GENEZA I ROZWÓJ GOSPODARKI RYNKOWEJ
Dlaczego ludzie produkują i dzielą dobra? By zaspakajać swoje potrzeb. Produkujemy, bo chcemy konsumować W przeciwnym razie wszyscy zginiemy!
W istocie problemy, jakich doświadczamy obecnie, są aktualne od zaledwie 10 tysięcy lat. Datują swój początek od rewolucji agrarnej (około 6-8 tysiąclecia przed Chrystusem), od kiedy ludzie zaczynają osiedlać się i na tym opierać swoje przetrwanie.
Powstanie i rozwój gospodarki rynkowej
Pierwszym typem gospodarowania, jaki wykształcił się w toku rozwoju cywilizacji była gospodarka naturalna. Jest to, typ gospodarki, w której bezpośrednim motywem wytwarzania dóbr i usług jest zaspokojenie własnych potrzeb producentów.
Gospodarka naturalna
Gospodarka naturalna polega na wytwarzaniu dóbr w celu zaspokojenia własnych potrzeb (producenta: jednego człowieka, rodziny lub rodu. Charakteryzuje się ona całkowitym brakiem lub marginesowym znaczeniem wymiany i rynku. Jeśli czegoś potrzebujesz, to produkujesz to sam dla siebie. W tego typu gospodarce nie ma tu handlu, nie prowadzi się wymiany. Jest rzeczą charakterystyczną ,że w gospodarce naturalnej wielkości ekonomiczne występują w jednostkach realnych (naturalnych: sztuki, łokcie korce itp.).
Gospodarka preagrarna
Gospodarka naturalna cechuje pierwotne oparte na zbieractwie społeczeństwa preagrarne. W tych bardzo zamierzchłych czasach człowiek sam wytwarzał wszystkie niezbędne do życia przedmioty.
Współczesne studia nad wieloma opartymi na zbieractwie społeczeństwami, które przetrwały w takim stanie do naszych dni wskazują, że społeczeństwa takie wyróżnia względna prostota kultury materialnej:
* brak akumulacji (i mobilności) bogactwa indywidualnego,
* potrzeby egzystencji są zaspokajane poprzez umiarkowany wysiłek zajmujący dwa-trzy dni pracy w tygodniu dorosłego człowieka;
* ludzie nie muszą walczyć o żywność;
* postawy wobec własności są ustępliwe,
* istniejące grupy społeczności są otwarte.
Takie cechy odróżniają społeczeństwa myśliwych i zbieraczy od hardziej złożonych organizacyjnie i technologicznie społeczeństw, których istota istnienia i działania leży w zróżnicowaniu i określeniu własności.
Z gospodarką naturalną mamy również do czynienia wtedy, kiedy produkty są przekazywane innym osobom w trybie powinności właściwych dawnym gospodarstwom niewolniczym (np. w starożytnym Rzymie) lub w systemie feudalnym.
Gospodarka naturalna panowała, od zarania 1udzkości najpierw niepodzielnie przez wiele tysięcy lat we wczesnych systemach społeczno - gospodarczych pierwotnych wspólnot plemiennych lub rodowych (wspólnota pierwotna), a następnie latyfundiach niewolniczych (niewolnictwo) oraz feudalnych (folwarki pańszczyźniane), współżyjąc ze stopniowo rozwijającą się wymianą towarów. I jeszcze dzisiaj ten typ gospodarki spotykamy w rolnictwie. Dziś występuje ona powszechnie w gospodarstwach domowych na przykład w postaci domowego wytwarzania posiłków, szycia i reperowania odzieży, pomocy sąsiedzkiej, itp.
Od gospodarki naturalnej do wymiennej
Czy nie będzie nam obu lepiej, gdy ja będę robił to, co umiem najlepiej w ilościach większych niż mi są potrzebne i wymienię je z kimś, kto robi lepiej ode mnie inne dobra? Czy jest jakiś powód, dla którego nie warto zaangażować kogoś, żeby produkował dobra dla ciebie, a samemu zaangażować się w produkowanie dóbr dla innych? Takie podejście prowadzi do gospodarki wymiennej
Wymiana towarowa
W gospodarce wymiennej dobra produkowane są nie na zaspokojenie potrzeb wytwórcy, lecz na wymianę na inne dobra produkowane przez kogoś innego. Odbiorca naszych produktów jest najczęściej zupełnie nieznany producentowi . Takie wymieniane dobro staje się przedmiotem obrotu rynkowego czyli towarem. Występują tu transakcje kupna-sprzedaży, a nie przekazywanie dóbr bez ekwiwalentu. Warto się zastanowić, w jaki sposób gospodarka naturalna przekształciła się w gospodarkę wymienną?
Aby tak się stało, musiały powstać odpowiednie warunki o charakterze technicznym i instytucjonalnym. Warunkiem technicznym jest powstanie podziału pracy między ludźmi, jako skutek specjalizowanie się ludzi w produkowaniu wybranych, a nie wszystkich potrzebnych im do życia dóbr.
Warunkiem instytucjonalnym jest powstanie własności prywatnej i rynku
Podział pracy
Podział pracy to pojęcie używane w socjologii i ekonomii, które oznacza proces różnicowania się społeczeństwa ze względu na przyjmowanie różnych ról zawodowych wraz z powiększającą się specjalizacją wykonywanych czynności na rzecz społeczeństwa.
Jest to wiec sposób organizacji procesów wytwórczych polegający na wyodrębnieniu się grup zajmujących się wytwarzaniem określonych produktów (społeczny podział pracy) lub wykonujących określone czynności przy wytwarzaniu tego samego produktu (techniczny podział pracy).
Specjalizacja
Nawet w gospodarce prymitywnej ludzie uczą się z biegiem czasu, że od sytuacji, w której każdy wszystko, robi to miernie, lepszym rozwiązaniem jest podział pracy.
Wszystkim będzie dział się lepiej, gdy ludzie powolni będą zajmowali się rolnictwem, szybcy i sprawni łowami, inteligentni leczeniem. Jeśli każdy z nas jest w swojej dziedzinie lepszy od innych, to niech wyprodukuje tyle ile potrafi a następnie wymienimy się nadwyżkami. Gdy jedni uprawiają ziemię i wytwarzają zboże, inni są młynarzami, a jeszcze inni piekarzami.
Gdy ma miejsce specajalizacja społeczeństwo jest w stanie wytworzyć i podzielić więcej, niż wtedy gdyby każdy jego członek musiał wytwarzać sam wszystko, co mu jest potrzebne do życia, a powinien być lepszy, bo każdy z nas się specjalizuje, czyli zmierza do doskonałości. Dlatego na przestrzeni dziejów doszło do specjalizacji podziału pracy, który przebiegał w trzech fazach.
Pierwszy społeczny podział pracy polegał na rozdzieleniu się uprawy roli i pasterstwa i miał miejsce u schyłku wspólnoty pierwotnej.
Stopniowe odchodzenie od dawnego koczowania i zbierania żywności i zapoczątkowanie osiadłego trybu życia wraz z uprawianiem roli i hodowlą sprawiły, ze rolnicy i hodowcy byli w stanie wyprodukować znacznie więcej niż potrzebowali do przeżycia. Powstały nadwyżki produkcji rolnej, które spowodowały pojawienie się przedstawicieli nowych zawodów: rzemieślników, żołnierzy, kapłanów czy urzędników rządowych, którzy nie musieli samodzielnego produkowania żywności
Drugi społeczny podział pracy doprowadził we wczesnym niewolnictwie do wyodrębnienia się z rolnictwa rzemiosła
W wyniku trzeciego podziału pracy u schyłku niewolnictwa, powstała grupa zajmująca się wyłącznie pośrednictwem w wymianie towarowej - kupcy.
W każdej z wymienionych grup dokonywały się dalsze specjalizacje w wytwarzaniu wyodrębnionych produktów rzemieślniczych, usług i handlu.
Z czasem poszczególni ludzie skoncentrowani się na produkcji tylko jednego lub, co najwyżej kilka dóbr , bo okazało się, że bardziej efektywna jest specjalizacja w produkcji rzeczy, które potrafimy robić lepiej od innych, a potem przez handel (wymianę) można za nie uzyskać rzeczy, więcej które są nam potrzebne, niż gdybyśmy je wytwarzali sami.
Skutki podziału pracy
Podział pracy dał dowody swej nadzwyczajnej skuteczności w porównaniu z powszechną samowystarczalnością, co najmniej z dwóch powodów.
Po pierwsze, zdolności indywidualne ludzi różnią się, a specjalizacja pozwala każdej jednostce wykonywać czynności, które potrafi ona robić relatywnie najlepiej (lepiej niż inne), pozostawiając do wykonania pozostałym wszystkie inne czynności.
Po drugie, jednostka, która koncentruje się na wykonywaniu jednej czynności, jest w stanie doskonalić tę umiejętność, czyli może się wyspecjalizować. Dzięki niemu, by zaspokoić nasze potrzeby nie musimy produkować wszystkiego tylko możemy korzystać z efektów pracy innych ludzi.
Specjalizacji i powstawaniu nadwyżek musi towarzyszyć wymiana. Dla wytwórców, którzy produkują tylko jedno dobro, wymiana jest koniecznością. Dzięki niej otrzymują inne nie wytwarzane, ale potrzebne im do życia dobra to w większych ilościach. Wymiana odbywa się na rynku
Powstanie rynku
Uzyskiwanie coraz lepszych wyników pod względem ilości wytwarzanych dóbr oraz stopniowo narastająca specjalizacja i rozwijający się podział pracy doprowadziły do konieczności wymiany produktów, do powstania gospodarki wymiennej Ten typ gospodarki polega na tym, że wytwarzane w niej dobra produkowane są nie na zaspokojenie potrzeb wytwórcy, lecz na wymianę na inne dobra produkowane przez kogoś innego, często zupełnie nieznanego odbiorcy naszych produktów. W odróżnieniu od gospodarki naturalnej gdzie dobra przekazywana są nieodpłatnie wymiana jest efektem transakcje kupna—sprzedaży. W rezultacie wymiany podmioty życia gospodarczego nie muszą zaspokajać swych potrzeb wytworami własnej produkcji, lecz mogą korzystać z efektów pracy innych podmiotów. Wymieniane dobrą nazywane są towarami.
Najprawdopodobniej wymiana dóbr i usług we wczesnych społeczeństwach dokonywała się na drodze prostej wzajemnej wymiany sąsiedzkiej. Z czasu skupiała się w miejscach zgromadzeń, zwanych rynkami.
Dążenie do korzystania z cudzych wytworów pracy wymaga nawiązywania między podmiotami stosunków wymiennych, tworzących rynek rozumiany nie tyle jako miejsce dokonywania transakcji, ale jako instytucja. Rynek to podstawowa instytucja opartej na handlu gospodarki wymiennej.
Rynek to jeden z najważniejszych „wynalazków ”cywilizacji ludzkiej, fundamentem, dlatego gospodarkę, w której ludzie specjalizuje się w wykonywaniu rozmaitych czynności wytwórczych i zaspokajają większość swych potrzeb materialnych poprzez dobrowolną wymianę, nazywa się gospodarką rynkową. Zobaczmy jak dochodziło do jej rozpowszechnienia się w świecie
Droga do gospodarki wymiennej
Gospodarka naturalna najpierw panowała niepodzielnie, a następnie dominowała, współżyjąc ze stopniowo rozwijającą się wymianą towarów. Jest rzeczą ciekawą ,że jeszcze w XIX wieku w większości krajów świata większość wytwarzanych dóbr przechodziła od produkcji do konsumpcji w trybie naturalnym. W wielu wsiach dzisiejszej Polski jest tak nadal. Swą dominującą pozycję gospodarka naturalna zaczęła tracić dopiero w ciągu XVIII i XIX wieku wraz z upadkiem feudalizmu, Jej zakres ulegał w różnych obszarach świata stopniowemu ograniczanie na rzecz gospodarki towarowej (wymiennej). Najwcześniej domeną gospodarki wymiennej (towarowej) stały się kraje Europa Zachodniej i Ameryka Północna. Było to rezultatem szybkiego postępu w zakresie społecznego i technicznego podziału pracy, specjalizacji oraz ugruntowanie się prywatnej własności czynników wytwórczych.
Rynkowa gospodarka wymienna przechodzi w swoim rozwoju różne fazy. Najważniejsze to wymiana barterowa i wymiany za pośrednictwem pieniądza W drugim przypadku mamy do czynienia z gospodarką towarowo- pieniężną
Wymiana towar za towar (barterowa)
Handel zamienny (z angielskiego zwany barterem) jest to wymiana bezpośrednia: towar za towar, bez pośredników. Ma ona charakter sporadyczny i jest swego rodzaju dodatkiem do gospodarki naturalnej.
Barter dawniej stosowany był w społeczeństwach o prymitywnym systemie ekonomicznym, nie posiadających lub nie znających pojęcia pieniądza. W starożytnym Rzymie powodem jego stosowania była utrata wartości pieniądza. W dzisiejszych czasach barter używany jest w wymianie handlowej w celu obejścia restrykcji walutowych lub z krajami cierpiącymi na brak zasobów walut wymienialnych.
Przejście do gospodarki towarowo- pieniężnej
Ten spotykany i dziś sposób wymiany jest kosztowny, w sensie czasu poświęcanego na wyszukanie zadowalającej transakcji. Jeśli np. rolnik zebrał pszenicę, a potrzebuje młotka, musi znaleźć kogoś, kto potrzebuje pszenicy i ma niepotrzebny mu młotek. Warunkiem dojścia do skutku transakcji barterowej jest podwójna zbieżność potrzeb (koincydencja). Co pozwala wyeliminować te niedogodności?
Pojawienie się pieniądza
Niedogodności doprowadziły do powstania eliminującego je pieniądza, który rozdziela obie transakcje. Jeśli rolnik ma pszenicę i potrzebuje młotka, nie musi już szukać kogoś, kto potrzebuje pszenicy i ma młotek. Wystarczy, gdy znajdzie kogoś, kto potrzebuje pszenicy. W zamian za pszenicę otrzymuje pieniądze i wtedy szuka kogoś, kto zechce za pewną sumę pieniędzy wymienić ów młotek. Teraz, gdy jest taki jeden towar, który jest chętnie przyjmowany przez wszystkich, sprawa jest łatwiejsza. Właściciel koszuli sprzedaje ją komukolwiek za pieniądze, za które łatwo będzie mógł kupić sól od dowolnego jej posiadacza. Przyjrzyjmy się, jaki funkcje w gospodarce rynkowej pełni pieniądz.
Powszechny środek wymiany
Pieniądz jest powszechnym "środkiem wymiany" w transakcjach kupna-sprzedaży. Każdy przyjmuje go za sprzedane towary i usługi, wiedząc o tym, że za pieniądze będzie mógł nabyć inne niezbędne mu dobra (materialne lub usługi).
Pieniądz jako środek wymiany pojawił się samorzutnie w różnych częściach świata i w różnych postaciach. Nie został wynaleziony przez jakiegoś uczonego ani po prostu narzucony przez władzę. Było to najczęściej jakieś dobro uznane przez daną społeczność za dobro najcenniejsze lub za najczęściej wymieniane. W miarę jak wymiana upowszechniała się i stawała się coraz bardziej systematyczna, spośród towarów zaczęły się wyodrębniać pewne częściej i chętniej wymieniane niż inne. Stopniowo w coraz szerszym zakresie różne towary były najpierw wymieniane na nie, a potem za nie kupowano inne dobra.
Pieniądz to emanacja płynności
Główną cechą pieniądza jest to, że można go łatwo wymieniać na inne dobra. W ekonomii przyjęło się nazywać tę cechę „płynnością", czyli łatwością zmiany postaci (por. np. określenie „upłynniać zapasy").
Jeden powszechny miernik wartości
Ten towar-pośrednik zaczął być traktowany jako ekwiwalent („równowartość") innych dóbr, co znaczy, że wszystkie zaczęły być porównywane między sobą za pośrednictwem tego szczególnego towaru, który nazywany został nazwany pieniądzem. Towar ten jest powszechnie akceptowany, bo dla stron wymiany posiada on wartość. W ten sposób mający swoją własną wartość pieniądz stał się „miernikiem wartości” innych będących przedmiotem wymiany towarów. Przy jego pomocy jest wyrażana wartości innych towarów (w postaci cen towarów czyli ilości jednostek pieniądza stanowiących równowartość towaru będącego przedmiotem wymiany. Co więcej dla określenia ceny nie trzeba posiadać pieniądza, gdyż pełni on rolę miernika wartości również abstrakcyjnie. Istnienie miernika wartości umożliwia sprowadzenie wszystkich dóbr do jednej wspólnej podstawy wartościowej. Jest to bardzo ważna, techniczna funkcja pieniądza, dzięki której określamy i możemy porównywać ceny wszystkich dóbr.
Środek płatniczy
Dzięki pojawieniu się pieniądza możliwe się stało rozdzielenie w czasie transakcji kupna-sprzedaży na dwie odrębne czynności - transakcję kupna oraz transakcję sprzedaży - przez co przestała istnieć konieczność zachowania jedności czasu i miejsca. Towar może być sprzedany, a za otrzymane pieniądze dokonać zakupu towaru lub usługi w innym miejscu oraz w innym terminie.
Dzięki oddzieleniu ruchu towarów i świadczonych usług w czasie od ruchu pieniądza pieniądz stał się środkiem płatniczym. Dzieje się tak dlatego, że zapłata za towar lub usługę nie musi następować natychmiast po ich dostawie. Zarówno sprzedający jak i kupujący zazwyczaj umawiają się co do terminu zapłaty należności za dostarczone towary lub usługi. Powstaje więc zobowiązanie odbiorcy wobec dostawcy, które wyrównane będzie w formie pieniężnej w terminie późniejszym. Pieniądz spełnia funkcję środka płatniczego również przy pokrywaniu wszelkich innych zobowiązań, jak np. z tytułu podatków i opłat, wynagrodzeń pracowników, spłaty kredytów, darowizn itp.
Środek tezauryzacji
Funkcję "środka przechowywania wartości (tezauryzacji)" pieniądz spełnia wtedy, gdy środki pieniężne uzyskane ze sprzedaży towarów lub usług nie są przeznaczane na zakup innych towarów lub pokrycie zobowiązań, lecz są przechowywane (oszczędzane).
Przechowywanie pieniędzy jest znacznie łatwiejsze niż innych towarów. Ponadto pieniądz może być w każdej chwili zamieniony na potrzebny towar. Jest on najbardziej płynnym aktywem majątkowym każdego podmiotu gospodarczego lub osoby fizycznej. Można go w każdej chwili wykorzystać jako środek płatniczy. Jednak aby pieniądz prawidłowo spełniał funkcję tezauryzacyjną, musi posiadać zaufanie przez podmioty gospodarcze i ludność, a w szczególności, że jego siła nabywcza nie zmniejszy się w znacznym stopniu.
Ewolucja pieniądza
Znaczenie pieniądza i jego postać zmieniało się w historii równie często, jak jego forma zewnętrzna. Poniżej przedstawimy najważniejsze etapy jego ewolucji, które uważane są za kamienie milowe w jego historii .
Pieniądzem może być dowolny towar
Pieniądz pojawił się samorzutnie w różnych częściach świata i w różnych postaciach. Nie został wynaleziony przez jakiegoś uczonego ani po prostu narzucony przez władzę.
W pierwszym etapie pieniądz nie był niczym innym jak dowolnym towarem wymienianym na inny towar. Towarami takim było np. zboże, bydło, drewno, piwo muszelki.
Pieniądzem staje się wybrany towar
W drugim etapie rozwoju pieniądza wybrane zostały celowo różne dobra, szczególne pożądane i relatywnie rzadkie, up. sól, futra itp., które uznane zostały jako ogólne środki wymiany. Wtedy też po raz pierwszy ustalono miary wartości, takie jak np. to, że worek soli jest wart trzy owce lub jedną krowę. Zauważono przy tym, ze za dobra rzadkie otrzymać można więcej, niż za dobra obfite łatwo dostępne.
Rodzaj materiału pełniącego funkcję pieniądza zależał od charakteru głównej działalności danej społeczności, a więc na przykład mogło nim być bydło, zboże, futra. Ale pieniądzem bywały też ·inne trudno dostępne i cenne dobra. Na przykład w Chinach role pieniądza odgrywała w swoim czasie sól, u Azteków ziarna kakaowe. W starożytnym państwie ateńskim kary wymierzano w sztukach bydła. W łacinie słowo ,,pieniądz” (pecunia) pochodzi od słowa bydło, (pecus). Polski czasownik ,,płacić” wyprowadzany jest od ,,płatów” tkaniny lnianej, która była środkiem wymiennym obok na przykład skórek soboli czy innych cennych zwierząt
W tym momencie możemy zauważyć zmianę w znaczeniu pieniądza. Na początku, przy wymianie towar za towar chodziło tylko o zaspokojenie konkretnego zapotrzebowania niezależnie od indywidualnej wartości poszczególnych dóbr. Wkrótce jednak rozwinęła się świadomość, że za dobra rzadkie można uzyskać wyższe wartości wymienne.
Cechy dobrego pieniądza towaru
Główną cechą pieniądza jest płynność czyli fakt ,że można go łatwo zamieniać na każde inne dobro. Aby każdy chciał go przyjąć, musiał to być towar powszechnie używany i pożądany.
Ponadto cechami dobrego pieniądza są:
* trwałość,
* wytrzymałość,
* wygoda w użyciu i transporcie,
* dobra podzielność na mniejsze jednostki,
* stabilna siła nabywcza.
Cechy te posiadały dobra uznane przez daną społeczność za najcenniejsze lub za najczęściej wymieniane.
Pieniądzem staje się kruszec
Następny etap przybliża a nas już do znanych form pieniądza. Z tej przedstawionej powyżej rozmaitości materiału pieniężnego ostatecznie pozostały na placu boju powszechnie pożądane, niezwykle rzadkie a zatem cenne kruszce, złoto i srebro, które ze względu zalety fizyczne trwałość, wytrzymałość, wygoda w użyciu i transporcie, dobra podzielność na mniejsze jednostki, stabilna siła nabywcza przeważały nad innymi dobrami.
Pieniądz kruszcowy w postaci monety
Pierwotnie odważano potrzebne ilości srebra czy złota przy każdej wymianie. Stąd np. funt brytyjski. Słowo „rubel" jest wyprowadzane od rosyjskiego rubit', czyli rąbać, gdyż odrąbywano odpowiednie kawałki miękkiego srebra i płacono nimi za inne dobra. W miarę upływu czasu państwo reprezentowane przez lokalnych władców zaczęło stemplować kawałki metalu, potwierdzając ich wagę i próbę Tak powstały monety.
Od tego momentu pieniądz bito w formie monet a prawo bicia pieniądza i określania jego wartości wymiennej zostało zarezerwowane dla władcy
Z czasem ustaliły się też umowne podstawowe jednostki miary pieniądza:1 złoty, 1 funt szterlingów, 1 talar, (od czego pochodzi amerykański dolar). Dzięki temu pieniądz zaczął pełnić funkcję miernika wartości, czyli inaczej mówiąc ceny wszystkich innych dóbr zaczęto wyrażać w pieniądzu. Ekonomiści używają tu m.in. francuskiego słowa numéraire, co tłumaczone jest jako liczman, lub mniej precyzyjnie może znaczyć, miernik” lub jednostka obrachunkowa.
Z tego, co powiedzieliśmy wcześniej, wiemy, że historycznie pierwszą ·i główną funkcją pieniądza jest pośredniczenie w wymianie innych dóbr. Jest to więc przede wszystkim środek wymiany. Pan A sprzedaje jakieś dobro za sztukę złota (np. 1 dukata) panu B, a sam za tę sztukę złota kupuje od pana C inne dobro. Pan C wydaje ją na zakup jeszcze innego dobra itd. W ten sposób pojawia się rzecz nowa, której nie było przy handlu zamiennym. Mianowicie nasza sztuka złota krąży miedzy wielu uczestnikami wymiany. Może w ciągu dnia obsłużyć wiele takich aktów kupna—sprzedaży. Te akty przestają być odizolowane od siebie, tworzą się powiązań między wielu ludźmi. Tę sieć powiązanych aktów kupna—sprzedaży nazywamy rynkiem.
Pieniądz zaś krąży w gospodarce i dlatego bywa nazywany w ekonomii środkiem cyrkulacji. Dzięki niemu dobra przechodzą z rąk do rąk, z przedsiębiorstw do gospodarstw domowych, z kraju do kraju.
Monety z kruszcu uwiadomiły ówczesnym ludziom, że pieniądze to nie tylko środek wymiany dla uzyskania potrzebnych do życia dóbr, ale także ze wzglądu na jego trwałą wartość może być gromadzony i przechowywany w celu tworzenia rezerw, oszczędności, czyli może służyć jako środek przechowywania bogactwa, czyli inaczej mówiąc środek tezauryzacji.
W bardzo odległych czasach często tezauryzowano monety złote, pakując je do garnka i zakopując je w ziemi. Z czasem ze względu na bezpieczeństwo zaczęto je przechowywać w dobrze strzeżonych skarbcach złotników. Wówczas mógł wziąć swój początek zawód pożyczkodawcy, a jednocześnie powstały warunki do zastępowanie pieniądza kruszcowego pieniądzem papierowym wymienialnym na złoto .
Pieniądzem staje się papier wymienialnym na złoto
Etap czwarty polegał na zastępowaniu pieniądza kruszcowego papierowym. W dziejach ludzkości rozpoczyna się proces wycofaniu z obiegu metalu i wprowadzaniu na jego miejsce emitowanego przez odpowiednie instytucje finansowe pieniądza papierowego. Wartość tego pieniądza opierała się na wartości składowanego w systemie bankowym kruszcu, który na początku był wymienialny na złoto w nieograniczonych, a następnie z coraz większymi ograniczeniami.
Początkowo pieniądz papierowy stanowił pokwitowanie złożonego w banku depozytu. Pokwitowanie to było podstawą do odebrania depozytu i jak długo wystawiające je banki posiadał wystarczająco duże rezerwy złota wygodniej i bezpieczniej było posługiwać wymienialnymi w każdej chwili na złoto banknotami niż ciężkim i nieporęcznym złotem. W te sposób nie posiadający własnej wartości banknot zaczął zastępować i w coraz większym stopniu pieniądz- towar złoto. Z czasem bankierzy zaczęli wystawiać kwity na większe ilości złota niż posiadali. W ten sposób ilość pieniądza papierowego w obiegu przewyższył ilość zgromadzonego w skarbcach złota monetarnego.
Ogromna różnorodność cyrkulujących w gospodarce banknotów, niepokoje związane z okresowymi trudnościami wymiany ich na złoto, powodowały w okresach kryzysów gospodarczych liczne bankructwa banków i firm deponujących w nich swoje pieniądze. Ponadto niedopasowanie podaży pieniądz papierowego (zbyt mała lub zbyt dużą ilości złota i banknotów stosunku do potrzeb cyrkulacji) rodziły chaos. Konieczność zapanowania nad nim doprowadziła do kolejnego przełomu.
Etap piąty polegał na tym, że wyłączne prawo emitowania pieniądza papierowego otrzymały początkowo niektóre wybrane banki prywatne, z czasem prawo to zostało zarezerwowane dla jednego całkowicie podporządkowanego państwu nie komercyjnego ( to znaczy działającego nie dla zysku) banku centralnego. Od tego momentu istnieje podporządkowana władzy centralnej instytucja, której zadaniem jest sprawowanie kontrolki nad ilością pieniądza w obiegu. Na początku pilnowała ona, by wartość banknotów znajdujących się w obiegu była ściśle skorelowana z ilością składowanego w skarbcu kruszcu
Wkrótce okazało się ,że zasada pokrycia w kruszcu miała jedną decydującą wadę. Z chwilą, gdy rozwój gospodarki nabierał dużego tempa okazywał iż zapotrzebowanie pieniądz służący do finansowania wydatków inwestycyjnych, bieżącej produkcji i konsumpcji bywało często o wiele większe niż ilość banknotów, jaka mogła być emitowana przez bank centralny w oparciu o pokrycie w posiadanych zasobach kruszcu? Przez pewien czas forsowano wydobycie złota i srebra, aby podwyższyć ich zapasy, ale produkcja złota często nie mogła dotrzymać kroku rosnącemu szybko zapotrzebowaniu na pieniądz.
Początkowo zastosowano trochę luźniejszy gorset, zachowując, choć mocno ograniczoną, wymienialność banknotów na kruszec. Okazało się jednak, że dla szybko rozwijających się gospodarek narodowych, dynamizowanych przez bardzo szybki rozwój międzynarodowych stosunków handlowych, gorset ten okazał się za ciasny W rezultacie doszło do kolejnego przełomu , było nim porzucenie idei całkowitego pokrycia emisji pieniądza papierowego w kruszcu, jako substancji określającej jego wartość. Pieniądzem stał się papier nie wymienialny na złoto .
Pieniądzem jest papier niewymienialny na złoto
Szósty etap polegał na tym, że zlikwidowano wymienialność banknotów na złoto a zatem bank centralny nie potrzebował już żadnego kruszcowego zabezpieczenia dla ich emisji. Zaczęto emitować pieniądz, którego wartość opiera na zupełnie innej bazie, mianowicie na bazie produktu społecznego, to znaczy na wartości wszystkich produkowanych w danej gospodarce dóbr i usług. Tak wiec, wraz z rozwojem gospodarczym można było przy pomocy tej nowej regulacji w kierować do obiegu znacznie więcej pieniądza dla pokrycia zapotrzebowania na środki finansowe. Ale pieniądz bez bezpośredniego pokrycia w substancji niesie ze sobą ryzyko, że świadomie lub przez błędne szacunki zostanie go wyemitowane za dużo. Jeżeli nadmierna emisja pieniądza doprowadzi do inflacyjnego wzrostu cen to będzie on tracić na wartości. Każdy z nas zna skutki takiego niekontrolowanego zwiększenia ilości pieniądza w postaci inflacji. Zamiana materialnego pokrycia pieniądza na pokrycie niematerialne nie była łatwa. W końcu produkt społeczny to wie1kość, którą można ustalić jedynie z wielkim trudem przy pomocy skomplikowanych metod statystycznych. Ale nikt nie mógłby emitować pieniądza wyłącznie na bazie liczb uzyskanych metodami rachunkowymi. Należało znaleźć dodatkowe zabezpieczenie, które mogłoby gwarantować jego stabilność i wartość. Takie zabezpieczenie stworzono w postaci tak zwanej polityki monetarnej, która generalnie ma na celu, utrzymanie w sposób sztuczny rzadkości” pieniądza papierowego a poprzez to, jego warto ci. Jest to dzisiaj główne zadanie centralnego banku emisyjnego, a obecnie w Polsce Rady Polityki Pieniężnej
Pieniądzem może być sam zapis księgowy
Przejdźmy do siódmego etapu rozwoju pieniądza. Z biegiem czasu pieniądz papierowy również strącił na znaczeniu. Wartość i znaczenie pieniądza nie zależą już w świadomości ludzi wyłącznie od obecności uchwytnego środka płatniczego. Innymi słowy: gotówka wyszła z mody, niech żyje obrót bezgotówkowy! W ten sposób ułatwione zostały operacje pieniądzem, można było zrezygnować z fizycznego transportu środków cyrkulacji i, ponieważ ruch pieniądza odbywa się teraz i to z rosnącą tendencją poprzez przeksięgowania z konta na konto (na rachunkach rozliczeniowych).
Przemiana taka była możliwa wraz z rosnącą świadomością, że wartość pieniądza i jego funkcje a w szczególności jak środka cyrkulacji zachowane są również wtedy, gdy występuje on już tylko w postaci wyciągów z kont. Oczywiście, gotówka będzie w obiegu jeszcze długo, ale rozbudowa obrotu bezgotówkowego stale postępuje.
Pieniądzem staje się zapis w komputerze
Era komputerów pozwala na to, że w przyszłości (a w niektórych bankach jest to już dziś możliwe dzięki internetowi) nie będziemy nawet potrzebować drukowanych wyciągów z konta, ale, stan jego będziemy mogli odczytać na komputerze nawet w domu i tą drogą też będziemy mogli nadąć nasze zlecenia wypłat. Również przy zakupach nie potrzebujemy ani gotówki ani czeków. Zapłaty można dokonywać przy pomocy karty plastikowej, drogą przeksięgowania odpowiednich sum z naszego konta na konto sklepu w specjalnej kasie. W ten sposób pieniądz plastikowy, który jest obiegowym pojęciem na określenie tych tendencji zstępuje i wypiera pieniądz papierowy, co jest jak na razie ostatnim etapem ewolucji pieniądza.
Ten krótki przegląd historii rozwoju pieniądza pozwala stwierdzić, że jego wartość i znaczenie nie zależą od substancji, w jakiej występuje. Możemy też zauważyć, ze wraz z utratą przez pieniądz substancji materialnej wzrosła świadomość jego roli i funkcji wśród ludności. Fakt ten stanowi podstawę rozwoju bankowości i wzrostu znaczenia operacji pieniądzem i papierami wartościowymi. Jednocześnie wiąże się z tym uznanie niezmiennej przez wieki reguły, że pieniądz ma tym większą wartość, im mniej jest go w obiegu. Także dzisiaj stanowi to podstawę polityki monetarnej.
Dla naszych dalszych rozważań ważna jest inna wynikająca z tego tekstu konkluzja. W dzisiejszym świecie środki, które pełnią wszystkie opisane powyżej funkcje pieniądza drogą ewolucji przekształciły się w dwie postacie Jest to pieniądz banku centralnego, czyli popularnie zwane banknoty lub gotówka, drugim instrumentem pełniącym jednocześnie wszystkie funkcje na raz są depozyty bankowe na żądanie.
Pieniądz to najważniejsze narzędzie gospodarka rynkowej
Z tego, co powiedzieliśmy wcześniej, wiemy, że historycznie pierwszą i główną funkcją pieniądza jest pośredniczenie w wymianie innych dóbr. Jest to więc środek wymiany. Pan A sprzedaje jakieś dobro za sztukę złota (np. 1 dukata) panu B, a sam za tę sztukę złota kupuje od pana C inne dobro. Pan C wydaje ją na zakup jeszcze innego dobra itd. W ten sposób pojawia się rzecz nowa, której nie było przy handlu zamiennym. Mianowicie nasza sztuka złota krąży między wielu uczestnikami wymiany. Może w ciągu dnia obsłużyć wiele takich aktów kupna-sprzedaży. Te akty przestają być odizolowane od siebie, tworzą sieć powiązań między wielu ludźmi. Tę sieć powiązanych aktów kupna-sprzedaży nazywamy rynkiem. Pieniądz zaś krąży w gospodarce i dlatego bywa nazywany w ekonomii środkiem cyrkulacji. Dzięki niemu dobra przechodzą z rąk do rąk, z przedsiębiorstw do gospodarstw domowych, z kraju do kraju.
Pieniądz ma jeszcze inną ważną właściwość: ma moc zwalniania z zobowiązań w gospodarce. Płacąc nim uwalniamy się od długów, regulujemy zobowiązania wobec państwa (podatki) itp. Ta jego funkcja jako środka płatniczego ma decydujące znaczenie dla działania sfery kredytu i finansów publicznych.
Pieniądz służy też do tworzenia rezerw, oszczędności. Dawniej często gromadzono (tezauryzowano) monety złote, pakując je do garnka i zakopując w ziemi, dziś korzystamy raczej z usług banków, choć zdarza się też przechowywanie dolarów w bieliźniarce lub w materacu. Pieniądz jest więc środkiem tezauryzacji.
Pieniądz może krążyć albo w ramach jednego kraju, albo być wymienialny na inne waluty i używany w różnych krajach. Tak jest na przykład z dolarem amerykańskim (USA), który jest pieniądzem światowym. Nie jest nim, przynajmniej na razie, polski złoty.
Pieniądz przekształca sporadyczną wymianę dóbr w gospodarkę rynkową, czyli taką, w której systematycznie działają rozgałęzione kontakty wymienne i w której produkcja w coraz szerszym zakresie z góry nastawiona jest nie na zaspokajanie własnych potrzeb wytwórcy, lecz na potrzeby rynku Proces urynkowienia postępował z różną szybkością i siłą i przechodził przez różne fazy raz w jednym, raz w innym miejscu świata.
Etapy rozwoju gospodarki towarowo - pieniężnej
Przez tysiące lat gospodarka rynkowa była tylko mniejszą częścią całej gospodarki, która powszechnie miała charakter naturalny. Tylko drobna cześć wytwarzanych dóbr miała charakter towarów. Był to, więc margines, który jednak w pewnych miastach i krajach mógł występować w sposób skoncentrowany. W morzu głównie naturalnej gospodarki rolniczej istniały nieliczne wyspy- miasta i większe regiony, w których ton nadawała gospodarka rynkowa. Takie były antyczne fenickie miasta Tyr i Sydon, średniowieczna Bruggia we Flandrii, Wenecja w Włoszech, czy Gdańsk w Polsce. Jak z tego widać gospodarka rynkowa od dawien dawna była częścią składową różnych ustrojów gospodarczych, na przykład wspólnoty pierwotnej, antycznego niewolnictwa czy średniowiecznego feudalizmu, jednakże była ona wtedy tylko zjawiskiem marginesowym.
Niewolnictwo ***
Jest to stosunek zależności, w którym jednostka ludzka stanowi własność innego człowieka lub instytucji (świątyni, państwa). Źródła niewolników: jeńcy, sprzedaż i samosprzedaż, niewola za długi, potomstwo niewolników.
Niewolnictwo domowe
Niewolnictwo występowała we wszystkich wczesnych cywilizacjach — Mezopotamii, Egipcie, Indiach, Chinach — głównie jako niewolnictwo domowe. Niewolnicy, zwłaszcza kobiety, stanowili służbę. W Grecji mykeńskiej (XIV-XII w. p.n.e.) spora część produkcji na potrzeby pałacu była dziełem niewolników. W epoce homeryckiej i wczesnoarchaicznej (X-VII w. p.n.e) nadal przeważało niewolnictwo domowe.
Poczynając od VI w. p.n.e. emancypacja politycznej ludności zależnej, przy jednoczesnym silnym rozwoju gospodarki rynkowej, spowodowała duży popyt na siłę roboczą, łatwo zaspokajany zakupem niewolników od okolicznych ludów barbarzyńskich (płacących jeńcami i własnymi dziećmi za greckie wyroby). W Atenach V-IV w. p.n.e. niewolnicy stanowili, oprócz służby domowej i — średnio — ok. 10 tys. pracujących w kopalniach srebra, większość zatrudnionych w rzemiośle i dużych majątkach ziemskich. Szacuje się, że w dużych miastach handlowo - rzemieślniczych (oprócz Aten — Korynt, Syrakuzy, miasta jońskie) niewolnicy stanowili ok. 1/4 mieszkańców. W państwach hellenistycznych w Azji Mniejszej, Syrii i Egipcie, gdzie zachowała się dawna struktura społeczna i gdzie większość ludności stanowili poddani, przeważało niewolnictwo domowe.
Jedynym społeczeństwem starożytności zasługującym na miano niewolniczego, tj. takiego, w którym praca niewolnicza dominowała w głównych dziedzinach gospodarki, były Italia i Sycylia od podboju rzymskiego w III w. p.n.e. do II w. n.e.
Stały napływ niewolników — jeńców wojennych i ofiar rozmyślnie tolerowanego przez Rzymian korsarstwa — utrzymywał cenę niewolnej siły roboczej na bardzo niskim poziomie, co czyniło opłacalnym ten typ gospodarki, choć od połowy II w. p.n.e. głównym źródłem niewolników było ich potomstwo. Wraz z zatrudnionymi w kopalniach i rzemiośle oraz służbą domową, która u bogatych Rzymian liczyła setki osób, w I w. p.n.e. niewolnicy stanowili ok. połowy ludności Italii i zdecydowanie dominowali we wszystkich dziedzinach gospodarki.
Niewolnictwo w gospodarstwach typu villa ***
W II w. p.n.e. w pojawiły się gospodarstwa typu willa U schyłku republiki rzymskiej i w pierwszych wiekach cesarstwa stały się one charakterystyczne dla Italii W starożytnym Rzymie był to majątek ziemski średniej wielkości (ok. 25-60 ha) nastawiony na intensywną produkcję rolną (głównie winorośl i oliwki); oparty na pracy niewolników dozorowanych przez zarządcę (villicus)
Ogromna koncentracja niewolników w villach i wyjątkowo tam ciężkie warunki życia, a przy tym praktycznie nieograniczona swoboda posiadających broń pasterzy-niewolników, doprowadziły w szczególnych okolicznościach do wielkich powstań na Sycylii (136-132 i 104-101) i w Italii (73-71 r.; Spartakus). Likwidacja korsarstwa i zaprzestanie podbojów na pocz. I w. n.e. zwiększyły cenę niewolników, czyniąc system willi ze skoszarowanymi pracownikami coraz mniej opłacalnym.
