Przedwiośnie moja prezentacja, moja prezentacja


Przedwiośnie

Jadwiga Baryka - charakterystyka nr1

Jadwiga Baryka z Dąbrowskich to matka głównego bohatera powieści. Pochodząca z Podlasia, a dokładniej z Siedlec kobieta, pozostając posłuszną wobec rodziców poślubiła Seweryna Barykę i opuściła rodzinne miasto oraz ukochanego (Szymona Gajowca).

Z czasem pokochała swojego męża, ale wciąż tęskniła do rodzinnych stron. Wspominała także swojego adoratora, który nigdy nie odważył się jej wyznać wprost swoich uczuć. Dopiero, gdy dowiedział się, że kobieta wychodzi za bogatego urzędnika z Rosji, napisał do niej list, w którym zapewnił, że zawsze będzie ją kochał.

Jej charakter został określony przez narratora w taki oto sposób: „(…) była niewidoczna, samoswoja, najzwyczajniejsza (…)”. Pomimo, że spędziła w Rosji ponad połowę życia, to nigdy nie nauczył się biegle władać tamtejszym językiem, przez co dochodziło do zabawnych nieporozumień, które kompromitowały ją i jej męża na uroczystych bankietach. Dopiero, gdy Seweryn został powołany do armii zaszła w niej zmiana, musiała przejąć rolę głowy rodziny: „Dopóki mąż był w domu, on był osobą - ona cichym i pokornym cieniem osoby. Teraz ów cień musiał stać się figurą czynną. Cień musiał nabrać woli, władzy decyzji”. Z początku nie dawała sobie rady z synem, który poczuł nieograniczoną swobodę i całymi dniami włóczył się po ulicach Baku. Nie potrafiła się na niego złościć i wciąż robiła wszystko, aby jemu niczego nie brakowało. Gdy w mieście nie było już jedzenia, prowadziła heroiczne podróże na wieś. Stamtąd przemycała zboże, które mełła na mąkę.

Jej syn wreszcie zdał sobie sprawę, że kobieta kocha go ponad życie i całkowicie poświęca się dla niego. Zauważył wtedy: „Nie była przecie jeszcze stara, miała zaledwie czterdzieści lat, a wyglądała na sześćdziesiąt. Zgarbiła się, skuliła, zmalała. Była siwa, pomarszczona, żółta, odziana w dawną, wyświechtaną sukienczynę. Gdy biegała za jego sprawami, wynosiła jego brudy, prała jego bieliznę, obsługiwała jak pokojówka i kucharka - często chwytała się rękami za serce albo za głowę”.

Wspólnie wychodzili do portu czekając na powrót Seweryna z wojny. Podczas jednej z takich wizyt spotkała księżną Szczerbatow-Mamajew i jej córki. Kara za pomoc burżujom była bardzo surowa. Tylko dzięki wstawiennictwu Cezarego nie została rozstrzelana. Była bita i poniżana przez czerwonogwardzistów. Wreszcie skazano ją na roboty publiczne w miejskim porcie, gdzie zmarła z wycieńczenia. Podczas jej pogrzebu syn zauważył, że skradziono jej ślubną obrączkę.

Cezary spotkał się z innym wyobrażeniem swojej matki w rozmowach z Szymonem Gajowcem, który wspominał kobietę jako „postać ślicznej, młodziutkiej, wesołej panienki”.

Charakterystyka nr2

Żeromski bardzo wcześnie stracił matkę i tęsknił za nią długo, Nałkowska natomiast miała bardzo dobry kontakt tylko z ojcem.

