,,Bogata Polnoc i ,,Biedne Poludnie Radziejowski


Po zakończeniu II Wojny Światowej ukształtował się nowy podział świata. Przede wszystkim kraje - zwycięzcy wojny podzieliły się na dwa obozy. Kraje Europy Zachodniej i inne wysoko rozwinięte kraje świata jak Kanada czy Australia, pod politycznym przywództwem Stanów Zjednoczonych kontynuowały rozwój gospodarki opartej na wolnym rynku i wartościach demokratycznych.. W opozycji do tego „pierwszego świata” powstał, kierowany przez Związek Sowiecki, „drugi świat” - obóz socjalistyczny, który również posiadał swoje organizacje militarne i gospodarcze.. W wyniku procesów dekolonizacyjnych zaczęły też powstawać liczne niepodległe państwa w Azji i Afryce. Miały one wspólne problemy: zapóźnienie gospodarcze, biedę, przeludnienie i inne. Te „kraje trzeciego świata” zaczęto nazywać krajami rozwijającymi się. Przyjął się też podział na kraje „Bogatej Pólnocy” (do których zaliczano kraje pierwszego i drugiego świata) oraz „Biednego Południa”, do których zaliczono kraje rozwijające się. Oczywiście podział ten nie jest w pełni adekwatny, choćby dlatego, że do bloku krajów rozwijających się, chętnie zaliczają się - z różnych przyczyn politycznych - niektóre kraje Ameryki Łacińskiej o potencjalnych wysokich walorach gospodarczych czy też bogate kraje Bliskiego Wschodu - producenci ropy naftowej.

W wyniku przemian w końcu lat osiemdziesiątych nastąpił upadek obozu sowieckiego, a dawne kraje socjalistyczne stały się tzw. krajami o gospodarce przejściowej .

Koniec lat sześćdziesiątych oraz lata siedemdziesiąte charakteryzowały się licznymi wydarzeniami politycznymi, które ograniczały możliwości współpracy w zakresie ochrony środowiska. Wymienić tu można fakty, takie jak nasilenie „zimnej wojny”, wojny lokalne (Indochiny, Bliski Wschód) jako przejaw konkurencji pomiędzy Zachodem a obozem sowieckim w walce o wpływy na kraje trzeciego świata, wyścig zbrojeń, co miało też olbrzymi negatywny wpływ na stan środowiska oraz nadmierne zużywanie zasobów naturalnych na cele militarne i wojenne.

Ważnym wydarzeniem lat siedemdziesiątych był tzw.„Kryzys naftowy”. W wyniku wojen pomiędzy krajami arabskimi a Izraelem popieranym przez Zachód i USA, kraje arabskie - będące wówczas najbardziej znaczącym producentem ropy naftowej na świecie - postanowiły użyć tego surowca jako nacisku na sojuszników Izraela. Podniesiono wówczas ceny ropy naftowej oraz ograniczano jej podaż co wywołało okres perturbacji na rynkach surowców energetycznych oraz przemysłu chemicznego wielu najbardziej rozwiniętych krajów. Wiodącą rolę w kształtowaniu wspólnej polityki krajów-producentów ropy naftowej zaczęła odgrywać Organizacja Państw Producentów Ropy Naftowej (OPEC), składająca się głównie z bliskowschodnich producentów ropy naftowej, a jej celem było stać na straży cen ropy, kwoty jej podaży. Dyktowane przez OPEC warunki światowego handlu ropą miały stać się stałym narzędziem oddziaływania politycznego bliskowschodnich producentów ropy naftowej na kraje Zachodu i USA.

Pogłębiał się też kryzys środowiskowy przejawiający się pogarszaniem stanu środowiska, gwałtownym zmniejszaniem zasobów naturalnych Ziemi, kurczeniem powierzchni lasów tropikalnych, co wiązało się z zaspakajaniem potrzeb rozwiniętych gospodarek, a także z gwałtownym poszukiwaniem źródeł dochodów przez kraje rozwijające się. Wywoływało to niepokoje z powodu bliskiego wyeksploatowania zasobów kopalnych Ziemi (zasobów nieodnawialnych, a szczególnie surowców energetycznych).

Ważnym elementem ówczesnej sytuacji był kryzys w stosunkach „Bogata Północ” - „Biedne Południe”: dążenie krajów III świata do zwiększenia ich wpływu na politykę i ekonomię światową i sprawiedliwy dostęp do zasobów światowych, konflikty pomiędzy krajami „trzeciego świata”.

