Praca domowa
Temat: Osiągnięcia cywilizacyjne Starożytnego Rzymu.
Jak podaje encyklopedia, cywilizacja jest to poziom rozwoju społecznego osiągniętego przez społeczeństwo w danym okresie historycznym, ze szczególnym uwzględnieniem poziomu kultury materialnej, będącej wskaźnikiem opanowania przez ludzi sił przyrody i wyzyskiwania jej bogactw dla swoich potrzeb. W swojej pracy chciałbym skupić się na osiągnięciach cywilizacyjnych starożytnego Rzymu i tego jak wpłynęły ona na cywilizację całej Europy.
Przez długi czas swojego istnienia (ponad 2000 lat licząc od roku 753 p.n.e. do 1453, kiedy upadło cesarstwo Wschodniorzymskie), państwo rzymskie zdołało stworzyć solidne fundamenty późniejszych cywilizacji europejskich. Poniżej przedstawione zostały najważniejsze osiągnięcia starożytnych Rzymian.
Jednym z najważniejszych dokonań mieszkańców Rzymu było prawo, które wywarło ogromny wpływ na kodeksy środkowej i zachodniej europy. Okres powstawania prawa Rzymskiego możemy podzielić na trzy części:
Okres prawa archaicznego - rozpoczyna się w wraz z powstaniem Rzymu i trwa do około do połowy III w. p.n.e. Głównym źródłem prawa było prawo zwyczajowe, które w źródłach nazywane jest mos maiorum, consuetudo. Na ten okres przypada fundament rzymskiej myśli prawniczej. Mam tu na myśli prawo XII Tablic.
Okres rozwoju i prawa klasycznego - od połowy III w. p.n.e. do 235 r. n.e., co jest równoznaczne ze śmiercią Aleksandra Sewera. Dzieli się on dodatkowo na dwa podokresy
prawa przedklasycznego (do około 27 r. p.n.e.)
prawa klasycznego (obejmuje okres pryncypatu do 235 r. n.e.)
Okres schyłkowy (poklasyczny) - trwa od 235 r. n.e. do 565 r. n.e. Dzieli się go również na dwa podokresy:
okres poklasyczny (235 - 527 r. n.e.)
okres justyniański (527 - 565 r. n.e.
W prawie rzymskim najpopularniejszy był podział na prawo prywatne (ius privatum) i prawo publiczne (ius publicum). Podział ten został zdefiniowany między innymi przez słynnego prawnika Ulpiana, który tak rzecz przedstawił: "Publicum ius est quod ad statum rei Romanae spectat privatum quod ad singulorum utilitatem" (Prawem publicznym jest to, które dotyczy spraw państwa rzymskiego, prywatnym - korzyści jednostki). W ten sposób prawo publiczne, stało na straży interesu całego państwa rzymskiego, natomiast prawo prywatne przynosiło korzyści jednostkom. Warto zaznaczyć, że tylko nielicznym jednostkom, tym, które rządziły państwem.
Oprócz tego standardowego podziału istniał jeszcze na tzw. ius civile i ius gentium. Prawo obywateli (ius civile) było dostępne tylko dla obywateli rzymskich, a więc posiadało bardzo ograniczony krąg adresatów. Nazywane było również ius Quiritum, gdyż nazwę swą wzięło od tych pierwszych mieszkańców Rzymu. Pozostali mieszkańcy Imperium nie mieli dostępu do instytucji, które gwarantowało ius civile. Prawo to najpierw zostało uregulowane przez prawo zwyczajowe. Zapisane w Ustawie XII tablic, od tego momentu, rozwijało się w ustawach, uchwałach plebsu, uchwałach senatu, konstytucjach cesarskich i opiniach jurysprudencji. Początkowo terminu tego używano dla oznaczani całego prawa, zarówno publicznego jak i prywatnego. Od II w. p.n.e. było jedynie prawem prywatnym.
