Historia pornografii


Historia pornografii

0x01 graphic

Ludzie od tysięcy lat lubią oglądać akty seksualne w różnych formach przekazu

Pornografia wcale nie jest wynalazkiem XX wieku! Oficjalnie zakazane sprośne rysunki ludzie znali już w średniowieczu.

Pornografią w każdej z epok było to, co powszechnie uważano za obsceniczne, nierządne, lubieżne i dlatego zakazane przez władzę świecką, kościelną lub autorytet moralny. Ponieważ przez wieki zmieniał się zestaw obowiązujących wartości, zdarzało się, że to, co w jednej kulturze uważano za nierządne i obsceniczne, w innej uchodziło za normę.

Nie można wiec za pornografię uznać pochodzących z 5000 r p.n.e. rysunków naskalnych pochodzących z Fezzan, na których widnieją postaci z gigantycznymi fallusami w stanie erekcji. Nie są nią też namalowane na greckich wazach czy amforach i pojawiające się na freskach w willach rzymskich patrycjuszy sceny przedstawiające wzajemną masturbację, seks oralny, stosunki homoseksualne, seks grupowy, a nawet sodomię. Te obrazy nie budziły w tamtych czasach sprzeciwu, przede wszystkim zdobiły i były symbolami płodności.

O pornografii, a właściwie o rzeczach sprośnych, nieprzyzwoitych i zakazanych, można mówić dopiero w odniesieniu do epoki średniowiecza.

X - XIV wiek: pierwsza sprośna opowieść

W średniowieczu Kościół katolicki wyznaczył wyraźne reguły mówiące o tym, co jest seksualizmem właściwym człowiekowi, a co mu w żadnym razie nie przystoi. Panował wówczas (głoszony przez Kościół do dziś) pogląd, że stosunek seksualny ma być dopełnieniem miłości i nie jest grzeszny jedynie wtedy, gdy ma na celu poczęcie dziecka. W średniowieczu radość z seksu i uprawianie miłości dla przyjemności były uważane za antyspołeczne i grzeszne. Zakazy te i straszenie wiecznym potępieniem odnosiły dobry skutek, w epoce tej trudno bowiem znaleźć ślady pornografii (być może zostały zniszczone). Ostał się jedynie Włoch Giovanni Boccaccio i jego opowieść "Dekameron", w której mowa o różnych rodzajach i sposobach konsumpcji miłości ziemskiej. Wydana w XIV wieku książka została dość bogato zilustrowana, na rysunkach widać było nagie rozmawiające ze sobą postaci, nie brakowało też scen przedstawiających akty seksualne, kochankowie byli jednak odziani w długie szaty.

XV - XVI wiek: obrazki do użytku wewnętrznego

0x01 graphic

Jeden z obrazów w Kaplicy Sykstyńskiej ukazuje stosunek analny z diabłem

Widok nagich ciał dla ludzi w XVI wieku nie był już ani nierządny, ani zakazany. Choć Michał Anioł w Kaplicy Sykstyńskiej namalował swój autoportret, na którym widać jak odbywa stosunek analny z diabłem, nikomu nie zabroniono oglądać fresku. Nie oznacza to jednak, że w renesansie nie było pornografii. Na dworach bogatych mecenasów artyści tworzyli przecież nie tylko wielkie dzieła, ale także sprośne obrazki "do użytku wewnętrznego". Ryciny, które się zachowały, najczęściej nie są podpisane. A przedstawiają dość dokładnie akty seksualne. Na niektórych obrazkach widać nawet, jak roznegliżowanym kobietom mężczyźni wkładają do pochwy rozmaite przedmioty, np. strzykawkę.

XVII: eksplozja wyobraźni

Prawdziwą eksplozją treści pornograficznych charakteryzuje się barok, czyli epoka kontrreformacji. To powrót do wartości chrześcijańskich, czas zakazanych ksiąg i stosów. Wtedy właśnie po raz pierwszy podjęto próbę zdefiniowania pornografii. Johannes Dawid Schreber z Miśni w pracy doktorskiej, którą przedłożył w 1688 na Uniwersytecie w Lipsku, stwierdził, że "za pornograficzne uznane winny być wszelkie pisma, których twórca ku wyraźnie nierządnej mowie zmierza, bezczelne części lub akty wstydliwe lubieżnych ludzi opisuje tak, że niewinne i delikatne uszy odstrasza". Obsceniczne, nieprzyzwoite obrazy i teksty były jednak rodzajem wentyla dającego ujście związanym przez nakazy i zakazy emocjom. Z tych czasów pochodzi seria rysunków Agostino Carracciego zatytułowana "Kochankowie bogów". Zobaczyć na nich można nie tylko bardzo wiernie oddane i doskonale widoczne organy płciowe, ale także wymyślne pozycje przywodzące na myśl hinduską Kamasutrę, np. stosunek w pozycji na jeźdźca, na jeźdźca odwróconego, na stojąco i wiele innych. Jeszcze dosadniejsze rysunki powstały pod koniec XVII wieku. Nieznany autor zatytułował je "Akademia kobiet". Z wielką dbałością o szczegóły pokazany tu został seks oralny, analny, grupowy i masturbacja.

