praca dyplomowa terroryzm międzynarodowy z charakt org PT5ZEF2MFWCC7X6IPVQHW4IW44MHEPSM47XPXWQ


Wyższa Szkoła Oficerska Wojsk Lądowych

im. gen. Tadeusza Kościuszki

0x08 graphic
0x01 graphic

WYDZIAŁ WOJSK ZMECHANIZOWANYCH

st. sierż. pchor. Łukasz Machna

TERRORZYM MIĘDZYNARODOWY

I JEGO ZWALCZANIE

- Opracowanie teoretyczne -

Praca dyplomowa

napisana pod kierownictwem:

mjr mgr Krzysztof WIŚNIEWSKI

0x08 graphic

WROCŁAW 2004

Dedykuję

Agnieszce

0x08 graphic

Ze wszystkich istot żywych na świecie człowiek jest istotą najbardziej odrażającą. Z całego tego towarzystwa jest on jedynym, naprawdę jedynym, który jest złośliwy. To jest najniższy z instynktów, najniższa ze wszystkich skłonności i najbardziej godna nienawiści niegodziwość. Jest on jedyną istotą żywą, która z przyjemnością zadaje ból, wiedząc, że to ból. Poza tym jest on jedynym stworzeniem, które ma plugawe myśli.

Mark Twain

pisarz amerykański

SPIS TREŚCI:

WSTĘP

Historia dziejów ludzkich zawsze była pełna przemocy. Człowiek
w osiąganiu swych celów wybierał drogę pokojową lub działanie oparte na użyciu siły. Jedną z form przemocy stosowaną przez podmioty niepaństwowe jak i państwa jest terroryzm stosowany od dawna. Różnorodność celów, do jakich dąży się metodami terrorystycznymi, świadczy o szerokim polu zastosowania tego rodzaju przemocy. Jest to zjawisko o tyle niebezpieczne, że ofiarami jego działania stają się niewinni ludzie, często nie mający nic wspólnego ze sprawą, o którą walczą terroryści. Obecnie jednym z głównych zagrożeń destabilizujących porządek ogólnoświatowy jest właśnie terroryzm. Jakie są przyczyny jego rozwoju i co wpływa na jego rosnącą popularność wśród licznych radykalnych ugrupowań?

Żyjemy obecnie w erze informacyjnej, w której nastąpił szybki rozwój komunikacji i technologii przesyłania danych. Procesy globalizacyjne i integracyjne sprawiają, że świat staje się globalną wioską. Sprawy mające miejsce w jednym zakątku kuli ziemskiej, niegdyś tak odległe i nieznane, stają się problemami całej społeczności międzynarodowej. Tę sytuację skrzętnie wykorzystują organizacje terrorystyczne, które w środkach masowego przekazu dostrzegają ogromną rolę oddziaływania na umysły ludzkie. Umiejętnie przeprowadzona kampania terrorystyczna w jednej chwili staje się wydarzeniem „numer 1” na łamach prasy, telewizji i radia w krajach na całym świecie. Taki przekaz na dużą skalę wzbudza strach wśród ogromnej masy ludzi, co jest głównym zamierzeniem terrorystów. Dodatkowo łatwość podróżowania i przepływu towarów powoduje, iż każdy kraj nie może dziś czuć się bezpieczny
i wolny od działalności tego typu przemocy. Terroryści mogą uderzyć
w każdym miejscu i o każdej porze w celu wywołania jak największego szoku. Nic więc dziwnego, że ludzie coraz częściej spotykają się
z terminem dwuczłonowym - „terroryzm międzynarodowy”. Ta forma walki stała się zjawiskiem transgranicznym na poziomie zarówno funkcjonalnym jak i strukturalnym. Dawniej terrorystom wystarczyło jedynie zakonspirowane mieszkanie do snucia planów działań wywrotowych, skradziony pistolet lub mała bomba domowej roboty
i odrobina odwagi, aby przeprowadzić atak terrorystyczny. Dziś organizacje terrorystyczne przypominają transnarodowe korporacje, obracające ogromnymi kwotami pieniędzy. Posiadają firmy
i przedsiębiorstwa pomnażające ich kapitał. Pieniądze przeznaczane są na zakup nowoczesnej broni, często przewyższającej swą technologią sprzęt wojskowy armii wielu państw. Zbieraninę ludzi o wspólnych motywacjach zastąpiły struktury złożone z wyspecjalizowanych pionów odpowiedzialnych za określone zadania.

Oprócz wyżej wspomnianych czynników warunkujących rozwój terroryzmu międzynarodowego, globalizacja i procesy modernizacyjne niosą ze sobą dodatkowe zagrożenia wpływające na transgraniczny charakter tego typu przemocy. Współpraca państw w szerokim zakresie na arenie międzynarodowej doprowadza często do zderzenia cywilizacji różniących się od siebie pod względem kultury, mentalności i obyczajów. To rodzi niezadowolenie wśród społeczności szczególnie tej, wobec której inne państwa starają się narzucić swoje prawa. Nierównomierny rozwój ekonomiczny jeszcze bardziej pogłębia tę frustrację, która w połączeniu
z domieszką religii tworzy niebezpieczną ideologię (fundamentalizm islamski), którą wykorzystują coraz częściej ugrupowania terrorystyczne
w walce z szeroko pojętą masą wrogów. Co gorsza ich niezwykle silna determinacja w dążeniu do postawionych przez siebie celów pcha terrorystów do sięgania po nowe metody i środki walki. Ich polem działania stają się wrogie państwa, które nie są w stanie samodzielnie zwalczać tego typu zagrożenia. Wyraźnie zarysowujący się kontrast pomiędzy państwami rozwiniętymi i biednymi doprowadza do eskalacji zjawiska terroryzmu, który staje się bronią słabszych wobec przeciwnika silniejszego.

Państwa dotknięte działalnością terrorystyczną starają się walczyć
z tym „złem naszych czasów”, używając do tego rozmaitych metod. Ochrona bezpieczeństwa narodowego przed zagrożeniami terrorystycznymi polega na wytężonej pracy służb policyjnych i wywiadowczych. Ogromne sumy pieniędzy pochłania wyszkolenie i utrzymanie jednostek antyterrorystycznych. Takie środki zapobiegawcze na poziomie krajowym były w dużej mierze skuteczne w eliminacji terroryzmu wewnętrznego, operującego na terytorium jednego państwa. Odmienna sytuacja wiąże się
z terroryzmem międzynarodowym. Ażeby bronić się przed tym transgranicznym zjawiskiem, potrzebna jest współpraca międzynarodowa angażująca wszystkie państwa nie tylko te, które doświadczyły działań terrorystycznych na własnej skórze. Pojawia się wiele problemów we wspólnych działaniach państw na arenie międzynarodowej. Rozwiązanie ich jest kluczem do skutecznej eliminacji międzynarodowego terroryzmu.

ROZDZIAŁ I

PROBLEMY TEORETYCZNE

    1. DEFINICJE TERRORYZMU

Próba stworzenia jednolitej definicji słowa „terroryzm” to jeden
z głównych problemów nurtujących ludzi zajmujących się tym zjawiskiem. Od wielu lat międzynarodowe organizacje rządowe poszukują wspólnej drogi, aby wypracować powszechnie akceptowaną i obowiązującą definicję terroryzmu. Czym charakteryzuje się ten rodzaj przemocy politycznej
i dlaczego tak trudno go opisać w kilku słowach? Opracowania naukowe, politycy, a także eksperci do spraw bezpieczeństwa używają wielu definicji terroryzmu. Część wynika ze złej woli lub ludzkich błędów. Jest wiele przyczyn, które powodują, iż opisanie tego zjawiska nastręcza wiele trudności. Na przeszkodzie stoją względy polityczne - kwestie ideologiczne, kulturowe, indywidualne interesy. Ponadto próby stworzenia spójnej definicji terroryzmu staje się coraz trudniejsze, skoro z biegiem czasu tak bardzo zmieniało się znaczenie i zastosowanie tego terminu, który dopasował się do politycznego słownictwa i dyskursu kolejnych epok. Do braku precyzji w znaczeniu terroryzmu przyczyniły się częściowo media, które dokładają wszelkich starań, by często bardzo skomplikowaną informację przekazać w możliwie najkrótszym czasie antenowym czy na najmniejszej powierzchni zadrukowanego papieru. Dodatkowo różnym aktom przemocy prezentowanym w środkach przekazu informacji dziennikarze przypisują etykietkę terroryzmu, aby przyciągnąć uwagę jak największej masy ludzi. Słysząc w radio wiadomość o incydencie terrorystycznym, bądź widząc w TV drastyczne sceny z nagłówkiem „atak terrorystyczny”, większość ludzi skupia swoją uwagę na informacjach, które nie zawsze mówią prawdę w pierwszych sekundach po opisanym wydarzeniu.

Lp.

Element

Częstotliwość (%)

1.

Przemoc, siła

83,5

2.

Polityczny

65

3.

Strach, podkreślenie terroru

51

4.

Groźba

47

5.

(Psychologiczne) skutki i (przewidywane) reakcje

41,5

6.

Rozróżnienie ofiara - cel

37,5

7.

Celowa, planowana, systematyczna, zorganizowana akcja

32

8.

Metody walki, strategia, taktyka

30,5

9.

Nienormalność, konflikt z przyjętymi regułami, brak humanitarnych ograniczeń

30

10.

Wymuszanie, zniewolenie, powodowanie uległości

28

11.

Aspekt rozgłosu, reklamy

21,5

12.

Przypadkowość, bezosobowość, indyskryminacja

21

13.

Cywile, cele „nie walczące”, niewinne osoby

17,5

14.

Zastraszanie

17

15.

Podkreślenie niewinności ofiary

15,5

16.

Grupa, ruch, organizacja jako sprawcy

14

17.

Aspekt symboliczny, zademonstrowanie siły innym

13,5

18.

Nieobliczalność, nieprzewidywalność, niespodziewany akt przemocy

9

19.

Ukryty, podziemny charakter

9

20.

Powtarzalność, seryjny lub reklamowy charakter przemocy

7

21.

Kryminalny

6

22.

Żądania stawiane stronom trzecim

4

Tab.1. Częstotliwość występowania elementów w 109 istniejących definicjach „terroryzmu”.

Już sama ogromna ilość definicji terroryzmu, jaką można spotkać
w publikacjach i książkach na ten temat świadczy o problemie w jego zdefiniowaniu. Na uwagę zasługuje interesujące badanie, jakie przeprowadzili Alex P. Schmid i Albert J. Jongman. W swej książce
pt. „Terroryzm polityczny” cytują 109 definicji terroryzmu, które otrzymali, w wyniku przeprowadzenia sondażu z gronem naukowców zajmujących się tym zjawiskiem. Z tych wszystkich definicji wyodrębnili oni powtarzające się słowa, które następnie ułożyli w kolejności ich statystycznego pojawiania się (zob. tabela 1).

Mówiąc o terroryzmie, będę brał w niniejszej pracy pod uwagę definicje, którymi posługują się agendy rządowe Stanów Zjednoczonych,
a także organizacje międzynarodowe, które walczą z tym zjawiskiem od wielu lat. Przytoczę kilka z nich:

Wszystkie te definicje mają wiele wspólnych cech.

Przemoc (groźba jej użycia)

Na podstawie tabeli Schmida i Jongmana i przytoczonych wyżej definicji wywnioskować możemy, że nieodłącznym, a zarazem głównym wyróżnikiem terroryzmu jest przemoc, czyli w dosłownym tego słowa znaczeniu stosowanie fizycznego przymusu; celowe stwarzanie bezpośredniego zagrożenia dla życia lub zdrowia osób, albo dla integralności obiektów fizycznych (budynków, środków komunikacji itp.).

Dodać należy, że terroryzm to w równym stopniu także groźba użycia przemocy, co wiąże się z psychologicznymi aspektami związanymi z tym zjawiskiem. Nie zawsze musi dojść do krwawego zamachu. Wystarczy, aby pojedynczy terrorysta, bądź zorganizowana grupa wysunęła w środkach masowego przekazu swe żądania w stronę rządu pod groźbą, przykładowo, wysadzenia w powietrze stacji metra w zatłoczonym mieście, w godzinach szczytu, aby wprowadzić ogólny chaos i strach wśród ludności cywilnej.

Istnieje jednak wyjątek, co do stosowania przemocy przez organizacje terrorystyczne. Jest nim cyberterroryzm, który w kilku przypadkach pozbawiony jest znamion użycia siły. Koniecznym jest zatem zastosowanie przedrostka „cyber”, który konkretyzuje tę specyficzną odmianę terroryzmu.

Polityczny wymiar

Cel, do jakiego dążą terroryści ma zazwyczaj podłoże polityczne - zmiana reżimu, rządu panującego, bądź określonych decydentów polityki, zmiana kierunku polityki ekonomicznej i społecznej, walka o odzyskanie niepodległości, stworzenie nowego państwa lub zapobieżenie takim zmianom. Akty przemocy dokonane na ludności cywilnej, które nie mają politycznych celów, w większości przypadków, są zwykłymi przestępstwami kryminalnymi, pewnego rodzaju bandytyzmem lub aktami niepoczytalności umysłowej. Niektórzy naukowcy do celów politycznych zaliczają również motywację ideologiczną i religijną. Pojęcie „polityczny cel” jest w zupełności ogólne, aby zaliczyć do niego również cele
o podłożu religijnym jak i ideologicznym. Weźmy przykładowo terroryzm ekstremistów islamskich (Hamas*, Hezbollah*, Al-Kaida*). Owe organizacje działają powołując się na wersety Koranu i decyzje przywódców duchowych, którzy mogą interpretować święte księgi. Większość tych grup terrorystycznych pragną zniszczyć świat niewiernych (głównie utożsamiany z Izraelem i USA), a na jego miejscu zbudować kraj oparty na prawie szariatu, funkcjonujący zgodnie ze słowami Koranu. Chcą zburzyć dotychczasowy układ sił politycznych i stworzyć nowy porządek polityczny. Hamas i Hezbollah pragną zburzyć państwo Izrael a na jego miejscu stworzyć państwo islamskie. Fundamentaliści nie dostrzegają po prostu różnicy pomiędzy religią a polityką. Nic dziwnego, bowiem
w religii islamskiej każdy aspekt życia społecznego i politycznego jest nasycony naukami Koranu i trudno tu mówić o polityce nie wspominając
o religii. J. Karczmarek mówi, iż „wszystkie odłamy współczesnego islamu zgodne są w jednym, mianowicie, że za pomocą tej religii można rozwiązywać wszystkie główne problemy społeczno-polityczne epoki.”

Zdarzają się przypadki, kiedy cele terrorystów nie mają nic wspólnego z polityką. Dobrym przykładem jest tu działalność Teda Kaczyńskiego (pseudonim „Unabomber”). Poprzez wysyłanie skonstruowanych przez siebie paczek z bombą do ludzi związanych
z uniwersytetem lub przemysłem lotniczym chciał wymusić na prasie amerykańskiej opublikowanie jego pracy naukowej dotyczącej degradacji środowiska i krytykującej technologię i nowoczesność. Mimo to schemat działania jest identyczny jak w przypadku innych czynów terrorystycznych: T → A → Z → P → D → S, gdzie „T” jest terrorystą, „A” i „Z” - bezpośrednim podmiotem jego działania, „P” - podmiotem, na którym chce się wymusić działanie zgodne z oczekiwaniami, „D” - działaniem, „S” - pożądanym skutkiem. Takie przypadki zaliczyć można do terroryzmu „jednej sprawy” (single issue).

Obiekty ataku

Obiektem ataków terrorystycznych jest ludność cywilna. To główny czynnik, który odróżnia terroryzm od innych typów przemocy politycznej (np. partyzantka). Terroryzm wykorzystuje względną podatność osób cywilnych na olbrzymi niepokój i natychmiastową medialną reakcję wywołane atakami przeciwko ludności cywilnej. Terroryzm nie jest skutkiem przypadkowego zranienia cywila bądź grupie osób, która dostała się omyłkowo w rejon działań związanych z zastosowaniem przemocy, lecz akcentuje, że jest to czyn celowo skierowany przeciwko cywilom.

Pozostając przy bezpośrednich obiektach ataku terrorystycznego, bezsporną jest sprawa, w której ofiarami działań terrorystycznych są osoby cywilne. Większość definicji mało precyzyjnie określa, czym, albo kim może być obiekt ataku. A jak odczytać atak przeprowadzony przeciwko personelowi wojskowemu, siłom bezpieczeństwa, policji, funkcjonariuszom administracji państwowej? Wszystko zależy od okoliczności i warunków zdarzenia. Słowo „cywil” może być różnie interpretowane. Cywilem może być żołnierz bądź policjant na urlopie, przepustce lub po służbie. Historia zna przypadki, kiedy ginęli żołnierze
i funkcjonariusze sił bezpieczeństwa w atakach terrorystycznych. W tym przypadku na uwagę zasługuje określenie „celów nie walczących” (noncombatant targets) stosowane przez Departament Stanu USA. Pojęcie to obejmuje cywilów jak i „ personel militarny, który w czasie incydentu jest nieuzbrojony lub poza służbą(…)” Należy, zatem brać pod uwagę nie tylko sam obiekt ataku, lecz także jego okoliczności oraz cel. Bartosz Bolechów zasadnie zastanawia się, czy do „celów nie walczących” zaliczyć można, jak to przewiduje Departament Stanu, obiekty militarne lub uzbrojony personel wojskowy w wypadku, gdy w danej strefie nie toczą się działania wojenne. USA chcą liczne ataki skierowane przeciwko bazom wojskowym, np. w Arabii Saudyjskiej zakwalifikować do działań terrorystycznych. Przez takie rozszerzanie pojęcia zacierają się różnice pomiędzy walką partyzancką a terroryzmem. Należy w tym przypadku wziąć pod uwagę, jaki to jest obiekt militarny. Może to być szpital wojskowy i atak na taki obiekt można zakwalifikować jako działanie terrorystyczne. Przykładem mogą być liczne działania związane
z wzięciem pacjentów jako zakładników przez czeczeńskich bojowników lub samobójczy atak na rosyjski szpital w Mozdoku w sierpniu 2003 roku. Celem takich ataków nie jest osłabienie potencjału militarnego przeciwnika, lecz zastraszenie społeczności i wymuszenie ustępstw ze strony władz rosyjskich. Ponadto ataki te są niezgodne
z międzynarodowym prawem konfliktów zbrojnych.

1.2. PODSTAWOWE ROZRÓŻNIENIA

Terroryzm wykazuje wiele podobieństw do innych zjawisk związanych z przemocą. Zamachy bombowe, morderstwa, zbrojne ataki
i inne metody stosowane są przez grupy przestępcze, partyzantów, różne grupy paramilitarne i regularne armie. Z terroryzmem możemy spotkać się w czasie pokoju, podczas różnego rodzaju kryzysów i konfliktów zbrojnych. Dlatego należy tu dokonać analizy i porównań poszczególnych form przemocy.

Partyzantka a Terroryzm

Terroryzm postrzegany jest przez ludzi jako zjawisko negatywne. Partyzantka niesie w sobie bardziej pozytywne konotacje. W tym podrozdziale opisze podstawowe różnice pomiędzy tymi dwoma typami działań.

Po pierwsze „guerilla” nie osiąga celu głównego w sposób pośredni, charakterystyczny dla terroryzmu. Cele partyzantów są typowo celami wojennymi:

0x08 graphic
0x01 graphic

Rys. 1. Cele a środki partyzantki i terroryzmu.

Partyzanci posługują się podobnymi metodami, co terroryści (podkładanie bomb, zabójstwa, porwania, branie zakładników), lecz ich obiekt ataku jest inny. Partyzanci nękają bezpośrednio regularne siły przeciwnika organizując niespodziewane napady, zasadzki. Ponadto partyzanci podczas konfliktów zbrojnych przestrzegają podstawowych reguł i zasad prowadzenia walki. Biorą do niewoli jeńców, wymieniają ich na swoich członków, dbają o bezpieczeństwo ludności cywilnej. Partyzanci zawsze prowadzą działania na ojczystym terytorium, co się wiąże
z poparciem ze strony rdzennej ludności zamieszkałej określony obszar. Ponadto, partyzantka odnosi się do dość dużej liczby uzbrojonych mężczyzn, którzy aby walczyć z o wiele silniejszym od siebie przeciwnikiem, działają razem, tworzą zwarte grupy na podobieństwo struktur regularnych sił zbrojnych (plutony, drużyny), współpracują
z innymi poddziałami powstańczymi i mają wyraźnie zhierarchizowaną strukturę dowodzenia.

Terroryzm natomiast jest nastawiony na ofiary w ludności cywilnej. Poprzez krwawe zamachy dokonywane na niewinnych ludziach, terroryści chcą wywrzeć określony wpływ oraz presję na władzy politycznej, grupie społecznej w celu wymuszenia określonych ustępstw, bądź też pragną zaafiszować swoje żądania. Terroryści wykorzystują tu strach ludzi, którzy zrobią wszystko, by do krwawych zamachów więcej nie doszło. Tak przynajmniej są przekonani terroryści. Mamy tu do czynienia z wyraźnym rozgraniczeniem: OFIARA - CEL. Przez to grupy posługujące się terroryzmem łamią podstawowe prawa i reguły wojny skodyfikowane
w konwencjach w Genewie i Hadze w latach 1860, 1907 i 1949, które m.in.:

Jak wynika z powyższych punktów, terroryści nie stosują się do ustanowionego kodeksu postępowania. W ich działaniu nie zawierają się żadne normy i zasady prawa wewnętrznego poszczególnych państw
i międzynarodowego.

Wraz z pojawieniem się terroryzmu międzynarodowego i jego rozkwitem w ostatnich dziesięcioleciach nie mają również zastosowania takie pojęcia jak terytoria neutralne i prawa obywateli krajów neutralnych. W obecnej sytuacji każdy praktycznie kraj na świecie, który potępia terroryzm i walczy z nim, jest wystawiony na działanie organizacji terrorystycznych. Organizacje terrorystyczne przeprowadzają akcje
w krajach, które często nie mają nic wspólnego ze sprawą, o którą walczą terroryści.

Innym czynnikiem rozróżniającym partyzantkę od terroryzmu jest to, że grupy terrorystyczne działają w zakonspirowanych komórkach. Są one często podzielone na wiele mniejszych grup liczących kilka osób, które często nie wiedzą o innych podobnych grupach. Działają w ukryciu. Nie są one ponadto przygotowane pod względem uzbrojenia na bezpośrednią walkę z oddziałami wojskowymi lub policyjnymi. Broń służy im w celu wyrządzenia krzywdy cywilom, bądź w celu sterroryzowania jej. Dlatego też jest to broń krótka (pistolety maszynowe, karabinki), którą można łatwo ukryć i przetransportować w miejsce planowanego ataku terrorystycznego. Ponadto terroryści nie dążą w swych działaniach do opanowania jakiegoś terytorium i sprawowania nad nim władzy, ponieważ ich potencjał bojowy jest zbyt mały na konfrontację z regularną armią.

0x08 graphic
0x01 graphic

Rys. 2. Metody walki stosowane podczas konfliktów.

Jedną z form guerrilli we współczesnym świecie stanowi partyzantka miejska, cechująca się dużym podobieństwem do terroryzmu. Jak sama nazwa wskazuje ta metoda walki występuje na obszarach zurbanizowanych (miasta, metropolie). Obiektami ataków partyzantki miejskiej stają się określone instalacje miejskie albo członkowie sił wojskowych/policyjnych lub liderzy polityczni odgrywający ważną rolę
w systemie politycznym państwa. Jak zauważył Jarosław Tomasiewicz - terroryzm stawia na efekt psychologiczny (zastraszanie wroga),
a partyzantka miejska na efekt fizyczny (zniszczenie wroga). W praktyce jednak rozdzielenie tych dwóch form przemocy w działalności organizacji zbrojnych jest niemożliwe, ponieważ stosowane są często jednocześnie
i nakładają się na siebie w rozmaitych proporcjach zmiennych
w przestrzeni oraz czasie.

Terroryzm a Walka Narodowowyzwoleńcza

Wiele państw deklaruje, iż jest za walką z terroryzmem, ale również część z tych państw uważa, iż walkę narodowowyzwoleńczą bez względu na metody stosowane przez „bojowników o wolność” można usprawiedliwić. Tak było w przypadku szczytu zrzeszającego 57 państw Organizacji Krajów Islamskich (OKI), który odbył się w stolicy Malezji w 2002 roku. Zwołany został, by przyjąć islamską deklarację w sprawie terroryzmu. Uznano na nim, że to, co czynią Palestyńczycy lub Libańczycy w walce z izraelską okupacją, ani też nic, co jest związane z państwami islamskimi nie można nazwać terroryzmem.

Najlepszym wytłumaczeniem na błędne usprawiedliwienie działań terrorystycznych prowadzonych przez organizacje palestyńskie jest wypowiedź Jasira Arafata, przewodniczącego Organizacji Wyzwolenia Palestyny* na forum Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych w listopadzie 1974 roku:

Różnica między rewolucjonistą a terrorystą - wyjaśnił Arafat - sprowadza się do tego, o co każdy walczy. Ktokolwiek broni słusznej sprawy, walczy o wolność i wyzwolenie swego kraju od najeźdźców, osadników i kolonialistów, nie może być nazwany terrorystą…”.

W powyższych przypadkach definiowanie terroryzmu rozpatruje się
z własnych ocen moralnych. Często, osoby, które utożsamiają się
z organizacjami terrorystycznymi (posiadają te same lub podobne cele, mają tych samych wrogów), lub są ich członkami próbują usprawiedliwić środki, jakimi takie organizacje się posługują, stawiając cele jako nadrzędne i warte wszelkich przedsięwzięć, aby je osiągnąć. Z podejścia tego typu wynika formuła: „Ten, kto dla jednego jest terrorystą, dla innego jest bojownikiem o wolność” (One man's terrorist is another man's freedom fighter). Terroryzm jest uważany przez społeczność międzynarodową jako zjawisko negatywne, a jego działalność za nielegalną, toteż jedna strona może przypiąć swoim przeciwnikom etykietkę terroryzmu. Wszystko to zależy od punktu widzenia. Osoby utożsamiające się z ofiarami przemocy bez najmniejszego problemu będą mówić o terroryzmie. Natomiast osoby będące członkami organizacji terrorystycznej (walczącej o „słuszną sprawę”) będą walczyły o to, żeby nie nazywać ich terrorystami lecz bojownikami lub żołnierzami. Tak jest
w przypadku palestyńskich organizacji walczących z Izraelem (OWP, Hamas), jak i również grup czeczeńskich* stojących za licznymi zamachami terrorystycznymi organizowanymi na terenie Rosji.

Bartosz Bolechów wyjaśnia, że terroryzm jest środkiem (metodą) walki, który może być stosowany w rozmaitych okolicznościach i do rozmaitych celów. Definiując „walkę narodowowyzwoleńczą” bierzemy pod uwagę cel, do którego owa walka zmierza. A środki stosowane w tej walce mogą być różne. Jedni wybierają drogę pokojową, drudzy partyzantkę a trzeci posługują się terroryzmem.

Terroryzm a przestępstwa kryminalne

Mimo wielu cech wspólnych, terroryzm i działalność kryminalna to dwa różne zjawiska. Cele grup przestępczych są typowo egoistyczne: zdobyć środki do wzbogacenia się, do poprawy swojego standardu życia. Przestępcy napadają na banki, konwoje z pieniędzmi, sklepy z biżuterią, muzea, porywają ludzi dla okupu tylko z pobudek osobistych. Często po przeprowadzeniu takiej pojedynczej akcji i po zdobyciu dóbr materialnych grupy przestępcze przestają istnieć, a ich członkowie rozchodzą się
w różne strony w celu zatarcia śladów. Terroryzm natomiast stawia przed sobą wyższe cele (wspomniany wyżej polityczny wymiar). Owe cele dotyczą większej liczby osób, narodu lub określonej grupy społecznej. Terroryści mają świadomość tego, że ich działania są częścią większego planu, często do osiągnięcia którego potrzeba wiele lat.

Grupy przestępcze nie są nastawione na rozgłos swoich akcji kryminalnych. Starają się przeprowadzić je w sposób skryty. Wszelka ingerencja mediów powoduje dodatkowe implikacje. Ponadto ofiary
w ludziach są tu efektem ubocznym. Kto stawia opór, bądź próbuje przeszkodzić w zdobyciu „łupu” zostaje zabity. Terroryzm bez współudziału mediów praktycznie istnieć nie może. Przez środki masowego przekazu mogą dotrzeć do większej liczby odbiorców. Dodatkowo ofiary w ludziach są z góry zaplanowane. Wiadomo, że im większa liczba ofiar, tym większy rozgłos zdobędzie przeprowadzona akcja.

Zasięg czynnika zastraszenia jest różny w obu przypadkach. Przestępcy również mogą „sterroryzować” pracowników banku. Jednak nie ma tu żadnego przesłania (politycznego, czy innego). Po prostu poprzez strach o utratę życia kryminaliści chcą zmusić osoby do oddania tego, czego pragną. Terroryści przeprowadzając krwawe zamachy pragną wzbudzić nie tylko strach wśród bezpośrednich uczestników, ale również poprzez środki masowego przekazu chcą zastraszyć całe społeczności lub cały kraj:

„Terroryści starają się wzbudzić strach a za pomocą strachu zdobyć dominację i kontrolę. Chcą zrobić wrażenie. Grają pod publikę i dla niej - domagają się udziału publiczności.” - dr Frederick Hacker.

Zdarzają się również sytuacje, w których organizacje terrorystyczne przeprowadzają akcje terrorystyczne w celu zdobycia środków na swoją działalność lub w celu wydania przez władze państwowe więzionych terrorystów. Są to cele charakterystyczne dla działalności kryminalnej. Wielu naukowców podaje, iż jest to przykład terroryzmu kryminalnego. Są to pojedyncze akcje nie wchodzące w skład kampanii terrorystycznej, w której terroryści wysuwają swoje żądania. Takie akty, jakkolwiek same w sobie nie są kwalifikowane jako polityczne, posiadają jednak polityczny aspekt, gdyż stanowią logiczny (funkcjonalnie powiązany) fragment działalności ugrupowania stosującego polityczną przemoc i wyznającego polityczne cele.

ROZDZIAŁ II

TYPOLOGIA TERRORYZMU

Terroryzm jest zjawiskiem, którego cechuje duża różnorodność, dynamika i rozległość w przestrzeni. Podobnie jak wypracowanie jednolitej definicji terroryzmu nastręcza wiele problemów, tak też trudno w sposób jednoznaczny dokonać podziału terroryzmu na kategorie. Głównym kryterium podziału terroryzmu jest charakter i motywacje, jakimi się kierują organizacje terrorystyczne:

  1. terroryzm nacjonalistyczny (etniczny, rasowy, separatystyczno - narodowościowy);

  2. terroryzm religijny:

    1. trwały konflikt religijny,

    2. terroryzm sekt religijnych o celach politycznych;

      1. terroryzm nacjonalistyczno - religijny;

      2. terroryzm „czystej ideologii”:

  1. terroryzm lewacki - anarchiści, trockiści, maoiści itp.,

  2. terroryzm skrajnej prawicy - nacjonalistyczny, rasistowski, nazistowski;

    1. terroryzm uzasadniony innymi względami doktrynalnymi
      i światopoglądowymi (parapolityczny, single issue).