Kolonat ****
W I i II wieku nastąpiło przejście do kolonatu, czyli formy użytkowania ziemi; polegającej na dzierżawieniu niewielkich działek przez drobnych rolników w zamian za opłatę pieniężną, później także za świadczenia w naturze lub robociznę na rzecz właściciela gruntu;
Od I w. n.e. kolonat rozpowszechnił się jako podstawa funkcjonowania latyfundiów. W starożytnym Rzymie były to wielkie kompleksy dóbr ziemskich nastawione na ekstensywną produkcję zbożową i hodowlaną, w których na wielką skalę wyzyskiwano pracę kolonów.
W wieku naszej ery wyparły one gospodarkę typu willa na terenie Rzymu i rozpowszechniły się w prowincjach (zwł. w Afryce i Galii). Również w rzemiośle najemni pracownicy zastąpili niewolników, a w kopalniach ich rolę przejęli skazańcy.
Niewolnicy w zasadzie nie mieli zdolności prawnej, ale ich sytuacja bardzo się różniła w zależności od miejsca i epoki.
W starożytnej Grecji i Rzymie niewolnik był rzeczą, tj. obiektem sprzedaży, kupna, zastawu, darowizny Właściciel miał wobec niego prawo życia i śmierci. Mimo to niewolnik miał ograniczone prawo własności, zazwyczaj oparte na peculium, wkładzie przekazywanym przez właściciela na prowadzenie działalności gospodarczej (rzemiosło, handel, usługi, obrót pieniędzmi).
W Rzymie, gdzie pozycja niewolnika wynikała z jego przynależności do rodziny (familia), całkowicie podporządkowanej jej głowie (pater familias), status prawny niewolnika odpowiadał w pewnej mierze pierwotnemu statusowi syna. Stąd wyzwoleniec zostawał autentycznie obywatelem rzymskim, a jego synowie mieli pełne prawa polityczne. W czasach późnej republiki wyzwalanie niewolników (czyli kreowanie nowych obywateli) osiągnęło takie rozmiary, że w 2. r. n.e. ograniczono liczbę wyzwoleń na mocy jednego testamentu do stu.
W czasach cesarstwa absolutna władza właściciela nad niewolnikiem, głównie prawo życia i śmierci, uległa stopniowemu ograniczeniu. Jednoczesne pogorszenie pozycji prawnej wolnej ludności miejskiej doprowadziło pod koniec starożytności do praktycznego zrównania obu grup. Po upadku cesarstwa na Zachodzie termin servus [`niewolnik'] zaczął oznaczać poddanego, choć prawne rozróżnienie między nim a niewolnikiem przetrwało do XI w.
Feudalizm ****
Termin ten, który pochodzi z łacińskiego słowa feudum, występuje w dwóch znaczeniach
W węższym znaczeniu jest to system lenny (łac. feudum prawo osoby trzeciej na rzeczy będącej w posiadaniu innych osób) W systemie tym stosunki między możnowładcą (seniorem) a podopiecznymi (wasalami) układały się na podstawie dobrowolnej umowy, w której senior zapewniał wasalom opiekę prawną i dożywotnie beneficjum (później dziedziczne lenno), a wasale zobowiązywali się do świadczeń wojskowych i finansowych nie uwłaczających godności człowieka wolnego.
W szerszym znaczeniu jest to ustrój społeczno - gospodarczy poprzedzający kapitalizm, rozwijający się zwłaszcza w zamkniętej, rolniczej gospodarce, charakterystyczny dla całej Europy Powstał on tam w VII-IX wieku po chaosie związanym z upadkiem imperium rzymskiego System ten wykształcił się w XI-XIII wieku W klasycznej postaci występował szczególnie we Francji. Ustrój ten (co jednak jest przedmiotem dyskusji) występowa także na terytorium Azji (Japonia, Chiny, Indie) oraz, w czasach nowożytnych, w Ameryce Południkowej, dokąd został przeniesiony przez Europejczyków.
System ten wykształcił się jako system hierarchicznej zależności jednostek pomiędzy sobą na bazie ewolucji zależności dobrowolnej, spotykanej często już u schyłku starożytności.
Feudalizacja przybrała na sile w VII-IX wieku w związku z umocnieniem pozycji możnowładców, którzy dzięki uzyskanym immunitetom uwolnili się spod zwierzchności monarszej.
Właściwości feudalizmu
Termin feudalizm, upowszechniony w dobie rewolucji francuskiej 1789, oznaczał „stary” system. Na ogół wskazuje się na dwie podstawowe cechy tego systemu.
Po pierwsze, na typ własności (różny od niepodzielnej własności typu rzymskiego), w obrębie której tzw. własność bezpośrednia, czyli pełna, była skupiona w ręku króla (suzerena) — tam gdzie panował system lenny, albo w ręku feudałów (szlachty, arystokracji) — tam gdzie tego systemu nie było (środkowo i wschodnia Europa, w tym Polska).Oznaczało to pozbawienie pełnej własności innych grup ludności, którym pozostawała tzw. własność użytkowa lub jedynie zwykłe użytkowanie.
W systemie tym podstawowe grupy społeczne czyli tzw. stany stanowili chłopi i właściciele feudalni (szlachta, magnaci, arystokracja). Osobnymi stanami było mieszczaństwo, którego rola wraz z rozwojem gospodarki towarowej rosła, oraz duchowieństwo.
Drugą cechą tego systemu jest różnego rodzaju uzależnienie osobiste właścicieli niższego rzędu i użytkowników wynikające z tego rodzaju podzieloną własnością.
System własności
Społeczeństwo we wczesnym okresie feudalnym dzieliło się na dwie klasy: uprzywilejowaną (właściciele gruntów) i pozbawioną praw (ludność poddańcza). Klasy te nie stanowiły zamkniętych stanów, więc przynależność do klasy uprzywilejowanej warunkowało nie pochodzenie, ale posiadanie ziemi (jej utrata równała się często przejściu do klasy pozbawionej praw).
System zależności
Na szczycie tego wynikającej z własności drabiny feudalnej stał król. Feudałowie niższego stopnia byli w stosunku do niego wasalami, przy czym ci ostatni mogli mieć z kolei własnych wasali, w stosunku do których byli seniorami (stąd także termin: ustrój senioralny).
Między suzerenem i seniorami oraz wasalami zawiązywał się, oparty zwykle na specjalnych umowach, stosunek wzajemnego związku i uzależnienia. Z feudalnej własności i feudalnego uzależnienia wynikał obowiązek różnych świadczeń na rzecz pełnych właścicieli, którzy ze swej strony w mniejszym czy większym stopniu zapewniali opiekę i bezpieczeństwo ludziom dzierżącym ich grunty.
Feudał wyższego stopnia nadawał wasalowi w dziedziczne lenno ziemię oraz zobowiązywał się do opieki nad nim, w zamian za co ten ostatni miał w razie potrzeby służyć wojskowo pod sztandarami swego seniora, wspomagać go finansowo i politycznie, uczestniczyć w sprawowaniu przez seniora urzędu sędziego. Doprowadziło to do łączenia funkcji publiczno - prawnych z prywatno-prawnymi.
Możnowładcy stali się pośrednikami pomiędzy zależnymi od siebie lennikami a królem ("wasal mego wasala nie jest moim wasalem"), co powodowało osłabienie pozycji królewskiej i rozbicie jedności państwowej. Ówczesne państwa stanowiły federacje drobniejszych organizmów, formalnie podległych królowi jako najwyższemu seniorowi (suwerenowi).
Różne były drogi powstawania zależności feudalnej i stąd różne kategorie ludności zależnej:
1) Wraz z zawarciem dobrowolnej umowy, tzw. komendacji pomiędzy możnowładcą (seniorem) a podopiecznym (wasalem, lennikiem), zobowiązywano feudała do zapewnienia wasalowi opieki i pomocy materialnej w formie beneficjum, wasali natomiast zobowiązywano do służenia seniorowi w sposób "nie uwłaczający godności człowieka wolnego". Była to specyficzna transakcja własnościowa: wolny oddawał swoją ziemię panu, by uzyskać od niego już tylko prawo jej użytkowania.
2) zakupy, zakupieńcy, rataje - osiedleni w posiadłości pańskiej dłużnicy, którzy w zamian za udzieloną im przez feudała pożyczkę w inwentarzu, ziarnie czy pieniądzu, zmuszeni byli do pracy na roli w gospodarstwie pańskim i pozbawieni prawa opuszczania włości feudalnej, aż do spłaty długu (w istocie spłata długów była wręcz niemożliwa).
3) przypisańcy - ludność chłopska pozbawiona prawa opuszczania swych gospodarstw, która powstała na skutek nadawania przez księcia ziemi (najliczniej i najwcześniej występuje w dobrach kościelnych).
4) ludność niewolna (służba dworska i czeladź) - jeńcy wojenni, których podstawę utrzymania stanowiła własna gospodarka, ale zobowiązani byli do posługi na rzecz pana (z biegiem czasu liczebność i znaczenie tej ludności coraz bardziej malały).
5) dziedzice - ludność wolna, która z różnych przyczyn nie mogła się utrzymać na własnej ziemi (zubożenie, klęski żywiołowe, najazdy nieprzyjacielskie, grabież itp.). Ludność ta miała prawo opuścić włości feudała, a wysokość i charakter jej zobowiązań regulowała umowa (w praktyce grupa ta stale się zmniejszała).
Najostrzejszą formą zależności było poddaństwo chłopów, które wprawdzie zanikło w zachodniej Europie do końca średniowiecza, lecz w środkowej i wschodniej Europie trwało, wraz z ustrojem feudalnym, aż do wielkich reform agrarnych XIX wieku dających chłopom wolność i własność.
Forma rządów
Typowa forma rządów w okresie feudalizmu to monarchia, kolejno wczesnofeudalna, stanowa i absolutna.
Po okresie rozkwitu, w XIV-XV wieku, nastąpił rozkład feudalizmu, ale jego przeżytki utrzymały się w różnych krajach jeszcze przez wiele stuleci. We Francji, kolebce klasycznego feudalizmu, położyła kres dopiero rewolucja francuska z roku 1789.
Feudalizm to gospodarka w zasadzie naturalna?
Ustrój feudalny jako system gospodarczo-społeczny występował w dwóch podstawowych , nigdzie nie istniejących w stanie czystym formach:
* naturalnej gospodarce folwarczno-pańszczyźnianej oraz,
* rynkowej czynszowej
W gospodarce czynszowej właściciele feudalni nie prowadzili sami gospodarstwa rolnego, lecz ściągali od chłopów czynsze i daniny (także w formie części plonów w systemie tzw. połownictwa).
W gospodarce folwarczno- pańszczyźnianej, właściciele ziemi organizowali produkcję rolną na rynek we własnych folwarkach, w których chłopi obowiązkowo odrabiali pańszczyznę. Ten typ gospodarki wykształcił się od XVI wieku na terenach na wschód od Łaby, (a szczególnie silnie w Polsce), gdzie miasta były słabsze i szlachta zdołała w związku z tym skoncentrować władzę polityczną w swym ręku) w formie tzw. demokracji szlacheckiej, czy monarchii absolutnej. Utrzymywało to i wzmacniało poddaństwo chłopów, które trwało na tych terenach aż do XIX wieku.
Powstanie mieszczaństwa
Dla systemu lennego charakterystyczne było powstanie w obrębie grupy feudałów, (którymi mogły być także instytucje kościelne, a nawet miasta mające posiadłości ziemskie) hierarchii zależności osobistej i własności.
Stopniowo spośród ludności poddańczej wyodrębniła się grupa mieszkańców miast, walcząca o wolność osobistą, prawa gospodarcze i polityczne. Z czasem z poddaństwa osobistego wyzwoliła się większość ludności chłopskiej.
Obie klasy nabrały charakteru stanów, a o przynależności do nich zaczęło decydować urodzenie. Oba stany nie były jednolite wewnętrznie. Wśród szlachty obok arystokracji wyróżniano średnie i drobne rycerstwo, klasa nieuprzywilejowana rozpadła się na mieszczan i chłopów.
Obok dwóch wymienionych stanów dziedzicznych stan uprzywilejowany, lecz nie dziedziczny, stanowiło duchowieństwo.
Ten układ społeczny pierwszym gwałtownym wstrząsom uległ dopiero w wyniku Wielkiej Rewolucji Francuskiej.
Feudalizm to etap w drodze do kapitalizmu
Specjalizacja, podziała pracy i rozwój pieniądza przekształcają gospodarkę opartą na sporadycznej wymianie dóbr w gospodarkę rynkową, czyli taką, w której systematycznie działają rozgałęzione kontakty wymienne i w której produkcja w coraz szerszym zakresie z góry nastawiona jest nie na zaspokajanie własnych potrzeb wytwórcy, lecz na rynek.
Proces ten postępował z różną szybkością raz w jednym, raz w innym miejscu świata. Dopiero w XVIII wieku, w Europie, stał się on na tyle intensywny, że zaczął obejmować na stałe całe kraje i w końcu zdominował Europę Zachodnią, potem Amerykę Północną, a potem coraz więcej krajów i regionów świata. Wtedy powstał współczesny, obejmujący gospodarkę jako całość, ustrój gospodarczy, w którym dominuje rynek, zwany kapitalizmem.
Kapitalizm,
Jest to system społeczno-gospodarczy oparty na:
* własności prywatnej,
* wolności osobistej
* swobodzie zawierania umów;
* procesy gospodarcze w kapitalizmie, począwszy od rewolucji przemysłowej, są regulowane głównie przez rynki: dóbr i usług, pracy, kapitałowy;
* władza polityczna może być sprawowana w różnych formach: od dyktatury do demokracji;
* istnieniu kapitału,
* racjonalizacja działalności gospodarczej, konkurencja i wymuszana nią innowacyjność, zmieniają reguły podziału tworzonych dóbr materialnych; sprawiają, że znaczna część tych dóbr nie podlega spożyciu i przybiera formę dóbr kapitałowych; są one gromadzone i zwiększają potencjał wytwórczy społeczeństwa; proces ten to akumulacja (łac. accumulatio `nagromadzenie), kapitału, czyli przeznaczanie części dochodu narodowego na zwiększanie zasobów środków trwałych i obrotowych. Ta istotna cechą gospodarki kapitalistycznej była źródłem pomnażanie kapitału. Zapewniało wysoką dynamikę gospodarczą, bo zwiększało jego zasób i produkcyjność czynników wytwórczych pracy, tworząc w ten sposób podstawę postępu cywilizacyjnego.
* jedną z najważniejszych cech kapitalizmu jest zdolność do ciągłego generowania i szybkiego upowszechniania zmian we wszystkich sferach życia społecznego; Pojęcie kapitalizmu upowszechniło się w 2. połowie XIX w. w związku z pracami K. Marksa; Do ekonomii wprowadził je W. Sombart.
* cechą charakterystyczną kapitalizmu jest specyficzne zróżnicowanie wielkich grup społecznych na:
1) pracowników, których głównym źródłem utrzymania jest praca najemna i którzy nie mogą podjąć samodzielnej działalności gospodarczej ze względu na brak odpowiednich środków bądź nie decydują się na taką działalność z innych przyczyn;
2) właścicieli kapitału — przesiębiorców, posiadających odpowiednie środki w postaci kapitału obejmującego: aktywa finansowe, budynki, maszyny, środki transportu, ziemię.
Współzależności występujące między tymi grupami nie mają charakteru wspartej przymusem zależności osobistej w formie poddaństwa feudalnego, ale dobrowolnej umowy o pracę
Trochę historii
Początki kapitalizmu sięgają XIII-XIV w. (Florencja, Flandria), jednakże trwałe podstawy uzyskał on dopiero w XVI w. wraz z rozwojem przemysłu tekstylnego w Anglii; rewolucja nawigacyjna w XV w. i odkrycia geograficzne w XVI w. spowodowały napływ kruszców szlachetnych do Europy, rozwój handlu i wzrost znaczenia w życiu gospodarczym warstwy kupców i rzemieślników; rozluźniały się zależności feudalnej, słabła pozycja warstw dominujących w feudalizmie; w procesie powstawania kapitalizmu istotną rolę odegrały szczególnie miasta północnych Włoch, południowych Niemiec, Niderlandów i Anglii.
Okres XVI-XVIII w., określany jako wczesnokapitalistyczny, charakteryzował się formowaniem rynków:
* towarowego,
* kredytowego
* siły roboczej
W tym czasie pojawił się proces gromadzenia kapitału stwarzający warunki rozwoju kapitalizmu określany jako akumulacja pierwotna. W zachodniej Europie zjawisko to wystąpiło w XVI-XVII w., natomiast w środkowowschodniej Europie XVIII-XIX w.
Kapitalizm powstał w północno-zachodniej Europie, następnie rozszerzył się na inne regiony tego kontynentu. Łatwo przyjął się w krajach nowo zasiedlanych: Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Australii i Nowej Zelandii; przez cały XIX w. i 1. połowie XX w. Jednak system ten nie zdołał , z wyjątkiem Japonii, radykalnie przekształcić gospodarki krajów od dawna zasiedlonych, o starej kulturze duchowej i materialnej, takich jak Indie, Chiny czy kraje Ameryki Południowej.
Z dużym opóźnieniem następował rozwój kapitalizmu w Europie Wschodniej. W ostatnich latach kapitalizm, przy zachowaniu wielu tradycyjnych instytucji, przyniósł ogromny wzrost gospodarczy niektórym krajom południowo-wschodniej Azji (Hongkong, Korea Południowa, Singapur, Tajwan). Upadek gospodarki centralnie planowanej w ostatniej dekadzie XX w. w ZSRR i krajach bloku komunistycznego stanowi wyzwanie dla systemu kapitalistycznego, który stanął przed zadaniem przyspieszenia modernizacji krajów obejmujących ogromną część ludności świata i rozległych terenów kontynentu eurazjatyckiego, tzn. tam, gdzie w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat były eliminowane wszystkie ważniejsze instytucje gospodarki rynkowej.
Kapitalizm na ziemiach polskich
Na terenach Polski system ten nie rozwinął się w pełni tak jak w innych krajach Zachodniej Europy i miał charakter peryferyjny. Jego początków można się doszukiwać XV-XVI w., zwłaszcza w działalności wielkich kupców. Podobnie jak w zachodniej Europie, prowadzili oni interesy w skali międzynarodowej oraz poszukiwali korzystnych lokat kapitału w ziemi i nieruchomościach, w inwestycjach górniczych, w handlu, pożyczkach. Charakter kapitalistyczny miało górnictwo. Epoka folwarku pańszczyźnianego (XVI-XVIII w.) zahamowała rozwój kapitalizmu Przyczyniła się ponadto do upadku miast i mieszczaństwa, zarówno w rezultacie świadomej, antymiejskiej polityki szlachty, jak i przeniesienia środka ciężkości wymiany na handel zagraniczny.
Zmiany zarysowały się pod koniec XVIII w., gdy zaczęły się rozwijać manufaktury mieszczańskie i domy bankowe. Warunki do przyspieszenia rozwoju kapitalizmu pojawiły się dopiero na początku XIX w., najwcześniej w zaborze pruskim (instytucje kredytowe, zniesienie poddaństwa, reforma uwłaszczeniowa, górnictwo węgla i cynku na Górnym Śląsku). W Księstwie Warszawskim charakter wczesnokapitalistyczny miała działalność dzierżawców monopoli skarbowych oraz dostawców wojskowych. W Królestwie Polskim powstał przemysł tekstylny (okręg łódzki) oraz państwowe hutnictwo (okręg staropolski i dąbrowski).
Szybki rozwój kapitalizmu (najsłabszy w zaborze austriackim) nastąpił w 2. połowie XIX w. w wyniku
* uwłaszczenia chłopów,
* rozwoju rynku wewnętrznego i
* wprowadzaniu innowacji technologicznych.
W okresie międzywojennym rozwój gospodarki kapitalistycznej w Polsce był nierównomierny. Trudności pogłębiały zniszczenia wojenne, problemy związane z koniecznością unifikacji gospodarczej terytorium, a w 1. połowie lat 30. z wielkim kryzysem gospodarczym.
Okupacja niemiecka, a następnie epoka komunizmu (zwłaszcza po 1949) spowodowały niemal całkowity zanik działalności gospodarczej o charakterze kapitalistycznym. Zaczęła się ona odradzać w latach 70., a zwłaszcza w 80 w specyficznej, nielegalnej lub półlegalnej formie, w postaci tzw. drugiego obiegu gospodarczego, albo szarej strefy.
Właściwa działalność o charakterze kapitalistycznym ponownie rozwija się od końca lat 80. w rezultacie relegalizacji prywatnej działalności gospodarczej. Przekształcenia w kierunku kapitalizmu następowały w latach 90. przez reformy instytucjonalno-prawne, masowe powstawanie nowych przedsiębiorstw prywatnych, prywatyzację firm państwowych oraz inwestycje kapitału zagranicznego.
Mimo sukcesów transformacji, rozwój kapitalizmu w Polsce ma wiele szczególnych, niekorzystnych cech. Na przeszkodzie temu rozwojowi stoi względne zacofanie gospodarcze (niewielkie rozmiary rodzimych kapitałów, słabo rozwinięta infrastruktura), oraz dziedzictwo ustroju komunistycznego, w tym niedorozwój tradycji prywatnej przedsiębiorczości, balast mało efektywnych wielkich przedsiębiorstw państwowych, oraz bierna postawa dużych grup ludzi. Rozwijający się kapitalizm cechuje się dużym udziałem wielkich przedsiębiorstw zagranicznych i bardzo drobnych rodzimych, przy względnym niedoborze średniej wielkości nowoczesnych przedsiębiorstw krajowych. Kapitalizm ten cechuje stosunkowo mała zdolność rozwoju nowoczesnych gałęzi gospodarki, zdolnych do konkurencji na światowych rynkach.
Podobnie jak w wielu krajach rozwijających się, kapitalizm w Polsce charakteryzuje się głębokim przenikaniem się sfery gospodarczej i politycznej oraz dużymi rozmiarami korupcji. Rozwój kapitalizmu wywołuje nowe zróżnicowania społeczne: wytwarzanie się grupy nowych przedsiębiorców i menedżerów (w jej składzie widoczną rolę odgrywają osoby wywodzące się z dawnej nomenklatury komunistycznej), a także pojawianie się podklasy osób „społecznie wykluczonych”, a więc ze względu na niskie wykształcenie, niskie dochody, oraz nieprzystosowanie społeczne, niezdolnych do uczestnictwa w rynku i nowoczesnym społeczeństwie.
Historycy są zgodni, że pionierem kapitalistycznego rozwoju była Wielka Brytania. Tutaj najwcześniej zmieniono charakter państwa dzięki ustanowieniu w XVII wieku zwierzchnictwa parlamentu reprezentującego w dużej mierze interesy nowych sił gospodarczych. Tu już pod koniec XV wieku zniesiono pańszczyznę (w Rosji - w drugiej połowie XIX stulecia). W XIX wieku Anglia była gospodarczym i technicznym liderem świata. W ciągu pierwszych stu lat rewolucji przemysłowej jej ludność wzrosła trzykrotnie, a dochód na mieszkańca więcej niż się podwoił.
Rewolucja przemysłowa i jej przyczyny
Do 1800 r. przeciętny standard życia ludzi różnił się niewiele zarówno w różnych okresach wcześniejszej historii, jak i w rozmaitych częściach świata. Wielu historyków uważa, że mniej więcej do 1600 r. Chiny były bardziej rozwinięte niż Europa, nie były to jednak kolosalne różnice. Zdaniem jednych badaczy, na początku XIX wieku przeciętny poziom życia w Europie Zachodniej, Chinach i na Półwyspie Indyjskim był podobny. Inni szacują, że dochód na głowę w 1820 r. był w tym pierwszym regionie mniej więcej dwa razy wyższy niż na innych wielkich i stosunkowo gęsto zaludnionych obszarach. Te różnice były wielokrotnie mniejsze niż dzisiaj. Dopiero ponad tysiąc lat po upadku cesarstwa rzymskiego zaczęły stopniowo dojrzewać w Europie warunki, które umożliwiły zapoczątkowanie tam nowoczesnego wzrostu gospodarki. Nikt ich nie planował, powstały one w historycznym procesie, który do dziś jest przedmiotem analiz historyków.
Zmiany te nazywane są rewolucja przemysłową zaczęły się w Anglii najlepiej rozwiniętym i najbogatszym wówczas kraju świata, który miał także wydajne rolnictwo i bogactwa naturalne zapewniające energię (węgiel kamienny.
Był to proces zmian społecznych, ekonomicznych i politycznych, który został zapoczątkowany na przełomie XVIII i XIX wieku w Anglii i był związany z przejściem od produkcji manufakturowej bądź rzemieślniczej towarów do produkcji fabrycznej na dużą skalę.
Główną przyczyną rewolucji przemysłowej była eksplozja demograficzna.W wyniku ciągle rosnącej liczby mieszkańców rosły również potrzeby rynków. Nie mogły ich zaspokoić manufaktury, które od produkcji rzemieślniczej różniły się tylko organizacją procesu produkcji.
Drugą, pod względem ważności, przyczyną rewolucji przemysłowej była rewolucja agrarna (rolna), która doprowadziła do przemiany tradycyjnego feudalnego rolnictwa w rolnictwo nowoczesne.
Rewolucja agrarna
Był to proces przemiany rolnictwa tradycyjnego (feudalnego) i mało wydajnego) w rolnictwo nowoczesne Zmiany w rolnictwie w XVI, XVII i XVIII wieku (wprowadzenie płodozmian, wyspecjalizowane pasterstwo ) doprowadziły do dwukrotnego zwiększenia produkcji żywności. Jej nadwyżki stały się źródłem dochodów. W Anglii właściciele ziemscy zauważyli, że zyski przynieść może sprzedaż owczej wełny , więc zaczęli oni proces grodzeń. Gospodarstwa farmerskie, nastawione na produkcję masową zaczęły zaopatrywać rozwijające się miasta. Spore zyski pozwalały na inwestowanie w rozwój produkcji rolnej przez wprowadzanie nowych narzędzi rolniczych, płodozmian i hodowlę lepszych ras bydła. Proces grodzeń wpłynął na rozwój miast. Chłopi nie mający ziemi przyjeżdżali do miast w poszukiwaniu pracy i byli gotowi pracować za bardzo niskie wynagrodzenia.. To z kolei przynosiło duże zyski właścicielom zakładów rzemieślniczych i kupcom. Dzięki temu można było inwestować w nowe technologie, co bezpośrednio wywołało rewolucyjne zmiany w technice wytwarzania . Rozpoczęły się one już w XVII wieku
XVIII wiek
W Anglii, kolebce przemysłu średniowieczne wieczne chałupnictwo wełniane nie zaspokajało potrzeb stale rosnącego rynku. Stało się to powodem do poszukiwania nowych rozwiązań technologicznych. Rewolucji w przędzalnictwie dokonała Przędząca Jenny (Spinning Jenny) Spinning Jenny; maszyna przędzalnicza wynaleziona przez Jamesa Hargreavesa Jamesa Hargreavesa w 1764 r. i udoskonalona przez Richa Arkwrighta w 1676 Richa Arkwrighta w 1767). Można było na niej wytwarzać jednocześnie 16 nici. Początkowo Przędząca Jenny była napędzana siłą ludzkich mięśni, lecz już w 1779 Samuel Crompton 1779 Samuel Crompton udoskonalił ją tak, aby wykorzystywała jako napęd mechaniczny kolo wodne . Stosowanie koła wodnego nie było jednak wszędzie możliwe, więc wynalazcy szukali innych rozwiązań. W 1763 r, James Watt 1763 James Watt zmodernizował silnik parowy Thomasa Newcomen z 1712r. silnik parowy Thomasa Newcomena z 1712 r. . Watt zbudował też mechanizm, z pomocą którego ruch posuwisty tłoków był zamieniany na ruch obrotowy. W 1784 r. powstała pierwsza fabryka przędzalnicza, w której użyto silniki parowe Watta. Zapotrzebowanie na maszyny parowe powodowało wzrost znaczenia górnictwa i hutnictwa. W 1785 Edmund Cartwright 1785 Edmund Cartwright opracował krosno mechaniczne krosno mechaniczne, które zwiększyło wydajność w tkactwie tkactwie aż 40-krotnie. Równocześnie z włókiennictwem rozwijała się metalurgia - zastosowanie do wytopu surówki o znacznie wyższej kaloryczności (wzrost wydajności i jakości). Rozwój w przemyśle pociągnął za sobą rozwój w komunikacji.
XIX wiek
W 1803 r, został zbudowany pierwszy statek parowy Wynalazcą statku był Robert Fulton Robert Fulton. W latach 1814-1825 Georg Stephenson stworzyła parowóz 1814-1825 George Stephenson stworzył parowóz.
Druga rewolucja przemysłowa
Na drugą połowę XIX i początki XX stulecia przypada tak zwana druga rewolucja przemysłowa Spowodowana została gwałtownym rozwojem nauki, któremu towarzyszyło powstanie nowych rozwiązań technicznych, począwszy od silnika gazowego przez dynamit i karabin maszynowy, aż po odkurzacz elektryczny w 1907 roku.
Skutki rewolucji przemysłowej]
* urbanizacja związana z migracją ludności ze wsi do miast
* postęp wiedzy medycznej i higieny
* zmniejszenie zatrudnienia w rolnictwie - zwiększenie w przemyśle (później w usługach)
* narodziny proletariatu
* pojawia się prawo pracy
* narodziny ruchu robotniczego i ideologii socjalistycznej
* zwiększenie wydobycia węgla i żelaza
* powstanie i rozwój kolei
* zastosowanie maszyn parowych w fabrykach, na statkach oraz na kolei
* szybszy rozwój miast północnej i północno wschodniej Anglii (Manchester, Liverpool, Birmingham)
* wzrost liczby ludności, przede wszystkim w miastach (migracja; zwiększony przyrost naturalny)
Rewolucyjne zmiany instytucjonalne
Istotą rewolucji przemysłowej w początkach XIX wieku było to, że konkurencja wyparła średniowieczne ograniczenia, które poprzednio kształtowały produkcję i rozdział majątku. W długim procesie przemian usunięto średniowieczne ograniczenia w formie wyznaczania cen i ścisłego określania jakości produktów, które skutecznie eliminowały innowacje i konkurencję.
Drogę do tych zmian otwierała przemiana prawa własności - odwrotna strona medalu w stosunku do przemian władzy politycznej.
Prywatne prawa własności stały się dużo pewniejsze, gdyż tak ograniczono władzę polityczną, że przestała ona być źródłem zagrożeń dla ludzi takich jak:
* kontrybucje,
* arbitralne opodatkowanie,
* zwykły rabunek.
Te trzy przemiany umożliwiły rozwój na dużą skalę kapitalistycznej przedsiębiorczości i konkurencji, która rozwiązała problem "wdrażania" wynalazków, zapoczątkowując w ten sposób nowoczesny rozwój gospodarczy. Co więcej, państwo stało się strażnikiem prawa własności.
Czynnikiem wspomagającym było usunięcie monopolistyczne uprawnienia, które władcy - dla uzyskiwania dochodów - nadawali uprzednio wybranym przedsiębiorcom. Przemianom tym sprzyjały również m.in. zniesienie poddaństwa chłopów (co umożliwiło powstanie rynku pracy) i rozwój prawa gospodarczego
Deregulacja i liberalizacja działalności gospodarczej była rozstrzygającym krokiem stwarzającym warunki dla nowoczesnego wzrostu gospodarczego . Dzięki temu po raz pierwszy w dziejach ludzkości kapitalizmowi zaczął się systematycznie poprawiać los mas.
Zobaczmy, jakie są najważniejsze instytucjonalne właściwości ustroju kapitalistycznego, co odróżnia kapitalizm od poznanych już ustrojów ekonomiczno społecznych?
Właściwości
Jest to system społeczno- gospodarczy oparty na:
* dominacji gospodarki rynkowej
* dominacji własności prywatnej w szczególności środków produkcji ,
* wolności osobistej,
* swobodzie zawierania umów,
* pracy najemnej
* powstania rynku pracy
* wolnej przedsiębiorczości i konkurencji,
* specyficznym zróżnicowaniu pozycji wielkich grup społecznych,
* kapitale
Gospodarka rynkowa
Zauważmy, że jeszcze w XIX wieku w większości krajów świata gros wytwarzanych dóbr przechodziła od produkcji do konsumpcji w trybie naturalnym. Do dziś, w marginalnym zakresie (w Polsce na dość znaczną skalę) gospodarka naturalna przetrwała w tych gospodarstwach rolnych, których właściciele przeznaczają część produkcji na zaspokojenie potrzeb swoich i rodziny. Jak z tego wynika gospodarka rynkowa może być i jest częścią składową różnych ustrojów gospodarczych, na przykład antycznego niewolnictwa czy średniowiecznego feudalizmu Wtedy jednak jest tylko zjawiskiem marginesowym?
Gospodarka rynkowa staje kapitalistyczną, kiedy kapitalizm jest dominującą formą prowadzenia działalności gospodarczej. Nie znamy niekapitalistycznego ustroju gospodarki rynkowej ,choć znane są różne, według nas utopijne, pomysły tego rodzaju.
Władza polityczna
Procesy gospodarcze w kapitalizmie są regulowane w dominującym stopniu przez rynki: dóbr i usług, pracy, kapitałowy, a nie przez władzę polityczną
Zmieniały się powiązania między działalnością gospodarczą a władzą polityczną. Logika rodzącego się kapitalizmu wymagała, aby kupiec, nakładca, właściciel manufaktury czy fabryki uzyskał niezależność od władzy, takie jest ekonomiczne znaczenie własności prywatnej, uniezależniającej, przynajmniej w pewnym stopniu, właściciela od samowoli monarchy, księcia czy hierarchy kościelnej. Władza polityczna może być sprawowana w różnych formach: od dyktatury do demokracji.
Własność
Po pierwsze, precyzyjnie i jednoznacznie określone prawa własności, przede wszystkim własności prywatnej, która jest podstawą tej gospodarki. Chodzi więc o to, kto jest właścicielem, jakie są jego uprawnienia (przekazywanie majątku, korzystanie z jego pożytków itp.). W ustroju tym z reguły istnieją też inne typy własności (własność publiczna), ale nie one przeważają i nie one mają znaczenie decydujące.
Wolność osobista pracowników
Po drugie, uczestnicy życia gospodarczego muszą być wolnymi ludźmi, aby mogli samodzielnie podejmować decyzje gospodarcze. Oznacza to więc konieczność istnienia pewnego niezbędnego zakresu swobód obywatelskich. Kapitalizm nie musi wprawdzie koniecznie wiązać się z dojrzałą demokracją parlamentarną typu zachodnioeuropejskiego czy północnoamerykańskiego, ale zdecydowanie nie sprzyja mu ustrój totalitarny. Na ogół sądzi się, że bardziej demokratyczne rządy są dla tego ustroju korzystniejsze.
Praca najemna i rynek pracy
Transakcje rynkowe we wczesnych gospodarkach obejmowały tylko dobra i usługi przeznaczone do konsumpcji. Producenci specjalizowali się w wytwarzaniu pewnego dobra i wymieniali je na inne produkty, których potrzebowali. Usługi pracy, potrzebne do wytworzenia produktu, były zwykle dostarczane przez samych wytwórców terminatorów uczących się u nich rzemiosła i niewolników. W ciągu kilku ostatnich stuleci postęp techniczny w metodach produkcji sprawił, że stało się opłacalne organizowanie przemysłu na dużą skalę prowadzenie produkcji wielkoseryjnej Te udoskonalenia techniczne doprowadziły do specjalizacji pracy. Termin ten odnosi się do specjalizacji w ramach procesu produkcji danego dobra.
Dla uzyskania korzyści ze specjalizacji pracy konieczne staje się organizowanie produkcji w wielkich i kosztownych fabrykach Wraz z ich powstaniem ludzie tam pracujący utracili swój status rzemieślników (czy rolników) i stali się członkami proletariatu, całkowicie zależnymi od posiadanej zdolności do pracy i możliwości jej sprzedania właścicielowi fabryki.
Czasy rolników i rzemieślnikowi, którzy własnoręcznie wykonywali i sami sprzedawali dobra, należą do przeszłości. Dzisiejszy przeciętny pracownik nie uzyskuje swych dochodów ta drogą; sprzedaje raczej] swoje umiejętności, czyli usługi pracy przedsiębiorstwom- w zamian otrzymuje wynagrodzenie.
Kapitalizm cechuje zatem istnienie dużych grup pracowników, których głównym źródłem utrzymania staje się praca najemna; są oni wolni pod względem prawnym, również w tym sensie, że do nich należy decyzja o podjęciu lub porzuceniu pracy; nie mogą podjąć samodzielnej działalności gospodarczej ze względu na brak odpowiednich środków produkcji bądź na taką działalność się nie decydują z innych przyczyn; Praca najemna, praca wykonywana przez osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę Podstawową cechą najemnej pracy jest dobrowolność, zarówno ze strony pracownika, jak i pracodawcy. Wynagrodzeniem za jej wykonywanie jest płaca
Współzależność rynków
W społeczeństwie kapitalistycznych zasoby wytwórcze pozostają w dyspozycji gospodarstw domowych; są one sprzedawane przedsiębiorstwom na rynku czynników produkcji, co dostarcza gospodarstwom domowym dochodów pieniężnych; dochodem z pracy jest płaca, dochodem z ziemi jest renta, kapitał dostarcza zysków.
To, co dla gospodarstw domowych jest dochodem pieniężnym, dla przedsiębiorstw zakupujących zasoby wytwórcze jest kosztem ponoszonym w procesie wytwarzania i świadczenia usług; produkty i usługi przedsiębiorstw trafiają na rynek dóbr, gdzie są zakupywane przez gospodarstwa domowe; zakup dóbr zaspokajających potrzeby gospodarstw domowych jest finansowany z dochodów pochodzących ze sprzedaży siły roboczej (pracy); to, co stanowi wydatek dla gospodarstw domowych, jest przychodem pieniężnym dla przedsiębiorstw sprzedających dobra i usługi;
W ramach ruchu okrężnego przemieszczaniu się zasobów wytwórczych oraz gotowych produktów i usług towarzyszy ruch pieniądza, odbywający się w przeciwnym kierunku.
Kapitał
Po trzecie, jest to ustrój takiej gospodarki pieniężnej, w której pieniądz staje się kapitałem, to znaczy jest inwestowany dla pomnażania zysku. Jest to warunkiem funkcjonowania i rozwoju gospodarki. Aby pieniądz mógł skutecznie działać jako kapitał, niezbędne jest ukształtowanie się określonych instytucji finansowych, takich jak giełda papierów wartościowych.
Konkurencja
Charakterystyczne dawniej w przedsięwzięciach gospodarcze zwyczaj i tradycja, wsparte często przymusem władzy świeckiej i kościelnej, stopniowo ustępują miejsca racjonalizacji poczynań. Wynika to z konieczności wytwarzania dóbr na sprzedaż, czyli towarów, które przynoszą dochód wytwórcom tylko wtedy, gdy zostaną zakupione, tj, gdy nastąpi ich społeczna weryfikacja na rynku. Wymiernym celem działalności gospodarczej staje się uzyskanie dochodu pieniężnego. Wymaga to ciągłego porównywania nakładów z wynikami działań gospodarczych, kosztów z korzyściami, czyli określania czy działalność przynosi zyski czy może ponoszone są straty. W warunkach ostrej konkurencji rynkowej sukces jednostek i grup gospodarczych zależy od zdolności do zapewnienia sobie możliwie największego zysku. To, z kolei, wymaga racjonalnego doboru metod wytwórczych, organizacji działalności gospodarczej oraz oferty towarów, które znajdą nabywców
Dynamizm
Kapitalizm jest gospodarką pieniężną; uruchamia mechanizm pomnażania dóbr materialnych na niespotykaną dawniej skalę; Wzrost gospodarczy staje się po raz pierwszy procesem trwałym. Instytucja własności prywatnej w otoczeniu rozszerzającego się rynku zmienia motywy działalności gospodarczej ludzi.
Na początku XIX wieku w prawdopodobnie już bogatszej niż reszta świata Europie Zachodniej rozpoczęło się coś absolutnie niezwykłego w skali historycznej: nowoczesny wzrost gospodarczy. Objął on także niektóre ówczesne kolonie (Amerykę Północną, Australię, Nową Zelandię). W latach 1820-1989 przeciętny dochód na mieszkańca rósł osiem razy szybciej niż w epoce przedkapitalistycznej! Takie przyspieszenie nie nastąpiło aż do lat 1950-1960 w pozostałych częściach świata (z wyjątkiem Japonii). W rezultacie historia gospodarcza naszego globu w ostatnich ponad dwustu latach to historia gwałtownego odrywania się Zachodu pod względem potencjału ekonomicznego i poziomu życia od reszty świata. Relacja przeciętnego dochodu na głowę w kraju najbogatszym do takiego dochodu w kraju najbiedniejszym wzrosła z 6:1 w 1820 r. do 70:1 w 1992 r
Skąd ten wzrost?
