15. Historia, historyzm, historiozofia a literatura romantyczna:
U podstaw romantyzmu tkwi koncepcja panowania idei nad rzeczywistością oraz literatury nad życiem. Romantyczna zasada wszechogarniającej imitacji sztuki została rozciągnięta na wszystkie dziedziny życia: zagarnęła historię, która miała naśladować gatunki literackie, a zwłaszcza dramat, tragedię, epopeję. Jak dowodził Lotman „[…] w dziele romantycznym nowy typ ludzkiego zachowania rodzi się na stronnicach tekstu i stąd przenosi się do życia.” Wpisany w tekst romantyków odbiorca był pomyślany jako człowiek, który zechce czynnie zmniejszyć podział między ideałem a rzeczywistością.
Kształtujący się już w X/XII w., historyzm stał się w romantyzmie jedną z podstawowych kategorii ówczesnych rozważań o człowieku i społeczeństwie. Ujawniono wyrazisty historiozoficzny sens ówczesnych zmagań i cierpień narodu. W kształtowaniu się nowego modelu narodu, w którym lud miał stanowić bardzo istotna warstwę, decydująca była więź wewnętrzna: wspólnota tradycji historycznej i politycznych dążeń przyszłościowych a także jedność języka i kultury.
* Proces muzealnictwa i zbieractwa: Wiedza o przeszłości, jej zabytki i pamiątki służyły umocnieniu tożsamości. Zainteresowanie przeszłością początkowo miało charakter zbieracko-instytucjonalny, później w romantyzmie przeradzający się w romantyczny historyzm literacki i historiografię
Romantyczny historyzm: -Naród był jednością pokoleń zmarłych i żyjących aktualnie i mających się kiedyś narodzić, jednością mającą odrębną, historycznie ukształtowaną indywidualność, a równocześnie wartością niezastąpioną, konieczną w ogólnej ekonomii ludzkiego świata - „myślą Bożą na ziemi”, jak to określił Krasiński. To ograniczona część historii wszechświata, pełniąca doniosłą misję w procesie jego przemiany i rozwoju. Indywidualność człowieka mogła - zdaniem romantyków - osiągnąć pełnię realizacji jedynie w obrębie indywidualności narodu, a wolność jednostki była najściślej uzależniona od wolności zbiorowości narodowej.
-Człowiek tworzył historię, ale równocześnie podlegał działaniu sił od siebie niezależnych. Wolność i konieczność były zasadniczymi kategoriami myśli romantycznej.
- Sensu klęsk i cierpień zaczęto szukać w idei krwawych prób i ofiar, przez które przejść musi ludzkość w myśl wyroków Boga niepojętego, lecz nieustannie obecnego w dziejach. W podobnym rozumieniu okres najcięższych mąk prześladowań zapowiadać miał nadejście wolności.
- (w skrócie) to podstawowa kategoria ówczesnych rozważań o człowieku i społeczeństwie, która odwołuje się do genetyzmu; rozwój dziejów warunkowała konieczność, jednostka, zbiorowość, rewolucja.
BÓG I HISTORIA
* Religia uznana została za najdonioślejszy składnik dziejów ludzkości, za siłę napędowa rozwoju kultury, ale i religię chrześcijańsko zaczęto traktować jako zjawisko historyczne.
*Religijność romantyczna ma często charakter synkretyczny, łącząc w jedną całość elementy wierzeń o różnorodnej proweniencji kulturowej i historycznej.
* Bóg romantyzmu polskiego miał swoją historię. Był tradycjonalistycznym „Bogiem ojców naszych” a także stworzonym przez ideologię przed listopadowych spisków „Bogiem wolnego”, z wiersza Seweryna Goszczyńskiego. A potem stał się, Bogiem wolności, Bogiem polskiego mesjanizmu.
* Współdziałanie Boga i człowieka w dziejach świata: Bóg romantyków mógł stać ponad historią, być jej źródłem jak twórca boskiego planu zbawienia ludzkości, ale równie znamienna dla światopoglądu romantycznego była koncepcja Boga wcielonego w historię, która ukształtowała kult Chrystusa, szczególnie doniosły dla romantycznego mesjanizmu.
