STARO , Inne


Anna Cykowska

rok II, gr. 5

POLITYKA SPOŁECZNA WOBEC LUDZI STARSZYCH.

PLAN PRACY

  1. Wstęp.

  2. Starzenie się społeczeństwa.

  3. Sytuacja osób starszych w Polsce:

  1. Aktywność ludzi starszych - sposób na lepsze samopoczucie:

  1. Państwo wobec populacji starszej.

  2. Polityka społeczna a problem starzenia się; próba rozwiązania problemu.

  3. Wnioski

Moją pracę poświęcam różnym aspektom życia ludzi starszych. Zainteresował mnie ten temat ponieważ rok temu w 1999 r. obchodzony był rok seniora, ale także w ostatnim okresie mniej uwagi było poświęcone tej grupie społecznej. Ludzie starsi boją się nie tylko chorób i niepełnosprawności, ale także osamotnienia i nietolerancji co często można zauważyć w ostatnich latach, kiedy to młodzi ludzie zapominają o swoich obowiązkach względem starszych. Bardzo istotnym pytaniem na która chcę odpowiedzieć jest, czy społeczeństwo jest przygotowane na problemy starości i czy starszy człowiek znajdzie satysfakcjonujące go miejsce wśród innych?

Przez całe życie „pracujemy” na własną starość. Nasz obecny stosunek do ludzi starszych, tak w wymiarze indywidualnym, jak i społecznym, ukształtuje następnie stosunek przyszłego pokolenia do nas. Nasze dzisiejsze zdrowe życie pozwoli nam zachować sprawność i pogodę ducha w wieku starszym. Nasza dzisiejsza przezorność w sprawach materialnych i wczesne oszczędności emerytalne uczynią naszą starość zabezpieczoną i niezależną. nasza dzisiejsza edukacja oraz uzupełnianie kwalifikacji przez całe życie pozwoli nam na aktywność zawodową, umożliwi działalność społeczną i polityczną, satysfakcję z rozwoju zainteresowań oraz radość z posiadania hobby. Nasza dzisiejsza kultura współpracy, życzliwość i solidność w codziennych kontaktach z innymi stanowić będą kapitał społeczny, dzięki któremu starość upłynie wśród innych, a nie w samotności.

Proces starzenia się społeczeństw polega na systematycznym wzroście udziału ludzi starszych w całej populacji. Wzrost ten jest wynikiem dwóch procesów: z jednej strony dożywania wieku późnego przez coraz większą zakresowo populację, a z drugiej spadku dzietności, prowadzącego do systematycznego zmniejszania się zakresu najmłodszej populacji. Pierwszy z tych procesów dokonuje się w rezultacie wzrostu dobrobytu państwa, postępów medycyny oraz upowszechniania zabezpieczenia społecznego obejmującego także opiekę zdrowotną. Drugi proces - zmniejszanie się dzietności - jest procesem demograficznie negatywnym, wpływa bowiem na powstawanie dysproporcji rozwojowych o bardzo poważnych skutkach dla możliwości osiągania zrównoważonego wzrostu i harmonii w rozwoju społeczeństw. Starzenie się, w gruncie rzeczy nie dotyczy ludzi starych, dotyczy młodych.

0x08 graphic

W społeczeństwie polskim ludzie starsi mają w znacznie większym stopniu zapewnione miejsce w rodzinie niż ma to miejsce w krajach zachodnich. Jest to, z jednej strony, wynik silniejszych więzi rodzinnych, z drugiej, wynik niedorozwoju form opieki nad ludźmi starszymi. Miejsce w rodzinie związane jest z pomocą w prowadzeniu domu i wychowywania wnuków.

W Polsce przy rozluźnieniu więzi międzypokoleniowych na skutek dystansów przestrzennych, a często też społeczno-kulturowych i obyczajowych między generacjami, samotne bytowanie ludzi starszych występuje często i stanowi problem społeczny. Obliguje równocześnie do rozwijania wszechstronnych działań opiekuńczych zinstytucjonalizowanych form opieki społecznej, która nie może ograniczać się jedynie do świadczeń pieniężnych, lecz również nakierowana być musi na świadczenia w naturze i usługach oraz przede wszystkim na rozwijanie kontaktów międzyludzkich i kulturowych.