W rzeczywistości podział ten nie jest taki oczywisty. Nie można, bowiem wszystkich organizacji terrorystycznych scharakteryzować przyjmując tylko jeden z powyższych czynników motywacyjnych z tego względu, że mogą działać z różnych pobudek, a dążyć mogą w swych programach do tego samego celu. Dlatego też należy określić, który
z czynników wywiera największe znaczenie na działalność organizacji terrorystycznej i przypisać jej określoną nazwę. Jeżeli dwa czynniki motywacyjne są sobie równe i przeplatają się nawzajem, jak w przypadku Hamasu, to wtedy taki terroryzm będzie miał formę mieszaną (terroryzm nacjonalistyczno - religijny).

Pierwszy punkt odnosi się do organizacji terrorystycznych, które dążą do uzyskania autonomii lub niepodległości dla narodu (grupy etnicznej), z których owe organizacje pochodzą lub też ich działania zmierzają do przyłączenia pewnego terytorium do innego państwa. Należą do nich EOKA (Cypryjska Organizacja Wyzwolenia Narodowego)*, FLN (algierski Front Wyzwolenia Narodowego)*, OWP (Organizacja Wyzwolenia Palestyny), baskijska ETA*, Irlandzka Armia Republikańska*, ugrupowania kurdyjskie (np. Kurdyjska Partia Pracy
- PKK)*.

Drugi punkt dotyczy organizacji, których działanie ma podłoże religijne. Ich funkcjonowanie jest oparte na prawach i zwyczajach zgodnych z ich wyznawaną religią. Do tej kategorii należą liczne ugrupowania fundamentalistów (fanatyków) islamskich, które siłą chcą wprowadzić w swych krajach prawa oparte na dogmatach religijnych. Burzą porządek w państwach organizując zamachy na ludność, świeckich przywódców państwowych, budynki rządowe, placówki dyplomatyczne, przez co dążą do zaprowadzenia porządku teokratycznego w danym regionie lub całym kraju.

Innym rodzajem terroryzmu religijnego jest przykład sekt
o zapatrywaniach apokaliptycznych (japońska Najwyższa Prawda*). Ta podgrupa terroryzmu religijnego może z biegiem czasu skupiać coraz więcej organizacji w wyniku rosnącego tempa zmian na świecie, które rodzi poczucie niepewności i zagrożenia.

Kolejną grupą organizacji terrorystycznych są ugrupowania
o motywacjach nacjonalistyczno - religijnych. W tym przypadku mamy do czynienia z przeplataniem się dwóch równych sobie czynników: narodowościowego (etnicznego) i religijnego. Wiąże się to
z antagonizmami na tle socjalno-kulturowo-politycznym pomiędzy dwoma narodami (grupami etnicznymi) zamieszkującymi jedno państwo. Zwykle naród (grupa etniczna), z którego pochodzi ugrupowanie terrorystyczne jest innego wyznania niż kraj (grupa etniczna), z którym ugrupowanie terrorystyczne podejmuje walkę. Do tej grupy zaliczyć można liczne palestyńskie organizacje terrorystyczne o motywacjach religijnych (Hamas), rosnące w siłę bliżej nieokreślone organizacje terrorystów czeczeńskich, których działalność jest widoczna poprzez organizowanie licznych zamachów samobójczych, a także turecki Islamski Front Jeźdźców Wielkiego Orientu (BIDA-C)*.

Czwarty punkt dotyczy organizacji terrorystycznych, które działają
z pobudek ideologicznych, zaczerpniętych z rozmaitych źródeł: skrajnej lewicy - marksizm, trockizm, leninizm, maoizm i skrajnej prawicy: faszyzm, neonazizm. Do tej grupy zaliczyć można organizacje terrorystyczne działające na terenie Europy Zachodniej: lewackie - Frakcja Czerwonej Armii*, Czerwone Brygady*, Akcja Bezpośrednia*, prawicowe - włoski Front Narodowy, Związek Niemieckiej Młodzieży (BDJ), Akcja Oporu, a także działające na terenie USA grupy „prawicy chrześcijańskiej”.

Ostatni punkt należy do organizacji, których przemoc skierowana jest na wymuszenie relatywnie ograniczonych ustępstw ze strony polityki państw, także grupę tą stanowią przypadki terroryzmu pojedynczej sprawy (single issue) stosowanego przez grupy lub pojedyncze osoby (często niezrównoważone psychicznie):

Biorąc pod uwagę kategorię celów, w jakie wymierzone są ataki terrorystyczne można wyróżnić:

Biorąc pod uwagę polityczną motywację organizacji terrorystycznych, terroryzm można podzielić na:

ROZDZIAŁ III

TERRORYZM WEWNĘTRZNY A MIĘDZYNARODOWY

Procesy integracyjne zachodzące w sferze gospodarczej, politycznej
i militarnej wielu państw na całym świecie, a także zjawisko globalizacji
i postępu technologicznego powodują, że także zjawisko terroryzmu zmienia swój kształt i zasięg. Odkąd pojawił się terroryzm zawsze były przypadki jego międzynarodowego charakteru. Jednak terroryzm wewnętrzny, obejmujący swym zasięgiem granice jednego państwa, był zjawiskiem bardziej rozpowszechnionym. Weźmy przykład rosyjskiej grupy terrorystycznej zwanej Narodna Wola*, organizacje rasistowskie
Ku-Klux-Klan w USA, powstałe w XIX wieku. Także pierwsza połowa XX wieku była obfita w terroryzm narodowowyzwoleńczy, który miał charakter wewnętrzny:

Wszystkie te powyższe organizacje działały na określonym terytorium, bądź to na terytorium okupanta, bądź na planowanym terytorium państwa, o które walczyły.

Na wewnętrzny charakter działania tych organizacji składało się wiele czynników:

  1. Brak szybkiego przepływu informacji, a co za tym idzie mała rola mediów w prezentowaniu zjawiska na arenie międzynarodowej. Wiadomość o danym akcie terroryzmu docierała do opinii publicznej w odległym czasie.

  2. Komunikacja, a także transport nierozwinięty w pełni jak obecnie. Ludzie ograniczali swoje podróże głównie do terytorium macierzystego kraju. Posługiwali się transportem kolejowym
    i samochodowym. Brak było komunikacji powietrznej, bądź była ona dostępna dla ludzi bogatych lub stosowana do celów wojskowych.

  3. Reżimy państwowe, carskie ustroje polityczne nie sprzyjały działaniu grup terrorystycznych z powodu rozbudowanego aparatu przymusu, tajnych służb wywiadowczych, które miały szerokie kompetencje w rozpracowywaniu organizacji terrorystycznych. Dodatkowo komunikacja między państwami nie była tak łatwa jak
    w przypadku współczesnych państw demokratycznych.

  4. Cele organizacji terrorystycznych XIX w. i połowy XX w. miały charakter wewnętrzny - anarchistyczny, narodowowyzwoleńczy oraz rasistowski.

Za początek internacjonalizacji terroryzmu przyjmuje się datę
22 lipca 1968 roku. W tym dniu trzech palestyńskich terrorystów
z Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny (jeden z odłamów OWP) porwało samolot pasażerski izraelskich linii lotniczych El Al lecący
z Rzymu do Tel Awiwu. Porwania samolotów zdarzały się już wcześniej, ale miały one inny cel i charakter. Na przykład Kubańczycy
i zaprzyjaźnieni rewolucjoniści porywali samoloty w celu dostania się na Kubę. Kierowali swe żądania bezpośrednio do załogi statku powietrznego, aby zmieniła swój kierunek lotu. Traktowali po prostu samolot jako środek transportu. Porwanie izraelskiego samolotu miało międzynarodowy charakter, ponieważ:

O „zaletach” internacjonalizacji terroryzmu świadczy stwierdzenie Zehdi Labib Terzi'ego - głównego obserwatora z ramienia OWP przy ONZ w wywiadzie z 1976 r.:

Kilkanaście pierwszych porwań dotarło do świadomości całego świata, obudziło media i światową opinię publiczną znacznie skuteczniej niż dwadzieścia lat żebraniny w ONZ”.

Dwa pojęcia: terroryzm wewnętrzny i terroryzm międzynarodowy wydają się łatwo rozróżnić i zdefiniować. Przyglądając się jednak bliżej, podobnie jak samo pojęcie terroryzmu, również i ta interpretacja nastręcza wiele problemów i niejasności. Granica między tymi dwoma zjawiskami jest czasami niewyraźna.

Nie ma wyraźnie zdefiniowanego pojęcia „terroryzmu międzynarodowego”. Terroryzm międzynarodowy (biorąc pod uwagę ostatnie zamachy na placówki i mienie USA) ma miejsce, gdy akty terrorystyczne o wyraźnie międzynarodowych konsekwencjach, oddziałujące na stosunki międzypaństwowe i ogólną sytuację międzynarodową, mają charakter przemocy stosowanej wobec osób chronionych przez prawo międzynarodowe (dyplomaci, przywódcy państw, rządów) i miejsc, podlegających takiej ochronie (ambasady), wobec lotnictwa cywilnego i środków komunikacji masowej. Departament Stanu USA stosuje następującą charakterystykę pojęcia „terroryzm międzynarodowy”:

terroryzm międzynarodowy - terroryzm angażujący obywateli lub terytorium więcej niż jednego kraju.

Powyższa definicja jest prosta, zwięzła, ale nie do końca jasna. Stwierdzenie: „angażować obywateli (lub terytorium) więcej niż jednego państwa” może wiele znaczyć:

Wiemy, że działanie Irlandzkiej Armii Republikańskiej ma charakter wewnętrzny. Wiadomym jest również, że pomoc finansowa i materialna płynęła zarówno od sympatyków w USA, a także z Libii. A czy fakt, że broń przechowywana w magazynach IRA i pochodząca z Libii przesądza
o tym, że należy tą organizację zaliczyć do międzynarodowych? Bartosz Bolechów wyjaśnia, że „jeśli można zasadnie przyjąć, że organizacja byłaby w stanie funkcjonować bez wsparcia z zewnątrz (czyli wsparcie nie przesądza o racji istnienia i działalności grupy), jeśli wsparcie ma charakter incydentalny i nie jest powiązane z trwałymi interesami politycznymi lub sympatiami ideologicznymi można przyjąć, że mamy do czynienia z terroryzmem wewnętrznym.

Dla rozróżnienia należy do tych dwóch pojęć (terroryzm wewnętrzny i międzynarodowy) dołączyć dodatkowe: terroryzm wewnętrzny sponsorowany międzynarodowo.

Bartosz Bolechów definiuje i dzieli terroryzm na:

  1. Terroryzm wewnętrzny dotyczyć będzie ataków przeprowadzonych na terytorium, własność (w tym symbole, instytucje, budynki itp.) i/lub obywateli jednego kraju
    i przeprowadzanych także przez obywateli tegoż kraju bazujących na jego terytorium.

  2. Terroryzm międzynarodowy dotyczyć będzie wypadku, gdy atak odbywa się na terytorium obcego państwa (lub skierowany jest przeciwko jego własności) albo jego celowym obiektem są obywatele innego kraju niż kraj sprawcy, ewentualnie terroryści stacjonują na obcym terytorium. Terroryzm międzynarodowy występuje wówczas, gdy dana organizacja, stanowiąc część międzynarodowej struktury terrorystycznej, działa zgodnie ze wspólnymi celami, uzgadnia, koordynuje i konsultuje swoje postępowanie na szczeblu międzynarodowym (jest to wypadek tzw. międzynarodówek terrorystycznych). W pierwszym wypadku można określić, czy dany incydent miał charakter międzynarodowy, drugie rozumienie pozwala umieścić organizację terrorystyczną
    w określonym kontekście (tzn. czy działa ona zgodnie
    z międzynarodowymi wytycznymi).

  3. Terroryzm wewnętrzny sponsorowany międzynarodowo dotyczyć będzie wypadków, kiedy mamy do czynienia z mniej lub bardziej istotnym wsparciem zewnętrznym (obcego państwa lub grupy), mimo iż konflikt ma charakter wewnętrzny (lokalny)
    i spełnione są kryteria terroryzmu wewnętrznego. Takie wsparcie może mieć oczywiście rozmaity charakter i wahać się od symbolicznego do decydującego. Państwo (lub grupa) wspierająca nie ma jednak żadnego wpływu na decyzje i działania podejmowane przez autonomiczną grupę terrorystyczną. Jego wsparcie podyktowane jest wyłącznie konstatacją, że dana grupa działa zgodnie z jego/jej (rozmaicie pojętymi) interesami.

Opisując działalność organizacji terrorystycznych i próbując podzielić je na dwie kategorie o wymiarze wewnętrznym
i międzynarodowym to niekiedy wielki problem. Wiąże się to z tym, że wiele organizacji terrorystycznych wraz z upływem czasu zmienia swoje metody i środki działania, próbując jak najefektywniej wpłynąć na opinię publiczną. Jeżeli nie wystarcza już terytorium jednego państwa, gdzie opinia publiczna i rząd stają się być „uodpornieni” na incydenty terrorystyczne, to terroryści przenoszą i rozszerzają swoją działalność na środowisko międzynarodowe. Chcą swoją aktywnością ponadnarodową zwrócić uwagę innych państw i organizacji międzynarodowych zajmujących się bezpieczeństwem ogólnoświatowym. Tak było
w przypadku Organizacji Wyzwolenia Palestyny, która organizując zamachy terrorystyczne o wymiarze międzynarodowym wywalczyła stanowisko obserwatora przy ONZ. Organizacje terrorystyczne rozpoczynające swą działalność na terytorium jednego kraju często zmieniają swoją aktywność na charakter międzynarodowy z różnych względów:

Przykładem może być powstanie Międzynarodówki Terrorystycznej w 1984 r., w której skład weszli terroryści z Belgii, Francji, Włoch, Portugalii i Republiki Federalnej Niemiec. Członkowie tych ugrupowań sami siebie nazywali antyNATOwską koalicją występującą przeciwko uciskowi na świecie. Innym przykładem łączenia działalności organizacji terrorystycznych może być utworzenie sojuszu organizacji terrorystycznych w lutym 1997 roku przez Osamę bin Ladena pod nazwą Światowy Front Islamski do Walki z Żydami i Krzyżowcami. Front jednoczył takie ugrupowania jak Egipski Al-Gama'a al-Islamijja*, Egipski Islamski Dżihad*
i Harakat ul-Ansar.

Zjednoczona Armia Czerwona (Rengo Sekigun) - lewackie ugrupowanie terrorystyczne powstałe w latach 1970-1971, które
w wyniku represji ze strony policji już w roku 1972 przestało istnieć na terenie Japonii, a ich członkowie musieli przenieść siedzibę organizacji poza granicę. Doskonałą kryjówkę znaleziono w dolinie Bekaa w Libanie, gdzie była członkini Rengo Sekigun założyła Japońską Armię Czerwoną (JRA).

Innym przykładem może być znalezienie schronienia w Gruzji przez grupy terrorystów czeczeńskich, które w wyniku działań wojsk rosyjskich zostały zmuszone do „ucieczki” poza granice Czeczenii.

Japońska Armia Czerwona działała na terenach wielu krajów
i wynajmowała swoje usługi rozmaitym grupom, a nawet państwom, co przynosiło organizacji materialne korzyści. Na zlecenie PFLP* trzech terrorystów JRA przeprowadziło zamach terrorystyczny na lotnisku Lod pod Tel Awiwem w maju 1972 roku, gdzie zabito 26 osób (w tym 16 chrześcijan z Puerto Rico pielgrzymujących do Ziemi Świętej). Aresztowany w 1975 roku członek organizacji Japońskiej Czerwonej Armii, K. Tohira powiedział policji, że ugrupowaniu bardziej zależało na zdobywaniu pieniędzy niż działalności zmierzającej do rewolucji.

ROZDZIAŁ IV

PAŃSTWO I TERRORYZM

Państwo jako główny uczestnik stosunków międzynarodowych często odwołuje się do przemocy w sprawach wewnętrznych i w polityce zagranicznej. Jest wiele sytuacji, w których państwa wybierają środki niedyplomatyczne i brutalne w swej istocie, aby trzymać w ryzach podległe im społeczeństwa lub budować swoją pozycję na arenie międzynarodowej. Dlatego należy rozróżnić i zdefiniować poszczególne rodzaje przemocy stosowanej przez kraje na całym świecie.

4.1. POLITYKA TERRORU A TERRORYZM

Słowo „terror” i „terroryzm” mają wspólne pochodzenie. Oba wyrazy wywodzą się od słowa tras z języka staroindyjskiego, który przeszedł do greki pod postacią tereo (drżeć). W starożytnym Rzymie występowało kilka odmian tego samego słowa: ters, tres, tersere, terrere, wreszcie „terror”, który przeszedł do języków nam współczesnych. Jednak terror, a raczej polityka terroru zarezerwowana została dla charakterystyki rządów krajów autorytarnych i totalitarnych, bowiem tylko państwo zdolne jest do ustanawiania terrorystycznego porządku prawnego
i egzekwowania go przy pomocy odpowiedniego aparatu represji. Terroryzm określany jest jako przemoc słabszych obywateli wobec silniejszych organów państwa; zaś terror jako przemoc silniejszych organów państwa wobec słabszych obywateli. Nie znaczy to, że państwa nie mogą posługiwać się terroryzmem w osiąganiu politycznych celów. Dla odróżnienia terroru (masowego) i terroryzmu konieczne są dwa kryteria: masowości i legalności.Polityka terroru to świadomie stosowana przez państwo poprzez jego odpowiednie agendy na jego terytorium przemyślana i zaplanowana taktyka stosowania przemocy i zastraszania mająca cele polityczne. Państwo posługujące się terrorem stosuje metody jawnie łamiące humanitarne prawa człowieka i zaliczane do zbrodni przeciwko ludzkości: tortury, egzekucje, morderstwa, wysiedlenia. Najbardziej znanymi państwami stosującymi masowy terror w XX w. był stalinowski Związek Radziecki i hitlerowskie Niemcy.

    1. TERRORYZM W SŁUŻBIE PAŃSTWA

Oprócz polityki terroru, liczne państwa posługują się przemocą
w stosunkach wewnętrznych i międzynarodowych wykorzystując terroryzm jako instrument polityki - mało kosztowny sposób wydania ukrytej wojny za pomocą funkcjonariuszy państwowych władz lub wynajętych terrorystów. Zbyt mały potencjał militarny państwa, żeby pokonać silniejszego wroga, potępienie bezprawnych działań ze strony społeczności międzynarodowej i organizacji międzyrządowych lub brak dyplomatycznych środków na rozwiązanie problemów politycznych zmuszały państwa często do posługiwania się terroryzmem. Operacje przeprowadzane przez terrorystów na usługach państwa były stosunkowo niedrogie, a jeśli tożsamość sprawców była dobrze zakamuflowana, pozbawiało to ryzyka podjęcia działań odwetowych ze strony przeciwnika
i potępienia ze strony społeczności międzynarodowej. Różnica między terroryzmem państwowym i pozapaństwowym, polega na tym, że
w pierwszym przypadku terroryści nie dążą do nagłośnienia sprawy
i przeprowadzają operacje w sposób skryty.

Państwa mogą być zaangażowane w terroryzm w rozmaity sposób: od planowania akcji, ich wykonywania, poprzez ich zlecanie, kierowanie nimi i inicjowanie, aż do dostarczania wsparcia materialnego (finansowego), oferowania schronienia, poparcia ideologicznego i ochrony politycznej, wspierania tylko poszczególnych akcji postrzeganych jako korzystne albo grup o celach przypadkowo zbieżnych. Wszystkie powyższe formy angażowania się w terroryzm są zazwyczaj umieszczane w jednej kategorii „terroryzmu państwowego” (state terrorism) lub „terroryzmu sponsorowanego” (state sponsored terrorism).

4.2.1. TERRORYZM PAŃSTWOWY

O terroryzmie państwowym można mówić w przypadku, kiedy państwo stosuje terroryzm w sposób bezpośredni, wykorzystując do tego funkcjonariuszy aparatu państwowego (siły bezpieczeństwa, specjalne, policyjne lub wojskowe) lub w sposób pośredni, posługując się grupami do tego wyspecjalizowanymi nie będącymi członkami służb państwowych.

Terroryzm państwowy może mieć charakter wewnętrzny, czyli działania podejmowane przez państwo tą metodą mają miejsce na terytorium tego państwa i przeprowadzane są w celu likwidacji lub zastraszenia ludzi postrzeganych jako wrogów politycznych, będących obywatelami tego kraju. Przykładem na stosowanie terroryzmu państwowego wewnętrznego jest Hiszpania, która tworzyła organizacje, podlegające służbom wywiadowczym i korzystające z tych samych metod co ETA. Najbardziej znaną organizacją tego typu były Antyterrorystyczne Grupy Wyzwolenia (GAL - Grupos Antiterroristas de Liberación). Jej działania były wymierzone w członków ETA. Ofiarami również padały rodziny więźniów politycznych. Członkowie GAL-u nie mogli być pociągnięci do odpowiedzialności przez hiszpański wymiar sprawiedliwości, ponieważ nie posiadano dostatecznych dowodów ich terrorystycznej działalności. Działalność GAL-u do 1987 roku doprowadziła do znacznego osłabienia struktur ETA. Jednak sprawa hiszpańskiego terroryzmu państwowego wyszła na światło dzienne
i negatywnie wpłynęła na międzynarodowy wizerunek tego kraju.

W przypadku, kiedy obywatele postrzegani jako elementy niewygodne dla państwa znajdują się na obcym terytorium i operacje terrorystyczne zmuszone są przekroczyć granice państwa, mamy do czynienia z terroryzmem państwowym międzynarodowym. Taki obraz działania był widoczny w Hiszpanii, kiedy terroryści z ETA chronili się na terenie Francji i tam byli usuwani przez członków GAL-u. Iran zwalczał metodą terroryzmu państwowego swoich opozycjonistów ukrywających się w krajach Europy Zachodniej.

Ale nie tylko czynnik terytorialności może wpływać na umiędzynarodowienie terroryzmu państwowego. Terroryzm państwowy wymierzony może być bezpośrednio w ludność, infrastrukturę i instytucje obcego państwa. W takim przypadku terroryzm państwowy stanowi metodę realizacji celów politycznych na płaszczyźnie międzynarodowej. Bartosz Bolechów nazywa to pewnego rodzaju „zastępczej wojny międzypaństwowej”. Zalety tego rodzaju „konfliktu” to: doskonały stosunek efektów do kosztów, możliwość działania incognito oraz niwelacja różnicy potencjałów ekonomicznych czy militarnych.

Libia korzystała z terroryzmu państwowego międzynarodowego
w sposób bezpośredni (agenci służb specjalnych i wywiadowczych)
i pośredni (organizacje terrorystyczne). Libia początkowo przeprowadzała operacje terrorystyczne wykorzystując funkcjonariuszy służb specjalnych. Jednak po wyjściu na jaw libijskiego pochodzenia sprawców zamachu na nocny klub w Berlinie Zachodnim, popularny wśród amerykańskich żołnierzy i odwecie ze strony amerykańskiej (nocne bombardowanie Trypolisu i Bengali 15 kwietnia 1986 r.) libijski dyktator zmienił taktykę. Poprzez wynajęcie usług Japońskiej Czerwonej Armii, która na czas wykonywania operacji na zlecenie Libii przybrała nazwę Antyimperialistyczne Brygady Międzynarodowe, Kaddafi mógł bez przeszkód kontynuować „cichą” walkę z Zachodem.

4.2.2. TERRORYZM SPONSOROWANY

W „zastępczej wojnie” państwa hołdujące metodzie terroryzmu
w osiąganiu celów politycznych mogą być zaangażowane w różny sposób. Państwa mogą oprócz czystej formy terroryzmu państwowego występować w roli sponsora, żyjąc w symbiozie z organizacjami terrorystycznymi.

Terroryzm sponsorowany [state supporting (sponsored) terrorism] występuje w dwóch wariantach:

    1. Państwo zleca działanie organizacji terrorystycznej i kontroluje ją.
      W tym przypadku organizacje terrorystyczne są w dużym stopniu uzależnione od wsparcia danego państwa i są przez nie sterowane. Choć nie wszystkie działania danej grupy nie muszą być zlecane przez wspierające je państwo, to jednak autonomia przywództwa jest w znacznym stopniu ograniczona.

    2. Państwo wspiera organizacje terrorystyczne, ale ich nie kontroluje. Wsparcie takie może być spowodowane sympatiami ideologicznymi, gdy cele organizacji terrorystycznych mogą być uznane za godne poparcia, albo też może mieć ono charakter wyłącznie taktyczny
      - dana organizacja wspierana jest nie ze względu na sympatie ideologiczne czy polityczne, lecz ze względu na fakt, że jej działanie - a nie motywacje - oceniane jest jako korzystne (np. wymierzone jest we wspólnego wroga).

Państwa, zaangażowane w terroryzm, znajdują się obecnie na amerykańskiej liście państw-sponsorów terroryzmu, publikowanej corocznie przez amerykański departament Stanu na mocy aktu prawnego Export Administration Act (EAA) z 1979 roku. Obok Kuby i Korei Północnej, wobec których zarzuty wysuwane ze strony amerykańskiej
o wspieranie terroryzmu mogą pełnić rolę czysto polityczną, znajdują się takie państwa jak Irak, Iran, Sudan, Syria i Libia. Działalność terrorystyczna tych pięć państw jest dobrze udokumentowana i nie ma najmniejszych wątpliwości w nazwaniu ich państwami-sponsorami.

Iran, kraj eksportujący rewolucję islamską, przeprowadza ataki zarówno przez własnych agentów, jak i grupy zastępcze, takie jak libański Hezbollah. Poprzez lotnisko w Damaszku Iran dostarcza broń Partii Boga (m.in. rakiety dalekiego zasięgu Katiusza, broń przeciwczołgowa Sagger produkowana w Rosji i inny specjalistyczny sprzęt wojskowy). Prawdopodobnie Iran corocznie przeznacza 100 milionów dolarów na wspieranie różnych terrorystycznych grup fundamentalistów islamskich. Ponadto Iran szkoli i zapewnia schronienie najbardziej ekstremistycznym ugrupowaniom palestyńskim, jak Hamas i Islamski Dżihad Palestyny*,
a także Partii Pracujących Kurdystanu.

Irak przed obaleniem reżimu Husajna był krajem, który stanowił bezpieczne miejsce schronienia dla wielu ugrupowań terrorystycznych stosujących przemoc przeciwko celom głównie amerykańskim i izraelskim. Bagdad w sposób otwarty wspierał dwie kategorie organizacji terrorystycznych - jedne nękały regularnie Iran zamachami terrorystycznymi, drugie stanowiły natomiast palestyńskie ugrupowania przeciwne izraelskiemu procesowi pokojowemu. Irackie ugrupowania terrorystyczne obejmowały irańskich Mudżahedinów Ludowych*, Organizację Abu Nidala*, Arabski Ludowy Ruch Wyzwolenia (ALRW - proiracka frakcja OWP), Arabską Organizację Wyzwolenia Palestyny 15 Maja*. Członkowie tych grup odbywali treningi w obozach szkoleniowych na terenie Iraku. Bagdad dostarcza wsparcia materialnego i finansowego dla innych grup terrorystycznych organizujących operacje terrorystyczne przeciwko Izraelowi, takich jak Hamas, czy Palestyński Islamski Dżihad. Ponadto Saddam Husajn wypłacał zapomogi dla rodzin terrorystów-samobójców z ALRW, którzy przeprowadzali zamachy w strefie Gazy
i Zachodniego Brzegu w wysokości po 25 tys. dolarów.

Syria używała terroryzmu jako broni politycznej przeciwko wrogom na całym Bliskim Wschodzie i na Zachodzie. Syryjczycy zaangażowali się we wsparcie działającej w Libanie organizacji Hezbollah. Syria toleruje obecność baz Hezbollahu na kontrolowanym przez siebie terytorium libańskim (słynna dolina Bekaa), zezwala również na dostarczanie ugrupowaniu pomocy militarnej i finansowej przez Iran. Syria, próbując zastopować bliskowschodni proces pokojowy, wspierała palestyńskie grupy fundamentalistyczne (Palestyński Dżihad Islamski, czy Hamas). Oferowała bezpieczne schronienie na swoim terytorium, skąd organizacje terrorystyczne mogły prowadzić akcje propagandowo-polityczne
i kontrolować operacje terrorystyczne w Izraelu. Liczne terrorystyczne organizacje fundamentalistyczne działały pod cichym patronatem syryjskim, przy jednoczesnym zaprzeczaniu jakiemukolwiek zaangażowaniu ze strony syryjskiej.

Od 1986 roku nie było żadnego znaku angażowania się Syrii w akty terroryzmu. Od sześciu lat Syria zacieśnia współpracę ze Stanami Zjednoczonymi i innymi państwami w walce z terroryzmem.

Rządy fundamentalistów w Sudanie wpłynęły na międzynarodowe zaangażowanie się państwa w światowy „dżihad” - stworzono kontakty
z islamistycznymi organizacjami terrorystycznymi i takimi państwami, jak Iran, Irak i Libia, a następnie Afganistan. Zezwolono ze strony władz Sudanu na swobodną działalność zagranicznym grupom terrorystycznym, jak Hamas, ANO, Dżihad Palestyński, czy libański Hezbollah. Według Departament Stanu USA w ostatnich latach polityka Sudanu wyraźnie zmieniła kierunek na lepsze. Kraj ten zacieśnił współpracę ze Stanami Zjednoczonymi w zwalczaniu terroryzmu jeszcze przed 11 września 2001 roku.

Libia przez cały czas udzielała wsparcia najbardziej ekstremistycznym palestyńskim ugrupowaniom terrorystycznym, w tym Organizacji Abu Nidala, Islamskiemu Dżihadowi Palestyny oraz Głównemu Dowództwu Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny. Pierwsze obozy treningowe dla terrorystów powstały w Libii w latach 70. Od 1976 r. podjęto współpracę z Algierią w dziedzinie wspierania ekstremistów baskijskich i korsykańskich. W kolejnych latach Libijczycy zaangażowali się we wszechstronną pomoc dla takich organizacji jak IRA, Japońska Armia Czerwona i liczne lewackie organizacje terrorystyczne występujące na Filipinach i w Ameryce Południowej i Łacińskiej. Libia angażowała się w rozwój „ruchów rewolucyjnych” pomagając ugrupowaniom terrorystycznym, których działania były zbieżne z jej interesami. Inne cele libijskiej polityki zagranicznej, podobnie jak
w przypadku Syrii i Iraku, to zdobycie statusu regionalnego mocarstwa, zniszczenie Izraela, rozszerzenie wpływów islamu i ograniczenie wpływów Zachodu. Libijczycy dostarczali terrorystom m.in. broń pochodzącą
z dostaw radzieckich, oferowali schronienie na swym terytorium ludziom odpowiedzialnym za zamachy terrorystyczne.

W ostatnich latach Kaddafi, po przekonaniu się o nieopłacalności stosowania terroryzmu w stosunkach międzynarodowych, zaprzestał brutalnej taktyki i obiecał na forum międzynarodowym walczyć
z terroryzmem, w wyniku czego państwa będą mogły nawiązać na nowo stosunki gospodarcze i dyplomatyczne.

Po upływie ostatnich 25 lat XX w. doświadczenia wszystkich państw zdają się pokazywać, iż terrorystyczna praktyka nie okazała się przydatnym narzędziem realizacji celów politycznych ani rewolucyjnych koncepcji ideologicznych. Wspieranie terroryzmu przyniosło państwom wiele kłopotów i niewiele korzyści. Sankcje gospodarcze nałożone na omawiane wyżej państwa doprowadziły do biedy i separacji tych krajów na arenie międzynarodowej. Podjęcie walki z terroryzmem na „swoim podwórku” może zmienić diametralnie sytuację tych państw. Środowisko międzynarodowe musi zachować twarde stanowisko i spójność
w przeciwstawianiu się i potępianiu posługiwaniem się terroryzmem, co powinno znajdować każdorazowo odzwierciedlenie w realnej presji politycznej i ekonomicznej.

