Radosne serce w świecie chaosu
Ukochani Mistrzowie, gdy coraz bardziej ucieleśniacie wspaniałość, cechy i cnoty Waszego Boskiego Promienia, w świecie wokół Was zaczynają dziać się cudowne rzeczy. Galaktyczna brama dobrostanu otwiera się coraz szerzej i płynie do Was bogactwo Kosmosu. Ciągle bądźcie świadomi, jak używacie swoich darów Ducha. Nie przysłuży się Waszemu najwyższemu dobru wymaganie największych bogactw a później rezygnowanie z nich. Przecież bieda nie jest cnotą - jest tylko przestarzałą formą myślową utworzoną przez tych, którzy dążą do wywierania na Was nacisku i domagają się posiadania nad Wami władzy. Pieniądze są symbolem obfitości Kosmosu. Lecz duchowy dobrostan obejmuje zarówno zdrowe ciało jak i ducha - wolne od chorób i ograniczeń, pełne witalności, młodzieńczości i wypełnione oczarowaniem życiem, zadowalającymi związkami z wieloma ludźmi - z ziemską i duchową rodziną.
Możecie mieć najróżniejsze punkty wyjścia, być na różnych poziomach świadomości, lecz musicie szanować innych i pozwalać im podążać za swoją prawdą na swój niepowtarzalny sposób. Bardzo ważne jest, abyście postawili granice oraz szanowali i dowartościowywali siebie samych, abyście byli zdolni i gotowi przyjmować wyższe, subtelniejsze dary miłości i światła od naszego Boga Ojca/Matki. Powinniście się potrudzić, aby znaleźć wspierające Was miejsce pracy, wymagające najlepszej integracji wszystkich osób z Wami współpracujących. Jednym z Waszych głównych celów powinna być kariera przynosząca dużo radości i zadowolenia a także uznania i finansowej rekompensaty. Gdy jesteście skupieni na duszy i inspirowani Duchem Bożym, dobrobyt wzmocni Waszą duchowość, ponieważ będziecie mogli żyć w prosty, lecz pełen wdzięku sposób, a wszystkie Wasze życzenia będą się spełniały bez konieczności ciągłego myślenia o nich. Dzielcie się dobrowolnie z innymi, którzy staną na Waszej drodze a nie nauczyli się jeszcze praw dobrobytu. Bądźcie dla nich przykładem i partnerem, dając prowadzenie, a jeśli to potrzebne, pomocną dłoń.
Wasza szkatuła skarbów będzie zawierała mnóstwo kreatywnych myśli zainspirowanych przez Wasze Wyższe Ja i wprowadzanych do Waszej świadomości, kiedy będziecie gotowi ich użyć. Poprzez świadomy zamiar i odpowiednie postępowanie pobudzicie magiczny proces przenoszenia ich do świata materialnego. Podkreślamy, jak to już wiele razy mówiliśmy: możecie mieć lub być wszystkim, co tylko zdołacie sobie wyobrazić. To jest era nowego tworzenia z niekończącą się nigdy dostawą prymarnej, kosmicznej substancji siły życiowej wypełniającą Was aż po czubki palców, która tylko czeka, aż uformujecie ją w materiał Waszych marzeń i wizji.
Wszyscy macie trudności z dotrzymaniem kroku oraz zintegrowaniem wysubtelnionych energii, które ciągle do i przez Was promieniują. Niektórzy z Was weszli na poziom, z którego musieliście się cofnąć, pozwalając światu zewnętrznemu i ciału fizycznemu wyrównać wewnętrzny wzorzec wibracji. Nigdy wcześniej ludzkość, ale też żadna inna rasa czy cywilizacja w tym Uniwersum nie kroczyła do przodu w procesie ewolucji tak szybko i dramatycznie, jak to uczyniliście Wy w przeciągu ostatnich 50-ciu lat Waszych czasów. Dlatego: czy to jest cud, że czujecie się oszołomieni, zdezorientowani, poplątani, niezgrani ze światem zewnętrznym a czasem i zniechęceni?
