nadmiar i deficyt wody, Gimnazjum i liceum


WYMIEŃ OBSZARY NADMIARU I DEFICYTU WODY NA ŚWIECIE

Ze względu na obfitość wody astronauci określili Ziemię mianem Błękitnej Planety. Niestety, 94% tej wody to woda słona, a z pozostałych 6% większość jest zamknięta pod ziemią

lub w lodowcach. Ludzkość może liczyć jedynie na 9000 km3 wody słodkiej.
Ta ilość rozłożona równomiernie mogłaby wydawać się ogromna. Ale opady deszczu koncentrują się w wilgotnych tropikach, natomiast wiele obszarów - Środkowy Wschód, Północna Afryka, Ameryka Środkowa i północno-zachodnie Stany Zjednoczone cierpią

z powodu niedostatku wody. Ponieważ zaludnienie wzrasta, a wraz z nim zużycie wody, nieustannie wzrasta jej deficyt. Zapotrzebowanie na wodę jest największe w krajach uprzemysłowionych. Przeciętny mieszkaniec Ameryki Północnej zużywa w domu 70 razy więcej wody, niż przeciętny mieszkaniec Ghany. Mimo to zużycie wody w gospodarstwie domowym jest niskie: 69% zużywanej na świecie wody wykorzystuje rolnictwo (głównie

do nawodnienia); 23% przemysł, a gospodarstwo domowe jedynie 8%.
Jedną z przyczyn niedostatku wody jest marnotrawstwo: połowa wody przeznaczonej

do nawodnienia nigdy nie dociera do korzeni roślin, a znaczna ilość ujęta w rezerwuarach olbrzymich tam i zapór wyparowuje lub wycieka, zanim zostanie wykorzystana.

Gospodarka współczesna coraz częściej odczuwa niedobór wody do bezpośredniego spożycia i to wody czystej, której zwłaszcza w dużych ośrodkach miejskich zaczyna brakować. Szacuje się, że ¾ powierzchni lądowej świata to obszary deficytu wody. Wiele krajów jest bogatych

w wodę, ale są też i takie, które los szczególnie pokrzywdził pod tym względem.
Wiele rejonów (Polska nie jest tu o osamotniona) to obszary deficytowe. W Wielkiej Brytanii w niektórych miastach latem często brakowało wody. Ludzie musieli powracać do studni

i źródeł. Najczęściej i woda z nich nie nadawała się do picia. W Manchesterze w takich sytuacjach ograniczano dopływ wody do kilku godzin na dobę. Nie lepsza sytuacja była

w Neapolu w 1959 r., gdzie cena butelki z wodą dochodziła na czarnym rynku do 60 litrów. Ludzie bili się przy studniach o drogocenny płyn. W Grecji niektóre rejony w ogóle pozbawione są wody. Jest ona tam droższa od wina, z tego względu, że trzeba ją sprowadzać z odległych miejscowości na grzbietach osłów. Także nowojorczycy przekonali się, że woda jest cenniejsza od pieniędzy, gdy na przełomie 1949 i 1950 r. Zaczęło tam brakować wody. Wodociągi miejskie otrzymywały 35% dotychczasowej ilości wody. Propagowano

więc wyłączanie urządzeń klimatyzacyjnych i rzadsze kąpiele, nakazywano podawanie

w restauracjach tej samej osobie wszystkich dań na jednym talerzu oraz zakazano mycia samochodów w promieniu 100 km od miasta. Aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości
Poprowadzono z gór Catskill rurociąg i zbudowano zbiorniki mające pomieścić kilku letnie
Zasoby wody dla Nowego Jorku. Miasto to nie jednak jedynym dotykanym przez susze

w U.S.A. Najgorsza sytuacja panuje w stanach: Teksas, Nowy Meksyk, Wyoming, Nebraska, Montana, a także w północnej i południowej Dakocie. Lansuje się tam hasło powolnego postępu przemysłu i podejmuje się różne środki zaradcze, aby nie dopuścić do likwidacji miast, które przecież nie mogą istnieć bez wody. Innym problemem jest „znikanie” rzek. Taka sytuacja miała miejsce w Bolesławcu, gdy otwarto tam kopalnie cynku. Przecięła ona żyłę systemu wód gruntowych (sieć wód gruntowych jest systemem naczyń połączonych; jeśli jedną żyłę wodną tego systemu będziemy ustawicznie osuszać, we wszystkich odgałęzieniach miejscowej sieci wodnej poziom wody opadnie). Rzeczka płynąca przez to miasto, zaczęła się zmniejszać, a po pewnym czasie w ogóle jej już tam nie było. Zniknęły także pobliskie mokradła. Oprócz niedoboru wody pojawia się także problem zanieczyszczenia wód. Wyróżniamy wśród nich: zanieczyszczenia komunalne i przemysłowe (mogą one przybierać ogromne rozmiary. W pobliżu Japonii nie ma już warunków do hodowli glonów

