmiertelność stała się przekleństwem. Bogactwa materialne nie dawały niczego. Każdy wampir w „Kronikach ęęłęówampirów” Anne Rice cierpi. Wieczne życie na Ziemi jest przekleństwem. W innych utworach literackich lub filmowych wampiry są mniej ludzkie. W amerykańskim filmie „The Vampires” (w Polsce „Łowcy wampirów”) wampiry są przedstawione jako istoty pozbawione jakichkolwiek ludzkich uczuć - są jak bestie. Ale to również czyni ich obraz jako istot przeklętych i nieszczęśliwych. Bardzo podobnie Dzieci Ciemności są ukazane w filmie „Blade”.
Złe stworzenia zagrażające ludzkiemu rodzajowi, bez współczucia, nastawione tylko na pozyskanie jak największej siły i zaspokojenie swojego wiecznego głodu. Czy ten opis kogoś nie przypomina? Problem tkwi w tym, że tak. Bo odpowiednikami tego opisu jest wiele ludzi z naszego otoczenia. Wampiry żyją wśród nas. I są dużo bardziej niebezpieczne niż te opisywane i przedstawiane w książkach
Reklamy na stronie Gildii Miłośników Fantastyki
i filmach. Nie spożywają krwi. Ale zabijają resztki człowieczeństwa w samych sobie i innych ludziach. To dzisiejsi materialiści i hedoniści, których największym głodem są pieniądze. Nie różnią się zbytnio od bestii z filmu „Blade” lub „The Vampires”. Literacki wampir to postać symboliczna. Te opisywane w utworach Anne Rice również żyją w naszym świecie. Są symbolem umarłych za życia ludzi nieszczęśliwych z powodu własnych wyborów, o duszach zabitych przez cierpienie. Są symbolem wielu ludzi dzisiejszego świata - zatraconych, zagubionych, szukających śmierci, osamotnionych. Być może znajdujesz tam i samego siebie?
Teraz przejdę do tematu pochodzenia mitu wampira. W istnienie wampirów prawdopodobnie wierzyli już starożytni Grecy i Rzymianie. Dowodem na to mogą być wzmianki o rytuałach i praktykach obrzędowych wykazujących obawę przed istotami pijącymi krew żywych. Wiara w wampiry może mieć swoje korzenie w medycynie. A mianowicie poprzez brak wiedzy na temat choroby zwanej porfirią. Jej objawy to bladość, unikanie światła, zniekształcenia skóry twarzy, czasem bezsenność, halucynacje i paranoje. Medycyna jest nauką, która rozwinęła się dość niedawno dlatego bardzo prawdopodobne jest to, iż ludzie mogli w dawniejszych czasach łączyć objawy porfirii z wampiryzmem. W tradycji ludowej również występuje pojęcie wampira. Jest to osoba przedwcześnie zmarła gwałtowną śmiercią lub której pozaziemskie życie nie jest szczęśliwe, ktoś , kto jest czarownicą lub czarownikiem, wilkołakiem, heretykiem, dzieckiem z nieprawego łoża zrodzonym z rodziców bękartów. Jak widać każdy mit ma swoje źródła, które można odnaleźć w historii. A teraz przyjrzyjmy się co ma do powiedzenia sztuka filmowa. Film „Dracula 2000” przedstawia bardzo ciekawą teorię dotyczącą powstania wampirów - a konkretniej pierwszego z nich czyli legendarnego hrabi Draculi. Film zahacza również o watek bliblijny. Według scenariusza filmu, Dracula jest pierwszym i ostatnim żyjącym wampirem, którego nie można zniszczyć. Pod koniec filmu okazuje się, że jest biblijnym Judaszem Iskariotą, który powiesił się po śmierci Chrystusa. Za wydanie Jezusa na śmierć i za samobójstwo ponosi karę - staje się pierwszym dzieckiem Ciemności. Inną teorię przestawia w swej powieści „Królowa Potępionych” Anne Rice. Tam wampiry pochodzą od Akashy i Enkila. Oni są tymi, od których istnienie rasy potępionych wzięło swój początek. Była to para żyjąca w starożytnym Egipcie. Są najpotężniejszymi wampirami lecz żyjącymi w uśpieniu. Bardzo możliwe, że główne źródło mitu o wampirach znajduje się gdzieś w czasach starożytnych. W ostatnim wieku pojawił się nowy termin związany z wampirami, a mianowicie wampiryzm energetyczny. Takie wampiry zamiast krwi wysysają ludzką energią i w ten sposób mogą doprowadzić swoją ofiarę do śmierci.
Dowody na istnienie tego zjawiska znajdują się gdzie indziej - w chrześcijańskiej demonologii, gdzie moc pozyskiwania energii od innych ludzi czerpie się poprzez kult satanistyczny bezpośrednio od demonów. Przypadki wampiryzmu energetycznego są udokumentowane przez katolickich egzorcystów.
Pora na krótkie podsumowanie. Mit wampira jest symboliczny. Dzieci Ciemności to istoty potępione, bardzo nieszczęśliwe. Symbolizują ludzi pragnących nieśmiertelności oraz materialistów i hedonistów. Wampiry żyją wśród nas. Są obok Ciebie, w domu, pracy, w najbliższym otoczeniu. Uważaj by nie stać się jednym z nich. Nie czyhają w ciemności, atakują za dnia. Nie chcą twej krwi, ale pragną czegoś znacznie ważniejszego. Już nie pozbawiają życia, chcą czegoś więcej - wyssać człowieczeństwo i uśmiercić duszę. Obróć się za siebie... być może niebezpieczeństwo czai się właśnie tam? Nie pomoże czosnek ani osinowy kołek. Tego wampira nie odgonisz krzyżem. Ale tylko od Ciebie zależy czy zaatakuje. A może... to właśnie Ty jesteś wampirem?