Z czego wynikał gwałtownie przyspieszony wzrost w krajach Zachodu? Nie można go wyjaśnić dłuższym czasem pracy, bo w XX wieku został on skrócony. Nie tłumaczą go też w pełni zwiększone nakłady kapitału. Historia zna wiele przykładów wzrostu inwestycji i spadającego tempa rozwoju, bo inwestowano nietrafnie, a powiększony aparat wytwórczy był źle wykorzystywany.
Badania pokazały, że nowoczesny wzrost w kapitalizmie miał główne źródło w powiększającej się wydajności pracy i kapitału wskutek postępu techniki. Simon Kuznets, amerykański noblista ukraińskiego pochodzenia, oszacował przeciętny udział tego czynnika w długofalowym rozwoju krajów kapitalistycznych na 80 proc.
Nie wszystkim rośnie tak samo
Ale dlaczego niektóre kraje były w stanie zacząć wprowadzać postęp techniczny, a inne nie? To jest jedno z głównych pytań współczesnej historii gospodarczej i ekonomii. Dlaczego Zachód gwałtownie przyspieszył w początkach XIX wieku, a reszta świata pozostawała w tyle? Dlaczego Stany Zjednoczone, Australia, Nowa Zelandia uczestniczyły w tym wyścigu, ale Ameryka Łacińska generalnie nie, choć wszystkie te obszary zostały skolonizowane przez Europejczyków, a kraje Ameryki Łacińskiej uzyskały niepodległość w pierwszej połowie XIX wieku? Co tłumaczy stałą utratę dystansu przez zdecydowaną większość Afryki? Co odróżnia kraje, które nadrabiają gospodarczy dystans, od krajów, które go tracą? Dlaczego gospodarcze tygrysy po II wojnie światowej rosną dużo szybciej niż ich odpowiedniki we wcześniejszych okresach? To są fundamentalne pytania, którymi zajmuje się nowoczesna historia gospodarcza i ekonomia.
Zmiana motywów działalności gospodarczej, łatwość przystosowywania się do nowych sytuacji narzucanych nieustannie przez rynek, rozwój przedsiębiorczości, jako szczególnej zdolności do wprowadzania innowacji, są świadectwem rewolucji w sferze kultury, w systemie wartości daleko odchodzącym od ograniczeń religijnych średniowiecza.
Innowacyjność
J. Schumpeter*(1883-1950) uważa że najskuteczniejszym środkiem sukcesu gospodarczego stała się działalność innowacyjna w przedsiębiorstwach .
Innowacja (łac. innovatio - odnowienie) w socjologii oznacza akceptację celów dyktowanych przez istniejące w grupie społecznej lub społeczeństwie wartości, poprzez nowe sposoby, nieakceptowane w danym systemie aksjonormatywnym. W ujęciu niektórych socjologów np. Roberta K. Merona jest to jedna z dewiacji społecznych czyli odchyleń od konformizmu.
Zachowaniem innowacyjnym może być zarówno działanie przestępcze jak i działanie, którego rezultatem jest np. upowszechnienie nowej, sprawniejszej metody badań naukowych. Początkowo działania będące innowacyjnymi mogą spotykać się w społeczeństwie czy grupie społecznej z lekceważeniem lub ostrą krytyką, często jednak upowszechniają się i stają się w końcu zachowaniami konformistycznymi.
Do początków XIX wieku ogromna większość ludzkości żyła w nędzy, a życie ludzi było krótkie i pełne zagrożeń. Nawet elity nie były wolne od niebezpieczeństw zarazy i pod niektórymi względami - na przykład oświetlenia czy transportu - miały standard życia gorszy niż ten, z którego korzystają masy w dużej części współczesnego świata.
Dlaczego istniejące przed XIX wiekiem potężne cywilizacje nie zapewniały rozwoju gospodarki, czyli systematycznej poprawy warunków życia mas.? Wybitny amerykański ekonomista, William J. Baumol, próbuje odpowiedzieć na te pytania odwołując się do prac historyków na temat Chin i Rzymu
Chiński mandaryn i rzymski wojownik
Wskazuje on, że Chiny były przez wieki mocarstwem, w którym dokonano przełomowych wynalazków, takich jak papier, koło wodne, proch, krosno tkackie itp. A jednak w Chinach nie nastąpił rozwój gospodarki. Co stanęło na przeszkodzie? Barierą nie był brak teoretycznej wiedzy technicznej. Przeciwnie, Chiny miały tu wielkie osiągnięcia. Przeszkody dotyczyły jej zastosowania w praktyce, czyli - jak to się niegdyś za socjalizmu w Polsce mówiło - występował problem "wdrożenia". Bariery te wynikał z istoty chińskiego ustroju. Absolutny władca rządził przy pomocy biurokracji (mandarynów) paraliżującej potencjalnych przedsiębiorców, którzy byli niezbędni do tego, by wdrażać wynalazki. Prywatna przedsiębiorczość była więc bardzo ograniczona. Główna ścieżka kariery do warstwy biurokratów, jaką dopuszczał system, wiodła przez cesarskie egzaminy, wymagające lat studiów i dużych nakładów. Ci, którzy przeszli przez egzaminacyjne sito, starali się odzyskać poniesione wydatki i zdobyć majątek poprzez wyciskanie dochodów z ludzi, którymi rządzili. W ten sposób ustrój przyciągał zdolnych ludzi do ról, w których tłumili oni przedsiębiorczość
Starożytny Rzym podobnie jak Chiny miał ogromne osiągnięcia cywilizacyjne. Prawo rzymskie jest żywotną częścią zachodniej cywilizacji, do dziś podziwiamy rzymskie akwedukty i amfiteatry, za czasów rzymskich. W Aleksandrii znano już silnik parowy itp., a jednak Rzym, choć stworzył swoim elitom większy komfort życia niż dostępny zamożnej mniejszości jeszcze na początku XIX wieku, nie zapewnił systematycznego rozwoju gospodarki. Historycy upatrują głównej tego przyczyny w wadliwym systemie bodźców, wynikającym z istoty rzymskiego ustroju.
Otóż handel i przedsiębiorczość degradowały (do pracy byli niewolnicy), dla obywateli rzymskich dopuszczalne było zarządzanie majątkiem ziemskim, rządzenie i wojna. Te zajęcia dawały prestiż i ogromne dochody. Ludzie przedsiębiorczy wybierali więc je, a nie włączali się do życia gospodarczego. Podobnie zdolni Chińczycy chcieli się dostać do klasy mandarynów, która paraliżowała przedsiębiorczość. Rzym tak samo jak Chiny - choć z trochę innych przyczyn - był dotknięty problemem "wdrożenia", czyli spowodowanego przez ustrój braku ludzi, którzy chcieliby i mogli ulepszać życie gospodarcze. Krytycznej bariery nie stanowił natomiast brak teoretycznej wiedzy technicznej; w obu wypadkach było wiele wynalazków, które pozostały ciekawostką lub zabawką. Przykład Chin i starożytnego Rzymu pokazuje też, że rozwoju gospodarki nie spowoduje samo istnienie ludzi wykształconych. W socjalizmie też ich nie brakowało.
Przedsiębiorcy i przedsiębiorczość
Szczególną rolę w kapitalizmie odgrywają przedsiębiorcy — ludzie obdarzeni umiejętnościami organizowania wytwórczości, promowania nowych produktów, wdrażania nowych technik wytwarzania, skłonni do podejmowania ryzyka. Proces wytwarzania i świadczenia usług wymaga nieustannego łączenia zasobów wytwórczych, czyli czynników produkcji: pracy, ziemi, kapitału oraz przedsiębiorczości. Wsparta przymusem zależność osobista, w formie poddaństwa feudalnego, ustępuje miejsca współzależnościom rynkowym posiadaczy odmiennych czynników produkcji.
Akumulacja
Racjonalizacja działalności gospodarczej, nieustanna konkurencja podmiotów gospodarujących i wymuszania nią innowacyjności, zmieniają reguły podziału tworzonych dóbr materialnych; sprawiają, że znaczna część tych dóbr nie podlega spożyciu i przybiera formę dóbr kapitałowych. Ulegają one gromadzeniu, zwiększając potencjał wytwórczy społeczeństwa. Jest to akumulacja kapitału czyli to przeznaczenie części dochodu narodowego na inwestycje oraz na zwiększenie zasobów środków obrotowych i rezerw. Pomnażanie kapitału zapewnia wysoką dynamikę gospodarczą, zwiększa produkcyjność pracy, tworzy materialną podstawę postępu cywilizacyjnego.
Akumulacja kapitału jest charakterystyczną cechą gospodarki kapitalistycznej. Można się czasem spotkać z opinią, że ważną rolę w tym przełomie odegrała reformacja, która zerwała z pogardą dla wartości materialnych, głosiła pochwałę ciężkiej pracy, pomnażania bogactwa, oszczędzania i inwestowania
Specjalizacja
Specjalizacja opiera się na interpersonalnych różnicach w zdolnościach, a jednocześnie różnice te uwypukla i przyczynia się do powstania nowych. Umożliwia to najlepsze wykorzystanie wszelkich specyficznych walorów
Uproszczenie funkcji, które umożliwia specjalizacja, staje się podstawą mechanizacji i pracooszczędnego wykorzystania kapitału.
Ażeby zilustrować zwiększające wydajność oddziaływanie specjalizacji można powtórzyć za A. Smithem klasyczny przykład produkcji szpilek. Jedne robotnik mógłby w najlepszym razie wyprodukować parę tuzinów, niezbyt dobrych szpilek w ciągu dnia. Kiedy jednak niewielką grupę robotników podzielimy w zależności od poszczególnych funkcji, mogą oni wytworzyć dziennie setki tysięcy idealnych szpilek.
Istotę specjalizacji odzwierciedla także nowoczesna linia montażowa w produkcji samochodów, gdzie pojazdy przesuwają się po taśmie, a robotnicy wykonują wąsko wyspecjalizowane czynności. Rezultatem tego jest ogromny wzrost wydajności pracy w wielu gałęziach przemysłu. Zauważmy, że specjalizacja ta nie wynika z wrodzonych umiejętności pracowników, natomiast jest ona rezultatem stosowania okrężnych metod produkcji, czyli wytwarzanie dóbr kapitałowych, które służą do produkcji innych dóbr To, że ktoś inny wytworzył taśmę montażową, pozwala z jednej strony uniknąć marnotrawnego, które byłoby nieuniknione, gdyby każdy musiał wykonywać wszystkie czynności sam, ale również marnotrawstwa czasu potrzebnego na sporządzenie sobie niezbędnych do produkcji narzędzi
Nieustanna ewolucja systemu
Najważniejszą cechą odróżniającą kapitalizm od innych systemów społeczno -gospodarczych jest zdolność do ciągłego generowania i szybkiego upowszechniania zmian we wszystkich sferach życia społecznego, technice, gospodarce, polityce
Kapitalizm jest zatem systemem dynamicznym, nieustannie ewoluującym; istotne znaczenie dla jego powstania i rozwoju miała zdumiewająca, nie znana poza Europą, przemiana ustroju politycznego. Proces ten wprowadzał podział władzy, poszerzał uczestnictwo kolejnych warstw społecznych. w życiu politycznym, a wraz z nabywaniem praw obywatelskich zwiększał margines decyzji gospodarczych jednostek.
Zmiany organizacji produkcji
Wraz z ewolucją techniki zmianom ulegała organizacja wytwórczości. Produkcja nakładcza, dominująca w przemyśle wiejskim w XVI i XVII wieku, ustąpiła miejsca manufakturze miejskiej w XVII i XVIII wieku. Kumulacja wynalazczości okresu rewolucji przemysłowej spowodowała powstanie przemysłu fabrycznego, intensywnie rozwijającego się w ciągu następnego stulecia. Wreszcie 2 połowę XX wieku znamionuje rozkwit parków przemysłowych, usytuowanych na obrzeżach miast w pobliżu ośrodków uniwersyteckich Są to centra epoki elektronicznej najwcześniej absorbujące najnowsze osiągnięcia nauki.
Zmiana struktury własnościowej
Zmienia się struktura własności przedsiębiorstwa kapitalistycznej. W początkowych okresach rozwoju kapitalizmu przeważało przedsiębiorstwo prywatnego właściciela, wkrótce uzupełnione rozwojem przedsiębiorstw partnerskich (spółek osobowych). Na przełomie XIX i XX wieku nastąpił rozwój spółek kapitałowych (akcyjnej i z ograniczoną odpowiedzialnością). Nieco później rozwinęły się korporacje wielonarodowe — spółki akcyjne o międzynarodowej strukturze własności i zarządzania, działające jednocześnie w wielu krajach.
Zmiany techniki produkcji
Nie mniej widoczne są zmiany w sferze techniki. Kapitalizm powstał i rozwijał się przez kilka stuleci opierając się na technice rękodzielniczej. W końcu XVIII wieku zaczęto wykorzystywać energię pary i stopniowo stało się powszechne użycie maszyn, co zapoczątkowało I rewolucję przemysłową. II rewolucja przemysłowa rozpoczęła się w końcu XIX wieku wraz z rozwojem przemysłu ciężkiego, transportu kolejowego, przemysłu chemicznego i upowszechnianiem energii elektrycznej. W 2 połowie XX wieku nastąpiła rewolucja naukowo-techniczna związana z zastosowaniem energii jądrowej, włókien sztucznych, komputerów i biotechnologii. Kapitalizm był w stanie pobudzać innowacje techniczne w skali nieporównanie większej, aniżeli czyniły to wszystkie inne znane dotychczas ustroje społeczno-gospodarcze.
Zmiany sposobów konkurencji
Wiek XIX był okresem kapitalizmu wolnokonkurencyjnego, o znacznej liczbie przedsiębiorstw działających w różnych dziedzinach wytwórczości, intensywnej konkurencji i ograniczonej ingerencji państwa w życiu gospodarczym. Triumfowała doktryna liberalizmu gospodarczego A. Smitha i D. Ricardo, głosząca samoregulujące właściwości wolnej konkurencji, zapewniającej najwłaściwsze rozmieszczenie kapitału i pracy między różne dziedziny wytwórczości. Zasady liberalizmu gospodarczego były najpełniej stosowane w W. Brytanii, w mniejszym stopniu w USA, Francji i Niemczech.
Zmiana zakresu i formy oddziaływania rynku
Ewolucji podlegały również zakres i formy oddziaływania rynku na gospodarkę. W 1 połowie XIX w. w krajach uprzemysławiających się (W. Brytania, Francja, Stany Zjednoczonych) w warunkach zbliżonych do konkurencji doskonałej (wolny rynek), rynek pełnił funkcję regulatora procesów gospodarczych. Przez wzajemne dostosowania popytu i podaży, w krótkim okresie ukształtowały się ceny równowagi, w długim zaś — wyrównały się stopy zysku we wszystkich gałęziach. Regulacje rynkowe decydowały o alokacji czynników produkcji.
Regulacja rynkowa uległa zmianie wraz z nasileniem się procesów koncentracji wywołanych drugą rewolucją techniczną. W końcu XIX i na początku XX wieku kapitalizm wolnokonkurencyjny uległ przekształceniom. Najpierw zmieniła się struktura rynku. Dominujące znaczenie uzyskały wielkie, nieliczne przedsiębiorstwa, narzucające poziom cen i wielkość podaży Producenci mający znaczne udziały w rynku, mogli wywierać wpływ na ceny, określać rozmiary podaży, stwarzać ekonomiczne bariery wejścia do gałęzi oraz sterować popytem. Wzrosło znaczenie wielkich przedsiębiorstw, a regulacja rynkowa stała się mniej efektywna. Zakłóciło to funkcjonowanie systemu, którego logika opierała się na równowadze między popytem a podażą oraz między zyskiem a płacami. W krótkim okresie to nie relacje popytu i podaży określały ceny, ale decyzje wielkich przedsiębiorstw; w długim okresie — również alokacja kapitału dokonywała się nie tylko pod wpływem rynku, ale przede wszystkim wielkich przedsiębiorstw.
Wiek XIX był epoką kapitalizmu wolnokonkurencyjnego i okresem przejścia od przemysłu manufakturowego do fabrycznego (rewolucja przemysłowa).
W XX wieku kapitalizm wolnokonkurencyjny uległ przekształceniom. Najpierw zmieniła się struktura rynku; dominujące znaczenie uzyskały wielkie, nieliczne przedsiębiorstwa, narzucające poziom cen i wielkość podaży; zakłóciło to funkcjonowanie systemu, którego logika opierała się na równowadze między popytem a podażą oraz między zyskiem a płacami.
W latach 30. doszło do wysokiego niewykorzystania potencjału produkcyjnego z jednej strony oraz do wysokiego bezrobocia z drugiej. Uznanie zyskała doktryna ekonomicznej interwencji państwa (interwencjonizm). Nowa polityka gospodarcza przyniosła rezultaty, zwłaszcza po II wojnie światowej. Lata 1950-70 były rekordowe pod względem tempa wzrostu.
Nieustannej ewolucji podlegały stosunki gospodarcze między krajami kapitalistycznymi; na przełomie XIX i XX w. nastąpiły:
* liberalizacja handlu,
* rozwój wymiany międzynarodowej i transakcji finansowych;
* powstał rynek światowy.
Liberalne tendencje uległy załamaniu w okresie międzywojennym, gdy poszczególne kraje narzucały wysokie cła blokujące dostęp do rynku wewnętrznego; rozgorzały, zapoczątkowane przez Stany Zjednoczone, wojny celne, które rozczłonkowały rynek światowy na zamknięte obszary handlowe i walutowe.
Okres po II wojnie światowej przyniósł szybki rozwój handlu, obniżenie ceł oraz liberalizację międzynarodowych przepływów kapitałowych; rozwijały się strefy wolnego handlu, unie celne i wspólnoty gospodarcze, jak np. Europejska Wspólnota Gospodarcza (obecnie Unia Europejska).
Wyzwania jakie niesie ze sobą kapitalistyczna gospodarka rynkowa
Doświadczenia ostatnich kilku stuleci wskazują na dużą zdolność kapitalizmu do przetrwania i rozwoju. Jego podstawowe instytucje — rynek dóbr, usług, pracy i kapitału oraz instytucje demokracji parlamentarnej — zachowały własności przystosowawcze, zwłaszcza wobec tak trudnych wyzwań, jak wielki kryzys i rozpad gospodarki światowej w latach 30. czy zagrożenie ze strony ZSRR po II wojnie światowej.
Cykliczne fluktuacje ich skutki
Kapitalizm nie zapewnia jednak równomiernego tempa wzrostu gospodarczego Skutkiem niedoskonałości mechanizmu rynkowego było występowanie cyklu koniunkturalnego przejawiającego się wahaniami rozmiarów produkcji, cen, płac i zatrudnienia.
Od początku XIX w. okresy dobrej koniunktury były przerywane spadkami aktywności gospodarczej; przynajmniej dwukrotnie, 1873-74 i 1929-33 nastąpiły gwałtowne załamania gospodarcze, pociągające za sobą masowe bezrobocie, falę bankructw, rozprzężenie finansów i destabilizację społeczną.
Początkowo wahania cykliczne, choć dotkliwe dla wszystkich uczestników życia gospodarczego (w okresie kryzysu wzrost bezrobocia, bankructwa przedsiębiorstw), przy rozdrobnionej strukturze podaży i popytu nie były zbyt głębokie i nie zagrażały stabilności systemu gospodarczego. Od początku XIX wieku okresy dobrej koniunktury były przerywane spadkami aktywności gospodarczej. Przynajmniej dwukrotnie, 1873-74 i 1929-33 nastąpiły gwałtowne załamania gospodarcze, pociągające za sobą masowe bezrobocie, falę bankructw, rozprzężenie finansów i destabilizację społecznej.
W latach 30 doszło do niespotykanego pogłębienie się cyklu koniunkturalnego i wystąpienie wielkiego kryzysu 1929, który cechowało znaczne i uporczywe niewykorzystania potencjału produkcyjnego z jednej strony oraz do wysokie bezrobocia z drugiej. Jego rozmiary zagroziły stabilności systemów społecznych, ujawniła się bowiem wtedy niesprawność rynku jako regulatora procesów gospodarczych w warunkach konkurencji niedoskonałej.
Na ogół przyjmuje się pogląd, że źródeł załamań koniunkturalnych szukać należy w rytmie inwestycyjnym. Następstwa dokonywanych obecnie inwestycji dają o sobie znać w przyszłości, w postaci wzrostu produkcji i podaży; różnica w czasie powoduje, że mechanizm rynkowy nie zapewnia równowagi między ogólnym popytem a podażą, inwestycjami a oszczędnościami przy pełnym zatrudnieniu czynników produkcji, co jest koniecznym warunkiem równomiernego wzrostu gospodarczego.
W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat rządy krajów rozwiniętych przeciwdziałały spadkowi aktywności gospodarczej na tyle skutecznie, że nie powtórzyły się katastrofalne załamania, które wystąpiły w okresach wcześniejszych.
Inflacja
Innym negatywnym zjawiskiem występującym w gospodarce rynkowej jest inflacja. Mimo to, że z inflacją mamy do czynienia wszyscy, także kraje najwyżej rozwinięte, to jednak nie zawsze właściwie ją rozumiemy. Jak możemy określić zwięźle to zjawisko?
Otóż inflacja występuje, wtedy gdy rośnie ogólny poziom cen i kosztów. Rosną nie tylko ceny żywności, samochodów i wszystkich innych towarów, lecz także płace, ceny gruntów, czynsze, opłaty dzierżawne itp. Mówiąc o deflacji z kolei, mamy na myśli ogólny spadek cen i kosztów.
Można powiedzieć, że inflacja zawsze towarzyszyła gospodarce rynkowej. Jeśli analizowalibyśmy długie okresy rozwoju gospodarki rynkowej, to zauważylibyśmy, że ceny zawsze rosły. Czy to znaczy, że sytuacja gospodarstw domowych ciągle się pogarszała? W długich okresach zauważa się również wzrost płac realnych (płaca nominalna dzielona przez wskaźnik cen dóbr konsumpcyjnych). Wynika z tego, że inflacji wcale nie musi towarzyszyć spadek plac realnych. Może to nastąpić, wtedy gdy ceny w jakimś okresie rosną szybciej niż płace nominalne. Jeszcze w XVIII i XIX w. bywały takie okresy, kiedy występowały dosyć duże wahania płac realnych. Ceny rosły szybciej niż płace. Obecnie ruch cen i płac jest jednokierunkowy. Rosną one w okresach boomu (w okresach znacznej aktywizacji gospodarki), lecz nie spadają w okresach recesji (załamań gospodarczych). W ekonomii określa się to zjawisko lepkością cen i płac, co oznacza w gruncie rzeczy zbliżoną dynamikę obu tych parametrów.
Od początku kapitalizmu decydujące dla tego systemu są współzależności między pracą a kapitałem. Dominująca liczebnie i zorganizowana warstwa pracowników najemnych wywiera stałą presję na wzrost płac; jeśli presja ta przekracza granicę wzrostu wydajności pracy, uruchamia to spiralę inflacyjną.
Przedsiębiorcy, wobec narastającej niepewności wywołanej wzrostem cen, unikają wówczas długofalowych przedsięwzięć inwestycyjnych na rzecz krótkoterminowych lokat finansowych; tendencja do powiększania potencjału produkcyjnego ustępuje miejsca wzmożonym staraniom o ochronę stanu posiadania przed rujnującymi skutkami inflacji; presja powodująca nadmierny wzrost płac spycha system ku stagnacji gospodarczej.
W dłuższych okresach powstrzymanie nadmiernego wzrostu płac następuje przez wprowadzenie nowej techniki, co osłabia tempo wzrostu zatrudnienia; jednak nadmierna substytucja pracy przez kapitał powoduje nie mniej groźne konsekwencje dla perspektyw wzrostu gospodarczego.
W literaturze ekonomicznej możemy spotkać się z określeniami różnych stopni natężenia inflacji. Z tego punktu widzenia powszechnie wyodrębnia się cztery odmiany inflacji:
- inflacja umiarkowana - oznacza powolny wzrost cen mniej niż 10% rocznie, da się kontrolować nie powodując zbyt dużych zakłóceń w procesach gospodarowania;
- inflacja krocząca - występuje, wtedy gdy jej poziom ulega przyspieszeniu i osiąga wartości dwucyfrowe; inflacja tego typu często umyka kontroli i podlega dalszemu samo przyspieszeniu;
- inflacja galopująca - występuje, wtedy gdy jej poziom osiąga wartości dwu i trzycyfrowe; w gospodarce występują poważne zniekształcenia, indeksuje się większość kontraktów; ludzie unikają trzymania gotówki i rośnie popyt na wszelkiego rodzaju dobra trwałe i nieruchomości;
- hiperinflacja - wiąże się z dużym natężeniem procesów inflacyjnych, które uniemożliwiają sterowanie procesami gospodarczymi, ogranicza racjonalność gospodarowania i niweczy rachunek ekonomiczny; występuje niezwykle rzadko.
W określaniu inflacji istotne jest również, to - czy jest ona zrównoważona (dotyczy w równym stopniu wszystkich towarów) i czy jest antycypowana (przewidywana). Oczywiście najlepiej by było gdyby, jeśli już ma dojść do wzrostu inflacji, to by dotyczyła ona w mniej więcej równej mierze cen wszystkich towarów i usług oraz by była przewidywana. Gdy rosną równomiernie ceny i płace oraz stopy procentowe w zasadzie nic się nie zmienia. Jest to jednak założenie nierealistyczne. Najczęściej ceny towarów i usług zmieniają się w różnym stopniu. Najtrudniejsza sytuacja jest wtedy, gdy inflacja jest w dużym stopniu niezrównoważona i nieprzewidywalna. Następuje bowiem wtedy największa redystrybucja dochodów i bogactwa na skutek braku klauzul zabezpieczających, zwłaszcza w umowach długookresowych.
We współczesnej gospodarce inflacja ma tendencje do utrzymywania się na mniej więcej stałym poziomie. Rodzi to przyzwyczajenie i oczekiwanie stałej stopy. Oczekiwany poziom inflacji uwzględniony jest we wszelkich umowach zarówno na rynkach towarowych, jak i rynku siły roboczej (uwzględnia się ją w zbiorowych umowach o pracę). Rządowi stratedzy uwzględniają oczekiwany wzrost cen w swojej polityce pieniężnej i fiskalnej. W stopy procentowe wbudowane są tzw. premie inflacyjne (ustalanie przez banki stóp procentowych dla depozytariuszy powyżej stopy inflacji). Stopa inflacji, która jest oczekiwana i która zostaje wbudowana w umowy i porozumienia nieformalne jest inercyjną stopą inflacji lub oczekiwaną stopą inflacji. Może się ona utrzymywać przez długi czas. Jest kontrolowana i nie przynosi zbyt negatywnych skutków.
W gospodarce istnieją jednak takie okresy, kiedy inflacja ulega znacznemu przyspieszeniu. Jakie siły powodują tego typu zakłócenia? Najczęściej wymienia się nadmierny popyt i tzw. inflację ciągnioną przez popyt oraz wzrost kosztów i tzw. inflację pchaną przez koszty.
W pierwszym przypadku, przyczyną inflacji jest nadmierny popyt w stosunku do tego co gospodarka może wyprodukować. Pieniądze tworzące popyt zderzają się z ograniczoną podażą towarów i podbijają ich ceny. Spowoduje to również podbijanie płac. Uważa się, że nadmierny popyt jest następstwem zbyt szybko rosnących wydatków rządowych lub zbyt szybkiego przyrostu ilości pieniędzy w obiegu, będącego następstwem słabego skorelowania wzrostu podaży pieniądza z przyrostem produktu krajowego. W drugim przypadku, za główną przyczynę inflacji uważany jest wzrost kosztów. W szczególności chodzi tu o wzrost cen podstawowych surowców (np. ropy naftowej) oraz wzrost plac. Wzrost cen surowców i płac powoduje wzrost kosztów, a ten wzrost cen. Wzrost cen z kolei rodzi naciski płacowe i w efekcie wzrost kosztów i kolejną zwyżkę cen. Jest to typowa spirala inflacyjna trudna do opanowania przy znacznym jej nakręcaniu
Bezrobocie
We współczesnej gospodarce rynkowej jednym z kluczowych problemów jest bezrobocie, które oznacza utratę produkcji oraz znaczne pogarszanie się sytuacji materialnej tych, którzy nie mają pracy. Nie tylko takie skutki powoduje bezrobocie. Otóż w miarę wzrostu liczby ludzi bez pracy, wzrastają wydatki rządu na zasiłki dla bezrobotnych i realizację programów pomocy społecznej. Źródłem finansowania tego typu wydatków są podatki pobierane od pracujących w gospodarce. Jeśli rząd nie zapanuje nad wzrostem bezrobocia, to musi więcej środków przeznaczyć na zasiłki, co jednak prowadzi do wzrostu podatków. Zbyt wysokie podatki mogą stanowić antybodziec do wzrostu produkcji i zmniejszyć aktywność w gospodarce. Konsekwencją tego może być dalszy wzrost bezrobocia i napięcia społeczne. Ponieważ praca ludzka jest zasobem, to w związku ze wzrostem bezrobocia możemy mówić o marnotrawstwie zasobów i nie wykorzystaniu możliwości produkcyjnych przez gospodarkę. Niedostateczne zatrudnienie i zbyt niskie płace ograniczają chłonność rynków, stwarzając barierę na drodze powiększania produkcji Po II wojnie światowe polityka gospodarcza rozwiniętych krajów kapitalistycznych skutecznie zapobiegała nadmiernemu bezrobociu z jednej strony i nadmiernemu wzrostowi cen z drugiej.
Przyczyny bezrobocia mogą być różne. Począwszy od indywidualnych decyzji (tzw. bezrobocie dobrowolne) po uwarunkowania makroekonomiczne, wynikające z określonego, w danym momencie, stanu gospodarki. W literaturze ekonomicznej do głównych rodzajów bezrobocia zalicza się:
Bezrobocie naturalne
Jest to bezrobocie w warunkach równowagi na rynku pracy i rynku produktów. Gdy w gospodarce występuje bezrobocie naturalne osiągany jest najwyższy dający się utrzymać poziom zatrudnienia w rezultacie produkt faktyczny równy jest produktowi potencjalnemu . Bezrobocie naturalne nie jest kategorią jednorodną W jego skład wchodzą:
Bezrobocie frykcyjne - występuje w związku z nieustannym ruchem ludności, przemieszczaniu się między regionami kraju, zmianami miejsc pracy, fazami cyklu życia (np. młodzież, kobiety po urodzeniu dziecka). W tej kategorii bezrobocia są też osoby chwilowo pozbawione pracy ze względu na zmianę zawodu.
Bezrobocie strukturalne - występuje, wtedy gdy istnieje niedopasowanie podaży pracy i popytu na nią. W szczególności chodzi tu o rozbieżności pomiędzy kwalifikacjami ludzi a rodzajem oferowanej pracy, w warunkach zmieniającego się popytu i produkcji. Tego typu bezrobocie związane jest z procesami rozwojowymi całych gospodarek, szybką ekspansję nowoczesnych gałęzi przemysłu i zanikiem innych, tradycyjnych dotąd sposobów produkcji. Następuje wówczas zmiana popytu na określone kwalifikacje.
Względną miarą tego rodzaju bezrobocia jest naturalną stopą bezrobocia. Jest to stopa przy której siły oddziałujące na wzrost bądź spadek cen i plac równoważą się. Naturalna stopa bezrobocia jest zawsze wyższa od zera i związana jest z inflacją. We współczesnej gospodarce naturalna stopa bezrobocia oznacza ten jej najwyższy poziom, który można utrzymywać bez ryzyka przyspieszenia inflacji Z doświadczeń krajów wysoko rozwiniętych wynika, że każdorazowo kiedy stopa bezrobocia osiągała poziom wyższy od naturalnej uruchamiała się spirala inflacyjna.
Naturalną stopę bezrobocia określa się różnie w różnych gospodarkach, na poziomie 3-6% zawodowo czynnych. Gdy stopa bezrobocia przewyższa naturalną wówczas mamy do czynienia z bezrobociem koniunkturalnym.
Bezrobocie koniunkturalne
Ten rodzaj bezrobocia występuje, wtedy gdy łączny popyt na pracę jest niski, co związane jest ze spadkiem aktywności gospodarczej w okresie recesji. Gdy obniżają się globalne wydatki i spada produkcja, bezrobocie rośnie. Jest to typ bezrobocia związany z cyklem koniunkturalnym.
Bezrobocie klasyczne
Ten rodzaj bezrobocia pojawia się wtedy, gdy płaca jest utrzymywana powyżej poziomu gwarantującego równowagę między podażą pracy a popytem na nią. Uważa się, zwłaszcza zwolennicy szkoły klasycznej, że place powinny podlegać takim samym prawom rynkowym, jak ceny produktów, tzn. być elastyczne. Jeśli utrzymuje się sztywne place (działalność związków zawodowych, prawodawstwo państwa) na poziomie zbyt wysokim, w stosunku do preferencji pracodawców. Gdy ta się dzieje koszt pracy jest zbyt wysoki pracodawcy zwalniają pracowników, co powoduje powstanie lub powiększanie się bezrobocia.
Monopolizacja i jej skutki
Problemem gospodarki rynkowej jest istnienie ciągłego zagrożenia wzrostem stopnia monopolizacji gospodarki. Jest to zagrożenie - jak twierdzi wielu ekonomistów - tym mocniejsze im bardziej liberalny jest rynek. Stwierdzenie to jest zaskakujące, intuicyjnie bowiem oceniając, wolna konkurencja i swobodna gra sił rynkowych powinny raczej zapobiegać pojawianiu się monopoli. Wielu znawców problemu jednak (w tej grupie również John Kenneth Galbraith - jeden z najwybitniejszych ekonomistów amerykańskich) sceptycznie odnosi się do zalet wolnego rynku, żywiąc obawy, iż zbyt wielu producentów jest nie kontrolowanych przez rynek, lecz przeciwnie, posiada znaczną siłę monopolową, oznaczającą wyłączność na rynku i decydujący wpływ na podstawowe parametry rynkowe - podaż i cenę. W przypadku braku interwencji rządu firmy te zapewne wykorzystują ową siłę dla własnych, egoistycznych korzyści. J.K.Galbraith uważa, że inicjatywa co produkować, w sytuacji istnienia monopoli, wcale nie pochodzi od suwerennego konsumenta, który poprzez rynek emituje instrukcje naginające mechanizm produkcyjny do swej ostatecznej woli. Inicjatywa ta raczej pochodzi od wielkich organizacji produkcyjnych, które sięgają po kontrolę nad rynkiem, któremu miały z założenia służyć i naginają konsumenta do swoich potrzeb.
Rynek konkurencyjny cechuje się tym, ze rywale dążąc do osiągnięcia własnych korzyści starają się być lepszymi od innych. Proces ten jest korzystny dla konsumentów, sprzyja bowiem osiąganiu wyższego poziomu produkcji, niższych cen oraz zwiększa różnorodność oferowanych na rynku dóbr i usług. Warunkiem istnienia konkurencji jest, między innymi, swoboda wchodzenia na rynek. Jest to sytuacja, w której konkurujący ze sobą rywale, dążąc do maksymalizacji zysku, mogą swobodnie wchodzić na rynki, które im to zapewniają. W warunkach działania monopolu natomiast istnieją, stwarzane w różny sposób, bariery wejścia na rynek. Monopoliści mogą manipulować ceną, ponieważ owe bariery zabezpieczają ich przed konkurencją ze strony rywali.
Można powiedzieć, że monopolizacja gospodarki jest pojęciem przeciwstawnym konkurencji. Siła monopolu oznacza bowiem zdolność firmy do podnoszenia cen rynkowych wytwarzanych przez nią dóbr lub usług poprzez zmniejszenie wielkości produkcji. Innymi słowy, przedsiębiorstwo dysponujące silą monopolową można określić mianem cenodawcy. Może ono kontrolować ceny, gdyż inne firmy nie mogą, nie są w stanie lub nie chcą z nim konkurować.
Bariery wejścia na rynek mogą wynikać z tego, że:
- monopolista jest jedynym właścicielem podstawowego surowca, niezbędnego w procesie produkcji określonych wyrobów;
- monopolista posiada patent lub prawa autorskie, uniemożliwiające wytwarzanie produktu przez innych producentów;
- monopolista może posiadać prawo wyłączności na sprzedaż danego produktu na pewnym obszarze geograficznym;
- monopolista może posiadać prawo do znaku firmowego dobrze znanego na świecie i stąd zachęcanie nabywców do kupowania innego konkurencyjnego wyrobu byłoby zbyt kosztowne;
- zmonopolizowana produkcja może być prowadzona na tak wielką skalę, że wejście nowego producenta, ze względów finansowych, jest niemożliwe (ponadto produkcja na wielką skalę wymaga ogromnych nakładów finansowych, a ryzyko poniesienia strat przez wchodzącego na rynek rywala z powodu osiągnięcia zbyt małej siły konkurencji, duże);
- monopolista może być chroniony przepisami administracyjnymi ograniczającymi np. konkurencyjny import.
Koszt monopolu
Wysokie ceny i ograniczenia produkcji nie są jedynymi kosztami monopolizacji. Całkowity koszt społeczny istnienia monopoli jest w rzeczywistości znacznie większy. Wiele firm osiąga korzyści typu monopolistycznego przez stwarzanie barier wejścia na rynki poddane swej kontroli. Zasoby zużyte do tworzenia barier są wycofywane z innych zastosowań, które mogłyby dostarczyć korzyści konsumentom. Całkowity koszt społeczny monopolizacji musi także uwzględniać nakłady urzędów antymonopolowych i wymiaru sprawiedliwości, poniesione na udaremnienie prób zdobycia pozycji monopolistycznej bądź przeciwstawianie się już istniejącym monopolom.
Kolejnym kosztem monopolu jest efekt redystrybucyjny. Na skutek monopolizacji konsumenci płacą wyższe ceny aniżeli musieliby płacić na rynku wolnokonkurencyjnym. Siła nabywcza konsumentów w takiej sytuacji zmniejsza się, natomiast zyski monopoli rosną. Jest to niepożądany efekt ze społecznego punktu widzenia. Zwrócić należy również uwagę na to, że monopol nie działając pod wpływem stałej presji rynku może nie przykładać zbyt dużej wagi do poziomu kosztów. W rezultacie spowoduje to nieefektywne wykorzystanie zasobów, jakimi dysponuje gospodarka.
Inną formą występowania monopolu jest dążenie, dominujących na danym rynku firm, do jego opanowania poprzez zmowy, czyli organizowanie się w formę karteli. Kartel jest to organizacja niezależnych producentów zmierzających do wykluczenia konkurencji między sobą poprzez wspólną regulację udziałów w rynku, poziomów produkcji i cen. Celem takiej organizacji jest podniesienie cen i zysków ponad poziom wolnokonkurencyjny. Przedsiębiorstwa wchodzące w skład karteli uzgadniają swe zachowanie tak jakby były jednolitym monopolem. Ta forma monopolu jest zjawiskiem rzadkim, nie tylko dlatego, że jest zabroniona prawem, lecz także dlatego, że sprzeczności interesów uczestników kartelu (np. chęć zdominowania takiej organizacji przez jednego z jej uczestników) najczęściej prowadzi do konfliktów i jego rozpadu.
Walka z monopolami jest zawsze niezmiernie trudna i kosztowna, tym niemniej rządy decydują się na nią przede wszystkim ze względów społecznych. Jakby bowiem nie patrzeć na działalność monopoli, to ich negatywne skutki dotyczą przede wszystkim konsumentów.
Nadmiar specjalizacji prowadzi do alienacji
Nadmiar specjalizacji może być niezdrowy. Pomimo swej efektywności, specjalizacja może, bowiem sprawić, że praca stanie się nudna i będzie wydawać się bezcelowa. Każda jednostka wykonuje pojedynczy czynność, która stanowi ułamek wszystkich czynności, niezbędnych dla wytworzenia danego dobre. Istotnie, jednostka może spędzić lata pracy przy taśmie produkcyjnej nie wiedząc, jaki jest jej końcowy produkt.