Jadwiga Barykowa, bohaterka ?Przedwiośnia?, była Polką zamieszkałą w Rosji, do której wyjechała wraz z mężem poszukującym pracy i kariery urzędniczej. Nieznająca języka i obyczajów w rosyjskim mieście czuła się obco. Wszystko w nim było dla niej nowe i groźne, wszystkiego się bała. Ponadto była kobietą niepewną swego miejsca w świecie i dlatego całkowicie uzależnioną od męża. Samotność i lęk przed życiem zaczęły jej doskwierać szczególnie wtedy, gdy Seweryn Baryka wyjechał na wojnę, a ona została w Baku tylko z synem. Teraz musiała przejąć obowiązki głowy rodziny, być aktywną, organizować życie własne i syna. Dotychczas żyjąca w cieniu męża i podporządkowana jego woli, z trudnością odnajdywała się w nowej rzeczywistości. Osamotniona, i zagubiona, martwiła się o swojego jedynaka, którego przyszło jej wychowywać w niespokojnych i groźnych czasach rewolucji. Kochała go nad życie i drżała z lęku, gdy tylko znikał jej z oczu. Z synem czuła więź szczególną, zrozumiałą dla matek pielęgnujących swoje małe dzieci i obserwujących, jak rosną, dojrzewają, stają się samodzielne. [Żeromski tak pięknie, tak poetycko o tym pisze: ?Siły swe przelała, życie swe przesączyła kropla po kropli w jego siły. Nastawiła i wyprostowała drogi jego krwi. Nadała mu głos, krzyk, śpiew.?] Bolało ją to, że dojrzewanie dziecka zbiegło się z działaniami rewolucjonistów, którzy mieli ogromny wpływ na jej syna. Pod wpływem komunistów chłopiec stawał się ?obcy i złowieszczy?. Cierpiała, że nie może znaleźć z nim porozumienia, że syn ją odtrąca.

Wielka, wszystko wybaczająca, cierpliwa miłość, którą Cezary był otoczony, wydała plon. Cezary, zbuntowany, egoistyczny, często impertynencki wobec matki i nieczuły, z czasem zaczął patrzeć na matkę tak, jak ona patrzyła na niego, czyli z troską i niepokojem. Zauważył, że jego matka wygląda na dużo więcej lat niż ma. Dostrzegł, że schudła i jest coraz słabsza. To spowodowało, że poświęcał jej więcej czasu i wreszcie nie tylko z uwagą słuchał, co mówiła, ale zastanawiał się na jej sądami o nowej rzeczywistości.