WAMPIRY - PŁODNE CZY NIEPŁODNE?
Według niektórych wierzeń pierwszym wampirem był Kain. Faktem że Kain miał mnóstwo potomstwa w pewnym sensie rozwiązuje ten problem, ale dla tych nie wierzących w to, że Kain był pierwszym wampirem mam inne wytłumaczenia. Podobno wampiry były płodne lecz ich dzieci rodziły się martwe. Jednak wampiry są i zawsze były "MARTWE" więc co za różnica czy urodzi się od razu martwe i zarażone, czy żywe i później stanie się wampirem? Niby ciało martwe nie produkuje nasienia itp., ale przecież wampir jest jakby siłą magiczną, prawda? Według jeszcze innych wierzeń wampiry stworzył pan piekieł - Lucyfer, który przecież chciał by to zło się rozmnażało więc dał im płodność.
WAMPIR CZY PORFIRAŁ?
Mity (lub prawdziwe historie jak chcecie) o
Reklamy na stronie Gildii Miłośników Fantastyki
wampirach często łączono z chorobą porfirią:
"Charakterystyczny wygląd i zachowanie wampira: bladość, unikanie światła, zniekształcenia skóry twarzy, połączone z bezsennością, halucynacjami i paranoją to obraz kliniczny nie leczonej porfirii.
Dawniej nie znano tej choroby i uważano, że w grę wchodzą siły nieczyste. Teraz wiemy już, jakie są jej główne mechanizmy i jak można jej zapobiegać. Spośród kilku rodzajów porfirii największą naszą uwagę powinna zwrócić ta, którą medycyna określa jako "porfirię wątrobową ostrą przerywaną". Obraz kliniczny tej choroby przywodzi na myśl bardzo oczywiste skojarzenia. Chory cierpi nie tylko na anemię. Ciężki przebieg choroby powoduje zaburzenia neurologiczne (na przykład porażenia, niewrażliwość na ból), co można związać z tradycyjnym letargiem wampirzym; psychozy i depresje - chorzy odseparowują się od otoczenia, są agresywni, nie reagują na bodźce w sposób logiczny. Jeśli dodać do tego koronny objaw - ostrą fotodermatozę, mamy obraz prawdziwego wampira, lecz nie monstrum z piekła rodem, a człowieka ciężko chorego. Takie objawy zmuszają chorych do prowadzenia nocnego trybu życia, co w dawnych czasach bynajmniej nie było mile widziane. Wystarczył cień podejrzenia, by do drzwi porfiryka załomotały pięści ludzi uzbrojonych w ostrza, kołki, czosnek, oraz święconą wodę. Chociaż w tej dobie wiele sposobów na wampiry jawi nam się jako totalnie bzdurne, można pokusić się o zestawienie elementów mitu i rzeczywistości."
W średniowieczu często zdarzały się przypadki kazirodztwa, które nie jest bezpieczne bo jeśli człowiek ma w sobie za dużo podobnych genów to organizm sam powoduje dziwne zmiany. Możliwe że w dzieciach ze związku kazirodczego nastąpiły pewne mutacje, które zmieniły zasadę głodu. We krwi znajduje się substancja zwana osoczem, a człowiek mógłby normalnie funkcjonować, jedząc ją. Można by to nazwać alergią, na "zwykłe" jedzenie. Co do kłów to pewna nie jestem, wampiry co najwyżej gryzły ęęłęów szyję, aby pozbawić ofiarę krwi, a potem piły ją przegryzając tętnicę w ręce dogorywającej.
A, że pewne zmiany nastąpiły, to czemu miałyby nie nastąpić kolejne, jak światłowstręt? Nie musi on u wszystkich występować, jest to najpewniej czysta alergia na słońce. Objawia się ona, niemalże "paleniem" skóry.
Otóż, co do braku odbicia w lustrze, to jest to raczej aluzja Wampiry mają odbicie ciała w lustrze, ale duszy nie, gdyż jej nie posiadają. A co do tego, iż wampir umrze pijąc krew trupa, to i człowiek by źle skończył pijąc krew osoby zmarłej przed kilkoma dniami (tlen się rozkłada i inne związki organiczne). Co do strachu wampirów, przed "kościelnymi akcesoriami", to może kiedyś jakiś wampir, nie tyle zginął od spojrzenia w krzyż,
Reklamy na stronie Gildii Miłośników Fantastyki
a bodajże potężny błysk w oczy od odbitego światła oślepił go tymczasowo, itp. i w ten sposób wyrosły takowe legendy.
A nieśmiertelność? Możliwe, że przez kolejne zmiany genetyczne potomkowie wampirów, są idealnie do siebie podobni.
A jak zostać wampirem?
Bo przecież wampiry nie mają czegoś takiego jak jad...
Być może to jakieś złożone obrzędy, ceremonie. Możliwe jest również, że wampiry podczas ukąszenia wpuszczają do ciała ofiar inną substancję. A w tej substancji, są czynniki powodujące przemianę...
I jeszcze do tego ciało wampira, bardzo długo nie rozkłada się po śmierci.