Rynku pracy
Bezrobocie w teorii ekonomii.
Formy bezrobocia:
frykcyjne - naturalne, krótkookresowe zmiany na rynku pracy,
strukturalne - zmiany struktury gospodarki (jeden z najważniejszych czynników bezrobocia),
koniunkturalne (keynesowskie) - niedostateczna wielkość popytu globalnego spowodowana cyklami konunkturalnymi.
Bezrobocie wg ekonomii klasycznej - pojawia się ponieważ rynek pracy jest nieelastyczny; gdyby rynek pracy działał nieskrępowanie nie istniałoby bezrobocie; płaca reguluje podaż i popyt na pracę; płaca jest usztywniona i nie zrównoważy rynku pracy (związki zawodowe, minimalna płaca).
Naturalna stopa bezrobocia (NAIRU) - poziom bezrobocia, który nie może być zmniejszony bez ryzyka przyspieszenia inflacji (ok. 5%).
Bezrobocie dowolne i przymusowe:
frykcyjne - dobrowolne,
koniunkturalne - przymusowe,
strukturalne - dobrowolno-przymusowe
Metody walki z bezrobociem:
koniunkturalne - oddziaływanie państwa na poprawę koniunktury, uelastycznienie rynku pracy, ograniczenie interwencji związków zawodowych i państwa (wg klasyków), uznają oni bowiem bezrobocie za naturalne; wg Keynesistów - ekspansywna polityka fiskalna lub/i pieniężna
strukturalne i frykcyjne - zarówno Keynesiści jaki i Monetaryści wykorzystują instrumenty mikroekonomicznego regulowania wielkości produkcji i zatrudnienia poprzez np. zmniejszenie płaconych przez pracodawców obowiązkowych „podatkopodobnych” składek ubezpieczeniowych pracowników, obniżki zasiłków, ulepszanie systemu pośrednictwa pracy, minimalizowanie niebezpieczeństw wystąpienia tego bezrobocia poprzez edukację i odpowiednie kształcenie pracowników co do potrzeb gospodarki, podnoszenie kwalifikacji, tworzenie specjalnych stref ekonomicznych.
Koszty bezrobocia:
strata dóbr i usług, które nie zostały wytworzone ze względu na brak miejsc pracy,
społeczny koszt, jakim są środki przeznaczone na zasiłki i pomoc socjalną dla pozbawionych pracy,
spadek dochodów prowadzi do obniżenia się poziomu życia, powolny zanik kwalifikacji, nędza, bezdomność, niedożywienie, stres i frustracje
Specyfika rynku pracy.
Występuje obok innych rynków i również charakteryzuje się występowaniem sił podaży i popytu oraz ceny pracy, czyli kosztu pracy (płaca + składki związane z zatrudnieniem). Specyfika rynku pracy wynika z obiektu rynku jakim jest człowiek, jednostka ludzka zdolna do pracy z odpowiednią kondycją psychofizyczną, aspiracjami i kwalifikacjami. Specyfikę tę określają konstytucje ( minimalne wynagrodzenie, opieka nad niepełnosprawnymi, warunki zwolnienia kobiet w ciąży, minimalny wiek stałego zatrudnienia). Prawo pracy osłabia konkurencję na rynku pracy. Powoduje, że jest poza wolną konkurencją.
Organizacja rynku pracy:
krajowy rynek,
lokalne rynki - bezrobocie i zatrudnienie dotyczy tych rynków.
Od 01.01.2000 r. Zmieniła się ta organizacja. Do tej pory RUP-y były scentralizowane, teraz przeszły pod władze powiatowe (PUP-y). Te pierwsze struktury ukształtowały określone struktury, obecnie istnieje niejasne podporządkowanie (tzw. Podwójne) w strukturach organizacyjnych.
Rynek pracy a rynek edukacyjny.
Związany jest z popytem na naukę, a podażą miejsc w szkołach. Czynnikiem równoważącym są m. in. czesne, ograniczona liczba miejsc. Rynek edukacyjny jest podporządkowany rynkowi pracy. Autonomiczność tych rynków wynika z tego, że edukacja nie kształci tylko dla rynku pracy, ale również przygotowywuje do życia.
model w krajach bogatych - uważa się, że edukacja powinna kształcić, żeby „być” człowiekiem; w mniejszym stopniu, żeby „mieć”; oferta kształcenia ogólnego, długofalowego.
model w krajach biednych - nacisk kładzie się na to by człowiek „miał”, kształcenie zawodowe i możliwości zarabiania podczas edukacji.
