A. Wierzbicka, Semantyka zdań o zwierzętach.
*Uczucia czy jakby-uczucia?
Np. pies był wesół
-ludzie tak mówią, ponieważ istnieje konwencja antropomorfizacji zwierząt, więc czuć w tym nutę żartobliwej stylizacji
zatem: nie ma zdań (serio) o uczuciach zwierząt
-jest to swego rodzaju gra językowa, która polega na celowym łamaniu pewnych reguł
-nie mówimy tak, bo skąd mamy wiedzieć, jak pies się czuje
-nie ma stylizacji w takich zdaniach: Pies smutno zwiesił ogon; Pies wył żałośnie;
-nie możemy myśleć o psie w oderwaniu od jego zachowania (Pies najwyraźniej bał się; - zewnętrzność cechy zostaje podkreślona)
*Zdania ogólne nie są zdaniami zwierzętach
-zdanie ogólne - Zwierzęta mają uczucia.
-zdanie szczegółowe: Fafika boli ucho
Psy są ssakami -Fafik jest ssakiem
-zdania ogólne nie dotyczą zwierząt, a pojęć
*Skala zwierzęcych jakby-uczuć
-wiele uczuć, których nie możemy odnosić do zwierząt (pogarda, podziw, zachwyt)
*Rozważania Wittgensteina
-„Czy tylko te istoty mogą żywić nadzieję, które mogą mówić? Tylko te, które opanowały użycie języka. To znaczy, że zjawisko nadziei jest potrzebą tej skomplikowanej formy życia(…)
*Próba odpowiedzi
-są takie orzeczenia, które mogą wystąpić w zdaniach o zwierzętach oraz takie, które nie mogą
-struktura semantyczna tych, które nie mogą - wszystkie oznaczają uczucia spowodowane jakąś myślą…
*A jak jest z chceniem u zwierząt?
-On chce wyjść; =zachowuje się tak, jakby chciał wyjść
*Co znaczy słowo `zwierzę'?
stworzenie - coś, co jakby chce
roślina - nie robi na nas wrażenia jakby czującej