„Bóg - Człowiek, o którym mówił Mickiewicz w prelekcjach paryskich to ktoś żyjący w przestrzeni ziemskiej i pozaziemskiej - Bóg wcielony w historię. Historia została uznana przez romantyków za sferę przejawiania się duchowych dziejów człowieka, ale zarazem uświęcona jako domena działań opatrzności. Także „człowiek wieczny”, który pojawia się w prelekcjach paryskich Mickiewicza, nie jest bynajmniej istota wyniesioną ponad historię ziemską, lecz przeciwnie - jest przez nią ukształtowany, a jednocześnie powołany do jej kształtowania przez zdolność przekraczania przeszłości przez umiejętność wyciągania wniosków z wiekowych doświadczeń. Romantyczny światopogląd, stwarzał więc możliwość uczłowieczenia Boga, ale i nadawał atrybuty boskości człowiekowi działającemu w historii.
NATURA I HISTORIA:
* Natura to dla romantyków organizm żywy, prześwietlony przez ducha.
* Schiller: oderwanie się człowieka od natury w procesie rozwoju cywilizacji stało się dla niego źródłem cierpień i przyczyną wewnętrznego rozbicia.
* Idea „historii natury” w dziele „O literaturze polskiej XIX wieku” Machnackiego
Filozoficzno - poetyckie analogie między rozwojem natury, przechodzących od jestestw wyłącznie materialnych ku prześwietlonych myślą i czuciem, a dziejami jednostki i ludzkości pozwalały ujmować świadomość narodu i jego twórczość jako zjawisko konieczne, wynikające z fundamentalnej zasady bytu.
MIT I HISTORIA:
* Uświęcenie historii poprzez ciągłą obecność w niej Boga osobowego lub myśli Bożej, lub boskiego planu świata. Świętość historii w tym pojęciu odbierała jej wymiar ludzkiej ułomności i przenosiła w domenę sacrum, a więc mitu. Po drugie, świętość historii ma jeszcze inne znaczenie, nie tylko boskie, płynące z objawienia w niej Boga, ale również ludzkie - przez nią bowiem człowiek może osiągnąć zbawienie.
*Wiara w koniec świta połączony z odrodzeniem ludzkości.
* Mesjanizm polski, żywił przekonanie, że historia ludzka powiela przebieg historii świętej i że porozbiorowe dzieje Polski powtarzać mają mękę i zmartwychwstanie Chrystusa. Naród, który ściągnął na siebie prześladowania tyranów, uznany być może tylko za niewinną ofiarę - jej męczeństwo i zmartwychwstanie zapoczątkuje erę wolności w dziejach ludzkości.
Podstawowe pojęcia zastosowane przez mesjanistów do historii - takie jak tajemnica, wiara cud - pochodziły z repertuaru myślenia mitycznego.
* Gian Battsta Vico pogodził antynomie zawarte w historiozofiach koła i strzały,( przypominam: chodzi o helleńską koncepcję czasu - światem rządzi prawo cyklu, oraz hebrajską - pojmowanie czasu jako linii biegnącej w określonym kierunku) tworząc koncepcję spiralnego rozwoju dziejów ludzkości. Romantyczna „strzała postępu” pod naciskiem okrutnych praw historii czy niedocieczonych zrządzeń opatrzności gnie się, zwija się również w spiralę , która ma wszak kształt kolisty, niemniej nieustannie zmierza naprzód ku górze.
* Uwagę romantyków polskich przyciągały natomiast przede wszystkim zawarte w zapisach średniowiecznych kronikarzy podania dotyczące przedhistorycznych dziejów Polski, którym Mickiewicz nadawał miano „podań mitycznych”.
( Adam Czarnooki , pseudonim Zorian Dołęga Chodakowski - „ O Słowiańszczyźnie przed chrześcijaństwem” (1818r.))
Na podstawie „Romantyzm i historia” M. Janion, M. Żmigrodzka raz „Romantyzmu” Witkowskiej