MIEJSCOWOŚĆ X: DONIESIENIA PRASOWE
Zastaw się, a postaw się?
X wyda w tym roku prawie 80 milionów złotych. Jego dochód przewiduje się jednak na około 66,5 mln zł. W porównaniu z zeszłym rokiem wydatki nieznacznie wzrastają, jednak przychody zdecydowanie zmalały. Jednak miasto, podobnie jak w zeszłym roku, zaplanowało szereg inwestycji związanych z drogami i remontami budynków (…).Ciekawymi przedsięwzięciami są też inwestycje informatyczne. Ma powstać bezprzewodowa sieć powszechnego dostępu do Internetu. Do około 100 najbiedniejszych rodzin trafią również komputery z dostępem do Internetu zagwarantowanym na kilka lat. Jednak te inwestycje ruszą dopiero, gdy okaże się, że projekt złożony, o dofinansowanie ze środków europejskich, został zaakceptowany. Jest również szansa, że uda się zacząć budowę Integracyjnego Centrum Edukacji, czyli nowoczesnego przedszkola i biblioteki, planowanego od dawna, ale ta inwestycja również zależy od pozyskania pieniędzy z Unii Europejskiej.
Od redakcji: Tak więc budżet zaplanowano z myślą o unijnym wsparciu finansowym. Stąd taka różnica między planowanymi dochodami a wydatkami -13,5 mln zł. Czy to wsparcie jest realne? Ostatnio jakoś pieniądze brukselskie X omijają. Nie udało się ich zdobyć na budowę domu kultury, więc w tym roku ta inwestycja w ogóle spadła z budżetu. Weszło ICE. Czy będzie miało więcej szczęścia, czy też rada będzie zmieniała budżet? Na dwoje babka wróżyła.
Znikają drewniane domki
Z pejzażu X w tym roku prawdopodobnie zniknie 11 starych budynków mieszkalnych. Na ich miejsce miasto odda do użytku lokale o lepszym standardzie. Niebawem zostanie oddany budynek przy ul. Y. Lista budynków przeznaczonych do wyburzenia zostanie opublikowana, po załatwieniu formalności związanych z uzyskaniem pozwolenia na ich rozbiórkę. Z zasobu mieszkaniowego miasta zostaną wyłączone 24 lokale. Zanim budynek zostanie zakwalifikowany do rozbiórki, na wniosek właściciela, przeprowadza się ekspertyzę techniczną. Następnie Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wydaje wniosek o wyłączeniu budynku z użytkowania. Potem można zacząć wykwaterowywać lokatorów. Kolejny etap to złożenie wniosku do starosty o wydanie decyzji o rozbiórce. Następnie, ustala się termin i przeprowadza rozbiórkę. W X uzyskane drewno po zburzeniu domu zostaje przekazane potrzebującym, jako opał. Na nowych lokatorów czeka już budynek socjalny. Budynek pomieści 16 rodzin. Połowa mieszkań ma 18 m kw. i jest przewidziana na jedną, do dwóch osób. Pozostałe osiem lokali ma powierzchnię 28,5 m kw. Tam mogą zamieszkać trzy lub cztery osoby. Mieszkania w pełni wyposażone są w media i składają się z aneksu kuchennego, pokoju, łazienki i przedpokoju. Ogrzewane są elektrycznie. Mimo niewielkich gabarytowo mieszkań i mało korzystnego położenia, chętnych na zamieszkanie przy ul. Y jest wielu.
Zmiany w "becikowym"
Rada Miasta X jednogłośnie wprowadziła zmiany w zasadach przyznawania jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia dziecka. Po decyzji miejskich rajców o wsparcie finansowe z miejskiego budżetu będzie mógł ubiegać się również opiekun prawny dziecka. Mieszkańcy X jednorazową zapomogą z tytułu urodzenia dziecka w wysokości 1000 zł mogą się cieszyć już od blisko 4 lat. (…)
Najuboższym pod górkę? O ile wprowadzone przez radnych zmiany wychodzą naprzeciw mieszkańcom, o tyle tego samego nie można, niestety, powiedzieć o ubiegłorocznych decyzjach rządu, które znacznie wydłużyły procedurę ubiegania się o dodatkową dotację w wysokości 1000 zł wypłacaną z budżetu państwa najbiedniejszym rodzinom. Zgodnie z cytowaną już ustawą o dodatkowe pieniądze mogą się ubiegać rodziny, w których dochód netto na osobę nie przekracza 504 zł netto. Do listopada 2009 roku rodziny spełniające takie kryterium miały na złożenie wniosku 12 miesięcy.