Wszystkie te wydarzenia miały olbrzymi wpływ na kształtowanie się nowych podstaw politycznych w myśleniu o środowisku. Przede wszystkim uświadomiło politykom i przedstawicielom biznesu, że zasoby naturalne mają swoją cenę, którą kształtują - tak jak w przypadku innych towarów - relacje pomiędzy zyskiem i popytem. Ograniczenie podaży ropy naftowej musiało podnieść jej cenę. Reakcją na to było poszukiwanie i uruchamianie na wielką skalę nowych źródeł tego surowca (jak np. złoża na Morzu Północnym, Alasce, Zatoce Meksykańskiej), ale także poszukiwanie sposobów oszczędności tego surowca. Działania w krajach rozwiniętych na rzecz ograniczenia zużycia ropy naftowej zaowocowały wprowadzaniem urządzeń i technologii oszczędzających paliwa- i surowce.

Lata osiemdziesiąte to z kolei okres, w którym potwierdziły się przewidywania ekspertów o międzynarodowym charakterze kryzysu środowiskowego. Stwierdzono wtedy wyraźne zmiany, którym ulega klimat na Ziemi - ocieplanie się klimatu w wyniku zakłócenia naturalnych procesów przez człowieka. Drugim stwierdzonym wtedy zjawiskiem była tzw. ”dziura ozonowa”, czyli zanikanie stratosferycznej powłoki ozonowej, chroniącej życie na Ziemi przed promieniowaniem kosmicznym. Stało się jasne, że oba te problemy, stanowiące globalne zagrożenie (i szczególnie oddziaływujące na wyobraźnię wszystkich ludzi), muszą być rozwiązywane tylko we współpracy wszystkich państw.

Współpraca w ramach systemu ONZ

W roku 1968 wśród państw członkowskich uzgodniono w końcu stanowiska i na dorocznej Sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ przyjęto uchwałę zalecającą Sekretarzowi Generalnemu U Thantowi przygotowanie oficjalnego raportu w sprawie przyszłości środowiska na naszej planecie. W rok później - 1969 r - ogłoszony został raport ONZ, który przeszedł do historii jako „Raport U Thanta”.

Dokument ten potwierdzał , że stan środowiska osiągnął wartości krytyczne zarówno pod względem jakościowym - katastrofalne pogarszanie się jakości środowiska , jak i ilościowym - kurczenie się jego zasobów. Stwierdzono, że zmiany które zaszły mają już charakter globalny i w związku z tym wymagają globalnych działań a wszystkie kraje, niezależnie od dzielących je różnic, muszą się zjednoczyć we współpracy dla zapobieżenia katastrofie środowiskowej

W roku 1972 odbyła się Konferencja Narodów Zjednoczonych w Sztokholmie pod hasłem „Człowiek i Środowisko”. Była to pierwsza wielka międzynarodowa konferencja w sprawie ochrony środowiska, a jej rezultaty to:

W dwudziestolecie Konferencji w Sztokholmie ONZ postanowiła zwołać kolejną konferencję przeglądową. Odbyła się ona w roku 1992 w Rio de Janeiro w Brazylii (znana jako „Szczyt Ziemi”0. Jej oficjalna nazwa to Konferencja Narodów Zjednoczonych „Środowisko i Rozwój”. Konferencja przyjęła liczne dokumenty, które miały ukierunkować światową politykę i współpracę w zakresie ochrony środowiska na następną dekadę. Pierwszy z tych dokumentów to „Deklaracja z Rio w sprawie środowiska i rozwoju”, mająca na celu ustanowienie nowego i sprawiedliwego światowego partnerstwa oraz osiągnięcie międzynarodowych porozumień korzystnych dla wszystkich i chroniących integralność światowego systemu środowiska i rozwoju. Państwa winny współpracować ze sobą w celu realizacji zrównoważonego rozwoju.

Drugim ważnym dokumentem jest „Agenda 21” - zbiór zaleceń i wytycznych dla poprawy stanu środowiska, za których realizację odpowiadać mają rządy krajów członkowskich we współpracy z organizacjami międzynarodowymi z ONZ na czele.

Kolejnym dokumentem z Rio de Janeiro jest „ Deklaracja o ochronie lasów”, która wzywa do ochrony i zrównoważonego rozwoju lasów, przy zachowaniu ich wielofunkcyjnego użytkowania.

W trakcie „Szczytu Ziemi” wystawiono do podpisania dwa niesłychanie ważne dokumenty, a mianowicie:

Konferencja w Rio zapoczątkowała cała serię wydarzeń międzynarodowych mających na celu rozwój współpracy międzynarodowej w zakresie ochrony środowiska. W ramach Banku Światowego stworzono specjalny mechanizm finansowy (Global Environmental Facility - GEF), który wspiera działania mające na celu wdrażanie konwencji o różnorodności biologicznej i konwencji o ochronie klimatu.