XVIII: sadyzm

0x01 graphic

Daniel Auteuil w ekranizacji historii Markiza de Sade

Choć czasy te zasłynęły z rozluźnienia obyczajowego i swobód, to jednak właśnie wtedy wprowadzono pierwsze zakazy rozpowszechniania tekstów i obrazów o tematyce nieprzyzwoitej. W Anglii nastąpiło to już w 1727 r., a we Francji w 1791 r. Nielegalnie więc zostało wydane opowiadanie Markiza de Sade "Justyna albo nieszczęścia cnoty", w którym autor nie stronił od drastycznych opisów walki i przemocy podczas stosunków seksualnych. To właśnie od jego nazwiska pochodzi słowo sadyzm. W niemieckim wydaniu książki znalazły się też ilustracje przedstawiające onanizm, seks grupowy, seks oralny, masturbację, miłość homoseksualną, krępowanie i chłostanie, a nawet karkołomne piramidy zbudowane z kopulujących ze sobą osób. Z tego samego czasu pochodzą też znacznie łagodniejsze, lecz również uznawane za pornograficzne, bogato ilustrowane "Wspomnienia Casanovy".

XIX: pornograficzne sny

Pornografia w romantycznym stylu to obrazy i opowiadania, których głównym tematem były wyuzdane fantazje seksualne. Latające penisy o nieprzeciętnych rozmiarach, wielkie pochwy, wulkaniczne erekcje, oto co śniło się najczęściej bohaterom XIX-wiecznych rycin. Ta tematyka stała się specjalnością Achille Deverii. Najsłynniejsze były ilustracje, które wykonał do okrzykniętego pornograficznym opowiadania Alfreda de Musseta zatytułowanego "Gamiani, czyli noc ekscesów" z 1848 r. Głównym tematem kolorowych rysunków były tajemnicze alkowy, w których królowały: miłość lesbijska, seks grupowy i sodomia.

Bardziej frywolne obrazki, których bohaterami byli już nie tylko arystokraci, ale także (w historii po raz pierwszy na taką skalę) ludzie z niższych sfer społecznych, malował Peter Fendi. Przaśne obrazy pokazywały pulchne, nagie ciała w rozmaitych konfiguracjach. Znaleźć tu można nawet ekwilibrystyczne pozycje seksualne cyrkowców.

W XIX wieku zasłynął też lord Sacher-Masoch, który napisał "Wenus w futrze". Ta historia młodego chłopaka zakochanego w starszej damie bulwersowała przede wszystkim ze względu na pokazany w niej fetyszyzm związany ze skórą i futrem oraz motywy psychicznego znęcania się nad samym sobą. To dlatego od nazwiska lorda Sacher-Masocha utworzono później termin masochizm.

XX wiek: przemysł na masową skalę

0x01 graphic

Marylin Monroe - symbol seksu XX wieku

O ile w poprzednich wiekach to, co obsceniczne, czy jak kto woli pornograficzne, wytwarzane było na małą skalę i zarezerwowane tylko dla ludzi zamożnych i wtajemniczonych (biedak mógł sobie najwyżej sam coś narysować), o tyle w XX wieku pornografia trafiła pod strzechy. Masowa produkcja oznaczała oczywiście duże zyski. Zaczęło się niewinnie od krótkometrażowych filmów, a skończyło na milionach zdjęć w Internecie.

1915 r. - powstała "Mona: Dziewczyna Nimfa" pierwszy krótkometrażowy film pornograficzny o dziewczynie, która nałogowo uprawia seks oralny.

1923 r. - członkowie Ligi Narodów, sygnatariusze Konwencji Genewskiej w sprawie zwalczania obiegu i handlu publikacjami sprośnymi, zgodzili się przedsięwziąć wszelkie środki w celu wykrycia, ścigania i ukarania osobnika, który dopuści się sporządzania, przechowywania i obrotu materiałami pornograficznymi.

1930 r. - w księgarniach można było znaleźć pierwsze wydanie "Hildy", niemieckiej opowieści o przebogatym sadystyczno-masochistycznym życiu erotycznym tytułowej heroiny; ilustracje podpisywał niejaki Carlo.

1953 r. - w grudniu ukazał się w Ameryce pierwszy numer Playboya z nagą Marylin Monroe na okładce.

1970 r. - pojawiają się pierwsze filmy pornograficzne na wideo, w 1979 r. można było obejrzeć już ok. tysiąca takich filmów.

1982 r. - w Stanach Zjednoczonych ruszyła pierwsza linia porno przez telefon.

1995 r. - w Europie upowszechnił się internet. Dziś wystarczy wejść do przeglądarki i odpowiednim okienku wpisać słowo sex, a otrzymać można 48 kategorii i 3090 adresów serwerów, na których znajdują się informacje od A (seksu analnego) do Z (zoofilii); z ostatnich badań, w których wzięło udział 13 tys. użytkowników internetu, wynika, że 86% mężczyzn i 14 % kobiet przyznało się do odwiedzania stron pornograficznych.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Historia książki 4
Krótka historia szatana
Historia Papieru
modul I historia strategii2002
Historia turystyki na Swiecie i w Polsce cz 4
Historia elektroniki
Historia książki
historia administracji absolutyzm oświecony
Psychologia ogólna Historia psychologii Sotwin wykład 7 Historia myśli psychologicznej w Polsce
Historia hotelarstwa wukład
1Wstep i historia 2id 19223 ppt
Historia europejskiej integracji
Historia Prawa Publicznego (1)
materialy na zajecia historia sejmu staropolskiego

więcej podobnych podstron