W Stopniach poprzedzajacych Dziesiaty,zajmowalismy sie przeszloscia - mowiac. ze "sprzatamy dom". Przeszukalysmy zakamarki pamieci,aby usunac zale, ktorych mozemy sie pozbyc dzieki nowemu spojrzeniu na nasza role w zyciu.Wraz ze stopniem Dziesiatym postepowanie takie staje sie odtad codziennym rytualem "robienia porzadkow" w czasie wieczornego przegladu minionych wydzarzen..
" W dalszym ciagu prowadzilismy rachunek sumienia,w razie popelnienia bledu,jestesmy gotowi przyznac sie do tego."
Jesli Stopien ten stanie sie czescia naszego codziennego zycia, nie pozostanie w nas poczucie winy,ktorym martwimy sie; stale utrzymujemy porzadek w naszym domu.
Rozwazanie na dzisiaj
Stopien Dziesiaty jest niezbedny, jezeli pragne zyc wedlug przyrzeczenia jakie zlozylam, przystepujac do Al-Anon, ze bede zyla kazdym kolejnym dniem osobno. Chociaz nie moge spodziewac sie, ze osiagne doskonalosc, moge obserwowac moj rozwoj i cieszyc sie gleboka satysfakcja, jaka mi ten rozwoj przynosi.
Poczatkowo moze to miec maly wplyw na warunki zewnetrzne, jednak dzieki mojej gotowosci do przyjecia nowych rozwiazan, zmiany nastapia same.
"Popatrz w siebie - tam znajdziesz wszystkie odpowiedzi"
Pozdrawiam cieplutko życząc Pogody Ducha i samych najwspanialszych wakacyjnych odczuc
Dziekuje za to, ze Jesteście
april Krysia