Wzajemne uzależnienie krajów
Ze specjalizacją związany jest również problem wzajemnego uzależnienia jednostek. We współczesnym społeczeństwie gospodarującym zjawisko to występuje z coraz większą siłą. Nikt z nas nie wytwarza drobnej nawet cząstki dóbr, które konsumujemy. W średniowieczu rzemieślnik wytwarzał jeden produkt i wymieniał go na wiele innych. Dzisiaj wielu robotników nie wytwarza dobra finalnego, ktoś może robić wyłącznie sznurowała do butów, a ktoś inny tylko śrubkę nr.999. W zmian za to pracobiorca otrzymuje dochód pozwalający mu na zakup dóbr pochodzących z całego świata, specjalizacja pociąga zatem za sobą pełne wzajemne uzależnienie
Kwestie podziału i nierówności
Dzielenie czegokolwiek jest zawsze niezmiernie kontrowersyjne, tak jak i kryteria, według których tego się dokonuje. Ustalanie komu?, ile? i dlaczego? wzbudza zawsze gorące dyskusje. Może wszystkim po równo? Jeśli nie, to jakie dysproporcje są do przyjęcia? Czy równość jest sprawiedliwa, czy sprawiedliwość wymaga właśnie nierówności?
Powyższe pytania stawiane są w każdej dyskusji dotyczącej kwestii sprawiedliwości społecznej. Bez względu na ustrój kraju jest to problem zawsze aktualny, wzbudzający wiele namiętności i jednocześnie do końca nierozwiązywalny. Każda bowiem opcja obarczona jest subiektywizmem ludzi podejmujących decyzje w zakresie podziału. Jest też prawie natychmiast oprotestowywana zarówno przez bogatszych, świadczących zbyt wiele, w ich mniemaniu, na rzecz biednych, jak i przez biednych skarżących się na zbyt niski poziom tych świadczeń.
Podstawowy podział dochodu narodowego dokonuje się poprzez działanie mechanizmu rynkowego. Udział w tym podziale uzależniony jest jednak od stopnia uczestnictwa w procesach gospodarczych tworzących ten dochód. Jeśli ktoś jest właścicielem fabryki to może liczyć na większą jego część niż ktoś, kto jest w tej fabryce tylko kierowcą. Ostatecznie, o efektach uczestnictwa w gospodarce decyduje rynek. Wysokie kwalifikacje, poszukiwane lub rzadkie zawody będą lepiej opłacane, tak jak rzadka lub wysokiej jakości produkcja. Tak więc ścieranie się popytu i podaży na wszystkich rynkach (towarowym, pracy, kapitałowym) decyduje o zysku, płacy i procencie. To, w jaki sposób dostosujemy się do wymagań mechanizmu rynkowego, działając na wybranym rynku, decyduje o . naszych dochodach, a więc o stopniu uczestnictwa w podziale produktu narodowego.
Zróżnicowanie społeczno- ekonomiczne
Kapitalizm różnicuje społeczeństwo pod względem materialnym. Jeśli nawet w wyniku ogólnego postępu w kulturze materialnej wszystkie warstwy społeczne uzyskują poprawę swojej sytuacji życiowej, to nadal utrzymują się znaczne rozpiętości w dochodach. Są one źródłem konfliktów społecznych od początków istnienia tego systemu.
Od początku kapitalizmu decydujące dla tego systemu są współzależności między pracą a kapitałem. Dominująca liczebnie i zorganizowana warstwa pracowników najemnych wywiera stałą presję na wzrost płac. Jeśli presja ta przekracza granicę wzrostu wydajności pracy, uruchamia to spiralę inflacyjną. Przedsiębiorcy, wobec narastającej niepewności wywołanej wzrostem cen, unikają wówczas długofalowych przedsięwzięć inwestycyjnych na rzecz krótkoterminowych lokat finansowych. Tendencja do powiększania potencjału produkcyjnego ustępuje miejsca wzmożonym staraniom o ochronę stanu posiadania przed rujnującymi skutkami inflacji. Presja powodująca nadmierny wzrost płac spycha system ku stagnacji gospodarczej.
Stagflacja i slumpflacja
Lata 70 przyniosły nowe wyzwanie; poprzednio okresy wysokiej inflacji i nadmiernego bezrobocia następowały przemiennie, natomiast w dekadzie lat 70. oba te procesy wystąpiły łącznie; była to dekada stagflacji — stagnacji gospodarczej , której towarzyszyła inflacja.
Polityka gospodarcza dysponująca narzędziami walki z inflacją bądź z bezrobociem nie była przygotowana do skutecznego przezwyciężania jednocześnie inflacji i bezrobocia. Stosowane do tej pory polityka antyrecesyjna intensyfikowała inflację, natomiast polityka antyinflacyjna zwiększała bezrobocie. Rządy największych rozwiniętych krajów uznały inflację za większe zło i przystąpiły do jej ograniczania za pośrednictwem aktywności gospodarczej. W rezultacie, na początku lat 80 gospodarka kapitalistyczna przeżyła przedłużoną recesję, która po pewnym czasie ograniczyła wzrost cen; jednak trudny dylemat: albo inflacja, albo bezrobocie, nie został ostatecznie rozstrzygnięty.
Procesy stagflacyjne przypisuje się usztywnieniu struktury gospodarki kapitalistycznej krajów rozwiniętych. Rozproszona początkowo władza gospodarcza uległa w XX wieku silnej koncentracji. Poszczególne dziedziny działalności gospodarczej zostały opanowane przez wielkie koncerny przemysłowe, finansowe, handlowe. W niektórych branżach potężne związki zawodowe decydują o kształcie rynku pracy. W rezultacie, wpływowe grupy interesów podtrzymują swoje roszczenia, niezależnie od stanu koniunktury gospodarczej.
Gospodarka regulowana
Wszystkie te opisane powyżej niedomagania kapitalizmu opartego na działaniu mechanizmu rynkowego skłaniają rządzących do podejmowania działalności interwencyjnej w przebieg procesów rynkowych.
W tych warunkach uznanie zyskała doktryna ekonomiczna głosząca, że kapitalizm nie gwarantuje pełnego wykorzystania czynników produkcji, dlatego konieczna jest interwencja państwa
Zaczęto tworzyć instytucje państwowe, które zastępowały lub wspomagały mechanizm rynkowy w regulowaniu procesów gospodarczych. Od tego czasu od czystego modelowego kapitalizmu, który występował w krajach zachodniej Europy i Ameryki w XIX w odróżnia się kapitalizm mieszany (państwowy).
O ile kapitalizm czysty charakteryzował się tym, że o alokacji pozostających w prywatnym posiadaniu zasobów czynników wytwórczych decydował wyłącznie mechanizm rynkowy, o tyle w kapitalizmie mieszanym własność prywatna i rynkowa alokacja zasobów są modyfikowane przez przepisy wydawane przez państwo (rząd) i fakt posiadania przezeń części majątku produkcyjnego kraju (interwencjonizm państwowy
W dzisiejszym świecie mamy zatem do czynienia z rynkową gospodarką mieszaną poddawaną regulującemu oddziaływaniu państwa. Problemowi temu poświecimy następny wykład
Podsumowanie
Kapitalizm powstał w północno -zachodniej Europie, następnie rozszerzył się na inne regiony tego kontynentu Znaczne były jego sukcesy w krajach nowo zasiedlanych: Stanach Zjednoczone, Kanadzie, Australii i Nowej Zelandii. Przez cały XIX wiek i pierwszą połowę XX wieku nie zdołał, z wyjątkiem Japonii, radykalnie przekształcić gospodarki krajów od dawna zasiedlonych, o starej kulturze duchowej i materialnej, jak Indie, Chiny czy kraje Ameryki południowej. Ze znacznym opóźnieniem następował rozwój kapitalizmu w Europie Wschodniej.
W ostatnich latach kapitalizm, przy zachowaniu wielu tradycyjnych instytucji, przyniósł ogromny wzrost gospodarczy niektórym krajom południowo -wschodniej Azji (Hongkong, Korea Pd., Singapur, Tajwan).
Upadek gospodarki centralnie planowanej w ostatniej dekadzie XX wieku w ZSRR i krajach bloku komunistycznego stanowi wyzwanie dla systemu kapitalistycznego, który stanął przed zadaniem przyspieszenia modernizacji krajów obejmujących znaczną część ludności świata i rozległych terenów kontynentu euroazjatyckiego, tzn. tam, gdzie w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat były eliminowane wszystkie ważniejsze instytucje gospodarki rynkowej.
Pytania
1. Wyjaśnij pojęcie cyklu koniunkturalnego.
2. Jak wytłumaczyć związek między inflacją i bezrobociem?
3. Wymień podstawowe rodzaje inflacji i bezrobocia.
4. Jakie są przyczyny inflacji?
5. Omów skutki monopolizacji.
6. Wskaż kontrowersje wokół kwestii podziału.
MATERIALY FAKULTATYWNE
Feudalizm w Polsce
Literatura historyczna, rozumiejąca przez feudalizm jedynie jego postać klasyczną, negowała istnienie feudalizmu w Polsce, a to z racji sporadycznego występowania prawa lennego w stosunkach wewnętrznych państwa, jedynie na Śląsku, Pomorzu Zachodnim, Rusi i Mazowszu. Feudalizm występował natomiast w stosunkach zewnętrznych, królowie polscy sprawowali czasowe lub trwałe zwierzchnictwa lenne nad ziemiami sąsiednimi (m.in. Prusy), jak również w układach społecznych i gospodarczych, choć z pewnym opóźnieniem w porównaniu z Zachodem, gdyż dopiero formowanie się państwa w czasach Piastów przyspieszyło rozwarstwienie niezróżnicowanej dotąd warstwy kmiecej.
Feudalizm w Polsce można podzielić na cztery okresy:
1) wczesnofeudalny: do połowy XII w.
2) gospodarki czynszowej: od połowy XII do połowy XV w.
3) gospodarki folwarczno-pańszczyźnianej: od połowy XV do połowy XVIII w.
4) kryzys gospodarki folwarczno-pańszczyźnianej: od połowy XVIII (reforma uwłaszczeniowa) do połowy XIX w.
Folwarki i latyfundia
W dawnej Polsce istniały wielkie posiadłości ziemskie świeckie i kościelne. Tworzone od średniowiecza do XVIII wieku, stanowiły podstawę potęgi materialnej i znaczenia polityczne posiadających je magnatów. W średniowieczu największe były latyfundia kościelne (np. w 1136 r arcybiskupstwo gnieźnieńskie posiadało ok. 150 wsi, a 1374 — 11 miast i 330 wsi. W połowie XV wieku biskupstwo krakowskie posiadało 7 miast i 204 wsie). Latyfundia świeckie rozwijały się szczególnie dynamicznie od 2. poł. XVI, a zwł. w 1. poł. XVII wieku głównie na Ukrainie, Białorusi i w Wielkim Księstwie Litewskim. Do największych należały latyfundia Kalinowskich, Kieżgajłów, Koniecpolskich, Lubomirskich, Olelkowiczów, Ostrogskich (na przeł. XVI i XVII w. dobra K.W. Ostrogskiego obejmowały ok. 100 miast i ok. 1300 wsi, dając dochód przewyższający dochód całego państwa), Potockich, Radziwiłłów, Sanguszków, Wiśniowieckich, Zamoyskich, Zasławskich. Obszary latyfundiów uległy znacznemu zmniejszeniu po rozbiorach, następnie w ciągu XIX wieku. Ostateczna ich likwidacja nastąpiła 1944.
Feudalizm pozaeuropejski
Zjawiska analogiczne do feudalizmu w Europie zachodziły, a nawet zachodzą także w innych częściach świata, ich charakter zależy od środowiska, w którym występują. Najprościej można to zauważyć u ludów koczowniczych, prawo wyłącznego korzystania z określonych pastwisk przysługiwało w tych kulturach wodzom plemiennym, którzy pozwalali z nich korzystać jednostkom od siebie uzależnionym (zależność nie tylko ekonomiczna, ale także osobista). Na Dalekim Wschodzie feudalizm wykształcił się bezpośrednio na formacji wspólnoty pierwotnej, współistniejąc z układem niewolniczym. W Chinach stosunki feudalne wykształciły się na gruncie patrymonializmu biurokratycznego. W Japonii wykształciła się organizacja bakufu, z szogunem na czele. Ścisła definicja feudalizmu jest do dzisiaj przedmiotem sporu między przedstawicielami różnych dziedzin nauki Wielu historyków uważa, że stosunki, w których pełnym właścicielem ziemi jest państwo (jak na licznych terenach Azji), nie powinny być traktowane jako feudalne.
Trochę historii kapitalizmu
System ten zrodził się na przełomie XV i XVI w. w Europie Zachodniej, jeszcze w łonie feudalizmu choć jego początki sięgają XIII wieku Jego rozwój umożliwiło zwycięstwo rewolucji burżuazyjnych kolejno w Niderlandach, Anglii, Francji, a później w innych krajach Europy i świata. Dalsze przyspieszenie rozwoju kapitalizmu nastąpiło w wyniku rozwoju techniki i technologii.
We Florencji rozwijał się przemysł wełniany zatrudniający najemną siłę roboczą; podobny wyłom w systemie feudalnym nastąpił w XIV wieku we Flandrii; jednak trwałe podstawy kapitalizmu uzyskał dopiero w XVI wieku, wraz z rozwojem przemysłu tekstylnego w Anglii. Zmiany w sposobach wytwórczości były pobudzane przez przekształcenia w jej otoczeniu; rewolucja nawigacyjna w XV wieku i odkrycia geograficzne w XVI wieku, wraz z towarzyszącym im handlem dalekosiężnym, stwarzały rozległe rynki zewnętrzne. Napływ kruszców szlachetnych do Europy w wyniku szybkiego wzrostu cen osłabił pozycję warstw feudalnej na korzyść ludzi handlu, rzemiosła i właścicieli manufaktur.
Rozwój miast i mieszczaństwa pobudzał rynek wewnętrzny i rozluźniał zależności feudalne. W procesie powstawania kapitalizmu istotną rolę odegrały szczególnie miasta północnych. Włoch, południowych. Niemiec, Niderlandów i Anglii.
Determinizm
Różnie interpretowano powstanie kapitalizmu. W ciągu wielu dziesięcioleci przeważał pogląd, (XIX-wieczny determinizm, K. Marks). że kapitalizm jest jednym z koniecznych etapów rozwoju cywilizacyjnego, przez który wcześniej czy później musi przejść każde społeczeństwo W tym sensie Europa, gdzie kapitalizm powstał najwcześniej, miałaby pokazywać drogę rozwoju innym kontynentom.
Przypadek, czy może cud?
Rozpowszechniła się również inna opinia (E.L. Jones, E. Gellner, M. Mann i inni.), że powstanie kapitalizmu było zjawiskiem wyjątkowym, które nie musiało wystąpić, a które pojawiło się jako wynik splotu wielu okoliczności, czegoś w rodzaju „cudu europejskiego”
Szczęśliwy zbieg okoliczność
To, że Europa potrafiła zerwać ze stagnacją właściwą społeczeństwom wiejskim, z hierarchią zależności osobistych i wkroczyła na drogę trwałego wzrostu gospodarczego, pokonywania głodu, ubóstwa i epidemii oraz budowania instytucji demokratycznych było wynikiem wielu specyficznych cech tego kontynentu. Były to między innymi warunki szczególnie sprzyjające rozwojowi rynku, spowodowane zróżnicowaniem geograficznym. Zachodniej. Europy, pobudzającym do wytwarzania odmiennych dóbr, podlegających wymianie.
Wreszcie Europa, od upadku Rzymu, nigdy nie wytworzyła jednej władzy imperialnej, która wzmacniałaby tendencje stagnacyjne. Zawsze był to system konkurujących ze sobą państw, otwartych dla imigrantów, na nowe idee i techniki wytwarzania.
Mówiąc inaczej pluralistyczna społeczność północnej i zachodniej Europy wykazywały „racjonalny niepokój” ciekawość wobec czegoś nowego, skłonność do dziedziczenia dorobku kultury materialnej innych, zwłaszcza cywilizacji Wschodu; osiągnięcia techniki, przejęte za pośrednictwem islamu, ulegały w ciągu wieków dalszym usprawnieniom na miejscu, co zaowocowało najpierw odkryciami geograficznych, a następnie rewolucją przemysłową na przełomie XVIII i XIX wieku.
Kapitalizm a religia
Wybitny niemiecki socjolog M. Weber (1864-1920), podobnie jak wielu mu współczesnych , postawił sobie dość fundamentalne pytanie: co właściwie sprawia, że mniej więcej od XVI wieku Zachód modernizował się i bogacił dużo szybciej niż reszta świata? A wewnątrz szeroko rozumianego Zachodu jedne państwa rozwijały się dużo szybciej od innych? Dlaczego na przykład (choć przykładu tego sam Weber nie używa), gdy w roku 1863 otwiera się w Londynie pierwszą linię metra, na sporych połaciach Europy żyje się, podróżuje i pracuje według standardów wieku XVIII?
Wspomnijmy, że w roku 1776 słynny Szkot Adam Smith (w swych "Badaniach nad przyczyną bogactwa narodów") na tak postawione pytanie odpowiadał, że owym tajemniczym motorem jest po prostu "niewidzialna ręka wolnego rynku". Odpowiedź udzielona przez Webera w roku 1904 we eseju "Etyka protestancka i duch kapitalizmu" idzie jednak w inną nieco stronę.
Niemiecki socjolog twierdzi natomiast, że kapitalistyczna rewolucja, zgodnie zresztą z włoską etymologią słowa (capita to po włosku głowa) kapitalizm, zaczyna się zawsze w ludzkich głowach.
Nowoczesny kapitalizm to nie tyle naturalny ludzki pęd do bogacenia się (znany wszystkim czasom i narodom), nie tyle industrializacja czy wzmożony obrót finansowy, co nade wszystko specyficzny stan społecznego ducha. Określony typ cnót i obyczajów, kształtujący w ludziach codzienną skłonność do oszczędzania, pracowitości, powściągliwości, jakiegoś podstawowego optymizmu i wiary we własne siły. Społeczny klimat, który moralną, a nawet religijną gratyfikacją opatruje wysiłek i kreatywność każdego, kto uczciwie chce poprawić doczesny los.
To osobliwe, kulturalistyczne spojrzenie na kapitalizm, dokonane ponad sto lat temu, uznać można za swojego rodzaju zapowiedź współczesnej epoki e-gospodarek i Total Quality Management- TQM, czyli kompleksowe zarządzanie jakością w której o gospodarczym bogactwie decyduje nie węgiel, stal czy ropa, ale właśnie to, co ludzie mają w głowie.
Ale nie koniec na tym Otóż na pytanie, skąd wziął się ten przedziwny społeczny klimat, nakazujący ludziom bogacenie się i zarazem oszczędny tryb życia, codzienny optymizm i jednocześnie emocjonalne opanowanie, Weber odpowiada bez wahania - z chrześcijaństwa, a dokładniej z protestantyzmu .
Kapitalizm a idee chrześcijaństwa
Z historii wiadomo, że zarodki kapitalistycznej kultury, trochę wbrew tradycyjnej katolickiej nauce o lichwie, rzeczywiście pojawiają się już w chrześcijańskim średniowieczu. Wśród mieszczan Wenecji, Genui, Lubeki czy Brugii, którzy dzięki zdolnościom kupieckim, pracowitości i optymizmowi czynią ze swych miast europejskie potęgi. Odnotujmy, że ten pierwszy etap rozwoju kapitalizmu był tak intensywny, że już w XIV wieku flamandzką Brugię i włoską Wenecję połączyć musiały regularne linie dyliżansowe (co było możliwe dzięki oddaniu w roku 1338 pierwszej drogi kołowej przez Alpy).
Dla Webera jednak prawdziwy początek rewolucji kapitalistycznej dokona się dopiero po roku 1517, na gruncie chrześcijaństwa zreformowanego przez Marcina Lutra i Jana Kalwina.
Przypomnijmy.
Luter podkreślał, że Bóg oczekuje od nas nie tylko wzniosłych modlitw, ale także solidnego wykonywania codziennych, w tym zawodowych obowiązków. Sens tej nauki dobrze oddaje dwuznaczność niemieckiego rzeczownika Beruf, który łączy w swym znaczeniu zarówno religijnie rozumiane powołanie, jak i zawodową profesję.
Kalwin z kolei i jego uczniowie głosili naukę o predestynacji, czyli odwiecznym przeznaczeniu każdego do zbawienia lub potępienia. Jej ważną dla kapitalizmu konsekwencją jest jak zauważa Weber, rozstrzygnięcie, że oznaki owego boskiego wyroku można rozpoznać już w życiu ziemskim. Nieco rzecz trywializując, wyjaśniać można to tak: jeśli ktoś ma żonę skromną i zaradną, gromadkę tłustych dziatek i wiedzie mu się w interesach, to widomy znak, że Bóg upodobał go sobie. Biada natomiast temu, kto ma żonę swarliwą, dzieci niewdzięczne i nieuczciwych wspólników. Nietrudno się domyślić, że każdy, kto przyjmie tę naukę, powodzenie w interesach i pracy zawodowej traktować będzie także w kategoriach eschatologicznych. Jednak sprawą dla Webera być może najważniejszą jest, widoczny zwłaszcza w nauce Kalwina, purytanizm.
Purytanizm
Reformator z Genewy był przekonany, że ludzkie ciało i związane z nim potrzeby, impulsy, a zwłaszcza przyjemności to prosta droga do upadku i grzechu. Rzeczą roztropną jest zatem wieść życie zaplanowane, ułożone i ascetyczne. Ciężko pracować, oszczędzać i metodycznie unikać wszelkich zbędnych przyjemności. Cnotą i roztropnością zaś szczególną jest w tej perspektywie unikanie przyjemności życia, zwłaszcza przez tych, którzy posiadają bogactwo i mogliby sobie na nie pozwolić najłatwiej.
Teologia spotyka się z obyczajowością
Nowoczesny kapitalizm rozpoczyna się tam, gdzie te teologiczne nurty spotykają się i mieszają w codziennej obyczajowości. Tam, gdzie ludzie z pobudek religijnych będą gotowi ciężko pracować, bogacić się, a zarazem z pewną premedytacją unikać nadmiernego korzystania z owoców swej pracy, oszczędzając je i akumulując. Kultura kapitalistyczna kiełkować będzie zatem wraz z reformacją w Niemczech, Szwajcarii, Anglii, Niderlandach czy państwach skandynawskich. Prawdziwą jednak jej ojczyzną staną się kolonie brytyjskie w Nowej Anglii (dziś wschodnie wybrzeże USA), a potem Stany Zjednoczone, gdzie od XVII wieku zmierzać będą protestanci z całej Europy, poszukujący przestrzeni dla budowy swego Nowego Jeruzalem.
Tak sformułowany pogląd na korzenie kapitalizmu był istotnym głosem w dyskusji o publicznej roli religii, a chrześcijaństwa w szczególności. Weber, podobnie jak wybitni współcześni politologowie: Huntington czy Bell, zdaje się powtarzać, że zachodnia cywilizacja nie tylko historycznie, ale i organicznie związana jest z chrześcijańską tradycją kulturową. I każdy rozkwit albo kryzys chrześcijaństwa ma lub mieć będzie konsekwencje polityczne i gospodarcze.
Z drugiej strony przyjęcie bez zastrzeżeń rozumowania Webera rodzi pytanie o możliwość budowania kapitalizmu na gruncie innym niż protestancki. Na przykład w Polsce, na gruncie tradycji katolickiej. Pytanie, które nad Wisłą powtarzamy co najmniej od 15 lat.
Kapitalizm na ziemiach polskich
Na koniec parę słów o rozwoju kapitalizmu w Polsce. Gospodarka rynkowa, podobnie jak pieniądz, powstały spontanicznie. Nie zostały przez nikogo wynalezione ani zbudowane czy zastosowane. Dlatego i dziś w Polsce nie „budujemy" ani nie „wprowadzamy" gospodarki rynkowej, tylko pozwalamy jej się odtwarzać i rozwijać. W porównaniu z Europą Zachodnią, jest on poważnie opóźniony. Złożyło się na to wiele przyczyn, nie tylko fakt, że w ogóle Europa Środkowo-Wschodnia przez wiele lat znajdowała się na peryferiach rozwoju europejskiego kapitalizmu. Ponadto działały u nas pewne szczególne czynniki
Na rozwój kapitalizmu w Polsce hamująco wpłynęły wielkie odkrycia geograficzne, które stworzyły wielki popyt na polskie zboże. Ten, wydawałoby się, korzystny fakt spowodował szereg zmian, które zahamowały rozwój rynku i kapitalizmu. Ukształtowała się gospodarka folwarczna z nawrotem pańszczyzny, zahamowany został rozwój miast. Rozwojowi rynku na zboże i produkty importowane towarzyszyło kurczenie się rynku krajowego. Kilkusetletnia koniunktura na zboże, korzystna dla właścicieli ziemskich i niektórych kupców (Gdańsk!), okazała się niekorzystna dla rozwoju kraju na dłuższą metę. Potem przyszły niszczące wojny, zabory i prawie 50 lat ustroju komunistycznego, który był programowo nastawiony na niszczenie stosunków kapitalistycznych, własności prywatnej i swobody działania podmiotów gospodarczych. W efekcie mamy obecnie przed sobą perspektywę restauracji kapitalizmu, co okazuje się procesem długotrwałym i wcale niełatwym
Początki
Początków można się doszukać w XV-XVI wieku, zwłaszcza w działalności wielkich kupców. Podobnie jak w zach. Europie, prowadzili oni interesy w skali międzynarodowej oraz poszukiwali korzystnych lokat kapitału w ziemi i nieruchomościach, w inwestycjach górnictwie, w handlu, pożyczkach. Charakter kapitalistyczny miało górnictwo, w którym gwarkowie — inwestorzy i udziałowcy przedsięwzięć wymagających znacznych nakładów o długim okresie zwrotu zainwestowanych środków — kierowali się motywem zysku
Wielkie odkrycia geograficzne i epoka folwarków pańszczyźnianych
Na rozwój kapitalizmu w Polsce hamująco wpłynęły wielkie odkrycia geograficzne, które stworzyły wielki popyt na polskie zboże. Ten, wydawałoby się, korzystny fakt spowodował szereg zmian, które zahamowały rozwój rynku i kapitalizmu. Ukształtowała się gospodarka folwarczna z nawrotem pańszczyzny, zahamowany został rozwój miast. Rozwojowi rynku na zboże i produkty importowane towarzyszyło kurczenie się rynku krajowego. Kilkusetletnia koniunktura na zboże, korzystna dla właścicieli ziemskich i niektórych kupców (Gdańsk Toruń, Kazimierz nad Wisłą), okazała się niekorzystna dla rozwoju kraju na dłuższą metę. Epoka folwarku pańszczyźnianego (XVI-XVIII w )zahamowała rozwój kapitalizmu. Wielcy właściciele folwarków (bogata szlachta, magnaci, kościół) byli wprawdzie wciągnięci w międzynarodowy handel zbożem, jednak zarówno motywy ich działalności (luksusowa konsumpcja), jak i ekonomika folwarku (wykorzystanie w dużym stopniu pańszczyźnianej siły roboczej, kalkulacja niepieniężna) były odmienne niż w przedsiębiorstwie kapitalistycznym. Szlachta nie miała także, ze względów ustrojowych, możliwości alternatywnych lokat kapitału (np. w handlu niezbożowym). Epoka folwarku przyczyniła się ponadto do upadku miast i mieszczaństwa, zarówno w rezultacie świadomej, antymiejskiej polityki szlachty, jak i przeniesienia środka ciężkości wymiany na handel zagraniczny. Pośrednio przyczyniło się to do osłabienia znaczenia potencjalnych grup nacisku, zainteresowanych zmianami ustrojowymi, które sprzyjałyby rozwojowi kapitalizmu. Relatywny niedorozwój struktur państwa (dworu, a zwłaszcza. armii), związany z brakiem absolutyzmu, nie dostarczył tego bodźca rozwoju działalności o charakterze kapitalistycznym , jakim na zachodzie Europy były zamówienia państwowe. Najwięcej elementów kapitalizmu wytworzyły w tym okresie miasta Prus Królewskich. (Gdańsk, Toruń, Elbląg); także bogaci Żydzi prowadzili gospodarkę o charakterze kapitalistycznym: (kredyt, handel lądowy).
Powstanie manufaktur
Objawy zmian zarysowały się pod koniec XVIII wieku w postaci rozwoju manufaktur mieszczańskich i działalności domów bankowych; mieszczanie, zwłaszcza warsztatów, zaczęli także aktywnie działać na rzecz poprawy swego statusu prawnego.
Rozbiory
Rzeczywiste przyspieszenie rozwoju stosunków kapitalistycznych nastąpiło dopiero w okresie rozbiorów; wiązało się to po części ze znoszeniem barier stanowych i związanych z nimi ograniczeń działalności gospodarczej poszczególnych grup ludności (głównie ze zniesieniem poddaństwa), po części zaś z ogólnym przyspieszeniem rytmu życia gospodarczego, związanego z rozwojem kapitalizmu w Europie i świadomą działalnością gosp. państwa. Rozczłonkowanie pomiędzy 3 państwa zaborcze sprawiło, że procesy gospodarcze kształtowały się w odmienny sposób w różnych częściach ziem dawnej Rzeczypospolitej.
Prusy
Na terenach zaboru pruskiego najwcześniej wprowadzono reformy struktur państwa i gospodarki, ułatwiające rozwój stosunków kapitalistycznych. Odbywał się on jednak głównie w rolnictwie i miał charakter satelicki wobec centralnych obszarów Niemiec. Sprzyjało temu wprowadzenie pruskich instytucji kredytowych, a zwłaszcza zniesienie poddaństwa i reforma uwłaszczeniowa, prowadząca do pełnej indywidualizacji własności ziemi.
Rozwój zorganizowanego na zasadach kapitalistycznych rolnictwa został przyspieszony w 2 połowie XIX wieku, gdy szybki wzrost przemysłu w Rzeszy stwarzał popyt na artykuły rolne, a także powodował odpływ siły roboczej zbędnej w rolnictwie. Przyczyniła się do tego również polityka celna, chroniąca rynek przed zagraniczną konkurencją rolną, oraz rozwój szkolnictwa (motywowany zresztą tendencjami germanizacyjnymi), sprzyjający procesom modernizacyjnym. Poza rolnictwem rozwój gospodarki na ziemiach polskich należących do Prus dokonywał się głównie, dzięki złożom węgla i cynku, na Górnym Śląsku. Produkcja jednak stopniowo tylko nabierała charakteru kapitalistycznego, gdyż rozwijający się przemysł początkowo miał charakter przede wszystkim dworski. Dopiero w 2 połowie XIX wieku pojawiły się, już na szeroką skalę, nowoczesne formy mobilizacji i organizacji kapitału — spółki akcyjne i banki.
Księstwo Warszawskie
W Księstwie Warszawskim charakter wczesnokapitalistyczny miała działalność dzierżawców monopoli skarbowych (sól) oraz dostawców wojsk., tzw. liwerantów. Dzięki realizacji zamówień byli oni w stanie gromadzić znaczne fortuny, które jednak często lokowano w majątkach ziemskich.
Królestwo Polskie
W Królestwie Polskim politykę odgórnej inicjacji rozwoju gospodarczego prowadziły władze, zwłaszcza w okresie sprawowania urzędu prezesa Komisji Rządowej Przychodów i Skarbu przez K. Druckiego-Lubeckiego. Zapoczątkowano wówczas rozwój wytwórczości tekstylnej w okręgu łódzkim oraz powołano do życia państwowy przemysł hutniczy w okręgu staropolskim i dąbrowskim. Przedsięwzięcia te odbywały się dużym kosztem, który w ostatecznym rachunku ponieśli podatnicy (głównie chłopi), natomiast efekty (zwłaszcza w hutnictwie) były wątpliwe. Wśród innych dziedzin wytwórczości przemysłowej elementy produkcji kapitalistycznej były widoczne zwłaszcza w żywiołowo rozwijającym się cukrownictwie. Szybki rozwój przemysłu kapitalistycznego nastąpił w 2 połowie XIX wieku, gdy uwłaszczenie chłopów spowodowało po pierwsze — przejście folwarków i zamożniejszych chłopów na tory gospodarki kapitalistycznej, po drugie zaś — rozwój rynku wewnętrznego. Jednocześnie w przemyśle zaczęto masowo wprowadzać innowacje technologicznej, będące wytworami zarówno I, jak i II rewolucji przemysłowej. W tym okresie zwłaszcza region łódzki, Warszawa i Zagłębie Dąbrowskie nabrały rzeczywiście kapitalistyczny charakteru. Rozwój, dokonujący się bez bezpośredniego zaangażowania państwa, był stymulowany zarówno powiększaniem się rynku lokalnego, jak i rynków wschodnich (Rosja, Azja). Sprzyjała temu rosyjska polityka celna, chroniąca obszary imperium przed konkurencją Zachodu. Formy organizacji przedsiębiorstw i mobilizacji kapitału (spółki akcyjne) nabrały nowoczesnego charakteru.
Austria
Najsłabszy — ze względu na zacofanie gosp. i niewielkie uprzemysłowienie — był rozwój kapitalizmu w zaborze austriackim. Nie licząc przemysłu wydobywczego (ropa naftowa), ograniczał się on do drobnego handlu i kredytu; kapitalistycznego charakteru nabierały także folwarki.
Koniec XIX wieku
Kapitalizm na ziemiach polskich w 2 połowie XIX wieku przybierał formy charakterystyczne dla obszarów opóźnionych gospodarczo. Duże znaczenie miała burżuazja i kapitały obcego pochodzenia, życie gospodarcze i społeczne było naznaczone silnym piętnem przeżytków feudalizmu (przeludnienie agrarne, duże znaczenie społeczne wielkich właścicieli ziemskich), a rozwój gospodarczy miał charakter wyspowy i nierównomierny.
Okres międzywojenny
Cechy te charakteryzowały także kapitalizm w Polsce w okresie międzywojennym, a trudności rozwoju były pogłębione najpierw zniszczeniami wojennymi i zadaniami związanymi z unifikacją gospodarczą terytorium, a w 1 połowie lat 30 z wielkim kryzysem gospodarczym. Wobec niedostatku rodzimych kapitałów poszukiwano rozwiązań w próbach ściągnięcia kapitału obcego, przede wszystkim zaś w bezpośredniej działalności gospodarczej państwa. Polityka etatystyczna, wyraźna już w pierwszej dekadzie niepodległości, nasiliła się bardzo w latach 30, kiedy to państwo miało dominujący udział w wielu gałęziach przemysłu, zwł. związanego z obronnością. Potem przyszła wojna i okupacja
Okupacja
Okupacja, spowodowały niemal całkowity zanik działalności gospodarczej o charakterze kapitalistycznym.
Lata socjalizmu
Po wojnie nastąpił trwający prawie 50 lat ustroju, komunistyczny, który był programowo nastawiony na niszczenie stosunków kapitalistycznych, własności prywatnej i swobody działania prywatnych podmiotów gospodarczych.
Relegalizacja
Gospodarka rynkowa zaczęła się odradzać w specyficznej, nielegalnej lub półlegalnej formie, w postaci tzw. drugiego obiegu gospodarczego, albo szarej strefy, w latach 70.,a zwłaszcza w latach 80 kiedy usunięto niektóre prawne przeszkody gdy rząd Rakowskiego w trosce o dobrobyt towarzyszy z PZPR zezwolił na prywatną działalność i stworzył warunki dla uwłaszczania się nomenklatury. W rezultacie relegalizacji prywatnej działalności gospodarczej
Właściwa działalność o charakterze kapitalistycznym zaczęła się rozwijać się dopiero od początku roku 1990 po wprowadzeniu w życie planu Balcerowicza. Wtedy to wraz ze stabilizacją pieniężną, powstały warunki do zatrudniania pracy najemnej spowodowało gwałtowny wzrost liczby prywatnych przedsiębiorstw.
WYKORZYSTANA LITERATURA
1. Albert M , Kapitalizm kontra kapitalizm, Signum, Kraków 1994.
2. Begg, D. Fischer S. ,Dorbusch R. , Ekonomia t. 1 i 2, PWE, Warszawa 1993.
3. Belka M. , Główne nurty współczesnej ekonomii, w: Współczesna teoria ekonomii. Główne nurty i problemy. Instytut Nauk Ekonomicznych PAN, Studia i Materiały, Warszawa 1991, Zeszyt nr 40.
BIRDZELL LE ,. ROSENBERG N. Historia kapitalizmu, Kraków 1994;
Blaug M. , Metodologia ekonomii, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1995.
Domańska E. , Wokół interwencji państwa w gospodarkę. Keynes, Friedman Laffer, Kennedy, Reagan i inni, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1992.
6. Etyka kapitalizmu, praca zbiór. pod red. P.L.Bergera, Signum Kraków 1994.
7 Gwartney J. StroupR., Co każdy powinien wiedzieć o gospodarce, Centrum im A.Smitha, Warszawa 1994.
8. Hall R.,Taylor J. , Makroekonomia. Teoria, funkcjonowanie i polityka, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1995.
9.. Hampdem-Turner Ch Trontpenaars A , The Seven Cultures of Capitalism:, A Currency Book Published by Doubleday, New York 1993.
10. Historia myśli ekonomicznej, praca zbiorowa red.. S. Żurawickiego, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 1979.
11. A. J. Isacksen, C.B.Hamilton, T.Gylfason, Zrozumieć gospodarkę rynkową, KK NSZZ „Solidarność", Gdańsk 1992.
12. D.R.Kamerschen, R.B.McKenzie, C.Nardinelli, Ekonomia, Fundacja Gospodarcza NSZZ „Solidarność", Gdańsk 1991.
W. KULA Kształtowanie się kapitalizmu w Polsce, Warszawa 1955;
13. .Lange O. , Ekonomia polityczna, t. 1, PWN, Warszawa 1967.
14. M.Levison, Nie tylko wolny rynek. Odrodzenie aktywnej polityki gospodarczej, PWE, Warszawa 1992.
15. A.Lipowski, Mechanizm rynkowy w gospodarce polskiej, PWE, Warszawa 1988. 16. 26. 16 R.Lucas, Wstęp do gospodarki rynkowej dla Polski, Wydawnictwo Profesjonalnej Szkoły Biznesu, Kraków 1992.
17. A.Łukaszewicz, Kapitalizm japoński w poglądach Shigeto Tsuru, Ekonomista 1994, nr 4.
18. Makroekonomia, praca zbiorowa . pod red. W.Balickiego „AND.." sc Warszawa 1993. 19. K.Markowski, Rola państwa w gospodarce, PWE, Warszawa 1992.
20 Międzynarodowe stosunki gospodarcze, praca zbiorowa . pod red. A.Budnikowskiego, E.Kaweckiej-Wyrzykowskięj, PWE, Warszawa 1996.
21 M.Nasiłowski, System rynkowy. Podstawy mikro- i makroekonomii. Instytut Kształcenia Ekonomicznego PT'E, Wydawnictwo Key Text, Warszawa 1994.
22. Nordycki model demokracji i państwa dobrobytu, praca zbiorowa . pod red. T.S.Edwardsena i B.Hagtveta, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1994.
23. J.Pen, Współczesna ekonomia, PWN, Warszawa 1972.
24. M.Rekowski Wprowadzenie do mikroekonomii, Polsoft- Akademia, Poznań 1994.
25. P.A.Sanuelson, W .D.Nordhaus, Ekonomia, t. .l i 2, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1995.
SCHUMPETR J.A. Kapitalizm, Socjalizm, Demokracja, Warszawa
26 . W.Stankiewicz, Historia myśli ekonomicznej, PWE, Warszawa 1987.
27 G.F. Stanlake, Podstawy ekonomii , Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 1992.
28. J.Szomburg, Jaki kapitalizm ?, „Przegląd Polityczny" 1992, nr 5
29. E. .Taylor, Historia rozwoju ekonomii , t. l, Wydawnictwo Delfin, Lublin 1991.
30. M.J. Thieme, Społeczna gospodarna rynkowa, C.H.Beck, Warszawa 1995.
31 A.Wojtyna, Rola państwa we współczesnej j ekonomii , w: Współczesna teoria ekonomii Główne nurty i problemy, Instytut Nauki Ekonomicznych PAN, Studia i Materiały, Warszawa 1991, Zeszyt gir 40.
32 P. Wonnacott, R. Wormacott, Economics Mc Graw - Hill Book Company, New York 1986.
33. J. Woś, Mechanizmy regulacji sfery spożycia w Polsce, PE Poznań 1993.
34. W. Wrzosek, Funkcjonowania rynku , PWE, Warszawa 1994.
35. . H.R. Varian, Mikroekonomia Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1999.
