DOKTOR Pewną kaczuszkę rozbolał brzuszek
bo się najadła porzeczek.
Jej mama siadła na brzegu łóżka
i tak do kaczuszki rzecze:
"Muszę zadzwonić po Pana Doktora
bo źle wyglądasz od rana"
Kaczuszka na to: "Już jestem zdrowa !
Nie potrzebuję badania
Nie musi do mnie przychodzić lekarz
co biały fartuch nosi !"
"Połóż się grzecznie, nie bój się wcale"
- mama kaczuszkę prosi.
Przyszedł pan doktor, kaczuszkę bada,
chory ogląda brzuszek.
"Tak, tak. Ból z przejedzenia,
to częste u kaczuszek"
Przez okulary spogląda wielkie
i mądrze kiwając głową,
tłumaczy małej, chorej kaczuszce
jak się odżywiać zdrowo.
Potem przepisał dziesięć tabletek,
wszystkie w żółtym kolorze.
Kazał zażywać je rano, wieczorem
mówiąc, że to pomoże.
Dzisiaj kaczuszka zdrowa, wesoła
tak radzi innym maluchom:
"Pan doktor znajdzie na wszystko radę
gdy brzuch cię boli lub ucho"