18. Rola "obluzowanej cegły" w dekonstrukcjonizmie
1. SformuÅ‚owania „obluzowana cegÅ‚a” użyÅ‚ w kontekÅ›cie dekonstrukcjonizmu Ryszard Nycz. Wg niego dekonstrukcjonizm obraÅ‚ za swe zadanie generalne przewartoÅ›ciowanie wszystkich wartoÅ›ci (zatem zakwestionowanie nie tylko innych teorii literatury, ale też powszechnie akceptowanych metod, pojęć etc.). Wg badacza dekonstrukcjonizm miaÅ‚ ogniskować swe wysiÅ‚ki wokół tego, co w tekÅ›cie niejawne; wprowadzać nowe konteksty znaczeniowe. W zwiÄ…zku z tym Nycz stwierdziÅ‚, że lektura tekstu w duchu dekonstrukcjonizmu to jakby: szukanie obluzowanej cegÅ‚y i wyjÄ™cie jej z konstrukcji. KonsekwencjÄ… znaleziska ma być rozsypanie siÄ™ struktury (co z kolei - jak siÄ™ zdaje - otwiera pole do popisu dla bricoleura).
2. Należy wyraźnie zaznaczyć, że owej „obluzowanej cegle” w dekonstrukcjonizmie przypisuje siÄ™ znaczenie pozytywne (dekonstrukcja to nie destrukcja → afirmatywny gest dekonstrukcji): ma ona być zachÄ™ta do spulchnienia stwardniaÅ‚ej tradycji. Tak pojmowany dekonstrukcjonizm nie odrzuca w lekturze tradycji - twórczo jÄ… ożywia, wprawiajÄ…c w ruch zmurszaÅ‚e kulturowe dziedzictwo.
3. Podążając tropem metaforyki zastosowanej przez Nycza warto wspomnieć, że dekonstrukcjonizm w ogólności ujmuję się często jako (z założenia zbawienną) rozbiórkę (na gruncie polskim do sformułowania tego odwoływał zarówno Nycz, jak i Banasiak): utartych schematów, bezrefleksyjnie powielanych sensów etc.
4. M. P. Markowski pisaÅ‚, iż celem dekonstrukcji jest poluzowanie i odblokowanie struktur[…], wprawianie ich w ruch, wytworzenie nowych form, a przede wszystkim powiedzenie „tak” czemuÅ›, czego ludzkie oko nie widziaÅ‚o, ludzkie ucho nie sÅ‚yszaÅ‚o. Wydaje siÄ™, że momentem poczÄ…tkowym owego „odblokowywania” struktur staje siÄ™ wÅ‚aÅ›nie znalezienie „obluzowanej cegÅ‚y”.
W ramach poszerzania kontekstów „obluzowane czoÅ‚o Derridy”:
:)