Rynek pracy (7 stron) PW622IGAIGIVG2NO5TJTIK5LUQMQWWEB74EMGGY


Rynku pracy

  1. Bezrobocie w teorii ekonomii.

Formy bezrobocia:

Bezrobocie wg ekonomii klasycznej - pojawia się ponieważ rynek pracy jest nieelastyczny; gdyby rynek pracy działał nieskrępowanie nie istniałoby bezrobocie; płaca reguluje podaż i popyt na pracę; płaca jest usztywniona i nie zrównoważy rynku pracy (związki zawodowe, minimalna płaca).

Naturalna stopa bezrobocia (NAIRU) - poziom bezrobocia, który nie może być zmniejszony bez ryzyka przyspieszenia inflacji (ok. 5%).

Bezrobocie dowolne i przymusowe:

Metody walki z bezrobociem:

Koszty bezrobocia:

  1. Specyfika rynku pracy.

Występuje obok innych rynków i również charakteryzuje się występowaniem sił podaży i popytu oraz ceny pracy, czyli kosztu pracy (płaca + składki związane z zatrudnieniem). Specyfika rynku pracy wynika z obiektu rynku jakim jest człowiek, jednostka ludzka zdolna do pracy z odpowiednią kondycją psychofizyczną, aspiracjami i kwalifikacjami. Specyfikę tę określają konstytucje ( minimalne wynagrodzenie, opieka nad niepełnosprawnymi, warunki zwolnienia kobiet w ciąży, minimalny wiek stałego zatrudnienia). Prawo pracy osłabia konkurencję na rynku pracy. Powoduje, że jest poza wolną konkurencją.

Organizacja rynku pracy:

Od 01.01.2000 r. Zmieniła się ta organizacja. Do tej pory RUP-y były scentralizowane, teraz przeszły pod władze powiatowe (PUP-y). Te pierwsze struktury ukształtowały określone struktury, obecnie istnieje niejasne podporządkowanie (tzw. Podwójne) w strukturach organizacyjnych.

  1. Rynek pracy a rynek edukacyjny.

Związany jest z popytem na naukę, a podażą miejsc w szkołach. Czynnikiem równoważącym są m. in. czesne, ograniczona liczba miejsc. Rynek edukacyjny jest podporządkowany rynkowi pracy. Autonomiczność tych rynków wynika z tego, że edukacja nie kształci tylko dla rynku pracy, ale również przygotowywuje do życia.

      1. model w krajach bogatych - uważa się, że edukacja powinna kształcić, żeby „być” człowiekiem; w mniejszym stopniu, żeby „mieć”; oferta kształcenia ogólnego, długofalowego.

      2. model w krajach biednych - nacisk kładzie się na to by człowiek „miał”, kształcenie zawodowe i możliwości zarabiania podczas edukacji.

  1. Specyfika dwóch modeli rynku pracy - amerykańskiego i europejskiego (UE).

  1. amerykański - niskie bezrobocie, wysoki poziom zatrudnienia, wysokie wskaźniki PKB, niskie stawki wynagrodzeń (stosunkowo), od połowy lat 80-tych związany z myślą liberalną tzw. Reaganicą.

  2. europejski (UE) - wysokie bezrobocie, spadająca liczba zatrudnionych, wysokie stawki wynagrodzeń, wskaźniki PKB stosunkowo niższe.

Im niższe płace, tym niższy koszt i wyższy popyt na pracę. Dwa lata temu w UE było 18 mln bezrobotnych (lecz spada). Chciano zastosować model amerykański co okazało się niemożliwe z powodu olbrzymiej siły związków zawodowych.

