Proces inkwizycyjny
Do XVI wieku dominował w postępowaniu karnym proces skargowy, wraz z wydaniem Karoliny upowszechnił się proces inkwizycyjny.
Cechy procesu inkwizycyjnego:
wszczynany był z urzędu,
prowadzący proces łączył w swym ręku rolę sędziego, prokuratora i obrońcy,
proces był tajny i pisemny,
postępowanie dowodowe opierało się na legalnej (formalnej) teorii dowodowej
I. Etapy procesu inkwizycyjnego
1. Inkwizycja generalna (prowadzona przez sędziego inkwirenta)
- postępowanie informacyjne, wszczynane na podstawie donosu lub „złej sławy publicznej”,
- obejmowała wizję lokalną i sumaryczną oraz przesłuchanie świadków bez przysięgi,
2. Inkwizycja specjalna to właściwie postępowanie dowodowe, przesłuchanie oskarżonego za pomocą krótkich pytań (artykuły dowodowe),
- pozytywna teoria dowodowa
* sędzia mógł wydać wyrok, jeżeli za winą przemawiały dowody odpowiedniej jakości i ilości
- negatywna teoria dowodowa
* nie zezwalała na wydanie wyroku, jeżeli odpowiednich rodowodów nie było (od XVIII wieku)
- podział dowodów
* pełne (zeznania dwóch świadków pod przysięgą, opinie biegłych)
* niepełne (poszlaki, zeznania jednego świadka) dzielone na więcej lub mniej niż niepełne
* przyznanie się do winy nazywano królową dowodów; dla jego osiągnięcia stosowano tortury
3. Osądzenie było oparte na zebranych materiałach i ich oceny dokonanej przez sędziego, nie było apelacji od wyroku,
- gdy nie zebrano mocnych dowodów, ale w mniemaniu sędziego istniały uzasadnione podejrzenia, mógł on ogłosić czasowe uwolnienie od sądu do czasu zebrania dodatkowych dowodów, co jednakże nie oznaczało uwolnienia z więzienia
- brak pełnego dowodu, ale posiadanie innego dowodu stanowiącego połowę jego wartości pozwalało na wymierzenie lżejszej tzw. kary z podejrzenia, co bywało złudne, zwłaszcza, gdy zamiast kwalifikowanej wymierzano zwykłą karę śmierci
II. Tortury ponieważ przyznanie się do winy było najważniejszym dowodem, stosowano cierpienia fizyczne w celu jego uzyskania; przeprowadzanie tortur odbywało się według przepisów Karoliny i pokrewnych jej źródłach prawa,
- torturom nie podlegali: małoletni do 14 roku życia, kobiety brzemienne, starcy, urzędnicy, szlachta i uczeni doktorzy
- proces inkwizycyjny zaczynał się od przesłuchania oskarżonego, nawet czterokrotnego, potem badano inne dowody, a zwłaszcza zeznania świadków,
- tortury można było stosować, gdy: popełniono jedno z najcięższych przestępstw, wykryto sprzeczności w zeznaniach, istniały oczywiste dowody (w tym zeznania 2 świadków), istniało domniemanie przestępstwa (sądy nie zawsze trzymały się tych wskazówek i czasem sędzia zarządzał tortury wg. własnego uznania),
- formalny brak podstaw do oskarżenia mógł służyć odwołaniu tortur i uwolnieniu od sądu, a wystąpienie wątpliwości do szukania pomocy u znawców prawa; w praktyce takiego zrozumienia dla oskarżonego nie było,
- osoby uniewinnione mogły wystąpić do władz wyższych o przeciwko sędziemu śledczemu o odszkodowanie za tortury, ale przypadki takie były rzadkością,
Stosowanie tortur
- gdy nie pomagała perswazja słowna sędzia zarządzał tortury:
* oskarżonego rozbierano i zaprowadzano do izby tortur
* kat prezentował narzędzia tortur i objaśniał zasady ich działania
* wstępna chłosta
* czarownice bito w twarz i golono wszystkie włosy
*przed torturami właściwymi pisarz zadawał przygotowane wcześniej pytania i zapisywał odpowiedzi na nie
- praktyka stosowania tortur różniła się w zależności od kraju
- tortury było można przeprowadzić tylko trzykrotnie; dla obejścia tego nakazu sądy uznawały tortury wykonane w ciągu jednego dnia, nawet z przerwami, za ciąg,
- w ramach jednego badania można było przeprowadzić kilka faz z użyciem różnych narzędzi,
- po każdym cyklu przeprowadzano przesłuchanie, na którym trzeba było potwierdzić zeznania złożone w czasie tortur
- odwołanie zeznań skutkowało wysłaniem na kolejną próbę
- pierwsze badanie od kolejnego mogło być oddzielone różnym przedziałem czasowym, zależności od warunków sądu i woli sędziego (od jednego dnia w sądach wiejskich do nawet kilku miesięcy w więzieniach miejskich)
- po ostatniej próbie należało złożyć dobrowolne zeznania, a potem potwierdzić je przed sądem; jeżeli oskarżony zmienił zeznania na rozprawie końcowej, to sędzia nie mógł zarządzić tortur, lecz po rozpatrzeniu wszystkich okoliczności musiał wydać wyrok ostateczny