Obiecujemy Wam, że gdy bardziej przyzwyczaicie się do Waszego nowego promieniowania i szybko zmieniającej się rzeczywistości, powyższe odczucia również miną. Jeśli pozostaniecie na kursie, dążąc do pokonania wyzwań, które będą Wam prezentowane, odważnie wkroczycie na następny poziom świadomości i krok po kroku będziecie doskonalić gotowość do integracji mądrości dającej wiele wspaniałych rzeczy. Musicie ćwiczyć swoje duchowe „muskuły” i podnieść wymagania do poziomu nowo odkrytej siły. Dlatego chcielibyśmy, abyście zaakceptowali następującą prawdę: jesteście studentem, nauczycielem, ale także i mistrzem. Nikt prócz Was nie wie lepiej, co jest dla Was najlepsze i co pasuje w danej chwili czy sytuacji.
Ponieważ teraz Najwyższy Stwórca przejął aktywną rolę w wielkim procesie łączenia się na nowo, możecie mieć pewność, że Wasz świat, Wasza rzeczywistość i wszystko, w co wierzyliście, co było normą, będzie ulegało dalszym dramatycznym przemianom i to z przybierającą prędkością. Wewnątrz wielkich cykli rozszerzania się/ekspansji mają miejsce mniejsze cykle, w których zachodzi proces zbierania wszystkiego, co harmonizuje z planem stwórczym, a to z kolei powoduje kurczenie się i reformowanie tego, co nie jest w harmonii. Energia nigdy nie jest stracona i nie może zostać zniszczona, zostaje uformowana na nowo, przetransformowana lub zmodyfikowana w inną formę i frekwencję wibracyjną. Niskie wibracje i zniekształcenia trzeciego oraz czwartego wymiaru będą odszukane i przefiltrowane do głębi przez moce Światła Stwórczego. Jest to proces, w którym właśnie się znajdujecie wraz z Ziemią i całym Stworzeniem. Bardzo bolesne jest przyglądanie się masowej zagładzie, jaka zachodzi na świecie. My tak, jak i Wy, czujemy lawinowo wzrastający ból i cierpienie, gdy czyszczenie ulega przyspieszeniu. W celu ograniczenia cierpienia, wyczyszczone zostanie wszystko, co możliwe. Jest absolutnie konieczne, abyście pozostali skoncentrowani i skupieni na sercu, przyciągając maksymalną ilość substancji Światła Stwórczego dla najwyższego dobra wszystkich oraz abyście ją wypromieniowywali w świat. Nie popełniajcie błędów, energie bezwarunkowej miłości/światła, które Was przefiltrowywują, będą dostarczane całościowo i nie robią wyjątków.
Holograficzne obrazy, które uformowały Waszą rzeczywistość, ulegają zmianie. Liczni z Was czują się w jakiś sposób zranieni i pozbawieni tożsamości, do której moglibyście się odnieść lub wytycznych, które Was pokierują. Podczas wielu ubiegłych, traumatycznych lat wchodzenia w stan harmonii i równowagi z Waszym Wyższym Ja, przeszliście przez proces „pozostawiania”: zostawiliście za sobą wiele z tego, co wydawało się Wam ważne w trójwymiarowej rzeczywistości, pozbyliście się wielu związków, własności, percepcję tego, czym lub, kim byliście. Stopniowo otrzymywaliście większy dostęp do subtelniejszej energii, wyższych wibracji, nowych informacji i większej mądrości. Ostatecznie, kiedy przepracowaliście jeszcze więcej negatywnych energii wypływających z Waszego nieświadomego Ducha, wymiatając i klarując przestarzałą rzeczywistość, przyzwyczailiście się do rzeczywistości czterowymiarowej. Pulsujące, transformujące wibracje Światła odzywają się echem przez głębiny Waszych struktur komórkowych i zaczynają odłamywać zaklinowane wspomnienia z komórek, które nazbierały się podczas wielu okresów czasowych, a teraz kłębią się i wydostają w celu wydalenia i zastąpienia Boską Substancją Światła. Kiedy zaczęliście rezonować z przyspieszonymi wibracjami, w Waszym ciele znów zamieszkała większość Waszych Ja: Ja Duszy, Wyższe Ja, Wasz Boski Promień.
