Pozycja za kierownicą
Artykuł ten porusza bardzo ważna [a niestety często pomijaną] sprawę, jaką jest właściwa pozycja za kierownicą. W rozmowie o tym każdy udaje znawcę prezentując jednocześnie odmienne podejście do tematu od swoich kolegów... Aby rozwiać wszelkie wątpliwości zapraszam do lektury!
Artukuł i obrazki pochodzą ze strony http://www.turnfast.com
Jedną z pierwszych rzeczy, które należy przygotować jeszcze zanim uruchomi się silnik, jest właściwa pozycja za kólkiem. Bardzo często jest ona ignorowana lub nieudolnie imitowana co prowadzi do gorszej kontroli pojazdu i
szybszego zmęczenia.
Gdy spojrzysz na różne samochode wyścigowe, zauważysz różnorodność pozycji za kierownicą. W otwartych samochodach [Formuła 1, CART etc.] wydaje się, że kierowca niemal leży z ramionami całkowicie wyprostowanymi [co nie jest prawdą]. W zamknitych pojazdach [Nascar, samochody rajdowe etc.] kierowca jest bardziej wyprostowany i prawie dotyka nosem kierownicy. Żadna z tych pozycji nie jest prawidłowa, gdy chodzi o uliczne samochody...
"Kabina" samochodów typu Formuła jest bardzo ciasna i wązka. I to właśnie kształt wpływa na taką, a nie inną pozycję kierowcy.Nogi kierowcy są relatywnie wyprostowane z niewielkim ugięciem w kolanach. Stopy znajduję się tylko nieznacznie poniżej bioder. Pedały w tych autach niemal stykają się. Ponadto wymagają one niewielkiego ruchu stopy od 0 do 100% wciśnięcia. Ramiona kierowcy mają bardzo mało miejsca na ruch, dlatego kierownica wymaga jedynie małych ruchów [nie sposób obrócić ją wokół własnej osi].
W samochodach typu NASCAR wiele rzeczy jest zupełnie na odwrót. Kierowca siedzi wyprostowany bardzo blisko kierownicy. W rzeczywistości może położyć całe przedramie na kierownicy. Skad taka różnica? Auta same w sobie są większe, cięższe i mają szersze przednie opony. Dodadtkowo nawet na długich owalnych torach okres czasu, w którym kierowca skręca jest dużo dłuższy niż w przypadku torów drogowych. Wszystko to powoduje, że prawa ręka i bark kierowcy męczy się dużo szybciej. Wyprostowana pozycja i siedzenie blisko kierownicy pozwala zmniejszych zmęczenie mięśni.
Podczas prowadzenia ulicznego samochodu na torze [nie ważne czy auto jest specjalnie przygotowane do wyścigów czy seryjne], żadna z tych pozycji nie jest właściwa. Siedzenie nie powinno być rozłożone, abyś wyglądał jak kierowca formuły 1, jednocześnie nie powinieneś siedzieć tak blisko jak kierowca NASCAR.
Istnieją trzy aspekty prawidłowej pozycji za kierownicą, ktore są opisane pod obrazkami. W samochodzie ulicznym może zajść konieczność kompromisu, gdyż ustawienie pedałow i kierownicy może nie odpowiadać długości twoich rąk i nog. Istnieje jednak możliwość ich wyregulowania dokupując na przykład specjalne pierścienie osadzające kierownicę bliżej kierowcy.
Siedząc, plecy kierowcy powinny płasko przylegać do oparcia, a poladki powinny być ciasno wpasowane ;) w zagłębienei utworzone przez łączące się oparcie i siedzisko. Dolna częśc ud pwinna być w kontakcie z siedzeniem. Celem takiej pozycji jest jak największa powierzchnia kontaktu ciała kierowcy z fotelem. Dzieki temu kierowca jest bezpieczniejszy i bardziej czuje co się dzieje z pojazdem.
Kolejną ważna sprawą jest pozycja ramion. gdy kierowca jest juz dobrze usadzony w fotelu jak opisałem powyżej, po całkowitym wyprostowaniu rąk powinien być on w stanie położyć nadgarstki na godzinie 12:00. Pozwala to na delikatne zgięcie rąk w łokciach podczas skrętu kierownicy. Celem takiego ustawienia ramion jest zapobiegnięcie zbyt mocnego wyprostowania rąk podczas skręcania. Barki nie powinny odrywacsię od oparcia nwet podczas całkowitego sketu kierownicy. Zbytnio wyprostowane ręce powoduję szybsze męczenie się kierowcy i mniejsze odczuwanie wibracji na kole kierowniczym.
Ostatnią rzecza jest pozycja nóg. Kiedy którykolwiek z pedałow jest całkowicie wciśnięty stopą [nie palcami ani piętą!!!] noga powinna być ugięta w kolanie. Zapobiega to zbytniemu wyprostowaniu, podobnie jak w przypadku ramion. Ponadto musisz zwrócić uwagę, czy nogi nie są oparte o deske rozdzielczą lu kolumne kierownicy. Powinny byc one w pewnej odległości, gdyż zapobiega to urazom podczas wypadku. W szczególności dotyczy to prawej nogi, która musi mieć wystarczająco dużo miejsca, aby obslugiwać w tym samym czasie hamulec i gaz podczas redukcji biegów typu "heel-toe".