Podstawy prawa i ochrona własności intelektualnej
Patent europejski Prawa pokrewne Prawo autorskie w Internecie
Patent europejski
Patent europejski jest patentem udzielanym przez Europejski Urząd Patentowy na podstawie Konwencji o udzielaniu patentów europejskich (Konwencja Monachijska z 5.10.1973 r.). Patent europejski udzielany jest na poszczególne kraje - strony Konwencji, wybrane przez zgłaszającego. W każdym państwie, na które został udzielony patent europejski ma on ten sam skutek i podlega tym samym warunkom, co patent krajowy udzielony przez urząd patentowy tego państwa.
Patent europejski jest lepszy dla tych, którzy chcą, aby ich produkty chronione były przede wszystkim, bądź co najmniej także na terytorium innych krajów. Od 1 marca 2004 roku Polska stała się członkiem Europejskiej Organizacji Patentowej, w związku z tym wystarczy, że dany podmiot w jednym zgłoszeniu określi, w których krajach (spośród należących do Konwencji) chce mieć ochronę. Wówczas EPO prowadzi jedno postępowanie i wydaje decyzję o udzieleniu patentu.
Podmiot pragnący uzyskać patent w postępowaniu przed Europejskim Urzędem Patentowym (EPO) będzie mógł wskazać jako kraj wyznaczony Polskę i tym samym, po uzyskaniu patentu europejskiego, przysługiwać mu będą takie prawa jak podmiotowi, który uzyskał patent przed polskim Urzędem Patentowym.
Warunkiem uzyskania ochrony jest złożenie w Urzędzie Patentowym RP tłumaczenia patentu europejskiego na język polski, w terminie trzech miesięcy od daty opublikowania przez Europejski Urząd Patentowy informacji o jego udzieleniu. Brak złożenia tłumaczenia stanowi podstawę wydania decyzji stwierdzającej nieważność patentu europejskiego na terytorium Polski.
Wraz z przystąpieniem Polski do Konwencji Monachijskiej patenty europejskie zarejestrowane przed tą datą (1 marca 2004 r.) nie uzyskały z mocy prawa skutków na terytorium RP. Nie ma również możliwości wstecznego wskazania Polski jako kraju, w którym działać ma patent europejski. Wyznaczenie Polski jest możliwe dopiero w zgłoszeniach składanych po 1 marca 2004 r.
Polskie osoby fizyczne i prawne, aby uzyskać ochronę patentową w krajach będących członkami Europejskiej Organizacji Patentowej, zobowiązane są do wystąpienia z wnioskiem o udzielenie patentu europejskiego do polskiego Urzędu Patentowego, który następnie przekaże taki wniosek do EPO. Wnioski składa się wyłącznie na oficjalnych formularzach stosowanych w tym postępowaniu (formularze dostępne są na stronach Europejskiego Urzędu Patentowego - www.epo.org
Zgłoszenie musi zostać dokonane w jednym z oficjalnych języków Europejskiego Urzędu Patentowego (angielski, francuski lub niemiecki). Do zgłoszenia należy dołączyć jego tłumaczenie na język polski.
Wniosek o udzielenie patentu europejskiego powinien zawierać żądanie udzielenia patentu, opis wynalazku, jedno lub więcej zastrzeżeń, rysunki powoływane w opisie oraz podsumowanie (skrót). Składane dokumenty, w szczególności opis wynalazku, należy przedłożyć w trzech kopiach. W wypełnianiu formularza wniosku o zarejestrowanie patentu europejskiego oraz sporządzaniu opisu i zastrzeżeń mogą służyć pomocą polscy rzecznicy patentowi, których uprawnienia są również uznawane przez EPO.
W pierwszej kolejności złożony w tej sprawie wniosek badany jest z formalnej strony, po czym następuje publikacja zgłoszenia w Europejskim Biuletynie Patentowym.
Następnym etapem jest już postępowanie o charakterze merytorycznym (czy zgłoszenie patentowe i wynalazek, którego ono dotyczy, spełniają wymogi Konwencji). Dopiero po tym etapie EPO decyduje o odrzuceniu zgłoszenia lub udzieleniu patentu. Jeżeli opłaty za udzielenie patentu i wydrukowanie opisu nie zostaną uiszczone w przewidzianym terminie, zgłoszenie uważa się za wycofane. Patent europejski udzielany jest na 20 lat od dnia zgłoszenia. W ciągu 9 miesięcy od dnia publikacji informacji o udzieleniu patentu europejskiego każda osoba może wnieść sprzeciw. Jego wniesienie również podlega opłacie (610 euro) i dopóki opłata nie zostanie wniesiona, sprzeciw nie jest rozpatrywany.