i skorupiaków. Także morza: Północne i Bałtyckie nie są pod tym względem gorsze. Natomiast Zatoka Perska zanieczyszczona jest ropą naftową), rolne (to przede wszystkim sztuczne nawozy, które poprzez glebę dostają się do wód gruntowych). Niewielkie zanieczyszczenia ściekami organicznymi nie są niebezpieczne, gdyż w rzekach i jeziorach następuje oczyszczanie biologiczne. Obecny rozwój przemysłu, zwłaszcza chemicznego powoduje, że zbiorniki te nie są już w stanie oczyścić się biologicznie i konieczne

są specjalne oczyszczalnie.

Groźny jest zarówno brak wody, jak i jej nadmiar. Na znacznych obszarach świata warunki klimatyczne spowodowały brak wody. Również stosunek człowieka do przyrody, często beztroski, bezrefleksyjny i niszczycielski, zakłóca równowagę ekologiczną. Zużytkowując wielkie ilości wody na działalność przemysłową, niszcząc roślinność, wycinając lasy, osuszając bagna i prowadząc prace melioracyjne na ogromnych obszarach, człowiek powoduje naruszenie równowagi biologicznej. Zapasy wody kurczą się na coraz większych terenach i zaczyna jej brakować, w wyniku czego roślinność stepowieje, plony maleją, a lasy usychają.
Intensywne opady deszczów albo śniegu, po którym następują gwałtowne roztopy, spiętrzenia wód powodowane zatorami lodowymi lub sztormy, blokujące odpływ wód w ujściach rzek, mogą być przyczyną lokalnego nadmiaru wody, czyli powodzi.

Około miliarda ludzi na świecie nie ma dostępu do czystej wody, a 1.8 mld -

do odpowiednich urządzeń sanitarnych.
Najgorzej wygląda sytuacja w Afryce subsaharyjskiej; tam też notowana jest najwyższa umieralność wywołana chorobami przenoszonymi przez wodę. I tak aż 38% spośród niespełna 3 mln mieszkańców Abidżanu na Wybrzeżu Kości Słoniowej nie może korzystać

z wodociągów, a 15% - z ustępów. W odmiennej sytuacji znajdują się Chiny, w których dostęp do czystej wody jest powszechny, a umieralność wywołana m.in. cholerą czy durem brzusznym (tj. choroby brudnych rąk) należy do najniższych w krajach rozwijających się. Umieralność jest wysoka w Indiach i na Bliskim Wschodzie, nieco niższa w Azji

(z wyłączeniem Chin) i jeszcze niższa niż w Ameryce Południowej.
Według jednego z oszacowań poprawa sytuacji kosztowałaby 68 mld dolarów w ciągu najbliższych 10 lat. Może się to wydawać ogromną sumą, ale to tylko 1% światowych wydatków przeznaczonych w tym samym okresie na cele wojskowe.





Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
deficyt wody, Gimnazjum i liceum
2 Konkurs wiedzy o Zamościu, gimnazjum i liceum
3-4 Test Polska na arenie międzynarodowej 1815-1943 gimn, gimnazjum i liceum
1-2 Test Europa średniowieczna 843-1493 gimn, gimnazjum i liceum
atmosfera - ściąga, geografia, gimnazjum i liceum, ściągi
4 Test Polska i świat 1939-1945 lic, gimnazjum i liceum
chemia, Gimnazjum i liceum
religia (podstawówka, gimnazjum, liceum) Na rozmowie kwalifikacyjnej w gabinecie Jezusa
107 lektur streszczenia - podstawowa,gimnazjum,liceum, Nie-boska komedia - Zygmunt Krasiński, CZĘŚĆ
skały - ściąga, geografia, gimnazjum i liceum, ściągi
2 Test Polska Piastów gimn, gimnazjum i liceum
4 Test Socrealizm lic, gimnazjum i liceum
Test wiedzy Europa Napoleona, gimnazjum i liceum
fizyka1, Gimnazjum i liceum
Strefy klimatyczne, Gimnazjum i liceum
107 lektur streszczenia - podstawowa,gimnazjum,liceum, Syzyf, Był królem Koryntu
107 lektur streszczenia - podstawowa,gimnazjum,liceum, Cierpienia młodego Wertera - Johann Wolfgang

więcej podobnych podstron