ROZDZIAŁ V

STRUKTURA I PSYCHOLOGIA ORGANIZACJI TERRORYSTYCZNYCH

5.1. ORGANIZACJA TERRORYSTYCZNA OD WEWNĄTRZ

Określenie organizacja terrorystyczna (ugrupowanie terrorystyczne) to wyspecjalizowana struktura, której główną lub jedyną metodą działania jest terroryzm. Przymiotnik „terrorystyczna” świadczy, że terroryzm jest podstawowym lub nawet jedynym mechanizmem, do którego odwołuje się grupa.

Definicja organizacji terrorystycznej, wg Departamentu Stanu
w kontekście terroryzmu międzynarodowego, brzmi następująco:

„…każda grupa praktykująca, lub posiadająca znaczące frakcje, które praktykują terroryzm międzynarodowy.

Powyższą definicję rząd USA stosuje w celach statystycznych
i analitycznych od 1983 roku. Jest to jednak definicja zbyt ogólnikowa
i nic nam ona nie mówi na temat charakterystyki organizacji terrorystycznej.

Unia Europejska w decyzji ramowej w sprawie zwalczania terroryzmu zamieściła również definicję grupy terrorystycznej:

„…grupa terrorystyczna oznacza organizację posiadającą własną strukturę, stworzoną na dłuższy okres czasu, liczącą powyżej dwóch osób, zgodnie działającą z zamiarem popełnienia przestępstw terrorystycznych…”

Termin w kontekście polskiego prawa karnego organizacja terrorystyczna to związek, czyli „trwały zespół ludzi (co najmniej 3 osoby), mający cechy zorganizowania, a więc mający pewne zasady przyjmowania członków, zasady podporządkowania i dyscypliny, i ustalone zakresy kompetencji związane z programem działania związku”.

W charakterystyce ugrupowania terrorystycznego pomocna może się okazać definicja organizacji w ujęciu teorii organizacji i zarządzania. Organizacja w tym kontekście jest to specyficzny „układ stosunków części do siebie i do złożonej z nich całości, że części współprzyczyniają się do powodzenia całości”.

Aby organizacja istniała muszą występować określone warunki:

Wszystkie te powyższe warunki posiadają współczesne organizacje terrorystyczne. Każda z nich, bowiem wytycza w swoim działaniu określone cele, które najczęściej mają charakter polityczny. Struktura ugrupowań terrorystycznych jest rozmaita. Może mieć charakter zhierarchizowany lub członkostwo takiej grupy może wynikać
z równouprawnienia. Zawsze jednak istnieje ścisłe powiązanie pomiędzy podmiotami (członkami, oddziałami) ugrupowania, które mają przydzielone określone zadania (zbieranie funduszy, rekrutacja, szkolenie członków
z zakresu działań terrorystycznych, planowanie i przeprowadzanie akcji terrorystycznych). Granice wyodrębniające organizację terrorystyczną od innych w otoczeniu są wyznaczone wyraźnie poprzez łamanie przepisów prawa wewnętrznego państw oraz pogwałcenie międzynarodowego prawa publicznego oraz przez to, że same organizacje terrorystyczne niekiedy same deklarują, że ich walka podejmowana jest w samotności bez współpracy społeczeństwa. Zwłaszcza organizacje terrorystyczne fundamentalistów islamskich wyraźnie odizolowują się od otoczenia przez to, że prowadzą walkę z całym światem niewiernym (nawet wymierzoną
w ludzi wyznających islam).

Organizacje terrorystyczne, zwłaszcza te które w małym stopniu (bądź w ogóle) uzależnione są od sponsoringu państwowego, posiadają dobrze zorganizowaną strukturę wewnętrzną. Typowe ugrupowanie terrorystyczne składają się z działających aktywnie członków (dowództwo
i czynni działacze - bojówkarze zdolni do przeprowadzenia ataków) oraz dwóch kategorii osób wspomagających organizacje terrorystyczne.

1. DOWÓDZTWO

2. KADRY AKTYWNE

(JEDNOSTKI TAKTYCZNE)

3. CZYNNE JEDNOSTKI WSPIERAJĄCE

4. PASYWNE JEDNOSTKI WSPIERAJĄCE

Tab. 2. Poziomy zaangażowania jednostek w działalność ugrupowania terrorystycznego.

Dowództwo ugrupowania terrorystycznego znajduje się na szczycie struktury dowodzenia. Jego pierwszorzędnym celem jest: kreować strategię, planować bezpośrednie obiekty ataku i metody działania. Osoby stojące na czele organizacji posiadają charyzmatyczne cechy, mogące motywować innych członków. Jeżeli ugrupowanie jest wspierane lub kierowane przez państwo, to członkowie poziomu dowodzenia są szkoleni przez to państwo.

Kadry aktywne (jednostki taktyczne) stanowią kolejny poziom. Są to mężczyźni, kobiety i dzieci rekrutowane i szkolone przez organizację
w metodach przeprowadzania ataków terrorystycznych. Podczas, gdy czynni działacze (bojówkarze) przechodzą głęboką indoktrynację, poziom ten posiada również „profesjonalnych” terrorystów (instruktorów), którzy niekoniecznie są umotywowani ideologicznie. Odpłatnie przekazują swoją wiedzę w zakresie działań terrorystycznych.

Aktywne jednostki wspierające organizację terrorystyczną są osobami, które nie biorą bezpośredniego udziału w atakach terrorystycznych. Ich zadaniem jest zaopatrywanie organizację w środki finansowe, broń, informacje wywiadowcze, schronienie dla członków ugrupowania (tzw. safe houses), podrobione lub skradzione dokumenty,
a także pomoc medyczną. Jako przykład można podać bogate wsparcie dla Hezbollahu i Hamasu, posiadające szpitale, które udzielają opieki medycznej dla terrorystów i członków ich rodzin, a także szkoły, w których uczą się przyszli terroryści. Ludzie aktywnie wspierający organizacje terrorystyczne, zazwyczaj zgadzają się z celami i motywami działalności organizacji terrorystycznej. Mają jednak często ambiwalentny stosunek do używania przemocy. Większość organizacji rekrutują czynnych działaczy (terrorystów) z tego poziomu, po tym jak staną się lojalni wobec organizacji terrorystycznej i będą posiadać określone umiejętności.

Jednostki pasywnie wspierające są o wiele bardziej trudne do zdefiniowania i zidentyfikowania. Większość z nich sympatyzują
z organizacjami terrorystycznymi lecz nie wspierają aktywnie terrorystów. Często nie zgadzają się z prowadzoną przez nich działalnością, wierzą jednak w to, co mówią i widzą w nich jedyną siłę mogącą nakłonić przeciwnika do ustępstw.

Rozbudowaną strukturę na poziomie dowódczym i kierowniczym posiada Irlandzka Armia Republikańska. Stworzyła ona organa wykonawcze, które mają wyraźnie zhierarchizowaną formę
o zakonspirowanym modelu wojskowym.

SZTAB IRA

Zjazd Generalny

(General Army Convention)

Stanowi naczelną władzę organizacji. Złożony jest
z delegatów, którzy zgłaszani są przez Generalny Sztab
i wybierani są przez członków Zjazdu i Rady. Obrady tego ciała są organizowane rzadko - raz na rok lub dwa lata. Jedną z jego funkcji jest wybieranie 12 członków Organu Wykonawczego.

Organ Wykonawczy

(Army Executive)

Dwunastu członków Organu Wykonawczego pełni rolę doradczą. Jednym z zadań tego ciała jest wybranie członków Rady.

Rada

(Army Council)

Siedmiu członków Rady, wliczając Szefa Sztabu, zajmują się planowaniem działalności IRA każdego dnia.

Generalny Sztab Dowodzenia

(General HQ Staff)

Ten organ jest odpowiedzialny za zaopatrzenie
i przechowywanie broni, amunicji i materiałów wybuchowych.

finanse, szkolenie, zaopatrzenie, wywiad oraz personel do spraw konstrukcyjnych

SZTABY REGIONALNE

Północne Dowództwo

Belfast

Derry

Donegal

Monaghan-Tyrone

Armagh

Południowe Dowództwo

Dublin

Munster

Connaught

Zagraniczne Dowództwo

Anglia

Stany Zjednoczone

Środkowy Wschód

Inne

Tab. 3. Struktura organizacyjna IRA.

Na terenie, gdzie przeprowadzane są akcje terrorystyczne (Anglia, Irlandia Północna) sztaby regionalne posiadają wywiad oraz jednostki taktyczne. Wywiad składa się z kilku czteroosobowych komórek, które nic nie wiedzą nawzajem o sobie. Dostarczają one informacje o celach ataków, działaniach policji oraz osobach, które współpracują
z przeciwnikiem. Tylko jedna zaufana osoba dostarcza potrzebne dane do kierownictwa. Kierownictwo weryfikuje informacje przychodzące
z różnych komórek.

Większość organizacji terrorystycznych o wymiarze globalnym przypomina swoją strukturą i działalnością dzisiejsze korporacje transnarodowe. Na przykładzie siatki terrorystycznej Al-Kaidy można pokazać, jak takie organizacje ewoluowały i zmieniały się, aby doskonalić się w walce z „wyimaginowanym wrogiem”. Al-Kaida stworzyła w swej strukturze jasno sprecyzowane piony dowodzenia, podobnie jak inne organizacje terrorystyczne.

Na czele organizacji stoi emir Osama bin Laden. Jego zastępcą jest Ajman al-Zawahiri. Podlega mu szura (Rada Konsultacyjna), czyli rada złożona z mułłów (znawców praw religii) i przywódców religijnych. Członkowie tej grupy muszą zaaprobować każdą ważną decyzję w sprawie działalności organizacji i organizowania akcji terrorystycznych. Pod Radę Konsultacyjną podlegają komisje, które tworzą niżsi rangą członkowie
Al-Kaidy. Komisja Wojskowa zajmuje się rekrutowaniem nowych członków do organizacji oraz żołnierzy wykorzystywanych do przeprowadzenia akcji samobójczych, szkoleniem dotyczącym obchodzenia się z bronią ręczną, materiałami wybuchowymi i zdobywania materiałów potrzebnych do działalności terrorystycznej. Komisja Studiów Islamskich dba o to, aby wszystkie działania organizacji były zgodne
z naukami Proroka.

0x08 graphic
0x01 graphic

Rys. 3. Struktura dowództwa Al-Kaidy.

Komisja Finansów zajmuje się sprawami księgowo-finansowymi. Między innymi nadzoruje przedsiębiorstwa należące do organizacji (biura podróży, firmy budowlane itp.). Komórki rozlokowane po całym świecie mają za zadanie werbować i szkolić terrorystów. Każda z komórek podejmuje misję niezależnie od innych. Członkowie poszczególnych komórek nie znają się nawzajem, nie wiedzą też nic o swojej działalności. Dzięki temu, podobnie jak w rządowych organizacjach wywiadowczych, trudno jest infiltrować takie struktury organizacyjne. Jest to tzw. „walka bez przywództwa” (leaderless resistance). Każda komórka operacyjna może zaplanować sama atak terrorystyczny. Potrzebne pieniądze i środki może dostać od wyższych przełożonych. Tak było w przypadku zamachu bombowego na Word Trade Center w roku 1993, zorganizowanego przez członka Al-Kaidy, Alfreda Murraha. W podobny sposób działają małe grupki czeczeńskich terrorystów, które mają ten sam cel i motywację, działają niezależnie od siebie.

Działalność terrorystyczna Hamasu jest również trudna do wykrycia, gdyż działa na trzech poziomach wtajemniczenia. Poziom pierwszy jest od spraw społecznych, charytatywnych i propagandowych. Jest on również odpowiedzialny za zbieranie funduszy i rekrutację członków. Drugi poziom stanowią dwie sekcje odpowiedzialne za bezpieczeństwo. Jedna z nich zajmuje się wywiadem. Zbiera ona informacje dotyczące współpracy Palestyńczyków z władzami Izraela i wykonuje kary na kolaborantach. Druga sekcja zajmuje się przestrzeganiem norm i zasad religijnych (podobnie jak Komórka Studiów Islamskich Al-Kaidy). Trzeci poziom to bojówki taktyczne, głęboko zakonspirowane, nazywane Ezzeolin
el-Kassam. Bojówkarze są bezpośrednimi wykonawcami zamachów.
W związku z tym, że na poziomie pierwszym prowadzona jest także działalność oświatowa, następuje stały napływ młodzieży gotowej oddać życie za wolną Palestynę.

    1. CELE ORGANIZACJI TERRORYSTYCZNYCH

Terroryzm jako forma przemocy stosowana jest na całym świecie przez frakcje i ugrupowania o różnych zapatrywaniach i motywacjach.
W zależności od motywów działania, terroryści uderzają w ściśle określone cele (obiekty). Nawet z pozoru krwawe ataki wymierzone w przypadkową grupę ludzi na ulicy spełniają z góry założone przez terrorystów funkcje. Ataków terrorystycznych dokonuje się z premedytacją i po starannym zaplanowaniu. Akt terrorystyczny jest tak pomyślany, by zakomunikować jakieś przesłanie. Ale, co równie ważne, jest pomyślany i wykonany
w sposób, który odzwierciedla zarazem specyficzne cele i motywacje danej grupy terrorystycznej, odpowiada jej możliwościom i zasobom, a także bierze pod uwagę „docelowe audytorium”, do którego jest skierowany.

Lewicowi terroryści (np. RAF i Czerwone Brygady) wybiórczo porywali i mordowali osoby, które obarczali odpowiedzialnością za wyzysk ekonomiczny i polityczne represje. Ich ofiarami padali politycy, przemysłowcy, funkcjonariusze wymiaru sprawiedliwości, oficerowie armii i policji. Z tego powodu użycie przemocy przez terrorystów lewicowych w walce o społeczną sprawiedliwość było bardzo ograniczone.

Działania nacjonalistycznych ugrupowań i obiekty ataków (np. IRA, czy ETA) były bardzo podobne do operacji lewicowych grup, chociaż często były znacznie bardziej niszczycielskie i pochłonęły dużo więcej ofiar. Ofiary ich działań to byli najczęściej funkcjonariusze służb bezpieczeństwa, politycy, żołnierze. Niekiedy dochodziło do zamachów bombowych w miejscach publicznych, gdzie ginęli przypadkowi przechodnie. Jednak w obydwu przypadkach przemoc miała symboliczny charakter i miała za zadanie nieść ze sobą określone przesłanie do władz
i społeczności. Źle zorganizowana akcja pochłaniająca zbyt dużo ofiar
w ludziach mogła wpłynąć negatywnie na wizerunek lewackich
i nacjonalistycznych ugrupowań wśród społeczności.

Odmienny charakter działań terrorystycznych mają ugrupowania
o motywacjach religijnych (Al-Kaida, Islamski Dżihad, Grupa Islamska). Terroryzm motywowany w całości lub częściowo przez religijny imperatyw, kiedy sprawcy traktują przemoc jako boski obowiązek lub akt sakramentalny, stosuje wyraźnie odmienne sposoby legitymizacji
i usprawiedliwienia niż terroryzm świecki, a to z kolei prowadzi do znacznie większego przelewu krwi i destrukcji. Ugrupowania fundamentalistów islamskich stosują przede wszystkim terroryzm masowy. Ich przemoc skierowana jest przeciwko osobom wyznającym wiarę odmienną od wyznawanej przez nich samych. Fundamentaliści wyraźnie rozgraniczają swoją własną wyimaginowaną grupę „nas” jako „wierzących” od grup innych, według nich - „niewierzących”, których uznają za „nieprzyjaciół”. I tę szeroką grupę „nieprzyjaciół” stanowią przede wszystkim Amerykanie i Izraelczycy, a także ich sojusznicy. Ofiarami padają również wyznawcy islamu, którzy w oczach terrorystów nie prowadzą walki z „niewiernymi”.

O ile terrorystyczne ugrupowania świeckie stosowały przemoc jako taktykę pośrednią wymuszającą poprzez zastraszanie społeczności określone działania ze strony władz państwowych, to organizacje terrorystyczne fundamentalistów islamskich posługują się siłą z dwóch powodów:

Omówione wyżej cele stanowią bezpośrednie obiekty operacji terrorystycznych (patrz załącznik nr 6). Najczęściej ofiarami operacji terrorystycznych padają przypadkowi ludzie (przechodnie). Oprócz wyżej wymienionych powodów, jakie skłaniają organizacje terrorystyczne do stosowania metody „strzelania w tłum”, głównym czynnikiem warunkującym wysoki odsetek ofiar w ludności cywilnej jest niemożność atakowania przez terrorystów osób uzbrojonych lub korzystających
z ochrony, co dodatkowo mogłoby narazić sprawców na pojmanie lub zabicie. Z punktu widzenia organizacji terrorystycznych lepiej jest atakować słabszego i bezbronnego niż silniejszego i przygotowanego na ewentualne zagrożenie zamachem.

0x01 graphic

Wykres 1. Ofiary ataków terrorystycznych w 2002 roku.

Inna sytuacja przedstawia się z nieożywionymi obiektami ataków terrorystycznych (budynki, infrastruktura). Organizacje terrorystyczne wybierają na cel ataku obiekt materialny, stanowiący symbol państwa,
z którym podejmują walkę lub gwarantujący duże zainteresowanie światową opinią publiczną w przypadku jego zaatakowania. Najczęściej takie budynki stanowią siedzibę władz rządowych, służb dyplomatycznych, firm finansowych i przedsiębiorczych, fabryki i zakłady przemysłowe (ze względu na własną ochronę obiekty militarne rzadko są atakowane). Mogą one zostać zniszczone w wyniku zamachu bombowego lub opanowane połączone z wzięciem zakładników.

0x01 graphic

Wykres 2. Obiekty (materialne) ataków terrorystycznych (2002 rok).

Dobrym przykładem operacji terrorystycznej nastawionej na duży oddźwięk medialny było opanowanie japońskiej ambasady w Limie przez lewackie ugrupowanie peruwiańskie Tupac Amaru* 17 grudnia 1996 roku. Ulubionym celem ataków terrorystycznych ugrupowań fundamentalistów islamskich są centra finansowe i placówki dyplomatyczne Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników. Do największego ataku na tego rodzaju obiekty doszło w roku 1998, kiedy w wyniku równoczesnych zamachów bombowych na ambasady amerykańskie w Kenii i Tanzanii zginęło 301 osób a ponad 5000 zostało rannych. W grudniu 2003 roku w Turcji zamach bombowy na siedzibę brytyjskiego banku pochłonęło 27 ofiar. Przeważająca ilość ataków na przedsiębiorstwa, banki i inną działalność finansową jest powodem słabej ochrony tych obiektów w stosunku do siedzib rządowych czy dyplomatycznych. Dobitnym przykładem na symboliczny charakter obiektów infrastruktury, stanowiące cele ataków terrorystycznych jest operacja islamskich fundamentalistów z 11 września 2001 roku. Zburzone wieże World Trade Center były „sercem” finansowym Stanów Zjednoczonych, uszkodzony budynek Pentagonu stanowił symbol amerykańskiej potęgi militarnej, a ocalały Biały Dom
w Waszyngtonie jest siedzibą najwyższej władzy państwowej.

Cele, które chcą bezpośrednio osiągnąć w wyniku przeprowadzenia operacji terrorystycznej czy też całej kampanii terrorystycznej obejmują:

    1. Zwrócenie uwagi opinii publicznej na walkę organizacji terrorystycznej i spopularyzowanie jej programu;

    2. Zastraszenie czy to elity politycznej kraju, czy to niektórych grup społecznych (np. policji, funkcjonariuszy wymiaru sprawiedliwości, dziennikarzy) lub etnicznych, bądź całego społeczeństwa, aby wymóc na nim reakcje korzystne dla terrorystów;

    3. Zadanie przeciwnikowi, siłom represyjnym, państwu jak największych strat tak materialnych, jak i w ludziach;

    4. Ukaranie przedstawicieli państwa i przeciwników politycznych za ich posunięcia, skierowane przeciw interesom grupy, z którą terroryści się identyfikują (mniejszości etnicznej, wspólnoty wyznaniowej, klasy społecznej, ruchu politycznego).

    1. FUNCJONOWANIE ORGANIZACJI TERRORYSTYCZNYCH

5.3.1. SZKOLENIE

Podstawowe umiejętności

Zaawansowane umiejętności

Posługiwanie się bronią

Zdobywanie informacji wywiadowczych

Produkcja i konstruowanie środków wybuchowych

Szyfrowanie i deszyfrowanie

Topografia

Umiejętności pilotażu

Skryte techniki podróżowania:

  • produkcja fałszywych dokumentów;

  • przemycanie broni
    i materiałów wybuchowych;

  • maskowanie/charakteryzacja

Obsługa urządzeń burzących (niszczących)

Bezpieczne komunikowanie się

Umiejętność prowadzenia pojazdów (samochody, łodzie, ciężarówki)

Ucieczka/wymykanie się

Obsługa systemów informatycznych

Organizowanie i przeprowadzanie zasadzek

Produkcja broni masowego rażenia

Wspinaczka

Umiejętności przetrwania/survival

W dzisiejszych czasach terroryści zdolni do przeprowadzania akcji terrorystycznych są ludźmi, którzy posiadają umiejętności podobne do tych, jakimi dysponują żołnierze jednostek specjalnych, agenci służb wywiadowczych. Potrafią ukrywać się latami, wtapiać się we wrogie społeczeństwo i czekać na odpowiedni sygnał do ataku.

Tab. 3. Zakres umiejętności terrorystów

Umieją obsługiwać komputery, posługiwać się różnego rodzaju bronią (od białej do palnej), konstruować materiały wybuchowe. Szkolenie terrorystów może obejmować podstawowe zagadnienia jak
i zaawansowane (Tab. 3).

Konstruowanie i użycie materiałów wybuchowych

Najbardziej powszechnym przedmiotem w programie szkolenia terrorystów na całym świecie jest właśnie konstruowanie i umiejętność użycia materiałów wybuchowych. Instruktorzy uczą produkcji, zdobywania i umiejscowienia różnego rodzaju środków wybuchowych, zapalników
i detonatorów. Terroryści również instruowani są, jak wzbogacić materiał wybuchowy, aby miał większą siłę rażenia.

Zabójstwa i zasadzki

Terroryści w obozach szkoleniowych uczeni są wykonywania skrytych morderstw i zasadzek na określony cel. Typowe szkolenie obejmuje: wybór celu, śledzenie i rozpoznanie celu, zdobywanie informacji o obiekcie ataku, maskowanie, umiejętność kamuflażu oraz techniki ucieczki. Do szkolenia z zakresu wykonywania zabójstw zaliczyć można walkę wręcz oraz strzelanie. Dodatkowe szkolenie obejmuje posługiwanie się zdalnie sterowanymi środkami wybuchowymi oraz bronią snajperską, wliczając w to noktowizory, celowniki oraz laserowe dalmierze.

Komunikacja

Planowanie, organizowanie oraz powodzenie samej akcji terrorystycznej w dużej mierze zależy od komunikacji pomiędzy członkami organizacji terrorystycznej. Terroryści używają przeróżnych środków komunikacji: od telefonów stacjonarnych, przenośnych po telefony satelitarne. Nabywają wiedzę z zakresu obsługi radiostacji, radiotelefonów i innych urządzeń do porozumiewania się. Ostatnio członkowie organizacji terrorystycznych, aby nie być śledzonym ani podsłuchiwanym przez służby bezpieczeństwa państwa używają do komunikowania się między sobą Internetu. Jako przykład można podać nieudaną próbę zerwania zawieszenia Mostu Brooklyńskiego podjętą przez agentów Al-Kaidy
w USA. Agenci komunikowali się ze swoimi przełożonymi w Pakistanie poprzez pocztę internetową. Dla bezpieczeństwa używali specjalnych kodów słownych. „Stacja benzynowa” oznaczała palniki gazowe, które potrzebne były do przecięcia stalowych lin, utrzymujących most,
a stwierdzenie: „pogoda jest zbyt gorąca” oznaczało, że zadanie nie może być wykonane z powodu dobrze zorganizowanej ochrony mostu.

Wymuszanie i kradzieże

Pozyskiwanie pieniędzy i niezbędnych środków materiałowych stanowi integralny element zabezpieczenia logistycznego organizacji terrorystycznych. Dla zdobywania funduszy na działalność terrorystyczną rekruci uczą się także typowych technik przestępczych, jak kradzieże, wymuszanie, rozboje i napady.

Szkolenie fizyczne i psychiczne

Ćwiczenia fizyczne połączone z różnego rodzaju sztukami walki prowadzone w obozach szkoleniowych przystosowują terrorystów do walki wręcz na bliskich odległościach z przeciwnikiem.

Tortury i znęcanie psychiczne stosowane w szkoleniu przez instruktorów uodparniają terrorystów na sytuacje stresogenne, mające miejsce podczas zamachu terrorystycznego. Szkoleniowcy Al-Kaidy stosują następujące tortury psychiczne:

Skryte techniki podróżowania

Skryte podróżowanie z państwa do państwa obejmuje umiejętność zdobywania, fałszowania i produkcji fałszywych dowodów tożsamości, paszportów i wiz. Uczący się nabywa również zdolności przenikania niepostrzeżenie do obszaru działań terrorystycznych. Członkowie RAF-u podczas podróży do obozów szkoleniowych al-Fatahu* w Jordanii posiadali fałszywe paszporty z arabskimi nazwiskami i przefarbowane na czarno włosy. To wystarczyło, by nie wzbudzić podejrzeń wschodnioniemieckich władz przy przekraczaniu strefy Berlina Wschodniego. W podręczniku szkolenia Al-Kaidy znalezionym w jednym z obozów szkoleniowych w Afganistanie można przeczytać
o następujących wskazówkach:

Taktyka współpracy małych grup

Zdolność małych grup do współdziałania jest niezwykle ważna
w operacjach terrorystycznych. Instruktorzy uczą, jak współpracować
w grupie i dzielić poszczególne zadania pomiędzy członkami. Nic więc dziwnego, że członkowie takich ugrupowań jak RAF wyjeżdżali do palestyńskich obozów szkoleniowych w Jordanii w grupach, gdzie podczas ćwiczeń wspólnie pozorowali atak na wroga. Podobnie instruktorzy
Al-Kaidy dobrze wiedzą, jak ważne jest współdziałanie członków grupy wykonującej zamach terrorystyczny. Aby utworzyć z młodych ludzi dobrze prosperujący zespół, nauczyciele tworzą z nich drużyny piłkarskie, skautowskie, grupy paramilitarne oraz plutony wojskowe.

Wywiad

Tak samo jak aparaty państwowe wielu krajów szkolą funkcjonariuszy do służby wywiadowczej, również terroryści otrzymują szkolenie z zakresu wywiadu i zdobywania informacji. Ćwiczenia obejmują instrukcje dotyczące infiltracji, zdobywania danych, zdjęć oraz różnego rodzaju informacji oraz rozpoznania i inwigilacji. Terroryści również uczą się jak pozyskiwać dane w sposób typowo otwarty, czyli przekupywanie pracowników firm, pozyskiwanie planów budynków od ludzi wprowadzonych świadomie w błąd. Szkolenie wywiadowcze obejmuje również kontrwywiadowcze umiejętności podobne do tych, jakimi posługują się wywiadowcze agendy rządowe. Szkoleni zdobywają wiedzę na temat mylenia przeciwnika i wykrywania ludzi, którzy przenikają do organizacji terrorystycznej w celu pozyskania informacji dla służb państwowych kraju wroga.

Posługiwanie się bronią

Szkolenie z obsługi różnego rodzaju broni jest dość obszernym zagadnieniem. Dotyczy to zarówno posługiwania się bronią palną jak
i pozyskiwania i produkcji broni masowego rażenia. Sposób szkolenia
i dobór rodzaju broni uzależniony jest od specyfiki organizacji terrorystycznej i jej sposobu działań. Ćwiczenia w tej dziedzinie obejmują posługiwanie się bronią palną, granatami, materiałami zapalającymi, minami, moździerzami i różnymi systemami pocisków (np. FIM-92 Stinger - ręczna wyrzutnia pocisków kierowanych ziemia-powietrze lub granatniki przeciwpancerne).

5.3.2. FINANSOWANIE ORGANIZACJI TERRORYSTYCZNYCH

Działalność organizacji terrorystycznych bez względu na to, czy są to ugrupowania lewackie, nacjonalistyczne, czy religijne jest niezwykle kosztowna. Broń i sprzęt potrzebny do prowadzenia akcji terrorystycznych, szkolenie członków organizacji terrorystycznych w obozach szkoleniowych innych ugrupowań, przygotowywanie i organizowanie operacji terrorystycznych, a także wiele innych przedsięwzięć potrzebnych w celu maskowania swojej działalności (opłacanie pobytu członków organizacji
w innym kraju) to jedne z głównych rzeczy, na które przeznaczane są ogromne ilości pieniędzy.

Działalność organizacji terrorystycznej przypomina dziś rekina
w wodzie: musi cały czas płynąć do przodu - choćby najwolniej, bo
w innym przypadku umrze. Na bieżąco terroryści planują
i przeprowadzają kampanie terrorystyczne, ażeby ich sprawa, o którą walczą nie została zapomniana i usunięta w cień innych wydarzeń. Często, gdy przeprowadzone ataki terrorystyczne nie mają dużego oddźwięku
w mediach i opinii publicznej, organizacje terrorystyczne zmuszone są do zaostrzenia swoich działań i uciekania się do bardziej brutalnych metod. Dlatego też zabezpieczenie logistyczne ugrupowań terrorystycznych posiadać musi stały napływ funduszy.

Organizacje terrorystyczne czerpią fundusze finansowe
w najróżniejszy sposób, począwszy od metod typowo przestępczych do tworzenia wyspecjalizowanych organizacji oraz firm do zbierania
i przekazywania środków pieniężnych. Zależy to od wielkości organizacji terrorystycznych, metod i technik ich działania, stopnia poparcia przez inne organizacje terrorystyczne, państwa i grupy społeczne.

Środki finansowe dla IRA płyną z różnych źródeł:

Baskijska ETA nie miała żadnych problemów, jeśli chodzi o źródła finansowe. Mała część wydatków na działalność zbrojną i utrzymanie głównych działaczy pochodzi z dobrowolnych składek. Natomiast większa część pieniędzy otrzymywana jest z porwań dla okupu, wymuszania opłat od właścicieli różnych zakładów przemysłowych i napadów na banki.
W latach 1967-1977 ETA dokonała rabunku z hiszpańskich banków na kwotę około miliona dolarów, a tylko w 1978 roku jej przestępcza działalność opiewała na 50 napadów, w wyniku których zdobyła sumę rzędu 4 milionów dolarów. Na porwaniach dla okupu baskijscy terroryści zarobili ponad 33 miliony dolarów. W kraju Basków organizacja wprowadziła płatny 2 razy w roku tzw. „podatek rewolucyjny” (impuesto revolucionario) - ściągany od dyrektorów zakładów i fabryk funkcjonujących na jej terenie. ETA otrzymuje pomoc finansową także
z innych krajów, najprawdopodobniej z Kuby.

Dość ciekawym pozyskiwaniem pieniędzy było wynajmowanie swoich usług innym ugrupowaniom, bądź państwom przez lewacką Japońską Armię Czerwoną, czy organizację Abu Nidala.