W rozwiązaniu tych bardzo trudnych problemów znacząca rola przypada polityce mieszkaniowej, która dostosowując sytuację mieszkań do potrzeb i życzeń rodzin i starszych osób samotnych, mogła by łagodzić skutki osamotnienia. Warunki mieszkaniowe mają bowiem znaczący wpływ na kształtowanie się warunków i stosunków między poszczególnymi generacjami. Małe mieszkania nie sprzyjają koegzystencji rodzin wielopokoleniowych, ponieważ w pomieszczeniach, w których brak odpowiedniej liczby izb mieszkalnych, łatwiej o różnego rodzaju konflikty. Małe mieszkania - tradycyjne już w obecnie w Polsce M-3 czy M-4 - nie stwarzają praktycznie możliwości dobrowolnego współzamieszkania trzech generacji. Przy stosunkowo dość jeszcze wysokiej dzietności rodzin polskich w porównaniu z innymi krajami europejskimi nie łatwo jest o przysłowiowe „miejsce dla starego człowieka” w niedużych mieszkaniach rodzinnych. W Polsce od dziesiątków lat wielkość oddawanych do użytku mieszkań odbiega od sytuacji w innych krajach sytuacji europejskich i mimo różnych prób rozwiązań architektonicznych i urbanistycznych nie udało się osiągnąć takiego modelu, który mógłby w pełni satysfakcjonować ludzi starszych. Sprawą całkowicie oczywistą staje się potrzeba dostosowania środowiska mieszkalnego do niesprawności ludności starszej, zamieszkującej dany obszar. Bariery architektoniczne i urbanistyczne często uniemożliwiają funkcjonowanie osób niepełnosprawnych. Mieszkania dla osób starszych powinny być sytuowane w sąsiedztwie terenów zieleni rekreacyjnej oraz zespołów usług osiedlowych. Temu powinna służyć polityka budowy i zamiany mieszkań.

Obraz warunków życia ludzi starszych wymaga również uwzględnienia w szerszym wymiarze sytuacji materialnej. Wydaje się, że wbrew obiegowym opiniom sytuacja materialna osób starszych nie przedstawia się w ujęciu statystycznym najgorzej, aczkolwiek uwzględnić trzeba fakt zwiększonych kosztów utrzymania związanych z niepełnosprawnością i złym stanem zdrowia wymagającym niekiedy obsługi i pomocy osób trzecich. Koszt utrzymania zwiększa również fakt opłacania mieszkań przez osoby samotnie gospodarujące. Przeciętna emerytura w Polsce w połowie lat dziewięćdziesiątych osiągnęła 75% przeciętnego wynagrodzenia i tym samym lokuje ją w czołówce krajów środkowoeuropejskich. W krajach zachodnioeuropejskich relacje emerytur do przeciętnego wynagrodzenia są mniejsze, lecz obowiązujący od wielu lat system emerytalny gwarantuje inne formy uzupełniające podstawy tych świadczeń. Istniejący w Polsce system emerytalny preferował dotychczas pracowników uzyskujących za pracę niskie wynagrodzenia, podczas gdy osoby o wysokich zarobkach otrzymywały niewspółmiernie niskie do zarobków świadczenia emerytalne.

Na stan zdrowia ludności wpływają przede wszystkim ogólne warunki życia, stąd też ich ocena stanowi problem multidyscyplinarny. Dobrze na ogół rozwinięty system ubezpieczeń chorobowych stwarza gwarancje stałej dbałości o zdrowie zarówno w odniesieniu do działań profilaktycznych, jak i leczniczych i rehabilitacyjnych. Niestety sytuacja w tym zakresie jest w Polsce wyjątkowo niekorzystna, co nie pozostaje bez wpływu na kondycję zdrowotną starszej generacji. Panuje w Polsce ogólna niechęć do zamieszkania w domach pomocy społecznej, nawet w przypadkach utraty zdolności do samoobsługi. Standard domów opiekuńczych i negatywna ocena ich funkcjonowania ma tu swoją wymowę. Innym już zagadnieniem jest ich rozmieszczenie, rzadka ich sieć wymagająca od ich pensjonariuszy zmiany środowiska. Dodatkowym elementem poważnie utrudniającym rozwiązanie tego problemu jest na ogół niekorzystna sytuacja materialna ludności utrzymującej się z rent i emerytur, która nie jest w stanie pokryć ponadstandardowych świadczeń. Sprawą całkowicie oczywistą jest potrzeba rozwijania działań profilaktycznych w zakresie przygotowania się do starości, nie tylko w sensie koncepcji życia w schyłkowym jego okresie, ale przede wszystkim w zakresie profilaktyki niepełnosprawności. Są to zadania trudne, ale doświadczenia krajów zachodnioeuropejskich wskazują na istotne możliwości utrzymania dobrej kondycji psychofizycznej w okresie nawet późnej starości.