W dziesięć lat po „Szczycie Ziemi” ,w roku 2002 w Johannesburgu (Republika Południowej Afryki) obradowała konferencja pod nazwą Światowy Szczyt Zrównoważonego Rozwoju (World Summit of Sustainable Development -WSSD). Jej hasłami były „Ludzie, Planeta, Dobrobyt”, a główną rolę odgrywali przywódcy państw i „oficjele” odpowiedzialni za sprawy gospodarcze i współpracę międzynarodową. Głównymi problemami omawianymi w trakcie konferencji były m.in.: udział krajów rozwiniętych w finansowaniu rozwoju krajów najuboższych (postulowano by kraje te przeznaczyły od 0,2 do 0,7 % swego dochodu narodowego na taką pomoc,), równość w dostępie do zasobów naturalnych, zagadnienie dostępu do źródeł czystej wody, ochrona żywych zasobów mórz i oceanów. Podkreślono też konieczności realizacji Agendy 21 oraz kierowania się zasadą trwałego i zrównoważonego rozwoju.

Główne problemy ochrony środowiska przełomu wieków

W latach dziewięćdziesiątych mieliśmy do czynienia z licznymi działaniami międzynarodowymi na rzecz ochrony środowiska . Do najważniejszych z nich należy zaliczyć te, które były priorytetami konferencji w Rio: ochrona lasów, ochrona różnorodności biologicznej, ochrona klimatu.

Ochrona lasów dotyczy wszystkich lasów na naszej planecie. Jednakże najbardziej dramatyczna sytuacja występuje w krajach tropikalnych, gdzie masowy wyrąb lasów jest spowodowany poszukiwaniem terenów dla rolnictwa, osadnictwa, terenów komunikacyjnych oraz traktowaniem drewna jako głównego - w przypadku niektórych państw - towaru eksportowego To wylesienie naszej planety ma niewątpliwy wpływ na ograniczenie absorpcji dwutlenku węgla w skali globu i w konsekwencji przyśpieszenie procesów zmian klimatu. Działania zapobiegawcze w tej dziedzinie wymagają wypracowania form pomocy dla biednych krajów, w tym znalezienie innych form rozwoju gospodarczego, które mogłyby zastąpić rabunkowy eksport drewna. Zagadnienie to jest bardzo skomplikowane, także ze względu na sytuację polityczną w zainteresowanych państw, które bardzo często nie są w stanie przyjąć i odpowiednio spożytkować oferowanej im pomocy.

Celem współpracy w ramach Konwencji Klimatycznej jest neutralizacja czynników mających wpływ na zmiany klimatu głównie poprzez ograniczenie emisji gazów „cieplarnianych”- jak CO2, N20, czy metan. Konwencja zakłada ograniczenie przez kraje członkowskie, zwłaszcza rozwinięte, działalności gospodarczej tak, aby obniżyć emisję gazów cieplarnianych w roku 2000 do poziomu z roku 1990. W roku 1997 powstał na konferencji państw - stron Konwencji w Kioto specjalny protokół, który ma na celu określenie limitów emisji gazów dla poszczególnych grup państw. Zakłada się, ze kraje najbardziej rozwinięte winny zredukować swoje emisje gazów cieplarnianych o 8% w stosunku do emisji z roku 1990. Wymóg ten nie dotyczy krajów rozwijających się.

Wydaje się, że ochrona środowiska obecnie to przede wszystkim zabiegi w zakresie gospodarki i tworzenia nowego ładu politycznego na świecie. Problem ten pojawia się na wielu międzynarodowych konferencjach, jest przedmiotem zainteresowań międzynarodowych instytucji gospodarczych. Również krytykowane przez antyglobalistów prace World Trade Organisation (WTO) - Światowej Organizacji Handlu - zajmują się problemem tworzenia nowego ładu gospodarczego z uwzględnieniem wydolności środowiska.

Olbrzymie znaczenie dla wprowadzanie międzynarodowego ładu w zakresie ochrony środowiska mają wielostronne porozumienia i konwencje, które weszły w życie od końca lat siedemdziesiątych. Stanowią one ramy prawne współpracy międzypaństwowej w tej dziedzinie. Choć nie wszystkie państwa dokonały ich ratyfikacji, ich ustalenia stały się międzynarodowymi wzorcami postępowania w zakresie zapobiegania międzynarodowym konfliktom środowiskowym oraz współpracy, mającej na celu ograniczanie negatywnych dla środowiska skutków funkcjonowania naszej cywilizacji.

„Biedne Południe” a współczesne problemy ochrony klimatu

Istotnym problem jest znalezienie takiej formuły rozwoju państw biedniejszych by rozwój ich mógł być dostosowany do potencjału ludnościowego tych państw. Jak wynika załączonego wykresu, liczba ludności krajów rozwijających się, zarówno obecnie jak i w perspektywie 20 lat, jest 3 - 3,5 krotnie większa od liczby ludności krajów rozwiniętych.