Rozległe strumienie przepływu funduszy na działalność terrorystyczną posiadają ówcześnie organizacje o motywacjach religijnych (Al-Kaida i szereg innych ugrupowań powiązanych z nią)
i nacjonalistyczno-religijnych (Hamas, Hezbollah). Stratedzy działalności terrorystycznej poszukują ciągle nowych źródeł jej finansowania, które zazwyczaj są nielegalne (handel bronią, narkotykami i materiałami rozszczepialnymi, manipulacje na czarnym rynku, fałszerstwa pieniędzy, przemyt). Uzyskane pieniądze organizacje terrorystyczne w różnoraki sposób próbują zalegalizować. W tym celu inwestują w oficjalną działalność gospodarczą lub handlową celem wprowadzenia do obrotu brudnych pieniędzy lub tworzą spółki prawa handlowego, które z pozoru są poza wszelkim podejrzeniem i dopiero bardziej szczegółowa analiza wskazuje na sieć powiązań z organizacjami terrorystycznymi. Takie działania znajdują szczególnie podatny grunt w tzw. rajach podatkowych, gdzie kontrola w zakresie tworzenia wielomilionowych transakcji, transferu kapitału lub otwierania anonimowych kont jest wysoce odformalizowana. Al-Kaida i powiązane z nią inne terrorystyczne ugrupowania fundamentalistów islamskich z uwagi na poparcie niektórych państw, między innymi Afganistanu, w najróżniejszy sposób otrzymywała znaczne sumy pieniędzy. Organizacja Osamy bin Ladena mogła szybko się rozrosnąć głównie dzięki majątkowi swego przywódcy. Dochody
z prywatnych firm bin Ladena szacowane były na około 25 milionów dolarów. Przywódca Bazy odziedziczył znaczny majątek po ojcu.
W Sudanie założył firmę budowlaną Al-Hidżra, która podpisała liczne dochodowe kontrakty z sudańskim rządem. Dodatkowo znaczne fundusze na terrorystyczną działalność Bazy płynęły z dwóch przedsiębiorstw inwestycyjnych: Taba Investments i Ladin International. Z kolei przedsiębiorstwo rolne Themar al-Mirbaraka powiększyło swe dochody dzięki eksportowi miodu, sezamu i przetworów kukurydzianych. Niektóre kraje arabskie gotowe są płacić haracz Al-Kaidzie za to, żeby nie zakładała ona swoich komórek na ich terenie.

Przyjazny teren krajów, które tworzą tzw. safe heaven dla organizacji terrorystycznych sprzyja rozwijaniu produkcji i handlu bronią oraz narkotykami. Ten proceder można spotkać w Afganistanie, gdzie
Al-Kaida przed 11 września posiadała plantacje heroiny oraz profesjonalne laboratoria do produkcji czystego narkotyku, w których zatrudniała chemików z byłego Związku Radzieckiego. Według źródeł FBI Afgańczycy zajmują się produkcją i rafinacją heroiny, a dystrybucja
i sprzedaż jest zadaniem mafii. Oprócz wsparcia finansowego niektórych państw arabskich takich jak Iran, Irak, Syria czy Libia, organizacje te stworzyły sieć organizacji humanitarnych, przedsiębiorstw i firm, które czerpią zyski z legalnej działalności. Część z tych dochodów przeznaczana jest właśnie na działalność terrorystyczną.

Organizacje humanitarne i charytatywne odgrywają szczególną rolę w finansowaniu terroryzmu. Wiele problemów w tropieniu takich organizacji pojawia się w określeniu, czy dana organizacja: 1) jest legalna, 2) nieświadomie była środkiem do dostarczania funduszy organizacji terrorystycznej, 3) aktywnie i świadomie wspierała ugrupowania terrorystyczne.

Dużo wcześniej przed wydarzeniami z 11 września przedstawiciele amerykańskiej administracji rządowej wiedzieli o sieci organizacji charytatywnych, które finansują terroryzm. Przykładem może być śledztwo w sprawie zamachu na WTC z 1993 roku, które zaprowadziło prowadzących do firmy, która importowała święconą wodę z Mekki do Pakistanu.

14 grudnia 2001 roku funkcjonariusze federalni zajęli i przeszukali biura ogólnoświatowej organizacji pomocy humanitarnej (Międzynarodowa Agencja Miłosierdzia) w Chicago i następnie zamrozili jej aktywa. Kilka dni później, siły NATO zajęły biura tej samej firmy w Kosowie po tym, jak otrzymano wiarygodne informacje wywiadowcze
o zaangażowaniu fundacji w planowaniu ataków terrorystycznych
w Stanach Zjednoczonych i Europie. Organizacja humanitarna zebrała ponad 5 milionów dolarów w Stanach Zjednoczonych w jednym roku. Aczkolwiek większość tych funduszy była przeznaczona na cele charytatywne, to śledczy utrzymują, iż Międzynarodowa Agencja Miłosierdzia odgrywała ważną rolę w działalności Al-Kaidy. Innymi przykładami czołowych organizacji wspierających finansowo terroryzm mogą być:

Część organizacji charytatywnych i humanitarnych nie tylko finansuje terroryzm, ale również aktywnie bierze udział w organizowaniu
i przeprowadzaniu zamachów terrorystycznych. Przykładem może być organizacja humanitarna MIRO (Mercy International Relief Organization), która wspólnie z innymi podobnymi grupami, odgrywała ważną rolę w zamachach na amerykańskie ambasady w Afryce w 1998 roku. Podczas procesu sądowego czterech mężczyzn oskarżonych
o współudział w zamachach bombowych odbywającego się w Nowym Jorku, były członek Al-Kaidy wymienił nazwy kilku organizacji charytatywnych zaangażowanych w zamachy bombowe na ambasady amerykańskie. Dokumenty prezentowane podczas procesu sądowego pokazują, że MIRO szmuglowała broń z Somalii do Kenii. Dodatkowo Abdullah Mohammad, jeden z zamachowców na ambasadę w Nairobi, dostarczył osiem paczek należących do MIRO do biura firmy w Kenii. Paczki te zawierały fałszywe dokumenty i paszporty.

      1. TERRORYZM I PRZESTĘPCZOŚĆ ZORGANIZOWANA

Coraz częstym problemem dla specjalistów zajmujących się sprawami bezpieczeństwa staje się zacieranie granic pomiędzy działalnością kryminalną a terrorystyczną. Grupy przestępcze
i terrorystyczne regularnie zawiązują układy w celu świadczenia wzajemnych usług. Przykładem może być rosyjskie środowisko przestępcze, które współpracuje z Rewolucyjnymi Siłami Zbrojnymi Kolumbii Manuela Marulandy (FARC)*, dokonując wymiany narkotyków za broń. Działalność terrorystów i przestępców zbiega się na terenach nieodpowiednio kontrolowanych przez siły rządowe państw, takich jak Afganistan, zachodnie prowincje Pakistanu, tereny przygraniczne państw Ameryki Południowej. Podobna współpraca kwitnie w państwach, które wspierają organizacje terrorystyczne, a także w krajach, gdzie panuje chaos wynikający z braku organów rządzących. Takim dobrym przykładem może być Irak po upadku rządów Saddama Husajna. Kraj ten stał się rajem dla organizacji przestępczych trudniących się w kradzieżach i rabunkach. Muzea i galerie zostały opustoszone z cennych dzieł sztuki, które prawdopodobnie zostały sprzedane za granicę. Obok działalności zorganizowanych grup przestępczych, kraj będący pod okupacją Stanów Zjednoczonych i jego sojuszników stał się terenem działań islamskich fundamentalistów, którzy prócz zwykłej partyzantki stosują metody terrorystyczne w celu przeszkodzenia powstania nowych „marionetkowych” władz w państwie. Niewątpliwe jest, że wspomniane grupy przestępcze i ugrupowania terrorystyczne współpracują ze sobą
w celu odniesienia obopólnych korzyści.

Biorąc pod uwagę wzrastające znaczenie grup przestępczych
i terrorystycznych w stosunkach międzynarodowych można stwierdzić, że nie jest to zjawisko statyczne. Obie te formy przemocy znacząco ewoluowały w wyniku kombinacji wielu czynników, których wiele jest związana z procesami globalizacji. Niestety, od 1991 roku społeczność międzynarodowa nie zwracała szczególnej uwagi na obie formy przemocy i przez to są one jak dotąd mało poznane. Niezdolność analityków
i polityków państw odgrywających szczególną rolę w utrzymywaniu światowego pokoju w przystosowaniu się do realiów nowego ładu międzynarodowego zostawiły świat nieprzygotowany na tego typu transnarodowe interakcje. Dlatego też terroryzm i przestępczość międzynarodowa mogły bez większych przeszkód ewoluować i adaptować się do wciąż zmieniającego się środowiska, wykorzystując przeszkody
i słabości państw w zakresie ich efektywnego zwalczania.

Organizacje terrorystyczne, szczególnie te, które nie posiadają tak bogatych źródeł finansowania jak ówczesne organizacje ekstremistów islamskich, obok walki na tle politycznym zajmowały się przestępczością zorganizowaną (kradzieże samochodów, napady na banki, porwania dla okupu).

Było to zjawisko, które zwalczane było przez służby policyjne państwa,
w którym dana organizacja funkcjonowała.

Obecnie problem z relacją terroryzm-przestępczość wydaje się niepokojący z tego względu, że aby z nim walczyć trzeba przedsięwziąć środki współpracy międzynarodowej w zakresie likwidowania tego typu zjawiska. Siatka terrorystyczna fundamentalistów islamskich, której przewodniczy m.in. Al-Kaida zawiązała bliskie kontakty z mafiami, gangami zajmującymi się międzynarodowym przemytem narkotyków
i broni. Do momentu operacji „Enduring Freedom” Baza bin Ladena czerpała wysokie zyski z produkcji narkotyków, które sprzedawała głównie do krajów Europy. Z Afganistanu transportowano narkotyki do Turcji, skąd „babowie” (tureccy handlarze narkotyków) sprzedawali ją przedstawicielom mafii sycylijskiej.

Organizacje terrorystyczne dodatkowo u grup przestępczych zaopatrują się w różnego rodzaju broń, szczególnie na terenach konfliktów zbrojnych. Przepływ nielegalnej broni płynie z Czeczenii, gdzie mafie czeczeńskie sprzedają broń organizacjom ekstremistów islamskich. Rosja stała się krajem, skąd mafie (byli członkowie służb KGB) poprzez różnego rodzaju powiązania polityczne są potężną siłą, która czerpie zyski ze sprzedaży narkotyków i broni. Po rozpadzie Związku Radzieckiego jakość zabezpieczeń magazynów wojskowych składujących broń chemiczną, biologiczną i jądrową pogorszyła się wyraźnie. Korzystają z tego grupy przestępcze, które czerpią duże zyski ze sprzedaży tego rodzaju broni. Takie ugrupowania jak Al-Kaida nie miałaby żadnych przeszkód
w zastosowaniu środków masowego rażenia w atakach terrorystycznych. Tym bardziej, że dysponuje ogromnymi kwotami pieniędzy.

5.3.4. ROLA MASS MEDIÓW

Rozwój środków masowego przekazu w latach 70. sprawił, że wiadomości relacjonowane przez serwisy informacyjne docierają do społeczności w czasie rzeczywistym. Kamery przenośne i łączność satelitarna zapewniły szybki transfer obrazu i głosu z jednego na drugi koniec świata. Media określane są często jako kolejna broń
w nowoczesnym arsenale grup terrorystycznych. Terrorystom sprzyja rola odgrywana w krajach rozwiniętych przez środki masowej komunikacji
i skrzętnie to wykorzystują. Operacje terrorystyczne są tak zaplanowane
i przeprowadzone, by zwrócić uwagę i dzięki zdobytemu rozgłosowi przekazać odpowiednie przesłanie. Timothy Mc'Veigh - organizator zamachu na budynek federalny Oklahoma City z 1995 roku powiedział, że wybrał właśnie ten budynek z tego względu, że miał wokół siebie dużo otwartej przestrzeni pozwalającej na wykonanie bardzo dobrych fotografii
i ujęć telewizyjnych.

Pierwszą akcją, która przyciągnęła miliony ludzi przed ekrany telewizorów, było opanowanie olimpijskiej części wioski, w której przebywali izraelscy sportowcy przez palestyńskich terrorystów (Czarny Wrzesień*) w 1972 roku. Organizatorzy operacji terrorystycznej dobrze wiedzieli, że główne stacje telewizyjne na całym świecie skupione są na transmitowaniu wydarzeń olimpijskich. Mimo tragicznego zakończenia całej akcji, w wyniku której zginęli wszyscy zakładnicy, Palestyńczycy odnieśli sukces propagandowy - naświetlili sprawę swojego narodu całej społeczności międzynarodowej. Media relacjonując skutki działań terrorystycznych umożliwiają sprawcom osiągnięcie tak zwanego „efektu teatru”, czyli wciągnięcie w bezpośrednią orbitę oddziaływania aktu przemocy grupy wielokrotnie liczniejszej, niż ta, którą dotknęły jego skutki bezpośrednie. Lider terrorystycznej grupy Zjednoczonej Czerwonej Armii twierdził: „Akcje przemocy…wywołują szok. My chcemy szokować ludzi. Wszędzie. To nasz sposób komunikowania się z nimi”. Poprzez przekaz radiowy, prasowy, a przede wszystkim telewizyjny, pojedynczy akt przemocy staje się sprawą publiczną. Obiektywnie rzecz ujmując, to właśnie media nieświadomie są największym „sojusznikiem” terrorystów, dzięki któremu mogą oni liczyć na wywołanie poczucia psychozy zagrożenia o powszechnym zagrożeniu.

Media, nie bez przyczyny określane są jako „czwarta władza”, ponieważ poprzez określony dobór prezentowanego materiału mogą też wywierać wpływ na działania władzy wykonawczej i przyczyniać się do zaogniania lub wygaszania sytuacji kryzysowej wywołanej działaniami terrorystycznymi. Zjawisko, w którym polityk obraca się w sferze faktów medialnych, a nie rzeczywistych Amerykanie z dużą dozą złośliwości nazywają CNN-nizacją świata. Warty podkreślenia jest fakt, że już obecnie wzajemne interakcje między mediami, a społeczeństwem uważane są przez część badaczy za czynnik zachęcający do podejmowania działań metodami terrorystycznymi. Jeszcze dobitniej znaczenie mediów podkreślili Heidi i Alvin Tofflerowie pisząc, iż „…niektóre
z najważniejszych walk dnia jutrzejszego rozegrają się w dziedzinie mediów”. W najbliższych latach znalezienie kompromisu między prawem do informacji a wynikającą z racjonalnych przesłanek koniecznością nakładania w pewnych przypadkach różnych form swoistego „embargo informacyjnego” na określone wydarzenia, może stać się jednym
z najpoważniejszych dylematów demokracji.

ROZDZIAŁ VI

ŚRODKI I METODY DZIAŁANIA TERRORYSTÓW

    1. BROŃ KONWENCJONALNA

Technika bojowa zmienia się, broń jest bardziej skuteczna i tańsza, ale terroryści w większości są bardzo konserwatywni, ponieważ innowacje łączą się z ryzykiem, szczególnie w tej „profesji”. Właściwie dla wielu nadal podstawowym uzbrojeniem jest broń palna i bomba, tak jak w XIX wieku. Niektórzy sięgają nawet po broń białą, jak ich odpowiednicy sprzed stuleci. Zamach w Nowym Jorku 11 września 2001 roku był o tyle niekonwencjonalny, że jako bomby posłużyły samoloty.

Terroryzm zmienia swoje oblicze, organizacje terrorystyczne używają różnych metod i środków podejmując działania związane
z użyciem przemocy. Mimo tego terroryści nadal używają broni konwencjonalnej: bomb i broni palnej, które są ulubionym środkiem podczas przeprowadzania różnorakich akcji terrorystycznych. Posługują się materiałami wybuchowymi, jak i również bombami zapalającymi (koktajl Mołotowa). Pomysłowość terrorystów nie zna granic. Ludzie giną od listów i paczek wypełnionych materiałem wybuchowym, które z chwilą otwarcia eksplodują. Takie „wybuchowe” listy wysyłał niewinnym ludziom Unabomber (Ted Kaczyński), terroryzując społeczność amerykańską.

      1. BROŃ PALNA

Najczęściej używanymi typami broni pozostają pistolety półautomatyczne, pistolety maszynowe i karabinki lub karabiny automatyczne. Najbardziej dostępne są pistolety kalibru 9 mm Makarowa
i 9 mm Parabellum, produkcji radzieckiej i zachodniej. Poza tym rozmiary tego typu uzbrojenia, łatwość jego ukrycia oraz możliwość szybkiego użycia sprawiają, że pistolety te są bardzo popularne szczególnie podczas przeprowadzania akcji, w których należy wzbudzić jak najmniej podejrzeń, na przykład przemycić broń na pokład statku powietrznego lub morskiego. Z podobnego względu używa się też pistoletów maszynowych, które mają dodatkową zaletę w postaci znacznie większej siły ognia. Przykładem może być tu izraelski pistolet maszynowy Uzi kalibru 9 mm Parabellum lub też czechosłowacki pm Skorpion kalibru 7,65. Także polskiej produkcji pm-63 (RAK) używany był do działalności terrorystycznej przez Frakcję Czerwonej Armii i Czerwone Brygady. Natomiast ze względu na jeszcze większą siłę ognia, silniejszą amunicję i większą celność terroryści chętnie korzystają z karabinków automatycznych, najczęściej z różnych hybryd radzieckiego AK-47 i amerykańskiego M-16. Karabiny maszynowe stosowane są w akcjach, gdzie potrzebna jest bardzo duża siła ognia. Broń ręczna jest używana w zasadzie podczas wszelkiego rodzaju akcji, szczególnie w przypadku morderstw oraz porwań osób lub środków transportu, takich jak statki powietrzne i morskie. Często używa się także ręcznych granatników przeciwpancernych, przeważnie radzieckiego typu RPG-7, rzadziej amerykańskich M72. Atakowane są wówczas silnie strzeżone budynki lub obiekty rządowe, gdzie przy użyciu takiej broni, mającej dużą siłę i zasięg, można wyrządzić poważne szkody
w infrastrukturze. Popularne wśród członków grup terrorystycznych są granaty ręczne najróżniejszych produkcji; są one używane m.in.
ze względu na łatwość ich ukrycia, dużą efektywność i silne oddziaływanie psychologiczne. Użycie ręcznych wyrzutni pocisków kierowanych ziemia-powietrze należą do rzadkości, jednak można się domyślać, że organizacje terrorystyczne, zwłaszcza islamskich ekstremistów posiadają je lub dążą do pozyskania tego typu broni. W sierpniu 2003 roku w wyniku współpracy wywiadu amerykańskiego, rosyjskiego i brytyjskiego został zatrzymany na terenie USA arabski handlarz bronią, który był
w posiadaniu rosyjskiej produkcji przenośnej wyrzutni rakiet przeciwlotniczych „Igła” (rosyjska odmiana amerykańskich Stingerów). Dodatkowo nie należy zapominać o fakcie posiadania przez islamskich terrorystów Stingerów dostarczonych przez amerykańskie służby wywiadowcze w czasach wojny rosyjsko-afgańskiej w latach 80.
Po zakończonych działaniach wojennych wszystkich wyrzutni nie udało się odzyskać przez Amerykanów. Takie ręczne wyrzutnie pocisków kierowanych mogą być używane przez ugrupowania terrorystyczne do strącania samolotów pasażerskich, które nie są wyposażone w żadne systemy ochrony przed takim rodzajem broni. Pasażerowie statków powietrznych mogą łatwo paść ofiarą takiego zamachu.

Niektóre grupy terrorystyczne używają także cięższego sprzętu, takiego jak: moździerze, kierowane rosyjskie pociski przeciwpancerne Sagger czy wyrzutnie niekierowanych pocisków rakietowych (katiusze). Przykładem takiej grupy jest libański Hezbollah, regularnie ostrzeliwujący terytorium Izraela i Strefy Bezpieczeństwa z takich typów broni.

Terroryści używają broni palnej wyprodukowanej w zakładach przemysłowych, bądź też sami konstruują broń domowymi metodami lub pozyskują ją od ludzi, którzy trudnią się nielegalną produkcją broni na większą skalę. Organizacja posiadająca odpowiednie zaplecze materiałowe i finansowe może rozpocząć produkcję broni palnej na własne potrzeby. Plany Najwyższej Prawdy Asahary, które nie doczekały się spełnienia, zawierały produkcję karabinków AK-47.

Broń można kupić bez przeszkód na czarnym rynku w wielu krajach. Przykładowo na Bazarze Szmuglerów w Darra, pakistańskiej miejscowości, która do czasu wypowiedzenia wojny terroryzmowi stanowiła dla handlarzy bronią prawdziwy raj można było kupić za 200 dolarów AK-47. Cena chińskich i rosyjskich wyrzutni rakietowych nie przekraczała 1000 dolarów, a rakiety na sztuki kosztowały po 125 dolarów. Granaty były tańsze od ananasów w amerykańskim supermarkecie. Kupowano i sprzedawano również miny lądowe, działka przeciwlotnicze, samobieżne wyrzutnie rakietowe i rosyjskie czołgi T-55.

Organizacje terrorystyczne otrzymują znaczne dostawy broni od sponsorujących je państw. Hezbollah zaopatrywany jest w broń przez Iran, IRA otrzymywała od Libii wyrzutnie rakiet ziemia-powietrze SAM7, granatniki RGP-7, broń przeciwlotniczą i przeciwczołgową.

Innym źródłem pozyskiwania broni potrzebnej do operacji terrorystycznych są kradzieże i napady na magazyny wojskowe, spotykane głównie w krajach Ameryki Południowej.

6.1.2. MATERIAŁY WYBUCHOWE

Technologia tworzenia ładunków wybuchowych jest łatwo dostępna. Internet jest jednym z bardzo dobrych źródeł informacji o sposobach konstruowania i pozyskiwania niezbędnych środków do produkcji ładunków wybuchowych. Wystarczy, że zwykłe dziecko w domu wpisze
w wyszukiwarce internetowej - „MATERIAŁY WYBUCHOWE”, a stron
z pomysłami na produkcję bomby pojawi się bardzo wiele. Także służba wojskowa dostarcza praktycznej wiedzy w zakresie konstruowania tego typu broni. Wielu specjalistów do spraw budowy bomb w organizacjach terrorystycznych pochodzi właśnie ze środowiska wojskowego. Poza tym na rynku wydawniczym spotkać można podręczniki, różnego rodzaju instrukcje i poradniki dotyczące pozyskiwania i konstruowania ładunków wybuchowych.

Także dostępność środków potrzebnych na produkcję bomby jest dosyć łatwa. Na czarnym rynku za niewielką sumę można kupić gotowe zapalniki, detonatory, trotyl lub ładunki plastyczne. Materiały wybuchowe mają również szerokie zastosowanie w środowisku cywilnym. Pracownicy kopalni i szybów wiertniczych wykorzystują ładunki wybuchowe do drążenia tuneli pod powierzchnią ziemi. Na dużą skalę stosowane są również w kamieniołomach do wyburzania i kruszenia materiału skalnego. Brak odpowiedniej kontroli i ewidencji zużycia tego rodzaju środków powodują, że „nieuczciwi” pracownicy z chęci dodatkowego zysku bez przeszkód sprzedają nielegalnie materiały wybuchowe różnym grupom przestępczym i terrorystycznym. Oprócz tego wojsko dysponuje dużymi zasobami materiałów wybuchowych. Część
z nich zalega w magazynach i służy jako zapasy wojenne, a część wykorzystywana jest do celów szkoleniowych i zadań związanych
z usuwaniem różnego rodzaju niebezpiecznych środków i sytuacji
(np. rozminowywanie terenu z broni pozostałej po II wojnie światowej, kruszenie zawał lodowych na rzekach i jeziorach, wyburzanie budynków grożących zawaleniem). Źle ochraniane obiekty wojskowe sprzyjają licznym kradzieżom, szczególnie w krajach słabo rozwiniętych. Ponadto konflikty zbrojne o charakterze wewnętrznym i międzynarodowym są dobrym źródłem na pozyskiwanie materiałów wybuchowych przez różnorakie grupy partyzanckie i terrorystyczne. Przykładem może być konflikt czeczeński, w którym walczą po jednej stronie ugrupowania bojowników powiązanych z terrorystycznymi organizacjami fundamentalistów islamskich.

Materiały wybuchowe można również pozyskać z artykułów powszechnego użytku wykorzystywanych w rolnictwie, które można nabyć w zwykłym sklepie. Nawozy sztuczne z różnego rodzaju domieszkami chemicznymi często były wykorzystywane przez terrorystów do produkcji bomb.

Samo przeprowadzenie zamachu bombowego jest dość proste. Wiąże się to z umieszczeniem ładunku wybuchowego w odpowiednim miejscu, tak aby w chwili eksplozji raził wybrany obiekt lub grupę ludzi. Sam sprawca niekoniecznie musi znać się na budowie bomby. W organizacjach terrorystycznych konstruowaniem materiałów wybuchowych zajmują się specjaliści. W Hamasie rolę tą spełniał Ichja Ajasz - mistrz bomb zwany „Inżynierem” do stycznia 1996 roku, kiedy został zastrzelony. IRA może poszczycić się posiadaniem grona świetnie wyszkolonych specjalistów od konstruowania bomb. Oprócz tego sprawca zamachu musi umieć posługiwać się mechanizmem włączającym ładunek (detonator).

W zależności od zaplecza materiałowego i obiektu ataku terroryści używają całej gamy materiałów wybuchowych.

Materiały wybuchowe

o zmniejszonej sile działania

o normalnej sile działania

o zwiększonej sile działania

saletra amonowa NH4NO3

trotyl C6H2(NO2)3CH3

plastyczny materiał wybuchowy

mieszaniny saletry amonowej (amonity, dynamony, amonale)

melinit C6H2(NO2)3OH

tetryl C6H2(NO2)3N(NO)2CH3

pentryt C5H8(ONO2)4

heksogen (CH2NNO2)3

oktogon CH2NNO2

nitrogliceryna C3H5(ONO2)3

Tab. 4. Materiały wybuchowe.

Ładunki o zmniejszonej sile działania wymienione wyżej, które można otrzymać w wyniku domowej produkcji mogą wyrządzić wiele szkód materialnych i strat w ludziach, czego dobrym przykładem może być zamach bombowy w Oklahoma City. Cały budynek administracji federalnej legł w gruzach a śmierć poniosło 168 osób. Bomba podłożona była spreparowana z nawozów sztucznych i paliwa dieslowskiego (2800 kg mieszaniny azotanu amonu i nitrometanu).

Ewolucję przechodziły również mechanizmy detonujące ładunek wybuchowy. Dobrym przykładem może być wieloletnia praca inżynierów IRA specjalizujących się w produkcji ładunków wybuchowych. Początkowo irlandzcy terroryści posługiwali się prymitywnymi bombami odpalanymi za pomocą lontu, którego zapalenie zwracało uwagę ludzi postronnych i narażało sprawcę zamachu na znaczne ryzyko. Ładunki wybuchowe z detonatorem czasowym skonstruowanym ze zwykłego budzika powodowały często przedwczesne wybuchy, w wyniku których śmierć ponosili terroryści. Pomysłowość irlandzkich inżynierów zmierzała do produkcji bomb o detonacji za pomocą zdalnego sterowania radiowego. Wykorzystywano do tego pulpity sterowania modeli samolotów. Jeszcze bardziej niezawodny i bezpieczny sposób detonowania ładunku wybuchowego był w przypadku zastosowania przez IRA fotoflesza, którego można włączyć promieniem światła z odległości do 800 metrów. Urządzenie takie można kupić w sklepie ze sprzętem fotograficznym.

Poza wyżej wymienionymi przykładami, terroryści przeprowadzając zamachy bombowe korzystają z mechanizmów detonujących aktywnych na ruch, temperaturę, impuls elektryczny, odpowiednią wilgotność powietrza lub ciśnienie.

    1. BROŃ MASOWEGO RAŻENIA

Mówiąc o terroryzmie z użyciem broni masowego rażenia niekoniecznie trzeba mieć na myśli militarne elementy tej broni. Często używane w przemyśle chemicznym substancje (chemikalia) mogą być równie skuteczne. Produkcja środków biologicznych i chemicznych bez „cech wojskowych” może się odbywać w warunkach dość prymitywnych. Środki produkcji i surowce do ich wytwarzania są w wielu wypadkach dostępne w handlu, a procedury ich produkcji można znaleźć w Internecie.

W okresie „zimnej wojny” w radzieckim przemyśle realizującym program produkcji broni chemicznej i biologicznej pracowało ok. 100 tys. uczonych i specjalistów. Wyprodukowano ok. 400 tys. ton środków chemicznych, z których - mimo konwencji o zniszczeniu zapasów broni chemicznej - pod koniec lat 90. ubiegłego wieku w magazynach rosyjskich pozostawało jeszcze ok. 40 tys. ton. W wyniku ograniczenia produkcji wielu naukowców w Rosji pozostało bez pracy i część z nich podjęła współpracę z organizacjami terrorystycznymi i przestępczymi.

Środki chemiczne znalazły już praktyczne zastosowanie przez terrorystów. Ocenia się, że miało to miejsce kilkaset razy co najmniej w 26 krajach. Najgroźniejszy wypadek zdarzył się na stacji metra w Tokio. Spowodowała go sekta Najwyższa Prawda, używając sarinu. Udowodniono, że sekta eksperymentowała ze środkami trującymi typu VX i cyjanek.

Prawdopodobieństwo użycia przez terrorystów broni jądrowej uważa się za mało prawdopodobne. Barierę w tym wypadku stanowi produkcja. Oczywiście nie można wykluczyć „okazyjnego” pozyskania gotowych wyrobów broni jądrowej przez terrorystów, także od państw, które są traktowane jako eksporterzy terroryzmu. W 1996 r. ówczesny szef Zarządu XII Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej gen. G. Maslin stwierdził, że kradzież amunicji i materiałów rozszczepialnych jest możliwa podczas ich przewożenia środkami transportu. Wiele do życzenia pozostawia również fizyczna ochrona składu broni nuklearnej.

Znacznie większe są możliwości wykorzystania łatwiej dostępnych materiałów radioaktywnych. Istnieje bowiem wiele bardzo rozpowszechnionych urządzeń zawierających izotopy promieniotwórcze. Wystarczy wymienić pożarowe czujniki ostrzegawcze, aparaturę do diagnostyki medycznej, defektoskopy techniczne, czy sygnalizatory oblodzenia w samolotach. Sporo z tych urządzeń jest słabo chronionych, niektóre wręcz wcale. Ogromnym „dostawcą” izotopów promieniotwórczych są kraje byłego ZSRR. Bałagan i zwykła bieda wśród specjalistów atomowych stwarzają okazję dla mafii handlujących wszystkim, co znajduje zbyt na Zachodzie. Także przez Polskę przebiegają trasy tranzytowe przemytu substancji promieniotwórczych. Takie izotopy radioaktywne mogłyby posłużyć do budowy brudnej bomby. W USA
o możliwości użycia brudnej bomby stało się głośno po ujawnieniu informacji o aresztowaniu Abdullaha al-Mujahira, który przybył do Chicago z Pakistanu z zamiarem zdetonowania właśnie takiej bomby. Według władz amerykańskich, Mujahir, który używał też nazwiska Jose Padilla, współpracuje z organizacją terrorystyczną Al-Kaidą. Został aresztowany na lotnisku natychmiast po wylądowaniu i przewieziony do więzienia wojskowego. Brudna bomba nie jest klasyczną bombą. Jest to rodzaj broni służącej do rozpylenia na określonym terenie pyłu radioaktywnego przy pomocy np. ładunku wybuchowego lub samolotu zdalnie sterowanego.

