Cechy epopei i powieści poetyckiej w Panu Tadeuszu
Gdy w 1834 r. ukazał się Pan Tadeusz, nie wzbudził takiego entuzjazmu jak choćby Dziadów cz. III. Czytelnicy twórczości Adama Mickiewicza przywykli do (ego, że każde jego dzieło niosło ze sobą coś nowego, a ta „historia szlachecka” wydała się dość tradycyjna. Nie dostrzeżono nowatorstwa poematu, które polega na zespoleniu elementów epopei z tym, co nowe w literaturze romantycznej. Dostrzegano w Panu Tadeuszu przede wszystkim epopeję narodową i niewątpliwie utwór ten jest epopeją. Zestawiony z Iliadą wykazuje wiele podobieństw, ale także szereg różnic.
Epopeja to obszerny utwór wierszowany, epicki, przedstawiający wybitnych bohaterów na tle ważnych dla danej społeczności wydarzeń historycznych. W Iliadzie są to Achilles, Hektor i inni uczestnicy walk pod Troją. Walki toczą się między ludźmi i między bogami. Autor szczegółowo opisuje obyczaje rycerskie, wojenne Greków oraz rozszerza warstwę opisową o sceny z życia starożytnych umieszczone na tarczy Achillesa. Charakterystyczną cechą epopei jest też inwokacja na początku i rozbudowane porównania zwane homeryckimi.
W Panu Tadeuszu nie ma bohaterów na miarę Hektora czy Achillesa, tytułowy Tadeusz, a nawet Jacek Soplica - ksiądz Robak są bohaterami nowych czasów, nie mniej ofiarnymi i dzielnymi, ale bardziej zwyczajnymi, przeciętnymi. Głównym, najważniejszym bohaterem utworu jest zbiorowość szlachecka, reprezentowana przez wiele bardzo różnych postaci.
Rozbudowane w poemacie jest tło historyczne. Są to nie tylko wydarzenia 1811 i 1812 r. Epopeja przepojona jest wspomnieniami powstania kościuszkowskiego, Konstytucji 3 maja i innych wydarzeń związanych ze schyłkiem Rzeczypospolitej. Od wejścia do dworku w Soplicowie obserwujemy portrety Kościuszki w „czamarce krakowskiej”, Rejtana „żałosnego po wolności stracie”, Jasińskiego „młodziana pięknego i posępnego”. Sygnałem, że ta tradycja znalazła kontynuatorów, jest „zegar kurantowy”, wygrywający Mazurka Dąbrowskiego. Ów Mazurek Dąbrowskiego stanowi ogniwo między tradycją a współczesnością, zapowiada jej wtargnięcie do Soplicowa, które dokona się w ks. XI i XII z przybyciem reprezentantów Wielkiej Armii.
Historia wkracza także z osobą Jacka Soplicy, który walczył pod Hohenlinden, Jena, w wąwozie Samosierra był ranny, był konspiratorem, emisariuszem, więźniem politycznym. Całe dwudziestolecie od Konstytucji 3 maja po wydarzenia 1812 r. przypomniał jeszcze raz wspaniały koncert Jankiela. Że były to wydarzenia przełomowe dla narodu, nie trzeba udowadniać: wojny napoleońskie obudziły nadzieje na odzyskanie wolności. Historią w utworze są też szlacheckie narodowe tradycje, których opisy przewijają się przez całą epopeję. Opisy A. Mickiewicza nie ustępują Homerowym. Rozsiane po całym utworze, dotyczące drobiazgów i spraw ważnych, ubarwiają go, tworząc jednocześnie wymagany przecież w epopei panoramiczny obraz życia narodu. Są to np.: opisy strojów - „pas słucki pas lity”, ulubionych potraw, zabaw i rozrywek z polowaniami na czele, aż po ostatnią ucztę staropolską, której ozdobą był arcyserwis, przedstawiający „polskiego historię sejmiku”, w ks. XII, porównywany często z tarczą Achillesa. A że obyczaje tu prezentowane były „ostatnie”, postacie wąsatych szlachciurów odchodziły w mrok historii, a ich miejsce zajmowali ludzie tworzący nowe społeczeństwo, widzimy więc, że poeta ukazał jeszcze jeden przełomowy moment w życiu narodu - narodziny nowego społeczeństwa na gruzach Rzeczpospolitej szlacheckiej.
Oprócz tych ważnych cech gatunkowych, czyniących z Pana Tadeusza epopeję, mamy w utworze cechy nowe, wiążące się z modnymi w romantyzmie gatunkami literackimi oraz takie, które nawiązują do polskiej tradycji literackiej.
Niewątpliwie pogodnym nastrojem, obecnością humoru i liryzmu przypomina Pan Tadeusz idyllę ziemiańską. Opisy życia rodzinnego, sąsiedzkiego, codziennych zajęć gospodarskich nawiązują do literatury szlacheckiej, do Kochanowskiego i Rejowego „człowieka poćciwego”. Z literatury szlacheckiej prawdopodobnie pochodzi też narrator powieści A. Mickiewicza. Narrator epicki jest obiektywny, wszechwiedzący - i tak też jest w Panu Tadeuszu, ale miejscami zastępuje go szlachecki gawędziarz, który przyznaje się do niewiedzy, zbiera dopiero informacje, które ludzie mu przekazują, a on utożsamia się z nimi, potwierdza swą przynależność do gromady.
Narracja w poemacie często zbliża się do języka mówionego, do swobodnego toku gawędy. Potwierdzają to liczne sceny pomyślane jako rozmowy, czasem kłótnia, sejmik, opowieść (spór o Kusego i Sokoła, rada w zaścianku, opowieść Wojskiego o Domeyce i Doweyce).
Do powieści poetyckiej, tym razem w wersji Waltera Scotta, zbliża się Pan Tadeusz rozbudowanym tłem historycznym i inwersją czasową w prezentacji losów Jacka Soplicy, który staje się dzięki temu bohaterem tajemniczym, o niezwykłym, pogmatwanym życiorysie.
Jak przystało na powieść, jest Pan Tadeusz utworem wielowątkowym: spór o zamek, dzieje Jacka Soplicy, splatają się z potraktowanym humorystycznie, komediowo, wątkiem miłosnym i wieloma wątkami pobocznymi (np. spór o charty).
Charakteryzuje się też epopeja Mickiewicza, jako utwór romantyczny, synkretyzmem pod względem gatunków, nastrojów, kategorii estetycznych. Oczywiście, że jest Pan Tadeusz polską epopeją narodową, że jest ostatnią epopeją w literaturze światowej, ale nie jest skamieliną, jest utworem, który odświeżył gatunek, wzbogacając go o wiele elementów nowych. Adam Mickiewicz miał świadomość, że powieść nowoczesna, zwłaszcza historyczna, jest spadkobierczynią antycznego eposu, a więc stworzył jakby ogniwo pośrednie.