http://arch2.triger.com.pl/i.php?W=2&LID=2&PID=1416509
Temat: Xantia - obroty - gaśnie
Mam lekki kłopot. Mianowicie jadę sobie, nagle zapałają się kontrolki i silnik gaśnie. Daje sie łatwo uruchomić, ale zjawisko sie powtarza. Trzeba trzymać go na obrotach. Jest tez tak,ze obroty spadają poniżej biegu jałowego, odbijają i obroty ustalają sie na właściwym poziomie. Tak jest w czasie jazdy.
Na postoju obroty są stabilne, przy wciśnięciu i puszczeniu gazu, spadają poniżej, odbijają następnie stabilizują sie i jest dobrze.
Wstępne podejście przeczyściłem silniczek krokowy. Bez efektu. Zjawisko powtórzyło sie.
Co dalej? wymiana silniczka, czy szukać dalej?
Ja mam nowy silnik krokowy i podobne objawy. Nowe są tez świece, filtr paliwa, kable wysokiego napięcia...
Znaczące polepszenie przyniosła ponowna inicjalizacja przepustnicy i kalkulatora wtrysku, zrobili mi to w ASO za kilkadziesiąt zł, ale problem nie zniknął całkowicie.
Wciąż sie pojawia się jak ruszę lekko, np. gaz do 1000 rpm i po 2 metrach wysprzeglam+hamuje (korek znaczy sie).
Czyli cos jest chyba z przepustnica, ale nie chce mi sie już tego naprawiać, szkoda czasu. W innych okolicznościach problem juz się nie pojawia (a także po pełnym rozgrzaniu silnika) i od tamtego czasu nie zgasł juz ani razu.
Nauczyłem sie ruszać w korku tak, ze wciskam lekko gaz, po 2 metrach wysprzeglam (a gaz wciąż lekko naprzód do ok. 2000 rpm), puszczam gaz i normalnie hamuje.
Po paru minutach silnik jest rozgrzany i juz nie trzeba kombinować.
Ja mam to samo z moja 1.8 16 V. Objawy jak u autora postu. Myślę,że to albo silnik krokowy albo czujnik temp. powietrza dolotowego.
U mnie takie objawy minęły (od ok. 2.5 roku bez problemowo) po:
wyjecie wtyczki ECU i przedmuchanie gniazd sprężonym powietrzem (niezły kurz sie uniósł)
rozruszanie wszystkich wtyczek, złączek i gniazd przekaźników, jakie znalazłem po odkręceniu tapicerki pod kierownica (nad pedałami).
Co tak naprawdę pomogło, to nie wiem, ale cudowanie z silnikami krokowymi dawało efekty tylko na kilkanaście km.
P.S. Wszelką dłubaninę przy ECU każdy wykonuje na własne ryzyko.
Myślę,ze to albo silnik krokowy albo czujnik temp. powietrza dolotowego.
Jedno i drugie mam nówki, dopiero co wymienione.
I problem występuje nadal, choć w znacznie
mniejszym stopniu - opisałem wcześniej.