- Wystarczyło, aby wnioskodawca wraz z odpowiednim wnioskiem złożył do nas akt urodzenia. Po wprowadzonych z końcem ubiegłego roku zmianach ten proces bardzo się skomplikował. Teraz wnioskodawca ubiegający się o rządowe "becikowe" musi złożyć szereg dodatkowych dokumentów, które wcześniej nie były wymagane - mówią pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w X. Jakie to dokumenty? Zgodnie z listopadowym rozporządzeniem ministerialnym do wniosku należy dołączyć dokument stwierdzający tożsamość wnioskodawcy, skrócony odpis aktu urodzenia dziecka lub inny dokument urzędowy potwierdzający datę urodzenia dziecka, pisemne oświadczenie, że na dziecko nie zostało wcześniej pobrane "becikowe" (np. przez drugiego rodzica) oraz zaświadczenie lekarskie o opiece medycznej od 10 tygodnia ciąży do porodu wystawione przez ginekologa na specjalnym formularzu. Ten ostatni warunek spotkał się jednak z szerokim społecznym sprzeciwem. W efekcie Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej w porozumieniu z Ministerstwem Zdrowia postanowiło zmienić przepisy dotyczące wypłacania tzw. becikowego.
430 miejsc do wzięcia
Już od 15 lutego rodzice najmłodszych mieszkańców X rozpoczną batalię o miejsca dla swoich pociech w miejskich przedszkolach. Jak co roku wraz z zapowiadaną rekrutacją do miejskich przedszkoli wielu rodziców przyszłych przedszkolaków zadaje sobie pytanie o to, czy dla ich pociechy znajdzie się w tym roku miejsce w którymś z samorządowych przedszkoli. - Gdyby wziąć pod uwagę doświadczenia znajomych z poprzednich lat, to chyba muszę nastawić się na to, że rekrutacja będzie nas kosztować sporo nerwów - mówi pani Maria, mieszkanka X, mama 3 - letniego Marka. Nie jest tajemnicą, że władze X od kilku lat pomimo wysiłków i zainwestowanych pieniędzy mają problem z zapewnieniem miejsc przedszkolnych dla wszystkich chętnych. (…). Z czego więc wynika problem z brakiem miejsc? - Z pewnością przyczynia się do tego nie tylko wzrost urodzeń, lecz także stale zwiększająca się liczba mieszkańców, którzy po osiedleniu w X decydują się na powiększenie rodziny - usłyszeliśmy od urzędników. Władze X wprawdzie planują w najbliższych latach budowę nowego przedszkola, na razie jednak próbują szukać doraźnych rozwiązań.
W wyniku tych i podobnych działań w zbliżającym się roku szkolnym 2010 / 2011 władze miasta przygotowały dla najmłodszych mieszkańców X większą niż w latach poprzednich liczbę miejsc - 430. Rodzice będą musieli liczyć się z surowymi kryteriami naboru. Podstawowym będzie konieczność potwierdzania faktycznego miejsca zamieszkania dziecka poprzez dostarczenie wraz z kartą przyjęcia dziecka do przedszkola pierwszej strony deklaracji podatkowej PIT za rok 2009. Poza tym warunkiem w pierwszej kolejności przyjmowane będą dzieci matek i ojców samotnie je wychowujących, dzieci z rodzin zastępczych, dzieci matek lub ojców, wobec których orzeczono znaczny lub umiarkowany stopień niepełnosprawności bądź całkowitą niezdolność do pracy, dzieci, które uczęszczały do przedszkola dotychczas, dzieci mające rodzeństwo uczęszczające do danego przedszkola i dzieci obojga rodziców pracujących. Nabór do publicznych przedszkoli ma być prowadzony do końca marca.
