Polityczny aspekt powieści wzbudził najwięcej kontrowersji wśród krytyki. Pisząc interwencyjną z założenia książkę, autor Popiołu i diamentu zafałszował historię, świadomie manipulując uczuciami czytelnika. Andrzejewski pozytywnym bohaterem uczynił sekretarza Komitetu Wojewódzkiego partii, Stefan Szczukę, szlachetnego ideowca. W toczącej się po wojnie walce politycznej między nową władzą a opozycją i żołnierzami Armii Krajowej pisarz przyznaje całkowitą słuszność komunistom, ukazując bankructwo ideałów dawnego obozu. W wypowiedziach Podgórskiego nowy ustrój jawi się jako dobrodziejstwo, do którego część nieuświadomionego społczeństwa nie jest jeszcze przygotowana.
W Popiekle i diamencie Andrzejewski zaprezentował zgodne z ówczesną ideologią myślenie historyczne. W nowym ustroju politycznym należy odrzucić dawne postawy, głównie etos pokolenia żołnierzy AK i dostosować się do nowej rzeczywistości. Andrzejewski pragnął ukazać problem odwiecznego ponadczasowego konfliktu między sprzecznymi racjami politycznymi i historycznymi, umieszczając akcję powieści w konkretnej rzeczywistości Polski powojennej. Nadrzędność celów artystycznych i ideowych prowadziła do przemilczenia faktów i ukazywania przemian ustrojowych z określonej perspektywy.
W Popiele i diamencie Armia Czerwona nie jest agresorem, ale wybawicielem Polski, a władza jest polska i niezależna. Nową władzę ludową ustanawiało wojsko i Urząd Bezpieczeństwa, autor nie wspomina o manifeście PKWN. Konflikt między przedstawicielami nowegho ustroju ukazsny jest w dosyć jednostronny. W powieści AK jest agresorem, nie wspomina się o jej rozwiązaniu z inicjatywy ZSRR oraz prześladowaniach i aresztowaniach żołnierzy.
Andrzejewski wiele przemilcza, z historii wybiera jedynie te fakty, które potwierdzają jego ideę. W metaforycznej scenie balu w restauracji hotelu "Monopol" pisarz przedstawia społeczne konflikty oraz bankructwo ideowe warstw dawniej rządzących, głównie ziemiaństwa i inteligencji. Przedstawiciele władzy (prezydent Świecki) to karierowicze, wywodzący się jeszcze z dawnego obozu. Pijacki bal w "Monopolu" jest, w zamyśle Andrzejewskiego, obrazem stałych polskich wad i słabości.
Pisarz opowiada się po stronie racji wypowiadanych przez Szczukę i Podgórskiego. Jego powieść ma charakter interwencyjny, jest apelem do społeczeństwa i władzy o zaniechanie konfliktów, których nasilenie prowadzi do bratobójczych walk oraz deprawacji młodzieży, W zmienionej rzeczywistości działalność konspiracyjna, rygorystycznie pojmowany etos żołnierza Armii Krajowej, marzenia i mity przedwojennej Polski nie mają racji bytu i mogą doprowadzić do tragedii. Państwo, które odzyskało wolność i na nowo tworzy ustrój polityczny, potrzebuje spokoju i zgody. W nowej sytuacji należy zweryfikować postawy i opowiedzieć się po właściwej stronie.
Powieści Andrzejewskiego nie sposób odczytywać tylko jako utworu o charakterze czysto politycznym, autorowi chodziło bowiem bardziej o ukazanie konfliktów moralnych i ideowych oraz o przedstawienie polskiego społeczeństwa w przełomowym dla niego momencie historycznym. Pisarz występuje w swoim utworze z pozycji moralisty i ideologia podnoszącego problemy moralne i ideowe oraz troszczącego się o losy młodego pokolenia.