KAPITALIZM I RELIGIA
Sowiński S.: Po ziemi do nieba Rz 13 11 2003
Nasz nowoczesny liberalny świat zdążył się już mocno postarzeć. Mija oto bowiem okrągłe sto lat, odkąd w roku 1904 Max Weber rozpoczął pracę nad słynnym esejem "Etyka protestancka i duch kapitalizmu", klasyczną już rozprawą, która zaskakiwać i inspirować będzie odtąd kolejne pokolenia badaczy, polityków i przedsiębiorców. Na postawione przez wybitnego niemieckiego socjologa pytania musimy znaleźć odpowiedzi także dziś w Polsce.
Podobne rocznice są zwykle okazją do budowania pomników. Max Weber akurat - wie o tym każdy humanista - ich nie potrzebuje. Jak bowiem celnie ujął to profesor Jerzy Szacki: "trudno sobie wręcz wyobrazić współczesną socjologię bez wynalezionego przez niego słownictwa, wzoru myślenia teoretycznego i zespołu pytań, dotyczących w istocie wszystkich stron życia społecznego". Rozważania Webera o racjonalności, biurokracji, tzw. typach idealnych czy właśnie nowoczesnym kapitalizmie stały się po prostu kanonem. Skoro jednak tak, to rodzić się może pytanie, po co właściwie do Webera wracać? Po co powtarzać podręcznikowe już tezy, rozstrzygnięcia i ustalenia, których wyuczyć się muszą studenci ekonomii bądź socjologii?
Szlachetny krzew do pielęgnacji
Pierwszym powodem, który każe nad tekstem "Etyki protestanckiej i ducha kapitalizmu" pochylić się raz jeszcze, jest zawarta w nim definicja kapitalizmu. Otóż Weber, podobnie jak wielu innych, postawił sobie dość fundamentalne pytanie: co właściwie sprawia, że mniej więcej od XVI wieku Zachód modernizował się i bogacił dużo szybciej niż reszta świata? A wewnątrz szeroko rozumianego Zachodu jedne państwa rozwijały się dużo szybciej od innych? Dlaczego na przykład (choć przykładu tego sam Weber nie używa), gdy w roku 1863 otwiera się w Londynie pierwszą linię metra, na sporych połaciach Europy żyje się, podróżuje i pracuje według standardów wieku XVIII?
Wspomnijmy, że w roku 1776 słynny Szkot Adam Smith (w swych "Badaniach nad przyczyną bogactwa narodów") na tak postawione pytanie odpowiadał, że owym tajemniczym motorem jest po prostu "niewidzialna ręka wolnego rynku". Odpowiedź udzielona przez Webera w roku 1904 idzie jednak w inną nieco stronę. Wybitny niemiecki socjolog twierdzi bowiem, że kapitalistyczna rewolucja, zgodnie zresztą z włoską etymologią słowa kapitalizm, zaczyna się zawsze w ludzkich głowach. Mówiąc innymi słowy, nowoczesny kapitalizm to w jego rozumieniu nie tyle naturalny ludzki pęd do bogacenia się (znany wszystkim bodaj czasom i narodom), nie tyle industrializacja czy wzmożony obrót finansowy, co nade wszystko specyficzny stan społecznego ducha. Określony typ cnót i obyczajów, kształtujący w ludziach codzienną skłonność do oszczędzania, pracowitości, powściągliwości, jakiegoś podstawowego optymizmu i wiary we własne siły. Społeczny klimat, który moralną, a nawet religijną gratyfikacją opatruje wysiłek i kreatywność każdego, kto uczciwie chce poprawić doczesny los.
To osobliwe, kulturalistyczne spojrzenie na kapitalizm, dokonane okrągłe sto lat temu, uznać można za profetyczną przepowiednię. Widzieć w nim można bowiem zapowiedź współczesnej epoki e-gospodarek i TQM (Total Quality Management, czyli kompleksowe zarządzanie jakością - przyp. red.), w której o gospodarczym bogactwie decyduje nie węgiel, stal czy ropa, ale właśnie to, co ludzie mają w głowie.
Dla nas jednak wybrzmiewa z niego memento jeszcze inne. Pisząc o kulturowych i mentalnych podstawach kapitalizmu, Weber niejako przestrzega, że kapitalizm to nie dzika roślina, która rozkwita zawsze i wszędzie, ale raczej krzew szlachetny, wymagający odpowiedniego klimatu. A powodzenie kapitalizmu nad Wisłą, Dnieprem czy Newą zależy nie od liczby bankomatów czy supermarketów, ale nade wszystko od obyczajowych i mentalnych skłonności Polaków, Ukraińców czy Rosjan.
Rewolucja sprzed pięciu wieków
Jeszcze ważniejszym powodem, który każe wspomnieć setną rocznicę powstania "Etyki protestanckiej i ducha kapitalizmu", jest uzasadnienie, jakiego dokonuje Weber dla swej wizji kapitalizmu. Otóż na pytanie, skąd wziął się ten przedziwny społeczny klimat, nakazujący ludziom bogacenie się i zarazem oszczędny tryb życia, codzienny optymizm i jednocześnie emocjonalne opanowanie, Weber odpowiada bez wahania - z chrześcijaństwa.
Z historii wiadomo, że zarodki kapitalistycznej kultury, trochę wbrew tradycyjnej katolickiej nauce o lichwie, rzeczywiście pojawiają się już w chrześcijańskim średniowieczu. Wśród mieszczan Wenecji, Genui, Lubeki czy Brugii, którzy dzięki zdolnościom kupieckim, pracowitości i optymizmowi czynią ze swych miast europejskie potęgi. Odnotujmy, że ten pierwszy etap rozwoju kapitalizmu był tak intensywny, że już w XIV wieku flamandzką Brugię i włoską Wenecję połączyć musiały regularne linie dyliżansowe (co było możliwe dzięki oddaniu w roku 1338 pierwszej drogi kołowej przez Alpy).
Dla Webera jednak prawdziwy początek rewolucji kapitalistycznej dokona się dopiero po roku 1517, na gruncie chrześcijaństwa zreformowanego przez Marcina Lutra i Jana Kalwina.
Przypomnijmy. Pierwszy z nich podkreślał, że Bóg oczekuje od nas nie tylko wzniosłych modlitw, ale także solidnego wykonywania codziennych, w tym zawodowych obowiązków. Sens tej nauki dobrze oddaje dwuznaczność niemieckiego rzeczownika Beruf, który łączy w swym znaczeniu zarówno religijnie rozumiane powołanie, jak i zawodową profesję.
Kalwin z kolei i jego uczniowie głosili naukę o predestynacji, czyli odwiecznym przeznaczeniu każdego do zbawienia lub potępienia. Jej ważną dla kapitalizmu konsekwencją jest jak zauważa Weber, rozstrzygnięcie, że oznaki owego boskiego wyroku można rozpoznać już w życiu ziemskim. Nieco rzecz trywializując, wyjaśniać można to tak: jeśli ktoś ma żonę skromną i zaradną, gromadkę tłustych dziatek i wiedzie mu się w interesach, to widomy znak, że Bóg upodobał go sobie. Biada natomiast temu, kto ma żonę swarliwą, dzieci niewdzięczne i nieuczciwych wspólników. Nietrudno się domyślić, że każdy, kto przyjmie tę naukę, powodzenie w interesach i pracy zawodowej traktować będzie także w kategoriach eschatologicznych.
Jednak sprawą dla Webera być może najważniejszą jest, widoczny zwłaszcza w nauce Kalwina, purytanizm. Przekonanie, że ludzkie ciało i związane z nim potrzeby, impulsy, a zwłaszcza przyjemności to prosta droga do upadku i grzechu. Rzeczą roztropną jest zatem, jak podkreślał reformator z Genewy, wieść życie zaplanowane, ułożone i ascetyczne. Ciężko pracować, oszczędzać i metodycznie unikać wszelkich zbędnych przyjemności. Cnotą i roztropnością zaś szczególną jest w tej perspektywie unikanie przyjemności życia, zwłaszcza przez tych, którzy posiadają bogactwo i mogliby sobie na nie pozwolić najłatwiej.
Nowoczesny kapitalizm rozpoczyna się tam, gdzie te teologiczne nurty spotykają się i mieszają w codziennej obyczajowości. Tam, gdzie ludzie z pobudek religijnych będą gotowi ciężko pracować, bogacić się, a zarazem z pewną premedytacją unikać nadmiernego korzystania z owoców swej pracy, oszczędzając je i akumulując. Kultura kapitalistyczna kiełkować będzie zatem wraz z reformacją w Niemczech, Szwajcarii, Anglii, Niderlandach czy państwach skandynawskich. Prawdziwą jednak jej ojczyzną staną się kolonie brytyjskie w Nowej Anglii (dziś wschodnie wybrzeże USA), a potem Stany Zjednoczone, gdzie od XVII wieku zmierzać będą protestanci z całej Europy, poszukujący przestrzeni dla budowy swego Nowego Jeruzalem.
Ten weberowski wykład o historii kapitalizmu warto dziś wspomnieć z dwóch co najmniej powodów. Powód pierwszy jest taki, że - chcąc nie chcąc - wywód Webera staje się istotnym głosem w dzielącej dziś zachodni świat dyskusji o publicznej roli religii, a chrześcijaństwa w szczególności. Weber, podobnie jak wybitni współcześni politologowie: Huntington czy Bell, zdaje się powtarzać, że zachodnia cywilizacja nie tylko historycznie, ale i organicznie związana jest z chrześcijańską tradycją kulturową. I każdy jej rozkwit albo kryzys ma lub mieć będzie konsekwencje polityczne i gospodarcze.
Sprawa druga jest bardziej złożona i budzi, zwłaszcza w Polsce, spore kontrowersje. Przyjęcie rozumowania Webera bez zastrzeżeń rodzi bowiem natychmiast pytanie o możliwość budowania kapitalizmu na gruncie innym niż protestancki. Na przykład w Polsce, na gruncie tradycji katolickiej. Pytanie, które nad Wisłą powtarzamy co najmniej od 15 lat.
Biznes bez moralnego wymiaru
Wracając dziś do tej kwestii, trzeba odnotować, że u części przynajmniej polskich katolików samo słowo kapitalizm budzi ciągle dystans i niechęć. Poza przyczynami historycznymi, do których zaliczyć wypadnie i spuściznę po PRL, i brak w duszy sarmackiej tradycji kupieckich, wynikać to może z faktu, że nasz młody kapitalizm bywa jeszcze dziki i nieokiełznany. Odrażający dla ludzi wrażliwych moralnie i religijnie. Przywdziewający maskę a to prostackiej reklamy, a to nieludzkiego pracodawcy, a to wreszcie sieci supermarketów, która niedzielne święto zamienić chce w wielkie zakupy, przypominające klimatem "wielkie żarcie" ze słynnego filmu Marco Ferreriego. Co więcej - pisałem o tym w tekście "Smutek polskiego kapitalizmu" ("Rzeczpospolita" z 15 sierpnia 2003 r.) - polskiemu kapitalizmowi brakuje ciągle tradycji, twarzy i legend pozytywnych. Bohaterów i przykładów, które mogłyby inspirować i przekonywać, także ludzi głęboko wierzących.
Odwracając tok powyższego rozumowania, można jednak zapytać, czy ta chwiejność fundamentów etycznych, o których znaczeniu pisał Weber, nie bierze się także z tego, że polska gospodarność nie znalazła jeszcze pewnego oparcia w polskiej religijności? Czy w swej społecznej masie polski katolicyzm nie bywa ciągle jeszcze wybiórczy? Ograniczony do spraw duchowych, rodzinnych, obyczajowych i jakby niedostrzegający przestrzeni gospodarczej i zawodowej? Czy nie jest tak, że dla wielu z nas solidna praca albo działalność biznesowa nie ma ciągle waloru moralnego lub religijnego? A dla nazbyt wielu drobny przekręt, ustawiony przetarg czy niewielka protekcja nie ma ciągle nic wspólnego z kategorią grzechu?
Te retoryczne, weberowskie w swej istocie pytania dotyczą zresztą nie tylko współczesnej Polski. Wybitny amerykański politolog Seymour Martin Lipset podobne kwestie stawia w odniesieniu do całego globu. W swych ogólnoświatowych badaniach nad kulturowymi uwarunkowaniami współczesnej korupcji dochodzi do wniosku, że także dziś tylko indywidualistyczny protestantyzm skutecznie wyrywa jednostkę z "amoralnego familiaryzmu", czyli korupcjogennego i nepotystycznego z natury poczucia lojalności wobec rozmaitych krewniaków i kuzynów. Także protestantyzm, jego zdaniem, najpełniej uczy swych wyznawców moralnej odpowiedzialności i bezkompromisowości w sprawach publicznych i gospodarczych. "Kościół katolicki, anglikański i prawosławny - ocenia Lipset - wykazują większą tolerancję ludzkich słabości, ponieważ tamtejsze duchowieństwo może w pewnym stopniu rozgrzeszyć jednostkę z poczucia odpowiedzialności".
Abstrahując od tego, czy powyższe oceny są aktualne, uznać wypada, że Lipset i jemu podobni w jednym przynajmniej mają rację. Kapitalizm, budowany w świecie pozaprotestanckim, w poszukiwaniu moralnego czy estetycznego szyku skazany jest na spotkanie z religijnością, która na danym obszarze dominuje. I to od jej jakości i duchowego potencjału zależy, czy Polacy, Włosi albo Bułgarzy nauczą się, że bogacenie się może być cierpliwe, eleganckie i uczciwe.
Encykliki i przykłady z życia
Czy współczesna polska religijność jest w stanie sprostać temu wyzwaniu? Wiele wskazuje na to, że tak. Od czasów opisywanych przez Webera sporo bowiem wody upłynęło zarówno Tybrze, jak i w Wiśle. I zmienił się, lub jak chcą niektórzy - wyklarował, stosunek świata katolickiego do gospodarczej nowoczesności. Najwyraźniej widać to w samej doktrynie Kościoła, o czym w książce "Papieże i kapitalizm" pisze szczegółowo i zajmująco dominikanin o. Maciej Zięba. Dość tylko skwitować, że w słynnej encyklice "Centesimus Annus" (1991 r.) Jan Paweł II jednoznacznie rekomenduje katolikom system ekonomiczny, oparty na instytucji rynku, przedsiębiorstwa i własności prywatnej, a odrzuca projekt państwa opiekuńczego lub jakiejś trzeciej drogi między kapitalizmem a socjalizmem. Co więcej, trochę w duchu weberowskim, papież z aprobatą podkreśla, że kapitalizm kształtować może w ludziach cnoty odpowiedzialności i inicjatywy. Jego zaś dezaprobatę, co także koresponduje z przesłaniem "Etyki protestanckiej i ducha kapitalizmu", budzi konsumpcjonizm albo kapitalizm ignorujący wszelki ład prawny, moralny i religijny.
Tę opcję doktrynalną potwierdzają różne fakty społeczne. Oto katolicka do cna i rolnicza niegdyś Bawaria jest dziś jedną z nowocześniejszych lokomotyw niemieckiej gospodarki. Podobną funkcję w swym regionie pełnią też, nie mniej katolickie, północne Włochy czy Chorwacja. Dawne, niekorzystne dla katolicyzmu granice wyznaniowo-gospodarcze zdają się zacierać i w Europie alpejskiej, i między krajami Beneluksu.
Także w Polsce zarówno Kościół instytucjonalny, jak i bardzo wielu jego wiernych pomimo wszystko stara się odnaleźć w kapitalizmie oraz na wolnym rynku. Gołym okiem widać, że mimo zapełnienia sklepowych półek i poprawy kondycji bytowej części przynajmniej polskiego społeczeństwa ani nie wyludniają się polskie kościoły, ani nie przestano budować nowych świątyń. Obserwacje te potwierdzają także badania, zgodnie z którymi identyfikacja religijna bywa często w naszym kraju skorelowana pozytywnie z aktywnością społeczną i gospodarczą. Powstają różne katolickie dzieła, fundacje i wydawnictwa, które zdają w większości egzamin na wolnym rynku. Nieco przewrotnie uznać by nawet można, że nagłaśniane ostatnio afery gospodarcze z udziałem tych ostatnich są, niewesołym wprawdzie, dowodem na to, że Kościół w Polsce kapitalizmu się nie boi.
Wspomnieć trzeba wreszcie determinację tych, którzy w polskim katolicyzmie usiłują ugruntować przekonanie, że twórcza i uczciwa praca zawodowa, także ta wykonywana w banku czy na giełdzie, może i powinna być dla wierzących drogą do świętości. Są wśród nich i eksperci życia gospodarczego będący jednocześnie gorliwymi katolikami, jak choćby Hanna Gronkiewicz-Waltz, i naukowcy, jak choćby prof. Aniela Dylus z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego (dawniej ATK), i duszpasterze, jak choćby wspomniany już przeor polskiej prowincji dominikanów o. Maciej Zięba.
Nie tylko pieniądze
Problem polega więc przede wszystkim na tym, aby owe trendy cywilizujące młody polski kapitalizm upowszechniały się w całym polskim katolicyzmie. Aby z poziomu encyklik, nowoczesnych podręczników do etyki czy pojedynczych przykładów przekładały się na polską obyczajowość.
Sama zaś polska religijność sprawie tej służyć może na dwa sposoby. Przede wszystkim, potrzebne jest jej ugruntowywanie dobrze znanego z historii Kościoła pokornego realizmu. Świadomości, że jako chrześcijanie nie mamy na ziemi jakiegoś innego lepszego świata, innych lepszych bliźnich do kochania, innych sąsiadów, innych współobywateli niż ci, którzy są obok nas. Bo droga do nieba prowadzi tylko tędy i właśnie teraz. Także przez codzienne obowiązki zawodowe, społeczne czy gospodarcze. A chrześcijaństwo nie jest formą duchowej ucieczki od świata, ale odwrotnie - wezwaniem, aby świat ten uświęcać.
Pisząc to, warto wspomnieć przykład braci z Taize. Młodym ludziom z całego świata, zachwyconym ich ekumeniczną wspólnotą, podpowiadają: poza Dobrą Nowiną nie proponujemy wam żadnej szczególnej duchowości czy formacji. Z waszą wiarą wracajcie do swoich rodzin, parafii, zawodów i uczelni. Do domów dziecka, szpitali oraz biednych, których macie w sąsiedztwie.
Równie jednak ważne jest to, aby w transformującym się społeczeństwie pozostawał Kościół czytelnym i przekonującym znakiem spraw świętych i ostatecznych. Aby bezrobotnym i bogaczom codziennie umiał przypominać, że ostateczny sens i cel ich codziennych zmagań leży poza porządkiem spraw materialnych. I żadne pieniądze nie uczyniły jeszcze żadnego nieszczęśnika szczęśliwym.
Transformacja systemowa
Proces zmian systemowych nie odbywa się ani szybko ani równomiernie Na przeszkodzie kształtowaniu się gospodarki kapitalistycznej stoi niedorozwój odpowiedniej infrastruktury technicznej (drogi, przejścia graniczne, telekomunikacja), prawno-instytucjonalnej (bankowość, ubezpieczenia, sądy i rozwiązania prawne itd.) oraz rodzaj odziedziczonego po epoce komunistycznej aparatu wytwórczego (wielkie, często przestarzałe i trudne do sprywatyzowania fabryki)/ Nie sprzyjają temu również wyniesione z czasów komunistycznych postawy znacznej części społeczeństwa — oczekiwanie opieki ze strony państwa i brak aktywności w kierowaniu własnym losem. W efekcie mamy obecnie przed sobą perspektywę restauracji kapitalizmu, ale droga jeszcze daleka i bardzo wyboista
Podsumujmy
Główne siły napędowe postępu gospodarczego to wzrost wydajności pracy, pełniejsze wykorzystanie zasobów, postęp techniczny i organizacyjny, wzrost kwalifikacji itp.. Ważną dźwignią postępu gospodarczego jest specjalizacja, konkurencja i współpraca i wymiana międzynarodowa.
Hamulcami postępu gospodarczego są wszelkie czynniki, które opóźniają działanie sił napędowych rozwoju.
Pierwszorzędne znaczenie ·dla rozwoju gospodarczego ma system gospodarczy, który może sprzyjać rozwojowi gospodarczemu lub go hamować. Odziedziczona struktura gospodarki, przestarzała technika i organizacja, niskie kwalifikacje i słabe motywacje pracowników, niewłaściwa polityka gospodarcza i niesprawne instytucje mogą również ciążyć nad zdolnością kraju do przezwyciężenia opóźnień w rozwoju gospodarczym.
Korzyści z wymiany
Gospodarka wymienna pozwala rozluźnić wynikające z rzadkości ograniczenie występujące w gospodarce naturalnej. Wymiana pozwala z jednej strony zamienić dóbr i usługi, które cenimy mniej, na te, które mają dla nas większą użyteczność. Z strony drugiej handel stymuluje specjalizowania się poszczególnych jednostek, co prowadzi do zwiększenie skali gospodarowania oraz korzystania z wynikających stąd korzyści skali.
Najważniejsze być może jest to, że handel powoduje powstawanie korzyści, które ludzie uzyskują w wyniku dokonywanych oszczędności na nakładach czynników produkcji. Dzięki czemu wszyscy uczestnicy wymiany mogą żyć lepiej
Wyobraźmy sobie świat, w którym na dwóch leżących w bliskim sąsiedztwie wyspach żyją dwie niezależne i samodzielne rodziny na czele jednej stoi Fred a drugiej Harry
Wyobraźmy sobie, że w danych warunkach mogą oni tam wytwarzać tylko dwa zaspakajające całkowicie ich potrzeby konsumpcyjne dobra: orzechy kokosowe i ryby Każdy z nich produkuje tylko dla siebie nie ma miedzy nimi wymiany Czy i dlaczego warto jest się specjalizować i wymieniać? W naszym nieskomplikowanym świecie jedynym czynnikiem produkcji jest praca ludzka, której nakłady mierzymy ilością zużytych do produkcji danego dobra jednorodnych godzin Przyjmijmy dalej, że w ciągu jednego dnia Harry z rodziną może złowić pięć koszów ryb W tym samym czasie jest w stanie zebrać jeden kosz kokosów. Aby wytworzyć jeden kosz kokosów Harry musi zrezygnować z pięciu koszy Taki jest koszt przesuwania pracy od produkcji ryb do produkcji kokosów Jest to koszt substytucji Koszt ten to cena, jaka jaką Harry musi zapłacić, gdy decyduje się na produkcję orzechów Z relacji cen wynika, że jeden kosz kokosów ma dla niego pięć razy większą wartość niż kosz ryb. Dlaczego, bo do produkcji orzechów zużywa pięć razy więcej czasu niż do produkcji ryb Wartość obu produktów określona jest przez ilość pracy zawartej w nich?
Przyjmijmy, że z tych czy innych względów sytuacja u rodziny Freda wygląda dokładnie odwrotnie W ciągu jednego dnia może ona albo złowić jeden kosz ryb, albo zebrać pięć koszy kokosów Kosztem alternatywnym kosza ryb jest pięć koszy kokosów Tutaj jeden kosz ryb jest dla pięć razy cenniejszy od kosza kokosów. Przypuść teraz, że Harry i Fred są samowystarczalni i pół dnia spędzają na łowieniu ryb a drugie pół na zbieraniu orzechów W ciągu dwudziestodniowego miesiąca pracy Harry wyprodukuje 50 koszy ryb(10 dni x 5 koszy = 50) i 10 koszy kokosów ( 10 x 1 kosz = 10) W tym samym czasie Fred wyprodukuje 10 koszy ryb i 50 koszy kokosów W sumie uzyskają oni skonsumują 60 koszy ryb i 60 koszy kokosów
Osoba |
Dzienne wydajność w koszach |
Miesięczna produkcja i konsumpcja ryb |
Miesięczna produkcja i konsumpcja orzechów |
|
|
Orzechy X |
Ryby Y |
|
|
Fred |
5 |
1 |
10 |
50 |
Harry |
1 |
5 |
50 |
10 |
Razem produkcja i konsumpcja |
60 |
60 |
Taki układ koszów otwiera możliwości specjalizacji i korzystnej wymiany Rodzina Harrego daje sobie lepiej radę z łowieniem, natomiast rodzina Freda ze zbieraniem Harry ,który w ciągu dnia może wytworzyć dużo więcej ryb niż Fred powinien je produkowaći wymieniać na kokosy, których w ciągu dnia wytwarza mniej niż Fred I na odwrót. Fred, który w ciągu dnia wytwarza dużo kokosów powinien je produkować i wymieniać na ryby, których w ciągu dnia wytwarza mniej niż Harry
Wymiana dobrowolna musi być obustronnie korzystna Harry wymieni ryby na kokosy tylko wtedy, gdy za pięć koszy ryb dostanie więcej niż wynosi koszt alternatywny, czyli jeden kosz kokosów.
Patrząc na to inaczej ze jeden kosz kokosów powinien płacić mniej niż 5 koszy ryb. Im mniej koszów ryb płaci za kosz kokosów, tym korzystniejsza jest dla niego wymiana
Z kolei Fredowi opłaca się wymieniać kokosy, których ma dużo, na ryby, których ma mało tylko wtedy, gdy za każdy kosz ryb, będzie płacił mniej niż 5 koszy kokosów lub gdy z pięć koszy kokosów dostanie wiecej niż jeden kosz ryb. Wymian będzie tym korzystniejsza im mniej koszów kokosów oddaje on za kosz ryb
Czy obie strony będą zadowolone, gdy wymienią jeden kosz ryb za jeden kosz kokosów?
Osoba |
Produkcja po specjalizacji |
Konsumpcja ryb po wymianie |
Konsumpcja orzechów po wymianie |
|
|
Orzechy X |
Ryby Y |
|
|
Fred |
5x20 =100 |
- |
50 |
50 |
Harry |
- |
5x20 = 100 |
50 |
50 |
Razem produkcja i konsumpcja |
100 |
100 |
Tak wymiana jest to korzystne zarówno dla Harrego jak i Freda przy tym korzyści jednego nie wynikają ze strat drugiego, Obopólne korzyści wynikają z przyrostu produkcji spowodowanego wykorzystaniem przez każdego z nich ograniczonego czasu na produkcję tego, co każdy z nich robi krócej, czyli bardziej efektywnie
Jeśli Harry zacznie specjalizować się w produkcji ryby będzie w stania wyprodukować sto koszy miesięcznie. Jeśli Fred wyspecjalizuje się w produkcji kokosów, będzie mógł wyprodukować sto koszy miesięcznie. Po specjalizacji każdy z nich wytworzy więcej niż do tej pory i więcej niż było wytwarzane łącznie
Jeśli wypracowane nadwyżki wymienia w relacji jeden do jednego, to każdy z nich będzie konsumować pięćdziesiąt koszów ryb i pięćdziesiąt koszów kokosów
Ten rodzaj obopólny korzyści jest wynikiem absolutnej przewagi wydajności, czyli mniejszych nakładów pracy ( kosztów) Harrego w produkcji ryb, oraz wyższej wydajności, czyli niższych nakładów pracy ( kosztów) Freda w produkcji kokosów. Zobaczmy, co się wydarzy, gdy jedna ze stron ma absolutną przewag w produkcji obu dóbr Czy w tych warunkach korzystna wymiana i specjalizacja będzie możliwa?. Okazuje się, że tak. Wyjaśnia to sformułowana w XIX wieku przez Dawida Ricardo * teoria korzyści komparatywnych
Kosztów komparatywnych teoria
Jest to sformułowana przez D. Ricardo*(1772-1823), a rozwinięta przez J.S. Milla*(1806-73),teoria wymiany międzynarodowej i międzynarodowego podziału pracy. Zgodnie z nią kraj może osiągać korzyści w wymianie handlowej nie tylko wtedy, gdy swoje towary wytwarza taniej niż inne kraje w ujęciu bezwzględnym, ale także wówczas, gdy wytwarza bezwzględnie drożej, ale różnice kosztów wytwarzania różnych towarów w porównaniu z innymi krajami (koszty relatywne, komparatywne) są zróżnicowane. Inne kraje mogą być zainteresowane importem towarów, które jakiś kraj wytwarza niewiele drożej od nich samych, gdyż dzięki temu oszczędzają pracę pozwalającą im wytworzyć i sprzedać za granicę więcej tych towarów, które same produkują taniej. Istotne znaczenie dla ustalenia korzyści z takiej wymiany ma kurs walutowy.
Różnice komparatywne
Na naszym przykładzie, zarówno wyspiarze wschodni jak i zachodni mają wyraźną i oczywistą przewagę pod pewnym względem. Wyspiarze wschodni są zdecydowanie bardziej produktywni w łowieniu ryb. Zachodni mają oczywistą przewagę (niekiedy zwaną „absolutną przewagą") w produkowaniu chleba.
Przyjmijmy jednak, że żadna z tych rodzin nie ma absolutnej przewagi pod żadnym względem.
Do specjalizacji i korzystnej wymiany może jednak dojść również nie tylko wtedy, gdy jeden z nich potrzebuje więcej czasu do wytworzenia każdego z wymienionych produktów. Wystarczy by jeden z nich miał nad drugim przewagę komparatywną w produkcji jednego z wyrobów.
Przewaga komparatywna oznacza nie absolutny a tylko względnie niższy koszt produkcji. Odwołując się do poznanego zjawiska kosztu alternatywnego, możemy stwierdzić, że jeden kraj ma nad drugim przewagą komparatywna wówczas, gdy wytwarza dane dobro po niższym niż w drugim kraju koszcie alternatywnym Żeby znaleźć odpowiedź dalaczeo jest to możliwe zmodyfikujmy trochę nasz przykład
Załóżmy, że na trzeciej wyspie mieszka trzecia jedna rodzina Dicka, która nie ma warunków ani do rybołówstwa ani do zbierania kokosów. Wyprodukowanie jednego koszyka ryb zabiera im cały tydzień roboczy, czyli 5 dni a zatem w ciągu jednego dnia mogą oni wyprodukować 1/5 koszyka ryb. Z kokosami idzie im trochę lepiej, w ciągu tygodnia mogą wyprodukować trzy kosze, czyli 3/5 koszyka dziennie Tak czy owak są oni w obu dziedzinach mniej produktywni od rodziny Freda i Harrego. Czy mogą oni coś zyskać na handlu Z Hardym i Fredem . Okazuje się, że tak
Dla rodziny Dicka relacja kosztów alternatywnych wynosi między rybami a kokosami wynosi 3/1.Za każdym razem, gdy postanowią oni nie produkować kokosów przez tydzień, by zająć się połowem tracą trzy kosze kokosów. Ile w zamian za to uzyskują? Jedne kosz ryb Wobec tego , gdy produkują ryby dla siebie , każdy pojedynczy kosz ryb kosztuje ich trzy kosze kokosów .Przypuśćmy, że bieżąca relacja wymiany ukształtowane jest na poziomie jeden do jednego. Wówczas, gdy rodzina Dicka będzie chciała produkować kokosy i wymieniać je na ryby to ile koszów ryb stracą by otrzymać jeden kosz ryb, tylko jeden Czy mogą więc odnieść korzyści z handlu oczywiście, że tak.
Rodzina Dicka może zrezygnować z jednego kosza ryb nie łowiąc ich a za to wyprodukować w tym czasie trzy kosze kokosów. Następnie, jeśli będą chcieli mieć ryby, to za trzy kosze chleba mogą mieć trzy kosze ryb A więc dzięki wymianie dostaną trzy razy więcej ryb.
Gdy uprawiają handel ton koszt uzyskania ryb wynosi jedną trzecią tego , co kosztuje ich własna produkcja ryb
Rodzina Dicka nie ma na pewno przewagi absolutnej, ma natomiast przewagę komparatywną w produkcji kokosów. Dzięki temu może osiągać korzyści komparatywne z wymiany i specjalizacji
Korzyści komparatywne
Korzyści komparatywne oznacza, że koszt alternatywny w produkcji jest mniejszy od kosztu alternatywnego w handlu
Komparatywna niekorzyść oznacza sytuację, w której koszt alternatywny handlu jest mniejszy od kosztu alternatywnego w produkcji Zauważmy, że o istnieniu korzyści komparatywnych n ie rozstrzyga wielkość produkcji
Wszyscy czerpią korzyści wymiany
Ilekroć jeden z partnerów handlowych ma komparatywną przewagę w jednej dziedzinie, to siła rzeczy drugi musi mieć ją w drugiej z porównywalnych dziedzin, Jeśli jeden może wypaść lepiej w tej to drugi wypada lepiej w drugiej dziedzinie i obie strony odnoszą korzyści z handlu
Jeżeli „relacja wymienne (relacja kosztów alternatywnych, lub relacja transformacji) między dwoma produktami jest różna w przypadku jakiejś pary jednostek ekonomicznych (pojedynczych osób, przedsiębiorstw lub krajów), to jedna z tych jednostek będzie miała komparatywną korzyść w jednym z tych produktów, podczas gdy druga będzie miała dokładnie taką samą komparatywną korzyść w drugim produkcie. Twoja korzyść komparatywna jest moją niekorzyścią komparatywną, a moja korzyść komparatywna jest twoją niekorzyścią komparatywną. Jest to jedna i ta sama „sytuacja komparatywna" oglądana z dwóch różnych punktów widzenia.
Co to ma do czynienia z handlem międzynarodowym ?
Przypuśćmy, że na naszej wyspie są bariery dzielące te rodziny wyspiarskie na odrębne kraje. Wtedy cały ten handel, o którym mówiliśmy, będzie handlem międzynarodowym. Czy to sprawi jakieś różnice? Nie! Nie, z punktu widzenia wchodzących w grę teorii ekonomicznych.
W przypadku handlu międzynarodowego mogą wyniknąć pewne trudności w realizacji wymiany z powodu różnych walut znajdujących się w obiegu w poszczególnych krajach. Również stowarzyszenie rybaków strony zachodniej i stowarzyszenie producentów owoców chlebowych strony wschodniej mogą ubiegać się o ochronę przed „konkurencją zagraniczną".
Albo też kacyk wschodu, król Tuituranga może nie chcieć stać się zależnym od chleba ze strony, zachodniej, ponieważ planuje wojnę przeciwko wyspiarzom zachodnim. Mogą też być jeszcze inne komplikacje. Ale z punktu widzenia możliwości korzystania z tego przez obydwie strona; nie sprawia żadnej różnicy, czy partnerzy handlowi mieszkają w tym samym mieście, czy w różnych stanach, czy w różnych częściach świata.
Jeszcze jeden przykład korzyści komparatywnych
Oto jeszcze jeden przykład korzyści komparatywnych, bliższy naszemu domowi. Przypuśćmy, że w ciągu weekendu możesz zbudować dwa domki dla ptaków, albo zrobić na drutach sześć par skarpetek. Czy masz komparatywną przewagę w skarpetkach, czy w domkach dla ptaków? Nie możesz tego powiedzieć. Dlaczego? Dlatego że nie miałeś dotąd nic takiego, z czym byś mógł je porównać.
Przypuśćmy, że powiem ci tak: w ciągu jednego weekendu potrafię skonstruować dwa domki dla ptaków, albo zrobić na drutach cztery skarpetki. Teraz widzisz, że masz nade mną komparatywną przewagę w robieniu skarpetek, a ja nad tobą w konstruowaniu domków dla ptaków. Ty możesz zrezygnować z jednego domku, a dostaniesz za niego trzy pary skarpetek, a ja tylko dwie pary skarpetek.
Powiedzmy to w taki sposób: ile kosztuje cię para skarpetek? Dostajesz ich trzy za jeden domek. Jeśli chodzi o mnie, to dostaję tylko dwie pary. W ten sposób para skarpetek kosztuje mnie połowę domku dla ptaków, ale ciebie tylko jedną trzecią domku. Masz więc komparatywną przewagę w skarpetkach.
A odwróćmy to. Co jest z kosztami domków (w postaci utraconych skarpetek)? Moje dwa domki kosztują mnie tylko cztery pary skarpetek. Otrzymuję więc jeden domek za dwie pary skarpetek. Twoje dwa domki kosztują cię sześć par skarpetek. Tak więc jeden domek kosztuje cię trzy pary skarpetek. Ja dostaję więc moje domki taniej niż ty.
Specjalizujmy się więc - ja w domkach dla ptaków, ty w skarpetkach. Jeśli nie specjalizujemy się. to ja będę tworzył jeden domek i dwie pary skarpet, a ty jeden domek i trzy pary skarpet, tak że łącznie nasza produkcja będzie dwa domki i pięć par skarpetek. Ale gdy będziemy się specjalizować, to ja wytworzę dwa domki, a ty sześć par skarpetek. Łączny produkt wyniesie więc dwa domki i sześć par skarpetek. A zatem specjalizacja i handel przyniosą dodatkową parę skarpetek, czy nie? Tak jest!
Ja sprzedam ci domek za 2 1/2 par skarpetek. a ty będziesz miał swój domek i 3 1/2 par skarpetek Widzisz? Dodatkowa para skarpetek dla ciebie W la mnie!
„Prawo przewagi komparatywnej"
W realnym świecie każda jednostka ekonomiczna, każdy kraj (bez względu na to, jak bogaty lub biedny) ma komparatywną przewagę w pewnych dziedzinach i ujemną przewagę komparatywna w innych. Każda jednostka będzie utyskiwać większy produkt, jeżeli skoncentruje się na wytwarzaniu takich dóbr, w których ma komparatywną przewagę a potem w drodze wymiany handlowej nabywa inne potrzebne jej dobra. Ekonomiści nazywają to prawem przewagi komparatywnej.
„Prawo przewagi komparatywnej" podkreśla potencjalne korzyści z handlu. Powiada ono, że hydraulik, powinien pracować jako hydraulik, a obuwie kupować u szewca Szewc powinien koncentrować się na wytwarzaniu obuwia, a hydraulika najmować do naprawy instalacji wodociągowo-kanalizacyjnych. W ten sposób społeczeństwo będzie miało więcej i lepsze obuwie, jak też więcej i lepsze instalacje wodno-kanalizacyjne. Każdy odniesie z tego korzyść.
Korzyści ze specjalizacji
Wiesz, że niemal każda „jednostka ekonomiczna" mogłaby produkować niemal każdą rzecz, gdyby chciała nad tym odpowiednio ciężko pracować. Każda pojedyncza osoba, rodzina, przedsiębiorstwo, gospodarstwo rolne, czy kraj mógłby wykorzystywać swoje zasoby do wytwarzania setek różnego rodzaju rzeczy. Mógłbyś udać się do stanu Iowa, zostać farmerem i produkować wszelkiego rodzaju rzeczy, jak kukurydza lub pomidory, kurczaki lub jaja, kokosy lub banany lub skóry z niedźwiedzi polarnych. W jaki sposób mógłbyś zdecydować, co produkować?
Specjalizuj się w produkcji tego, co przynosi największy zysk
Jeżeli działa proces rynkowy, to łatwo jest podjąć decyzję. Najpierw oblicz, ile by cię kosztowało wytwarzanie każdego produktu i jaki miałbyś z niego dochód. Wówczas będziesz mógł wybrać produkt przynoszący największy zysk lub najbardziej zyskowną kombinację produktów.
Przecież nie udasz się do stanu Iowa po to, żeby produkować tam banany, kokosy, lub skóry niedźwiedzi polarnych! Koszty byłyby dziesięciokrotnie wyższe od wartości produktu. Mógłbyś wyjść na swoim produkując kurczaki i jaja albo pomidory. Ale dla twojej farmy byłoby najlepiej, gdybyś produkował kukurydzę. Jesteś posiadaczem kawałka najlepszej ziemi pod uprawę kukurydzy. Co więc będziesz robił? Hodował polarne niedźwiedzie? Śmieszne!
Jeżeli działa rynek tak, jak się zakłada, to jeżeli jesteś producentem, to będziesz automatycznie wykorzystywał swoje zasoby (lub zasoby społeczeństwa) w sposób najbardziej efektywni najbardziej produktywny. Będziesz wytwarza najdroższe produkty (te, które społeczeństwo ceni najwyżej) i zużywał najtańsze zasoby (te, które społeczeństwo ceni najniżej).
Dla specjalizacji potrzebny jest handel
Osoby koncentrujące się na wytwarzaniu rzeczy, na których się najlepiej znają, zazwyczaj produkują więcej, otrzymują wyższe dochody i żyją na wyższej stopie, niż ci, którzy nie mają żadnej „specjalności. Ale dla specjalizacji potrzebny jest handel.
Żeby ktoś mógł się specjalizować, to inni muszą chcieć kupować jego produkty. Jeżeli wybierasz jako swoją specjalność medycynę, to będziesz zależny od wielu ludzi, którzy chcieliby nabyć twoje usługi. Nie powinieneś się specjalizować, jeśli rynek nie jest dostatecznie duży, żeby mógł kupować wszystkie twoje usługi.