Specyfika dwóch modeli rynku pracy - amerykańskiego i europejskiego (UE).
amerykański - niskie bezrobocie, wysoki poziom zatrudnienia, wysokie wskaźniki PKB, niskie stawki wynagrodzeń (stosunkowo), od połowy lat 80-tych związany z myślą liberalną tzw. Reaganicą.
europejski (UE) - wysokie bezrobocie, spadająca liczba zatrudnionych, wysokie stawki wynagrodzeń, wskaźniki PKB stosunkowo niższe.
Im niższe płace, tym niższy koszt i wyższy popyt na pracę. Dwa lata temu w UE było 18 mln bezrobotnych (lecz spada). Chciano zastosować model amerykański co okazało się niemożliwe z powodu olbrzymiej siły związków zawodowych.
Specyfika rynku pracy w Polsce.
Liczba bezrobotnych w Polsce przewyższa 2 mln. Stopa bezrobocia wynosi 12 %, 60 % kobiet jest bezrobotnych, ok. 30 % Polaków pobiera zasiłki. Specyfika wynika z nadreprezentacji kobiet jako bezrobotnych oraz bezrobocia wśród młodych ludzi. W Polsce koszty bezrobocia są wysokie, związane z prawem Okuna. Mamy bezrobocie o średnim poziomie kwalifikacji, bo wśród młodych przeważają ludzie z 10 latami edukacji. Duże bezrobocie utajone, szczególnie na wsi. Malejący, ale duży udział bezrobocia w miejscu pracy (podobne do bezrobocia utajonego, ale ten bezrobotny pracuje, nie jest wykorzystany w pełni czas pracy, w Polsce zwłaszcza w dużych firmach państwowych). Zostało ono sformułowane w gospodarce planowej. W umowach prywatyzacyjnych istnieje zapis, że w ciągu 2 lat nie można zwolnić robotników. Niska płynność bezrobotnych - w polskim bezrobociu jest duży udział bezrobocia długookresowego (chronicznego) ok. 30 % bezrobotnych. Polski rynek pracy jest niedojrzały, dopiero się kształtuje. Samo bezrobocie bowiem nie tworzy rynku pracy.
Korzyści z bezrobocia.
Podstawowy koszt bezrobocia związany jest z prawem Okuna. Korzyści:
uelastycznia gospodarkę - w procesie wzrostu gospodarczego praca i kapitał powinny być elastyczne. Lepiej jednak jak jest nim praca, armia bezrobotnych, którzy godzą się na niskie płace,
dla kapitału dobrze jest jeśli praca przejdzie przez czyściec bezrobocia, człowiek wówczas staje się elastyczny; powoduje to zdyscyplinowanie miejsc pracy,
bezrobocie powoduje szybkie dostosowanie się struktury kwalifikacyjno-zawodowej do rynku pracy,
bezrobocie zmniejsza nacisk na wzrost wynagrodzeń, zmniejsza presję inflacyjną i zwiększa inwestycje,
Korzyści można analizować, jeśli stopa bezrobocia jest umiarkowana. Im bardziej rzeczywista stopa bezrobocia przekracza naturalną, występują straty przewyższające korzyści.
Prawo Clarcka-Fishera.
Prawo to mówi o podziale gospodarki na 3 sektory:
rolnictwo, rybołówstwo, leśnictwo;
przemysł ciężki, budownictwo;
usługi.