Prawo autorskie w sieci
Z punktu widzenia ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, Internet bez wątpienia należy uznać za "odrębne pole eksploatacji", zob. art. 50 ustawy o prawie autorskim : "wprowadzenie do pamięci komputera"), a zatem ustawa obowiązuje internautów w całej rozciągłości. Nie ulega też wątpliwości, że strony internetowe czy serwisy www można uznać za „przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze” zatem są one chronione przepisami ustawy.
Pytanie: „czy internet jest prasą?” - odpowiedź: niezupełnie. Do Internetu mają zastosowanie niektóre przepisy ustawy - Prawo prasowego. Nie ma jednak podstawy prawnej do traktowania Internetu jako prasy, co na gruncie ustawy o prawie autorskim oznacza, iż przepisy o "dozwolonym użytku" nie dotyczą Internetu, tj. nie ma podstawy prawnej do nieodpłatnego publikowania w Internecie utworów, o których mowa w art. 25 ustawy.
Zaniedbania autorów i użytkowników witryn internetowych w zakresie prawa autorskiego:
Zamieszczenie (na własnej witrynie) cudzego tekstu i podpisanie go własnym nazwiskiem
Zamieszczenie cudzego tekstu bez podania autora.
Wplatanie do własnych tekstów twórczych fragmentów cudzych tekstów jako własnych. Przywłaszczanie sobie cudzych skryptów
Przywłaszczanie (elementów) grafiki stworzonej dla innej witryny.
Przeróbka i łączenie cudzych utworów (tekstów) bez zgody i wiedzy autora.
Przywłaszczanie sobie cudzych rozwiązań technicznych i webmasterskich w organizacji innego serwisu, sposobu jego funkcjonowania, interface'u, newslettera itd.
Zamieszczenie cudzego tekstu bez zgody autora (licencji autorskoprawnej).
Zamieszczenie cudzego tekstu bez linka źródłowego (miejsca pierwotnej publikacji w Internecie
Bezumowne korzystanie z materiałów umieszczonych w Internecie, które wykracza poza instytucję dozwolonego użytku, rodzi niebezpieczeństwo naruszenia autorskich praw majątkowych przysługujących twórcy utworu. Tymczasem, korzystając ze zdjęć umieszczonych na stronach internetowych, niektórzy uważają, że skoro coś już zostało zamieszczone w Internecie, to można z tego dowolnie korzystać. Stanowisko to jest krytykowane, ponieważ nie mieści się ono w ramach prawnych dozwolonego użytku, choćby z uwagi na fakt wykorzystywania utworu w trakcie prowadzonej działalności gospodarczej. O dozwolonym użytku nie powinno mówić się w wypadkach wykorzystania takiego utworu w działalności gospodarczej. Niezależnie od tego, czy będzie to przybierało formę uatrakcyjnienia strony internetowej, materiałów reklamowych, czy oferty handlowej. „Użytek osobisty” nie obejmuje charakteru zarobkowego wykorzystywanego utworu. Ponadto, uwzględniając zasadę wyrażoną w art. 35 ustawy, o prawie autorskim stanowiącą że dozwolony użytek nie może naruszać normalnego korzystania z utworu lub godzić w słuszne interesy twórcy.Nie może być mowy o bezpłatnym i bezumownym korzystaniu z danego utworu w celach komercyjnych przez przedsiębiorcę.
Piractwo komputerowe to nielegalne kopiowanie, reprodukowanie, używanie lub produkcja oprogramowania. Często spotykaną formą piractwa jest nielegalne kopiowanie , czyli sytuacja, w której osoby indywidualne lub firmy sporządzają kopie oprogramowania wbrew warunkom umowy licencyjnej jak np. wtedy, gdy ktoś pożycza kopię oprogramowania od kolegi z pracy lub znajomego, aby zainstalować ją na swoim komputerze, zamiast legalnie kupić ten produkt.
Nielegalne oprogramowanie
Piractwo komputerowe przyjmuje najróżniejsze formy. Może polegać na instalowaniu w sieci lub na komputerze nie licencjonowanej kopii programu, instalowaniu danego programu na większej liczbie komputerów, niż przewiduje to licencja na program, kopiowanie programu z nośnika na nośnik, kopiowanie programu z internetu i wiele innych.