Specjalizacja i podział pracy
Wyraz „specjalizacja" używa się często razem z podziałem pracy. W rzeczywistości, „podział pracy" jest szczególnym rodzajem specjalizacji Nie oznacza on, że ,ja się skoncentruję na wytwarzaniu mojego produktu o «najwyższej przewadze komparatywnej, a ty się skoncentrujesz na twoim produkcie .
Oznacza natomiast, „podziel proces wytwórczy na szereg prostych czynności i niech każda osoba (maszyna) stanie się wysoce wyspecjalizowana w wykonywaniu jednej z tych czynności., Całość czynności w procesie produkcji jest podzielona tak, żeby każda z nich mogła być specjalnością
Różni ludzie mają różne zdolności i zręczności. Przez specjalizację wielu z nich może stać się jeszcze bardziej produktywnymi w swoich specjalnościach. Podział pracy stwarza możliwość wykorzystywania bardziej zaawansowanej technologii - czyli bardziej efektywnych sposobów wytwarzania dóbr.
Odkrycia nowych technologii pociągają za sobą konstrukcję nowych maszyn. Robotników przyucza się do posługiwania się tymi maszynami Zakres produkcji się rozszerza. Rośnie zdolność produkcyjna gospodarki. Jest to bardzo ważny element procesu wzrostu gospodarczego
W miarę rozwoju technologii i specjalizacji poszczególnych części procesu produkcyjnego społeczeństwo utyskuje większy produkt. Dzieje się tak samo przez się. Trzeba tylko pozostawić ludzi samym sobie. W społeczeństwie, w którym działa proces rynkowy, sami ukształtują swoje sposoby specjalizacji i osiągania poprzez handel więcej potrzebnych im dóbr.
Godne uwagi wyniki specjalizacji
Jedynym możliwym sposobem na to, żeby ludzie mieli więcej niż tylko to, co jest konieczne do życia jest specjalizacja i handel. Jedną z ważnych różnic między zastygłymi w nędzy gospodarkami słabo rozwiniętego świata a społeczeństwami obfitości współczesnego świata jest stopień specjalizacji.
Zastanów się chwilę nad tym! Co byś jadł dziś gdybyś miał do jedzenia tylko to, co sam byś wyprodukował? W co byś się ubierał? W jakim domu mieszkałbyś? Jakbyś się leczył? Jakim środkiem lokomocji posługiwałbyś się? Byłyby to rzeczy bardzo prymitywne nieprawda?
Efekty specjalizacji i wymiany handlowej są rzeczywiście godne uwagi - tak godne uwagi, że wręcz nie jesteśmy w stanie uzmysłowić sobie, jak wyglądałby świat bez specjalizacji i wymiany handlowej Jest to zasadnicza, istotna część nowoczesnego społeczeństwa.
Specjalizacja oddziałuje na każdy moment w życiu każdego z nas. A wyniki tego - w kategoriach skrócenia czasu pracy, łatwiejszej pracy, większej ilości i wyższej jakości produktów wszelkiego rodzaju - są rzeczywiście fenomenalne! Jednak jesteśmy tak znacznie do nich, że przyjmujemy je po prostu jako dane.
Specjalizacja to wielka rzecz! Niemniej wiąże się ona z dużym ona koszem. Wszyscy stajemy się uzależnieni wzajemnie od siebie.
Koszt specjalizacji - uzależnienie
Gdy jest dużo ludzi i wszyscy produkują i prowadzą handel między sobą, to już nikt nie stoi o własnych siłach. Każdy z nas jest zależny i pozostaje pod wpływem tego, co wszyscy inni decydują. Cokolwiek dzieje się gdziekolwiek wywiera swój efekt wszędzie.
Im bardziej wyspecjalizowana i im bardziej współzależna staje się gospodarka, tym bardziej może być produktywna. I tym szybciej społeczeństwo może osiągać dowolne cele, do jakich zmierza. A co z kosztami tej współzależności?
Jeżeli ja produkuję jaja, a wy nabywcy jaj, postanowicie, że nie lubicie jaj, to wyrządza mi szkodę. Jeżeli jestem zależny od was producentów benzyny, którą używam w moim samochodzie, i nagle zaczynacie strajkować, to mi wyrządza szkodę.
Jeżeli robotnicy w mojej hucie stali żądają podwyżki płac, a ja nie mogę podnieść mojej ceny na pokrycie tej podwyżki, to mi wyrządza szkodę.
Jeżeli podniosę cenę, a potem moi klienci zaczną kupować stal u zagranicznych producentów, to zwijam interes i zwalniam moich robotników. To wyrządza mi szkodę i wyrządza szkodę moim robotnikom. Zanim to wszystko minie, to będą jeszcze poszkodowani drobni właściciele sklepów spożywczych, piekarze i mnóstwo innych ludzi w naszym mieście.
Ze specjalizacją i wymianą żyje się nam znacznie lepiej. Cieszymy się, że praca jest łatwiejsza, że mamy więcej wolnego czasu, dobrze ogrzane domy i szybkie samochody, okulary, zdrowe zęby i zastrzyki przeciwko alergii. Specjalizacja i podział pracy, oczywiście, „kosztują" nas: tracimy naszą niezależność ekonomiczną. Ale jest to koszt, za który większość nas gotowa jest płacić.
KORZYSCI Z INTEGRACJI GOSPODARCZEJ
Integracja gospodarcza pozwala na swobodny przepływ dóbr i zasobów (nakładów i produktów) między jednostkami gospodarczymi. Integracja gospodarcza oznacza zniesienie barier między oddzielnymi jednostkami ekonomicznymi, tak iż w efekcie te oddzielne jednostki stają się jedną zintegrowaną jednostką gospodarczą W realnym świecie lat dziewięćdziesiątych jest dużo przykładów korzyści z integracji gospodarczej i krajów starających się o uzyskanie tych korzyści. Kraje wspólnoty europejskiej starają się obecnie osiągnąć pełną integrację gospodarczą poprzez całkowitą eliminację barier handlowych między krajami członkowskimi oraz wprowadzenie wspólnej waluty euro. Stany Zjednoczone razem z Kanadą Meksykiem opracowały stworzyły strefę wolnego handlu NAFTA obejmującej całą Północną i dużą część Południowej Ameryki
Gospodarka radziecka, która pozostawała pod kontrolą planistów gospodarczych przez tyle lat, stara uwolnić jednostki gospodarcze, które tworzyły Związek Radziecki, i osiągnąć integrację bardziej zorientowaną na rynek, tak żeby mogły one ciągnąć takie same korzyści, jakie już od wielu lat przypadają gospodarkom rynkowym
Integracja gospodarcza stwarza nowe możliwości korzystania z większych ilości i lepszych dóbr bez potrzeby bardziej wytężonej pracy, lub uzyskiwania takich samych ilości dóbr przy znacznie mniejszych nakładach czynników produkcji
Co będą robić nasi wyspiarze teraz, gdy osiągną korzyści z integracji gospodarczej? Korzyści mogą być rzeczywiście wielkie. Na przykład na naszej wyspy widać, że nikt nie musi pracować bardziej intensywnie niż poprzednio. Niemniej łączna produkcja tej społeczności niemal podwoiła się.
Być może zdecydują się na przejście na czterodniowy tydzień pracy, albo na sześciogodzinny dzień pracy. Albo może poświęcą więcej czasu budowie lepszych domów lub lepszego zaopatrzenia ich w wodę. Albo zbudują port, żeby móc eksportować suszone ryby i koprę (suszony miąższ kokosowy). Wtedy będą mogli ciągnąć jeszcze więcej korzyści z handlu z innymi wyspami i krajami.
Na rysunku łączymy razem krzywe możliwości produkcyjnych obydwóch omawianych rodzin. Ta „kombinowana" krzywa możliwości produkcyjnych pokazuje wielkie korzyści w postaci produktu, wynikające z integracji gospodarczej tych dwóch poprzednio oddzielnych gospodarek.
W dziedzinie produkcji ryb i chleba te dwie jednostki - gospodarka wschodniej części wyspy i gospodarka części zachodniej - są obecnie zintegrowane w jedną jednostkę ekonomiczną. Krzywa transformacji na rysunku pokazuje możliwości produkcyjne tej nowo zintegrowanej jednostki gospodarczej.
.
Czym był plan Balcerowicza ?
(Zob B. Czarny i inni „Podstawy ekonomii” )
Plan Balcerowicza stanowił zespół działań z zakresu polityki gospodarczej wprowadzanych w życie od października 1989 r. Nabrały one impetu po 1 stycznia 1990 r. . Celem były likwidacja odziedziczonego po okresie „realnego socjalizmu" nakazowo-rozdzielczego sposobu kierowania polską gospodarką i jej upodobnienie do rynkowych gospodarek takich krajów, jak Niemcy, Wielka Brytania, Francja czy Stany Zjednoczone, w których dominuje własność prywatna. Rolę planu centralnego jako mechanizmu koordynującego zachowania przedsiębiorstw miał przejąć rynek. Warunek wstępny powodzenia całej operacji stanowiło zahamowanie wzrostu cen. Wyniki wdrażania planu Balcerowicza nakładały się na skutki reform polskiej gospodarki, dokonanych w ostatniej fazie rządów partii komunistycznej, kiedy to zaprzestano odgórnego ustalania wielu cen, a tzw. ustawa Rakowskiego9 umożliwiła zakładanie przedsiębiorstw prywatnych. Ze względu na radykalizm i tempo wdrażanych przemian plan Balcerowicza nazwano terapią szokową gospodarki.
Na plan Balcerowicza składały się m.in. następujące działania:
1. Zaprzestanie blokowania cen przez państwo.
2. Silne podniesienie „ceny pieniądza", czyli oprocentowania kredytów bankowych.
3. Próby zwiększenia wpływów do budżetu i ograniczenia wydatków państwa. 4. Hamowanie wzrostu dochodów ludności.
5. Energiczna polityka antymonopolowa.
6. Umożliwienie swobodnego handlu z zagranicą.
W krótkim okresie środki te miały uspokoić gospodarkę. Chodziło przed wszystkim o zahamowanie wzrostu cen, czyli zatrzymanie inflacji. Kiedy cen szybko i chaotycznie rosną, większość ludzi ubożeje i tylko nieliczni zyskują W dodatku inwestowanie przestaje się opłacać, ponieważ nie wiadomo, ile dokładnie wyniosą w przyszłości nakłady i efekty realizowanych przedsięwzięć Inflacja nie sprzyja rozwojowi gospodarki.
Zatrzymanie inflacji miało także ułatwić odbudowę rynków (m.in. rynku dóbr rynku pieniądza i kapitału, rynku pracy). Chodziło o to, aby ceny powstające na tych rynkach zaczęły rozstrzygać o tym, co, jak i dla kogo wytwarza polska gospodarka Do tej pory decyzje te podejmowali głównie państwowi urzędnicy, którzy nakazani i przydziałami środków kierowali podporządkowanymi sobie przedsiębiorstwami
Jednocześnie dążono do gruntownej zmiany stosunków własnościowych w Polsce, czyli - przede wszystkim - sprywatyzowania przedsiębiorstw państwowych. Zakładano, że prywatyzacja zapewni zainteresowanie producentów zyskiem, co sprawi, iż rynek zacznie decydować o zachowaniu gospodarki.
Skutki realizacji planu Balcerowicza były wielorakie.
1. W krótkim okresie jednorazowy, gwałtowny wzrost uwolnionych cen do prowadził do zrównoważenia popytu z podażą w gospodarce. Na przykład ceny dóbr konsumpcyjnych w styczniu 1990 r. wzrosły o 79,6% w porównani z grudniem 1989 r. Nazywano to „inflacją korekcyjną", bo w jej wyniku ceny, zostały skorygowane, osiągając poziom równowagi. Od marca ceny „uspokoiły się" i tempo inflacji spadło do kilku procent miesięcznie. Polacy po prostu nie mieli już więcej pieniędzy.
2. Skutkiem wzrostu cen okazała się m.in. głęboka recesja, czyli spadek produkcji. Ludzie zubożeni przez wzrost cen nie mieli, za co kupować produktów przedsiębiorstw. Tym z kolei brakowało pieniędzy na zakupy u swoich dostawców. Sytuację pogarszało i to, że kredyt w bankach był bardzo drogi, więc upadające firmy nie mogły ratować się pożyczkami. W dodatku umożliwienie swobodnego handlu z zagranicą sprawiło, że na masową skalę zaczęta sprowadzać towary z innych krajów. Polacy kupowali je zamiast towarów polskich. Tym samym dodatkowo zmalał popyt na produkty wytwarzane przez krajowe przedsiębiorstwa.
3. Spadek produkcji przedsiębiorstw oznaczał, że płaciły one państwu mniej podatków. Nic więc dziwnego, że pustka w państwowej kasie, czyli tzw. deficyt budżetu, zagroziła normalnemu działaniu wojska, policji, straży pożarnej, szkolnictwa, służby zdrowia, opieki społecznej, wielu instytucji służących upowszechnianiu kultury
4. Innym skutkiem recesji było pojawienie się i szybki wzrost nie znanego w Polsce za czasów „realnego socjalizmu" jawnego bezrobocia. Wkrótce przekroczyło ono poziom 2,5 mln osób (zob. ANEKS). Gwałtownie zróżnicował się poziom dochodów w społeczeństwie. Pojawiły się bieguny skrajne nędzy i wielkiego bogactwa.
Równolegle do opisywanych zdarzeń toczyły się jednak inne procesy. Każdego dnia powstawały setki nowych przedsiębiorstw. Zniknęły tak charakterystyczne dla krajów „realnego socjalizmu", spowodowane zbyt niskimi cenami, braki towarów, a także kolejki, które przez wiele dziesięcioleci były symbolem polskiej gospodarki. Miało to wiele korzystnych skutków, łagodzących konsekwencje zubożenia ludności.
1. Skokowo v wzrosła różnorodność i jakość produktów. Na przykład, po raz pierwszy po II wojnie światowej powszechnie dostępne stały się w Polsce albumy nowoczesnego malarstwa i owoce południowe.
2. Nakłady czasu, czyli setki milionów godzin poświęcanych co roku przez konsumentów na poszukiwanie towaru, stanie w kolejkach itp., stały się zbędne.
3. Granice możliwości zakupu zaczęła wyznaczać ilość posiadanych pieniędzy, a nie - obecność towarów na rynku. Zniknęły wymuszone oszczędności. Nikt nie trzymał pieniędzy tylko dlatego, że nie było ich na co wydać.
4. Zniknęła konieczność dokonywania zakupów na czarnym rynku, po zawyżonych cenach.
5. Przestano gromadzić zapasy niedostępnych do tej pory towarów. Obniżyło to koszty magazynowania i zapobiegło niszczeniu dóbr.
Długookresowe korzyści związane z reformą gospodarki polegały na stworzeniu warunków do rywalizacji przedsiębiorstw o pieniądze klientów. Producenci zaczęli stawać w obliczu konkurencji. Tu i ówdzie zaczęły się pojawiać - nie znane wcześniej - dbałość o klienta oraz dążenie do ulepszania produktu. „Uwolnienie" cen sprawiło, że zaczęły one pełnić funkcję informacyjną, wskazując wytwórcom, czego naprawdę potrzebują klienci. W obliczu bezrobocia wzrósł szacunek dla pracy.
Z upływem czasu nabrała rozpędu prywatyzacja przedsiębiorstw państwowych. Szybko rosły obroty handlu zagranicznego. Umową o stowarzyszeniu rozpoczęto wieloletni proces integracji Polski z krajami Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej.
ODPOWIEDZ NA NASTĘPUJĄCE PYTANIA:
1. Jak sobie wyobrażasz sposób działania systemu nakazowo-rozdzielczego? Odpowiedz na następujące pytania szczegółowe:
a) W jaki sposób w ramach tego systemu rozstrzygano kwestię: „Co, jak i dla kogo jest produkowane?". Podaj przykład.
b) Jak sądzisz, jakie wady ma taka metoda kierowania gospodarką?
2. W jaki sposób rynek rozstrzyga o tym, jak zachowuje się gospodarka Odpowiedz na następujące pytania szczegółowe:
a) W jaki sposób zostaje rozwiązany problem: „Co, jak i dla kogo jest produkowane?". Podaj przykład.
b) Czy występują tu problemy, o których mówiliśmy w przypadku system nakazowo-rozdzielczego?
c) Czy dostrzegasz jakieś wady rynku jako mechanizmu kierującego gospodarką?
3. Wymień najważniejsze działania zmierzające do zmiany sposobu kierowani polską gospodarką na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych Wskaż ich funkcję w całej operacji zmiany ustroju gospodarczego w Polsce.
G. Wójtowicz Osiemdziesięciolatek „Rzeczpospolita „13.12.03 Nr 290
Zbliża się osiemdziesiąta rocznica jednego z najważniejszych wydarzeń w historii monetarnej Polski. 11 stycznia 1924 roku jednostką monetarną stał się złoty, który zastąpił markę polską. Rozpoczął się wieloodcinkowy serial ze złotym w roli głównej. Bohater przeżywał różne przygody, nieraz miewał duże kłopoty. Ostatni odcinek zakończy się wejściem do strefy euro, ale kiedy rozpocznie się jego realizacja - jeszcze nie wiadomo. Odrodzenie państwa polskiego w końcu 1918 roku wymusiło wiele rozwiązań tymczasowych. Od okupacyjnych władz niemieckich przejęto Polską Krajową Kasę Pożyczkową. Od razu zaznaczono jednak, że będzie ona instytucją emisyjną do czasu, zanim nie zostanie powołany do życia Bank Polski. Marki polskie, emitowane przez tę Kasę, uznano za prawny środek płatniczy w całym państwie, którego granice nie były jeszcze znane. We wcześniejszych dyskusjach pojawiały się różne określenia polskiej jednostki pieniężnej. Mówiono, że dobry byłby piast lub szczerbiec albo polon. Dekretem z początku lutego 1919 roku zapowiedziano nawet, że do obiegu wejdzie lech, ale jeszcze w tym samym miesiącu dekret uchylono. W końcu lutego 1919 roku na mocy ustawy zdecydowano, że przyszłą jednostką monetarną będzie złoty. W ten sposób nawiązano do wielowiekowej tradycji - do złotego polskiego. Polacy liczyli w złotych polskich od końca XV wieku. Nawet w czasie zaborów złoty był w codziennym użyciu, na przykład jako równowartość piętnastu carskich kopiejek.
Tymczasem w obiegu była marka polska. Olbrzymie emisje, wynikające ze słabości finansowej i gospodarczej państwa, wywołały dramatyczny wzrost cen. Kres hiperinflacji położyła reforma w 1924 roku.
11 stycznia tego roku Sejm uchwalił ustawę o naprawie skarbu państwa i reformie walutowej przedstawioną przez premiera Władysława Grabskiego. Utorowała ona drogę do kilku szczegółowych regulacji. Jednostką monetarną stał się złoty związany ze złotem, który zastąpił markę polską. Bankiem emisyjnym stał się Bank Polski.
Rozpoczął się wieloodcinkowy serial ze złotym w roli głównej. Bohater przeżywał różne przygody, nieraz miewał duże kłopoty, a więc niektóre odcinki serialu nie kończyły się happy endem.
Odcinek pierwszy to lata 1924 - 1939. Już wkrótce po wejściu do obiegu złoty przeżył kryzys. Znaczne obniżenie zawartości złota ustabilizowało złotego. Jego pozycja w ostatnich latach przed wojną wymagała jednak ochrony w postaci kontroli obrotów dewizowych.
Odcinek drugi to lata 1940 - 1944. W obiegu jest złoty okupacyjny. Oprócz złotych trzeba mieć kartki przydziałowe na zakupy, a jeszcze lepiej, jeśli się ma dolary, wódkę, rąbankę lub cukier.
Odcinek trzeci to lata 1945 - 1989. Powojenny złoty ma krótki żywot. W 1950 roku reforma wprowadza nowego złotego i trzykrotnie podwyższa ceny. Posiadacze gotówki tracą 67 proc. swych zasobów. Złoty staje się obiektem "szczególnej troski". Administracyjnie hamuje się ruchy cen, dokonując okresowo większych operacji cenowych. Z czasem oprócz złotych znowu trzeba mieć kartki na różne towary, a jeszcze lepiej mieć dolary lub inne waluty obce. W końcu inflacja wybucha z wielką siłą. Galopująca inflacja dochodzi do stadium hiperinflacji.
Odcinek czwarty to okres od 1990 roku do dzisiaj. Dzięki kursowi walutowemu złoty przechodzi reanimację i zaczyna wygrywać z walutami obcymi. Dzięki stopie procentowej - odbywa rekonwalescencję i stopniowo staje się walutą lubianą przez oszczędzających. Inflacja spada z czterocyfrowej do jednocyfrowej, a w ostatnim czasie jest już stabilizowana na niskim poziomie.
Moim zdaniem dzisiejsza kondycja złotego pozwala godnie obchodzić jego zbliżające się osiemdziesięciolecie. Jednak o przyszłości złotego nie można mówić wyłącznie z optymizmem. Tak jak osiemdziesiąt lat temu potrzebna była naprawa skarbu państwa i waluty, tak dzisiaj reforma finansów publicznych jest poważnym wyzwaniem i od jej powodzenia zależy przyszłość złotego. Chodzi zwłaszcza o przebieg piątego odcinka serialu ze złotym w roli głównej. Ten odcinek to droga złotego do euro. Scenariusz znamy od dawna, bo wynika on z ogólnych warunków przystąpienia do strefy euro. Niepewność, co do naszych finansów publicznych powoduje jednak, że jeszcze nie wiemy, kiedy rozpocznie się realizacja tego scenariusza. -
ENCYKLOPEDIA INTERNETOWA
Absolutna przewaga
1) Pojęcie używane dla określenia bardzo wysokiego stopnia przewagi konkurencyjnej przedsiębiorstwa lub jego produktów i usług nad konkurentami ze względu na poziom jakości, korzystność ceny, dogodność warunków zakupu, świadczone usługi itp. Stopień przewagi wyraża pozycja na rynku, wysokość i wzrost osiąganej sprzedaży, liczba znaczących klientów oraz ich przywiązanie do firmy.
2) Absolutna przewaga występuje również wówczas, gdy jakiś kraj ma zdolność wytwarzania pewnego rodzaju produktów, a także świadczenia określonych usług po cenach niższych niż w innych krajach, przy zachowaniu porównywalnej jakości, co stwarza dla tego kraju korzystne możliwości eksportowe.
Alienacja organizacyjna (alienation) Zrażenie, odstręczenie - brak emocjonalnej więzi pracownika z organizacją i zainteresowania jej problemami, brak akceptacji jej celów, stosowanych rozwiązań organizacyjnych lub metod zarządzania. Alienacja ta wynika z cech organizacji pracy, w której pracownik jest pozbawiony satysfakcji z wykonywania czynności, traktując je jako tylko wymuszone i konieczne; charakteru stosunków międzyludzkich, powodujących brak "zgodliwości" wzajemnej, antagonizmy i konflikty, czy też sposobu autokratycznego kierowania, wskutek czego pracownik czuje się niedowartościowany i pomniejszony, marnując swój talent, kwalifikacje oraz skazując się na przeciętność i trwanie.
Alienacja i inne przyczyny powodują, że pracownik dystansuje się emocjonalnie wobec organizacji, czuje się wyizolowany, samotny, odosobniony. Traci związek uczuciowy z organizacją, poszukuje poza nią przeżyć zamazujących negatywne odczucia związane ze swoją pracą i poszukuje możliwości jej zmiany.
Alokacja (allocation) (przydział) - rozmieszczenie, przydział zasobów czynników produkcji lub (i) pieniądza do innych niż uprzednio zastosowań. Alokacja jako proces rozwinęła się w gospodarce wolnokonkurencyjnej dzięki konkurencji międzygałęziowej polegającej na przepływie wolnych kapitałów pieniężnych, a w pewnym stopniu i czynników produkcji z gałęzi o niższej do gałęzi o wyższej stopie zysku. Zgodnie z koncepcją J. Schumpetera alokacja polegająca na "przesuwaniu czynników istniejących ze starych do nowych zastosowań" oznacza wprowadzanie innowacji.
Alokacja, przemieszczenie, inny niż dotychczas rozdział czynników produkcji lub/i pieniędzy pomiędzy możliwe zastosowania. Alokacja ma charakter ciągły, jest skutkiem zmian struktury popytu umożliwia dostosowanie do niego podaży dóbr i usług.
Alokacja Pojęcie to odnosi się do sposobu, w jaki dostępne czynniki wytwórcze są rozmieszczane dla różnych rodzajów zastosowań. Problemem ekonomicznym dla gospodarki narodowej i dla każdego przedsiębiorstwa jest określenie jak alokować, czyli rozmieszczać zasoby i środki produkcji, w poszczególnych działach i dziedzinach produkcyjnych i handlowych, aby wytwarzać właściwe produkty, w takich ilościach, czasie i po takich kosztach, które zapewnią najwyższą efektywność. Najlepsza alokacja następuje wówczas, gdy jej zastosowanie w długim okresie - przy braku monopolu - daje największy efekt. Cechą dobrego przedsiębiorcy i menedżera jest zdolność przemieszczania zasobów do najwyższego poziomu ich efektywnego wykorzystywania. W gospodarce rynkowej alokacja czynników wytwórczych jest następstwem milionów, podejmowanych na rynku, niezależnych decyzji konsumentów, producentów, hurtowników i detalistów
Balcerowicza plan, program stabilizacji gospodarki i przekształcenia polskiego systemu gospodarczego opracowany w 1989 przez ówczesnego ministra finansów i wicepremiera L. Balcerowicza. Głównymi celami planu Balcerowicza było doprowadzenie do wewnętrznej wymienialności złotego, zrównoważenie budżetu państwa i sprawowania kontroli polityki monetarnej, utrzymanie stabilnego kursu wymiany walut, zwalczanie inflacji i szybka prywatyzacja.
Pomimo początkowych olbrzymich kłopotów związanych ze zmianą ustroju gospodarczego (recesja gospodarcza, bezrobocie, problemy z budżetem państwa i duży przyrost wydatków na świadczenia społeczne) udało się w latach 1990-1998 doprowadzić do znacznej poprawy jakości polskich wyrobów, uzyskać dobre wyniki w handlu zagranicznym, obniżyć inflację, usprawnić system bankowy, osiągnąć i utrzymać bardzo duży wzrost gospodarczy oraz rozpocząć zmianę systemu podatkowego. W ciągu dwóch lat powstało około 600 tys. przedsiębiorstw prywatnych, co oznaczało 1,5 mln nowych miejsc pracy. Wynegocjowano korzystne warunki kredytowe w europejskich i światowych instytucjach finansowych.
Tzw. drugi plan Balcerowicza (ogłoszony w 1998 w czasie pełnienia przez niego funkcji wicepremiera w rządzie J. Buzka) zakłada: podwojenie dochodu Polaków w ciągu 10 lat, obniżenie inflacji do 5% i obniżenie bezrobocia o 30% do roku 2000, przy tworzeniu jednocześnie gospodarki przychylnej dla środowiska naturalnego. Poza tym zmiany miały objąć szkolnictwo, opiekę zdrowotną, wymiar sprawiedliwości, obronę narodową itd. W związku z odejściem L. Balcerowicza z rządu J. Buzka realizacja drugiego planu Balcerowicza stoi pod znakiem zapytania.
BULIONIZM [ang.], wczesny merkantylizm, powstał w Europie w XV i XVI w.; dla bulionizmu charakterystyczne było utożsamianie bogactwa kraju z posiadaniem szlachetnych kruszców, złota i srebra; wg bulionistów dany kraj może osiągnąć bogactwo, uprawiając politykę dodatniego bilansu płatniczego; polityka bulionizmu była prowadzona w większości krajów Europy; w Polsce w XVI i na pocz. XVII w. istniała rozwinięta literatura dotycząca b. (J.L. Decjusz, A. Ciesielski, W. Gostkowski, P. Grabowski).
Czynsz, powtarzające się okresowe świadczenie majątkowe pobierane przez właściciela (lub zarządzającego) nieruchomości lub gruntów za udzielone osobie fizycznej lub prawnej prawo używania ich lub użytkowania w formie wynajęcia lub wydzierżawienia. Stąd rozróżnia się czynsz najmu i czynsz dzierżawny.
Czynsz najmu - jest to periodyczna opłata pieniężna za prawo używania lokalu, pobierana przez wynajmującego od najemcy.
Czynsz dzierżawny - z tytułu dzierżawy gruntów (odpowiednik - tenuta dzierżawna lub dzierżawa) - jest to opłata za użytkowanie gruntu przenoszona przez dzierżawcę na rzecz wydzierżawiającego.
Decentralizacja, proces przenoszenia uprawnień związanych z podejmowaniem decyzji przez centralne ośrodki kierownicze (np. państwa, organizacji) na podległe organy. W państwie demokratycznym oznacza ograniczenie zakresu władzy aparatu państwowego na rzecz samorządu terytorialnego, którego samodzielność i uprawnienia są ustawowo zagwarantowane. Warunki decentralizacji:
1) bezpośrednie wybory rad lokalnych (gminnych);
2) odpowiedzialność lokalnej władzy wykonawczej (zarządu gminy) przed odpowiednią władzą legislacyjną (rada gminy);
3) kontrola władzy wykonawczej nad lokalną administracją (urzędem gminy);
4) samodzielność finansowa ośrodków samorządowych.
Autonomia samorządu terytorialnego ograniczana jest różnymi formami kontroli, które mają zapewnić zgodność z obowiązującym prawem. Decentralizacja sprzyja procesom demokratyzacji, a ograniczając znaczenie aparatu państwa, zwiększa wpływ społeczności lokalnych na sprawy publiczne.
Dzierżawa, umowa, na podstawie której wydzierżawiający zobowiązuje się oddać dzierżawcy rzecz do używania i pobierania pożytków przez czas oznaczony lub nieoznaczony, a dzierżawca zobowiązuje się płacić wydzierżawiającemu umówiony czynsz w formie ustalonej przez strony, w szczególności w pieniądzach, w świadczeniach innego rodzaju (np. w rzeczach zamiennych jak: zboże itp.) lub stanowiący ułamkową część pożytków.
Egoizm Uważany często za motor działalności gospodarczej przedsiębiorców i menedżerów, którego eksponowanie przypisywane bywa A. Smithowi. Jednakże odnosił on ten motyw do wymiany, a nie do wszystkich zagadnień gospodarczych. Smith, profesor filozofii etyki na uniwersytecie w Glasgow twierdził, że egoizm jest istotnym bodźcem do wymiany, lecz nie przesądzał o zbędności etyki ani w wymianie, ani w żadnej innej dziedzinie gospodarowania. W pracy "Teoria uczuć moralnych", opublikowanej w 1759 roku stwierdzał, że: "poczucie ludzkości, sprawiedliwość, wspaniałomyślność, poczucie obywatelskie są cechami najbardziej użytecznymi dla innych". Smith nie gloryfikował egoizmu, lecz wskazywał, że stosunki gospodarcze nie mogą polegać na dobroczynności czy dobroci jednych dla zaspokajania potrzeb innych ludzi: pojedynczy człowiek cały czas potrzebuje współpracy i pomocy wielkiej liczby ludzi, podczas gdy całe jego życie wystarcza dla zdobycia przyjaźni kilkudziesięciu (...). Z tym większym prawdopodobieństwem uda mu się osiągnąć sukces jeśli pobudzi ich osobisty interes i przekona ich, że robienie tego, na czym mu zależy, jest w ich własnym, osobistym interesie".
FAMILIA [łac.], w staroż. Rzymie ogół osób podległych władzy (patria potestas) ojca rodziny (pater familias): żona, dzieci, klienci; władzy ojca rodziny podlegali także niewolnicy domowi (familia urbana — „miejska”) i pracujący na roli (familia rustica — „wiejska”) oraz wszystko, co należało do członków familii; familia stanowiła także wspólnotę zjednoczoną wokół kultu bóstw domowych.
FEUDALIZM, w węższym znaczeniu system lenny (łac. feudum `prawo osoby trzeciej na rzeczy będącej w posiadaniu innych osób'), który wykształcił się w zach. Europie w XI-XIII w.; został zapoczątkowany w VII-IX w. po chaosie związanym z upadkiem imperium rzym.; w systemie tym stosunki między możnowładcą (seniorem) a podopiecznymi (wasalami) układały się na podstawie dobrowolnej umowy, w której senior zapewniał wasalom opiekę prawną i dożywotnie beneficjum (później dziedziczne lenno), a wasale zobowiązywali się do świadczeń wojsk. i finansowych nie uwłaczających godności człowieka wolnego. W szerszym znaczeniu system społ.-gosp. poprzedzający kapitalizm, rozwijający się zwł. w zamkniętej, roln. gospodarce, charakterystyczny dla całej Europy, a także (co jednak jest przedmiotem dyskusji) dla wielu terytoriów Azji (Japonia, Chiny, Indie) oraz, w czasach nowoż., dla Ameryki Pd., dokąd został przeniesiony przez Europejczyków. Na ogół wskazuje się na 2 podstawowe cechy feudalizmu: po pierwsze, na typ własności (różny od niepodzielnej własności typu rzym.), w obrębie której tzw. własność bezpośrednia, czyli pełna, była skupiona w ręku króla (suzerena) — tam gdzie panował system lenny, albo w ręku feudałów (szlachty, arystokracji) — tam gdzie tego systemu nie było (środk. i wsch. Europa, w tym Polska), co oznaczało pozbawienie pełnej własności innych grup ludności, którym pozostawała tzw. własność użytkowa lub jedynie zwykłe użytkowanie; po drugie, na — związane z tego rodzaju podzieloną własnością — różnego rodzaju uzależnienie osobiste właścicieli niższego rzędu i użytkowników. Najostrzejszą formą feudalizmu było poddaństwo chłopów, które wprawdzie zanikło w zach. Europie do końca średniowiecza, lecz w środk. i wsch. Europie trwało, wraz z ustrojem feud., do wielkich reform agrarnych XIX w. dających chłopom wolność i własność. Z feud. własności i feud. uzależnienia wynikał obowiązek różnych świadczeń na rzecz pełnych właścicieli, którzy ze swej strony w mniejszym czy większym stopniu zapewniali opiekę i bezpieczeństwo ludziom dzierżącym ich grunty. Tego typu stosunki, w których pełnym właścicielem ziemi jest państwo (jak na licznych terenach Azji), nie są przez wielu historyków traktowane jako feudalne. Dla systemu lennego charakterystyczne było powstanie w obrębie grupy feudałów (którymi mogły być także instytucje kośc., a nawet miasta mające posiadłości ziemskie) hierarchii zależności osobistej i własności. Na szczycie tego rodzaju drabiny feud. stał król; feudałowie niższego stopnia byli w stosunku do niego wasalami, przy czym ci ostatni mogli mieć z kolei własnych wasali, w stosunku do których byli seniorami (stąd także termin: ustrój senioralny). Między suzerenem i seniorami oraz wasalami zawiązywał się, oparty zwykle na specjalnych umowach, stosunek wzajemnego związku i uzależnienia. Feudał wyższego stopnia nadawał wasalowi w dziedziczne lenno ziemię oraz zobowiązywał się do opieki nad nim, w zamian za co ten ostatni miał w razie potrzeby służyć wojskowo pod sztandarami swego seniora, wspomagać go finansowo i politycznie, uczestniczyć w sprawowaniu przez seniora urzędu sędziego. Doprowadziło to do łączenia funkcji publ.-prawnych z prywatno-prawnymi. Szeroko rozpowszechnione instytucje immunitetu i przywilejów, obejmowanie urzędów na zasadzie dziedzicznego lenna, prowadziły do osłabienia władzy centr. i dużej samodzielności poszczególnych księstw (zwł. Francja X-XII w.). Więzi senioralno-wasalne osłabiał obrót gruntami, a jeszcze bardziej — scentralizowane państwo z płatnymi urzędnikami i zmiana systemu militarnego (tworzenie płatnych armii zaw.); we Francji, ojczyźnie klasycznego feudalizmu, w XVII w. większości gruntów system lenny już nie obejmował. Termin feudalizm, upowszechniony w dobie rewolucji fr. 1789, oznaczał „stary” system, w którym oprócz elementów nowych istniały jeszcze przeżytki feudalizmu w szerszym znaczeniu tego słowa. Jego istotą było istnienie rodzinnych gospodarstw chłopskich zobowiązanych do robocizn, danin i czynszów na rzecz właścicieli feud. o zróżnicowanym statusie prawnym (tam gdzie istniał system lenny) bądź pod tym względem równych (jak w Polsce), choć, jak wszędzie, zróżnicowanych pod względem gospodarczym. Chłopi i właściciele feud. (szlachta, magnaci, arystokracja) stanowili 2 podstawowe stany społeczeństwa feud.; osobnymi stanami było mieszczaństwo, którego rola wraz z rozwojem gospodarki towarowej rosła, oraz duchowieństwo. Feudalizm wywarł istotny wpływ na społeczeństwo eur.; idea koniecznej zgody na nałożenie podatków, prawo do oporu i nieposłuszeństwa wobec seniora, równowaga praw i obowiązków między seniorem i wasalami miały wpływ na zasady działania wczesnych instytucji przedstawicielskich. Ustrój feud. jako system gosp.-społ. występował w 2 podstawowych formach, nigdzie nie istniejących w stanie czystym: czynszowej oraz folwarczno-pańszczyźnianej. W pierwszej z nich właściciele feud. nie prowadzili sami gospodarstwa rolnego, lecz ściągali od chłopów czynsze i daniny (także w formie części plonów w systemie tzw. połownictwa), w drugiej natomiast, która od XVI w. wykształciła się na terenach na wsch. od Łaby, a szczególnie silnie w Polsce (gdzie miasta były słabsze i szlachta zdołała w związku z tym skoncentrować władzę polit. w swym ręku) w formie tzw. demokracji szlacheckiej czy monarchii absolutnej — właściciele ziemi organizowali produkcję rolną na rynek we własnych folwarkach, w których chłopi obowiązkowo odrabiali pańszczyznę. Utrzymywało to i wzmacniało ich poddaństwo.
Według K. Marksa feudalizm oznacza specyficzne stosunki produkcji wyrażające się we własności podzielonej ziemi i poddaństwie chłopów, których wynikiem jest podział społeczeństwa na 2 antagonistyczne klasy: panów feud. i chłopów; stosunki feud. wg tej teorii są koniecznym etapem rozwoju wszystkich społeczeństw (tzw. feudalna formacja społeczna).
Jerzy Topolski
W. KULA Teoria ekonomiczna ustroju feudalnego. Próba modelu, wyd. 2 Warszawa 1983;
J. RUTKOWSKI Wieś europejska późnego feudalizmu, wstęp i oprac. J. Topolski, Warszawa 1986;
Feudalism in History, Princeton 1956.
Feudalizm (z łaciny feudum - prawo do rzeczy cudzej), ustrój społeczno-polityczny, ukształtowany w średniowieczu, w klasycznej postaci występujący w Europie Zachodniej, szczególnie we Francji w X-XIII w. Wykształcił się jako system hierarchicznej zależności jednostek pomiędzy sobą na bazie ewolucji zależności dobrowolnej, spotykanej często już u schyłku starożytności. Feudalizacja przybrała na sile w VII-IX w. w związku z umocnieniem pozycji możnowładców, którzy dzięki uzyskanym immunitetom uwolnili się spod zwierzchności monarszej.
Różne były drogi powstawania zależności feudalnej i stąd różne kategorie ludności zależnej:
1) zakupy, zakupieńcy, rataje - osiedleni w posiadłości pańskiej dłużnicy, którzy w zamian za udzieloną im przez feudała pożyczkę w inwentarzu, ziarnie czy pieniądzu, zmuszeni byli do pracy na roli w gospodarstwie pańskim i pozbawieni prawa opuszczania włości feudalnej, aż do spłaty długu (w istocie spłata długów była wręcz niemożliwa).
2) przypisańcy - ludność chłopska pozbawiona prawa opuszczania swych gospodarstw, która powstała na skutek nadawania przez księcia ziemi (najliczniej i najwcześniej występuje w dobrach kościelnych).
3) ludność niewolna (służba dworska i czeladź) - jeńcy wojenni, których podstawę utrzymania stanowiła własna gospodarka, ale zobowiązani byli do posługi na rzecz pana (z biegiem czasu liczebność i znaczenie tej ludności coraz bardziej malały).
4) dziedzice - ludność wolna, która z różnych przyczyn nie mogła się utrzymać na własnej ziemi (zubożenie, klęski żywiołowe, najazdy nieprzyjacielskie, grabież itp.). Ludność ta miała prawo opuścić włości feudała, a wysokość i charakter jej zobowiązań regulowała umowa (w praktyce grupa ta stale się zmniejszała). Wraz z zawarciem dobrowolnej umowy, tzw. komendacji pomiędzy możnowładcą (seniorem) a podopiecznym (wasalem, lennikiem), zobowiązywano feudała do zapewnienia wasalowi opieki i pomocy materialnej w formie beneficjum, wasali natomiast zobowiązywano do służenia seniorowi w sposób "nie uwłaczający godności człowieka wolnego". Była to specyficzna transakcja własnościowa: wolny oddawał swoją ziemię panu, by uzyskać od niego już tylko prawo jej użytkowania.
