34 35


czał. Zrobił się trudny, jakiś rozkojarzony. Nigdy, jak wiesz, nie był zdolny do podejmowania wielkich wy­siłków. Pamiętasz, jak zasypiał, gdy tylko zaczynali­śmy jakąś poważną rozmowę? Och, Dick, nigdy nie zapomnę tych naszych rozmów. Mam nadzieję, że od tamtej pory zmieniłeś nieco poglądy. Pod koniec ży­cia zrobiłeś się trochę ograniczony, ale nie wątpię, że pobyt tutaj poszerzył twoje horyzonty.

czy mitologie...

Wybacz, proszę, ale jak sądzisz, gdzie byłeś do

tej pory?

Ach, rozumiem. Uważasz, że to szare miasto,
z jego nadzieją poranka (musimy przecież wszyscy
żyć nadzieją, prawda?), z jego nieograniczonym postę­
pem, jest w pewnym sensie Niebem, o ile tylko mamy
oczy, żeby to dostrzec? Piękna myśl.

nazywacie?

34

Mówić o Piekle z szacunkiem? Powiedzia­
łem to, co myślę. Byłeś w Piekle, chociaż, jeżeli tam
nie wrócisz, możesz je nazwać Czyśćcem.

intelektu?

Ależ tak, Dick, istnieją. Istnieje przecież zaco­
fanie, uprzedzenia, intelektualna nieuczciwość, brak
śmiałości i stagnacja. Ale uczciwe poglądy wyznawa­
ne bez lęku nie są przecież grzechem.

35



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
34 35
34 35 id 35922 Nieznany
34 35 Лазеры, квантово механ методы
ei 03 2002 s 34 35
odp na 33 34 35, mgr inż
34, 35
34 i 35, Uczelnia, Administracja publiczna, Jan Boć 'Administracja publiczna'
34 35
33, 34, 35 korekcyjna
34 35
3 Wykl 3 Str 07 rys 34,35
34 35
32 34 35 Regulacja a deregulacja rynków Teorie regulacji
34 35
34 35
34 35
34 35 407 pol ed02 2005
konspekty kl VI, 34(35)-VIp, Paweł Witkowski
34,35

więcej podobnych podstron