Zabronione jest kopiowanie programu bez zgody producenta, dystrybucja nielegalnych kopii, jak również używanie nielegalnych kopii.
Nielegalna muzyka i filmy
Piractwo komputerowe dotyczy także niezgodnego z prawem kopiowania i używania plików multimedialnych - filmów i muzyki. Nowe możliwości techniczne umożliwiające świetną kompresję dźwięku i obrazu, rozwój internetu oraz pojawienie się wielu programów głównie typu peer to peer spowodowało niezwykły rozrost piractwa w tym zakresie.
Udostępnianie plików MP3 -sprawa „Napster” - wymiana plików mp3 między użytkownikami, a serwer Napstera stanowił niezbędne ogniwo tej działalności (znajdowały się na nim dane o użytkownikach i ich zbiorach). Rola Napstera sprowadzała się do „wskazywania drogi” użytkownikowi do znalezienia odpowiednich plików i ułatwiania wzajemnej komunikacji. Przekazywanie plików następowało bezpośrednio między komputerami użytkowników. Napsterowi postawiono zarzut przyczyniania się do popełnienia naruszenia (nakłanianie do naruszenia prawa przez kogoś innego, świadomość naruszenia) bądź zarzut odpowiedzialności zastępczej (możliwość kontrolowania naruszającego, istnienie interesu finansowego w naruszeniu prawa). Łamanie prawa było regułą, Napster nie dostarczał urządzeń, które użytkownik mógłby ewentualnie wykorzystać nie zgodnie z prawem, lecz polegało to na prowadzeniu działalności prowadzącej do naruszeń prawa autorskiego.
Sprawa Betamax - dotyczy producentów i dystrybutorów sprzętu, używanego następnie do działań naruszających prawo. Prawo obywatela do nagrywania Video. Sad Najwyższy USA orzekł, żę każdy obywatel ma prawo nagrywać video w osobistych i nieszkodliwych celach.
Nie można uznać za sporządzającego kopie (nielegalne płyty CD) tego, kto reklamuje i dostarcza do sklepów, kawiarni itp. urządzenia, za pomocą których można samodzielnie, po wrzuceniu pieniędzy, wykonać w ciągu kilku minut kopię - niemieckie orzecznictwo.
Era postnapsterowa - bezpośrednia wymiana plików jest realizowana z pominięciem głównego serwera, lecz także całość komunikacji i informacji w sprawie następuje wyłącznie między użytkownikami (KaZaA) - ogranicza występowanie przeciwko dostawcy usług, gdyż nie narusza on bezpośrednio praw autorskich, trudno go też uznać za pomocnika, bo nie dysponuje on informacją o wzajemnie użytkowanych plikach przez korzystających z programu. W związku z tym następuje kierowanie roszczeń do użytkowników końcowych, którzy udostępniają do ściągania pliki. Osoby, które nie udostępniają, a tylko ściągają nielegalnie zamieszczone pliki w necie nie mogą być ścigane, gdyż mogą się bronić dozwolonym użytkiem osobistym.
eMule, eDonkey- nawet jak użytkownicy zablokują własne pliki, to i tak udostępniają fragmenty utworów już ściągniętych
Sprawa Grokster - wystąpienie przeciwko producentowi oprogramowania, odpowiedzialność dystrybutora za to, że promując go i rozpowszechniając nakłaniał do naruszenia prawa autorskiego (ale trzeba zaznaczyć, że produkt nie służył tylko do naruszeń prawa)
Sprawa Scarlet - Sąd w Belgii 29 czerwca 2007 rozstrzygnął spór pomiędzy Belgijskim Towarzystwem Autorów, Kompozytorów i Wydawców (SABAM) a firmą ISP Scarlet. Sąd uznał, że SABAM ma rację domagając się od Scarlet by wyczyściło swoją sieć z chronionym prawem materiałów wymienianych nielegalnie za pośrednictwem sieci P2P. Belgijski sąd uznał, iż współodpowiedzialność za piractwo internautów ponosi dostawca internetu i zobligował go, aby w ciągu sześciu miesięcy wprowadził filtry uniemożliwiające pobieranie nieautoryzowanych materiałów z sieci p2p. Dostawca bronił się, że nie może monitorować poczynań swych użytkowników, w związku z czym jakiekolwiek wprowadzanie ograniczeń w korzystaniu z sieci wymiany plików również nie jest możliwe. Sąd odrzucił ten argument twierdząc, iż rozwiązania przedstawione przez ekspertów są "technicznymi środkami", które w automatyzowany sposób blokują dostęp do danych treści i w żaden sposób nie naruszają prawa do prywatności użytkowników.