Wraz ze wzrostem gospodarczym, maleje liczba zatrudnionych w sektorze pierwszym, a rośnie w sektorze drugim, a z dalszym wzrostem maleje w sektorze drugim, a rośnie w trzecim. Ograniczenia:
gdyby dosłownie to traktować, to w danym punkcie czasu wszyscy zatrudnieni byliby w sektorze trzecim. Nie można więc tego prawa doprowadzać do absurdu;
przemiany uzbrojenia technicznego (stosunek C/V nakłady na kapitał stały/nakłady na kapitał zmienny-płace). Im wyższy ten stosunek uzbrojenie techniczne rośnie. Do połowy lat 70-tych stopień ten w trzecim sektorze był o wiele niższy niż w pozostałych sektorach, co powodowało, że wzrost popytu na usługi trzeciego sektora mógł być uzupełniany przez szybki wzrost zatrudnienia w tym sektorze poprzez pracochłonne nakłady. Od lat 70-tych rośnie ten stosunek poprzez nakłady kapitałochłonne i pracooszczędne. Wzrost popytu tego sektora powoduje, że zmniejsza się popyt na pracowników. W sektorze od połowy lat 70-tych mamy do czynienia z bezrobociem technologicznym - maszyna wypiera człowieka.
Zmiana w działaniu tego prawa mówi, że bezrobocie powstaje także w trzecim sektorze i jest ono bezproduktywne, nie ma bowiem gdzie przejść.
Zasada opóźnienia.
Zasada ta dotyczy zależności między koniunkturą gospodarczą a wielkością bezrobocia i zatrudnienia. Je4st to podstawowa zasada opisująca sytuację na rynku pracy.
W sytuacji dekoniunktury mamy do czynienia ze spadkiem zatrudnienia i wzrostem bezrobocia w II fazie dekoniunktury. W I fazie nie ma tych zmian w bezrobociu (opór związków zawodowych, prawo pracy, długookresowe umowy o pracę, wysokie koszty rekrutacji i szkolenia). To jest to opóźnienie.
Sytuacja odwrotna, jeżeli rośnie PKB, to wszystko powinno wzrosnąć, lecz tak nie jest. Jeżeli się odtwarza produkcja, to przy innym uzbrojeniu technicznym pracy. Ten właśnie wzrost powoduje zmniejszenie popytu na pracę, sytuacja ta przynosi więc niższe zatrudnienie przy wyższym bezrobociu.
Bezrobocie w Polsce w latach 1980-97.
Wg GUS-u w ciągu 8 miesięcy 1995 r. Około 14 % całkowitej liczby bezrobotnych pobierających zasiłki podjęło pracę nie rejestrując się. 25 % bezrobotnych nie wykazuje żadnej aktywności w poszukiwaniu pracy (poza rejestracją w PUP-ach). Bezrobocie pojawiło się w 1990 r. i rośnie. Od 1992 r. istnieje system monitorowania bezrobocia tzw. BAEL. Dopływy do bezrobocia nie wykazują żadnych prawidłowości, zaś odpływy wykazują zależność od pory roku (między lutym a majem wzrasta gwałtownie i spada w ciągu pozostałych miesięcy). Średnioroczna stopa odpływów pozostaje na stałym poziomie. Niskie odpływy z bezrobocia przyczyniają się do powstawania i utrzymywania się wysokiego bezrobocia w Polsce. Główną przyczyną niskich odpływów jest mała liczba miejsc pracy zgłaszana przez biura pracy oraz czynniki instytucjonalne(np. zasiłki, bezpłatny dostęp do opieki zdrowotnej dla zarejestrowanych) i niska intensywność poszukiwania pracy przez bezrobotnych. Lokalne władze nie muszą być koniecznie zainteresowane obniżaniem bezrobocia, ze względu na dodatkowe dotacje z budżetu spowodowane przynależnością do tzw. regionów szczególnie zagrożonych bezrobociem.
prawdopodobieństwo znalezienia pracy przez kobiety jest niższe niż przez mężczyzn,
młodzi ludzie mają większe szanse na znalezienie pracy,
praca dla mężczyzn z niskim wykształceniem istnieje, dla kobiet nie,
prawdopodobieństwo znalezienia pracy dla pobierających zasiłek jest mniejsze niż dla tych co nie pobierają (system zasiłku przyczynia się do bezrobocia),
W latach 1994-1996 stopa bezrobocia obniżyła się z 16,7 % do 13,6 %. Pomimo wzrostu PKB o 20 %, zatrudnienie w latach 1992-1995 zmalało o 3,7 %.
