SAMOTNOŚĆ
Jednym z największych nieszczęść, jakie mogą spotkać człowieka, jest życie w samotności. Ten, kto jest samotny, nie zawsze musi być odizolowany od ludzi; czasem po prostu jest dla nich obcy, nie potrzebują jego istnienia, odtrącają go. Można też świadomie odrzucić związki z innymi; jest to jednak wybór rozpaczliwy, prowadzący na ogół do jeszcze większego spustoszenia.
Nie wszyscy ludzie samotni są nieszczęśliwi. Głęboko uduchowieni pustelnicy, którym obrzydł ten świat z jego podłością i małością, są samotni i szczęśliwi. Ale bogactwo ich duchowego wnętrza, kontakt z Bogiem - powodują, że ta samotność nie jest absolutna. Dla tego, kto nie może istnieć bez związków z ludźmi - samotność jest piekłem.
Dlaczego jesteśmy samotni?
Człowiek może zostać wygnany ze swojej społeczności; tę okrutną karę stosowano od zarania dziejów. Wygnańcem jest podmiot liryczny Hymnu J. Słowackiego, rozpaczliwie tęskniący za krajem, do którego nie ma dlań powrotu. W podobnej sytuacji jest zarażony trądem mężczyzna, skazany na nie kończące się konanie w samotności w wieży nieopodal Aosty. Obserwując z rozpaczą ludzi, do których nie wolno mu było podejść, błagał o choć jednego przyjaciela. Ale gdy w wieży zamieszkała jego siostra, nie zbliżał się do niej, mając nadzieję, że może dziewczyna wyzdrowieje, i nie chcąc jej narażać.
Można cierpieć z powodu samotności w domu pełnym ludzi, jeśli nie rozumieją oni naszych problemów, nie potrafią nic dla nas uczynić. W takim świecie wiecznych pretensji i gorzkich rozczarowań żyje Benedykt Korczyński, samotnie walczący o utrzymanie majątku;
nie rozumie go żona, odrzuca ukochany syn. Ale dla Benedykta jest jeszcze nadzieja, jego dążenia są szlachetne; nie ma natomiast nadziei dla zakochanego Wertera, którego godność podeptano tylko dlatego, że nie urodził się arystokratą, a uczucie do kobiety zamiast pociechą stało się udręką. Werter, który miał tylko jednego przyjaciela, z którym wymieniał korespondencję, nie udźwignął ciężaru życia i popełnił samobójstwo. Nie było przy nim nikogo, kto mógłby mu pomóc odnaleźć sens życia.
Samobójczą śmierć wybrał również Korzecki, bohater Ludzi bezdomnych. Wrażliwy, buntujący się przeciw złu świata i całkowicie wobec niego bezradny, mógł pójść tylko tą jedną drogą. O samobójstwie myślał również Zygmunt Krasiński; świadectwem cierpień duchowych poety stały się jego listy. Skazany na konflikt z ojcem, niegdyś oficerem napoleońskim, obecnie lojalnym sługą cara, zmuszony przezeń do ślubu z niekochaną kobietą, zagrożony chorobą oczu, rozczarowany światem - przeżywa swój okrutny dramat samotności.
Również przepiękny liryk L. Staffa Deszcz jesienny pełen jest bólu spowodowanego samotnością. Smutek rozstania, cierpienie i rozpacz, obraz straszliwych ludzkich nieszczęść zostają dopełnione przez sugestywny obraz padającego deszczu. Szary jesienny dzień jakże jest ciężki dla tego, kogo nie ma kto pocieszyć.
Najtrudniejsza jest chyba samotność opuszczonej, starzejącej się kobiety, której nikt nie kocha, dla której za późno na gości. O przeżyciach kobiety pozbawionej miłości wiele pisała Maria Pawlikowska-Jasnorzewska. Czytając jej liryki, poznamy magię tego uczucia; poetka ukaże nam jednak także jego ciemną stronę: czekanie, tęsknotę, samotność...
Oszukaną i zdradzoną, samotną kobietą jest także Cecylia Kolichowska z Granicy. Nie dało jej szczęścia żadne z dwóch małżeństw. Opuścili wszyscy. Rozpaczliwie pragnąca miłości kobieta odtrącała tych, którzy mogli jej tę miłość okazać; nie zawsze jednak starczało im cierpliwości. Ten dramat wzajemnego niezrozumienia spowodował, że starość Cecylii była bolesna i trudna.
Samotność jest dla nas okrutna. Czasem wybierają ją ci, dla których życie straciło swój blask - oszukani, zdradzeni, pozbawieni tych, których kochali, nie godzący się na podłość świata. Czasem zostaje narzucona przemocą; jest wtedy najstraszliwszą torturą.
Juliusz Słowacki „Hymn (Smutno mi. Boże)". RO
Johann W. Goethe „Cierpienia młodego Wertera" RO
Zygmunt Krasiński Listy. RO
Eliza Orzeszkowa „Nad Niemnem" PO
Stefan Żeromski „Ludzie bezdomni" MP
Leopold Staff „Deszcz jesienny" MP
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska Wybór wierszy XX
Zofia Nałkowska „ Granica" XX
Gustaw Herłing—Grudziński „ Wieża". WS