Głównym warunkiem działań na rzecz pokolenia starszego powinno być tworzenie warunków pozwalających na jego aktywność i samodzielność. Potrzebny jest zarówno dostęp do rynku pracy i do kształcenia się, jak i do uczestnictwa w życiu społecznym oraz politycznym. Tworzenie warunków do aktywności i samodzielności powinno stanowić podstawę wyboru, a nie przymusu.

Znaczną szansę na „przedłużenie młodości” stwarza aktywność zawodowa. Rolę i znaczenie pracy zawodowej dla człowieka można rozpatrywać z perspektywy filozoficznej (wartość), psychologicznej (wyznacznik postawy), socjologicznej (wyznacznik pozycji społecznej), ekonomicznej (źródło dochodów materialnych), moralnej (stosunek do pracy i jej wytworów), wychowawczej (kreowanie osobowości).Utrzymanie aktywności zawodowej nie jest możliwe we wszystkich przypadkach, nawet jeśli sam zainteresowany wykazuje gotowość i chęć jej wykonywania. Uprzywilejowane są pod tym względem osoby wykonujące wolne zawody, rzemieślnicy oraz pracownicy wykonujący proste prace. Ich nie limituje wiek, czy starz pracy. Zdecydowana większość ludzi starszych wraz z osiągnięciem wieku emerytalnego jest jednak zmuszona zakończyć swoją karierę zawodową. Rynek pracy jest dla nich brutalny, najczęściej stawia wymagania, którym nie są w stanie sprostać. Bezpośrednią zachętą do zatrudniania osób starszych są ulgi (okresowe lub stałe) w składkach na ubezpieczenie społeczne bądź z tytułu bezrobocia ta forma wspierania starszych pracowników - w wieku 50-55 lat - występuje w Niemczech i we Francji.

Osoby starsze po zakończeniu pracy zawodowej podejmują często intensywne działania społeczne w organizacjach społecznych, politycznych, ostatnio w coraz większym stopniu w samorządach lokalnych. Pełnią one np. funkcję ławnika, opiekuna społecznego, społecznego kuratora społecznego. Ich zaletą jest znaczna dyspozycyjność, małe zaabsorbowanie innymi czynnościami. Wykazują bardzo dużą odpowiedzialność i oddanie podjętym działaniom. Starszy wiek jest również okazją do ożywionych kontaktów z kulturą. Większą na to szansę mają mieszkańcy większych miast, gdzie nasycenie instytucjami kultury jest większe.

Postęp cywilizacyjny końca XX wieku stawia przed osobami starszymi nowe wyzwania. Daleko posunięta technicyzacja życia stwarza zapewne dla wielu osób starszych liczne problemy, które utrudniają normalną codzienną egzystencję. Życie zgodnie z duchem czasów to stopniowe dostosowywanie się do nowych zmian, czyli ciągłe uczenie się, które u osób starszych polega na przyswajaniu nowych ról. Koncepcja edukacji ustawicznej w społeczeństwach nowoczesnych stała się zasadą, zgodnie z którą systemy edukacyjne są modyfikowane w taki sposób, by każdy człowiek, w ciągu całego swojego życia miał zapewniony dostęp do różnorodnych form, metod i narzędzi kształcenia. Edukacja ustawiczna przynosi korzyści zarówno zainteresowanemu, jak również społeczeństwu, np. przeciwdziała bezrobociu, zapobiega izolacji społecznej. Poziom edukacyjnych aspiracji osób starszych uzależniony jest od wieku, pochodzenia, wykształcenia, czynnej postawy we wcześniejszych okresach życia, płci czy też środowiska zamieszkania. Na ogół osoby we wczesnej starości, tj. w przedziale wieku 60-75 lat, częściej kobiety niż mężczyźni, z wykształceniem średnim lub wyższym, wykazujące aktywną postawę społeczną, są bardziej otwarte i podatne na ustawiczne kształcenie oraz chętniej angażują się w szeroko rozumianą działalność ochotniczą. W wieku podeszłym formy ustawicznego kształcenia przybierają nieco inną postać niż w młodszych grupach. Rozwijające się w ostatnim czasie nowe inicjatywy edukacyjne seniorów, mianowicie szeroko rozumiane inicjatywy samopomocowe, stają się wyzwaniem dla szerszego środowiska emerytów i rencistów w Polsce. Jednymi z niekonwencjonalnych działań edukacji wśród seniorów są Uniwersytety Trzeciego Wieku. Założeniem tej placówki jest wprowadzenie na Uniwersytet osób dysponujących doświadczeniem życiowym, które nie mogły w młodości kształcić się a pragnęły studiować. Uniwersytety obok edukacji permanentnej, popularyzacji wiedzy gerontologicznej i ogólnej mają inspirować aktywność umysłową, fizyczną i artystyczną, powinny działać na rzecz zbiorowości lokalnej.