  1. Specyfika rynku pracy w Polsce.

Liczba bezrobotnych w Polsce przewyższa 2 mln. Stopa bezrobocia wynosi 12 %, 60 % kobiet jest bezrobotnych, ok. 30 % Polaków pobiera zasiłki. Specyfika wynika z nadreprezentacji kobiet jako bezrobotnych oraz bezrobocia wśród młodych ludzi. W Polsce koszty bezrobocia są wysokie, związane z prawem Okuna. Mamy bezrobocie o średnim poziomie kwalifikacji, bo wśród młodych przeważają ludzie z 10 latami edukacji. Duże bezrobocie utajone, szczególnie na wsi. Malejący, ale duży udział bezrobocia w miejscu pracy (podobne do bezrobocia utajonego, ale ten bezrobotny pracuje, nie jest wykorzystany w pełni czas pracy, w Polsce zwłaszcza w dużych firmach państwowych). Zostało ono sformułowane w gospodarce planowej. W umowach prywatyzacyjnych istnieje zapis, że w ciągu 2 lat nie można zwolnić robotników. Niska płynność bezrobotnych - w polskim bezrobociu jest duży udział bezrobocia długookresowego (chronicznego) ok. 30 % bezrobotnych. Polski rynek pracy jest niedojrzały, dopiero się kształtuje. Samo bezrobocie bowiem nie tworzy rynku pracy.

  1. Korzyści z bezrobocia.

Podstawowy koszt bezrobocia związany jest z prawem Okuna. Korzyści:

Korzyści można analizować, jeśli stopa bezrobocia jest umiarkowana. Im bardziej rzeczywista stopa bezrobocia przekracza naturalną, występują straty przewyższające korzyści.

  1. Prawo Clarcka-Fishera.

Prawo to mówi o podziale gospodarki na 3 sektory:

Wraz ze wzrostem gospodarczym, maleje liczba zatrudnionych w sektorze pierwszym, a rośnie w sektorze drugim, a z dalszym wzrostem maleje w sektorze drugim, a rośnie w trzecim. Ograniczenia:

Zmiana w działaniu tego prawa mówi, że bezrobocie powstaje także w trzecim sektorze i jest ono bezproduktywne, nie ma bowiem gdzie przejść.

  1. Zasada opóźnienia.

Zasada ta dotyczy zależności między koniunkturą gospodarczą a wielkością bezrobocia i zatrudnienia. Je4st to podstawowa zasada opisująca sytuację na rynku pracy.

        1. W sytuacji dekoniunktury mamy do czynienia ze spadkiem zatrudnienia i wzrostem bezrobocia w II fazie dekoniunktury. W I fazie nie ma tych zmian w bezrobociu (opór związków zawodowych, prawo pracy, długookresowe umowy o pracę, wysokie koszty rekrutacji i szkolenia). To jest to opóźnienie.

        1. Sytuacja odwrotna, jeżeli rośnie PKB, to wszystko powinno wzrosnąć, lecz tak nie jest. Jeżeli się odtwarza produkcja, to przy innym uzbrojeniu technicznym pracy. Ten właśnie wzrost powoduje zmniejszenie popytu na pracę, sytuacja ta przynosi więc niższe zatrudnienie przy wyższym bezrobociu.

  1. Bezrobocie w Polsce w latach 1980-97.

Wg GUS-u w ciągu 8 miesięcy 1995 r. Około 14 % całkowitej liczby bezrobotnych pobierających zasiłki podjęło pracę nie rejestrując się. 25 % bezrobotnych nie wykazuje żadnej aktywności w poszukiwaniu pracy (poza rejestracją w PUP-ach). Bezrobocie pojawiło się w 1990 r. i rośnie. Od 1992 r. istnieje system monitorowania bezrobocia tzw. BAEL. Dopływy do bezrobocia nie wykazują żadnych prawidłowości, zaś odpływy wykazują zależność od pory roku (między lutym a majem wzrasta gwałtownie i spada w ciągu pozostałych miesięcy). Średnioroczna stopa odpływów pozostaje na stałym poziomie. Niskie odpływy z bezrobocia przyczyniają się do powstawania i utrzymywania się wysokiego bezrobocia w Polsce. Główną przyczyną niskich odpływów jest mała liczba miejsc pracy zgłaszana przez biura pracy oraz czynniki instytucjonalne(np. zasiłki, bezpłatny dostęp do opieki zdrowotnej dla zarejestrowanych) i niska intensywność poszukiwania pracy przez bezrobotnych. Lokalne władze nie muszą być koniecznie zainteresowane obniżaniem bezrobocia, ze względu na dodatkowe dotacje z budżetu spowodowane przynależnością do tzw. regionów szczególnie zagrożonych bezrobociem.

W latach 1994-1996 stopa bezrobocia obniżyła się z 16,7 % do 13,6 %. Pomimo wzrostu PKB o 20 %, zatrudnienie w latach 1992-1995 zmalało o 3,7 %.