Sprawa Viacom vs YouTube - w czerwcu 2010 przyznał rację firmie Google w sporze z Viacomem. Sprawa dotyczyła zarzutów o czerpanie korzyści z filmów bezprawnie zamieszczonych w serwisie YouTube. Viacom (właściciel MTV) oskarżył firmę Google o spowodowanie wielomiliardowych strat. Miały one być spowodowane nielegalnym zamieszczeniem w YouTube klipów wideo. a. Sąd stwierdził, że materiały zamieszczane na stronach serwisu zgodne są z amerykańska ustawą o prawie autorskim i nie naruszają praw autorskich Viacomu. Viacom przed sądem dowodził, że twórcy YouTube świadomie budowali popularność serwisu na klipach naruszających prawa autorskie, a Google wiedziała o tym, kupując YouTube. Przedstawiciele Google mówili z kolei, że firma reagowała na zgłoszenia Viacomu i usuwała filmy, które zdaniem koncernu opublikowano z naruszeniem praw autorskich, a w takiej sytuacji dostawca usług elektronicznych nie odpowiada za naruszenia.. Usunięcie w roku 2007 ponad 100 tys. filmów na prośbę Viacom świadczy o właściwym podejściu YouTube do ochrony praw autorskich. Procedura "notice and takedown", czyli usuwanie naruszeń praw autorskich po zgłoszeniu, zmusza twórców treści do identyfikowania naruszeń na własną rękę.
Prawa pokrewne
Prawa pokrewne - zbiorcza nazwa różnych dóbr niematerialnych objętych prawami wyłącznymi, których ochrona usytuowana jest w ramach ustaw autorskich. Klasycznymi prawami są prawa do artystycznych wykonań, fonogramów, wideogramów oraz nadań, jak również do pierwszych wydań i wydań naukowych i krytycznych
Prawa pokrewne mają wszystkie charakterystyczne cechy praw majątkowych na dobrach niematerialnych - są to podmiotowe prawa bezwzględne, mogące być przedmiotem obrotu prawnego.
Przedmiot prawa po pierwsze jest swym charakterem zbliżony do utworów lub związany z ich eksploatacją a po drugie prawa należą do systemu ochrony autorskoprawnej.
Powstają z chwilą stworzenia dobra, będącego ich przedmiotem, bez konieczności spełnienia formalności, ich czas ochrony wynosi 50 lat (w przypadku pierwszych wykonań 25 lat, wydań naukowych i krytycznych 30 lat). Termin ten liczy się od:
a. daty ustalenia artystycznego wykonania, fonogramu i wideogramu
b. daty publikacji w przypadku pierwszych wydań oraz wydań naukowych i krytycznych
c. daty pierwszego nadania dla ochrony programów radiowych i telewizyjnych
Prawo do artystycznych wykonań
Przedmiotem ochrony są jedynie wykonania utworów lub dzieł sztuki ludowej. Wynika z tego, że tzw. wolne świadczenia pozostają poza obrębem ochrony wypływającej z komentowanej ustawy. Mianem wolnych świadczeń określa się występy artystów cyrkowych i sportowców innymi słowy takie, które nie polegają na interpretacji utworów. Jeżeli w konkretnym wypadku występ artysty variété nosi cechy dzieła chronionego prawem autorskim, oczywiście korzysta on wówczas z ochrony i jako autor, i jako wykonawca.
Chronione jest każde artystyczne wykonanie utworu, niezależnie od jego wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia.
Zasada uniezależnienia ochrony wykonań od ich wartości. Oceny interpretacji bywają rozbieżne nawet wśród znawców. Ponadto panujące koncepcje estetyczne mogą ulegać z biegiem czasu istotnym przeobrażeniom. W rezultacie interpretacje oceniane kiedyś jako szokujące lub wręcz bezwartościowe mogą okazać się w dłuższej perspektywie szczególnie płodne i inspirujące.