ożywienie gospodarcze w latach 1992-1996 zaowocowało na rynku pracy zmniejszeniem bezrobocia rejestrowanego, stopa zmalała o 3 punkty procentowe,
spadek bezrobocia został osiągnięty dzięki zwiększaniu zatrudnienia, lecz bez zahamowania napływów spoza siły roboczej rynek pracy byłby mniejszy lub w ogóle nie nastąpiłby
Koszty utrzymania liczby grupy długookresowo bezrobotnych są wysokie (4 kwartały okres przeciętnego bezrobocia) i mogą wywołać:
presję inflacyjną,
ograniczać procesy restrukturyzacyjne,
Od końca 1989 r. do końca 1995 r. liczba pracujących zmniejszyła się o prawie 2,6 mln. Spadek jej nie był równomierny (relatywnie najwyższy w 1990 i 1993 r.) i miał miejsce do 1993 r. włącznie. W latach 1994-1995 odnotowano nieznaczny wzrost zatrudnienia. Syntetycznym miernikiem do oceny zmian w poziomie aktywności zawodowej ludności w analizowanym okresie może być liczba pracujących na 1000 ludności. W Polsce spadła ona w latach 1990-1995 z 431 do 387,7 (o 10%). W latach 1991-1993 bezrobocie narastało, a w latach 1994-1996 zmniejszało się. W 1996 r. było zarejestrowanych w kraju ponad 2,3 mln osób bez pracy i jest to wciąż więcej niż w 1991 r. (2,1 mln). Spośród dotychczas niepracujących w 1994 r. bezrobotnymi w kraju było 23 % ogółu bez pracy, w tym 7,4 % przypadało na absolwentów szkół ponadpodstawowych i wyższych uczelni. Te same odsetki w 1996 r. wynosiły odpowiednio: 16,6 % i 3,6 %. Odsetek osób zwolnionych z przyczyny zakładów pracy od 1992 r. systematycznie malał od 24% w 1992 r. do 8,5 % w 1996 r. Zarówno w I jak i w II fazie transformacji udział bezrobotnych posiadających prawo do zasiłków zmniejszył się.
Szkolnictwo a rynek pracy.
Wspieranie systemu edukacji jest najbardziej efektywną i aktywną polityką rynku pracy. Konieczna jest przebudowa systemu edukacyjnego, ze szczególnym uwzględnieniem kształcenia zawodowego oraz przygotowywania uczniów do koniecznych zmian pracy i zawodu. Obecnie istniejący system wspierania działalności szkoleniowej pracodawców nie stwarza dostatecznych zachęt do podejmowania decyzji i inwestowania w tzw. kapitał ludzki własnych pracowników. Szkolenia w zakładzie pracy są najtańszą formą podnoszenia lub zmiany kwalifikacji i mogą skutecznie zapobiegać utracie zatrudnienia. Niezbędny jest rozbudowany system poradnictwa zawodowego. Najliczniej bezrobotnych jest w wieku do 25 roku życia, a następnie od 25-34 lat. Prawie ¾ bezrobotnych w 1995 r. posiadało wykształcenie zawodowe i podstawowe. 4 % bezrobotnych (obecnie 7 %) posiada wykształcenie wyższe.
Krzywa Beveridge'a.
Relacja miedzy liczbą bezrobotnych a liczbą miejsc pracy, tzw. wakansów (B/W). W okresie 1991-1996 występował trend wzrostowy relacji B/W, ale w 1996 r. na 1 ofertę przypadało 171 osób. Likwidacja bezrobocia ukrytego w okresie transformacji jest źródłem bezrobocia jawnego. Zależność między stopą wolnych miejsc i stopą bezrobocia pokazuje krzywa Beveridge'a. Wzrostowi stopy bezrobocia towarzyszył spadek wakansów oraz rosnący wskaźnik B/W.
Rynek pracy na wsi.