Charakterystyka nr3

Dwie przeciwstawne kreacje matki w swych utworach zawarli Stefan Żeromski i Zofia Nałkowska. Matka Cezarego ? oddana, kochająca, z pasją poświęcająca się dla syna, matka Elżbiety ? odległa, obca, nieznana. Na kreację tak różnych portretów musiała mieć wpływ biografia obojga twórców: Żeromski bardzo wcześnie stracił matkę i tęsknił za nią długo, Nałkowska natomiast miała bardzo dobry kontakt tylko z ojcem. . A oto charakterystyka dwóch, ale jakże odmiennych matek. Bohaterka ?Przedwiośnia?, była Polką zamieszkałą w Rosji, do której wyjechała wraz z mężem poszukującym pracy i kariery urzędniczej. Nieznająca języka i obyczajów w rosyjskim mieście czuła się obco. Gdy mąż wyjechał,pragnęła wrócić do Polski, do ojczyzny. Tęsknota za krajem również osłabiała jej siły potrzebne do opieki nad niesfornym synem. Przed wyjazdem męża była w jego cieniu, teraz musiała podejmować decyzje, organizować życie syna i własne. Bardzo cierpiała wiedząc, że nie daje sobie rady, że wszystko ją przerasta. Martwiła się o swojego jedynaka, którego przyszło jej wychowywać w niespokojnych i groźnych czasach rewolucji. Kochała go nad życie i drżała z lęku, gdy tylko znikał jej z oczu. Spokój odzyskiwała w nocy, gdy widziała, że Cezary jest w domu i śpi spokojnie. Sama wtedy nie spała, w ciszy wpatrywała się w syna i zagłębiała się w marzeniach i wspomnieniach z lat wcześniejszych. Z synem czuła więź szczególną. Żeromski tak pięknie, o tym pisze: ?Siły swe przelała, życie swe przesączyła kropla po kropli w jego siły." Nastawiła i wyprostowała drogi jego krwi. Nadała mu głos, krzyk, śpiew. Bolała ją myśl, że osoba, która urodziła, wychowała, wszystko dla niej oddała, teraz ją lekceważy. Podczas rewolucji niejednokrotnie narażała swe życie dla syna, by nie był głodny. Niestety, Cezary był zaślepiony rewolucją i dopiero po śmierci matki zrozumiał, czym jest rewolucja, której zwolennicy zabrali martwej matce nawet obrączkę.Trudno było mu pogodzić się z jej brakiem. Zupełnie inny obraz matki przedstawia Zofia Nałkowska w ?Granicy?. Pokazuje nam bezwzględną i okrutną matkę, oddającą swoje dziecko pod opiekę obcej kobiecie, ze względu na to, że dziecko przeszkadzałoby jej w podróżach i poznawaniu nowych mężczyzn. Elżbieta wychowywała się pod opieką pani Kolichowskiej, nigdy nie zaznała miłości matczynej. Dla Elżbiety,matka, która odwiedziła ją po latach niewidzenia, była praktycznie obcą osoba. Piękną, ale wyniosłą panią, z którą nie można nawiązać porozumienia. Nie była kobieta nawykłą do poświęceń, a już na pewno dla własnego dziecka. Oczekiwała, że to jej wszyscy składać będą hołdy. Nie można powiedzieć, że była z gruntu złą osobą. Po prostu życie nie nauczyło jej ani miłości, ani odpowiedzialności. A że odpowiadał jej taki stan rzeczy, nie dążyła do zmian. Pomiędzy nią i matką nie ma porozumienia i uczuć, jakie zwykle są między tak bliskimi sobie osobami,pani Biecka ? Niewieska wcale nie jest bliska Elżbiecie.Więcej rozumie z zachowań i decyzji matki, to jednak ma żal, że nie była ukochaną jedynaczką, z troską i niepokojem pielęgnowaną w chorobie. Nawet gdy dostrzega pełen dobroci uśmiech matki, nie może stłumić w sobie przekonania, że jest niedobra. Elżbieta wychowywana bez matczynej miłości będzie zdystansowana i pełna rezerwy wobec innych. Chociaż zdarzy się, że zareaguje na nieszczęście innych, będą to sytuacje sporadyczne, najczęściej w jakiś sposób związane z jej życiem. Chociaż ich sytuacje były tak różne, ani Elżbieta, ani Cezary nie znali tak naprawdę swoich matek. Elżbieta, wrażliwa z racji tego, że była kobietą, chciała w pewnym momencie swojego życia zbliżyć się do matki, ale została odepchnięta. Cezary zaś wciąż odrzucał matczyną miłość, a gdy dostrzegł i docenił ogrom jej poświęcenia, było już za późno. Tak naprawdę nie wiemy, czy matka Elżbiety kochała swoją córkę. Natomiast matka Cezarego gotowa była oddać życie za syna. Kochała jedynaka miłością bezinteresowną, cierpliwie znosząc jego wybuchy złości i agresywne zachowania. Elżbieta pogodziła się ze swoją sytuacją i nie oczekiwała od matki zupełnie nic. Cezary natomiast wychodził z założenia, że należy mu się wszystko. Miłość matki i jej oddanie często go jednak irytowały. Matka zajmuje w sercu każdego dziecka niezwykle ważne miejsce. Dla Barykowej Cezary był sensem życia, bezpieczna czuła się tylko wtedy, gdy była przy niej cały i zdrowy. Dla matki Elżbiety córka i jej narodziny stanowiły tylko epizod z odległej przeszłości. Często nie zdajemy sobie sprawy, w jakim stopniu matki kształtują nasze życie i jak wielki wpływ na nas mają lub odkrywamy to zbyt późno

Charakterystyka nr4

Matka Cezarego , żona Seweryna . Urodziła się w zamożnym domu w Polsce , jej pierwszą miłością był Szymon Gajowiec( pochodził z chłopskiej rodziny , przed I wojną był w Siedlcach , kochał się w przyszłej żonie Seweryna Baryki . Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości został bardzo wysokim urzędnikiem w Ministerstwie Skarbu) , drobny urzędnik o chłopskim rodowodzie , co uniemożliwiało ślub . Wydana za Barykę , od chwili wyjazdu do Rosji stale tęskniła za rodzinnymi Siedlcami . Bardzo kochała jedynego syna , rozpieszczała go strasznie , była dobra , łagodna , ale i bezradna wobec dorastającego chłopaka , ulegała mu , pozwalała sobą kierować . Nawet wtedy , gdy syn doniósł na nią do rewolucyjnych władz , nie odwróciła się od niego , nie zachwiała się jej bezkrytyczna miłość do jedynego syna . Równocześnie robiła wszystko , by zapewnić Cezaremu przeżycie w ogarniętym rewolucją Baku .

Ch nr5

Jadwiga Barykowa z Dąbrowskich to postać wzbudzająca u czytelnika niezaprzeczalną sympatię. Pani Barykowa - żona Seweryna i matka Cezarego - urodziła się i wychowała w Siedlcach i już do końca życia niezależnie, gdzie się znalazła, zawsze uważała to miejsce za swój jedyny prawdziwy dom.