Kwestia przeznaczenia wykonania nie odgrywa - jak się wydaje - w sferze artystycznego wykonawstwa tak istotnej roli jak w prawie autorskim, w którym dzieła sztuki stosowanej nie zawsze korzystały ze statusu równoprawnego w porównaniu z innymi utworami. Także w odniesieniu do artystycznych wykonań uniezależnienie ich ochrony od przeznaczenia może mieć jednak pewne znaczenie praktyczne, np. w przypadku interpretacji realizowanych w ramach lekcji muzyki lub aktorstwa. Takie ćwiczebne czy edukacyjne przeznaczenie interpretacji nie umniejsza przysługującej jej ochrony.
Artyście wykonawcy przysługuje, w granicach określonych przepisami ustawy, wyłączne prawo do:
1) ochrony dóbr osobistych, w szczególności w zakresie:
a) wskazywania go jako wykonawcy, z wyłączeniem przypadków, gdy pominięcie jest zwyczajowo przyjęte,
b) decydowania o sposobie oznaczenia wykonawcy, w tym zachowania anonimowości albo posłużenia się pseudonimem,
c) sprzeciwiania się jakimkolwiek wypaczeniom, przeinaczeniom i innym zmianom wykonania, które mogłyby naruszać jego dobre imię,
2) korzystania z artystycznego wykonania i rozporządzania prawami do niego na następujących polach eksploatacji:
a) w zakresie utrwalania i zwielokrotniania - wytwarzania określoną techniką egzemplarzy artystycznego wykonania, w tym zapisu magnetycznego oraz techniką cyfrową,
b) w zakresie obrotu egzemplarzami, na których artystyczne wykonanie utrwalono - wprowadzania do obrotu, użyczania lub najmu egzemplarzy,
c) w zakresie rozpowszechniania artystycznego wykonania w sposób inny niż określony w lit. b) - nadawania, reemitowania oraz odtwarzania, chyba że są one dokonywane za pomocą wprowadzonego do obrotu egzemplarza, a także publicznego udostępniania utrwalenia artystycznego wykonania w taki sposób, aby każdy mógł mieć do niego dostęp w miejscu i w czasie przez siebie wybranym.
Prawo do fonogramów i wideogramów
Fonogramem jest pierwsze utrwalenie warstwy dźwiękowej wykonania utworu albo innych zjawisk akustycznych.
Wideogramem jest pierwsze utrwalenie sekwencji ruchomych obrazów, z dźwiękiem lub bez, niezależnie od tego, czy stanowi ono utwór audiowizualny.
Domniemywa się, że producentem fonogramu lub wideogramu jest osoba, pod której nazwiskiem lub firmą (nazwą) fonogram lub wideogram został po raz pierwszy sporządzony.
Producentowi fonogramu lub wideogramu przysługuje wyłączne prawo do rozporządzania i korzystania z fonogramu lub wideogramu w zakresie:
1) zwielokrotniania określoną techniką,
2) wprowadzenia do obrotu,
3) najmu oraz użyczania egzemplarzy,
4) publicznego udostępniania fonogramu lub wideogramu w taki sposób, aby każdy mógł mieć do niego dostęp w miejscu i w czasie przez siebie wybranym.
W przypadku nadawania, reemitowania lub odtwarzania wprowadzonego do obrotu fonogramu lub wideogramu, producentowi przysługuje prawo do stosownego wynagrodzenia.
Prawo do nadań programów
Bez uszczerbku dla praw twórców, artystów wykonawców, producentów fonogramów i wideogramów, organizacji radiowej lub telewizyjnej przysługuje wyłączne prawo do rozporządzania i korzystania ze swoich nadań programów w zakresie:
1) utrwalania,
2) zwielokrotniania określoną techniką,
3) nadawania przez inną organizację radiową lub telewizyjną,
4) reemitowania,
5) wprowadzania do obrotu ich utrwaleń,
6) odtwarzania w miejscach dostępnych za opłatą wstępu,
7) udostępniania ich utrwaleń w taki sposób, aby każdy mógł mieć do nich dostęp w miejscu i w czasie przez siebie wybranym.
