"Lochochol - jazda manekinku (...) ale trudno sie tym kieruje!" "Do odwaznych strych nalezy."

(do Prosiaczka) "Jesli nie zrobisz z tego smoka marmolady to bedziemy mielu tutaj niezly bigos."

"Trzeba wyrwac juz pomidory Puchatku, sa juz zielone."

"Strzelac dopiero wtedy gdy zobaczycie paski na ich futerkach."

"Juz ja znajde tego primaaprilisa Puchatku. Porozmawiam z nim jak zartownis z zartownisiem."

"Ej skad wziales cala garsc niebieskosci?"

"Brak nieba oznacza brak deszczu, brak deszczu oznacza brak kaluz, w ktorych mozna brykac."

"Wiesz co Puchatku - przesiadzmy sie. Zobacze twoja polowe filmu. Moze jest straszniejsza."

"(...) i zrobisz to, co robia Prosiaczki najlepiej. Wszystko jedno co."

(o baloniku) "To oczywiste. Jak spi to sie kurczy, zeby zmiescic sie do lozka"

"Nie to ja. Tygrysy to pekacze balonow."

"To ty masz szczescie, bo nikt nie wyrywa lepiej chwastow niz Tygrysy."

"Zdaje sie, ze bym zawstydzil drzewo, gdybym przebryknal je jednym susem, wiec zrobie to trzema."

"Ja bede premierem a Krolik sekretarka."

"I co ty na to? Maly Prosiaczek okazal sie wielki."

(o balaganie w pokoju Krzysia) "Ja tu poukladam szybciej niz tu ulozysz nastepny wierszyk Puchatku."

"Puchatku, jak na Misia O Bardzo Malym Rozumku to ty masz lepek nie od parady."

"Przebieraj nogami Puchatku, bo jak nas dopadna to nas pomaluja jak pisanki."

"Moj wynalazek zostal wynaleziony."

"Dziekuje, dziekuje z glebi mojego pregowanego serca."

o maszynie: "Ona jest tak super niesamowita, ze wynajduje nowe wynalazki."

o wynalazku: "Bedzie tak niewiarygodny i tak nieprawdopodobny, ze sam w niego nie uwierze."

"Nic tak jak brykanie w wodzie nie sprzyja tygrysiej urodzie."

"Ratunku, bo bede pierwszym Tygryskiem, ktory utonal w powietrzu!"

"Tygryskonometria, to jest cos co Tygrysy lubia najbardziej."

"Wyglada jak tygrys polarny jedzacy kluski w czasie burzy snieznej."

"Jasne przyjacielu Kubusiu. Chodzmy ich poszukac. Niech nam powiedza gdzie sa."

"Jest to tak skomplikowane, ze nawet ja to rozumiem."

"Eee, ten film juz widzialem. 3 sekundy temu."

"Tak sie boje, ze az paski mi sie trzesa."

"Alez napedzilem mu stracha, ze az strach. Ten straszyciel naje sie strachu."

"Niech mi ktos zrobi sztuczne odpoczywanie."

"Tak samo dobrze maluje plamki jak paski."

"Dwie lewe nozki. Hmm. Jak ty odrozniasz skarpetki?"

grobowym glosem: "Widzieliscie jak on patrzyl na tego dzieciaka? Bleee, on go uwielbia."

"Ani deszcz, ani snieg, ani jesienna mgla nie przeszkodzi mi w doreczeniu tego listu adresatowi."

"Magik nigdy nie zdradza tajemnic magii. Zwlaszcza gdy nie jest ich pewiem."

"Jestem bardzo odpowiedzialny. Odpowiadam za to zebyscie sie dobrze bawili."

"Ja odnajde tego psa. Nie wiem jak, nie wiem kiedy, nie wiem gdzie. Wiem, ze niewiele wiem, ale jestem odpowiedzialny."

"Teraz, kiedy jestem odpowiedzialny wyczyszcze twoje tunele, Gofer, wlasnym ogonem."

"Puchatek ostrzegal mnie, zebym tego nie robil. On byl tylko Misiem Ofiarnym."

"Po co robic balagan, jesli musisz sprzatac sam?"

o Puchatku: "Na miodzie to on sie zna, ale nie na sztuce."

"Ahoj wasza Admiralosc"

o zonglerce: "Nauczylem sie tego korespondencyjnie."

"Jezeli nie mozesz wrocic tam to zostaniesz tu."

"Uciekli z domu. To Okropnoscionowate."

"Moga isc na koniec swiata. Jesli dawno wyruszyli to sa juz w polowie drogi."

"Oto chmuroodporny dom!"

"Ta chmura ma wode zamiast mozgu."

"Zjem jeszcze dwa paczki i pekna mi prazki."

o Prosiaczku czytajacym wiersze: "A ja najbardziej lubie jak Maly zamknie buzie."

"To prawdziwa Poohezja."

"Tygrys w dom strachy won."

A teraz moje ulubione powiedzonko Tygryska:

"Przynioslem, przycialem, przybilem" (o drabinie)

---