ZWIERZENIA INTYMNE01


Gosia Lat 31, mężatka od lat 8 , dwoje dzieci, córki 5 i 8 lat. Mąż Adam lat 32.

Trochę mi głupio o tym pisać bo zrobiłam z rodzonym bratem. Miałam wtedy siedemnaście lat, a on piętnaście. Były wakacje pojechaliśmy do dziadków na wieś. Jak co roku spaliśmy pod kocem na sianie w stodole. Ja spałam w majtkach i dresku, a on w slipkach. Którejś nocy, a dokładnie to nad ranem bo już świtało i w stodole panował półmrok przebudziłam się i poczułam że Jacek trzyma rękę na moim kroczu i dotyka mnie tam przez majtki.Uchyliłam oczy i zobaczyłam że on jedną ręką mnie dotyka a drugą masuje swojego ptaka, slipki miał zsunięte. Domyśliłam się że na tym polega masturbacja chłopców. Na szczęście on miał zamknięte oczy tak że mogłam przyjrzeć się temu co robi. Wreście z jego ptaka trysnęła mocną strugą śmietanka, po wszystkim on otworzył oczy i zobaczył że mu się przyglądam. Zawstydzony naciągnął slipy. Trochę mi się go zrobiło żal.

Nie wiem co mi strzeliło do głowy ale przytuliłam się do niego i pocałowałam go w usta. Język sam wślizgnął się do środka.Zaczęliśmy namiętny pocałunek który bardzo mnie podniecił.Moja ręka mimowolnie wylądowała na jego slipkach,zaczęłam ugniatać jego oklapniętego ptaszka, który zaczął sztywnieć, rękę miałam mokrą od jego nasienia ale wcale mi to nie przeszkadzało. Jego ręka dotykała moją dziurkę przez majtki które chyba też już zrobiły się wilgotne.
Powoli zdjęłam mu majtki, z zaciekawieniem oglądałam stojącego ptaka. Chwyciłam go w taki sam sposób jak sam to robił i zaczęłam wykonywać szybkie ruchy.Wyraźnie mu się to podobało.Nie wiem po jakim czasie ale chyba niedługim jego ptak wypluł z siebie kolejną porcję nasienia.Puściłam go i chwilę leżeliśmy koło siebie bez słowa.Byłam w dziwnym stanie (do tej pory nigdy się nie masturbowałam i nie odczuwałam podniecenia). Po chwili on poprosił mnie żebym mu ją pokazała, nigdy nie rozbierałam się przy chłopcach ale wtedy było mi to obojętne.Powiedziałam że jak chce to może mnie rozebrać i obejrzeć.

W momencie ściągnął ze mnie dresik.Zamkłam oczy, ściągnął mi majtki. Rozsunęłam uda by mógł dobrze się przyjrzeć. Ku mojemu zaskoczeniu zaczął mnie tam całować.Chciałam protestować lecz było to zbyt przyjemne, uległam temu.Moje ciało popadło w dziwny stan, nie wiem czy poprzestał na całowaniu czy zaczął mnie tam lizać ale było to bardzo przyjemne. Nie był to orgazm (teraz to wiem) ale blisko tego.Po dłuższym czasie przesunął się do góry i zaczął całować mnie w usta, czułam zapach i smak własnych soków, nie było to zachwycające ale nie protestowałam.Na jamce czułam jego twardego

ptaka.Bezmyślnie chwyciłam go do ręki i nakierowałam na dziurkę.On już wiedział co robić.Docisnął go coś mnie ukłuło i wypełniło moje ciało, wykonał parę ruchów, wysunął go i ręką zrobił sobie dobrze.Spuścił mi się na brzuch, lecz nie było tego dużo kilka kropel.

CZY MIAŁAŚ NASTĘPNE STOSUNKI Z BRATEM ?

Nie tylko pieszczoty.

CZY MIELIŚCIE KONTAKTY HOMO ?

Gosia Raczej nie, tylko jeden drobny epizod. Gdzieś w wieku 15 lat na korytarzu koleżanka opowiadała mi jak się całowała z chłopakiem. W końcu postanowiła mi to pokazać. Złączyłyśmy usta i całowałyśmy się z języczkiem.

Adam: Gdzieś tak w II lub III klasie bawiłem się w "lekarza" z o trzy lata starszym sąsiadem. Rozbieraliśmy się do naga i dotykaliśmy się tam wzajemnie. Pamiętam że oglądałem go z zainteresowaniem, bo miał sporo większego oraz włosy na łonie.

JAK ODKRYLIŚCIE MASTURBACJE ?

A:W wieku 16 lat przez przypadek podejrzałem starszego brata gdy zabawiał się ze sobą. Gdy zostałem sam zrobiła tak samo, wytrysk mnie zaskoczył ale też bardzo spodobał.

G: To było w tamte wakacje co straciłam cnotę. Po tym zbliżeniu pieściliśmy się z Jackiem. To znaczy ja masturbowałam jego a on palcem pieścił moją fasolkę. Ja zawsze doprowadzałam go do wytrysku, on mnie podniecał lecz do orgazmu nie umiał mnie doprowadzić. Któregoś popołudnia poszłam do stodoły sama i zaczęłam się tam pieścić.Aż wreście moim ciałem wstrząsnęło coś bardzo przyjemnego.Było to bardzo dziwne ale bardzo przyjemne.Potem masturbowałam się nieraz przy nim, jego to bardzo podniecało. Suwał ręką po członku i tryskał na mój brzuch.

WASZ DEBIUT W MIŁOŚĆI FRANCUSKIEJ

G:Na wstępie napiszę że myśl o wzięciu członka do ust napawał mnie obrzydzeniem. Adam nieraz delikatnie wspominał że chciałby bym zrobiła to ustami, ale długo sobie tego nie wyobrażałam. Sama pozwalałam by lizał mi pochwę ale nigdy go do tego nie namawiałam, co nie znaczy że nie sprawiało mi to przyjemności. Odwzajemniałam mu się pieszczotami ręcznymi.
W zeszłym roku na wczasach,zaraz po przyjeździe dostałam okres. Przed wyjazdem nie kochaliśmy się kilka dni bo trwały przygotowania i byłam zmęczona. Widziałam że Adaś jest nie pocieszony, chodzi spięty i napalony. Wieczorem po kąpieli położyliśmy się do łóżka. Zaczęłam całować jego owłosiony tors, przesunęłam się na brzuch.Jego slipy mało co nie pękły.

Powoli mu je zsunęłam. Zaczęłam delikatnie głaskać naprężonego członka. Nieśmiało pocałowałam czerwoną główkę. Pachniał przyjemnie mydłem. Chcąc mu wynagrodzić przymusowy post,położyłam się na plecach. Powiedziałam mu żeby moje usta potraktował jak pochwę. Klęknął przy mojej głowie,żołądź wsunął w moje usta.Kazał mi ssać. Oddałam się temu całkowicie,nie było to takie straszne, jedynie bałam się czy zdąży go wyciągnąć w odpowiednim czasie. Nagle wysunął go z moich ust.Olbrzymia ilość gęstej białej śmietany poleciało na mój policzek. Nie byłam tym zachwycona, ale cieszyłam się że nie spuścił mi się w usta.

A: Pierwszą kobietą która mi to zrobiła to była Gosia.Było naprawdę super. Mam nadzieje że kiedyś się przełamie i zrobi mi to do końca. Pierwszy raz cipkę lizałem na koloniach po VIII klasie. Od pierwszej dyskoteki z kumplowałem się z czternastoletnią Anetą.Tworzyliśmy taką kolonijną parę. Całowaliśmy się po kryjomu, powoli dotykaliśmy swoje ciała. Jakoś tak wyszło że wszyscy poszli na wycieczkę a myśmy zgłosili się na ochotnika do kuchni. Po obraniu ziemniaków mieliśmy czas wolny. Siedzieliśmy w pokoju, całowaliśmy się.Moja ręka była pod jej sukienką.Głaskałem przez majtki jej młodziutką szparkę. Poprosiłem ją żeby je zdjęła i pokazała mi szparkę. Aneta zgodziła się, jednak postawiła warunek.Miałem jej polizać łaskotkę.

Nie byłem tym zachwycony, lecz ciekawość przeważyła. Ona podwinęła sukienkę i bez skrępowania ściągła majteczki. Rozsunęła bezwstydnie uda.Palcem rozchyliła swoją różowiutką cipkę.Łono było zarośnięte dosyć gęstymi brązowymi włoskami. Patrzałem jak urzeczony.Była to pierwsza dziurka którą widziałem z bliska.Nie liczę niemowlaków. Aneta pokazała mi swoją łaskotkę, jak pieszczotliwie nazywała łechtaczkę.Kazała ją lizać. Uklękłem na podłodze, usta zbliżyłem do szparki.Miała dosyć ostry zapach.Pocałowałem ją tam kilka razy ale lizać nie chciałem. Ona zła ubrała się. Parą byliśmy do końca koloni, ale rozbierać się już nie chciała mimo że obiecywałem że ją poliżę.

WASZ PIERWSZY WSPÓLNY STOSUNEK

Gosię poznałem przypadkowo.Jechałem samochodem, ona stała na przystanku autobusowym i łapała okazję. Tą okazją byłem ja.Podwiozłem ją.Zaproponowałem spotkanie i tak się to zaczęło. Przez pierwsze dwa miesiące byliśmy grzeczni.Pierwszy raz zrobiliśmy to w samochodzie a dokładnie koło niego. Wjechaliśmy na leśny parking.Powoli zapadał zmierzch, myśmy siedzieli w środku i się całowali. Namiętność i podniecenie rosły z minuty na minutę.Powiedziałem jej że chciałbym w nią wejść. Ona bez słowa wyszła z samochodu.Zdjęła majtki.Oparła się rękami o Poloneza, wypięła pupę. Bez zastanowienia podwinąłem jej sukienkę,rozpiąłem rozporek z którego wyskoczył gotowy do boju kutas. Cipka była mokra i śliska,bez problemu odnalazłem drogę i zanurzyłem się w jej cudownej cipce. Była bardzo mokra i lekko luźna.Ja byłem bardzo wyposzczony.Po kilku suwach obdarowałem jej cipkę swoim nasieniem. I w ten sposób rozpoczęło się nowe życie.Poczęliśmy dziecko.Za pięć miesięcy wzięliśmy ślub.

CZY KOCHALIŚCIE SIĘ W WIĘKSZYM GRONIE ?

W zeszłym roku na wczasach o których już pisałam byli z nami znajomi w zbliżonym wieku.Zajmowaliśmy dwa domki obok siebie. Jakoś tak pod koniec turnusu popsuła się pogoda i trochę drinkowaliśmy.Skończyliśmy późno w nocy, ale wszyscy postanowiliśmy jeszcze się wykąpać. Prysznice były w oddzielnym pawilonie.Były tam normalne kabiny pojedyncze oraz duże pomieszczenie z sześcioma lub ośmioma prysznicami. Nie pamiętam kto wymyślił żeby razem iść pod te wspólne prysznice.Rozebraliśmy się równocześnie i zaczęli myć. Ptaki naszych panów zwisały.Trochę zaskoczyła mnie Renata, bo nie przypuszczałam że się tam depiluje.Jej cipka i łono były gładkie jak kolano, bez jednego włoska. Wydawało mi się że śmiesznie wygląda.Jak niedojrzała dziewczynka.Tylko jej spore cycki do tego nie pasowały. Gdy umyłam włosy i otworzyłam oczy zobaczyłam że oni stoją koło siebie i bez skrępowania masturbują się wzajemnie. Kutasa mojego męża pod wpływem tego widoku podniósł się do góry.Adaś zaczął mnie tam dotykać. Po chwili Renata zaproponowała zamianę. Bez sprzeciwów zamieniłyśmy się mężami Renata uklękła przed moim ślubnym i zaczęła go tam całować i lizać.Widziałam że jest w siódmym niebie. Ja nie byłam taka śmiała.Pieściłam penisa Andrzeja ręką on zabawiał się moją jamką. Anrdzej pierwszy trysnął, pochlapał mi brzuch.Widząc to Renata wzmocniła ruchy językiem.Lizała żołądź Adama , ręką masturbowała jego ptaka Wreście Adam jęknął, ona odsunęła głowę, jego nasienie poleciało na posadzkę. Na tym skończyliśmy tą pierwszą grupową zabawę.Panowie się rozładowali a my zostały na lodzie.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ZWIERZENIA INTYMNE07
ZWIERZENIA INTYMNE04
ZWIERZENIA INTYMNE03
ZWIERZENIA INTYMNE09
ZWIERZENIA INTYMNE06
ZWIERZENIA INTYMNE
ZWIERZENIA INTYMNE02
ZWIERZENIA INTYMNE08
ZWIERZENIA INTYMNE05
Intymne życie zwierząt Von der Gathen Katharina, Kuhl Anke
10 Metody otrzymywania zwierzat transgenicznychid 10950 ppt
Ślady bytowania Zwierząt w Terenie
Zwierzęta Polski
zwierzęta spotykane w lesie
2 Etyka a badania na zwierz Ľtachid 20330 ppt
zwierzęta 3 2
zwierzaczki 25
TKANKI ZWIERZĘCE

więcej podobnych podstron