FASOLKA PO BRETOŃSKU
Składniki podstawowe:
fasola Jaś (lub inna, może być konserwowa, wtedy gotuje się króciutko), cebula, oliwa, pomidory lub przecier, ew. trochę węgierskiej przyprawy paprykowej, kiełbaski lub parówki sojowe, albo kostka sojowa, najlepiej firmy Sante, przyprawy smakowe.
Wszystkie składniki dajemy według upodobań smakowych.
Zamiast soli można dodać jakąś wegetę lub pokruszoną kostkę warzywną.
Gotuję fasolę.
Duszę pokrojoną cebulę na suchej patelni, bez dodatku tłuszczu, żeby odparować związki ciężkostrawne (nie ma obawy, nie przypali się, tylko trzeba przemieszać).
Dolewam trochę oliwy, dodaję przyprawy smakowe, najpierw „twarde”, w ziarnie, później w proszku, żeby się nie przypaliły (np. ziele angielskie, kminek, majeranek, chili, imbir - tylko, jeśli ktoś lubi! daje specyficzny smak, kurkumę itp.). Podsmażam chwilę. Dodaję pokrojone pomidory lub przecier, wciskam trochę pasty węgierskiej.
Jeśli używamy gotowych kiełbasek czy parówek sojowych, można je ugotować oddzielnie, wg przepisu na opakowaniu, a potem pokroić i dodać do sosu razem z fasolą.
Jeśli zrobimy z kostką sojową, to najlepiej zagotować kostkę, odlać wodę, odcisnąć, zagotować ponownie, odlać, pokroić kostkę na pół, dodać do sosu, poddusić w nim, a w końcu połączyć z ugotowaną fasolą.
Na koniec trochę pieprzu, wedle gustu.
Pyszne jest z dodaną zieloną bazylią, czy choćby natką pietruszki!
To wszystko, życzę udanych eksperymentów! SMACZNEGO!