W Polsce mamy do czynienia z trudną sytuacją dotyczącą postrzegania roli państwa wobec starszej populacji. Z jednej strony, badania opinii sytuują instytucje rządowe jako absolutnie odpowiedzialne za sytuację osób starszych, a z drugiej strony osoby starsze najczęściej żyją w rodzinach swoich dzieci i od nich uzyskują pomoc. Państwo gwarantuje natomiast świadczenia pieniężne. W Polsce często mamy do czynienia z sytuacją, w której kierunek prywatnych transferów biegnie od generacji starszej do młodszej. Ubóstwo wśród osób starszych jest znacznie mniejsze niż w najmłodszej populacji. Znacznie gorzej należy ocenić publiczne świadczenia pielęgnacyjne. Zasiłek pielęgnacyjny jest przyznawany automatycznie po przekroczeniu 75 roku życia, a usługi opiekuńcze nie są zorganizowane w specjalnym systemie. Są to w zasadzie usługi pomocy społecznej, do których dostęp mają tylko najubożsi (na podstawie kryterium dochodowego). W przypadku pomocy pielęgnacyjnej zasadniczym kryterium powinna być potrzeba. Oznacza to, że zasiłek powinien być przyznawany tylko osobom wymagającym pielęgnacji, natomiast dostęp do usług pielęgnacyjnych w systemie publicznym nie powinien być ograniczony progiem dochodowym.

Najlepszym sposobem aby uświadomić sobie jak wobec populacja ludzi starszych zachowuje się państwo polskie jest odwołanie się do przykładów rozwiązania problemów opieki i pielęgnacji osób starszych w innych krajach. Opieka instytucjonalna przeważa w krajach skandynawskich. Jest to system drogi. Na przykład wydatki w Szwecji i Norwegii na opiekę długoterminową wynoszą relatywnie tyle, ile połowa wydatków w Polsce na opiekę zdrowotną, czyli 2,8 PKB. W Niemczech natomiast zorganizowano system opieki długoterminowej w ramach ubezpieczeń społecznych (na podstawie wprowadzenia powszechnej składki). Główna część wydatków nowego ubezpieczenia pielęgnacyjnego przeznaczana jest na usługi świadczone w domu (dokładni 0.8 PKB). Także opieka zdrowotna dla populacji starszej w Polsce nie wystarczająca, ale kryzys w tej dziedzinie dotyczy całości systemu. Społeczeństwa europejskie zbudowały publiczne systemy opieki zdrowotnej dla wszystkich grup populacyjnych. Tylko w USA gdzie nie ma powszechnego systemu publicznej opieki zdrowotnej, ludzie starsi mają swoją odrębną instytucję - Medicare. System publicznej ochrony zdrowia w Polsce został rozwinięty po drugiej wojnie światowej jako system tylko częściowo powszechny (bez rolników). Zdrowotne problemy ludzi starszych długo nie były przedmiotem dostatecznej uwagi zarówno ze strony lekarzy, jak i administracji państwowej. Osiągnięcia geriatrii w końcu i w Polsce znalazły podstawy rozwoju. Jest to dopiero początek drogi, a doświadczenia pierwszego roku aktualnie przeprowadzanej reformy systemu opieki zdrowotnej również nie są budujące. W nowych regulacjach nie wskazuje się specjalnego miejsca dla seniorów. Ich specyficzne potrzeby zdrowotne i pielęgnacyjne mogą polegać dalszej deprywacji.