Odsetek zasobów siły roboczej pracujących w rolnictwie wynosił w 1995 r. 26,9 %. W okresie 1990-1995 odsetek pracujących w rolnictwie (włącznie z łowiectwem i leśnictwem) spadł o około 2,5 %. Udział w przemyśle i budownictwie kształtował się w tym okresie na poziomie 33,3%-30,4%. W 1996 r. udział bezrobotnych na wsi wynosił już 44%. Na wsi obok bezrobocia zarejestrowanego istnieje bezrobocie agrarne (utajone) w indywidualnych gospodarstwach rolnych. Gospodarka pozarolnicza nie jest w stanie „przejąć” tych osób, które są i będą zwalniane w rolnictwie, ponieważ:
bardzo niski jest poziom inwestowania w nowy potencjał produkcyjny sfery materialnej,
małe są zasoby pieniężne ludności (niskie płace, wysoki poziom obciążenia ekonomicznego osób pracujących korzystających z niezarobkowych źródeł, zasiłki społeczne itp., co m.in. istotnie ogranicza rozwój przedsiębiorczości indywidualnej
brakuje mieszkań w miastach dla ludności wiejskiej, która poprzez zmianę miejsca zamieszkania uzyskałaby większe szanse zdobycia pracy.
Niemal co drugi bezrobotny to mieszkaniec wsi. Do zarejestrowanych w urzędach pracy ponad 750 tys. trzeba doliczyć bezrobocie ukryte, szacowane na ok. 900 tys. , zwłaszcza na tzw. terenach popegeerowskich. Po ich likwidacji w latach 90-tych z pół miliona zatrudnionych pozostało ok. 135 tys. w nowych jednostkach tam utworzonych. Tanie kredyty i pożyczki to tylko jedna z form aktywnej walki z bezrobociem na wsi.
Rola sektora usług w rozwoju społeczno-gospodarczym.
Sektor w UE zatrudnia obecnie 65% wszystkich zatrudnionych, w przemyśle zaś 29,8 %, a w rolnictwie 5,1 %. W sektorze usługowym największym pracodawcą jest handel detaliczny, a następnie wszelki formy usług dla biznesu. Usługi są generalnie zdominowane przez kobiety, które stanowią 65,8 % pracowników. Dzieje się tak dlatego, iż ten charakter zarobkowania stwarza szanse na krótszy, bardziej elastyczny czas pracy.
Szara strefa.
W sytuacji, gdy w najbliższym czasie nie ma szans na zwiększenie zatrudnienia legalnego, wielkiego znaczenia nabiera od lat łagodząca sytuację na rynku pracy „szara strefa”. W 1997 r. w szarej strefie pracowało 900 tys. ludzi i dalszy wzrost tej liczby jest niemożliwy.
Rynek pracy w Polsce w perspektywie integracji z UE.
Szereg regulacji na rynku pracy w UE dotyczących np. czasu pracy czy zobowiązań pracodawcy podwyższają koszty pracy w stosunku do polskiego rynku pracy. W Polsce płace są niższe niż w UE, a więc nasi pracownicy są tani. Z tego powodu niektórzy pragną ograniczyć dostęp do polskich pracowników dla całości rynku Unii. Łamie to zasadę solidarności. Wprawdzie nasz pracownik jest tańszy, ale też mniej produktywny od unijnego. Jego płace mogą rosnąć w miarę wzrostu produktywności, a to nastąpi przez włączenie naszego kraju w wymianę międzynarodową. Próba gwałtownego podwyższenia płac bez czekania na wzrost produktywności nie jest możliwa, ponieważ polskie firmy nie mają z czego płacić. Ograniczenie dostępu do rynku nowych pracowników, zwłaszcza młodych, których więcej pojawi się w ciągu kilku najbliższych lat w Polsce odsłania słaby punkt UE i odwrotnie, że UE jest gotowa sprostać gospodarczej rywalizacji.
Bezrobocie ukryte.
Bezrobocie ukryte oznacza, że w gospodarce istnieje grupa pozbawionych pracy osób, które z różnych przyczyn nie zarejestrowały się jako bezrobotni. W Polsce przyjmuje formę nadmiernego zatrudnienia - w stosunku do potrzeb produkcyjnych - w państwowych przedsiębiorstwach, dotyczy także zatrudnionych w rolnictwie. 11% zarejestrowanych bezrobotnych pod wpływem ciągłych niepowodzeń zrezygnowało z dalszego poszukiwania pracy. Są to także ci, którzy są zarejestrowani, ale nie chcą podejmować pracy, np. gospodynie domowe rejestrujące się tylko w celu pobierania zasiłku.
Krzywa Phillipsa.
Krzywa Phillipsa odkryta przez Brytyjczyka pokazuje odwrotny związek stopy inflacji i stopy bezrobocia.
Prawo Okuna.
