ABC akcji naborowej
Październik, początek roku harcerskiego. Tak naprawdę dopiero teraz ostro bierzemy się za robotę w gromadach czy drużynach. Większość środowisk właśnie teraz przeprowadza swoje akcje naborowe, ale czy wiemy jak zrobić to dobrze?
Przed każdą akcją naborową, najpierw należy skontaktować się z dyrekcja i przedstawić jej dokładny plan działania. Niestety, nie możemy wpaść do gabinetu dyrektora w byle jakich ciuchach. Oto kilka porad, które nigdy nie zaszkodzą przy spotkaniu:
Jeśli nawet masz 18 lat, posiadasz patent drużynowego i organizowałeś już wiele przedsięwzięć, co oznacza, że jesteś potencjalnie dobrym drużynowym, dla dyrektora jesteś tylko o kilka lat starszą od jego podopiecznych osobą. Poproś, by w kontaktach z dyrektorem, przynajmniej na początku pomógł Ci starszy instruktor.
Spójrz krytycznym okiem na swój mundur - najlepiej wypierz go i wyprasuj, nie zakładaj prosto wyjętego z plecaka po ostatnim biwaku.
Idąc na spotkanie z dyrektorem przygotuj się do rozmowy (dowiedz się ile jest klas w szkole, jakie działają kółka, czym dysponuje szkoła).
Bądź specjalistą od harcerskiego wychowania, pamiętaj jednak, że dyrektor jest zapewne z wykształcenia pedagogiem.
Przedstawiaj harcerstwo jako partnera dla szkoły - ukazuj korzyści dla szkoły płynące
z posiadania drużyny czy gromady.
Nie traktuj dyrektora jak kogoś, z kim można wszystko załatwić na “ładne oczy”, bądź profesjonalistą, a nie kombinatorem.
Dyrektor, jak każdy człowiek, zasługuje na szacunek. Nie ze względu na zajmowane stanowisko, ale ze względu na swoją osobę.
Dbaj o spójność wszystkich swoich słów z czynami.
Pamiętaj o estetycznym wyglądzie przygotowanych dokumentów. Dobrze, gdyby wszystkie dokumenty posiadały jeden styl, zadbaj o najdrobniejsze nawet szczegóły. Nawet jeśli w rozmowie nie wypadniesz najlepiej, przynajmniej zostawisz po sobie dobry ślad.
Warto poinformować również nauczycieli o swojej wizycie w czasie lekcji - obowiązują te same zasady, co podczas spotkania z dyrekcją, jednak dla nauczycieli najważniejszy będzie plan wychowawczy drużyny. Ktoś z grona pedagogicznego może zapytać o Statut. Mogą pojawić się również pytania o historię harcerstwa, zwłaszcza tą z czasów powojennych - jeśli nie jesteś ekspertem w tej dziedzinie poproś o pomoc jakiegoś instruktora, który będzie potrafił rozwiać nauczycielom wszystkie wątpliwości. Podczas tego spotkania mogą pojawić się stwierdzenia: “Ja też kiedyś byłam w harcerstwie, wiem jak to jest” - warto wtedy powiedzieć, że kontynuujemy tradycje, jednak mamy również nowoczesne propozycje. Nie pozwól doprowadzić do sytuacji, w której wszyscy będą znali się na harcerstwie lepiej od Ciebie.
Do naboru jesteśmy przygotowani świetnie, ale przed nami najważniejsze. Chodząc po salach lekcyjnych musimy pamiętać, aby nie zajmować nauczycielom zbyt dużo czasu. W przypadku młodszych dzieci (szczególnie GZ) warto wraz z kadrą stworzyć krótką scenkę (np. związaną z nazwą gromady czy sprawności którą będziemy zdobywać w najbliższym czasie). Warto pozostawić po sobie jakiś mały ślad. Niewielkie ulotki z informacjami o działalności jednostki. Ciekawym pomysłem jest również zaproszenie wszystkich chętnych osób na zbiórkę „pokazową” w czasie przerwy w harcówce, na korytarzu lub nawet na boisku szkolnym.