Niezwykle skuteczne są biologiczne środki walki - wirusy i bakterie mające zdolność szybkiego rozmnażania i tworzenia mutacji. Stosunkowo łatwiej odbywa się też ich wytwarzanie. Użyte w formie aerozolu są groźne dla otoczenia i potrafią w krótkim czasie zarazić setki tysięcy ludzi. Zakażenie następuje najczęściej drogą oddechową i pokarmową. Nie zanotowano dotychczas na skalę masową biologicznych aktów terrorystycznych, choć próby rozpowszechniania wąglika miały miejsce
w Stanach Zjednoczonych po 11 września 2001 r.

Jest kilka powodów, dla których terroryści nie sięgali do tej pory po broń masowego rażenia:

  1. Ogólna niechęć, by eksperymentować z nieznaną bronią;

  2. Strach, że broń skrzywdziłaby producenta albo użytkownika;

  3. Nieprzewidywalne skutki użycia broni ABC;

  4. Obawa przed zarażeniem grup i społeczności sympatyzujących
    i opierających organizacje terrorystyczne;

  5. Obawa przed odwetem ze strony przeciwnika;

  6. Brak potrzeby stosowania terroryzmu masowego z użyciem broni ABC pociągającego za sobą dużą ilość ofiar, co byłoby sprzeczne
    z celami terrorystów;

  7. Wspomniany wyżej brak pieniędzy, by kupić jądrowy materiał na czarnym rynku.

Te przeszkody obecnie znikają dla wielu organizacji o motywacjach religijnych, w tym ugrupowań fundamentalistów islamskich. Organizacje te mają świetnie zorganizowane zaplecze finansowe i materialne. Poza tym taktyka terrorystyczna nastawiona jest na jak największą ilość ofiar. Nic więc dziwnego, że istnieje duże prawdopodobieństwo na użycie broni masowego rażenia w przyszłości. Na taką ewentualność państwa podejmujące walkę z terroryzmem muszą być przygotowane.

    1. METODY WALKI

Sposobów, jakich używają terroryści w swych działaniach, aby zastraszać swoich wrogów i wywierać na nich wpływ w celu osiągnięcia zakładanych przez nich celów jest bardzo wiele. Zależeć będzie to
w szczególności od ich celów i motywacji a także od pomysłowości
i środków jakie mają do dyspozycji (broń, materiały wybuchowe). Oprócz tego jest jeszcze wiele innych czynników wpływających na metody jakimi posługują się organizacje terrorystyczne. Jednym z nich jest zjawisko „nasycenia przemocą medialną”. Wydarzenia na arenie międzynarodowej niekiedy zmuszają do podjęcia określonych środków, ażeby operacja terrorystyczna odbiła się szerokim echem w mass mediach. Opinia publiczna staje się coraz mniej wrażliwa i bardziej uodporniona na brutalne incydenty pokazywane na okrągło w mediach. Zbyt wiele okrucieństwa w telewizji rodzi otępienie. Ażeby więc przykuć uwagę ludzi, terroryści muszą posługiwać się coraz to bardziej wyszukanymi metodami, niekiedy dużo więcej krwawymi. Timothy McVeigh, planując zamach na budynek władz federalnych w Oklahoma City zmuszony został do przebicia pod względem liczby ofiar i rozmiarów zniszczeń efektu szokującego światową opinię publiczną ataku środkiem chemicznym na tokijskie metro miesiąc wcześniej.

Mimo iż organizacje terrorystyczne używają nadal konwencjonalnych metod, używając przy tym broni palnej i materiałów wybuchowych, istnieje duże ryzyko i niebezpieczeństwo sięgania
w przyszłości po nowe sposoby.

Do konwencjonalnych metod działania terrorystów można zaliczyć:

Do nowoczesnych metod działania terrorystów zaliczyć można:

Wymienione metody nie można charakteryzować oddzielnie. Operacje terrorystyczne często polegają na zastosowaniu dwóch metod lub więcej. Ze względu na zwiększającą się liczbę zamachów samobójczych
w krajach na całym świecie, zjawisko to opisane zostanie w osobnym punkcie.

Morderstwa i zabójstwa konkretnych osób

Morderstwa konkretnych osób mające znamiona przemocy terrorystycznej dokonywane są przeciwko specyficznym celom, które stanowią dla opinii publicznej lub dla sprawców „ucieleśnienie pewnego symbolu, jednak którzy nie funkcjonują jako przywódcy polityczni na poziomie umożliwiającym podejmowanie decyzji”. Jest to terroryzm selektywny (indywidualny, wybiórczy). Terroryści chcą przez to zastraszyć polityków i przez to wymusić na nich pewne ustępstwa. Dlatego najczęściej „selektywnie wybranymi” ofiarami terrorystów padają członkowie personelu militarnego, służb porządkowych (policja), służb dyplomatycznych, przedsiębiorcy i politycy.

Morderstwo może przybrać różne formy. Ofiara może zostać zasztyletowana, zastrzelona, otruta lub wysadzona w powietrze. Dodatkowo, terroryści używają środków takich jak bomby zdalnie odpalane, broń wyborowa, pociski, rakiety lub moździerze, dzięki którym mogą dokonać zabójstwa z dala od celu.

Lewackie organizacje terrorystyczne działające w Europie takie jak Frakcja Czerwonej Armii, Czerwone Brygady, Akcja Bezpośrednia czy utworzona z nich wszystkich Międzynarodówka Terrorystyczna często dokonywały zamachów na konkretne osoby. Ofiarami tej ostatniej padły między innymi francuski generał André Audran, szef monachijskiej firmy zbrojeniowej MTU, Ernest Zimmermann. RAF dokonała udanych zamachów m.in. na Heinza Beckurtsa, dyrektora firmy Siemens, dyplomaty Gerolda von Braunmühla. Wszystkie te postaci utożsamiane były ze światem kapitalistycznym i aparatem rządzącym, z którymi organizacje lewackie walczyły.

Baskijska ETA, oprócz zamachów na przypadkowe osoby, stosuje również metodę terroryzmu indywidualnego. Obiektami zamachów ETA są przedstawiciele władz Madrytu oraz policjanci, a także ich rodziny
i znajomi. Terroryści dobrze wiedzą, że cele w takim przypadku korzystają niekiedy z ochrony. Dlatego też, planując zamach terroryści często stosują metody walki partyzanckiej: zasadzka, sabotaż, napad. Dodatkowo terroryści obserwują cel przez dłuższy czas. Zwracają przy tym uwagę na pojazd, jakim się cel porusza, trasę, jaką najczęściej pokonuje, z jakiej ochrony cel korzysta. Ważnym elementem przy rozpoznaniu i później planowaniu akcji terrorystycznej jest poznanie zwyczajów i zachowań obiektu ataku. Takie rozpoznanie i obserwacja może trwać nawet kilka miesięcy. Przy planowaniu zabójstwa premiera Hiszpanii, admirała Luisa Carraro Blanco, baskijscy terroryści wiedzieli, że cel ataku jest wierzącym katolikiem. Wiedzieli, jaką drogą i w jaki dzień jeździ samochodem do kościoła. Planujący zamach zdawali sobie sprawę, że przy ostrzelaniu samochodu premiera może wystąpić ryzyko, iż może zajść wymiana ognia między ochroną a terrorystami. Dodatkowo, prędkość jaką poruszał się samochód premiera nie pozwalała na taką metodę. Premier zginął od ładunku wybuchowego umieszczonego w tunelu wykopanym pod ulicą.

Przykładem środka stosowanego przy zabójstwach przez terrorystów jest samochód-pułapka, typu „Ulster Car Bomb”. Ładunek wybuchowy umieszczany jest pojeździe (w środku, pod podwoziem, w silniku)
i detonowany poprzez otwarcie lub zamknięcie drzwi, włączenie zapłonu lub zdalnie przez obserwującego cel terrorystę. Ta metoda stosowana była często przez członków IRA.

Zbrojne ataki

Ataki w takiej formie są metodą, jakiej terroryści używają do szybkiego uderzenia w wybrane cele (ludzie, infrastruktura). Przemoc taka nastawiona jest na duży oddźwięk w mediach i duże straty materialne
i ludzkie. Przy tym cel, w przeciwieństwie do powyższego przypadku, jest mniej chroniony lub pozbawiony jest jej całkowicie. Jedną z metod ataku jest rażenie ogniem obiektu, wykorzystując moździerze, wyrzutnie rakiet
i broń wyborową. W tym przypadku terroryści znajdują się w dużej odległości od celu i z bezpiecznej pozycji, z dala od terenu podlegającego ochronie dokonują ataku. Tymczasowa Irlandzka Armia Republikańska (PIRA) sukcesywnie stosowała tą taktykę w przeszłości, przeprowadzając ataki na wybrane obiekty z minimalnym ryzykiem zatrzymania przez służby bezpieczeństwa. Jednym z przykładów może być trzykrotne ostrzelanie pociskami zdalnie sterowanych moździerzy londyńskiego lotniska Heathrow w marcu 1994 roku. Innym przykładem może być ostrzeliwanie pociskami moździerzowymi i rakietami żydowskich miejscowości w północnej części Izraela przez terrorystów z Hezbollahu. Ze względu na łatwość zdobycia broni moździerzowej i rakietowej
w dzisiejszych czasach ataki zbrojne „na dystans” stają się coraz częściej stosowaną metodą przez różnego rodzaju organizacje terrorystyczne.

Inną formą zbrojnych ataków jest przeprowadzanie akcji terrorystycznych w bezpośredniej odległości od celu. Cechami tego typu operacji jest gwałtowność, szybkość, dynamika i efektywność. Przy pomocy noży, pistoletów maszynowych, karabinków i granatów terroryści zabijają określoną grupę ludzi w sposób bezwzględny i brutalny. W maju 1972 roku na izraelskim lotnisku Lod pod Tel Awiwem „zarżnięto” dwadzieścia sześć osób (w tym szesnastu chrześcijan z Puerto Rico podróżujących do Ziemi Świętej). Zamach przeprowadziła Japońska Czerwona Armia. Innym bardzo znanym przykładem tego typu operacji jest masakra w Luksorze (Egipt) dokonana 17 listopada 1997 roku. Od granatów i kul karabinów maszynowych zginęło 58 turystów i 4 Egipcjan. Odpowiedzialność za tę krwawą akcję wzięła na siebie Grupa Islamska blisko powiązana z Al-Kaidą.

Ta forma bezpośrednich ataków wymaga od terrorystów dobrze zaplanowanej ucieczki po wykonanym zadaniu. Terroryści z Grupy Islamskiej byli w tym zakresie przygotowani. Mieli na sobie ciemne mundury policyjne, dzięki którym bez problemu mogli uciec uprowadzonym autobusem turystycznym. Dodatkowo napastnicy dysponowali krótkofalówką, którą mogli podsłuchiwać rozmowy policji
i przewidywać wszystkie jej posunięcia.

Uprowadzenie środka transportu publicznego

Porwania środków transportu publicznego (z ang. hijacking) były powszechnym zjawiskiem w latach 60. i na początku lat 70. Głównym obiektem uprowadzeń stawały się samoloty pasażerskie. Jest on jedynym środkiem transportu, który przewozi dużą liczbę osób różnej narodowości. W chwili zajęcia samolotu przez terrorystów, automatycznie wszyscy pasażerowie stają się zakładnikami. Prekursorzy tej metody - terroryści palestyńscy - dobrze wiedzieli, że uprowadzenie tego rodzaju środka międzynarodowej komunikacji gwarantuje duże zainteresowanie mediów na całym świecie (patrz rozdział 5.3.4.). Ponadto porwanie samolotu pasażerskiego daje terrorystom dobrą mobilność. Mogą skierować maszynę na terytorium państwa wspierającego ich organizację terrorystyczną, gdzie mogą mieć zagwarantowane schronienie. Podczas uprowadzenia samolotu, sprawcy terroryzowali załogę oraz pasażerów bronią automatyczną
i granatami, które zostały przeszmuglowane na pokład maszyny. W latach 70. porty lotnicze nie miały jeszcze takich systemów monitorowania ludzi oraz bagażu jak w dzisiejszych czasach. Ale nawet teraz terroryści potrafią opanować samolot bez broni palnej, posługując się np. plastikowymi nożami, jak to było w przypadku ataków samobójczych 11 września 2001 roku.

Oprócz porywania samolotów pasażerskich, terroryści porywają pociągi oraz autobusy. W czerwcu 1977 roku członkowie Organizacji Wolnych Molukańczyków zorganizowali porwanie holenderskiego pociągu pasażerskiego (opanowali również budynek szkoły), biorąc zakładników. Pomysł porwania pociągu zaczerpnęli z informacji prasowych mówiących o podobnej operacji podjętej wcześniej przez terrorystów palestyńskich.

Innym przykładem klasycznego uprowadzenia środka transportu było opanowanie i porwanie autobusu z francuskimi dziećmi w Dżibuti (Somalia Francuska) 3 lutego 1976 roku. Terrorystami byli członkowie Frontu Wyzwolenia Somalii Francuskiej.

Stworzenie środków prawnych dotyczących zwalczania aktów przemocy na pokładach samolotów pasażerskich przez ICAO oraz zaostrzenie przepisów bezpieczeństwa w portach lotniczych zmusiły po części organizacje palestyńskie do szukania innych obiektów uprowadzeń. Większość tych grup przejawiała konserwatyzm w sposobie przeprowadzania operacji. O tym typie lewackich terrorystów mówiło się, że są bardziej „naśladowczy niż innowacyjni”. W 1985 roku członkowie grupy Frontu Wyzwolenia Palestyny pod dowództwem Abu Abbasa porwali na Morzu Śródziemnym włoski statek „Achille Lauro”.

Uprowadzenie samolotów pasażerskich i innych środków transportu publicznego. zwykle miało na celu wymuszenia na władzach danego kraju jakichś ustępstw lub świadczeń. W przypadku porwania czterech Boeingów 11 września 2001 roku sprawcy posłużyli się maszynami jako swego rodzaju pociskami. Nie wysuwali żadnych żądań w stronę władz amerykańskich. Cały incydent przeprowadzony został potajemnie, do czasu aż pierwszy samolot uderzył w budynek WTC. Poza tym terroryści nie potrzebowali pilotów do skierowania maszyn w kierunku obiektów ataku. Sami usiedli za sterami samolotów. Pasażerowie nie odgrywali roli karty przetargowej w rozmowach z odpowiednimi władzami jak to dotychczas było.

Porwania osób

Kidnaping to metoda ataku polegająca na przetrzymywaniu osoby lub osób w nieznanym miejscu, po to aby fakt ten wykorzystać jako element przetargowy w spełnieniu stawianych żądań. Terroryści przetrzymują ofiary lub ofiarę w odosobnionym miejscu, mają poczucie względnego bezpieczeństwa, policja i wojsko nie wiedzą o miejscu ich przebywania. Porwania osób były stosowane przez organizacje terrorystyczne działające w Europie. RAF porwała 5 września 1977 roku prezydenta Związku Niemieckich Pracodawców Hansa Martina Schleyera w celu wymuszenia na władzach niemieckich wypuszczenia z więzień wszystkich członków organizacji. ETA porywała ludzi przeważnie dla okupu. Najsłynniejszą akcją Czerwonych Brygad było porwanie
i zamordowanie szefa Chrześcijańskiej Demokracji, Aldo Moro. Włoscy terroryści, podobnie jak w przypadku Schleyera, żądali od władz wypuszczenia więzionych towarzyszy. Hezbollah porywając podpułkownika Williama Higginsa, dowódcę libańskiej części Organizacji Narodów do Spraw Nadzoru Rozejmu, przedstawił trzy żądania: wycofanie się Izraela z południowego Libanu, zakończenie wtrącania się Ameryki
w sprawy Bliskiego Wschodu oraz wolność dla libańskich i palestyńskich więźniów przetrzymywanych w Izraelu. Poniekąd wygórowane cele nie zostały spełnione, a oficer został zamordowany. Model działania jest wszędzie identyczny. Obiekt porwania jest przeważnie osobą znaną opinii publicznej i odgrywającą ważną rolę na arenie politycznej lub międzynarodowej. Dodatkowo dla członków organizacji terrorystycznej porwany zalicza się do kręgu wrogów lub stanowi ucieleśnienie pewnego symbolu. Podczas samej operacji porwania osoby, terroryści często stosują taktykę zasadzki. W przypadku uprowadzenia Martina Schleyera terroryści Frakcji Czerwonej Armii zatrzymali pojazd przedsiębiorcy stawiając na drodze wózek dziecięcy. Samochód ochrony, który ochraniał obiekt ataku terrorystów został ostrzelany z broni automatycznej. Porwanie podpułkownika Higginsa było także dobrze zaplanowane. Trwało kilkadziesiąt sekund. Jeep, jakim się poruszał cel został zatrzymany na zakręcie, gdzie kierowca pojazdu prowadzącego kolumnę traci na pewien czas z oczu inne samochody.

Wzięcie zakładników

Wzięcie zakładników to metoda, w której terroryści przetrzymują osobę lub osoby w celu użycia ich jako swoistego parawanu
w negocjacjach z policją (władzą) oraz jako elementu mającego powstrzymać siłową interwencję policji lub wojsk (zakładnicy stanowią niejako tarczę osłaniającą terrorystów). W odróżnieniu od uprowadzenia miejsce przetrzymywania osób (osoby) jest znane. Ostatnio ta metoda, podobnie jak porwania samolotów, jest coraz rzadziej stosowana. Ma ona jednak swoich zwolenników wśród tych organizacji, które pragną przez swój czyn uzyskać rozgłos, gdyż sytuacje tego typu zazwyczaj są
w centrum zainteresowania mass mediów.

Przykładem tego typu operacji może być sytuacja z 23 października 2002 roku, kiedy grupa kilkudziesięciu terrorystów czeczeńskich opanowała budynek moskiewskiego teatru i wzięła 772 zakładników. Aby zniechęcić władze rosyjskie do jakiejkolwiek operacji odbicia zakładników przez jednostki antyterrorystyczne, terroryści obwieszeni byli ładunkami wybuchowymi i grozili, iż w każdej chwili są gotowi do użycia ich. Grożąc zabijaniem zakładników, mogli przed kamerami wysunąć żądania w stronę prezydenta Władimira Putina, aby wojska rosyjskie zostały wycofane
z terenów czeczeńskich.

Kryzys związany z wzięciem zakładników może trwać znacznie dłużej niż kilka dni, jak w przypadku incydentu terrorystycznego na Dubrowce. Przekonali się o tym pracownicy ambasady w Teheranie, gdzie 4 listopada 1979 roku zostali zakładnikami studentów irańskich. Cały kryzys trwał 444 dni. Wrogi stosunek państwa irańskiego do wszystkiego co amerykańskie przeszkadzał w rozmowach między przedstawicielami władz obu państw.

Zamachy bombowe

Najbardziej rozpowszechnioną i stosowaną metodą przez organizacje terrorystyczne na całym świecie, biorąc pod uwagę statystyki ostatnich lat, są zamachy bombowe.

Zamachy bombowe nastawione są zazwyczaj na dużą liczbę ofiar
i szkód materialnych. Ponadto wydarzenia związane z zamachami bombowymi przyciągają uwagę mediów. Terroryści dobrze wiedzą, że im większa eksplozja, tym większa uwaga mediów i reakcja opinii publicznej. Szczególnie dla organizacji o motywacjach religijnych metoda zamachów bombowych jest bardzo atrakcyjną formą walki. Grono wrogów jest w ich przypadku stosunkowo duże. Dlatego organizacje tego typu (m.in. Hamas, Hezbollah, Al-Kaida, Grupa Islamska i liczne autonomiczne grupy czeczeńskie fundamentalistów islamskich) w swych zamachach dążą do maksymalizowania ilości ofiar.

0x08 graphic

Wykres 3. Operacje terrorystyczne ze względu na modus operandi
(2002 roku).

Ładunki wybuchowe umieszczane są najczęściej w miejscach publicznych, charakteryzujących się występowaniem dużej liczby ludzi. IRA podkładała bomby w pubach, sklepach i hotelach, co oznaczało nieuchronnie ofiary wśród ludności cywilnej. Duże szkody materialne
i straty w ludziach powodowały ładunki wybuchowe umieszczone przez terrorystów z Hamasu w żydowskich restauracjach, kawiarniach, na przystankach autobusowych.

Miejsca szczególnie niebezpieczne dla ludności cywilnej stanowią stacje metra i pociągi. Stacja kolejki podmiejskiej posiadająca długie tunele, ciasne korytarze i ruchome schody, znajdująca się głęboko pod ziemią pasuje w sam raz na przeprowadzenie ataku takiego typu.
W zamkniętej przestrzeni ograniczonej zewsząd grubymi ścianami efekt wybuchu i ciepła w wyniku eksplozji materiału wybuchowego jest zwielokrotniony. Częstym obiektem zamachu terrorystycznego stają się samoloty pasażerskie. Jest to środek transportu silnie wrażliwy na tego rodzaju ataki. W przypadku eksplozji ładunku na pokładzie lecącej maszyny istnieje wysokie prawdopodobieństwo strącenia samolotu
i wysokiej liczby ofiar. Terroryści szkoleni są, w jakich miejscach umieszczać materiały wybuchowe, aby efekt eksplozji spowodował jak największe szkody w poszyciu samolotu i jego układach napędowych. Urządzenie pirotechniczne może być przeszmuglowane na pokład przez rampy załadowcze bagażu lub jedzenia. Terrorysta może skonstruować bombę podczas lotu samolotu. Tak było w przypadku Ramzi Yousefa (członka Al-Kaidy), który próbował wysadzić samolot filipińskich linii lotniczych lecący do Japonii 11 grudnia 1994 roku. Po wniesieniu na pokład substancji pirotechnicznej, zapalnika i detonatora czasowego umieszczonego w zegarku, terrorysta skonstruował bombę w toalecie
i umieścił urządzenie pod fotelem. Podczas pierwszego przystanku sprawca zamachu wysiadł z samolotu. W czasie lotu ładunek eksplodował, zabijając jedną osobę. Samolot na szczęście zdążył bezpiecznie wylądować.

W wyniku wysokich środków bezpieczeństwa wprowadzonych
w międzynarodowych portach lotniczych (bramki wykrywające metal, kontrolowanie bagaży, zwiększona kontrola celna i policyjna) wnoszenie różnego rodzaju broni przez terrorystów zostało w znacznym stopniu utrudnione. Mimo tego terroryści nie rezygnują z prób dokonania zamachu na tego typu środki transportu, stosując coraz bardziej zaskakujące pomysły. Sprawcy zamachu samolotu pasażerskiego (lot Pan Am 103), który spadł na szkocką miejscowość Lockrebie w grudniu 1996 roku posłużyli się atrapą magnetowidu Toshiba, który w rzeczywistości był ładunkiem wybuchowym. Świeżym przykładem na pomysłowość terrorystów jest historia „Shoe Bomber'a”, który próbował zdetonować ładunek wybuchowy umieszczony w bucie podczas lotu samolotu amerykańskich linii lotniczych z Paryża do Miami w grudniu 2001 roku. Szybka reakcja innych pasażerów zapobiegła w porę katastrofie. Sukces terrorystów zależy od tego, czy potrafią wyprzedzić środki antyterrorystyczne podjęte przez władze państwowe.

Jeżeli operacja ma na celu wyrządzenie znacznych szkód materialnych lub zabicie dużej ilości osób, organizacje terrorystyczne posługują się samochodami-pułapkami, które mogą pomieścić duże ilości materiału wybuchowego. W przypadku zamachów bombowych terroryści stosują najczęściej pojazdy kołowe z materiałem wybuchowym umieszczonym w bagażniku lub części ładunkowej. Ładunek eksploduje
w wyniku działania zapalnika czasowego lub detonatora radiowego (samochód-pułapka typu „Lebanese Car Bomb”). Pojazd taki umieszczany jest przed frontem budynku (obiektem ataku) lub jeżeli warunki na to pozwalają w środku. Tak było w przypadku licznych samobójczych zamachów mających miejsce w sierpniu 2003 roku.

Tutaj należy zwrócić szczególną uwagę na pewną odmianę zamachów bombowych dokonywanych przez terrorystów-samobójców. Zwiększająca się z roku na rok liczba organizacji fundamentalistów islamskich powoduje, że przeważająca liczba ataków terrorystycznych
w ostatnich latach dotyczy samobójczych zamachów bombowych.

Samobójcze ataki

Samobójczy atak jest metodą użycia siły, w której powodzenie przeprowadzonego ataku jest uzależnione od śmierci sprawcy zamachu. Terrorysta jest w pełni świadomy tego, że gdy nie zabije się, to planowany atak nie zostanie zrealizowany. Taki atak przeprowadzony jest dzięki aktywowaniu materiału wybuchowego przytwierdzonego do ciała lub niesionego przez terrorystę w formie przenośnego ładunku lub umieszczonego w pojeździe prowadzonym przez sprawcę w bezpośredniej odległości od celu ataku.

Samobójcze zamachy w czasach nam współczesnych zastosowała na wielką skalę organizacja terrorystyczna, Hezbollach (Partia Boga)
w Libanie w 1983 roku. W latach 80. Liban był obszarem, na którym rozwijała się metoda ataków samobójczych. Zamachy terrorystyczne były wymierzone głównie w cele zachodnie (amerykańskie placówki dyplomatyczne, siedziby wojsk amerykańskich i francuskich żołnierzy). Pierwszy samobójczy zamach przeprowadzony został przeciwko amerykańskiej ambasadzie w Bejrucie (kwiecień 1983). Ataki tą metodą były kontynuowane w latach 90. ale już z mniejszą częstotliwością.

Jakie są korzyści z samobójczych ataków dla organizacji terrorystycznych?

Z samobójczych ataków korzysta coraz wiele organizacji i grup terrorystycznych z tego względu, że takie operacje mają wiele zalet:

Jakie odnosi korzyści sprawca ataku samobójczego?

Samobójcze ataki są bardzo efektywnym i popularnym środkiem walki wśród organizacji terrorystycznych, których członkami są religijni
i nacjonalistyczni fanatycy. Uważają oni podejmowaną przez nich walkę jako pewien rodzaj „Świętej Wojny” i boskiego nakazu. Wzrost tego zjawiska widoczny jest wyraźnie w przypadku terrorystycznych grup fundamentalistów islamskich.

Samobójca zamachowiec postrzegany jest jako „shahid” - męczennik, który wypełnia religijny nakaz (Dżihad lub Święta Wojna).

Samobójcze zamachy mogą zapewnić shahidowi i jego rodzinie wiele znacznych nagród:

Przez religijny charakter misji, jaką wypełnia męczennik, oprócz nagrodzenia rodziny, również sam terrorysta odnosi kilka osobistych korzyści (według jego głębokiej wiary):

Wszystkie te powyższe czynniki zachęcają fundamentalistów islamskich do korzystania z taktyki samobójczych zamachów. Kiedy występują religijne, ekonomiczne, społeczne wynagrodzenia za przeprowadzone ataki samobójcze, nie ma się co dziwić, że takie organizacje terrorystyczne jak Hamas, Islamski Dżihad lub Al-Kaida nie mają problemów
z rekrutacją ochotników do takich misji.

Głównym powodem popełniania samobójczych zamachów jest przede wszystkim religijny fanatyzm połączony z nacjonalistycznym ekstremizmem. Dodatkowym bodźcem na oddanie życia w ataku samobójczym jest niekiedy chęć odwetu za krzywdy wyrządzone przez wroga. Tak jest w przypadku terrorystów czeczeńskich, gdzie duże grono stanowią kobiety, które straciły mężów i rodziny w konflikcie czeczeńskim.

Shahid zazwyczaj przewozi materiał wybuchowy w samochodzie, czasami rowerem lub wozem. Może być również ukryty w torbie (walizce) lub w kamizelce pod kurtką.

Standardowe ładunki wybuchowe terrorystów - samobójców liczą około 3-15 kilogramów trotylu (TNT) i wykonane są sposobem domowym. Dodatkowo, aby zwiększyć liczbę ofiar i szkód, materiał wybuchowy otoczony jest kawałkami metalu, gwoździami lub śrubami. Detonator jest tak zaprojektowany, aby zamachowiec mógł szybko go użyć w odpowiednim miejscu i czasie.

Na obiekty ataków samobójczych wybierane są również jednostki pływające. Zaskoczenie budzi fakt, że terroryści używają zupełnie nowych technologii, dotąd dostępnych tylko niewielu specjalistycznym wytwórniom. Najbardziej zaawansowane urządzenia pływające stosowane są przez Tamilskie Tygrysy, których ofiarą padają głównie pływające jednostki rządowe Sri Lanki. Podczas budowy jednostek przeznaczonych do ataków samobójczych, Tamilowie posługują się elementami technologii stealth. Łodzie wyposażone są w silniki zaburtowe wysokiej mocy. Kadłuby łodzi, ukształtowane są w sposób maksymalnie rozpraszający fale elektromagnetyczne, pokryte są specjalnymi powłokami potęgującymi efekt rozpraszania i pochłaniania fal radarowych. Wysokość jednostek ponad poziom wody nie przekracza 1 metra. Głównym uzbrojeniem łodzi motorowych są ładunki wybuchowe. Załoga liczy dwie osoby: sternika
i strzelca karabinu maszynowego. Członkowie Tamilskich Tygrysów opanowali do perfekcji walkę w wodnym środowisku. Poza samobójczymi łodziami posiadają również pododdziały płetwonurków bojowych wyposażone w aparaty oddechowe o obiegu zamkniętym i inny specjalistyczny sprzęt, dzięki któremu mogą skrycie podpłynąć do kadłuba statku i zdetonować ładunek.

Cyberterroryzm (infoterroryzm)

W dobie XXI wieku, w wyniku szybkiego postępu technologicznego duża liczba państw wysoko rozwiniętych uzależniona jest od systemów informatycznych. Z sieci komputerowych korzystają przedsiębiorstwa, giełdy, agendy rządowe, służby porządkowe i bezpieczeństwa (wojsko, policja) i wiele innych podmiotów. Zakłócenie w jakikolwiek sposób działania systemu informatycznego może doprowadzić do ogólnego chaosu i dużych strat finansowych. O niebezpieczeństwie zamachów terrorystycznych wymierzone w życie i zdrowie ludzi oraz infrastrukturę, które ze względu na szerokie zastosowanie nowoczesnej technologii mogą być popełniane przy użyciu systemów komputerowych mówiło się już od roku 1979. Mimo, iż do tej pory żadne państwo nie padło ofiarą cyberterrorystów, to istnieje duże prawdopodobieństwo stosowania tej metody walki w przyszłości przez różnorakie organizacje terrorystyczne. Podstawą tych przewidywań jest obserwowana od kilku lat tendencja wzrostu nasilenia zamachów na bezpieczeństwo systemów komputerowych państw będących uczestnikami konfliktów politycznych i zbrojnych (m.in. konflikt Indii z Pakistanem o Kaszmir, konflikt izraelsko-palestyński
w latach 1999-2001, ataki na serwery NATO podczas interwencji
w Kosowie w 2000 r.).

Cyberterroryzm (terroryzm informacyjny) - politycznie motywowane przestępstwa o charakterze destrukcyjnym popełniane za pomocą systemów komputerowych, które są skierowane przeciwko obiektom cywilnym i maja na celu wywołanie niepokoju społecznego.

Zamachy dokonywane przy użyciu systemu informatycznego, podobnie jak w przypadku klasycznego terroryzmu, powinny być dokonywane w celu zastraszenia lub zmuszenia władz lub reprezentujących je osób do spełnienia określonych żądań politycznych. Aby atak uznać za cyberterrorystyczny, powinien on wywołać skutki o cechach przemocy wobec osób lub mienia, lub powodować na tyle poważne szkody, by wzbudzać w ludziach uczucie strachu. Warunek ten będą spełniać ataki prowadzące do śmierci, uszczerbku na zdrowiu lub poważnych szkód majątkowych.