Mimo to niektórym z Was od jakiegoś czasu może się wydawać, jakbyście zrobili krok do tyłu. U wielu z Was zamanifestowały się nagle dramatyczne choroby, których nie rozumiecie. Na Waszej drodze zostały ułożone przeszkody, zakłócające Wasz postęp w tym, o czym myśleliście, że jest Waszą misją lub darem dla ludzkości. Wielu z Was nie znajduje już pocieszenia w medytacji lub zdolności wejścia „do góry” (lub do „wnętrza”), aby pochwycić ukochane uczucie jedności z istotami ze Światła. Czujecie pustkę, macie poczucie straty lub przynajmniej braku stabilności. To wszystko, co teraz przeżywacie - niesmak w formie cielesnej, pozbycie się wielu aspektów życia, o których myśleliście, że były ważne, stabilne i konieczne; załamanie się systemu wiary i uczucie, że nie macie już kontroli nad własnym losem - to wszystko jest częścią przyspieszonego procesu transformacji, jaki obecnie zachodzi. Z Waszych pól aurycznych wyrzuciliście ogrom pokładów eterycznej materii, które już Wam nie służą i które nie mogą egzystować tam, dokąd się udajecie. Jeśli zintegrowaliście Wasze Ja Duszy, ograniczyliście moc i kontrolę, jaką miało nad Wami Ja ego. Jeśli zintegrowaliście Wasze Wyższe Ja i daliście jemu prowadzenie Waszej energii i przeznaczenia, ono porusza się w tle lub mówiąc jaśniej, zajdzie integracja w polu aurycznym Waszego Wyższego Ja - i tak jest, gdy wspinacie się po drabinie ponownego jednoczenia.
Bardzo ważne, abyście zrozumieli: ci z Was, którzy w przeszłych latach trudzili się nad równoważeniem i harmonizowaniem powypaczanych wzorców energetycznych we wnętrzu, wkroczyli lub poruszają się w nowym cyklu świadomości. Rozumiemy, że otrzymywanie nowych informacji i przypominanie sobie czy odzyskiwanie tyle, ile to możliwe z kosmicznej i galaktycznej mądrości, jest niezwykle pobudzające. Jednak ciągle jeszcze jest bardzo, bardzo ważne, żebyście to, czego się nauczyliście, integrowali w Waszą obecną rzeczywistość oraz abyście zaczęli wykorzystywać wiedzę i narzędzia podarowane Wam w celu stworzenia lepszego świata dla siebie i innych wokół Was.
Wielu z Was koncentruje się głównie na duchowym wzroście świadomości, a mniej na ciele fizycznym i otoczeniu, ale od jakiegoś czasu prawdopodobnie poczuliście konieczność lub zostaliście zmuszeni do zatroszczenia się o Waszą formę fizyczną i bezpośrednie otoczenie. Zbliża się czas, w którym pobierzecie maksymalną ilość wyższych wibracji energetycznych, jakie Wasze ciało może przyjąć i zabsorbować bez wywoływania większych problemów. Bardzo widoczne jest, że to dzieje się na całym świecie i że każdy człowiek, ale też i Ziemia jest w krytycznej fazie tego dramatycznego procesu ewolucji. (Proszę, nie zapominajcie prosić Wasze Wyższe Ja o kontrolowanie poziomu wibracji, jakie przyjmujecie. Proście o to, aby nadmiar energii był przesyłany dalej w świat, gdy ją wdychacie i wydychacie miłość/światło.) Zdanie: „Więcej niekoniecznie oznacza lepiej”, pasuje tu doskonale.