0x01 graphic

Ilustracja 1. Kraje rozwijające się

Jednocześnie ich udział w globalnym zużyciu energii jest 3 krotnie mniejszy niż krajów rozwiniętych.

0x01 graphic

Ilustracja 2. Emisje dwutlenku węgla

Problem jest jednak bardziej skomplikowany. Jeszcze dwadzieścia lat temu zakres dysproporcji gospodarczych pomiędzy krajami rozwijającymi się a krajami rozwiniętymi był dosyć oczywisty. Nawet grupa bogatych państw arabskich i Iranu - o bardzo słabych gospodarkach poza sektorem naftowym - ciągnących olbrzymi dochody ze sprzedaży ropy naftowej była faktycznie głównie konsumentami tego co wyprodukowano na świecie,. W dodatku inwestowano głównie w artykuły konsumpcyjne lub w uzbrojenie, przy pomocy którego prowadzono długotrwałe wyniszczające wojny (np. ośmioletnia wojna pomiędzy Irakiem i Iranem). Obecnie kraje rozwijające się stanowią grupę bardzo zróżnicowaną. Są wśród nich kraje bardzo biedne (jak np. grupa państw afrykańskich, Bangladesz czy Nepal), ale także takie potęgi gospodarcze jak Arabia Saudyjska czy Brazylia, czy też szybko rozwijające się kraje azjatyckie: Indie, Chiny czy Indonezja. Co ciekawe, na forum ONZ kraje rozwijające się tworzą polityczną grupę nacisku pod nazwą „Grupa 77 +Chiny” (od liczby państw założycieli), która domaga się specjalnych względów, w tym w zakresie ochrony środowiska. Wszystkie kraje Grupy są objęte ulgowymi zapisami Protokołu z Kioto. Tymczasem na początku XXI wieku dwa azjatyckie kolosy, wykazujące szybkie tempo wzrostu gospodarczego odpowiadają już za ponad ¼ globalnej emisji gazów cieplarnianych. Stąd sprzeciw USA i kilku innych wysoko rozwiniętych krajów wobec Protokołu z Kioto, które uważają, że w obecnej postaci jego ustalenia mogą wpływać ujemnie na czołowe gospodarki świata (z USA na czele) nie stosując jednocześnie żadnych bodźców na rzecz ochrony klimatu wobec rozwijających się gospodarek. Co gorsza, duża część krajów „biednego południa” posiada rządy, które pozostają poza kontrola społeczną i stanowią bardziej lub mniej twarde dyktatury. Trudno w takiej sytuacji o skuteczną kontrolę międzynarodową stosowanych standardów w zakresie ochrony środowiska, wiarygodny monitoring jego stanu. Sytuacja taka utrudnia także stosowanie efektywnej pomocy na rzecz ochrony środowiska ze strony krajów rozwiniętych, gdyż dyktatorskie rządy stanowią dobry parawan dla korupcji i nepotyzmu.

Tak więc skuteczne działania na rzecz ochrony klimatu w rozwijających się krajach „Biednego Południa” są w dużej mierze zależne od rozwiązań politycznych i należy się spodziewać, że minie wiele lat zanim świat wypracuje odpowiednie narzędzia, których stosowanie będzie korzystne dla środowiska i akceptowane przez wszystkich członków społeczności globalnej.

Dr Janusz Radziejowski

Wszechnica Polska

Szkoła Wyższa TWP

E-mail: j_radziejowski@pro.onet.pl

7



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Bogata Północ Biedne Południe
Verne Juliusz Północ kontra południe
Verne Juliusz Północ contra Południe
Ameryka Północna i Ameryka Południowa
E book Polnoc Kontra Poludnie Netpress Digital
Narastanie konfliktu polnoc-poludnie w kontekście globalizacji, ★ Studia, Bezpieczeństwo Narodowe, M
Ameryka Północna i Południowa
Ameryka Północna i Południowa
Północ i Południe, Stosunki Międzynarodowe
globalizacja, unia europejska, pólnoc południe, itd
Kryteria wyodrębnienia Północy i Południa w stosunkach międzynarodowych
dziedzictwo cywilizacji najdawniejszych u spadkobierców z Północy i Południa
LUDNOŚĆ AMERYKI POŁUDNIOWEJ I PÓŁNOCNEJ
AMERYKA POŁUDNIOWA,PÓŁNOCNA V
AMERYKA POŁUDNIOWA,PÓŁNOCNA IV
AMERYKA POŁUDNIOWA,PÓŁNOCNA VI
AMERYKA POŁUDNIOWA,PÓŁNOCNA I

więcej podobnych podstron