Szczególną ochroną powinny objęte być następujące sektory infrastruktury państwowej: telekomunikacja, system bankowo-finansowy, transport lądowy, wodny i powietrzny, zaopatrzenie w energię elektryczną, gaz, paliwa płynne i wodę, służby ratunkowe oraz administracja rządowa. Rząd Stanów Zjednoczonych ogólnie nazwał te newralgiczne części „Krytyczną Infrastrukturę USA”, którą objął specjalnym programem ochronnym. Wszelkie zakłócenie działania każdego z wymienionych sektorów może prowadzić do ofiar w ludziach i dużych strat finansowych
i materialnych.

Z cyberterroryzmem mamy do czynienia:

  1. kiedy technologia informacyjna jest celem ataku;

  2. kiedy technologia ta pełni funkcję narzędzia służącego do przeprowadzenia większej operacji terrorystycznej.

W pierwszym przypadku występuje sytuacja, kiedy terroryści atakują system informatyczny w celu jego zakłócenia lub zniszczenia, co może prowadzić do tych samych efektów w infrastrukturze informatycznej (np. energetycznej, komunikacyjnej). W drugim przypadku, terroryści wykorzystują system informatyczny, poprzez włamanie się do niego, do pozyskiwania danych lub zmuszania niego do wykonywania czynności
i funkcji, sprzecznych z jego przeznaczeniem, np. zakłócenie kontroli lotów.

ROZDZIAŁ VII

WALKA Z TERRORYZMEM MIĘDZYNARODOWYM

Nie istnieje uniwersalna metoda neutralizacji terroryzmu, ponieważ zmienność i dynamika rozwoju tej formy przemocy nie pozwala na wypracowanie środków stale zapobiegających i zwalczających to zjawisko. Świadomość, że nie istnieje szansa na ostateczne zwycięstwo nie oznacza, że należy zrezygnować z działań antyterrorystycznych. Wręcz przeciwnie, działania takie są niezbędne, by ograniczyć zagrożenie terroryzmem.
W walce z terroryzmem można wyróżnić następujące instrumenty antyterrorystyczne:

7.1.. POCZĄTKI REGULACJI PRAWNYCH W ZAKRESIE ZWALCZANIA TERRORYZMU

Pierwszych wzmianek w prawie międzynarodowym, które stały się podstawami do późniejszych prac na temat zwalczania terroryzmu należy szukać na początku XX w. Już w Konwencjach Haskich podpisanych
w 1907 roku (w szczególności Konwencja IV) dotyczących zasad prowadzenia wojny lądowej można przeczytać, że strony wojujące nie mają nieograniczonego prawa wyboru środków szkodzenia przeciwnikowi
(art. 22) oraz, że zabronione jest atakowanie bezbronnych miast, wsi, domów mieszkalnych i budowli (art. 25). Te uregulowania prawne oczywiście bezpośrednio nie dotyczyły terroryzmu, bowiem terroryzm nie był jeszcze zjawiskiem tak powszechnym jak w dzisiejszych czasach,
a jego zasięg ograniczał się najczęściej do terytorium jednego kraju.

W okresie międzywojennym bardziej konkretne próby rozpatrywania spraw dotyczących terroryzmu podejmowane były w trakcie międzynarodowych konferencji zajmujących się unifikacją prawa karnego, które odbywały się w latach 1927-1935. Inicjatorem dyskusji na temat zagrożenia ze strony terroryzmu była Komisja Prawa, która powstała
w trakcie konferencji naukowej w La Paz, obradującej w 1919 r. Jej prace doprowadziły do zorganizowania konferencji w Brukseli w 1926 r. pod auspicjami Międzynarodowego Stowarzyszenia Prawa Karnego (International Associacion Penal Law). Wówczas, w Brukseli, po raz pierwszy zaproponowano i przyjęto definicję terroryzmu międzynarodowego, definiując go jako czyn bezprawny i polegający na pogwałceniu porządku międzynarodowego. Rok później, na podobnej konferencji w Warszawie, rozwinięto definicję terroryzmu o element umyślnego środka mogącego prowadzić do wywołania powszechnego zagrożenia.

Nieudane próby w zakresie stworzenia prawnych uregulowań związanych ze zwalczaniem terroryzmu zostały podjęte przez Ligę Narodów w latach trzydziestych XX w. Pierwszy akt prawa międzynarodowego dotyczący tego zagadnienia, przyjęto 16 listopada 1937 roku. Była to Konwencja w sprawie zapobiegania i karania terroryzmu, która uznała jako akty terroryzmu przestępstwa skierowane przeciwko państwu innemu niż to, na którego terytorium zostały one popełnione,
i zmierzające do wywołania stanu zastraszenia u określonych osób, grup, bądź również całego społeczeństwa. Za przestępstwa Konwencja ta uznała zabójstwo, ciężkie uszkodzenie ciała lub pozbawienie wolności osób sprawujących funkcje lub posiadające pozycję publiczną (np. głowa państwa), zniszczenie lub uszkodzenie własności publicznej innego państwa, jakikolwiek akt obliczony na zagrożenie życia członków społeczeństwa oraz wytwarzanie, posiadanie, dostarczanie broni, amunicji, materiałów wybuchowych, szkodliwych substancji w celu popełnienia tych przestępstw. Konwencję podpisały 24 państwa (w tym Polska), ale ratyfikował ją tylko jeden kraj i nie weszła przez to w życie.

Rola i znaczenie międzynarodowych organizacji w zwalczaniu terroryzmu

Po drugiej wojnie światowej, w okresie nasilającej się działalności terrorystycznej na obszarze całego globu, problemem w zwalczaniu tego zjawiska zajęły się organizacje międzynarodowe o charakterze ogólnym
i regionalnym (Organizacja Narodów Zjednoczonych, Unia Europejska), jak i wyspecjalizowanym (Organizacja Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego - ICAO, Międzynarodowa Organizacja Morska - IMO).

7.2. ORGANIZACJA NARODÓW ZJEDNOCZONYCH W WALCE Z TERRORYZMEM

Za początek wzmożonej współpracy antyterrorystycznej między państwami będącymi członkami ONZ uznaje się rok 1972, kiedy to
8 września Sekretarz Generalny Kurt Waldheim wysunął propozycję włączenia do porządku obrad XXVII Sesji Zgromadzenia Ogólnego spraw poświęconych terroryzmowi międzynarodowemu. Powołano na mocy rezolucji 3034 Komitet do spraw terroryzmu, ale w wyniku rozbieżności poglądów pomiędzy państwami dwóch bloków okresu zimnowojennego na temat uregulowania tego zagadnienia prace szły bardzo mozolnie. Rozwój prawa międzynarodowego poszedł zatem w innym kierunku. Na długi okres czasu państwa odstąpiły od prób budowania definicji terroryzmu
i wypracowania konwencji o charakterze ogólnym, zwracając uwagę na podział poszczególnych czynów, mających znamiona terroryzmu. Powstałe wówczas konwencje określono mianem sektorowych, ponieważ każda
z nich zajmowała się jedynie jednym z sektorów współczesnego terroryzmu, biorąc pod uwagę metodę działania (modus operandi). Oznacza to, że nieistotne stały się motywacje i cele, jakimi kierowały się organizacje międzynarodowe. Konwencje stawiały niejako akty terrorystyczne i czyny popełnione z innych pobudek (np. przestępstwa kryminalne) na jednej płaszczyźnie prawnej. Pozwoliło to na uniknięcie sporów o definicję terroryzmu i skoncentrowanie uwagi prawa międzynarodowego na konkretnych czynach, stwarzających zagrożenie dla społeczności międzynarodowej. W wyniku takich założeń w latach 70. udało się wypracować dwie konwencje dotyczące bezpieczeństwa osób. Zwalczanie takich przestępstw regulują:

Postanowienia pierwszej z nich obejmują:

    1. definicje osób podlegających ochronie międzynarodowej, do których zaliczyć można głowę państwa, szefa rządu oraz ministra spraw zagranicznych, przedstawiciela lub urzędnika państwa (organizacji międzynarodowej) oraz ich rodziny. Wymienione osoby obejmuje międzynarodowe prawo specjalnej ochrony wobec jakiegokolwiek ataku na jej godność;

    2. czyny stanowiące przestępstwa: zabójstwo lub uprowadzenie osób podlegających międzynarodowej ochronie, gwałtowna napaść na budynki i środki transportu, z których korzystają te osoby, groźba popełnienia takiej napaści, usiłowanie popełnienia takiej napaści
      i współuczestnictwo w popełnieniu napaści;

    3. zobowiązania każdego państwa będącego stroną konwencji do karania poprzez odpowiednie organa sądowe osób, które dopuściły się morderstwa, porwania lub innego ataku wymierzonego w życie lub wolność osoby korzystającej z ochrony międzynarodowej,
      a także aktu przemocy wobec pomieszczeń służbowych, prywatnych lub środków transportu tychże osób. Dotyczy to również groźby lub próby popełnienia powyższych czynów, a także współudziału;

    4. postanowienia procedury ekstradycyjnej wobec przestępców, którzy dopuścili się wyżej wymienionych czynów;

    5. postanowienia każdej ze stron umowy do współpracy w zakresie postępowań karnych objętych tą konwencją.

Konwencja przeciwko braniu zakładników określa:

  1. przestępcę, jako osobę, która „zatrzymuje lub przetrzymuje i grozi zabiciem, zranieniem albo dalszym przetrzymywaniem innej osoby w celu wymuszenia od strony trzeciej, to jest od Państwa, międzynarodowej organizacji międzyrządowej, osoby fizycznej lub prawnej albo grupy osób, działania lub powstrzymania się od jakiegokolwiek działania jako wyraźnego lub dorozumianego warunku zwolnienia zakładnika”;

  2. procedurę ekstradycyjną oraz postanowienia każdej ze stron do karania przestępców wyżej popełnionych czynów;

  3. zobowiązania państw do współdziałania w zapobieganiu przestępstwom brania zakładników.

Pokreślić należy, że spory dotyczące pojmowania terroryzmu pomiędzy państwami w latach 70. spowodowały poważne ograniczenie zakresu przedmiotowego scharakteryzowanej powyżej konwencji. Mówi
o tym art. 12, w którym mowa jest o niestosowaniu treści umowy
w przypadku, gdy akt porwania zakładnika nastąpi w czasie konfliktów zbrojnych określonych przez Konwencję Genewską o ochronie ofiar wojny z 1949 r. i Protokoły Dodatkowe z 1955 r., w których to konfliktach narody walczą przeciwko kolonialnej dominacji i obcej okupacji oraz przeciwko rasistowskim reżimom dla odzyskania swoich praw do samostanowienia określonych w Karcie Narodów Zjednoczonych.

3 marca 1980 roku równocześnie w Nowym Jorku i w Wiedniu otwarto do podpisu Konwencję o ochronie fizycznej materiałów jądrowych. Konwencja określa obowiązki, jakie muszą spełnić państwa-strony w celu zabezpieczenia podczas transportu i przechowywania materiałów nuklearnych. Artykuł 7 zobowiązuje państwa do uznania za przestępstwa prawa krajowego następujące czyny:

Nadzór nad przestrzeganiem przez państwa postanowień powyższej konwencji sprawuje Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (International Atomic Energy Agency - IAEA). Dużą uwagę skupiła ona na zwiększeniu nadzoru nad bezpieczeństwem instalacji atomowych w państwach członkowskich, podwyższeniu standardów bezpieczeństwa oraz zebraniu funduszy potrzebnych do wprowadzenia tych zmian. Podjęła decyzję by wykorzystać na powyższe cele 1,2 miliona dolarów otrzymanych dla zabezpieczenia materiałów rozszczepialnych. Obecnie monitoruje ponad 900 obiektów na całym świecie w których przetrzymywane są materiały promieniotwórcze. IAEA podjęła działania w celu pomocy państwom w zabezpieczaniu ich instalacji nuklearnych oraz we wprowadzaniu międzynarodowych programów bezpieczeństwa atomowego.

Zwiększająca się intensywność zamachów bombowych w ostatnich dziesięciu latach XX w. zmusiła państwa członkowskie do podjęcia natychmiastowego uregulowania prawnego w tej kwestii. 15 grudnia 1997 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło Międzynarodową Konwencję w sprawie zwalczania terrorystycznych ataków bombowych. Zgodnie
z art. 2 ust. 1 przestępstwo popełnia każda osoba, która niezgodnie
z prawem lub celowo dostarcza, umieszcza, wystrzela i detonuje materiał wybuchowy lub inne urządzenie śmiercionośne w, do lub przeciwko miejscu użytku publicznego, obiektowi państwowemu lub rządowemu, systemowi transportu publicznego lub obiektowi infrastruktury:

Ust. 2 mówi, że karane jest również usiłowanie popełnienia takiego przestępstwa. Ważny jest niezwykle ust. 3 mówiący o karalności również osób, które organizują lub kierują innymi w celu popełnienia przestępstwa z tego względu, że przeważająca liczba zamachów bombowych
w dzisiejszych czasach ma charakter samobójczy, gdzie ukarać za nie można jedynie organizatora a nie sprawcę.

Wyżej wymienione przestępstwa są objęte wszystkimi umowami ekstradycyjnymi zawartymi między państwami-stronami przed i po wejściu konwencji w życie. Konwencja posiada ponadto klauzulę karalności, mówiącą o uznaniu przestępstw wymienionych w konwencji za czyny karane (o poważnym charakterze) w prawie krajowym każdego z państw.

Nazwa konwencji może wydawać się myląca, ponieważ na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że postanowienia w niej zawarte odnoszą się jedynie do klasycznych zamachów z użyciem materiałów wybuchowych. Szerokie pojęcie „materiału wybuchowego lub innego śmiercionośnego narzędzia” zawarte w ustępie 3 artykułu 1 pozwala rozszerzyć zakres stosowania konwencji o metody terrorystyczne wykorzystujące:

  1. „materiał wybuchowy lub broń palną albo narzędzie, którego przeznaczeniem jest spowodowanie śmierci, poważnych obrażeń ciała lub znacznych szkód materialnych (…); albo

  2. broń lub narzędzie, którego przeznaczeniem jest lub które może spowodować śmierć, poważne obrażenia ciała lub znaczne szkody materialne poprzez wyzwolenie, rozsiewanie lub wpływ toksycznych substancji chemicznych, czynników biologicznych, toksyn lub podobnych substancji, albo poprzez promieniowanie lub materiał radioaktywny.”

Dotychczasowym osiągnięciem ONZ w walce z terroryzmem na płaszczyźnie prawnej jest przyjęta 9 grudnia 1999 roku przez Zgromadzenie Ogólne Międzynarodowa Konwencja o zwalczaniu finansowania terroryzmu. Jest to nowy środek prawnomiędzynarodowy, mogący w istotny sposób utrudnić pozyskiwanie funduszy na działalność terrorystyczną przez liczne ugrupowania. W podrozdziale, mówiącym
o źródłach finansowania organizacji terrorystycznych, można było zauważyć, że proceder finansowania terroryzmu ma charakter transgraniczny i przekracza zakres jurysdykcji oraz możliwości pojedynczego państwa, toteż ważne było wypracowanie przez ONZ środków prawnych, które dotyczyłyby zwalczania tego zjawiska (patrz rozdział Finansowanie organizacji terrorystycznych). Konwencja jasno określa przestępstwo popełnione w zakresie finansowania działalności terrorystycznej. Jest nim pośrednie lub bezpośrednie, bezprawne i umyślne udostępnianie lub gromadzenie funduszy z zamiarem, by zostały one wykorzystane do dokonania czynów przestępczych określonych w:

Zakres czynów, których finansowanie jest zabronione został poszerzony o działanie mające spowodować śmierć lub ciężki uszczerbek na zdrowiu osoby cywilnej albo dowolnej innej osoby nie uczestniczącej aktywnie w działaniach wojennych w sytuacji konfliktu zbrojnego, jeżeli celem takiego czynu, wynikającym z samego jego charakteru lub
z kontekstu, jest zastraszenie ludności, albo skłonienie rządu lub organizacji międzynarodowej do dokonania lub niedokonania dowolnej czynności. Można zatem stwierdzić, że po raz pierwszy udało się stworzyć nieformalną definicję terroryzmu na forum ONZ.

Materia, której dotyczy konwencja, jest nader delikatna (przepływ kapitału, lustracja klientów bankowych i innych agend finansowych, monitorowanie operacji, w tym transgranicznych), a więc współpraca i jej reguły muszą być na tyle jasne, aby nie naruszały innych sfer obrotu międzynarodowego i danych podlegających ochronie prawnej. Z jednej strony walka z procederem finansowania działalności terrorystycznej nie może godzić w swobodę przepływu kapitału, prawo transferu zysków za granicę i podważać zaufania do instytucji finansowanych, a z drugiej strony nikomu, także instytucjom finansowym, nie wolno stawiać swoich interesów indywidualnych ponad interesem państwa odpowiedzialnego za ład i bezpieczeństwo obywateli.

Szerokie podstawy jurysdykcyjne zawarte w konwencji sprawiają, że proceder finansowania terroryzmu staje się przestępstwem podlegającym represji wszechświatowej, gdyż każde państwo zostało zobligowane do zmiany swojego ustawodawstwa karnego w taki sposób, aby przestępstwo finansowania terroryzmu było za takie uznawane i zagrożone wysokimi karami tak jak najpoważniejsze przestępstwa. Ponadto konwencja wyklucza możliwość uznawania procederu finansowania działalności terrorystycznej za przestępstwo polityczne i stanowi samodzielną podstawę ekstradycyjną w sytuacji, gdy państwo uzależnia wydanie przestępcy od istnienia stosunków traktatowych w przedmiocie ekstradycji.

Wymieniona konwencja wprowadza także w miarę precyzyjny mechanizm współpracy państw i określa jej reguły (ściganie, pomoc prawna, ekstradycja, wymiana informacji), co powoduje, że bez względu na miejsce pobytu, obywatelstwo lub bezpaństwowość przestępca nie powinien uniknąć odpowiedniej kary. Bardzo dobrym i niezbędnym rozwiązaniem jest wprowadzenie odpowiedzialności osób prawnych, które w procederze finansowania działalności terrorystycznej i prania pieniędzy odgrywają kluczową rolę.

Wzrost globalnego zagrożenia terroryzmem wymusiło na Zgromadzeniu Ogólnym w 1999 r. powołanie do życia Sekcję Zapobiegania Terroryzmowi (Terrorism Prevention Branch), wchodzącą w skład Biura ds. Środków Odurzających i Przestępczości (Office on Drugs and Crime). Głównym zadaniem Sekcji jest pomoc państwom rozwijającym się we wdrażaniu 12 konwencji antyterrorystycznych.

Zamachy z 11 września 2001 r. w znacznym stopniu przyczyniły się do wzmożenia działań mających na celu walkę z globalnym terroryzmem. Rada Bezpieczeństwa NZ określiła zamachy z 11 września jako "tragedię, stanowiącą zarazem wyzwanie dla ludzkości", podkreślając iż "niczym nie można uzasadnić ani usprawiedliwić takich czynów" . Wydarzenia z 
11 września doprowadziły do uchwalenia przez Radę Bezpieczeństwa NZ rezolucji ukierunkowanych na walkę z terroryzmem:

W rezolucji Rada Bezpieczeństwa NZ:

Na mocy rezolucji 1373 powstał Komitet Antyterrorystyczny (Counter Terrorism Committee). W skład Komitetu weszło
15 przedstawicieli członków Rady Bezpieczeństwa NZ. Głównym zadaniem Komitetu jest doradzanie krajom członkowskim w jaki sposób dostosować obowiązujące w tych państwach prawo, tak aby jak najskuteczniej wypełniać postanowienia rezolucji RB 1373. Nie ma on jednocześnie możliwości nakładania sankcji na kraje nie wypełniające postanowień tej rezolucji. Jego głównym celem nie jest karanie, lecz doradztwo. Do końca 2002 r. Komitet otrzymał raporty ze 175 krajów, dotyczący wprowadzania w życie rezolucji 1373. Dzięki raportom udało się zidentyfikować obszary w których konieczne są zmiany legislacyjne, a także ustalić listę krajów mogących służyć swoją pomocą państwom, które mają problem z wprowadzaniem w życie rezolucji.

Sekretarz Generalny NZ natychmiast zareagował na zamach
z 11 września potępiając w swoich wystąpieniach wszelkie akty terroru, dając jednocześnie do zrozumienia iż kierowana przez niego Organizacja będzie zwalczać terroryzm wszelkimi możliwymi środkami.
10 października 2001 roku Sekretarz Generalny NZ powołał do życia Grupę roboczą ds. wypracowania przez NZ polityki wobec terroryzmu, której celem było określenie roli Sekretariatu w zwalczaniu terroryzmu. W rocznicę zamachów terrorystycznych na Stany Zjednoczone, Sekretarz Generalny przedstawił raport Grupy roboczej zawierający m.in.
31 Rekomendacji, ukierunkowanych na zwiększenie skuteczności Narodów Zjednoczonych w walce z terroryzmem (patrz załącznik nr 1).

Obecnie Organizacja Narodów Zjednoczonych pracuje nad opracowaniem konwencji, która miałaby wykorzystać cały dotychczasowy dorobek środków prawnych obejmujących wszystkie przyjęte konwencje sektorowe dotyczące zwalczania terroryzmu. Nowa konwencja miałaby bowiem pełnić w odniesieniu do konwencji sektorowych funkcję legi generali, co umożliwiałoby przystąpienie do konwencji tym państwom, które do konwencji sektorowych z różnych przyczyn nie przystąpiły,
a także w praktyce eliminowały konieczność zawierania następnych konwencji sektorowych dotyczących nowych form aktów terrorystycznych.

Powstały w 1996 roku Komitet Ad Hoc opracował projekt konwencji, który w dniach 28 stycznia - 2 lutego 2002 roku był podstawą dyskusji. Zgodnie z jej postanowieniami osoba popełnia przestępstwo, jeśli bezprawnie i umyślnie, przy użyciu jakichkolwiek środków powoduje:

Podobnie jak w przyjętych wcześniej konwencjach, osoba również popełnia przestępstwo, jeśli grozi lub usiłuje popełnić wyżej wymienione przestępstwa. Także współuczestnictwo, organizowanie i kierowanie działaniami terrorystycznymi jest uważane równoznacznie za przestępstwo. Ponadto, odwołując się do wcześniejszych konwencji sektorowych, także i te czyny przestępcze wymienione w projekcie nowej konwencji nie będą kwalifikowane jako polityczne i będą podlegały normalnym procedurom ekstradycyjnym.

W aneksie projekt konwencji wymienia 12 konwencji sektorowych, a więc:

Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego

Nowe metody, jakimi posługiwali się terroryści w swojej działalności (porywanie samolotów i statków z zakładnikami) zmusiły członków ICAO do opracowania konkretnych uregulowań prawnych. Wzrastająca lawinowo liczba aktów piractwa powietrznego, szczególnie tzw. hijackingu, czyli porwań samolotów, doprowadziła do szybkiej reakcji społeczności międzynarodowej. Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego opracowała w zakresie bezpieczeństwa żeglugi powietrznej cztery Konwencje i jeden Protokół:

W art. 1 pkt 1 konwencji tokijskiej stwierdza się, iż stosuje się ją do:

    1. „przestępstw przewidzianych w prawie karnym;

    2. czynów, które niezależnie od tego, czy są przestępstwami, mogą narażać lub narażają na niebezpieczeństwo statek powietrzny, osoby albo mienie znajdujące się na pokładzie, lub czynów, które naruszają porządek i dyscyplinę na pokładzie.”

W art. 11 bezprawnym zawładnięciem statku powietrznego nazywa się użycie przemocy lub groźba użycia przemocy w celu zakłócenia eksploatacji statku powietrznego znajdującego się w locie, zawładnięcia takim statkiem lub objęcia nad nim kontroli albo w przypadku próby dokonania takiego czynu.

Ponadto konwencja:

Konwencja haska z 16 grudnia 1970 r. o zwalczaniu bezprawnego zawładnięcia statkami powietrznym rozwija postanowienia wcześniejszej konwencji, gdyż nie tylko uznaje za przestępstwo bezprawne zawładnięcie statkiem powietrznym lecz także precyzyjnie określa znamiona tego przestępstwa (art. 1):

„Każda osoba, która na pokładzie statku powietrznego będącego w locie:

  1. bezprawnie, przemocą lub groźbą użycia przemocy lub w każdej innej formie zastraszenia dokonuje zawładnięcia statkiem powietrznym lub przejęcia nad nim kontroli albo też usiłuje popełnić taki czyn, lub

  2. współdziała z osobą, która popełnia lub usiłuje popełnić taki czyn, popełnia przestępstwo…”.

Treść Konwencji rozszerza postanowienia wcześniejszej Konwencji z 1963 r. o dodatkowe:

Konwencja montrealska z 23 września 1971 r. o zwalczaniu bezprawnych czynów skierowanych przeciwko bezpieczeństwu lotnictwa cywilnego w porównaniu z dwoma poprzednimi, już w sposób szczegółowy wymienia i charakteryzuje czynności, które kwalifikowane są jako przestępstwa (patrz załącznik nr 2).

Protokół montrealski z 24 grudnia 1988 r. w sprawie zwalczania bezprawnych aktów przemocy w portach lotniczych służących międzynarodowemu lotnictwu cywilnemu jest uzupełnieniem Konwencji podpisanej w Montrealu w dniu 23 września 1971 r. Artykuł 2 Protokołu rozszerza postanowienia artykułu 1 Konwencji o przestępstwa, w których osoba „bezprawnie i umyślnie, używając urządzeń, substancji lub broni:

  1. dokonuje aktu przemocy wobec osoby znajdującej się w porcie lotniczym służącym międzynarodowemu lotnictwu cywilnemu, który powoduje lub może spowodować poważne obrażenia lub śmierć, lub

  2. niszczy lub poważnie uszkadza instalacje portu lotniczego służącego międzynarodowemu lotnictwu cywilnemu lub znajdujący się tam statek powietrzny nie będący w służbie, bądź wywołuje przerwę w pracach portu lotniczego.”

Dodać należy, iż zakres działania trzech opisanych konwencji nie odnosi się do statków powietrznych będących w służbie wojskowej, celnej
i policyjnej.

Konwencja montrealska z 1 marca 1991 r. o oznaczaniu plastikowych środków wybuchowych w celu ich wykrywania, powołując się w preambule na konsekwencje aktów terrorystycznych dla bezpieczeństwa międzynarodowego, nakłada na państwa-strony obowiązek wprowadzenia ścisłej kontroli nad obrotem plastikowymi materiałami wybuchowymi i znakowanie ich w taki sposób, aby w przypadku ich bezprawnego użycia możliwe było ustalenie źródła pochodzenia materiału wybuchowego.

W świetle ataków terrorystycznych z 11 września 2001 r., ICAO rozpatruje zmiany w międzynarodowych standardach bezpieczeństwa w powietrzu. Pod uwagę brane są między innymi wprowadzenie zamykania kokpitów czy nawet uzbrajanie pilotów. ICAO zorganizowała w lutym 2002 roku konferencję na szczeblu ministerstw, na której przedstawiciele rządów dokonali analizy obecnych przepisów przeciwdziałania terroryzmowi w powietrzu. Tematem konferencji były także sposoby poprawy systemów bezpieczeństwa na ziemi, tak aby zapobiec przedostawaniu się terrorystów na pokłady samolotów. Nowe systemy bezpieczeństwa mogłyby korzystać z techniki biometrycznej identyfikacji (skanowanie twarzy) i lepszego bardziej skoordynowanego obiegu informacji na temat podejrzanych.

Międzynarodowa Organizacja Morska

Pojawienie się aktów piractwa morskiego, czego przykładem znanym może być uprowadzenie przez terrorystów palestyńskich statku „Achille Lauro” na Morzu Śródziemnym w październiku 1985 roku lub działania muzułmańskich terrorystów na Filipinach, trudniących się na dużą skalę piractwem morskim, zmusiły społeczność międzynarodową do podjęcia stosownych kroków w celu uregulowania także tych problemów. Zagadnienia bezpieczeństwa w komunikacji morskiej reguluje Konwencja w sprawie przeciwdziałania bezprawnym czynom przeciwko bezpieczeństwu żeglugi morskiej uchwalona w Rzymie 10 marca 1988 roku. Artykuł 3 Konwencji, podobnie jak konwencja montrealska dotycząca bezpieczeństwa transportu powietrznego szczegółowo określa czyny kwalifikowane jako przestępstwa (patrz załącznik nr 3).

Uzupełnieniem powyższej konwencji jest Protokół w sprawie przeciwdziałania bezprawnym czynom przeciwko bezpieczeństwu platform wiertniczych umieszczonych na szelfie kontynentalnym uchwalony w tym samym dniu.

Przeciwdziałanie terroryzmowi na płaszczyźnie prawnej w skali ogólnoświatowej, biorąc pod uwagę ostatnie kilkadziesiąt lat, jest niezwykle trudnym przedsięwzięciem. Przyczyną tego jest polityczny charakter omawianego zjawiska. Od 1974 roku, kiedy to Jasir Arafat przemówił na forum ONZ usprawiedliwiając działania terrorystyczne walką o wolność narodu palestyńskiego, sytuacja postrzegania terroryzmu w oczach niektórych narodów i państw praktycznie się nie zmieniła. Nawet tragiczne wydarzenia z 11 września 2001 roku nie potrafiły ustalić jednomyślnego stanowiska. Terroryzm stara się być usprawiedliwiany celami, do których dąży. Każda metoda walki jest dozwolona, jeśli tylko chodzi o słuszną sprawę - takie pojmowanie rzeczywistości posiadają terroryści i ich sympatycy. To stanowi podstawową przeszkodę w wypracowaniu ogólnej definicji terroryzmu na gruncie prawa międzynarodowego. Brak powszechnego określenia tego terminu w aktach prawnych powoduje trudności we współpracy poszczególnych państw w zwalczaniu terroryzmu. Potrzeba opracowania ogólnoświatowej definicji tego rodzaju przemocy politycznej jest o tyle ważna, że przyjmuje ona coraz częściej charakter międzynarodowy angażujący wiele krajów.

Mimo tego zasadniczego problemu Organizacja Narodów Zjednoczonych podjęła wysiłki w opracowaniu konwencji sektorowych dotyczących walki z różnego rodzaju przestępstwami popełnianymi przez organizacje terrorystyczne na całym świecie. Uregulowania prawnomiędzynarodowe w tym zakresie stwarzają należyte i solidne fundamenty dla skutecznego zwalczania zjawiska terroryzmu. Dobrym krokiem w opracowanych przez Organizację Narodów Zjednoczonych 12 konwencjach jest uznawanie metod i praktyk terrorystycznych jako przestępstw kryminalnych, bez względu na to, gdzie i przez kogo zostały popełnione. Chociaż terroryzm jako forma walki stosowany jest w celu osiągnięcia celów mających polityczny charakter, to mimo tego terroryści nie są postrzegani w świetle prawa międzynarodowego jako przestępcy polityczni. Dzięki temu podlegają oni procedurom ekstradycyjnym wynikającym z postanowień konwencji oenzetowskich poruszających temat zwalczania różnego rodzaju przestępstw.