Gdy nadejdzie odpowiedni czas, aby pozwolić nowym wibracjom wypełnić ich magię i umożliwić wyrzucenie z ciała starych, zablokowanych w nim energii włącznie z DNA, Wasze ciało powiadomi Was przez objawy emocjonalne i fizyczne. Wtedy będziecie zmuszeni, aby podjąć skoncentrowany wysiłek w celu pozbycia się ich lub mentalnego sklarowania. Kiedy poczujecie emocjonalne rany czy urazy , a także konieczność zatroszczenia się o siebie, uszanujcie to uczucie. Gdy pojawią się chwile stresu mentalnego lub wyczerpania, dajcie, proszę, swemu rozumowi przerwę wypełniając tylko te mentalne zadania, które są niezbędne. Skupcie się na fizycznym dobrostanie i dobrym samopoczuciu, odświeżcie ducha i ciało łącząc się z elementami natury i Waszą Matką Ziemią - komunikujcie się z nimi. One są Waszymi niezmiennymi przyjaciółmi i towarzyszami podczas tej podróży.
Pozwólcie siebie zapewnić, że to wszystko jest częścią procesu i spiralnego cyklu zmian. Przeszłe lata a szczególnie ostatni (2004) rok Waszych czasów były okresem dużego przyspieszenia. Wypełniliśmy Was maksymalną ilością Światła Chrystusowego lub Boskiej Substancji Stwórcy, jaką mogły wchłonąć Wasze ciała. Przez to zostaliście szarpnięci i ustawieni na poziomie inicjacji lub wprowadzeni na ścieżkę wstępowania, niezależnie od tego, jak chcecie to zdefiniować. Przypomnijcie sobie, co powtarzamy, ponieważ to jest ważne dla zrozumienia procesu: za każdym razem, kiedy wzniesiecie swoją świadomość lub pochwycicie wyższe wibracje i zintegrujecie je w każdej części Waszej istoty, czy to fizycznej, emocjonalnej, mentalnej czy eterycznej: one przenikają najgłębsze głębie Waszej esencji i usuwają wszystkie zaklinowane nieodpowiednie lub negatywne energie wibrujące na niższych frekwencjach. Wiele z tych energii zostało odciśniętych na ziemskim poziomie Waszego ciała eterycznego i emocjonalnego podczas prastarych przeżyć Waszych pierwszych fizycznych inkarnacji. Naprawdę, one są bardzo silne i pełne mocy i w każdym życiu, jakie przeżyliście do tej chwili, miały na Was wpływ, wprowadzając i powiększając negatywne energie trzymające Was w pętach i stwarzające potworny ból i cierpienie.
Są to energie oddzielające Was od doskonałego zdrowia, jakiego byście sobie życzyli, silnego, atrakcyjnego ciała, o jakim marzyliście, od dobrobytu, mocy, związków itp. Tak, więc widzicie, aby sobie pomóc, abyście przy tym nie czuli się przytłoczeni, umieściliście Wasze Wyższe Ja w, jak to można określić, „strefie zero” lub w okresie „nie-czasu” lub, jakbyśmy my to określili „wycofali do świątyni”. Ci z Was, którzy są drogowskazami, Wojownicy Światła, daleko przekroczyliście podstawowe wibracje Ziemi i ludzkości jako całości i funkcjonujecie wewnątrz dużo wyższego pola rezonansowego. Wasza rzeczywistość jest skoncentrowana w eterycznym polu Ziemi, która wzniosła się na wyższe poziomy czwartego wymiaru i chwyta już piąty wymiar. Wasza ukochana planeta również robi szybkie postępy, a ponieważ ona to czyni, Wasza rzeczywistość też musi się zmieniać. To wszystko, o czym sądzicie, że było Waszą prawdą, Wasz nowy sposób funkcjonowania i bycia, Wasza nowa tożsamość, szybko się rozpływa. Rozwija się nowy holograficzny obraz i w swojej niewiedzy dziwicie się, w jaki sposób pasujecie do tego nowego schematu i co teraz macie robić. Jeszcze raz mówimy, Drodzy, odprężcie się, zostawcie to i zauważcie, że również to jest częścią nigdy niekończącej się spirali. Nie będzie już Wam dozwolone popadanie w stagnację lub nawet zbyt długie pozostawanie na jednym, określonym poziomie: czas i proces transformacji