U podłoża opracowanych przez Narody Zjednoczone celów globalnej polityki społecznej wobec starości oraz ludzi starszych, legł zaproponowany w 1992 roku katalog zasad i wartości jakie decydenci i obywatele powinni respektować w układaniu relacji z osobami starszymi. Tym samym poszczególne kraje otrzymały podstawowe kryterium określania priorytetów kształtowania lokalnej polityki wobec starości.

Podstawowymi wyzwaniami dla sektora publicznego, a polityki społecznej w szczególności są:

  1. Wyzwania finansowe - zachowanie obecnych tendencji w polityce społecznej krajów wysoko rozwiniętych wywoła dalszy wzrost udziału wydatków ze środków publicznych na zaspokajanie potrzeb ludzi starszych. W tym samym czasie PKB rosnąć będzie wolniej, niż wzrost wydatków publicznych, zwłaszcza emerytur.

  2. Wyzwania związane z reakcjami rynkowymi - niezbędne będzie ustalenie takiej struktury polityki wobec rynku pracy i rynków finansowych, która umożliwi szybkie i elastyczne reagowanie na pojawiające się zmiany wywołanie przesunięciami w obrębie struktury demograficznej. Żyjąc coraz dłużej ludzie przystosowują się do zmian - należy zakładać, że coraz łatwiej będą oni poruszać się na rynku pracy przechodząc z pracy do pracy.

  3. Wyzwania związane z promowaniem koncepcji aktywnego starzenia się - tworzenie warunków pomagających i sprzyjających ludziom stać się aktywnymi, elastycznymi wobec zmian, mających szacunek i zaufanie do samych siebie jako osób starych oraz posiadającymi coraz większe możliwości wyboru w różnych fazach cyklu życiowego. Szczególną uwagę trzeba będzie poświęcić rosnącej liczbie osób w dwóch kategoriach wieku: wśród przechodzących w stan bierności zawodowej oraz osób z najstarszych grup wieku, wymagających w związku z chorobami przewlekłymi szczególnie intensywnie opieki. Z punktu widzenia efektywności stosowanych rozwiązań, ważne są działania o charakterze interwencyjnym podejmowane już we wczesnych fazach życia, stanowiące najlepszą gwarancję większej elastyczności starzejących się jednostek w toku podejmowania decyzji w sferze ekonomicznej, społecznej i zdrowotnej.

  4. Wyzwania związane z poszukiwaniem nowej równowagi pomiędzy odpowiedzialnością indywidualną i zbiorową za położenie społeczne i opiekę w starości - obniżanie wydatków ze środków państwowych na cele publiczne może być częściowo kompensowane większą niż dotąd partycypacją sektora prywatnego i udziałem własnym poszczególnych jednostek w tym procesie. Zwiększać się tym samym powinna indywidualna odpowiedzialność za własne życie i kontrolowanie jego przebiegu, co nie wyklucza jednak pojawienia się uczucia niepewności. Tym nie mniej ludzie muszą mieć pewność i gwarancje dostępu do: adekwatnej do potrzeb opieki zdrowotnej i pomocy społecznej, kształcenia ustawicznego i innych ścieżek gwarantujących powodzenie w tak zróżnicowanym i elastycznie reagującym świecie, dochodu gwarantującego poczucie bezpieczeństwa socjalnego, sieci wsparcia społecznego.

Opisane wyzwania i kierunki w polityce społecznej wobec starości nie mogą być wdrażane bez społecznego consensusu dla proponowanych rozwiązań. Jedną z istotnych przeszkód w budowaniu społecznej aprobaty dla zmian i rozwiązań długookresowych oraz wspierania koniecznych reform w systemie zabezpieczenia społecznego jest brak zrozumienia ich konieczności i spodziewanych korzyści dla pojedynczego człowieka. Towarzyszą temu także bariery instytucjonalne mające swe źródło częściowo w stereotypowym przekonaniu, że populacja ludzi w wieku emerytalnym generuje wyłącznie koszty, ponadto wiele koniecznych do podjęcia reform wykracza poza kadencje tych, którzy aktualnie sprawują władzę, stąd też nie są nimi - mimo wcześniejszych deklaracji - autentycznie zainteresowani. Nie ma jak widać rozwiązań łatwych i bezbolesnych - wyzwania rodzące wiele trudności skłaniają do odkładania decyzji reformatorskich. Oczekiwanie na lepsze ekonomicznie czasy dla reform społecznych jest złudne, gdyż prowadzi w efekcie do podejmowania w późniejszym okresie jeszcze trudniejszych i bardziej drastycznych dla obywateli rozwiązań, czego dobrym przykładem są kłopoty z wprowadzeniem w Polsce nowego systemu emerytalnego i ubezpieczeń zdrowotnych.