Europejski X
Większość inwestycji w X w nadchodzącym roku będzie dotowana z pieniędzy unijnych. To, co przybliży miasto do Europy, to również organizacja Euro 2012. O tegorocznych planach z burmistrzem X rozmawia dziennikarka gazety.
Jakie inwestycje mają prawdziwą szansę na realizację? Od kilku lat jest zapisywana np. budowa w X nowoczesnego przedszkola połączonego w biblioteką, ale się go nie buduje. - Nie zrezygnowaliśmy z tego pomysłu. Jest to jednak projekt unijny. Do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia nie mamy pewności, czy będziemy szczęśliwcami, którzy skorzystają z darmowych środków. Ciągle mamy nadzieję, że nam się to uda.
A jak się przedstawia inwestycja hotspotów w X, czyli bezpłatnych punktów umożliwiających dostęp do Internetu? - Czekamy na podpisanie umowy na "Budowę bezprzewodowej sieci powszechnego dostępu do Internetu dla Miasta X". Mam nadzieję, że inwestycja ta zostanie zrealizowana do końca tego roku. Swoim zasięgiem ma objąć 90% zurbanizowanego terenu. Na bazie tej inwestycji, w przyszłości planujemy rozszerzenie monitoringu w mieście. Drugim wnioskiem, jaki złożyliśmy, jest "Internet w domu szansą rozwoju społeczeństwa informacyjnego". Wniosek ten dotyczy zakupu 100 komputerów wraz z bezpłatnym dostępem do Internetu dla najuboższych rodzin w mieście. Wniosek ten nie został jeszcze oceniony.
Już wielokrotnie była mowa o zagospodarowaniu brzegów rzeki, czy jest szansa, że zostaną, chociaż wytyczone kąpieliska, kilka ławek, kosze na śmieci i przenośne sanitariaty? Tak, by przynajmniej była podstawa do zbadania wody przez sanepid. W tym roku priorytetową inwestycją w tym rejonie będzie stworzenie bazy dla Euro 2012. W budżecie są zapisane pieniądze na ucywilizowanie terenu, na którym obecnie mieści się klub i stadion. Planujemy zbudować trybuny, oświetlenie, ogrodzenie i to, co jest niezbędne, czyli parkingi, drogi dojazdowe oraz wyłożyć sztuczną nawierzchnią jedno z boisk. Jeżeli chcemy wspólnie z Holiday Inn gościć jakąś drużynę, to inwestycje te są niezbędne. Ale największą i najważniejszą dla miasta w tym roku inwestycją będzie rozbudowa sieci wodno - kanalizacyjnej. Czekamy na ostateczne rozstrzygnięcie naszego wniosku.
Czy są już chętni inwestorzy, by realizować projekt budowy centrum miasta? - Owszem, są firmy wykazujące zainteresowanie. O formie zbycia terenu zdecyduje rada miasta w formie uchwały. W chwili obecnej w holu głównym budynku A urzędu miasta można zapoznać się z koncepcją architektoniczną (w formie makiety) zagospodarowania centrum miasta.
Patologia w pustostanach
W X opracowano projekt miejskiego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii na rok 2009. Jego główne zadania to - między innymi - rozpoznanie wielkości zjawiska przemocy w szkole i w domu, zmniejszenie spożywania alkoholu i używania narkotyków, promowanie zdrowego stylu życia, edukacja dzieci i młodzieży o szkodliwości alkoholu i narkotyków, a także rodziców na temat jak rozpoznać narkotyki i jak poznać, czy dziecko jest pod wpływem środka psychotropowego, a także wspieranie finansowe działań zmierzających do ograniczenia uzależnień. W sformułowanych celach szczegółowych zwrócono uwagę na konieczność prowadzenia działań edukacyjnych o szkodliwym wpływie alkoholu zwłaszcza na kobiety w ciąży, jak również na regularne kontrolowanie przez policjantów i strażników miejskich miejsc zagrożonych patologicznym zachowaniem się młodzieży. W X zwykle są nimi pustostany oraz tereny nad rzeką.