Kiedy w okresie ożywienia gospodarczego produkcja bardzo szybko rośnie, bezrobocie obniża się o wiele wolniej. Odwrotnie, dużemu spadkowi produkcji w czasach kryzysu nie odpowiada równie szybki wzrost bezrobocia. W rezultacie każdy punkt procentowy, o który zmienia się bezrobocie, musi zostać okupiony zmianą realnego PNB o około 2 punkty procentowe.
Struktura rynku pracy.
Podział rynku:
pierwszoplanowy:
wysokie zarobki
dobre warunki pracy
znaczne możliwości awansu
uregulowane przepisami zasady zarządzania i kontrolowania pracowników
miejsca pracy pod kontrolą związków zawodowych
funkcje pracownicze ważne dla funkcjonowania firmy
pracownicy pierwszoplanowego rynku pracy:
zainteresowani są długim kształceniem
akceptują wysokie wymagania pracodawcy
tworzą specyficzne środowiska zawodowe i role społeczne
poszukują prestiżu społecznego i realizacji ambicji zawodowych
świadomie utrudniają możliwość ich zwolnienia
marginalny:
niskie płace
gorsze warunki pracy
krótkotrwałe zatrudnienie
brak ścieżek awansowych
bezpośrednia kontrola pracowników, restrykcyjna i nieuregulowana
brak wpływu związków zawodowych
zadania podrzędne i drugoplanowe
zewnętrzny
wewnętrzny
Cechy działalności przedsiębiorstw.
Małe i średnie |
Duże |
Kierownictwo przedsiębiorstw |
|
Właściciel |
Menedżer |
Jednoosobowe kierownictwo |
Częste grupowe decyzje |
Bezpośredni udział w działalności firmy |
Brak bezpośredniego udziału w działalności firmy |
Małe możliwości poprawy błędnych decyzji |
Duże możliwości poprawy błędnych decyzji |
Nieskomplikowany system informacyjny |
Rozbudowany system informacyjny |
Niewymierny potencjał kierowniczy |
Wymierny potencjał kierowniczy |
Organizacja przedsiębiorstwa |
|
Niewielka liczba oddziałów |
Duża liczba komórek organizacyjnych |
Krótkie drogi informacji |
Formalizacja informacji |
Niewielkie problemy z koordynacją |
Duże problemy z koordynacją |
Mocne związki osobowe |
Słabe więzi osobowe |
Niewielki stopień formalizacji |
Wysoki stopień formalizacji |
Finansowanie działalności |
|
Własność rodzinna |
Szeroko rozproszona własność |
Brak indywidualnych możliwości przedsięwzięć |
Kooperacyjne możliwości rozwojowe - |
Zatrudnienie |
|
Niewielka liczba zatrudnionych |
Duża liczba zatrudnionych |
Mały udział kadr niewykwalifikowanych |
Duży udział kadr niewykwalifikowanych |
Niewielki udział zatrudnionych z wyższym |
Duży udział zatrudnionych z wyższym wykształceniem |
Osobiste kontakty wszystkich zatrudnionych |
Osobiste kontakty tylko wewnątrz grupy zatrudnionych |
Ubezpieczenia społeczne.
Na system ochrony socjalnej składa się:
system ochrony zdrowia,
system pomocy dla bezrobotnych,
system pomocy społecznej,
system emerytalno-rentowy.
Wydatki na system zabezpieczeń społecznych pochłaniają od 25-30% PKB. Organizacja i finansowanie systemu zabezpieczeń socjalnych:
model rynkowy - każda jednostka „kupuje” sobie to bezpieczeństwo, opiera się na prywatnych ubezpieczeniach, minimalny udział państwa, rynek pracy zapewnia finansowanie tego systemu,
model z zapewnieniem bezpieczeństwa socjalnego przez państwo - każdy ma prawo do bezpieczeństwa socjalnego niezależnie od dochodów, powinno być zagwarantowane przez państwo
model mieszany (tzw. trzecia droga, społeczna gospodarka rynkowa) - zapewniający powszechne bezpieczeństwo socjalne, ale równocześnie powodujący efektywne działanie przy racjonalnym wydatkowaniu środków
U
U
Π
Π
Krótkookresowa krzywa Phillipsa
Długookresowa krzywa Phillipsa