Możnowładcy stali się pośrednikami pomiędzy zależnymi od siebie lennikami a królem ("wasal mego wasala nie jest moim wasalem"), co powodowało osłabienie pozycji królewskiej i rozbicie jedności państwowej. Ówczesne państwa stanowiły federacje drobniejszych organizmów, formalnie podległych królowi jako najwyższemu seniorowi (suwerenowi).
Typowa forma rządów w okresie feudalizmu to monarchia, kolejno wczesnofeudalna, stanowa i absolutna. Po okresie rozkwitu, w XIV-XV w., nastąpił rozkład feudalizmu, ale jego przeżytki utrzymały się w różnych krajach jeszcze przez wiele stuleci. We Francji, kolebce klasycznego feudalizmu, położyła im kres dopiero rewolucja 1789. Społeczeństwo we wczesnym okresie feudalnym dzieliło się na dwie klasy: uprzywilejowaną (właściciele gruntów) i pozbawioną praw (ludność poddańcza). Klasy te nie stanowiły zamkniętych stanów, więc przynależność do klasy uprzywilejowanej warunkowało nie pochodzenie, ale posiadanie ziemi (jej utrata równała się często przejściu do klasy pozbawionej praw).
Stopniowo spośród ludności poddańczej wyodrębniła się grupa mieszkańców miast, walcząca o wolność osobistą, prawa gospodarcze i polityczne, a większość ludności chłopskiej wyzwoliła się z poddaństwa osobistego. Obie klasy nabrały charakteru stanów, a o przynależności do nich zaczęło decydować urodzenie. Oba stany nie były jednolite wewnętrznie. Wśród szlachty obok arystokracji wyróżniano średnie i drobne rycerstwo, klasa nieuprzywilejowana rozpadła się na mieszczan i chłopów. Obok dwóch wymienionych stanów dziedzicznych stan uprzywilejowany, lecz nie dziedziczny, stanowiło duchowieństwo. Ten układ społeczny pierwszym gwałtownym wstrząsom uległ dopiero w wyniku Wielkiej Rewolucji Francuskiej.
Feudalizm w Polsce
Literatura historyczna, rozumiejąca przez feudalizm jedynie jego postać klasyczną, negowała istnienie feudalizmu w Polsce, a to z racji sporadycznego występowania prawa lennego w stosunkach wewnętrznych państwa, jedynie na Śląsku, Pomorzu Zachodnim, Rusi i Mazowszu. Feudalizm występował natomiast w stosunkach zewnętrznych, królowie polscy sprawowali czasowe lub trwałe zwierzchnictwa lenne nad ziemiami sąsiednimi (m.in. Prusy), jak również w układach społecznych i gospodarczych, choć z pewnym opóźnieniem w porównaniu z Zachodem, gdyż dopiero formowanie się państwa w czasach Piastów przyspieszyło rozwarstwienie niezróżnicowanej dotąd warstwy kmiecej.
Feudalizm w Polsce można podzielić na cztery okresy:
1) wczesnofeudalny: do połowy XII w.
2) gospodarki czynszowej: od połowy XII do połowy XV w.
3) gospodarki folwarczno-pańszczyźnianej: od połowy XV do połowy XVIII w.
4) kryzys gospodarki folwarczno-pańszczyźnianej: od połowy XVIII (reforma uwłaszczeniowa) do połowy XIX w.
Zjawiska analogiczne do feudalizmu w Europie zachodziły, a nawet zachodzą także w innych częściach świata, ich charakter zależy od środowiska, w którym występują. Najprościej można to zauważyć u ludów koczowniczych, prawo wyłącznego korzystania z określonych pastwisk przysługiwało w tych kulturach wodzom plemiennym, którzy pozwalali z nich korzystać jednostkom od siebie uzależnionym (zależność nie tylko ekonomiczna, ale także osobista). Na Dalekim Wschodzie feudalizm wykształcił się bezpośrednio na formacji wspólnoty pierwotnej, współistniejąc z układem niewolniczym. W Chinach stosunki feudalne wykształciły się na gruncie patrymonializmu biurokratycznego. W Japonii wykształciła się organizacja bakufu, z szogunem na czele. Ścisła definicja feudalizmu jest do dzisiaj przedmiotem sporu między przedstawicielami różnych dziedzin nauki.
FOLWARK, duże gospodarstwo rolne lub rolno-hod., produkujące gł. na zbyt. W Polsce pojawił się w XIV w. i rozwinął we wszystkich typach dóbr, najliczniej w szlacheckich, szczególnie na terenach o lepszych możliwościach zbytu na rynkach lokalnych (np. na Śląsku) lub eksport drogami wodnymi, gł. w dorzeczu Wisły, Bugu, na Pomorzu, częściowo w Wielkopolsce; o wiele wolniej folwarki rozwijały się we wsch. Małopolsce, pd. Wielkopolsce, na Ukrainie, Białorusi i Litwie, prawie wcale nie było ich na Pokarpaciu. Rozkwit folwarków opierających swą gospodarkę przede wszystkim na pracy chłopów pańszczyźnianych (stąd przyjęty w historiografii termin: gospodarka folwarczno-pańszczyźniana), w mniejszym stopniu na pracownikach najemnych, nastąpił w XVI-1 poł. XVII w.; podstawową działalnością folwarków była produkcja zbóż, w mniejszym stopniu hodowla (powszechna w folwarkach na Ukrainie); od XVI w. w produkcji folwarków dominujące znaczenie uzyskała darmowa pańszczyzna, która zaspokajała większość potrzeb folwarków wielkiej własności ziemskiej i bogatszej szlachty; folwarki drobnoszlacheckie musiały na ogół w dużym zakresie korzystać z kosztownego najmu; na niektórych terenach rozwinął się odrębny typ folwarku posługującego się gł. lub wyłącznie pracą najemną (np. w Prusach Król.). Od poł. XVII w. postępował kryzys gospodarki folwarcznej; w XVIII w. rozpoczęto reformy (czynszowanie chłopów, parcelacje ziemi folwarcznej), jednak zasadnicza zmiana w sytuacji folwarków nastąpiła w XIX w., po uwolnieniu chłopów od poddaństwa, pańszczyzny i po ich uwłaszczeniu. W II RP areał folwarków zmniejszyła reforma rolna, zlikwidowano je po II wojnie światowej.
A. WYCZAŃSKI Studia nad folwarkiem szlacheckim w Polsce w latach 1500-1580, Warszawa 1960;
L. ŻYTKOWICZ Studia nad gospodarstwem wiejskim w dobrach kościelnych XVI w., t 1-2, Warszawa 1962;
W. KULA Teoria ekonomiczna ustroju feudalnego, Warszawa 1983.
Folwark, wielkie gospodarstwa rolne funkcjonujące między XV a XVIII w., nastawione na masową produkcję przeznaczoną na zbyt. Folwarki powstawały początkowo w pobliżu spławnych rzek bądź dużych aglomeracji miejskich, co dawało możliwości wywozu i sprzedaży płodów rolnych. Folwarki oparte były na obowiązku świadczenia pańszczyzny przez chłopów.
Koniec XVI i początek XVIII w. charakteryzował się dużymi trudnościami w gospodarce folwarcznej związanymi ze spadkiem cen na produkty rolne. Szlachta dążąc do utrzymania dotychczasowych dochodów powiększała areały ziemi folwarcznej, często kosztem gospodarstw chłopskich i zwiększała wymiar pańszczyzny. Ekstensywna gospodarka doprowadziła do spadku globalnych rozmiarów produkcji.
Od początku XVIII w. coraz częściej na folwarkach korzystano z pracowników najemnych, bądź oddawano część ziemi w dzierżawę chłopom za czynsz. Uwłaszczenie chłopów i zniesienie pańszczyzny w XIX w. zmusiło właścicieli folwarków do oparcia produkcji wyłącznie na pracy najemnej oraz do wprowadzenia nowych, bardziej wydajnych metod uprawy ziemi. Pańszczyźniany folwark szlachecki przekształcił się w gospodarstwo kapitalistyczne. W Polsce, po II wojnie światowej, gospodarstwa folwarczne zostały rozparcelowane bądź utworzono z nich Państwowe Gospodarstwa Rolne.
Gospodarka naturalna, typ gospodarki, w której bezpośrednim motywem wytwarzania dóbr i usług jest zaspokojenie własnych potrzeb producentów. Charakteryzuje się ona całkowitym brakiem lub marginesowym znaczeniem wymiany i rynku. Gospodarka naturalna była pierwszym typem gospodarowania, jaki wykształcił się w toku rozwoju cywilizacji. Miała ona dominujące znaczenie we wczesnych systemach społeczno-gospodarczych - przejawiała się wysokim stopniem samowystarczalności pierwotnych wspólnot plemiennych lub rodowych (wspólnota pierwotna), latyfundiów niewolniczych ( niewolnictwo) oraz folwarków pańszczyźnianych (feudalizm).
Gospodarka rynkowa, system gospodarczy, w którym alokacja zasobów czynników wytwórczych (pracy, ziemi i kapitału) pomiędzy alternatywne możliwości ich wykorzystania (dziedziny wytwarzania, konkretne produkty), a także podział wytworzonych produktów pomiędzy poszczególne jednostki dokonuje się głównie za pośrednictwem rynku, przy niewielkim wpływie państwa.
W gospodarce rynkowej decyzje dotyczące tego, co i w jakich ilościach będzie produkowane, w jaki sposób, tzn. przy użyciu, jakich metod technicznych, oraz dla kogo (tak zwane kardynalne pytania ekonomii), podejmowane są przez suwerenne podmioty gospodarcze, kierujące się własnym interesem i postępujące zgodnie z zasadami racjonalności gospodarowania.
Podstawą podejmowania tych decyzji są informacje płynące z rynku: m.in. ceny dóbr i usług, ceny czynników wytwórczych, płace, stopy procentowe, stopy zysku, kursy papierów wartościowych, walut oraz oczekiwania podmiotów gospodarczych, co do ich kształtowania się w przyszłości.
Decyzje te mogą być w pewnym stopniu modyfikowane przez państwo w związku z ustalaniem przez nie np. stóp podatkowych, nakładaniem (lub zmianą) ceł, ustalaniem minimalnych lub maksymalnych cen, minimalnych płac, ograniczaniem wahań kursów walutowych, kształtowaniem systemu ubezpieczeń, zakresu opieki socjalnej itp.
Skrajną postacią gospodarki rynkowej byłaby gospodarka wolnorynkowa, pozbawiona całkowicie wpływu państwa - taka jednak współcześnie nie istnieje. Podstawą gospodarki rynkowej jest prywatna własność czynników wytwórczych.
Gospodarka rynkowa System gospodarowania, którego podstawą jest specjalizacja rozmaitych czynności wytwórczych i handlowych oraz zaspokajanie większości potrzeb materialnych przez dobrowolną wymianę, której warunki są uzgadniane przez dostawców i nabywców w zawieranych aktach i transakcjach kupna i sprzedaży. W gospodarce rynkowej większość produkcji i sprzedaży pochodzi z sektora rynkowego, wszystkie rynki są wolne od bezpośredniej ingerencji państwa i jego organów, a procesy gospodarcze są wyznaczane głównie przez samodzielne przedsiębiorstwa i gospodarstwa domowe konsumentów. Cechą gospodarki rynkowej jest dominujący udział prywatnych przedsiębiorstw, będących własnością znacznej liczby indywidualnych właścicieli, tworzących dynamiczną klasę średnią, w której szczególną rolę odgrywają ludzie przedsiębiorczy oraz ludzie mający talent, wiedzę i umiejętność działania na rynku i kierowania przedsiębiorstwami. Gospodarka rynkowa opiera się na rynkowym mechanizmie samoregulacji wymuszającym stały wzrost produkcji, sprzedaży i zaspokajania potrzeb na wysokim poziomie jakości produktów i usług oraz efektywności gospodarowania. Konkurencja wśród przedsiębiorców o nabywców, najlepiej służy zaspokajaniu ich potrzeb, a troska o zysk sprzyja najbardziej ekonomicznemu wykorzystywaniu zasobów. Podstawową zasadą gospodarki rynkowej jest swoboda zawierania transakcji kupna i sprzedaży, po wzajemnie uzgodnionych cenach, przez każdego uczestnika rynku.
GOSPODARKA WOLNORYNKOWA gospodarka, w której jednostki gospodarujące kierują się swoimi własnymi celami i starają się osiągać maksymalne korzyści, nie uciekając się do pomocy czy ochrony ze strony państwa; to, co, jak i dla kogo wytwarzać, wynika z działania "niewidzialnej ręki rynku" (jako jedynego regulatora), która sprawia, że gospodarcze działania jednostki służą w swej masie celom społeczeństwa jako całości. Przekonanie to, jedno z podstawowych zagadnień ekonomicznych, wywodzi się z poglądów klasyka ekonomii A. Smitha.
HOMO OECONOMICUS powstałe w poł. XVIII w. pojęcie ekon. mające charakteryzować "człowieka gospodarującego", który kieruje się w swym postępowaniu jedynie dążeniem do maksymalizacji zysku. A. Smith, któremu przypisuje się autorstwo tego pojęcia (pisał o tym także J.S. Mill), przedstawił w Bogactwie narodów obraz skrajnie racjonalnego, kapitalistycznego przedsiębiorcy działającego w warunkach wolnej konkurencji; ma on szansę przetrwać i funkcjonować na rynku tylko dlatego, że wyzbywa się wszelkich ocen moralnych swego postępowania wobec innych uczestników rynku, szacuje jedynie korzyści (zyski) płynące z podejmowanych działań. Krytykę tego poglądu przedstawili w XIX w. ekonomiści niemieckiej szkoły historycznej i marksiści
Interakcje (interaction) Wzajemne bezpośrednie oddziaływania na siebie dwóch lub większej liczby obiektów. Najczęściej tymi obiektami bywają ludzie lub grupy społeczne. Aktywne oddziaływanie, będące zasadniczą treścią interakcji może mieć zarówno charakter jednostronny jak i wzajemny. Oddziaływanie jednostronne może mieć miejsce wówczas, gdy grupa wywiera presję na jednostkę w celu zmuszenia jej do przestrzegania określonych norm i wzorów zachowania. Oddziaływanie dwustronne może być wtedy, gdy grupa wspólnie dokonuje podziału zadań i gdy płaca każdego jej członka zależy od łącznej wydajności grupy. Osiągnięcia jednego z jej członków mobilizują do większego wysiłku innych - i odwrotnie.
Pojęcie interakcji jest zbliżone do pojęcia "sprzężenia" (proste lub zwrotne) stosowanego w cybernetyce do określania relacji oddziaływania zachodzących między różnymi systemami
INDUSTRIALIZACJA [łac.], uprzemysłowienie, proces polegający na szybszym rozwoju przemysłu od innych działów gospodarki, nar. — rolnictwa i usług. Industrializacja przejawia się wzrostem wolumenu produkcji przem., zwiększaniem udziału przemysłu w wytwarzaniu produktu krajowego brutto oraz odsetka pracowników zatrudnionych w przemyśle w ogólnej liczbie zatrudnionych. Industrializacja została zapoczątkowana w W. Brytanii w końcu XVIII w. i wraz z rozwojem kapitalizmu objęła inne kraje, gł. eur. oraz niektóre ich kolonie. Dla współcz. krajów wysoko rozwiniętych industrializacja stanowiła etap przejściowy na drodze do społeczeństwa postindustrialnego, w którym przeważająca część produktu krajowego brutto jest wytwarzana w sferze usług. W krajach obozu komunistycznego industrializację forsowano kosztem rozwoju innych działów gospodarki i dobrobytu społeczeństwa; mimo wysokich kosztów społ. w większości eur. krajów tego obozu proces industrializacji trwał stosunkowo krótko i szybko osiągnęły one status państw uprzemysłowionych, w których przemysł ma większy udział w tworzeniu produktu krajowego brutto niż inne działy gospodarki. Spośród krajów rozwijających się, które rozpoczęły industrializację po II wojnie świat., status państw uprzemysłowionych osiągnęły: Hongkong, Korea Pd., Singapur i Tajwan, zw. również państwami nowo uprzemysłowionymi lub „azjat. tygrysami”. Brak sukcesów w uprzemysławianiu innych krajów, mimo wysiłków ich rządów i pomocy międzynar., dowodzi, iż jest to proces trudny do zrealizowania. Niektórzy teoretycy sądzą, że jest możliwe dokonanie „żabiego skoku” od społeczeństwa roln. do postprzem. z pominięciem etapu industrializacji; jak dotychczas nie znajduje to potwierdzenia w faktach.
P. MANTOUX Rewolucja przemysłowa w XVIII w., Warszawa 1957;
S. KUZNETS Wzrost gospodarczy narodów. Produkt i struktura produkcji, Warszawa 1976.
Interwencjonizm państwowy, polityka aktywnego oddziaływania państwa na przebieg procesów gospodarczych. Przeciwieństwo liberalizmu gospodarczego. Zwolennicy interwencjonizmu wskazują na trzy główne jego cele: ograniczenie bezrobocia do poziomu uznanego za niezbędny, a nawet korzystny dla gospodarki, pobudzenie popytu globalnego, którego niedostateczny poziom uznaje się za jedną z przyczyn wahań koniunkturalnych oraz podniesienie tempa wzrostu gospodarczego. Do głównych narzędzi pozwalających realizować politykę interwencjonizmu należą:
1) podejmowanie przez państwo przedsięwzięć inwestycyjnych pozwalających zwiększyć zatrudnienie bez wzrostu podaży dóbr i usług (np. roboty publiczne);
Zakres i wykorzystanie tych narzędzi zależy od potrzeb gospodarki, wynikających przede wszystkim ze stopnia jej rozwoju oraz aktualnego stanu koniunktury. Polityka interwencjonizmu państwowego stwarza zagrożenie inflacją, wynikające ze zwiększonych wydatków budżetu państwa (deficyt budżetowy). Źródłem jej finansowania jest najczęściej dług publiczny.
Kapitalizm, system ekonomiczny, którego podstawę stanowi własność prywatna i wolna przedsiębiorczość. Zrodził się na przełomie XV i XVI w. w Europie Zachodniej, jeszcze w łonie feudalizmu. Jego rozwój umożliwiło zwycięstwo rewolucji burżuazyjnych kolejno w Niderlandach, Anglii, Francji, a później w innych krajach Europy i świata.
Przyspieszenie rozwoju kapitalizmu nastąpiło w wyniku rozwoju techniki i technologii. Współcześnie jest dominującym systemem ekonomicznym w świecie.
Rozróżnia się kapitalizm rynkowy i mieszany (państwowy). Pierwszy, występujący m.in. w krajach zachodniej Europy i Ameryki w XIX w., charakteryzował się tym, że o alokacji pozostających w prywatnym posiadaniu zasobów czynników wytwórczych decydował wyłącznie mechanizm rynkowy.
W kapitalizmie mieszanym własność prywatna i rynkowa alokacja zasobów są modyfikowane przez przepisy wydawane przez państwo (rząd) i fakt posiadania przezeń części majątku produkcyjnego kraju (interwencjonizm państwowy).
KAPITALIZM [łac.], system społ.-gosp. oparty na własności prywatnej, wolności osobistej i swobodzie zawierania umów; procesy gosp. w kapitalizmie są regulowane w dominującym stopniu przez rynki: dóbr i usług, pracy, kapitałowy; władza polit. może być sprawowana w różnych formach: od dyktatury do demokracji. Najważnieszą cechą odróżniającą kapitalizm od innych systemów społ.-gosp. jest zdolność do ciągłego generowania i szybkiego upowszechniania zmian we wszystkich sferach życia społ.: technice, gospodarce, polityce. Pojęcie kapitalizm rozpowszechniło się w 2 poł. XIX w., w związku z pracami K. Marksa; do ekonomii akademickiej wprowadził je W. Sombart.
Właściwości. Kapitalizm znamionuje specyficzne zróżnicowanie pozycji wielkich grup społecznych: 1) pracowników, których gł. źródłem utrzymania staje się praca najemna; są oni wolni pod względem prawnym, również w tym sensie, że do nich należy decyzja o podjęciu lub porzuceniu pracy; nie mogą podjąć samodzielnej działalności gosp. ze względu na brak odpowiednich środków produkcji bądź na taką działalność się nie decydują z innych przyczyn; 2) właścicieli kapitału obejmującego: budynki, maszyny, środki transportu, aktywa finansowe oraz ziemię. Szczególną rolę w kapitalizmie odgrywają przedsiębiorcy — ludzie obdarzeni umiejętnościami organizowania wytwórczości, promowania nowych produktów, wdrażania nowych technik wytwarzania, skłonni do podejmowania ryzyka. Proces wytwarzania i świadczenia usług wymaga nieustannego łączenia zasobów wytwórczych, czyli czynników produkcji: pracy, ziemi, kapitału oraz przedsiębiorczości. Wsparta przymusem zależność osobista, w formie poddaństwa feud., ustępuje miejsca współzależnościom rynkowym posiadaczy odmiennych czynników produkcji. Współzależności te przybierają postać ruchu okrężnego dochodów pieniężnych, zasobów wytwórczych oraz dóbr i usług.
W społeczeństwie kapitalist. zasoby wytwórcze pozostają w dyspozycji gospodarstw domowych; są one sprzedawane przedsiębiorstwom na rynku czynników produkcji, co dostarcza gospodarstwom domowym dochodów pieniężnych; dochodem z pracy jest płaca, dochodem z ziemi jest renta, kapitał dostarcza zysków. To, co dla gospodarstw domowych jest dochodem pieniężnym, dla przedsiębiorstw zakupujących zasoby wytwórcze jest kosztem ponoszonym w procesie wytwarzania i świadczenia usług; produkty i usługi przedsiębiorstw trafiają na rynek dóbr, gdzie są zakupywane przez gospodarstwa domowe; zakup dóbr zaspokajających potrzeby gospodarstw domowych jest finansowany z dochodów pochodzących ze sprzedaży siły roboczej (pracy); to, co stanowi wydatek dla gospodarstw domowych, jest dochodem pieniężnym dla przedsiębiorstw sprzedających dobra i usługi; w ramach ruchu okrężnego przemieszczaniu się zasobów wytwórczych oraz gotowych produktów i usług towarzyszy ruch pieniądza, odbywający się w przeciwnym kierunku. Kapitalizm jest gospodarką pieniężną; uruchamia mechanizm pomnażania dóbr materialnych na niespotykaną dawniej skalę; wzrost gospodarczy staje się po raz pierwszy procesem trwałym; instytucja własności prywatnej w otoczeniu rozszerzającego się rynku zmienia motywy działalności gosp. ludzi; charakterystyczne dawniej w przedsięwzięciach gosp. zwyczaj i tradycja, wsparte często przymusem władzy świeckiej i kośc., stopniowo ustępują miejsca racjonalizacji poczynań; wynika to z konieczności wytwarzania dóbr na sprzedaż, czyli towarów, które przynoszą dochód wytwórcom tylko wtedy, gdy zostaną zakupione, tj. gdy nastąpi ich społ. weryfikacja na rynku. Uzyskanie dochodu pieniężnego staje się wymiernym celem działalności gosp. (O. Lange); wymaga to ciągłego porównywania nakładów z wynikami działań gosp., kosztów z korzyściami, czyli określania zysków lub ponoszonych strat; w warunkach ostrej konkurencji rynkowej sukces jednostek i grup gosp. zależy od zdolności do zapewnienia sobie możliwie największego zysku; to, z kolei, wymaga racjonalnego doboru metod wytwórczych, organizacji działalności gosp. oraz oferty towarów, które znajdą nabywców; działalność innowacyjna staje się najskuteczniejszym środkiem sukcesu gosp. (J. Schumpeter).
Zmiana motywów działalności gosp., łatwość przystosowywania się do nowych sytuacji narzucanych nieustannie przez rynek, rozwój przedsiębiorczości, jako szczególnej zdolności do wprowadzania innowacji, są świadectwem rewolucji w sferze kultury, w systemie wartości daleko odchodzącym od ograniczeń rel. średniowiecza; ważną rolę w tym przełomie odegrała reformacja, która zerwała z pogardą dla wartości materialnych, głosiła pochwałę ciężkiej pracy, pomnażania bogactwa, oszczędzania i inwestowania.
Racjonalizacja działalności gosp., nieustanna konkurencja podmiotów gospodarujących i wymuszania nią innowacyjności, zmieniają reguły podziału tworzonych dóbr materialnych; sprawiają, że znaczna część tych dóbr nie podlega spożyciu i przybiera formę dóbr kapitałowych; ulegają one gromadzeniu, zwiększając potencjał wytwórczy społeczeństwa; jest to akumulacja kapitału, będąca charakterystyczną cechą gospodarki kapitalist.; pomnażanie kapitału zapewnia wysoką dynamikę gosp., zwiększa produkcyjność pracy, tworzy materialną podstawę postępu cywilizacyjnego.
Powstanie. Początki kapitalizmu sięgają XIII w.; we Florencji rozwijał się przemysł wełn. zatrudniający najemną siłę roboczą; podobny wyłom w systemie feud. nastąpił w XIV w. we Flandrii; jednak trwałe podstawy kapitalizmu uzyskał dopiero w XVI w., wraz z rozwojem przemysłu tekstylnego w Anglii; zmiany w sposobach wytwórczości były pobudzane przez przekształcenia w jej otoczeniu; rewolucja nawigacyjna w XV w. i odkrycia geogr. w XVI w., wraz z towarzyszącym im handlem dalekosiężnym, stwarzały rozległe rynki zewn.; napływ kruszców szlachetnych do Europy w wyniku szybkiego wzrostu cen osłabił pozycję warstw feud. na korzyść ludzi handlu, rzemiosła i właścicieli manufaktur; rozwój miast i mieszczaństwa pobudzał rynek wewn. i rozluźniał zależności feud.; w procesie powstawania kapitalizmu istotną rolę odegrały szczególnie miasta pn. Włoch, pd. Niemiec, Niderlandów i Anglii.
Różnie interpretowano powstanie kapitalizmu; w ciągu wielu dziesięcioleci przeważał pogląd, że kapitalizm jest jednym z koniecznych etapów rozwoju cywilizacyjnego, przez który wcześniej czy później musi przejść każde społeczeństwo (XIX-wieczny determinizm, K. Marks); w tym sensie Europa, gdzie kapitalizm powstał najwcześniej, miałaby pokazywać drogę rozwoju innym kontynentom. Rozpowszechniła się również inna opinia — że powstanie kapitalizmu było zjawiskiem wyjątkowym, które nie musiało wystąpić, a które pojawiło się jako wynik splotu wielu okoliczności, czegoś w rodzaju „cudu europejskiego” (E.L. Jones, E. Gellner, M. Mann i in.); to, że Europa potrafiła zerwać ze stagnacją właściwą społeczeństwom wiejskim, z hierarchią zależności osobistych i wkroczyła na drogę trwałego wzrostu gosp., pokonywania głodu, ubóstwa i epidemii oraz budowania instytucji demokr. było wynikiem wielu specyficznych cech tego kontynentu; były to m.in. warunki szczególnie sprzyjające rozwojowi rynku, spowodowane zróżnicowaniem geogr. zach. Europy, pobudzającym do wytwarzania odmiennych dóbr, podlegających wymianie; społeczności pn. i zach. Europy wykazywały „racjonalny niepokój” (M. Weber), ciekawość wobec czegoś nowego, skłonność do dziedziczenia dorobku kultury materialnej innych, zwł. cywilizacji Wschodu; osiągnięcia techn., przejęte za pośrednictwem islamu, ulegały w ciągu wieków dalszym usprawnieniom na miejscu, co zaowocowało najpierw odkryciami geogr., a następnie rewolucją przem. przeł. XVIII i XIX w.; wreszcie Europa, od upadku Rzymu, nigdy nie wytworzyła jednej władzy imperialnej, która wzmacniałaby tendencje stagnacyjne; zawsze był to system konkurujących ze sobą państw, otwartych dla imigrantów, na nowe idee i techniki wytwarzania.
Ewolucja. Kapitalizm jest systemem dynamicznym, nieustannie ewoluującym; istotne znaczenie dla jego powstania i rozwoju miała zdumiewająca, nie znana poza Europą, przemiana ustroju polit.; erozja despotyzmu i innych form zależności osobistej następowała od dawna; od układów stanów z monarchią (jak Magna Charta 1215 w Anglii), przez rewolucję w Niderlandach w XVI w., w Anglii w XVII w. i we Francji w XVIII w.; proces ten wprowadzał podział władzy, poszerzał uczestnictwo kolejnych warstw społ. w życiu polit., a wraz z nabywaniem praw obywatelskich zwiększał margines decyzji gosp. jednostek.
Zmieniały się powiązania między działalnością gosp. a władzą polit.; logika rodzącego się kapitalizmu wymagała, aby kupiec, nakładca, właściciel manufaktury czy fabryki uzyskał niezależność od władzy; takie jest ekon. znaczenie własności prywatnej, uniezależniającej, przynajmniej w pewnym stopniu, właściciela od samowoli monarchy, księcia czy hierarchy kośc.; w dalszej kolejności, postępy w kapitalizmie wymagały aktywnego wsparcia ze strony państwa, tak jak w epoce merkantylizmu, kiedy władza państw. popierała krajową produkcję przem. i eksport dóbr oraz chroniła przed konkurencją z zewnątrz; jeszcze inne zależności między władzą państw. a gospodarką kształtują się w ostatnim półwieczu, kiedy to polityka gosp. stała się niezbędnym elementem sprawnego funkcjonowania całego systemu. Wraz z ewolucją techniki zmianom ulegała organizacja wytwórczości; produkcja nakładcza, dominująca w przemyśle wiejskim w XVI i XVII w., ustąpiła miejsca manufakturze miejskiej w XVII i XVIII w.; kumulacja wynalazczości okresu rewolucji przem. spowodowała powstanie przemysłu fabrycznego, intensywnie rozwijającego się w ciągu następnego stulecia; wreszcie 2 poł. XX w. znamionuje rozkwit parków przem., usytuowanych na obrzeżach miast w pobliżu ośr. uniwersyteckich; są to centra epoki elektron. najwcześniej absorbujące najnowsze osiągnięcia nauki. Zmienia się struktura własności przedsiębiorstwa kapitalist.; w początkowych okresach rozwoju kapitalizmu przeważało przedsiębiorstwo prywatnego właściciela, wkrótce uzupełnione rozwojem przedsiębiorstw partnerskich (spółek osobowych); na przeł. XIX i XX w. nastąpił rozwój spółek kapitałowych (akcyjnej i z ograniczoną odpowiedzialnością); nieco później rozwinęły się korporacje wielonarodowe — spółki akcyjne o międzynar. strukturze własności i zarządzania, działające jednocześnie w wielu krajach. Nie mniej widoczne są zmiany w sferze techniki; kapitalizm powstał i rozwijał się przez kilka stuleci opierając się na technice rękodzielniczej; w końcu XVIII w. zaczęto wykorzystywać energię pary i stopniowo stało się powszechne użycie maszyn, co zapoczątkowało I rewolucję przem.; II rewolucja przem. rozpoczęła się w końcu XIX w. wraz z rozwojem przemysłu ciężkiego, transportu kol., przemysłu chem. i upowszechnianiem energii elektr.; w 2 poł. XX w. nastąpiła rewolucja nauk.-techn. związana z zastosowaniem energii jądr., włókien sztucznych, komputerów i biotechnologii. Kapitalizm był w stanie pobudzać innowacje techn. w skali nieporównanie większej, aniżeli czyniły to wszystkie inne znane dotychczas ustroje społ.-gospodarcze.
Wiek XIX był okresem kapitalizmu wolnokonkurencyjnego, o znacznej liczbie przedsiębiorstw działających w różnych dziedzinach wytwórczości, intensywnej konkurencji i ograniczonej ingerencji państwa w życiu gospodarczym. Triumfowała doktryna liberalizmu gospodarczego A. Smitha i D. Ricardo, głosząca samoregulujące właściwości wolnej konkurencji, zapewniającej najwłaściwsze rozmieszczenie kapitału i pracy między różne dziedziny wytwórczości; zasady liberalizmu gosp. były najpełniej stosowane w W. Brytanii, w mniejszym stopniu w USA, Francji i Niemczech.
W XX w. kapitalizm wolnokonkurencyjny uległ przekształceniom; najpierw zmieniła się struktura rynku; dominujące znaczenie uzyskały wielkie, nieliczne przedsiębiorstwa, narzucające poziom cen i wielkość podaży; zakłóciło to funkcjonowanie systemu, którego logika opierała się na równowadze między popytem a podażą oraz między zyskiem a płacami; w latach 30. doszło do znacznego niewykorzystania potencjału produkcyjnego z jednej strony oraz do wysokiego bezrobocia z drugiej; uznanie zyskała doktryna ekon. interwencji państwa (M. Keynes), głosząca, że kapitalizm nie gwarantuje pełnego wykorzystania czynników produkcji, dlatego postulowana jest interwencja państwa w celu pobudzenia inwestycji, zatrudnienia i ogólnego popytu; nowa polityka gosp. przyniosła rezultaty, zwł. po II wojnie świat.; lata 1950-70 były rekordowe pod względem tempa wzrostu.
Nieustannej ewolucji podlegały stosunki gosp. między krajami kapitalist.; na przeł. XIX i XX w. nastąpiły: liberalizacja handlu, rozwój wymiany międzynar. i transakcji finansowych; powstał rynek światowy. Liberalne tendencje uległy załamaniu w okresie międzywojennym, gdy poszczególne kraje narzucały wysokie cła blokujące dostęp do rynku wewn.; rozgorzały, zapoczątkowane przez Stany Zjedn., wojny celne, które rozczłonkowały rynek świat. na zamknięte obszary handl. i walutowe, jak strefa funta bryt. czy dolara amer.; handel świat. uległ gwałtownemu ograniczeniu; strategię ochrony rynku krajowego uznano później za jedną z gł. przyczyn „największej depresji” gosp. (A. Lewis) w latach 30. Okres po II wojnie świat., z pewnością pod wpływem niedobrych doświadczeń lat ubiegłych, przyniósł szybki rozwój handlu, obniżenie ceł oraz liberalizację międzynar. przepływów kapitałowych; rozwijały się strefy wolnego handlu, unie celne i wspólnoty gosp., jak np. Europejska Wspólnota Gospodarcza; ogólna tendencja do otwierania gospodarek nar. ułatwiła bardziej racjonalną, międzynar. alokację zasobów wytwórczych i przyczyniła się do wzrostu ich produkcyjności. Otwarcie gospodarek nar. wzmogło współzależności między poszczególnymi krajami, sprawiło, że wewn. polityka gosp. rządów spowodowała bezpośrednie i natychmiastowe konsekwencje międzynar.; dotyczy to zarówno wielkości podaży pieniądza i wysokości stopy procentowej, jak i wydatków publ. i ich finansowania; ponawiane są próby koordynowania polityki gosp. rządów krajowych; jej celem jest osłabienie zakłóceń międzynar., wywołanych decyzjami wewnątrzkrajowymi, podejmowanymi pod presją bieżącej sytuacji gospodarczej.
Wyzwania. Doświadczenia ostatnich kilku stuleci wskazują na dużą zdolność kapitalizmu do przetrwania i rozwoju; jego podstawowe instytucje — rynek dóbr, usług, pracy i kapitału oraz instytucje demokracji parlamentarnej — zachowały własności przystosowawcze, zwł. wobec tak trudnych wyzwań, jak wielki kryzys i rozpad gospodarki świat. w latach 30. czy zagrożenie ze strony ZSRR po II wojnie światowej. Kapitalizm nie zapewnia jednak równomiernego tempa wzrostu gosp.; od początku XIX w. okresy dobrej koniunktury były przerywane spadkami aktywności gosp.; przynajmniej dwukrotnie, 1873-74 i 1929-33 nastąpiły gwałtowne załamania gosp., pociągające za sobą masowe bezrobocie, falę bankructw, rozprzężenie finansów i destabilizację społ.; na ogół przyjmuje się pogląd, że źródeł załamań koniunkturalnych szukać należy w rytmie inwestycyjnym; następstwa dokonywanych obecnie inwestycji dają o sobie znać w przyszłości, w postaci wzrostu produkcji i podaży; różnica w czasie powoduje, że mechanizm rynkowy nie zapewnia równowagi między ogólnym popytem a podażą, inwestycjami a oszczędnościami przy pełnym zatrudnieniu czynników produkcji, co jest koniecznym warunkiem równomiernego wzrostu gosp.; w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat rządy krajów rozwiniętych przeciwdziałały spadkowi aktywności gosp. na tyle skutecznie, że nie powtórzyły się katastrofalne załamania, które wystąpiły w okresach wcześniejszych. Od początku kapitalizmu decydujące dla tego systemu są współzależności między pracą a kapitałem; dominująca liczebnie i zorganizowana warstwa pracowników najemnych wywiera stałą presję na wzrost płac; jeśli presja ta przekracza granicę wzrostu wydajności pracy, uruchamia to spiralę inflacyjną; przedsiębiorcy, wobec narastającej niepewności wywołanej wzrostem cen, unikają wówczas długofalowych przedsięwzięć inwestycyjnych na rzecz krótkoterminowych lokat finansowych; tendencja do powiększania potencjału produkcyjnego ustępuje miejsca wzmożonym staraniom o ochronę stanu posiadania przed rujnującymi skutkami inflacji; presja powodująca nadmierny wzrost płac spycha system ku stagnacji gospodarczej.
W dłuższych okresach powstrzymanie nadmiernego wzrostu płac następuje przez wprowadzenie nowej techniki, co osłabia tempo wzrostu zatrudnienia; jednak nadmierna substytucja pracy przez kapitał powoduje nie mniej groźne konsekwencje dla perspektyw wzrostu gosp.; niedostateczne zatrudnienie i zbyt niskie płace ograniczają chłonność rynków, stwarzając barierę na drodze powiększania produkcji; po II wojnie świat. polityka gosp. rozwiniętych krajów kapitalist. skutecznie zapobiegała nadmiernemu bezrobociu z jednej strony i nadmiernemu wzrostowi cen z drugiej.
Lata 70. przyniosły nowe wyzwanie; poprzednio okresy wysokiej inflancji i nadmiernego bezrobocia następowały przemiennie, natomiast w dekadzie lat 70. oba te procesy wystąpiły łącznie; była to dekada stagflacji — stagnacji gosp., której towarzyszyła inflacja; polityka gosp. dysponująca narzędziami walki z inflacją bądź z bezrobociem nie była przygotowana do skutecznego przezwyciężania jednocześnie inflacji i bezrobocia; polityka antyrecesyjna intensyfikowała inflację, natomiast polityka antyinflacyjna zwiększała bezrobocie; rządy największych rozwiniętych krajów uznały inflację za większe zło i przystąpiły do jej ograniczania za pośrednictwem aktywności gosp.; w rezultacie, na pocz. lat 80. gospodarka kapitalist. przeżyła przedłużoną recesję, która po pewnym czasie ograniczyła wzrost cen; jednak trudny dylemat: albo inflacja, albo bezrobocie, nie został ostatecznie rozstrzygnięty.
Procesy stagflacyjne przypisuje się usztywnieniu struktury gospodarki kapitalist. krajów rozwiniętych; rozproszona początkowo władza gosp. uległa w XX w. silnej koncentracji; poszczególne dziedziny działalności gosp. zostały opanowane przez wielkie koncerny przem., finansowe, handl.; w niektórych branżach potężne związki zaw. decydują o kształcie rynku pracy; na przebieg procesów gosp. znaczny wpływ ma biurokracja rządów centr. i władz lokalnych; w rezultacie, wpływowe grupy interesów podtrzymują swoje roszczenia, niezależnie od stanu koniunktury gospodarczej.