zbyt szybko posuwają się do przodu. Zmienia się Wasza mowa, inne są wzorce wibracyjne Waszych form myślowych. Stare rejony Waszego mózgu zawierające Waszą przeszłość, będą stopniowo wysubtelniane lub usuwane. Wygląda to tak, jakby wszystko, co się wcześniej wydarzyło - nawet w ostatnim roku - było tylko mglistym snem. Zostaną aktywowane nowe obszary Waszego mózgu, a Wy musicie się nauczyć myśleć w nowy, całościowy sposób. Pakiety Światła z informacjami, holograficzne obrazy o dużym znaczeniu i święte wzory geometryczne zaczną być magazynowane w Waszej świadomości, a Wy musicie się nauczyć je otwierać. Może to wyglądać tak, jakby ci, których prześcignęliście, już Was nie rozumieli lub nie będziecie mogli znaleźć odpowiednich słów, aby dalej używać starych banalnych wzorców konwersacji. Odkryjecie również, że nie potrzebujecie każdej myśli ubierać w słowa, ponieważ zaczniecie telepatycznie odbierać energie i myśli tych, co są wokół Was. Nie będziecie potrzebowali słów i nikt tak łatwo Was nie oszuka. Waszą prawdę będziecie wypowiadać z duchowym zjednoczeniem i nie będziecie już więcej odgrywać gier z przeszłości. Gdy wdziejecie swoje wysubtelnione duchowe odzienie Światła i Świadomość, bądźcie dla siebie wyrozumiali. Czasami możecie się czuć bardzo zranieni, możecie się czuć, jakbyście stracili ważną część siebie, ale przecież to jest prawda. Jednak ta część już Wam dłużej nie służyła. Jakbyście się nie czuli dobrze, nosząc w sobie ten stary pakiet, już czas, aby pozostawić to, czego nie możecie ze sobą zabrać, gdy udajecie się spowrotem w stronę piękna i harmonii światów, jakie porzuciliście dawno temu.
Kochani, zanim zakończymy ten przekaz, chcemy zwrócić Waszą uwagę na coś, co pozwoli na całkowite zrozumienie między nami, czyli, jak sądzimy, między Wami - naszymi pełnymi oddania Czytelnikami tych przekazów, przekazicielem (Ronna Herman) a mną - tym, który te przekazy przesyła. Nasza ukochana przedstawicielka Ronna Herman, od lutego 1992 wiernie co miesiąc przekazuje przesłania ode mnie jako dar dla świata, za wyjątkiem jednego miesiąca, 12.1996, gdy przeprowadzała się z San Diego w Kaliforni do Reno w Nevadzie i nie miała dostępu do komputera. Większą część swojego czasu przez ostatnie 20 lat poświęciła na wypełnienie jej duchowej misji i musiała się tak, jak większość z Was, od czasu do czasu koncentrować na swoim życiu prywatnym i ciele fizycznym. Jakiś czas temu zaproponowaliśmy, żeby nie planowała przedsięwzięć na okres 10, 11, 12 tego roku. Podkreślamy również wbrew niej, że jest bardzo ważne, aby podczas swojej podróży po Karaibach (20 - 27.11) zdobyła się na wypełnienie swojego obowiązku ( podróż była planowana już od roku). Jak wszyscy wiecie, w wielu miejscach na świecie zachodzą wielkie porządki, podczas których są usuwane i transmutowane stare, zastałe wzorce wibracyjne.
Dlatego, aby umożliwić jej przerwę i ułatwić sprawę, zaproponowaliśmy powrót do kilku małych wyciągów z przeszłych przekazów, które zostały zawarte w ostatnich przekazach na ten rok. Zebraliśmy odpowiednie informacje z naszych własnych przekazów, które teraz są tak samo ważne, jak w chwili, gdy były przekazywane po raz pierwszy. Kto z Was posiada wszystkie informacje, jakie przekazywaliśmy w przeszłości, kto je zintegrował i wykorzystał, niech odpowie, czy nie jest korzystne przypomnieć sobie ważne fakty? Te przekazy, jak wszystkie w przeszłości, zostały Wam dane z zamiarem jak najszerszej pomocy a ja jak zawsze zadaję sobie trud przekazania Wam naszej najgłębszej miłości i błogosławieństw.
JAM JEST archanioł Michał