Koszty utrzymania liczby grupy długookresowo bezrobotnych są wysokie (4 kwartały okres przeciętnego bezrobocia) i mogą wywołać:

Od końca 1989 r. do końca 1995 r. liczba pracujących zmniejszyła się o prawie 2,6 mln. Spadek jej nie był równomierny (relatywnie najwyższy w 1990 i 1993 r.) i miał miejsce do 1993 r. włącznie. W latach 1994-1995 odnotowano nieznaczny wzrost zatrudnienia. Syntetycznym miernikiem do oceny zmian w poziomie aktywności zawodowej ludności w analizowanym okresie może być liczba pracujących na 1000 ludności. W Polsce spadła ona w latach 1990-1995 z 431 do 387,7 (o 10%). W latach 1991-1993 bezrobocie narastało, a w latach 1994-1996 zmniejszało się. W 1996 r. było zarejestrowanych w kraju ponad 2,3 mln osób bez pracy i jest to wciąż więcej niż w 1991 r. (2,1 mln). Spośród dotychczas niepracujących w 1994 r. bezrobotnymi w kraju było 23 % ogółu bez pracy, w tym 7,4 % przypadało na absolwentów szkół ponadpodstawowych i wyższych uczelni. Te same odsetki w 1996 r. wynosiły odpowiednio: 16,6 % i 3,6 %. Odsetek osób zwolnionych z przyczyny zakładów pracy od 1992 r. systematycznie malał od 24% w 1992 r. do 8,5 % w 1996 r. Zarówno w I jak i w II fazie transformacji udział bezrobotnych posiadających prawo do zasiłków zmniejszył się.

  1. Szkolnictwo a rynek pracy.

Wspieranie systemu edukacji jest najbardziej efektywną i aktywną polityką rynku pracy. Konieczna jest przebudowa systemu edukacyjnego, ze szczególnym uwzględnieniem kształcenia zawodowego oraz przygotowywania uczniów do koniecznych zmian pracy i zawodu. Obecnie istniejący system wspierania działalności szkoleniowej pracodawców nie stwarza dostatecznych zachęt do podejmowania decyzji i inwestowania w tzw. kapitał ludzki własnych pracowników. Szkolenia w zakładzie pracy są najtańszą formą podnoszenia lub zmiany kwalifikacji i mogą skutecznie zapobiegać utracie zatrudnienia. Niezbędny jest rozbudowany system poradnictwa zawodowego. Najliczniej bezrobotnych jest w wieku do 25 roku życia, a następnie od 25-34 lat. Prawie ¾ bezrobotnych w 1995 r. posiadało wykształcenie zawodowe i podstawowe. 4 % bezrobotnych (obecnie 7 %) posiada wykształcenie wyższe.

  1. Krzywa Beveridge'a.

Relacja miedzy liczbą bezrobotnych a liczbą miejsc pracy, tzw. wakansów (B/W). W okresie 1991-1996 występował trend wzrostowy relacji B/W, ale w 1996 r. na 1 ofertę przypadało 171 osób. Likwidacja bezrobocia ukrytego w okresie transformacji jest źródłem bezrobocia jawnego. Zależność między stopą wolnych miejsc i stopą bezrobocia pokazuje krzywa Beveridge'a. Wzrostowi stopy bezrobocia towarzyszył spadek wakansów oraz rosnący wskaźnik B/W.

  1. Rynek pracy na wsi.

Odsetek zasobów siły roboczej pracujących w rolnictwie wynosił w 1995 r. 26,9 %. W okresie 1990-1995 odsetek pracujących w rolnictwie (włącznie z łowiectwem i leśnictwem) spadł o około 2,5 %. Udział w przemyśle i budownictwie kształtował się w tym okresie na poziomie 33,3%-30,4%. W 1996 r. udział bezrobotnych na wsi wynosił już 44%. Na wsi obok bezrobocia zarejestrowanego istnieje bezrobocie agrarne (utajone) w indywidualnych gospodarstwach rolnych. Gospodarka pozarolnicza nie jest w stanie „przejąć” tych osób, które są i będą zwalniane w rolnictwie, ponieważ:

Niemal co drugi bezrobotny to mieszkaniec wsi. Do zarejestrowanych w urzędach pracy ponad 750 tys. trzeba doliczyć bezrobocie ukryte, szacowane na ok. 900 tys. , zwłaszcza na tzw. terenach popegeerowskich. Po ich likwidacji w latach 90-tych z pół miliona zatrudnionych pozostało ok. 135 tys. w nowych jednostkach tam utworzonych. Tanie kredyty i pożyczki to tylko jedna z form aktywnej walki z bezrobociem na wsi.