Do realizacji stworzenia sprawnie funkcjonujących procedur prawnych w walce z terroryzmem przydatne będzie stworzenie prawnomiędzynarodowych podstaw, dotyczących dwóch kwestii:

Pełny sukces w walce z terroryzmem podjętej przez Organizację Narodów Zjednoczonych zależeć będzie głównie od wspólnie podjętej współpracy antyterrorystycznej państw, które są terenem działalności licznych organizacji terrorystycznych. Chodzi tu oczywiście o kraje będące na „czarnej liście” sponsorów terroryzmu.

7.3. DZIAŁANIA NORMATYWNO-PRAWNE W ZAKRESIE WALKI Z TERRORYZMEM PODEJMOWANE PRZEZ ORGANIZACJE MIĘDZYNARODOWE O ZASIĘGU REGIONALNYM

7.3.1. RADA EUROPY I UNIA EUROPEJSKA

Państwom będącym we wspólnocie unijnej na szczeblu regionalnym lepiej współpracuje się w zakresie wypracowania jednakowych środków prawnych dotyczących zwalczania terroryzmu niż członkom ONZ, cechującym się dużym zróżnicowaniem pod względem cywilizacyjnym
i kulturowym.

W wyniku tragicznych wydarzeń mających miejsce podczas Igrzysk Olimpijskich w Monachium w roku 1972 państwa Europy Zachodniej zmuszone zostały do opracowania skutecznych metod walki
z terroryzmem. Owocem tego było spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw członkowskich Wspólnoty Europejskiej w Rzymie
w roku 1975, na którym omówiono problem pojawiających się zagrożeń ze strony zorganizowanych grup terrorystycznych. Również Rada Europy zajmowała się zjawiskiem terroryzmu do końca 1972 roku. To właśnie pod jej auspicjami podjęto prace stworzenia konwencji służącej polepszeniu metod współpracy państw, które były jej członkami w walce
z terroryzmem. 27 stycznia 1977 roku została przyjęta w Strasburgu Europejska Konwencja o Zwalczaniu Terroryzmu, ratyfikowana później przez wszystkie państwa członkowskie UE. Był to akt międzynarodowy, który modyfikował już istniejące dwu- i wielostronne konwencje o ekstradycji, a także wykluczał stosowanie tzw. obrony politycznej wobec groźnych przypadków przemocy (w tym aktów terrorystycznych). Zakres przedmiotowy Konwencji Europejskiej jest stosunkowo obszerny. Katalog czynów nie uznawanych za przestępstwa polityczne wymienia:

Konwencja ta tworzyła ogólny system praw do walki ze zjawiskiem terroryzmu razem z Konwencją o Ochronie Praw Człowieka
i Podstawowych Wolności (z 4 XI 1950), Europejską Konwencją Ekstradycyjną (z 13 XII 1957) i Europejską Konwencją o Pomocy Wzajemnej w Sprawach Karnych (z 20 IV 1959). Owo porozumienie zobowiązało jego strony do sądzenia osób podejrzanych o dokonanie aktów terrorystycznych lub wydanie ich władzom kraju, w którym popełniono te akty. W ramach omawianej konwencji wyłączono z grupy przestępstw nie podlegających ekstradycji m.in.: uprowadzenia samolotów, poważne akty skierowane przeciwko osobom podlegającym szczególnej ochronie, porwania, wzięcie zakładników, itp.

W roku 1977 utworzono Grupę TREVI (Terrorisme, Radicalisme, Extremisme, Violence Internationale) odpowiedzialną za koordynację wspólnych działań państw WE w celu zapobiegania i zwalczania terroryzmu. Po 1990 roku jednym z głównych priorytetów działania grupy TREVI było stworzenie podstaw do utworzenia Europolu.

7 lutego 1992 przedstawiciele dwunastu krajów członkowskich Wspólnot Europejskich podpisali w Maastricht Traktat o Unii Europejskiej. Traktat z Maastricht umieścił sprawy zwalczania terroryzmu w ramach III filara UE razem z innymi bezprawnymi zjawiskami mających niekiedy silne powiązania z terroryzmem (przestępczość zorganizowana, handel narkotykami, czy fałszowanie dokumentów) o czym była mowa
w rozdziale Terroryzm i przestępczość zorganizowana. Konsekwencją tego była likwidacja Grupy TREVI, której obowiązki przejęła nowo utworzona Grupa Robocza ds. Terroryzmu działająca w ramach Grupy Kierowniczej II, podległej Komitetowi Koordynacyjnemu (patrz załącznik nr 4). Pierwszą konkretyzacją zadań III filaru było przyjęcie 15 października 1996 roku aktu unijnego pod nazwą „Wspólne działanie”, który wyznaczał następujące kierunki współdziałania państw członkowskich w zakresie walki z terroryzmem:

Organem wykonawczym III filara stało się Europejskie Biuro Policji (Europol) tworzący system wymiany informacji, dotyczącej zapobiegania
i walki z terroryzmem, nielegalnym handlem narkotykami oraz innymi formami przestępczości międzynarodowej. Cele, zadania i funkcje Europolu zawiera konwencja z 26 lipca 1995 roku.

Jednym z celów Europolu stała się poprawa skuteczności
i współpracy odpowiednich organów państw członkowskich
w przeciwdziałaniu i zwalczaniu terroryzmu. Ale dopiero 3 grudnia 1998 roku Rada Europy podjęła decyzję, na mocy której z chwilą osiągnięcia pełnej zdolności operacyjnej Europol zajmie się przestępstwami „…przeciwko życiu, zdrowiu, wolności osobistej lub własności, popełnionym lub zamierzonymi w trakcie działalności terrorystycznej.” W 1998 roku powołana została Grupa Przygotowawcza ds. Zwalczania Terroryzmu (CT), której działalność włączona została od 1 stycznia 1999 roku w zadania realizowane przez Europol. Konwencja o Europolu przewiduje utworzenie i utrzymywanie przez Europol zautomatyzowanego systemu informacyj­nego umożliwiającego rejestrowanie, udostępnianie
i analizowanie danych.

Prowizoryczna wersja systemu informacyjnego uruchomiona została w dniu 1 stycznia 2002 r. W kolejnej fazie wprowadzone zostaną unowocześnione wersje w formie sieci łączącej wszystkie 15 państw członkow­skich, umożliwiającej dostęp do systemu we wszystkich językach urzędowych UE.

Reforma III filara nastąpiła w roku 1997 wraz z przyjęciem Traktatu Amsterdamskiego. Zwrócić należy szczególną uwagę na powiązanie środków prawnych II filaru z III filarem (patrz załącznik nr 5). Koordynowanie działalności państw członkowskich w organizacjach
i konferencjach międzynarodowych, a w rezultacie prezentowanie wspólnych stanowisk dotyczących problemów terroryzmu stanowi ważny element stosunków zewnętrznych Unii.

Szczególnie niepokojące dla bezpieczeństwa państw Europy Zachodniej były zawsze państwa regionu śródziemnego (Francja, Grecja, Hiszpania, Portugalia). Wynika to z faktu, iż są to kraje, do których napływa duża liczba ludności z kontynentu afrykańskiego i z krajów Półwyspu Arabskiego, co się wiąże z zagrożeniem ze strony ekstremizmu islamskiego. Dlatego też z inicjatywy europejskich państw śródziemnomorskich w listopadzie 1995 roku zwołano w Barcelonie konferencję ministrów spraw zagranicznych państw „piętnastki”, na której obecni byli również przedstawiciele państw południowego wybrzeża Morza Śródziemnego. Państwa zadeklarowały powstanie szeregu środków umożliwiających stworzenie politycznego partnerstwa oraz obszar pokoju
i stabilności. Współpraca w tym zakresie miała obejmować przeciwdziałanie terroryzmowi, przemytowi narkotyków i nielegalnej imigracji.

Jednym z głównych celów działalności Unii Europejskiej jest zniesienie wszelkich barier w przepływie osób, usług i towarów pomiędzy państwami członkowskimi. Wiąże się to ze współpracą gospodarczą
i kulturalną. Z drugiej jednak strony, brak granic wewnątrz Unii Europejskiej sprzyja swobodnemu przemieszczaniu się osób prowadzących działalność terrorystyczną i różnego rodzaju środków, materiałów i broni wykorzystywanych do celów terrorystycznych. Jednym z instrumentów polityki bezpieczeństwa wewnętrznego jest układ z Schengen z 14 czerwca 1985 roku. Obejmował on Luksemburg i kraje z nim sąsiadujące. Na bazie tego spotkania powstała konwencja z Schengen podpisana 19 stycznia 1990 roku.

W dorobku Unii Europejskiej w dziedzinie bezpieczeństwa znajdują się następujące deklaracje i środki prawne:

przed 11 września 2001 roku:

po 11 września 2001 roku:

Na dużą uwagę zasługuje definicja terroryzmu wraz
z przestępstwami terrorystycznymi zawartymi w art. 3 ust. 1 decyzji ramowej dotyczącej zwalczania terroryzmu:

„ 1. Każde Państwo Członkowskie podejmie konieczne środki dla zapewnienia, iż następujące przestępstwa, określone zgodnie z prawem krajowym, które są popełniane z premedytacją przez pojedynczą osobę lub grupę przeciwko jednemu lub wielu państwom, przeciwko ich instytucjom lub ludności w celu ich zastraszenia oraz dokonania poważnej zmiany lub zniszczenia struktur politycznych, gospodarczych lub społecznych danego kraju, będą karane jako przestępstwa terrorystyczne:

  1. morderstwo;

  2. obrażenia cielesne;

  3. uprowadzenie lub wzięcie zakładników;

  4. wymuszenie;

  5. kradzież i rabunek;

  6. nielegalne zajęcie lub zniszczenie obiektów państwowych lub rządowych, środków transportu publicznego, obiektów infrastruktury, miejsc użyteczności publicznej oraz własności;

  7. produkowanie, posiadanie, nabycie, transport lub dostarczanie broni lub materiałów wybuchowych;

  8. uwalnianie substancji trujących, albo spowodowanie pożarów, wybuchów lub powodzi, zagrażających ludności, własności, zwierzętom albo środowisku naturalnemu;

  9. zakłócanie lub przerwanie dostaw wody, energii lub innych podstawowych zasobów;

  10. ataki w formie zakłócenia systemów informatycznych;

  11. grożenie popełnieniem któregokolwiek z wyżej wymienionych przestępstw;

  12. kierowanie grupą terrorystyczną;

  13. propagowanie, wspieranie lub udział w grupie terrorystycznej.”

Niezwykle ważnym postanowieniem decyzji ramowej jest określenie dolnych granic kar za czyny określone w art. 3 ust. 1. Za popełnione czyny terrorystyczne wymienione wyżej kara będzie wynosiła od dwóch do dwudziestu lat. Oczywiście kary mogą być zaostrzone, jeżeli będą popełnione ze szczególną bezwzględnością lub przeciwko osobom korzystającym z międzynarodowej ochrony.

Później państwa członkowskie uznały system kar w decyzji ramowej za zbyt skomplikowany i zmieniono wymiary kar na co najmniej 20 lat za kierowanie grupą terrorystyczną i co najmniej 8 lat w stosunku do popełnionych czynów terrorystycznych. Dodatkowo każde państwo zobowiązało się do wprowadzenia do krajowego kodeksu karnego środków podwyższających kary za przestępstwa terrorystyczne.

Drugim ważnym przedsięwzięciem jest wprowadzenie europejskiego nakazu aresztowania (ENA). Jest to środek prawny zastępujący dotychczasowe europejskie uregulowania prawne a także dwustronne regulacje dotyczące ekstradycji. Europejski nakaz aresztowania to „…wniosek wydany przez organ sądowy państwa członkowskiego, skierowany do innego państwa członkowskiego, o pomoc w poszukiwaniu, zatrzymaniu, aresztowaniu i wydaniu osoby podlegającej wyrokowi lub innej decyzji sądowej…”. ENA w dużym stopniu ułatwia procedury wydania przestępcy innemu państwu. Jak wiadomo dotychczasowe czynności ekstradycyjne są dosyć długotrwałe i drogie zarówno dla kraju wydającego osobę, jak i dla państwa wnioskującego o wydanie. W zakres czynności związanych z europejskim nakazem aresztowania wchodzi zarówno zatrzymanie jak i wydanie osoby, której nakaz dotyczy.
W europejskiej konwencji ekstradycyjnej, aby wnioskować o ekstradycję danej osoby, najpierw trzeba było wystosować nakaz aresztowania. Ponadto procedura wykonania nakazu przeniesiona została z płaszczyzny politycznej, polegającej na działalności w kwestiach ekstradycji odpowiednich ministerstw państw członkowskich, na płaszczyznę współpracy organów sądowych. Europejski nakaz aresztowania wszedł
w życie z dniem 1 stycznia 2004 roku.

Ważnym krokiem w zwalczaniu terroryzmu międzynarodowego jest projekt rozporządzenia, jaki przedstawiła Komisja Unii Europejskiej 2 października 2001 roku. Jest to środek prawny służący zamrożeniu finansów ugrupowań terrorystycznych. Podstawą tego aktu jest dołączona lista osób fizycznych, osób prawnych, organizacji i przedsiębiorstw, które swoją działalnością wspierają terroryzm międzynarodowy. Lista ta obejmuje 27 pozycji, na których znalazły się osoby (m.in. Osama bin Laden, Ayman al-Zawahiri, Abu Abdullah, Muhammad Atif), przedsiębiorstwa (m.in. Al Rashid Trust, Mamoun Darkazanli Import-Export Company) i organizacje (m.in. Al-Kaida, Islamska Grupa Zbrojna, Islamski Dżihad, Islamski Ruch Uzbekistanu), podejrzewane
o finansowanie lub udział w przygotowaniach i przeprowadzeniu ataku terrorystycznego z 11 września. Zgodnie z treścią rozporządzenia, wszystkie aktywa wymienionych podmiotów zostały zamrożone. Ponadto zakazane zostało przekazywanie wszelkich funduszy na konta wymienionych osób, firm i organizacji. Artykuł 3 rozporządzenia zabrania wszelkich świadczeń finansowych wymienionym podmiotom. Odpowiednie organy mają za zadanie zbieranie informacji od banków, przedsiębiorstw i firm ubezpieczeniowych dotyczących przestrzegania postanowień rozporządzenia. W innym przypadku, państwa zobowiązały się do wprowadzenia stosownych kar dla podmiotów, które dopuściły się świadczenia swoich usług stronom podejmującym działalność terrorystyczną.

Unia Europejska, aby skutecznie walczyć ze zjawiskiem terroryzmu międzynarodowego, zmuszona została do rozszerzenia swojej działalności poza granice zewnętrzne państw członkowskich i podjęcia współpracy
z innymi krajami. Atak terrorystyczny na Stany Zjednoczone uświadomił wszystkim, że planowanie i organizowanie operacji terrorystycznych obejmuje swym zasięgiem nie tylko jedno lub kilka państw. Działalność licznych ugrupowań terrorystycznych islamskich fundamentalistów
w obecnych czasach można zauważyć w państwach na całym świecie. Dlatego też UE po 11 września 2001 roku zintensyfikowała współpracę
z USA w sprawie zwalczania terroryzmu. Konkretne propozycje współdziałania na tym polu przedstawione zostały 20 września przez Radę UE ds. wymiaru sprawiedliwości i spraw wewnętrznych. Rada potwierdziła, iż jest w pełni gotowa do dokonania wraz ze Stanami Zjednoczonymi natychmiastowej oceny i charakterystyki zagrożeń terrorystycznych. Wspólne inicjatywy doprowadziły do spotkań przedstawicieli władz amerykańskich z szefami jednostek antyterrorystycznych państw UE. Podjęta została również współpraca sądowa pomiędzy sędziami USA specjalizującymi się w zagadnieniach terroryzmu z Tymczasową Jednostką Współpracy Sądowej (Pro-Eurojust), której zadania przejmie później Eurojust. Europol nawiązał kontakty
z amerykańskimi organami antyterrorystycznymi w celu dokonania oceny wspólnej oceny zagrożeń terrorystycznych i wymiany informacji
o środkach stosowanych na poziomie krajowym dla zwalczania terroryzmu. Ponadto Europol utworzył biuro łącznikowe
w Waszyngtonie. Oprócz współpracy ze Stanami Zjednoczonymi Europol rozbudował swoją działalność w zakresie ścigania karnego w wymiarze międzynarodowym podpisując umowy bilateralne z następującymi państwami spoza Unii oraz organizacjami międzynarodowymi (w porządku alfabetycznym): Estonia, Europejski Bank Centralny, Interpol, Islandia, Norwegia, Polska, Republika Czeska, Słowenia, Światowa Organizacja Celna, USA oraz Węgry.

Unia Europejska od dłuższego czasu współpracuje z organami ONZ w zwalczaniu terroryzmu. W 1999 roku kraje „piętnastki” odegrały kluczową rolę w trakcie obrad Zgromadzenia Ogólnego nad projektem Konwencji w sprawie finansowania działań terrorystycznych. Ponadto dwa kraje UE, stali członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ, Francja i Wielka Brytania, w stanowisku przyjętym wraz z Chinami, USA i Rosją
23 września 1999 roku przedstawiły wspólny program działania, wzywający wszystkie państwa na świecie do wspólnej walki
z terroryzmem. Jeśli chodzi natomiast o operację militarną „Enduring Freedom” rozpoczętą 7 października 2001 roku w Afganistanie przeciwko reżimowi talibów oraz organizacji Al-Kaida, zgodnie z rezolucją nr 1368 rady Bezpieczeństwa ONZ, Unia Europejska, nie mogąc osiągnąć w tej sprawie jednoznacznego stanowiska, a także z powodu braku własnego zaplecza wojskowego, dała „zielone światło” państwom członkowskim na ich udział w działaniach zbrojnych w Afganistanie.

UE intensyfikuje też swoje działania w walce z terroryzmem
w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego i Unii Zachodnioeuropejskiej.
14 maja 2002 r. podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych krajów NATO oraz UE w Reykjaviku potwierdzono rolę dwustronnych konsultacji w kwestii zwalczania terroryzmu, a także stwierdzono, że walka
z terroryzmem musi być kontynuowana zarówno na poziomie krajowym
i międzynarodowym.

      1. INNE REGIONALNE ORGANIZACJE RZĄDOWE

Organizacja Krajów Islamskich również traktuje walkę
z terroryzmem jako priorytetowy aspekt zapewnienia bezpieczeństwa w regionie Bliskiego i Środkowego Wschodu. Kraje te świadome są tego, iż działalność większości organizacji terrorystycznych na świecie (zwłaszcza o motywacjach religijnych) ma miejsce na terenach krajów islamskich, co powoduje liczne kryzysy i konflikty między państwami. W 1999 roku kraje islamskie przyjęły Konwencję o zwalczaniu terroryzmu międzynarodowego. Ważna jest definicja terroryzmu zawarta w tym akcie prawnym:

terroryzm - „każdy akt przemocy lub groźby przemocy niezależnie od motywów i intencji sprawcy, popełniony w ramach realizacji planu przestępczego, w celu zastraszenia osób lub zagrożenia wyrządzeniem szkody lub narażenia na niebezpieczeństwo ich życia, honoru, wolności, bezpieczeństwa lub praw, lub naruszenia środowiska naturalnego lub jakichkolwiek obiektów publicznych lub prywatnych na groźbę ich zajęcia, zawłaszczenia, lub wywołania zagrożenia dla zasobów naturalnych, obiektów międzynarodowych, lub zagrożenia dla stabilności, integralności terytorialnej, jedności politycznej lub suwerenności niepodległego państwa.”

Czyny kwalifikowane jako terrorystyczne wymienione w konwencji poszerzone są o przestępstwa zawarte w 12 konwencjach oenzetowskich.

Konwencja zawiera dodatkowo definicję zbrodni terrorystycznej oznaczającej każdą „zbrodnię popełnioną w celu osiągnięcia celu terrorystycznego na terytorium państwa-strony lub przeciwko jego obywatelom, zasobom, interesom lub obiektom zagranicznym i osobom przebywającym na jego terytorium, karana przez prawo wewnętrzne tego państwa. Organizacja Krajów Islamskich zaproponowała na forum ONZ zastosowanie powyższej definicji terroryzmu do przyszłej konwencji oenzetowskiej, która zakresem swym obejmowałaby wszystkie dotychczasowe konwencje w tej sprawie.

Jednak głównym problemem, który od kilkudziesięciu lat blokuje wypracowanie wspólnych środków prawnych w walce z terroryzmem na arenie międzynarodowej jest kwestia „walki narodowo-wyzwoleńczej” (omówiona szerzej w rozdziale Podstawowe rozróżnienia, część Terroryzm a Walka Narodowowyzwoleńcza). Postanowienia Konwencji Organizacji Konferencji Islamskiej o zwalczaniu terroryzmu międzynarodowego nie odnoszą się do czynów, którymi jest „walka narodowo-wyzwoleńcza, włączając w to walkę zbrojną przeciwko obcej okupacji, agresji, kolonializmowi i hegemonii, w celu wyzwolenia i samostanowienia zgodnie z zasadami prawa międzynarodowego”. Mimo wydarzeń
z 11 września 2001 r. stanowiska państw zachodnich i islamskich są dalece rozbieżne w kwestii walki narodowo-wyzwoleńczej.

14 lipca 1999 r. w Algierze państwa będące członkami Organizacji Jedności Afryki podpisały Konwencję w sprawie zapobiegania
i zwalczania terroryzmu. Artykuł 1 ustępu 3 definiuje akt terrorystyczny jako „akt naruszający prawo karne państwa-strony, który może zagrozić życiu, integralności fizycznej lub wolności lub spowodować poważne uszkodzenia ciała lub śmierć jakiejkolwiek osoby, jakiejkolwiek liczby lub grupy osób lub powoduje lub może spowodować uszkodzenie własności publicznej lub prywatnej, zasobów naturalnych, środowiska naturalnego lub dziedzictwa kulturowego i jest obliczony lub zorientowany na:

  1. zastraszanie, wprowadzanie obawy, zmuszanie, przymuszenie lub nakłonienie jakiegokolwiek rządu, ciała, instytucji, opinii publicznej lub ich jakiejkolwiek części składowej do podjęcia lub powstrzymania się od jakiegokolwiek działania, przyjęcia lub odrzucenia danego punktu widzenia lub do działania zgodnego
    z określonymi zasadami; lub

  2. zakłócenie jakiejkolwiek służby publicznej, dostaw jakiejkolwiek istotnej usługi społeczeństwa lub stworzenia stanu zagrożenia publicznego; lub

  3. wywołania ogólnego powstania w państwie.”

Do przestępstw konwencja zalicza również propagowanie, finansowanie, udział, kierowanie, pomocnictwo, usiłowanie, grożenie
i konspirację - jeśli działania te są zbieżne z wymienionymi wyżej czynami.

Również na kontynentach Ameryki Południowej, Środkowej
i Północnej państwa postanowiły przedsięwziąć środki prawne zwalczające zjawisko terroryzmu. W 1971 r. w Waszyngtonie w ramach Organizacji Państw Amerykańskich podpisano Konwencję o zapobieganiu i karaniu aktów terrorystycznych i związanego z tym wymuszenia, przyjmujących formę zbrodni o charakterze międzynarodowym. Stanowi ona, że czyny takie, jak porwanie, zabójstwo i innego rodzaju ataki na życie lub nietykalność osób, którym zgodnie z prawem międzynarodowym państwo powinno zagwarantować szczególną ochronę, jak również wymuszanie związane z takimi czynami, będą traktowane jako zbrodnie pospolite niezależnie od motywów sprawcy.

Dodatkowo, w listopadzie 1998 r. w miejscowości Mar del Plata (Argentyna) odbyła się druga panamerykańska konferencja poświęcona zjawisku terroryzmu. Wynikiem jej prac było powołanie komitetu do walki z terroryzmem międzynarodowym w Ameryce Łacińskiej oraz utworzenie centralnej bazy danych o organizacjach terrorystycznych.

Regionem świata, którego w ostatnich latach dotyka najbardziej problem terroryzmu z uwagi na ilość zamachów terrorystycznych jest Azja.

0x01 graphic

Wykres 4. Stosunek ilości ataków terrorystycznych do ilości zabitych (sytuacja na rok 2002).

Walka z terroryzmem w tym regionie oparta jest na środkach prawnych wypracowanych przez Stowarzyszenie Współpracy Regionalnej Azji Południowo-Wschodniej (South Asia Association for Regional Cooperation - SAARC). 4 listopada 1984 r. w Katmandu podpisano na forum tej organizacji Konwencję o zwalczaniu terroryzmu.

Zgodnie z artykułem 1 przestępstwami terrorystycznymi są:

7.4. TERRORYZM PODCZAS KONFLIKTÓW ZBROJNYCH
A PRAWO WOJENNE

Podczas konfliktów zbrojnych, mających miejsce we współczesnym świecie, spotkać się można z różnymi metodami walki, jakie prowadzą obie strony konfliktu. Sposób prowadzenia działań wojennych zależy przede wszystkim od wyposażenia w nowoczesny sprzęt bojowy, stosunku liczebności wojsk obu stron, poziomu ich wyszkolenia oraz od warunków terenowych. Zdobycie przewagi na polu walki jednej ze stron skłania drugą do zmiany form działania, zorganizowania się w mniejsze grupy, mogące nękać przeciwnika w każdym miejscu i o każdej porze.

Mimo, iż każdy konflikt międzynarodowy lub niemiędzynarodowy charakteryzuje się odmiennymi uwarunkowaniami i cechami, to schemat prowadzenia działań pomiędzy stronami jest w wielu przypadkach podobny.

STRONA

KONFLIKTU

METODY WALKI

STRONA

KONFLIKTU

0x08 graphic

Rys. 4. Ewolucja metod walki podczas konfliktów zbrojnych.

Początkowo konflikt zbrojny ma charakter starć regularnych sił zbrojnych. Obie strony posiadają zhierarchizowaną strukturę dowodzenia
i działają według ściśle określonych reguł i zasad taktycznych. Z chwilą, gdy jedna ze stron zdobywa przewagę nad przeciwnikiem, druga przechodzi do działań nieregularnych. Utrata sprzętu bojowego i brak wystarczającego zabezpieczenia logistycznego do prowadzenia działań regularnych zmusza słabszą stronę do organizowania się w mniejsze grupy, często działające niezależnie od siebie. Organizują one napady, zasadzki, działania dywersyjne przeciwko siłom militarnym przeciwnika. Straty
w ludziach pokrywane są przez ludność zamieszkałą tereny działań wojskowych. Dodatkowo grupy partyzanckie zasilane są często przez najemników i kryminalistów, czerpiących zysk z prowadzonych działań na rzecz jednej ze stron.

Niepowodzenia wynikłe z rosnącej przewagi przeciwnika przenoszą partyzantkę wiejską na tereny zurbanizowane, gdzie działania przyjmują charakter terrorystyczny (lub partyzantki miejskiej). Obiektami ataków staje się ludność cywilna oraz organy administracyjne i porządkowe stworzone przez przeciwnika, mające zadanie utrzymanie porządku publicznego. Wymienioną powyżej ewolucję metod walki przeszły ugrupowania bojowników czeczeńskich, które obecnie obok partyzantki stosują terroryzm w celu wymuszenia na władzach rosyjskich wycofanie wojsk z Czeczenii. Spektakularną operacją terrorystyczną przygotowaną przez Batalion Szturmowy Bojowników Islamu Szamila Basajewa było zajęcie szpitala w Budionnowsku w czerwcu 1995 roku.

Należy jednak zwrócić szczególną uwagę na fakt, iż ugrupowania czeczeńskie zmieniły zasadniczo cel swoich działań. Wzrost znaczenia fundamentalizmu islamskiego wśród grup czeczeńskich i napływ ekstremistów islamskich z różnych stron świata zmienia konflikt o podłożu czysto nacjonalistycznym w konflikt o charakterze nacjonalistyczno-religijnym.

Identyczna sytuacja ewolucji metod działania ma miejsce obecnie
w Iraku (kampania Iracka Wolność 2003). Od początku działań militarnych konflikt miał charakter wojny asymetrycznej, w której wyraźną przewagę posiadali Amerykanie. W trakcie konfliktu Irak stosował działania nieregularne. Irackie oddziały starały się unikać starć w otwartym terenie
i skupiać się na obronie miast (walki w miastach Basry i Nasirii). Mimo upadku ostatnich punktów zorganizowanej irackiej obrony i oficjalnego zakończenia działań wojennych przez wojska koalicyjne konflikt nadal trwa i przybiera na sile z biegiem czasu, przyjmując inną formę. Konwoje, patrole i posterunki kontrolne sił koalicyjnych muszą borykać się
z działaniami postsaddamowskiego ruchu oporu. Jednak problemem,
z którym nie mogą sobie poradzić regularne siły okupanckie, są operacje terrorystyczne, których ofiarami staje się ludność cywilna. Iracka partyzantka nawiązuje współpracę z organizacjami fundamentalistów islamskich. Pierwsi określają cel ataku i być może zapewniają środki do jego realizacji, drudzy zaś „dostarczają” ochotników do przeprowadzenia zamachu. Współpraca taka dotyczyć może również wymiany informacji wywiadowczych o wspólnym przeciwniku lub swoistego know-how na temat techniki przeprowadzania ataków. Cel operacji terrorystycznych jest jasny. Ciągłe zamachy bombowe przeprowadzane w miastach mają zniechęcić światową opinię publiczną do kontynuacji działań wojsk koalicyjnych w Iraku. Pomocna jest tu obecność na dużą skalę mediów, których rola opisana została w rozdziale 5.3.4. Dodatkowo atmosfera braku bezpieczeństwa ma za zadanie negatywnie usposobić do okupanta miejscową ludność. Wzrost niezadowolenia z okupacji wśród Irakijczyków jest zaś pożywką dla ruchu oporu.

Wszystkie środki prawne dotyczące zwalczania terroryzmu wypracowane przez Organizację Narodów Zjednoczonych i organizacje regionalne dotyczyły stanu pokoju i wyłączały spod swej jurysdykcji działania przestępcze popełniane podczas konfliktów zbrojnych. Niemniej jednak zasady i metody walki stron podczas konfliktu zbrojnego regulowane są oddzielnie.

Kwestia ochrony ludności cywilnej podczas konfliktów zbrojnych zawarta jest w czterech konwencjach genewskich. Ważny w tej kwestii jest artykuł 3 wspólny dla czterech Konwencji Genewskich:

„Artykuł 3

Gdyby na terytorium jednej z wysokich Umawiających się Stron wybuchł konflikt zbrojny nie posiadający charakteru międzynarodowego, każda ze Stron w konflikcie obowiązana będzie stosować się przynajmniej do następujących postanowień:

  1. Osoby nie biorące bezpośrednio udziału w działaniach wojennych, włącznie z członkami sił zbrojnych, które złożyły broń, oraz osobami, które stały się niezdolne do walki na skutek choroby, ran, pozbawienia wolności lub jakiegokolwiek innego powodu, będą we wszelkich okolicznościach traktowane w sposób humanitarny, bez czynienia żadnej różnicy na ich korzyść z powodu rasy, koloru skóry, religii lub wiary, płci, urodzenia lub majątku, ani z żadnych innych analogicznych powodów.

W tym celu są i pozostaną zakazane w stosunku do wyżej wymienionych osób w każdym czasie i każdym miejscu:

    1. zamachy na życie i nietykalność cielesną, w szczególności zabójstwa we wszelkiej postaci, okaleczenia, okrutne traktowanie, tortury
      i męki,

    2. branie zakładników,

    3. zamachy na godność osobistą, a w szczególności traktowanie poniżające i upokarzające,

    4. skazywanie i wykonywanie egzekucji bez uprzedniego wyroku, wydanego przez sąd należycie ukonstytuowany i dający gwarancje procesowe, uznane za niezbędne przez narody cywilizowane. (…)”

Protokół Dodatkowy do Konwencji Genewskich dotyczący ochrony ofiar międzynarodowych konfliktów zbrojnych z 12 sierpnia 1949 r. zawiera postanowienia dotyczące ochrony ludności cywilnej, wobec której mogą być prowadzone działania terrorystyczne:

„ Artykuł 51

Ochrona ludności cywilnej

(…)

2. Celem ataków nie mogą być ani ludność cywilna jako taka ani osoby cywilne. Zabronione są akty i groźby przemocy, których głównym celem jest zastraszanie ludności cywilnej.