Podsumowując ludzie starsi w Polsce mają zapewnione świadczenia pieniężne w wyniku relatywnie dobrze rozwiniętego systemu zabezpieczenia społecznego. Mając zapewnioną emeryturę, będąc dostatecznie samodzielnymi i posiadając dobre rodziny, mają również zapewnioną godną i bezpieczną starość. Natomiast gdy starszy człowiek stanie się niesprawny, a nie ma oparcia w rodzinie, to praktycznie nie znajduje dostatecznie rozwiniętych instytucji opieki. Domy pomocy społecznej, pensjonaty, hospicja nie są dostatecznie rozwinięte i dofinansowane. Także w systemie opieki zdrowotnej nie widać wyraźnego miejsca dla starszych ludzi. Na dodatek nowa reforma zdrowia może dodatkowo utrudnić osobom starszym dostęp do usług zdrowotnych. Należy stwierdzić, że podstawowym miejscem bytowania człowieka starego powinno być niewątpliwie środowisko rodzinne, a w wyjątkowych tylko przypadkach daleko idącej niepełnosprawności - opieka zinstytucjonalizowana. Niezbędny jest proces wychowania do starości - a zatem przystosowania do zmieniających się w miarę upływu lat możliwości psychofizycznych, które powinno stać się elementem systemu edukacji. Istotne jest aby większy stał się niż dotychczas udział osób starszych we władzach ustawodawczych i samorządowych różnych szczebli, ponieważ wiele podejmowanych decyzji wymaga uwzględnienia potrzeb najstarszej generacji. Mimo coraz częściej poruszania tematu ludzi starszych oraz zauważania ich potrzeb ich sytuacja nie polepsza się. Moim zdaniem wynika to z kojarzenia starości ze zniedołężeniem, chorobami, wycofaniem się z ważnych ról społecznych oraz izolacją. Pierwszą rzeczą jaką trzeba zmienić to te przeświadczenia, należy pomyśleć o ludziach starszych jak o nas samych, przecież nas to też czeka.

LITERATURA

  1. Frąckiewicz Lucyna „Starzenie się ludności Polski i jego konsekwencje” Ruch prawniczy, ekonomiczny i socjologiczny. Rok LXI - zeszyt 1 - 1999

  2. Golinowska Stanisława „Starzenie się społeczeństw” Polityka społeczna

  3. Halicka Małgorzata, Halicki Jerzy „Społeczne implikacje edukacji osób starszych” Polityka społeczna

  4. Urbaniak Bogusława „Rynek pracy wobec pracowników w starszym wieku” Polityka społeczna

  5. Wołk Zdzisław „Społeczno-kulturowe uwarunkowania aktywności osób w starszym wieku” Ruch prawniczy, ekonomiczny i socjologiczny. Rok LXI - zeszyt 1 - 1999

  6. Woźniak Zbigniew „Problemy starzenia się i starości wyzwaniem dla polityki społecznej na progu III tysiąclecia” Ruch prawniczy, ekonomiczny i socjologiczny.

Rok LXI - zeszyt 1 - 1999

10

0x01 graphic



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
inne, Rozdział 8,9,10 STARO Ć aśka pietraś., Rozdział 8 STAROŚĆ
Seminarium3 Inne zaburzenia genetyczne
Inne zaburzenia psychotyczne
Inne zaburzenia psychotyczne J PEłka Wysiecka
26 Inne ideologie
Inne stany nagłe
Połączenia ksztaltowe inne
WYKŁAD8 Inne 1 2
Poker współczesny Texas Hold'em i inne odmiany pokera (2)
12 urazy i choroby brzucha i kl piersiowej oraz inne
Gdzie sie podziala antymateria i inne zagadki
INNE ŚWIATY Tajemnice Kosmosu cz 5 Jowisz

więcej podobnych podstron