Pamiętajmy, że akcją naborową nie nazywamy tylko chodzenia po klasach. Mamy wiele innych możliwości zachęcenia osób. Są to różnego rodzaju wystawy fotografii, artykuły w gazetce szkolnej, audycje w radiowęźle, pokazy, formy aktywności w czasie przerw, wygaszacze ekranu w pracowniach informatycznych, współorganizowanie imprez szkolnych, wystawa „harcówkowego sprzętu”, „drzwi otwarte” w harcówce (pamiętajcie by posprzątać )
Sama akcja naborowa to jeszcze nie koniec. Musimy pamiętać, że pracujemy z młodzieżą, która jest jeszcze pod opieką rodziców. Naszym obowiązkiem jako harcerskich wychowawców jest współpraca z rodzicami. Rodzice znający kadrę drużyny i przedsięwzięcia przez nią podejmowane będą mieli świadomość, że uczestniczenie ich dzieci w harcerskich formach, to nie tylko zabawa i ciekawa alternatywa spędzania wolnego czasu, ale przede wszystkim proces wychowawczy. Nie możemy uważać, że rodzica są tylko dodatkowym utrudnieniem w pracy z drużyną/gromadą. Dzięki ich zaangażowaniu możemy wiele zyskać: dowiedzieć się dużo więcej o swoich podopiecznych, ale oni również mogą pomóc nam zorganizować wiele przedsięwzięć.
Nie ograniczaj spotkania z rodzicami do przekazania informacji o zbliżającym się obozie i zbierania pieniążków np. na składki harcerskie.
Na spotkaniu możesz:
Zaprezentować kadrę
Poznać rodziców i ich możliwości
Przedstawić plan wychowawczy - cele działalności
Zapoznać z planem przedsięwzięć
Zaprezentować osiągnięcia
Przedstawić potrzeby i szukać wspólnie rozwiązań
Posłuchać uwag z obserwacji
Zintegrować ze sobą rodziców
Miło spędzić czas
Wykorzystaj jak najlepiej czas, który poświęcili rodzice. Spraw, by chętnie przyszli na kolejne spotkanie i poczuli, że to ważne również dla nich.
Jaka powinna być skuteczna akcja naborowa?
Zaplanowana i przemyślana, atrakcyjna, ciekawa, przyciągająca, zorganizowana, angażująca, tajemnicza, różnorodna, pozytywna, dostosowana do odbiorców, zrozumiała, humorystyczna, wiarygodna, ustalona.
7 grzechów głównych akcji naborowej
1. Zaszyfrowanie informacji o zbiórce nie podając klucza do szyfru i stosując tą formę jako jedyną informację o spotkaniu lub (zamiennie) umieszczenie informacji o zbiórce TYLKO w Internecie - chyba, że liczysz na jak najmniejszą liczbę osób;
2. Zaplanowanie zbiórki na dzień, kiedy cała szkoła wyjeżdża na wycieczkę itp.;
3. Nie poinformowanie dyrekcji szkoły o chęci przeprowadzenia akcji naborowej;
4. Spóźnienie się na zbiórkę naborową lub (zamiennie) czysta improwizacja podczas jej trwania;
5. Niewyprasowany, zaplamiony mundur plus takie dodatki, jak różowe rajstopy, buty na obcasie, golf czy jeansy z dziurami - podczas odwiedzin w klasach czy na zbiórce;
6. “Plakaty” w postaci białej kartki A4 z czarnym napisem jako forma (i w dodatku jedyna!) zachęcenia do harcerstwa;
7. Zastosowanie formy wykładu (czy nawet pogadanki) podczas zbiórki naborowej - czy widzisz tych zasypiających tudzież wymykających się ze zbiórki ludzi?
W czasie naboru, spotkać z rodzicami czy dyrekcją trzeba przygotować się na każdą ewentualność i nawet najgłupsze pytania. Mam nadzieję, że akcje naborowe w Waszych środowiskach będą bardzo udane, a co niesie za sobą - skuteczne. Powodzenia
Justyna Stuczyńska „Stuczka”