Pani Jadwiga, przykładna żona i matka, mimo autentycznego szczęścia rodzinnego, nosiła w sobie wielki ciężar, tęsknotę nie tylko za miejscem urodzenia, ale również za pierwszą młodzieńczą miłością, którą tam pozostawiła. Z Szymonem Gajowcem, ówcześnie ubogim urzędnikiem chłopskiego pochodzenia łączyło ją szczere, platoniczne, niewypowiedziane uczucie. Chłopak nie odważył się na wyznanie miłości pannie z jednego z najlepszych siedleckich domów. Dziewczyna została wydana „bez gadania” za lepszego konkurenta - Seweryna Barykę, który przybył z Rosji do polski na miesiąc, by znaleźć sobie żonę. Panna Jadwiga jako grzeczna i ułożona córka nie ważyła się na sprzeciw wobec rodziców, ale do końca swoich dni miała wyrzuty sumienia, że pozostawiła Gajowca z jego uczuciami. Mimo wszystko pani Jadwiga była dobrą żoną, kochającą swojego męża - najlepiej objawia się to już po ich rozłące, kiedy Seweryn wyjeżdża na wojnę. Niewiele mówi się w powieści o wzajemnych stosunkach małżonków, wydaje się, że łączyła ich głownie miłość do jedynego syna, wystarczy wspomnieć listy pan Baryki do żony, w których głownie pytał o Czarusia.

Pani Barykowa nie była kobietą bardzo wykształconą, nie władała też biegle rosyjskim (przynajmniej na początku małżeństwa), czym przysparzała mężowi czasem wielu kłopotów. Jadwiga cicha i spokojna oddała się dbaniu o dom, męża i syna. Cezary był jej oczkiem w głowie i chyba jedynym sensem istnienia. Po wyjeździe męża matka nie umiała zapanować na szaleńczymi wybrykami syna, trapiła się niezmiernie jego upodobaniami komunistycznymi. Mimo że nie była uczona, to miała swoje przekonania i dziwną, niezrozumiałą dla Cezarego zdolność przewidywania. Mądrość pani Barykowej zamyka się szczególnie w celnej ocenie rewolucji, jaka wyraża wobec syna:

Jednak najbardziej dominująca cechą charakteru pani Barykowej zdaje się być zdolność do miłosierdzia, współczucia i poświęcenia. Tutaj doskonały przykładem jest pomoc, jaką udzieliła księżnej Szczerbatow-Mamajew i jej córkom, co zresztą ostatecznie przepłaciła życiem. Jej zdolność do poświęceń najwyraźniej ujawnia się w relacji z synem. Ta cicha i słaba kobieta, przyzwyczajona do wygodnego i dostatniego w życia, w momencie kryzysu zrobiła wszytko, by zapewnić synowi możliwie najlepsze warunki egzystencji, choć chłopak nie okazywał wdzięczności. Cezary docenił matkę wtedy, kiedy właściwie było już za późno, odkrył wszystkie jej „tajemnice”: ukryty skarb oraz wyprawy na wieś po jedzenie dla niego.

Pani Barykowa umarła z dala od swego ukochanego kraju, z dala od swej pierwszej miłości oraz męża. Zanim odeszła przeszła pobyt na przymusowych robotach oraz chorobę. Tylko dzięki staraniom syna nie spoczęła w zbiorowej mogile.

Pani Jadwiga nie jest postacią bardzo złożoną, dominującą cechą jej charakteru jest prosta dobroć. To ideał kobiety: łagodnej, posłusznej, wiernej, uczciwej. Nie można jej nic zarzucić, może poza zbytnią miłością i uległością wobec syna. To postać, która wzbudza wyłącznie pozytywne uczucia.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
moja kariera www prezentacje org
Ferdydurke moja prezentacja, moja prezentacja
Genetyk dziedziczenie, genetyka, moja prezentacja
wykłady choroby, genetyka, moja prezentacja
Moja rodzina prezentacja
moja prezentacja wersja do nauki
prezentacja moja tluszcze
Motyw Matki prezentaca 2, moja prezentacja
Matka moja prez, moja prezentacja
Nie-boska komedia moja prezentacja, moja prezentacja
Moja prezentacja
OTYŁOŚĆ moja prezentacja1
ćw 2 moja prezentacja(1)
(MOJA PREZENTACJA)ISTOTA BEZPIECZEŃSTWA I HIGIENY PRACY 3id 1374 ppt
Smog moja prezentacja
moj plan, moja prezentacja

więcej podobnych podstron