Artykuł 75

Podstawowe gwarancje

(…)

2. Następujące czyny są i pozostają zakazane zawsze i wszędzie, niezależnie od tego czy dokonane zostaną przez funkcjonariuszy cywilnych czy wojskowych:

(…)

c) branie zakładników.”

Protokół Dodatkowy do Konwencji Genewskich dotyczący ochrony ofiar niemiędzynarodowych konfliktów zbrojnych
z 12 sierpnia 1949 r. po raz pierwszy ujął w ramy prawa wojennego metody terrorystyczne jako zakazane formy walki:

„Artykuł 4

Gwarancje podstawowe

1. Wszelkie osoby, które nie biorą bezpośredniego udziału w działaniach zbrojnych, lub które zaniechały takiego udziału, mają prawo - niezależnie od tego, czy ich wolność została ograniczona, czy nie - do poszanowania ich osoby, godności, przekonań i praktyk religijnych. We wszystkich wypadkach należy je traktować w sposób humanitarny, bez czynienia jakichkolwiek różnic na niekorzyść.(…)

2. Bez naruszenia powszechnego charakteru powyższych postanowień następujące działania przeciwko osobom, o których mowa w ustępie 1, są
i pozostają zabronione zawsze i wszędzie:

(…)

c) branie zakładników;

d) działania terrorystyczne.

Artykuł 13

Ochrona ludności cywilnej

(…)

2. Ludność cywilna jako taka, jak też osoby cywilne, nie mogą być przedmiotem ataków. Są zabronione akty lub groźby przemocy, których głównym celem jest zastraszanie ludności.”

Prawo wojenne co do zasady nie przyjmuje uzasadnienia łamania swych postanowień ani: zapewnieniem powodzenia w walce, ochroną własnego potencjału wojennego, ani krytyczną sytuacją wojska, gdyż oznaczałoby to w rezultacie całkowite zlikwidowanie praw i zwyczajów wojennych i to wyłącznie według wyłącznego uznania strony wojującej. Formalnym wyrazem tego stanowiska w kwestii są takie szczegółowe unormowania jak np. uznanie podejmowania ataku bez rozróżnienia, dotykającego ludność cywilną lub dobra o charakterze cywilnym ze świadomością, że wywoła to straty w życiu ludzkim oraz szkody
w dobrach cywilnych niewspółmierne w stosunku do konkretnej
i bezpośredniej korzyści - jak określa to art. 85 I Protokołu Dodatkowego do IV Konwencji Genewskiej - za zbrodnię wojenną.

    1. ŚRODKI MILITARNE I OPERACJE SPECJALNE

Często same środki prawne i dyplomatyczne nie są w stanie sprostać zagrożeniom terrorystycznym, a kiedy zostaną wyczerpane stosuje się środki siłowe. Środki militarne obejmują 3 kategorie działań: odbijanie zakładników, działania odwetowe i działania wyprzedzające. Wszystkie te operacje zaliczane są do działań kontrterrorystycznych. Definiowane są one jako „wszelkie akcje i przedsięwzięcia realizowane przez cywilne
i wojskowe instytucje rządowe, mające zapobiegać, powstrzymywać lub być odpowiedzią na akty terroru (…). Działania te mogą obejmować takie przedsięwzięcia, jak uwalnianie zakładników, odzyskiwanie ważnych materiałów będących w posiadaniu terrorystów, niszczenie organizacji
i grup terrorystycznych.” Każdy rodzaj tych operacji angażuje siły
i środki odpowiednio wyposażone i wyszkolone.

Gwałtowna eskalacja aktów terrorystycznych, szczególnie przypadków uprowadzeń środków transportu i wzięcia zakładników
w latach 60. i 70. wymusiła na państwach powołanie specjalnych jednostek zdolnych fizycznie eliminować zagrożenia stwarzane przez terrorystów. Szczególnie tragiczna w skutkach operacja terrorystyczna podczas igrzysk olimpijskich w Monachium 5 września 1972 roku uświadomiła światu, że zwykłe metody policyjne i wojskowe nie są w stanie prowadzić działań kontrterrorystycznych. Tamtego dnia podczas nieudanego odbicia zakładników na lotnisku Fürstenfeldbrück przez bawarską policję terroryści z palestyńskiego Czarnego Września zabili wszystkich przetrzymywanych zakładników.

Tworzenie jednostek specjalnych odbywały się w dwóch kierunkach. Pierwszy z nich polegał na rozszerzeniu zadań i wyszkoleniu już istniejących oddziałów wojskowych, a drugi na powołaniu policyjnych jednostek kontrterrorystycznych, które szkolono przy wykorzystaniu doświadczeń, metod i form działania specjalnych jednostek wojskowych. Do jednostek pochodzenia wojskowego zaliczyć można 22 pułk SAS (Special Air Service) w Wielkiej Brytanii, australijski Pułk SAS, amerykański oddział Delta, izraelski Sayeret Matkal. Policyjne korzenie posiada niemiecka GSG-9 (Grenschutzgruppe-9), amerykański HRT (Hostage Rescue Team) FBI. Specyficzna sytuacja panuje w tych krajach Europy, które posiadają służby policyjne podległe ministerstwu obrony (np. francuska Gendamerie Nationale, włoscy Carabinieri). Jednostki antyterrorystyczne tych formacji są równocześnie jednostkami policyjnymi, jak i wojskowymi. Charakterystyczne dla wielu państw, borykających się
z działaniami terrorystycznymi, jest posiadanie nawet 2-3 jednostek
o odmiennym podporządkowaniu i przeznaczeniu. W USA oprócz Delty
i HRT powołano specjalną jednostkę antyterrorystyczną w marynarce wojennej - Seal Team 6, Francja posiada, oprócz dwóch jednostek
w żandarmerii (GIGN i EPIGN), jednostkę policyjną RAID. Dobrze wyszkolone jednostki kontrterrorystyczne ma Izrael: wojskową Sayeret Mat'kal i policyjną Yamam. Użycie każdej z nich zależy od stopnia zagrożenia i uwarunkowań całej operacji kontrterrorystycznej.

Wysoki stopień wyszkolenia wszystkich wymienionych pododdziałów wynika z faktu, iż muszą one być przygotowane na działanie:

Jednostki kontrterrorystyczne wymienione wyżej mogą być wysyłane poza granice państwa w rejon, gdzie zagrożone jest życie obywateli. Szczególnie znane są przypadki zajmowania przez terrorystów ambasad i placówek dyplomatycznych wraz z personelem, uprowadzeń samolotów pasażerskich z zakładnikami na pokładzie do krajów, gdzie terroryści mogli liczyć na schronienie.

Struktura jednostek kontrterrorystycznych zbudowana jest według wzorca, który obowiązuje praktycznie na całym świecie. W tego typu formacjach występują następujące piony: szturmowy, sztabowy i wsparcia, które warunkują podczas operacji antyterrorystycznych samowystarczalność w środkach i metodach działania. Jednostki takie zazwyczaj wchodzą do akcji bardzo szybko, często bez uprzedniego rozpoznania terenu i przeciwnika. Dlatego też pododdziały te tworzy elita wojskowa i policyjna danego państwa. Oddziały te wyposażone są
w specjalistyczny sprzęt (sprzęt wspinaczkowy, urządzenia noktowizyjne, sensory ruchu, mikrokamery) i nowoczesną broń.

Powstanie jednostek antyterrorystycznych doprowadziło do wielu sukcesów w zwalczaniu terroryzmu. W maju 1977 roku holenderski oddział BBE (podległy holenderskiej piechocie morskiej) przeprowadził równoczesny szturm na pociąg i szkołę podstawową zajęte przez terrorystów molukańskich. W dniu 4 lipca 1976 r. komandosi izraelscy
z jednostki Sayeret Mat'kal na lotnisku Entebbe w Ugandzie we wzorcowo przeprowadzonej akcji odbili przetrzymywanych tam zakładników
z porwanego samolotu linii Air France. Akcję przeprowadzono bez wiedzy i zgody władz Ugandy, sympatyzujących z porywaczami palestyńskimi.
5 maja 1980 r. w Londynie siły 22 Pułku SAS odbiły z rąk terrorystów ambasadę Iranu. 17 października 1977 roku niemiecka jednostka GSG-9 wykonała udaną operację uratowania zakładników z porwanego samolotu pasażerskiego, który skierowany został do stolicy Somalii - Mogadiszu.

Świeżym przykładem operacji odbicia zakładników z rąk terrorystów były wydarzenia w teatrze w Moskwie 26 października 2002 roku. Kilkudziesięcioosobowa grupa czeczeńskich terrorystów zajęła budynek teatru, biorąc 772 zakładników - widzów, aktorów i pracowników obsługi. Połączone siły jednostek Alfa i Wympieł po szybkiej akcji opanowały budynek i unieszkodliwiły wszystkich terrorystów. Akcję wspierało ponad tysiąc innych funkcjonariuszy uzbrojonych w broń automatyczną. Szturm poprzedziło wpuszczenie do wnętrza teatru gazu, który uśpił terrorystów (był to fentanyl silny środek przeciwbólowy). Wysoka liczba zabitych zakładników (na miejscu 117) spowodowana była źle zorganizowaną akcją ratunkową. Trudno w tym przypadku powiedzieć, czy operacja odbicia zakładników z użyciem gazu była konieczna. Na pewno sztab operacyjny liczył się z tym, że terroryści grozili w każdym momencie użyciem materiałów wybuchowych. Dodatkowo działanie jednostek antyterrorystycznych utrudniała duża liczba terrorystów (około 50).

Obecnie jednostki antyterrorystyczne są niezbędnym elementem struktur siłowych każdego rozwiniętego państwa. Są gotowe działać
w każdym miejscu na kuli ziemskiej. Poziom ich wyszkolenia stale wzrasta w wyniku współpracy i wymiany doświadczeń pomiędzy jednostkami różnych państw na całym świecie. Ich użycie zawsze będzie niosło ryzyko utraty życia przetrzymywanych przez terrorystów osób, lecz zawsze rozpoczęcie działań antyterrorystycznych jest środkiem ostatecznym po niepowodzeniu metod negocjacyjnych.

W latach dziewięćdziesiątych zauważalna stała się charakterystyczna tendencja spadkowa w ilości incydentów z zakładnikami. Więcej pojawiło się aktów terrorystycznych z użyciem materiałów wybuchowych. Nie należy jednak rezygnować z utrzymywania takich oddziałów kontrterrorystycznych w państwach, które mogą stać się w każdej chwili terenem działania terrorystów.

Działania militarne o charakterze odwetowym w skali międzynarodowej podejmowane są rzadko, m.in. przez takie państwa jak USA, Turcja czy Izrael. Ich skuteczność jest problematyczna, ponieważ mimo używania broni precyzyjnej w niszczeniu m.in. siedzib organizacji terrorystycznych i obozów szkoleniowych, występują dość duże straty po stronie ludności cywilnej, co pogarsza jeszcze sytuację miedzy państwami
i zwiększa wrogie nastawienie ludności do państw prowadzących działania odwetowe. Oto przykłady akcji USA przeciw terroryzmowi islamskiemu:

Do dnia 11 września 2001 r. działania terrorystyczne postrzegano jako operacje wywrotowe grup, które nie mogą sobie pozwolić na otwartą walkę z lepiej wyszkolonym przeciwnikiem. W wyniku równoczesnych ataków samobójczych z użyciem samolotów pasażerskich zaatakowano samo serce Ameryki: centra finansowe (WTC), militarne (Pentagon)
i nieudana próba zniszczenia siedziby prezydenta USA.

W Stanach Zjednoczonych atak ten uznano za wypowiedzenie wojny i przyszłe działania militarne po intensywnym śledztwie skierowano
w reżim talibów w Afganistanie.

W dniach 12-13 września 2001 r. obradowała Rada Ambasadorów NATO, która oświadczyła, iż atak na Stany Zjednoczone stanowił napaść na wszystkich członków Sojuszu. Stwierdzenie to odnosiło się do
5 artykułu Traktatu Waszyngtońskiego, zgodnie z którym „Strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich w Europie lub Ameryce Północnej będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim i dlatego zgadzają się, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, to każda z nich,
w ramach wykonania prawa do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony, na mocy artykułu 51 Karty Narodów Zjednoczonych, udzieli pomocy Stronie lub Stronom napadniętym, podejmując niezwłocznie, samodzielnie, jak i w porozumieniu z innymi Stronami działania, jakie uzna za konieczne, łącznie z użyciem siły zbrojnej, w celu przywrócenia i utrzymania bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego.”

Dnia 4 października 2001 roku wszyscy członkowie NATO odpowiedzieli na złożoną przez Stany Zjednoczone prośbę o udzielenie pomocy w interwencji w Afganistanie i walce z terroryzmem. Brytyjczycy użyli lotniskowców, myśliwców i oddziałów specjalnych. Francuzi udostępnili część floty na Oceanie Indyjskim oraz myśliwce z bazy
w Dżibuti. Niemcy ograniczyły się do zaoferowania Amerykanom przestrzeni powietrznej, danych zwiadowczych i portów morskich. Turcja
z kolei zaoferowała między innymi osiem baz wojskowych, skąd mogły startować amerykańskie samoloty. Gotowość w udzieleniu pomocy kampanii antyterrorystycznej wyraziło wiele państw nie wchodzących
w skład NATO.

Kampania wojenna przeciwko terrorystom i wspierającym ich talibom rozpoczęła się 7 października 2001 roku nalotami bombowymi
i rakietowymi. Pomimo dwóch miesięcy intensywnych bombardowań
i operacji specjalnych, jednego z głównych celów nie udało się osiągnąć - schwytania Osamy bin Ladena i jego zastępców.

Po ponad 3 latach działań militarnych koalicji antyterrorystycznej
w operacji „Enduring Freedom” w Afganistanie nie udało się rozbić siatki terrorystycznej bin Ladena. Al-Kaida nadal świetnie funkcjonuje, o czym świadczy jej terrorystyczna działalność w Turcji, Iraku czy Iraku.

Pozytywnym symptomem oddziaływania kampanii w Afganistanie na stosunki międzypaństwowe było wyrażenie woli w podjęciu współpracy w zwalczaniu terroryzmu i zaprzestaniu jego wspieraniu przez państwa uchodzące za sponsorów terroryzmu. Obawa przywódców tych państw przed możliwością „bycia następnym” krajem w wojnie z terroryzmem zmusiła do podjęcia rozmów na forum międzynarodowym. Lęki potwierdza obecna kampania „Iracka Wolność 2003” nazywana nie bez przyczyny „wojną z terroryzmem”.

    1. PRACA WYWIADOWCZA

Wywiad jest potężną bronią w walce z terroryzmem, szczególnie niezbędną w przeciwdziałaniu przeprowadzania zamachów bombowych, gdzie działania oddziałów kontrterrorystycznych nie mają zastosowania. Uwzględniając ilość ataków terrorystycznych, jakie się zdarzyły
w ostatnich latach, wydaję się, że pomimo wszystkich wysiłków podejmowanych przez siły wywiadowcze, nie zdołano sprostać do końca wyzwaniom postawionym przez nowe ugrupowania terrorystyczne. Tożsamość sprawców krwawych zamachów terrorystycznych, takich jak zbombardowanie izraelskiej ambasady w Buenos Aires, czy zbombardowanie amerykańskich koszarów w Khobar Towers w Arabii Saudyjskiej, jest nadal nieznana. Nawet odpowiedzialni za śmierć amerykańskich żołnierzy i francuskich spadochroniarzy w Bejrucie w 1983 r. nie zostali do tej pory zidentyfikowani i ukarani. Problem się wydaje obecnie na tyle poważny, że nawet wielkie operacje terrorystyczne, takie jak atak gazowy Najwyższej Prawdy na stacji metro w Tokio, czy atak
z 11 września 2001 r. był zaskoczeniem dla agencji wywiadowczych państw zaatakowanych.

Jednakże sukcesy są również znaczne na polu wywiadowczym. Dokładna ich liczba nie jest znana z tego względu, że działalność służb wywiadu jest utajniona i mało informacji przedostaje się do publicznej wiadomości.

Stany Zjednoczone wniosły znaczący wysiłek w zidentyfikowaniu, zebraniu dowodów i ukaraniu sprawców działalności terrorystycznej przeciw amerykańskim obywatelom i interesom. Identyfikacja
i aresztowanie Ramzi Youssef'a, odpowiedzialnego za zorganizowanie zamachu bombowego na World Trade Center w 1993 roku, a także schwytanie innych poszukiwanych terrorystów, są świadectwem amerykańskiej determinacji i uporu w używaniu wywiadu w walce
z terroryzmem. Francja zrobiła podobnie z najsławniejszym międzynarodowym terrorystą siedemdziesiątych lat, Carlosem (Iljiczem Ramirezem Sanchezem), uprowadzonym z Sudanu przez agentów francuskiego wywiadu. Japonia również odniosła sukces wywiadowczy, aby schwytać członków Japońskiej Czerwonej Armii, która działała za granicą, głównie w rejonie Bliskiego Wschodu.

Pojawienie się groźby terroryzmu z użyciem broni masowego rażenia zmuszają państwa do zaostrzenia środków, dzięki którym mogłyby pozyskać dane o planowanych atakach i tym samym zapobiec licznym tragediom. Sprawne funkcjonowanie służb wywiadowczych w skali ogólnoświatowej może sprawić, że w porę zostaną podjęte odpowiednie środki ostrzegawcze i prewencyjne zanim do ataku terrorystycznego dojdzie. W przypadku terroryzmu chemicznego lub jądrowego bez uprzedniego ostrzeżenia, nawet zespoły odpowiedzialne za minimalizację skutków oddziaływania tego rodzaju broni mogą być zniszczone i starty mogą być przez to zwielokrotnione. Ponadto rosnąca rola służb wywiadowczych w walce z terroryzmem warunkowana jest istnieniem coraz większej ilości małych grup i komórek ekstremistów wysoce umotywowanych religijnie, którzy w swoich działaniach kierują się często chęcią wyrządzenia jak największych strat w ludziach, toteż penetracja (infiltracja) takich ugrupowań jest niezwykle istotna w zrozumieniu ich motywów działania.

Szczególnym wyzwaniem dla służb wywiadowczych jest obecnie użycie ludzkich źródeł informacji, profesjonalnie znanych jako HUMINT (Human Intelligence). Coraz trudniej skutecznie stosować HUMINT
w sytuacji, gdy terroryzm pojawia się najczęściej na styku kultur, a więc
w sytuacji, gdy terroryzm pojawia się na styku kultur, a więc przeniknięcie na teren wroga funkcjonującego w hermetycznej strukturze staje się zadaniem karkołomnym. Rosnąca liczba ugrupowań terrorystycznych wywodząca się z terenów o odmiennych zwyczajach, kulturze i języku stawia przed służbami wywiadowczymi państw zachodnich zadanie doskonalenia wiedzy specjalistycznej u oficerów na temat ugrupowań terrorystycznych. Pojawienie się międzynarodówek terrorystycznych (np. Światowy Front Islamski do Walki z Żydami i Krzyżowcami, Bractwo Muzułmańskie) złożonych z ugrupowań rozsianych po całym świecie dodatkowo utrudnia walkę z tego rodzaju transgranicznym zjawiskiem. Operacje z użyciem broni precyzyjnej w celu zniszczenia obozów szkoleniowych Al-Kaidy w Afganistanie lub fabryki broni chemicznej
w Sudanie są wynikiem wiarygodnych źródeł ludzkich wewnątrz organizacji terrorystycznych.

Jawne źródła informacji są również ważne, ponieważ dostarczają wiele ostrzeżeń lub danych mogących pomóc w zapobieganiu działalności terrorystycznej. Często organizacje terrorystyczne posiadają programy,
w których prezentują swoje cele i poprzez środki masowego przekazu starają się oddziaływać na społeczeństwo i sympatyków. W „erze informacyjnej”, gdzie dużą rolę odgrywa Internet i telewizja służby wywiadowcze wnikliwie analizują wszelkie informacje i dane pochodzące z tych źródeł. Dużą rolę amerykańskie służby wywiadowcze, wychwytujące wszelką działalność terrorystyczną, przywiązują do monitorowania poczty internetowej podejrzanych osób.

Obecnie, wraz z pojawieniem się symptomów możliwości wykorzystania przez terrorystów broni niekonwencjonalnej, służby wywiadowcze kładą szczególny nacisk na:

Najważniejszym aspektem w zakresie działania służb wywiadowczych państw w walce z terroryzmem jest ich współpraca na arenie międzynarodowej. Wspólne działanie tych organów państwowych poprawiło się, głównie w stosunkach bilateralnych. Pojawiły się nawet pomysły stworzenia wywiadu będącego na służbie kilku państw. Przykładowo Hiszpania po zamachach terrorystycznych Al-Kaidy na jej terytorium w marcu 2003 roku zgłosiła do Rady Europy projekt powołania europejskich służb wywiadowczych, które stanowiłyby centrum wymiany
i analizy materiałów wywiadowczych gromadzonych przez służby bezpieczeństwa poszczególnych państw. Międzynarodowa współpraca wywiadów poszczególnych państw ułatwia pozyskiwanie ważnych informacji, wymianie doświadczeń w zakresie przeciwdziałania terroryzmowi, a przede wszystkim zmniejsza ryzyko pojawiania się napięć w stosunkach międzypaństwowych w przypadku, kiedy działalność kontrwywiadowcza rozciąga się na teren innego państwa bez jego wiedzy.

ZAKOŃCZENIE

W niniejszej pracy podjęta została próba ukazania zjawiska terroryzmu międzynarodowego jako jednego z głównych zagrożeń bezpieczeństwa światowego. Terroryzm upodobał sobie czasy liberalnych demokracji, które nie są w stanie całkowicie wykorzenić zjawiska terroryzmu. Takie działania jak wprowadzenie godziny policyjnej, licznych rewizji i przesłuchań, zamknięcie pewnych stref w miastach w celu ochrony ważnych obiektów z pewnością ograniczyłyby pole manewru terrorystom, jednak kosztem swobód obywatelskich, na których opiera się właśnie system demokratyczny.

„Epoka terroryzmu”, jak określają dzisiejsze czasy publicyści
i historycy, charakteryzuje się pewnym międzystanem, który oscyluje pomiędzy otwartą wojną a pokojem. Tragiczne wydarzenia z 11 września 2001 roku trudno było zdefiniować, czy była to zbrojna napaść, czy inny przejaw wrogości. Terroryści prowadzą zbrojną działalność bez otwartego wypowiedzenia wojny przeciwnikowi. Z drugiej strony wszelkie środki militarne zastosowane w walce z terroryzmem międzynarodowym budzą mieszane uczucia wśród społeczności międzynarodowej żyjącej w czasach, gdzie wojna jako środek w osiąganiu celów została zdelegalizowana.

Toteż swoją uwagę skupiłem na pracy organizacji międzynarodowych, zajmujących się bezpieczeństwem i utrzymaniem pokoju. Środki prawne podejmujące zagadnienia walki z terroryzmem tworzą solidne podstawy do współpracy państw i zastosowania wszelkich środków zapobiegawczych. Przełomowym momentem w tej płaszczyźnie było opracowanie międzynarodowych aktów prawnych godzących
w funkcjonowanie organizacji terrorystycznych - mam tu na myśli skupienie uwagi państw na zamrożeniu środków finansowych (Międzynarodowa Konwencja o zwalczaniu finansowania terroryzmu) oraz ochronie i zabezpieczeniu materiałów jądrowych (Konwencja o ochronie fizycznej materiałów jądrowych), które mogą być wykorzystane
w przyszłości przez organizacje terrorystyczne. W dobie licznych ataków terrorystycznych przeprowadzanych przez zamachowców - samobójców trudne jest, a nawet niemożliwe zastosowanie międzynarodowych konwencji, które jedynie były odpowiedzią na operacje terrorystyczne. Wysokie kary nakładane na sprawców nie są już czynnikiem odstraszającym dla licznych członków organizacji fundamentalistów islamskich. Dlatego też wyżej wspomniane środki prawne utrudniają
w dużym zakresie działalność terrorystów, u których istotną rolę odgrywa zabezpieczenie logistyczne.

Obecnie trudno jest stwierdzić, czy walka z terroryzmem podjęta przez organizacje międzynarodowe, służby wywiadowcze i siły wojskowe jest skuteczna. Z jednej strony widoczna jest tendencja spadkowa w ilości przeprowadzonych zamachów terrorystycznych na całym świecie, która może napawać optymizmem. Z drugiej jednak strony, co najbardziej niepokoi społeczność międzynarodową, to wzrastająca liczba ofiar, którą pochłania ta forma przemocy. Postawienie działań antyterrorystycznych jako priorytetowych zadań w utrzymaniu pokoju na forum międzynarodowym, a także zgodność wszystkich państw w potępianiu terroryzmu warunkuje, że w przyszłości świat, będący w dobie względnego spokoju, wyeliminuje terroryzm z szerokiego arsenału metod walki.

BIBLIOGRAFIA

KSIĄŻKI I OPRACOWANIA:

  1. Bolechów B., „Terroryzm w świecie podwubiegunowym”, Toruń 2002.

  2. Borucki M., „Terroryzm - zło naszych czasów”, Warszawa 2002.

  3. Duda D., „Terroryzm islamski”, Kraków 2002.

  4. Durys P., Jasiński F. , „Walka z terroryzmem międzynarodowym. Wybór dokumentów”, Bielsko-Biała 2001.

  5. L. Gardocki, „Prawo karne”, Warszawa 1999.

  6. Gearty C., „Terroryzm”, Warszawa 2001.

  7. Grotowicz V., „Terroryzm w Europie Zachodniej. W imię narodu
    i lepszej sprawy”, Warszawa-Wrocław 2000.

  8. Gruszczyk A., „Unia Europejska wobec przestępczości”, Kraków 2002.

  9. Hoffman B., „Oblicza terroryzmu”, Warszawa 2001.

  10. Jaber H., „Hezbollah”, Warszawa 2001.

  11. Jałoszyński K., „Terroryzm antyizraelski. Przedsięwzięcia kontrterrorystyczne w Izraelu”, Warszawa 2001.

  12. Jałoszyński K., „Zagrożenie terroryzmem w wybranych krajach Europy Zachodniej oraz w Stanach Zjednoczonych”, Warszawa 2001.

  13. Kaczmarek J., „Terroryzm i konflikty zbrojne a fundamentalizm islamski”, Wrocław 2001.

  14. Kozlow Ch., „Counter terrorism”, Wirginia 1999.

  15. Pawłowski J., „Terroryzm we współczesnym świecie”, Warszawa 2001.

  16. Reuter Ch., „Zamachowcy - samobójcy”, Warszawa 2003.

  17. Szlendak J., Bednarski A., , „Wprowadzenie do teorii organizacji
    i zarządzania”, Toruń 1997.

  18. Schmid Alex, Janny de Graaf, “Violence as Communication: Insurgent Terrorism and the Western News Media/Sage”, Londyn
    i Beverly Hills 1982.

  19. Sztab Generalny WP, „Prace minerskie i niszczenia”, Warszawa 1995.

  20. Tomasiewicz J., „Terroryzm na tle przemocy politycznej”. Katowice 2000.

  21. Williams P., „Al-Kaida - bractwo terroru”, Warszawa 2002.

  22. Witkowski I., „Supertajne bronie islamu”, Warszawa 1999.

CZASOPISMA:

  1. „Gazeta Wyborcza” 2002, 2003.

  2. „Neewsweek” (amerykański), 2003.

  3. „Polska Zbrojna” 2003.

  4. „Raport”

  5. „Sprawy Międzynarodowe” 2002.

  6. „Wojskowy Przegląd Prawniczy” 2003.

STRONY INTERNETOWE:

  1. www.ict.org.il.

  2. www.europol.eu.int.

  3. www.eu.org.com.

  4. www.cs.georgetown.edu.

  5. www.terrorism.com.

  6. www.state.gov.com.

  7. www.specialoperations.com.


ZAŁĄCZNIKI

Załącznik nr 1

Rekomendacje ujęte w 3 grupach dotyczą działań mających na celu:

  1. Zniechęcanie grup do podejmowania działalności terrorystycznej (12 rekomendacji).

  2. Zakazanie osobom, obywatelom i grupom dostępu do środków mogących służyć do przeprowadzania aktów terroru
    (12 rekomendacji).

  3. Wspieranie wysiłków ukierunkowanych na jak najszerszą współpracę międzynarodową w walce z terroryzmem.

Zniechęcanie grup do podejmowania działalności terrorystycznej
12 rekomendacji
:

  1. Narody Zjednoczone powinny zwrócić szczególną uwagę krajów członkowskich na ratyfikację i wprowadzenie w życie
    12 istniejących konwencji antyterrorystycznych, a w szczególności Konwencji o zwalczaniu finansowania terroryzmu z 1999 r. Zarówno Sekretarz Generalny jak i wyższy personel mogą zwracać na to uwagę podczas spotkań dwustronnych.

  2. Biuro ds. Prawnych (Office of Legal Affairs) oraz na życzenie Zgromadzenie Ogólne powinno przeprowadzać okresowe kontrole stopnia wprowadzania w życie w/w Konwencji.

  3. W celu uzupełnienia obecnie podejmowanych działań antyterrorystycznych należy jak najszybciej wprowadzić w życie Konwencję Narodów Zjednoczonych o zwalczaniu globalnej przestępczości zorganizowanej oraz jej trzy protokoły.

  4. We wszelkich działaniach podejmowanych przez ONZ w ramach walki ze światowym terroryzmem należy położyć szczególny nacisk na ochronę praw człowieka. Istnienie niezależnego systemu sądownictwa jest kluczowym elementem służącym ochronie tych praw.

  5. Departament Informacji Publicznej (Department of Public Information) w porozumieniu z Biurem Wysokiego Komisarza ds. Praw Człowieka (Office of the UN High Commissioner for Human Rights) powinien opublikować kluczowe prawoznawstwo dotyczące ochrony praw człowieka w kontekście międzynarodowego terroryzmu. Pozwoli to zarówno rządom jak i organizacjom zajmującym się prawami człowieka na wykorzystanie tych materiałów.

  6. Wysoki Komisarz NZ ds. Praw Człowieka (UN High Commissioner for Human Rights) powinien odbyć konsultacje z międzynarodowymi, regionalnymi oraz pozarządowymi organizacjami zajmującymi się prawami człowieka w kwestii dotyczącej walki z globalnym terroryzmem. Biuro Wysokiego Komisarza powinno także w maksymalnym stopniu wykorzystać swoje terenowe agendy i miejscowych specjalistów ds. praw człowieka.

  7. Organizacja Narodów Zjednoczonych, pod przewodnictwem Sekretarza Generalnego powinna dostarczyć jasny przekaz, iż:

  • Departament Informacji Publicznej ONZ (Department of Public Information) powinien opracować strategię dotarcia do społeczności lokalnej, najbardziej podatnej na ewentualną agitację ze strony organizacji terrorystycznych.

  • Szczególny nacisk należy położyć na wzmocnienie roli Ośrodków Informacji ONZ w krajach arabskich.

  • Działania Organizacji Narodów Zjednoczonych w walce z terroryzmem powinny być promowane głównie poprzez: