Jezioro Bodeskie


Streszczenie (bardzo streszczające) Dygata, ale jak macie czas to przeczytajcie bo naprawde dobra ksiazka. (chociaż Transatlantyk lepszy)

Jezioro Bodeńskie - Stanisław Dygat

Akcja powieści obejmuje mniej więcej dwanaście miesięcy. Rozpoczyna się kilka tygodni po wybuchu II wojny światowej, kończy w ostatnich tygodniach 1940 roku. Dwudziestokilkuletni mężczyzna, aresztowany w Warszawie i przez miesiąc przetrzymywany na Pawiaku, przybywa do obozu dla internowanych w niemieckim mieście Konstancja nad Jeziorem Bodeńskim, tuż przy granicy ze Szwajcarią. Obóz mieści się w budynku szkolnym. Stłoczono w nim prawie 300 osób: mężczyzn, kobiet i dzieci, legitymujących się paszportem francuskim lub brytyjskim, choć precyzyjne określenie przynależności narodowej znacznej części z nich nie jest sprawą łatwą. Narrator - bohater snuje opowieść o obozowych przeżyciach, dokonuje psychologicznej autoprezentacji ( nie zawsze szczerej ) oraz cytuje obszerne fragmenty pamiętnika, pisanego w latach 1932 - 1939, ale nieopatrzonego żadnymi datami. Główny bohater jest Polakiem z domieszką krwi francuskiej ( jego pradziadek walczył w armii Napoleona, w 1812 wyruszył na Moskwę, a wracając, ożenił się z Polką i w Polsce pozostał ) i francuskim paszportem. W obozie panuje wszechobecna nuda. Większość ludzi całe dnie snuje się i nic nie robi. Momentem w którym ludzie budzą się na chwilę z letargu jest pora obiadowa. Racje żywnościowe są jednak nikłe, zawsze jest tak że dla niektórych brakuje jedzenia.

Główny bohater zawraca w głowie Suzanne, dwudziestojednoletniej rozwódce. Czyta jej narodowych wieszczów, z zapałem opowiada o Polsce. To wszystko tą młodą, wrażliwą kobietę (dotąd pełną dystansu wobec nieznajomego Polaka ) oczarowuje. Powoli zakochuje się ona w nim. Gdy nasz bohater odkrywa tą prawdę, wpada w popłoch. Nie chce jej uczucia, jest zbyt niedojrzały, aby się zaangażować. Jednak nie ma na tyle odwagi cywilnej, aby jej o tym powiedzieć osobiście. Z czasem zaczyna ją unikać. Na jej oczach flirtuje z fordanserką Renee Bleist. Osobą, która w obozie nudzi się najbardziej i wcale z tym poczuciem nudy się nie kryje. Suzanne dumnie znosi upokorzenie. Po jakimś czasie opuszcza obóz, gdy okazuje się, że została internowana niesłusznie. Współlokatorami bohatera są: 45-letni milczący Anglik Thomson, francuski poeta Vilbert, zdziecinniały Roullot, dystyngowany Alzatczyk z Podola Wildermayer, ksiądz Cleont, lingwista MacKinley i aptekarz Pociejak. Wszyscy przyjechali z Warszawy tym samym transportem razem z narratorem, wszyscy są w jakiś sposób związani z Poską, w większości mówią po polsku albo przynajmniej dobrze rozumieją polską mowę. Główny bohater często we wspomnieniach wraca myślami do czasów przedwojennych. Przez 3 lata chodził z Ludką Natolską, panną z dobrego domu która opiekowała się sparaliżowanym dziadkiem. Pod wpływem impulsu przestali być w którymś momencie razem. Ona miała innego adoratora, a bohater był o nią zazdrosny. W obozie, po wyjeździe Suzanne, główny bohater zwraca uwagę na kolejną dziewczynę: Jankę Birmin. Jest ona córką Polki i angielskiego inżyniera. Pochodzi z Krakowa. Grą na pianinie umila czas innym więźniom. Jest harda, rezolutna, pewna siebie. Na początku nic nie wskazywało na to, że tak bardzo się polubią i tak często będą przebywać w swoim towarzystwie.

Którejś nocy bohater ucieka z obozu. Po drodze spotyka Polaka i Francuza. Chcą przedostać się we trójkę do Szwajcarii. Nocują w jakiejś opuszczonej szopie. Nad ranem zamierzają udać się za granicę. Główny bohater ma ambitny plan, aby w przyszłości Polska razem z Francją zwarła szeregi przeciwko Niemcom. W momencie, gdy Polak i Francuz zasypiają, głównego bohatera nachodzą wątpliwości, czy dobrze postąpił. Zostawia kartkę śpiącym, w której przeprasza ich za swoje postępowanie. Wraca do obozu, do współtowarzyszy niewoli. Na drugi dzień dowiaduje się, że tamci dwaj zostali schwytani.

Centralne zagadnienie utworu stanowi problem „bycia Polakiem”. Wychowany na literaturze romantycznej bohater ma do narodowych mitów sceptyczny stosunek. W obozie jednak, w konfrontacji z Anglikami, Francuzami i Niemcami, z których każdy żongluje własnymi zestawami stereotypów, bycie Polakiem staje się podstawowym sposobem zachowania odrębności. Dlatego bohater zgadza się, na zaproponowane mu przez Vilberta i Maca, wygłoszenie prelekcji na temat Polski i jego stosunku do narodu. Mówi on, że Polska na mapie przypomina (w kształcie) serce. A gdy się bliżej przyjrzeć to także człowieka ukrzyżowanego na krzyżu. Uważa, że normalną rzeczą jest to, iż wszystkie inne narody nie rozumieją położenia w jakim znalazła się Polska: „Zrozumieć można tylko swoje, cudze da się najwyżej obejrzeć.” Główny bohater mówi, że to za grzechy wszystkich narodów naród polski wisi na krzyżu i jest poniżany, opluwany i biczowany. Jednocześnie nie szczędzi słów krytyki wobec Polaków, którzy jego zdaniem są beztroscy i lekkomyślni. A także: „Lubią się przy tym między sobą za łby brać, oj, lubią, lubią, a najgorsze, że sami nie wiedzą o co. Bo każdy coś sobie pomyśli, a zanim zrozumie to, co pomyślał, to już mu się zdaje, że to, co pomyślał, jest jedynie godne uwagi na świecie, i chce walić w łeb każdego, kto pomyśli jakoś inaczej.” Główny bohater przed prelekcją umówił się z Roullot, że jak chwyci się za nos to ten ma krzyknąć: „Wariat! Wisła się pali!”. Tak też Roullot zrobił. Wszyscy byli bardzo zszokowani tym wystąpieniem. Jedynie pan Pociejak był zadowolony i pogratulował koledze sukcesu.

Powieść kończy się wyjazdem Janki z matką z obozu i śmiercią Roullot. Umiera on na zapalenie mózgu. Pod koniec swojego życia jest jeszcze bardziej zdziecinniały - zachowuje się jak niemowlę. Główny bohater kupuje mu grzechotkę i gumowego kotka. Roullot chętnie bawi się tymi zabawkami. Gdy umiera, zostaje razem z nimi pochowany ( ponieważ nie można ich było wyjąć z jego rąk ). Pozostali więźniowie robią to samo co dotychczas. Próbują jakoś wypełnić ( a to czytaniem, graniem w karty i warcaby ) mijające dni. Jak mówi narrator - bohater: „Zdaje się, że cierpieliśmy wszyscy na zanik teraźniejszości. Każdy błąkał się w sobie wśród przeszłości lub pomykał w przyszłość...”

Fordanserka - płatna partnerka do tańca w lokalach rozrywkowych



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
05 GEOLOGIA jezior iatr morza
Warunki tlenowe w jeziorach binowo glinna szmaragdowe
Rzeki i jeziora, GeoGraFia
jeziora polodowcowe w górach Polski, antropogeniczne zmiany rzeźby
jeziora2
IMGW Program ochrony i rekultywacji Jeziora Sławskiego
Profile T i O2 jeziora
Potwór z jeziora Loch Ness, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZECZY DZIWNE
Jezioro Szmaragdowe, przewodnik poPolsce, kolorowanka, zabawy, Legendy- Pomorze zachodnie
3110 Jeziora lobeliowe
Charakterystyka klimatu Polski, Podstawowe pojęcia z hydrologii, Klasyfikacja jezior, Morze?łtyckie
angielscy poeci jezior
Największe jezioro Półwyspu Indochińskiego
Kobieta w jeziorze

więcej podobnych podstron