Ius honorarium było efektem działalności magistratury rzymskiej. W II w. n.e. cały materiał został zebrany w jeden edykt wieczysty, którego autorem był Julian. Największą grupę w tej kategorii stanowiły prawa pochodzące z działalności pretorów ius praetorium. Było ono tworzone do wspomagania prawa cywilnego, dla jego uzupełniania i ponadto poprawiania. Te same sytuacje życiowe mogły być regulowane zarówno przez ius civile jak i ius honorarium, z tym że drugie prawo, było bardziej dostosowane do wymogów czasów, gdyż opierało się na edyktach wydawanych co roku przez pretorów. Ponadto normą stało się, że to co zostało wprowadzone przez ius honorarium, wkrótce stawało się normą wprowadzoną do prawa cywilnego.
Różnica pomiędzy ius civile a ius honorarium zatarła się w okresie poklasycznym.
"Populus Romanus partim suo proprio, partim communi omnium hominum iure utitur" (Lud rzymski posługuje się częściowo swoim własnym prawem, częściowo wspólnym prawem wszystkich ludzi). Wspomniane prawo własne, ot właśnie opisane już ius civile, natomiast prawo wszystkich, to ius gentium, o którym szerzej poniżej.
Podział na ius gentium - ius civile, wskazywał również, że personalna zasada obowiązywania prawa nie była obca już rzymianom. Ius gentium, obowiązywało wszystkich mieszkańców państwa. Źródłem tego prawa była działalność pretora peregrynów. Nazwy tej, po raz pierwszy, najprawdopodobniej użył sam Cyceron. Ius gentium w swojej treści było ograniczone jedynie do sfery stosunków majątkowych.
Rzymianie, poza prawem zostawili po sobie coś znacznie bardziej trwałego. Mam na myśli popularne rzymskie cyfry. Używane są do dnia dzisiejszego i mimo że łatwiejszy w zapisie jest system arabski, należy przyznać, że rzymski zapis liczb, nadaje dokumentom więcej estymy. Zapewne to stanowi przyczynę zachowania tego zapisu. Najczęściej można się nim spotkać na stylowych zegarkach analogowych. Często pojawia się dla wyodrębnienia numeracji przedmowy od dalszej treści pracy, czy zwłaszcza tłumaczenia. Upodobanie do rzymskich cyfr, okazują także monarchowie i wszelkiej maści posiadacze błękitnej krwi.
Ważnym osiągnięciem Rzymian było także stworzenie przez nich kalendarza. W pierwszych latach istnienia Rzymu obowiązywał tzw. rok Romulusowy, który podzielony był na dziesięć miesięcy. Pierwszym miesiącem był marzec, który nazwany tak został na cześć ojca Romulusa - Marsa. Rok romulusowy liczył tylko 304 dni. Po 30 dni otrzymały kwiecień, czerwiec, sierpień, wrzesień, listopad i grudzień. Pozostałe cztery miesiące miały po 31 dni. Istniały pewne rozbieżności w długości dni poszczególnych miesięcy w różnych zakątkach Italii. i tak w Albie marzec miał 36 dni, a wrzesień tylko 16, a październik w Arycji aż 39 dni. Obecnie przyjmuje się, że rok Romulusowy trwał jednak znacznie dłużej. Kolejna reforma kalendarza przypada na lata panowania Numy Pompiliusza lub Tarkwiniusza. Dodano wtedy dwa nowe miesiące styczeń (Januarius) i luty (Februarius). Rok został podzielony zgodnie z biegiem księżyca na dwanaście miesięcy, uwzględniając lata przestępne. Cztery miesiące miały po 31 dni tj.: marzec, maj, lipiec, październik, luty miał 28 dni, a pozostałe liczyły sobie po 29 dni. Rok w tym kalendarzu liczył sobie 355 dni. W połowie V wieku p.n.e. Komisja decemwirów chciała wprowadzić miesiące przestępne i ten sposób upodobnić kalendarz do cyklu słonecznego. W tym celu wprowadzono dodatkowy miesiąc, który rozpoczynał się zawsze po 23 lub 24 lutego. Liczył on po 23 lub 22 dni i nazywany był Mercedonius lub Intercalaris. Po upływie dodatkowego miesiąca kontynuowano rachubę lutego. Od 191 r. p.n.e. kapłani na mocy ustawy Maniusza Acyliusza Glabriona mieli prawo dodawać miesiące przestępne według własnego uznania. Spowodowało to całkowitą samowolę w ustalaniu, kiedy należy, a kiedy nie wprowadzić taki miesiąc. W latach 59 - 46 p.n.e. pontyfikowie zrezygnowali ze stosowania swojego przywileju, co najczęściej związane było z interwencją wpływowych jednostek. Jednak zmiany, które zostały wprowadzone w poprzednich latach były nieodwracalne. W kalendarzu powstał bałagan do tego stopnia, że w 46 r. p.n.e. różnica między datami a właściwym terminem wynosiła 90 dni. Spowodowało to z kolei, że pory roku nie pokrywały się z właściwymi miesiącami. W celu uporządkowania kalendarza wprowadzono wtedy trzy dodatkowe miesiące. Oprócz standardowego Mercedoniusa, wprowadzono jeszcze dwa miesiące po 33 i 34 dni pomiędzy November i December. Makrobiusz rok ten nazwał rokiem zamieszania. Rok 706 od założenia Rzymu liczył więc 455 dni.