  1. Rola sektora usług w rozwoju społeczno-gospodarczym.

Sektor w UE zatrudnia obecnie 65% wszystkich zatrudnionych, w przemyśle zaś 29,8 %, a w rolnictwie 5,1 %. W sektorze usługowym największym pracodawcą jest handel detaliczny, a następnie wszelki formy usług dla biznesu. Usługi są generalnie zdominowane przez kobiety, które stanowią 65,8 % pracowników. Dzieje się tak dlatego, iż ten charakter zarobkowania stwarza szanse na krótszy, bardziej elastyczny czas pracy.

  1. Szara strefa.

W sytuacji, gdy w najbliższym czasie nie ma szans na zwiększenie zatrudnienia legalnego, wielkiego znaczenia nabiera od lat łagodząca sytuację na rynku pracy „szara strefa”. W 1997 r. w szarej strefie pracowało 900 tys. ludzi i dalszy wzrost tej liczby jest niemożliwy.

  1. Rynek pracy w Polsce w perspektywie integracji z UE.

Szereg regulacji na rynku pracy w UE dotyczących np. czasu pracy czy zobowiązań pracodawcy podwyższają koszty pracy w stosunku do polskiego rynku pracy. W Polsce płace są niższe niż w UE, a więc nasi pracownicy są tani. Z tego powodu niektórzy pragną ograniczyć dostęp do polskich pracowników dla całości rynku Unii. Łamie to zasadę solidarności. Wprawdzie nasz pracownik jest tańszy, ale też mniej produktywny od unijnego. Jego płace mogą rosnąć w miarę wzrostu produktywności, a to nastąpi przez włączenie naszego kraju w wymianę międzynarodową. Próba gwałtownego podwyższenia płac bez czekania na wzrost produktywności nie jest możliwa, ponieważ polskie firmy nie mają z czego płacić. Ograniczenie dostępu do rynku nowych pracowników, zwłaszcza młodych, których więcej pojawi się w ciągu kilku najbliższych lat w Polsce odsłania słaby punkt UE i odwrotnie, że UE jest gotowa sprostać gospodarczej rywalizacji.

  1. Bezrobocie ukryte.

Bezrobocie ukryte oznacza, że w gospodarce istnieje grupa pozbawionych pracy osób, które z różnych przyczyn nie zarejestrowały się jako bezrobotni. W Polsce przyjmuje formę nadmiernego zatrudnienia - w stosunku do potrzeb produkcyjnych - w państwowych przedsiębiorstwach, dotyczy także zatrudnionych w rolnictwie. 11% zarejestrowanych bezrobotnych pod wpływem ciągłych niepowodzeń zrezygnowało z dalszego poszukiwania pracy. Są to także ci, którzy są zarejestrowani, ale nie chcą podejmować pracy, np. gospodynie domowe rejestrujące się tylko w celu pobierania zasiłku.

  1. Krzywa Phillipsa.

Krzywa Phillipsa odkryta przez Brytyjczyka pokazuje odwrotny związek stopy inflacji i stopy bezrobocia.

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic
0x08 graphic

0x08 graphic
0x08 graphic

  1. Prawo Okuna.

Kiedy w okresie ożywienia gospodarczego produkcja bardzo szybko rośnie, bezrobocie obniża się o wiele wolniej. Odwrotnie, dużemu spadkowi produkcji w czasach kryzysu nie odpowiada równie szybki wzrost bezrobocia. W rezultacie każdy punkt procentowy, o który zmienia się bezrobocie, musi zostać okupiony zmianą realnego PNB o około 2 punkty procentowe.

  1. Struktura rynku pracy.

Podział rynku:

  • marginalny:

    1. niskie płace

    2. gorsze warunki pracy

    3. krótkotrwałe zatrudnienie

    4. brak ścieżek awansowych

    5. bezpośrednia kontrola pracowników, restrykcyjna i nieuregulowana

    6. brak wpływu związków zawodowych

    7. zadania podrzędne i drugoplanowe