Akrobacje w zrujnowanej willi
Miłośnicy jazdy i akrobacji na rowerach ciągle nie mają w X miejsca, w którym mogliby uprawiać swój sport. Odkryliśmy właśnie, że utworzyli na własny użytek coś w rodzaju dzikiego mini-skate parku. Urządzili go sobie w zrujnowanej willi należącej przed wojną do znanego polityka. W willi tej miał miejsce nieudany zamach na polityka dokonany w lipcową niedzielę 1937 roku. Zamachowiec odbezpieczył bombę, ale nie zdążył jej rzucić: sam zginął od wybuchu. Gospodarzowi nic się nie stało. Obecnie dom ten, będący własnością gminy, grozi zamachem na znajdujące się w nim osoby. Jego stan jest dramatyczny, grożący zawaleniem. Nie odstrasza to jednak nastolatków, którzy zorganizowali sobie w nim miejsce do rowerowych treningów. Nie udało nam się z nimi porozmawiać, ale o ich obecności pod pękającymi stropami świadczą przygotowane prymitywnymi środkami konstrukcje do wyskoków. Zresztą nie tylko w willi, jedno z takich drewnianych urządzeń znajduje się na pobliskim polu. Na otwartej przestrzeni nic im nie zagraża, poza ewentualną kontuzją będącą naturalnym ryzykiem tego rodzaju formy spędzania wolnego czasu. Ale w willi, z podłogą pełną dziur i grożącą zapadnięciem, ryzyko jest zupełnie inne. Lekkomyślność chłopców nie tłumaczy wszystkiego. Byłoby dobrze, gdyby władze X zainteresowały się opuszczoną willą i zabezpieczyły ją. Może warto byłoby ją odrestaurować i urządzić muzeum po wybitnym polityku, tym bardziej, że mało kto z mieszkańców rejonu wie, do kogo należał ten zapomniany budynek wśród zarośli.
Zbudują nowe getto?
Władze X zastanawiają się nad tym, jak walczyć z najemcami mieszkań socjalnych i komunalnych, którzy nie płacą czynszu. TBS, które administruje lokalami, bezradnie rozkłada ręce, bo nie ma gdzie przenieść niesfornych lokatorów. Burmistrz myśli nad tym, czy nie wybudować specjalnego osiedla o niskim standardzie, w którym umieszczeni zostaną dłużnicy. Miasto musi zapewnić mieszkania najbiedniejszym. Jednak za lokale każdego typu lokatorzy powinni uiszczać opłaty. X dysponuje zarówno mieszkaniami socjalnymi, jak również komunalnymi, czyli tzw. kwaterunkowymi. Lokale różnią się jedynie standardem. W większości usytuowane są w drewnianych, przedwojennych budynkach, tzw. pekinach. W zależności od obiektu lokale różnią się standardem. Są takie z ogrzewaniem i oddzielnymi łazienkami, ale istnieją również lokale, w których źródłem ciepła są piece kaflowe, a łazienki są wspólne dla kilku rodzin lub nie ma ich wcale.
W X wybudowano coś na wzór miniosiedla dla "najgorszych" lokatorów. Chodzi o pekin i siedem baraków przy ulicy Y. W jednym miejscu skupiono tzw. trudnych mieszkańców oraz osoby, które nie płaciły czynszu. Kłopot w tym, że przy Y nie ma już wolnych miejsc. Burmistrz zapowiedział, że nie ugnie się przed szantażem niepłacących najemców. - Skoro takie jest podejście do problemu, to przedstawię radnym pomysł zakupu kolejnych domków i stworzenia kolejnego tego typu osiedla. Miasto za ogromne kwoty buduje nowe budynki socjalne, a ludzie zamiast to docenić, jeszcze wbijają szpilkę.