Pojęcie organizacji radiowej lub telewizyjnej nie zostało w ustawie zdefiniowane. Definicji tej nie zawiera także ustawa o radiofonii i telewizji z 29 grudnia 1992 r.; określa ona natomiast pojęcie nadawcy. W świetle definicji zawartej w art. 4 wspomnianej ustawy za nadawcę należy uznać podmiot tworzący i rozpowszechniający (lub przekazujący do rozpowszechniania) programy zarówno drogą emisji bezprzewodowej, jak i poprzez wprowadzenie ich do sieci kablowej. Wydaje się, że podobnie szeroko należy rozumieć pojęcie organizacji radiowej lub telewizyjnej na gruncie komentowanej ustawy. Za organizację taką należy uznać każdy podmiot zajmujący się tworzeniem i rozpowszechnianiem programów - niezależnie od jego struktury prawnej. Organizacja taka nie musi więc być osobą prawną. Teoretycznie rzecz biorąc, nadawcą może być także osoba fizyczna lub grono takich osób. Trudno jednak wyobrazić sobie, aby działały one inaczej niż w ramach przedsiębiorstwa. Prowadzenie zaś działalności w ramach przedsiębiorstwa powoduje, że odrywa się ona od konkretnych osób fizycznych i pozwala do pewnego stopnia personifikować samo przedsiębiorstwo. To ono zaczyna odgrywać w takiej sytuacji rolę organizacji radiowej lub telewizyjnej.
Prawo do pierwszych wydań
Art. 991.
Wydawcy, który jako pierwszy w sposób zgodny z prawem opublikował lub w inny sposób rozpowszechnił utwór, którego czas ochrony już wygasł, a jego egzemplarze nie były jeszcze publicznie udostępniane, przysługuje wyłączne prawo do rozporządzania tym utworem i korzystania z niego na wszystkich polach eksploatacji przez okres dwudziestu pięciu lat od daty pierwszej publikacji lub rozpowszechnienia.
Przedmiotem prawa jest stworzenie możliwości publicznego zapoznania się - poprzez publikację lub inne rozpowszechnienie - z niechronionym utworem lub tekstem, który dotychczas nie mógł być powszechnie znany. Użyte pojęcia "publikacji" i "rozpowszechnienia" należy rozumieć zgodnie z definicjami ustawowymi z art. 6 ustawy o prawie autorskim (utworem opublikowanym jest utwór, który za zezwoleniem twórcy został zwielokrotniony i którego egzemplarze zostały udostępnione publicznie, utworem rozpowszechnionym jest utwór, który za zezwoleniem twórcy został w jakikolwiek sposób udostępniony publicznie,). Do nabycia omawianego prawa pokrewnego nie jest jednak niezbędne opublikowanie (wydanie) wspomnianego utworu lub tekstu; wystarczające jest jego rozpowszechnienie.
W jaki sposób i gdzie ma nastąpić ta publikacja lub rozpowszechnienie - jest obojętne.
Rozpowszechnienie może nastąpić np. przez publiczne wykonanie, wystawienie, wygłoszenie, nadanie, a także przez wprowadzenie do otwartej sieci komputerowej, takiej jak Internet (ulokowanie na powszechnie dostępnym serwerze). Jeśli utwór (tekst) po raz pierwszy był prezentowany na koncercie, zebraniu, konferencji, wykładzie, ich publiczny charakter musi w razie sporu udowodnić ten, kto chce korzystać z prawa przewidzianego w art. 991.
Natomiast usprawiedliwiająca przyznanie tego prawa publikacja może następować w sposób "tradycyjny", poprzez wprowadzenie na rynek egzemplarzy drukowanych, ale również kaset magnetofonowych, magnetowidowych lub CD-ROM-ów. Przy braku rozpowszechnienia utworu (tekstu) warunki do powstania prawa nie będą jednak spełnione wtedy, gdy zostanie on wprawdzie zwielokrotniony, lecz nie nastąpi publiczne udostępnienie (wprowadzenie do obrotu) sporządzonych egzemplarzy.
Aby korzystać z prawa przyznanego przez art. 991, pierwsze rozpowszechnienie (czy pierwsza publikacja) nie musi nastąpić w Polsce.
Art. 992 ustawy o prawie autorskim:
Temu, kto po upływie czasu ochrony prawa autorskiego do utworu przygotował jego wydanie krytyczne lub naukowe, nie będące utworem, przysługuje wyłączne prawo do rozporządzania takim wydaniem i korzystania z niego w zakresie, o którym mowa w art. 50 pkt 1-2 (utrwalanie, zwielokrotnianie, obrót) , przez okres trzydziestu lat od daty publikacji.
Dotyczy: naukowych edycji starych rękopisów, listów, kronik, manuskryptów, dokumentów, map, planów - stworzenie takich wydań wiąże się ze znaczącą naukową pracą twórcza, ukierunkowana na zrekonstruowanie oryginału, a wiec polega na zaprezentowaniu efektów cudzej działalności intelektualnej