W tym samym roku Juliusz Cezar przy pomocy swojego astronoma Sozygenesa z Aleksandrii wprowadził kolejną reformę kalendarza rzymskiego. Sozyges obliczył, że każdy rok składa się z 365,25 dni. Określił on liczbę dni dla poszczególnych miesięcy, a luty uczynił rokiem przestępnym raz na cztery lata. Zmiana jednak nie polegała na dodaniu do lutego jednego dnia ,jak się to robi obecnie, lecz na powtórzeniu tego samego dnia. Tak więc co cztery lata każdy Rzymianin przeżywał dwa razy ten sam dzień. Ustalono go na 24 lutego. Powtórzony dzień został nazwany bissextilis, a rok przestępny nazywano również bissextilis lub bissextum. Początek nowego kalendarza został ustalony na dzień 1 stycznia. Styczeń w kalendarzu juliańskim liczył 29 dni, luty 28 dni, po 31 dni miały: marzec, maj, lipiec, wrzesień i listopad, a pozostałe miesiące liczyły po 30 dni. Wcześniej występujący powtórzony miesiąc został usunięty.
Wkrótce po zabójstwie Cezara, kapłani naliczali rok przestępny nie co cztery, lecz co trzy lata. Spowodowało to kolejne przesunięcia dni w kalendarzu. Zaradził temu Oktawian, który w 8 r. p.n.e. zakazał wprowadzania roku przestępnego przez następne 12 lat. Związane to było z wprowadzeniem, w ciągu 36 lat obowiązywania nowego kalendarza, 12 dni przestępnych, a nie 9 jak nakazywała reforma. Tak więc dopiero w 5 r. n.e. reforma kalendarza zakończyła się sukcesem. Wcześniejsze 50 lat (od 45 p.n.e. do 5 n.e.) nazywane jest "juliańskimi latami błędu".
W kalendarzu rzymskim nazwy pierwszych sześciu miesięcy są wyprowadzone od nazwy bogów, za wyjątkiem lutego, który nazwę swą wziął od uroczystości, natomiast pozostałe sześć są oznaczeniem kolejności poszczególnych miesięcy, licząc od marca, co związane jest z tradycją kalendarza romulusowego.
Mimo iż w swojej pracy przedstawiłem tylko najważniejsze osiągnięcia starożytnych Rzymian, są one wystarczające, aby stwierdzić iż osiągnięcia Starożytnego Rzymu znacząco wpłynęły na obraz dzisiejszego świata. Już wtedy doceniano takie „wynalazki” jak np. kodeksy prawa, które pozwalały w większym stopniu utrzymać równowagę w państwie. Niezwykle rzadko zastanawiamy się nad tym ile zawdzięczamy potomkom Remusa i Romulusa. Imperium Rzymskie stanowiło wzór idealnego państwa przez wiele wieków i stanowi symbol siły i przepychu aż po dziś dzień.