Kapitalizm różnicuje społeczeństwo pod względem materialnym; jeśli nawet w wyniku ogólnego postępu w kulturze materialnej wszystkie warstwy społ. uzyskują poprawę swojej sytuacji życiowej, to nadal utrzymują się znaczne rozpiętości w dochodach; są one źródłem konfliktów społ. od początków istnienia tego systemu; jedną z gł. przyczyn ekon. interwencji państwa jest potrzeba łagodzenia ujemnych skutków zróżnicowania materialnego; znalazło to odzwierciedlenie w koncepcji państwa opiekuńczego, zakładającej konieczność zaspokajania przez rządy podstawowych potrzeb społ. (oświata, opieka lekarska, tanie budownictwo mieszkaniowe oraz świadczenia dla bezrobotnych, ubogich, inwalidów itp.). Realizacja postulatów państwa opiekuńczego przyczyniła się w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat do osłabienia napięć społ.; jednocześnie z rozbudową funkcji opiekuńczych rządów przed kapitalizmem staje inne wyzwanie: szybko rośnie udział wydatków rządu w dochodzie nar., przy czym najszybciej rosną wydatki socjalne; wydatki te są finansowane przez wzrost podatków bądź za pośrednictwem powiększania długu publicznego; oba sposoby finansowania wpływają niekorzystnie na wzrost gosp.; rosnące wydatki ograniczają fundusz akumulacji sektora prywatnego i tempo tworzenia potencjału wytwórczego; natomiast zaciąganie pożyczek przez rządy uszczupla kapitał potrzebny do finansowania inwestycji; wzrost wydatków państwa wpływa również na ogólny wzrost cen, rosnące podatki skłaniają przedsiębiorców do podwyższania cen; kredytowanie wydatków rządowych przez bank centr. zwiększa natomiast nadmiernie podaż pieniądza zwiększając popyt i poziom cen; znaczny wzrost wydatków rządowych w latach 80. uznano za zagrożenie stabilności systemu kapitalist. i zapoczątkowano ich ograniczanie; przedsięwzięcie to jest trudne, gdyż wydatki państw. tworzą dochody wpływowych grup społ. zainteresowanych w ich utrzymaniu.
Kapitalizm powstał w pn.-zach. Europie, następnie rozszerzył się na inne regiony tego kontynentu; znaczne były jego sukcesy w krajach nowo zasiedlanych: Stanach Zjedn., Kanadzie, Australii i Nowej Zelandii; przez cały XIX w. i pierwszą poł. XX w. nie zdołał, z wyjątkiem Japonii, radykalnie przekształcić gospodarki krajów od dawna zasiedlonych, o starej kulturze duchowej i materialnej, jak Indie, Chiny czy kraje Ameryki Pd.; ze znacznym opóźnieniem następował rozwój kapitalizmu w Europie Wschodniej. W ostatnich latach kapitalizm, przy zachowaniu wielu tradycyjnych instytucji, przyniósł ogromny wzrost gosp. niektórym krajom pd.-wsch. Azji (Hongkong, Korea Pd., Singapur, Tajwan). Upadek gospodarki centralnie planowanej w ostatniej dekadzie XX w. w ZSRR i krajach bloku komunist. stanowi wyzwanie dla systemu kapitalist., który stanął przed zadaniem przyspieszenia modernizacji krajów obejmujących znaczną część ludności świata i rozległych terenów kontynentu euroazjat., tzn. tam, gdzie w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat były eliminowane wszystkie ważniejsze instytucje gospodarki rynkowej.
Kapitalizm w Polsce nie rozwinął się w pełni i miał charakter peryferyjny. Jego początki można dostrzec w XV-XVI w., zwł. w działalności wielkich kupców. Podobnie jak w zach. Europie, prowadzili oni interesy w skali międzynar. oraz poszukiwali korzystnych lokat kapitału w ziemi i nieruchomościach, w inwestycjach górn., w handlu, pożyczkach. Charakter kapitalist. miało górnictwo, w którym gwarkowie — inwestorzy i udziałowcy przedsięwzięć wymagających znacznych nakładów o długim okresie zwrotu zainwestowanych środków — kierowali się motywem zysku. Epoka folwarku pańszczyźnianego (XVI-XVIII w.) zahamowała rozwój kapitalizmu. Wielcy właściciele folwarków (bogata szlachta, magnaci, Kościół) byli wprawdzie wciągnięci w międzynar. handel zbożem, jednak zarówno motywy ich działalności (luksusowa konsumpcja), jak i ekonomika folwarku (wykorzystanie w dużym stopniu pańszczyźnianej siły roboczej, kalkulacja niepieniężna) były odmienne niż w przedsiębiorstwie kapitalist.; szlachta nie miała także, ze względów ustrojowych, możliwości alternatywnych lokat kapitału (np. w handlu niezbożowym). Epoka folwarku przyczyniła się ponadto do upadku miast i mieszczaństwa, zarówno w rezultacie świadomej, antymiejskiej polityki szlachty, jak i przeniesienia środka ciężkości wymiany na handel zagr.; pośrednio przyczyniło się to do osłabienia znaczenia potencjalnych grup nacisku, zainteresowanych zmianami ustrojowymi, które sprzyjałyby rozwojowi kapitalizmu. Relatywny niedorozwój struktur państwa (dworu, a zwł. armii), związany z brakiem absolutyzmu, nie dostarczył tego bodźca rozwoju działalności o charakterze kapitalist., jakim na zach. Europy były zamówienia państwowe. Najwięcej elementów kapitalizmu wytworzyły w tym okresie miasta Prus Król. (Gdańsk, Toruń, Elbląg); także bogaci Żydzi prowadzili gospodarkę o charakterze kapitalist. (kredyt, handel lądowy). Objawy zmian zarysowały się pod koniec XVIII w. w postaci rozwoju manufaktur mieszczańskich i działalności domów bankowych; mieszczanie, zwł. warsz., zaczęli także aktywnie działać na rzecz poprawy swego statusu prawnego. Jednak rzeczywiste przyspieszenie rozwoju stosunków kapitalist. nastąpiło dopiero w okresie rozbiorów; wiązało się to po części ze znoszeniem barier stanowych i związanych z nimi ograniczeń działalności gosp. poszczególnych grup ludności (gł. ze zniesieniem poddaństwa), po części zaś z ogólnym przyspieszeniem rytmu życia gosp., związanego z rozwojem kapitalizmu w Europie i świadomą działalnością gosp. państwa. Rozczłonkowanie pomiędzy 3 państwa zaborcze sprawiło, że procesy gosp. kształtowały się w odmienny sposób w różnych częściach ziem dawnej Rzeczypospolitej. Na terenach zaboru prus. najwcześniej wprowadzono reformy struktur państwa i gospodarki, ułatwiające rozwój stosunków kapitalist.; odbywał się on jednak gł. w rolnictwie i miał charakter satelicki wobec centr. obszarów Niemiec. Sprzyjało temu wprowadzenie prus. instytucji kredytowych, a zwł. zniesienie poddaństwa i reforma uwłaszczeniowa, prowadząca do pełnej indywidualizacji własności ziemi. Rozwój zorganizowanego na zasadach kapitalist. rolnictwa został przyspieszony w 2 poł. XIX w., gdy szybki wzrost przemysłu w Rzeszy stwarzał popyt na artykuły rolne, a także powodował odpływ siły roboczej zbędnej w rolnictwie. Przyczyniła się do tego również polityka celna, chroniąca rynek przed zagr. konkurencją rolną, oraz rozwój szkolnictwa (motywowany zresztą tendencjami germanizacyjnymi), sprzyjający procesom modernizacyjnym. Poza rolnictwem rozwój gosp. na ziemiach pol. należących do Prus dokonywał się gł., dzięki złożom węgla i cynku, na Górnym Śląsku. Produkcja jednak stopniowo tylko nabierała charakteru kapitalist., gdyż rozwijający się przemysł początkowo miał charakter przede wszystkim dworski; dopiero w 2 poł. XIX w. pojawiły się, już na szeroką skalę, nowocz. formy mobilizacji i organizacji kapitału — spółki akcyjne i banki. W Księstwie Warsz. charakter wczesnokapitalist. miała działalność dzierżawców monopoli skarbowych (sól) oraz dostawców wojsk., tzw. liwerantów. Dzięki realizacji zamówień byli oni w stanie gromadzić znaczne fortuny, które jednak często lokowano w majątkach ziemskich. W Królestwie Pol. politykę odgórnej inicjacji rozwoju gosp. prowadziły władze, zwł. w okresie sprawowania urzędu prezesa Komisji Rządowej Przychodów i Skarbu przez K. Druckiego-Lubeckiego. Zapoczątkowano wówczas rozwój wytwórczości tekstylnej w okręgu łódz. oraz powołano do życia państw. przemysł hutn. w okręgu staropol. i dąbrowskim. Przedsięwzięcia te odbywały się dużym kosztem, który w ostatecznym rachunku ponieśli podatnicy (gł. chłopi), natomiast efekty (zwł. w hutnictwie) były wątpliwe. Wśród innych dziedzin wytwórczości przem. elementy produkcji kapitalist. były widoczne zwł. w żywiołowo rozwijającym się cukrownictwie. Szybki rozwój przemysłu kapitalist. nastąpił w 2 poł. XIX w., gdy uwłaszczenie chłopów spowodowało po pierwsze — przejście folwarków i zamożniejszych chłopów na tory gospodarki kapitalist., po drugie zaś — rozwój rynku wewnętrznego. Jednocześnie w przemyśle zaczęto masowo wprowadzać innowacje technol., będące wytworami zarówno I, jak i II rewolucji przemysłowej; w tym okresie zwł. region łódz., Warszawa i Zagłębie Dąbrowskie nabrały rzeczywiście kapitalist. charakteru. Rozwój, dokonujący się bez bezpośredniego zaangażowania państwa, był stymulowany zarówno powiększaniem się rynku lokalnego, jak i rynków wsch. (Rosja, Azja); sprzyjała temu ros. polityka celna, chroniąca obszary imperium przed konkurencją Zachodu. Formy organizacji przedsiębiorstw i mobilizacji kapitału (spółki akcyjne) nabrały nowocz. charakteru. Najsłabszy — ze względu na zacofanie gosp. i niewielkie uprzemysłowienie — był rozwój kapitalizmu w zaborze austr.; nie licząc przemysłu wydobywczego (ropa naft.), ograniczał się on do drobnego handlu i kredytu; kapitalist. charakteru nabierały także folwarki.
Kapitalizm na ziemiach pol. w 2 poł. XIX w. przybierał formy charakterystyczne dla obszarów opóźnionych gospodarczo; duże znaczenie miała burżuazja i kapitały obcego pochodzenia, życie gosp. i społ. było naznaczone silnym piętnem przeżytków feudalizmu (przeludnienie agrarne, duże znaczenie społ. wielkich właścicieli ziemskich), a rozwój gosp. miał charakter wyspowy i nierównomierny. Cechy te charakteryzowały także kapitalizm w Polsce w okresie międzywojennym, a trudności rozwoju były pogłębione najpierw zniszczeniami wojennymi i zadaniami związanymi z unifikacją gosp. terytorium, a w 1 poł. lat 30. z wielkim kryzysem gosp.; wobec niedostatku rodzimych kapitałów poszukiwano rozwiązań w próbach ściągnięcia kapitału obcego, przede wszystkim zaś w bezpośredniej działalności gosp. państwa. Polityka etatystyczna, wyraźna już w pierwszej dekadzie niepodległości, nasiliła się bardzo w latach 30., kiedy to państwo miało dominujący udział w wielu gałęziach przemysłu, zwł. związanego z obronnością.
Okupacja, a następnie epoka komunizmu (zwł. po 1949) spowodowały niemal całkowity zanik działalności gosp. o charakterze kapitalist.; zaczęła się ona odradzać w specyficznej, nielegalnej lub półlegalnej formie, w postaci tzw. drugiego obiegu gosp., albo szarej strefy, w latach 70., a zwł. w 80. Właściwa działalność o charakterze kapitalist. ponownie rozwija się od końca lat 80., w rezultacie relegalizacji prywatnej działalności gosp.; prawne przeszkody w prowadzeniu takiej działalności w pełni usunięto dopiero po 1989, co wraz ze stabilizacją pieniężną, spowodowało gwałtowny wzrost liczby prywatnych przedsiębiorstw. Na przeszkodzie kształtowaniu się gospodarki kapitalist. stoi niedorozwój odpowiedniej infrastruktury techn. (drogi, przejścia graniczne, telekomunikacja), prawno-instytucjonalnej (bankowość, ubezpieczenia, sądy i rozwiązania prawne itd.) oraz rodzaj odziedziczonego po epoce komunist. aparatu wytwórczego (wielkie, często przestarzałe i trudne do sprywatyzowania fabryki); nie sprzyjają temu również wyniesione z czasów komunist. postawy znacznej części społeczeństwa — oczekiwanie opieki ze strony państwa i brak aktywności w kierowaniu własnym losem.
A. SMITH Badania nad naturą i przyczynami bogactwa narodów, Warszawa 1954;
W. KULA Kształtowanie się kapitalizmu w Polsce, Warszawa 1955;
K. MARKS Przyczynek do krytyki ekonomii politycznej, Warszawa 1955;
J.M. KEYNES Ogólna teoria zatrudnienia, procentu i pieniądza, Warszawa 1956;
J. TOPOLSKI Narodziny kapitalizmu w Europie XIV-XVII wieku, Warszawa 1965;
A. MĄCZAK U źródeł nowoczesnej gospodarki europejskiej, Warszawa 1967;
F. BRAUDEL Kultura materialna, gospodarka i kapitalizm XV-XVIII wieku, Warszawa 1992;
D. BELL Kulturowe sprzeczności kapitalizmu, Warszawa 1994;
J. SCHUMPETER Capitalism, Socialism and Democracy, New York 1942;
K. POLANYI The Great Transformation, Boston 1957;
E.L. JONES The European Miracle, Cambridge 1981;
Europe and the Rise of Capitalism, Oxford 1988.
KAPITALIZM LUDOWY, koncepcja powstała w latach 50. w USA; głosi potrzebę dokonania przeobrażeń w stosunkach cechujących kapitalizm przez upowszechnienie własności środków produkcji wśród pracobiorców — za pośrednictwem akcji, spółek lokacyjnych i obligacji — co łączyłoby się z partycypacją pracobiorców w zyskach przedsiębiorstwa; upowszechnienie własności umożliwi pracobiorcom wpływ na zarządzanie zakładami pracy; twórcy koncepcji uważali, iż proces ten przyczyni się do osłabienia napięć społ. i wzmocnienia systemu kapitalistycznego
KONKURENCJA, ekon. proces, w którym uczestnicy rynku, dążąc do realizacji swych interesów, próbują przedstawić oferty korzystniejsze od innych ze względu na cenę, jakość, warunki dostawy i in. charakterystyki, wpływające na decyzję zawarcia transakcji.; Formy konkurecji oraz jej nasilenie zależą od struktur rynkowych, w których działają konkurenci. Ulegały one zmianom w trakcie procesu rozwoju kapitalizmu. Pierwszą z nich była wolna konkurencja, która powstawała w miarę odchodzenia od merkantylizmu i dominowała do ok. 1880. Jej odzwierciedleniem w teorii ekonomii jest model konkurencji doskonałej opiera się on na założeniach: podaż jest rozdrobniona tak, iż żaden z producentów nie ma wpływu na wysokość ceny; popyt jest rozdrobniony tak, iż żaden z konsumentów nie ma wpływu na wysokość ceny; nie występują bariery wejścia i wyjścia z gałęzi; istnieje doskonały przepływ informacji, dzięki któremu producenci mogą podejmować optymalne decyzje. W konkurencji doskonałej każdy przedsiębiorca stoi przed doskonale elastyczną krzywą popytu, co oznacza, że zmiany rozmiarów jego produkcji nie mają wpływu na wysokość ceny. Po 1880, wraz z procesem koncentracji produkcji i kapitału, powstały różne formy konkurencji niedoskonałej, w której producenci stoją przed ujemnie nachyloną krzywą popytu, co oznacza, że zmiany rozmiarów ich produkcji mają wpływ na poziom ceny. Konkurencja monopolistyczna występuje między dostawcami wytwarzającymi zróżnicowane produkty i stojącymi przed wysoce elastycznymi krzywymi popytu (przykładem jest duży sklep na rogu ulicy, któremu korzystne usytuowanie pozwala na pobieranie nieznacznie wyższych cen niż np. w położonych na peryferiach supermarketach). Specyficzna odmiana konkurencji występuje w oligopolu — jest to konkurencja niecenowa; polega ona na stosowaniu różnych metod popierania sprzedaży przy utrzymywaniu stabilnych cen: promowaniu produktu i znaku firmowego, zapewnieniu szerokiej dostępności produktu i dogodnych warunków zakupu (np. sprzedaż ratalna, kredyt handl.), sprawnego serwisu. Współcześnie występują wszystkie wykształcone hist. formy konkurencji. Wymuszają one racjonalne zachowania podmiotów gosp.: obniżanie koszów, wprowadzanie innowacji, przez co przyczyniają się do rozwoju gospodarczego. Ze względu na swe szczególne walory konkurencja jest chroniona przez prawo we wszystkich krajach rozwiniętych (ustawodawstwo przeciwmonopolowe).
KOLONAT [łac.], w staroż. Rzymie forma użytkowania ziemi; polegała na dzierżawieniu niewielkich działek przez drobnych rolników w zamian za opłatę pieniężną, później także za świadczenia w naturze lub robociznę na rzecz właściciela gruntu; od I w. n.e. k. rozpowszechnił się jako podstawa funkcjonowania latyfundiów.
KOSZTY KOMPARATYWNE, koszty porównawcze, ekon. teoria sformułowana przez D. Ricardo, a rozwinięta przez J.S. Milla, uzasadniająca korzyści międzynar. podziału pracy; zgodnie z zasadą kosztów komparatywnych każdy kraj powinien się specjalizować w produkcji artykułów, które może wytwarzać relatywnie najtaniej, a artykuły, których koszty produkcji są stosunkowo wysokie — importować z zagranicy w zamian za eksport towarów wytworzonych u siebie. Racjonalny międzynar. podział pracy, oparty na kosztach komparatywnzch, jest podziałem pracy między uprzemysłowionymi, rozwiniętymi krajami specjalizującymi się w rozwijaniu takich gałęzi produkcji, które odpowiadają ich warunkom naturalnym i tradycjom przemysłowym.
Kosztów komparatywnych teoria, sformułowana przez D. Ricardo, a rozwinięta przez J.S. Milla teoria wymiany międzynarodowej i międzynarodowego podziału pracy. Zgodnie z nią kraj może osiągać korzyści w wymianie handlowej nie tylko wtedy, gdy swoje towary wytwarza taniej niż inne kraje w ujęciu bezwzględnym, ale także wówczas, gdy wytwarza bezwzględnie drożej, ale różnice kosztów wytwarzania różnych towarów w porównaniu z innymi krajami (koszty relatywne, komparatywne) są zróżnicowane. Inne kraje mogą być zainteresowane importem towarów, które jakiś kraj wytwarza niewiele drożej od nich samych, gdyż dzięki temu oszczędzają pracę pozwalającą im wytworzyć i sprzedać za granicę więcej tych towarów, które same produkują taniej. Istotne znaczenie dla ustalenia korzyści z takiej wymiany ma kurs walutowy.
Korzyści skali, obniżenie kosztu produkcji jednostki dobra, spowodowane zwiększeniem produkcji i zużycia niezbędnych do jego powstania zasobów. Korzyści skali pojawiają się, gdy wzrost zużycia zasobów wywołuje proporcjonalnie większy wzrost wielkości produkcji. Im większa produkcja, tym bardziej możliwe jest zastosowanie szybszego i bardziej wydajnego wyposażenia produkcyjnego.
Kosztów komparatywnych teoria, sformułowana przez D. Ricardo, a rozwinięta przez J.S. Milla teoria wymiany międzynarodowej i międzynarodowego podziału pracy.Zgodnie z nią kraj może osiągać korzyści w wymianie handlowej nie tylko wtedy, gdy swoje towary wytwarza taniej niż inne kraje w ujęciu bezwzględnym, ale także wówczas, gdy wytwarza bezwzględnie drożej, ale różnice kosztów wytwarzania różnych towarów w porównaniu z innymi krajami (koszty relatywne, komparatywne) są zróżnicowane. Inne kraje mogą być zainteresowane importem towarów, które jakiś kraj wytwarza niewiele drożej od nich samych, gdyż dzięki temu oszczędzają pracę pozwalającą im wytworzyć i sprzedać za granicę więcej tych towarów, które same produkują taniej. Istotne znaczenie dla ustalenia korzyści z takiej wymiany ma kurs walutowy.
Korzyści skali, obniżenie kosztu produkcji jednostki dobra, spowodowane zwiększeniem produkcji i zużycia niezbędnych do jego powstania zasobów. Korzyści skali pojawiają się, gdy wzrost zużycia zasobów wywołuje proporcjonalnie większy wzrost wielkości produkcji. Im większa produkcja, tym bardziej możliwe jest zastosowanie szybszego i bardziej wydajnego wyposażenia produkcyjnego.
LATYFUNDIA [łac.], w staroż. Rzymie wielkie kompleksy dóbr ziemskich nastawione na ekstensywną produkcję zbożową i hod.; w latyfundaia na wielką skalę wyzyskiwano pracę kolonów; w II w. n.e. na terenie Italii latyfundia wyparły gospodarkę typu willa i rozpowszechniły się w prowincjach (zwł. w Afryce i Galii). Także wielkie posiadłości ziemskie w dawnej Polsce, świeckie i kośc., tworzone od średniowiecza do XVIII w., stanowiące podstawę potęgi materialnej i znaczenia polit. posiadających je magnatów; w średniowieczu największe były latyfundia kościelne (np. arcybiskupstwo gnieźn. 1136 posiadało ok. 150 wsi, a 1374 — 11 miast i 330 wsi, biskupstwo krak. w poł. XV w. — 7 miast i 204 wsie); latyfundia świeckie rozwijały się szczególnie dynamicznie od 2. poł. XVI, a zwł. w 1. poł. XVII w., gł. na Ukrainie, Białorusi i w Wielkim Księstwie Litew.; do największych należały latyfundia Kalinowskich, Kieżgajłów, Koniecpolskich, Lubomirskich, Olelkowiczów, Ostrogskich (na przeł. XVI i XVII w. dobra K.W. Ostrogskiego obejmowały ok. 100 miast i ok. 1300 wsi, dając dochód przewyższający dochód całego państwa), Potockich, Radziwiłłów, Sanguszków, Wiśniowieckich, Zamoyskich, Zasławskich; obszary latyfundiów uległy znacznemu zmniejszeniu po rozbiorach, następnie w ciągu XIX w., ostateczna ich likwidacja nastąpiła 1944.
LOCKE JOHN (1632-1704), filozof ang.; czołowy przedstawiciel genetycznego empiryzmu; od 1660 wykładowca uniw. w Oksfordzie; zajmował się gł. problemem pochodzenia wiedzy ludzkiej; uważał umysł ludzki za „czystą, nie zapisaną kartę” (łac. tabula rasa), którą napełnia treścią jedynie doświadczenie: bądź rzeczy zewn. przez postrzeganie, bądź samego siebie przez refleksję; uważał, że umysłowi są dostępne jedynie idee, a nie rzeczy; wprowadził rozróżnienie między własnościami pierwotnymi rzeczy, tj. takimi, których niepodobna usunąć z naszego wyobrażenia rzeczy i które są postrzegane wieloma zmysłami, oraz własnościami wtórnymi, dostępnymi tylko jednemu ze zmysłów; rozróżniał idee proste (stanowiące podstawę wiedzy) i złożone; idee analizował z nowego, nie metafizycznego, lecz epistemologicznego punktu widzenia; uważał, że tolerancja rel. wynika z nauk Ewangelii, a wiara jest przedmiotem sumienia jednostki i nie może być narzucona przez władzę; w etyce był prekursorem utylitaryzmu; uważał, że człowiek powinien zabiegać o realizację własnych interesów i kierować się rozumem, a nie autorytetem; teorię społ.-polit. wywodził z pojęć stanu naturalnego i umowy społ., powołującej społeczeństwo polit.; był zwolennikiem podziału władzy oraz rządu działającego w granicach zakreślonych prawem; twierdził, że władza wykonawcza, która przekracza swoje uprawnienia, uzasadnia opór obywateli i rewolucję (teza ta zapowiada rewolucję 1688 w Anglii); rozważania Locke'a o pracy, własności i zróżnicowaniu majątkowym spowodowanym przez pieniądz wywarły istotny wpływ na teorie A. Smitha i K. Marksa; Locke był prekursorem liberalizmu i nowocz. teorii demokracji, wpłynął na twórców Stanów Zjedn. i niektórych teoretyków rewolucji francuskiej. Główne dzieła: List o tolerancji (1689, wyd. pol. 1963), Rozważania dotyczące rozumu ludzkiego (1690, wyd. pol. 1784 pt. Logika, czyli myśli z Lokka o rozumie ludzkim, ostatnie wyd. t. 1-2 1955), Dwa traktaty o rządzie (1690, wyd. pol. 1992), Myśli o wychowaniu (1693, wyd. pol. 1801 pt. O edukacji dzieci..., ostatnie wyd. 1959).
T. WITWICKI Locke'a teoria idei ogólnych i jej dzieje, Warszawa 1904; Z. OGONOWSKI Locke, Warszawa 1972.
MARKS KAROL, właśc. Karl Heinrich Marx (1818-83), niem. filozof, ekonomista, publicysta i działacz polit.; 1842-43 red. „Rheinische Zeitung”, 1843-45 „Deutsch-Französische Jahrbücher”, 1848-49 „Neue Rheinische Zeitung”; od 1844 współpracował i przyjaźnił się z F. Engelsem; od 1847 czł. Związku Sprawiedliwych (późniejszy Związek Komunistów), współzałożyciel (1864) Międzynar. Stow. Robotników, tzw. Międzynarodówki I; od 1849 do końca życia przebywał w Londynie. Przedstawiciel młodoheglistów; istotny wpływ na kształtowanie się poglądów Marksa wywarł też socjalizm utopijny (H. Saint-Simon, Ch. Fourier, R. Owen), a także poglądy L. Feuerbacha. Marks odrzucił heglowską filozofię absolutu, natomiast jego filozofię dziejów przekształcił w koncepcję materializmu hist., wiążąc przy tym realizację idei wolności nie z polit. instytucjami państwa, ale ze sferą ekon.-produkcyjnej działalności ludzi (zniesieniem własności prywatnej środków produkcji, podziałów klasowych, wyzysku ekon.), uznaną za materialną podstawę życia społ.-hist.; wiąże się z tym odmienny niż u Hegla podział dziejów na epoki (wspólnotę pierwotną, niewolnictwo, feudalizm, kapitalizm, socjalizm i komunizm) oraz zainteresowania ekonomiczne Marksa (na które istotny wpływ wywarli: A. Smith, D. Ricardo, J.Ch. Sismondi). Powiązanie przez Marksa heglowskiej dialektyki, zawierającej ideę gwałtownych załamań jako czynnika historiotwórczego, z koncepcją skonfliktowanych klas społ. jako podmiotów dziejów (w miejsce państwa, narodu, wielkich jednostek) dało w rezultacie teorię rewolucji proletariackiej, stanowiącej wynik toczącej się wówczas walki klas; miała ona rozstrzygnąć podstawowe problemy determinujące dotychczasowy proces hist.: charakter własności środków produkcji, układ klasowy, wyzysk, alienację pracy. Według Marksa warunkiem likwidacji zła hist. oraz realizacji wolności przez rewolucję było jej wystąpienie we wszystkich rozwiniętych (bogatych) krajach kapitalist. jednocześnie, a wynikiem rewolucji — powstanie bezklasowego i bezpaństw. społeczeństwa komunistycznego. Koncepcja Marksa wywarła ogromny wpływ na życie intelektualne i polit. końca XIX w. i pocz. XX w., a o jej dalszych losach zadecydowała przede wszystkim rewolucja 1917 w Rosji. Główne prace Marksa: Rękopisy ekonomiczno-filozoficzne z 1844 r. (wyd. 1932, wyd. pol. 1957), Święta rodzina (1845, z Engelsem, wyd. pol. 1957), Ideologia niemiecka (1845-46, z Engelsem, wyd. 1932, wyd. pol. 1961), Manifest komunistyczny (1848, z Engelsem, wyd. pol. 1883), 18 Brumaire'a Ludwika Bonaparte (1852, wyd. pol. 1889), Przyczynek do krytyki ekonomii politycznej (1859, wyd. pol. 1889), Zarys krytyki ekonomii politycznej (1859, wyd. pol. 1889), Zarys krytyki ekonomii politycznej (1857-59, wyd. 1939, wyd. pol. 1986), Kapitał (t. 1 1867, wyd. pol. 1884, t. 2-3 wyd. z rękopisu przez Engelsa 1885-94, wyd. pol. 1955, 1957-59); wybór pol. Dzieła (t. 1-24, 26-39, 1981).
MANUFAKTURA [łac.], wczesnokapitalist. forma produkcji przem., oparta na podziale pracy i technice ręcznej; manufaktury powstawały obok i zamiast drobnych warsztatów rzemieślniczych i łączyły rzemieślników jednej lub różnych specjalności; dzieliły się na rozproszone — w postaci małych warsztatów podlegających jednemu kierownictwu (zbliżone do nakładczego systemu) oraz scentralizowane — skupiające robotników w jednym miejscu. Pierwsze manufaktury włókiennicze powstały w XIII-XIV w. we Flandrii (Gandawa, Brugia, Ypres) i we Włoszech (gł. Siena, Florencja); w XV w. manufaktury włókiennicze powstawały w pd. Niemczech, wkrótce potem we Francji i Anglii; z przemysłu tkackiego system manufaktur przenosił się stopniowo na inne gałęzie produkcji, przede wszystkim metalurgię (gdzie wprowadzenie wielkich pieców stworzyło konieczność kooperacji znacznej liczby robotników), przemysłu metal. i wyrobów luksusowych; w XVII i XVIII w. produkcja manufakturowa objęła dalsze przemysły, lecz nigdzie nie wyparła całkowicie rzemiosła. W Polsce pierwsze zakłady wytwórcze zbliżone do manufaktur, zatrudniające znaczną liczbę pracowników, powstały u schyłku XVI w. — m.in. kuźnice żel. w Małopolsce, zakłady metal. w Gdańsku, oraz w 1 poł. XVII w. — m.in. zakłady hutn. Caccich w Bobrzy, M. Wolskiego w Pankach i Łaźcu, J. Gibboniego w Samsonowie, zakłady sukiennicze i farbiarskie N. Bacarallego we Wschowie, wełn. S. Koniecpolskiego w Brodach; po upadku w 2 poł. XVII w., rozkwit manufaktur na ziemiach pol. (gł. na wsch. kraju) w 2 poł. XVIII w., zwłaszcza manufaktur magnackich, król. i mieszczańskich; największe: kompleks manufaktur A. Tyzenhauza w ekonomii grodzieńskiej (Horodnica, Łosośna), manufaktury tkackie w Brodach, Buczaczu, Łowiczu, Nieświeżu, Skierniewicach, Słucku i Warszawie, szklane w Urzeczu, Nalibokach, farfurnie w Belwederze, Korcu i Telechanach; niektóre spośród nich, gł. magnackie, oprócz robotników najemnych (często fachowców zagr.) zatrudniały chłopów pańszczyźnianych. Większość manufaktur w Rzeczypospolitej upadła w końcu XVIII w.; zakładane w 1 poł. XIX w. w większości przekształciły się w fabryki.
W. KULA Szkice o manufakturach w Polsce XVIII w., 1729-1795, t. 1-2, Warszawa 1956;
P. MANTOUX Rewolucja przemysłowa XVIII wieku, Warszawa 1957.
MERKANTYLIZM [fr. < wł.], polityka ekon. prowadzona przez państwo w epoce kształtowania się kapitalizmu; również system teoretycznych poglądów ekon., odpowiadających tej polityce; najbujniejszy rozwój merkantylizmu przypadł na XVI i XVII w.; jego przedstawiciele udowadniali konieczność kapitalist. uprzemysłowienia, przyspieszonego rozwoju kapitalizmu oraz wskazywali środki tego rozwoju; podstawowym czynnikiem realizującym politykę merkantylistyczną była monarchia absolutna; gł. metodą realizacji tej polityki był handel zagr., a przede wszystkim handel zamor., związany z eksploatacją kolonii; jednocześnie monarchia absolutna otaczała opieką rozwój rodzimej produkcji, nakładając cła ochronne, udzielając subwencji, nadając przywileje; państwo, dbając o rozwój rynku wewn., znosiło wewnątrz kraju cła oraz opłaty wewn. typowe dla epoki feudalizmu, dbało o stan dróg i odgraniczało rynek nar. od reszty świata wysokimi cłami zewnętrznymi. Najbardziej typowymi przykładami państwa absolutnego, realizującego politykę merkantylizmu były: Anglia w okresie panowania Elżbiety I, Francja za rządów Ludwika XIV i jego ministra J.B. Colberta, Rosja za Piotra I Wielkiego.
Na pierwszy plan w teorii merkantylizmu wysuwał się rozwój rolnictwa, przemysłu, środków komunikacji, rybołówstwa. W rozwoju merkantylizmu wyodrębnia się 2 etapy: wczesny merkantylizm (niekiedy zw. bulionizmem) i merkantylizm właściwy, czyli późny. Merkantyliści uważali, że kraj jest bogaty, gdy wiele osób znajduje zatrudnienie w produkcji (koncepcja ta jest ściśle związana z postulatem uprzemysłowienia); zdaniem merkantylistów ogromne znaczenie dla bogactwa kraju ma posiadanie kruszców szlachetnych, a za jedyny środek ich zdobycia (poza wydobywaniem) uważali oni eksportowanie towarów przewyższające wartościowo ich import; w związku z tym rozwinęli teorię bilansu handlowego.
Twórcą merkantylizmu właściwego był Th. Mun; najwybitniejsi przedstawiciele merkantylizmu: we Włoszech — A. Serra, we Francji — B. Laffemas, J.B. Colbert, A. Montchrestien, w Anglii, oprócz Muna — J. Child, w Niemczech — J. Justi, J. Sonnenfels; w Polsce poglądy merkantylistyczne głosili: A.M. Fredro
Mieszczaństwo, grupa społeczna lub stan społeczny obejmujący mieszkańców miast. Wykształciło się we wczesnym średniowieczu, najwcześniej we Włoszech, w VIII-IX w., w pozostałych krajach Europy w XI w. Na ziemiach polskich mieszczaństwo jako stan wyodrębniło się w wyniku kolonizacji miast na prawie niemieckim od XIII w.
Mieszczaństwo dzieliło się na warstwy różniące się między sobą uprawnieniami i statusem społecznym. Prawa mieszczańskie nabywano drogą dziedziczenia, zamieszkiwania w mieście przez określony czas, przez urodzenie, małżeństwo bądź nadanie. Władza w miastach należała do najbardziej uprzywilejowanej klasy mieszczańskiej, patrycjatu. Najbiedniejsi mieszkańcy miast, określani mianem plebsu, nie posiadali praw przysługujących ogółowi mieszczan.
W okresie staropolskim mieszczanie nie mogli piastować urzędów państwowych, wyższych stanowisk kościelnych i zasiadać w sejmie. Reformy Sejmu Czteroletniego - Prawo o miastach i Konstytucja 3 maja - przyniosły zmianę pozycji mieszczaństwa. Na przestrzeni XVIII i XIX w., w okresie rewolucji przemysłowej, część mieszczan wzbogaciła się, przekształcając się stopniowo w nową grupę społeczną określaną mianem burżuazji.
Najem, umowa cywilnoprawna, na podstawie, której wynajmujący zobowiązuje się oddać najemcy rzecz do używania przez czas oznaczony lub nie oznaczony, a najemca zobowiązuje się płacić wynajmującemu umówiony czynsz, który może być oznaczony w pieniądzach lub świadczeniach innego rodzaju.
Szczegółowe zasady najmu lokali mieszkalnych reguluje ustawa z dnia 2 lipca 1994 o najmie lokali mieszkalnych. Na mocy tej ustawy został zniesiony szczególny tryb najmu, który był nawiązywany na podstawie decyzji administracyjnej o przydziale lokalu
Niewidzialna ręka rynku Kluczową rolę w konstruowaniu teorii rynku ma twierdzenie o zgodności dążeń i działań w osobistym interesie, z interesem społecznym, wywoływanej regulacyjnym i modelującym funkcjonowaniem niewidzialnej ręki. Twierdzenie to wraz z uzasadniającą je argumentacją, zostało sformułowane w dziele Adama Smitha, twórcy naukowej ekonomii, opublikowanym w 1776 roku, pod tytułem Badania nad naturą i przyczynami bogactwa narodów. Podstawowym założeniem rozumowania jest twierdzenie, że "naturalnym instynktem ludzi jest instynkt wymiany, a jego następstwem jest podział pracy: pewność, że cały nadmiar wytworów swej pracy, ponad własne spożycie, będzie można zawsze wymienić na potrzebne wyroby bliźnich, ośmiela każdego do rozwijania i doskonalenia swego talentu albo geniuszu, który może on posiadać w kierunku tego specjalnego rodzaju zajęć." Według A. Smitha interes osobisty jest naturalnym wysiłkiem każdego człowieka zmierzającym do poprawy warunków bytu. Wypływa z tego wniosek, że towarzysząca człowiekowi przez całe życie miłość własna jest cechą pozytywną i stanowi podstawę wolnego rynku. Klasyczne twierdzenie o niewidzialnej ręce rynku, zostało przez A. Smitha, we wspomnianym dziele, przedstawione następująco: "każdy człowiek stara się, jak tylko może, aby użyć swego kapitału w wytwórczości krajowej oraz tak pokierować tą wytwórczością, ażeby jej produkt posiadał możliwie największą wartość, przeto każdy człowiek pracuje z konieczności nad tym, by dochód społeczny był jak największy. Co prawda nie zamierza on na ogół popierać interesów społecznych ani też nie wie, w jakim stopniu je popiera (...) ma wyłącznie na uwadze swe własne bezpieczeństwo (...) myśli tylko o własnym zarobku, a jednak w tym, jak i w wielu innych przypadkach, jakaś niewidzialna ręka kieruje nim tak, aby dążył do celu, którego wcale nie zamierzał osiągnąć. Społeczeństwo zaś, które wcale nie bierze w tym udziału, nie zawsze źle na tym wychodzi. Mając na celu swój własny interes, człowiek często popiera interesy społeczeństwa skuteczniej niż wtedy, gdy zamierza im służyć rzeczywiście". Twierdzenie A. Smitha, o tej niewidzialnej ręce, było bardziej twórczą wizją przyszłości niż uogólnieniem współczesnej mu rzeczywistości gospodarczej. Zostało wysunięte we wstępnej fazie odbywającej się w Anglii rewolucji przemysłowej i w okresie mało zachęcającego obrazu tworzącego się kapitalizmu. Przekonanie A. Smitha, że rynek jest podstawowym regulatorem życia gospodarczego, nagradzającym tych, którzy tanio wytwarzają rzeczy dobre i karzącym tych, którzy drogo produkują rzeczy złe i wadliwe, znajduje pełne potwierdzenie w rozwoju gospodarki rynkowej.
NIEWOLNICTWO, stosunek zależności, w którym jednostka stanowi własność innego człowieka lub instytucji (świątyni, państwa). Źródła niewolników: jeńcy, sprzedaż i samosprzedaż, niewola za długi, potomstwo niewolników. Niewolnictwo jest poświadczone we wszystkich wczesnych cywilizacjach — Mezopotamii, Egipcie, Indiach, Chinach — gł. jako niewolnictwo domowe; niewolnicy, zwł. kobiety, stanowili służbę. W Grecji mykeńskiej (XIV-XII w. p.n.e.) spora część produkcji na potrzeby pałacu była dziełem niewolników; w epoce homeryckiej i wczesnoarchaicznej (X-VII w. p.n.e) nadal przeważało niewolnictwo domowe. Poczynając od VI w. p.n.e. emancypacja polit. ludności zależnej, przy jednoczesnym silnym rozwoju gospodarki rynkowej, spowodowała duży popyt na siłę roboczą, łatwo zaspokajany zakupem niewolników od okolicznych ludów barbarzyńskich (płacących jeńcami i własnymi dziećmi za gr. wyroby). W Atenach V-IV w. p.n.e. niewolnicy stanowili, oprócz służby domowej i — średnio — ok. 10 tys. pracujących w kopalniach srebra, większość zatrudnionych w rzemiośle i dużych (w gr. skali) majątkach ziemskich. Szacuje się, że w dużych miastach handl.-rzemieślniczych (oprócz Aten — Korynt, Syrakuzy, miasta jońskie) niewolnicy stanowili ok. 1/4 mieszkańców. W państwach hellenistycznych w Azji Mniejszej, Syrii i Egipcie, gdzie zachowała się dawna struktura społ. i gdzie większość ludności stanowili poddani, przeważało niewolnictwo domowe. Jedynym społeczeństwem starożytności zasługującym na miano niewolniczego, tj. takiego, w którym praca niewolnicza dominowała w gł. dziedzinach gospodarki, były Italia i Sycylia od podboju rzym. w III w. p.n.e. do II w. n.e. Stały napływ niewolników — jeńców wojennych i ofiar rozmyślnie tolerowanego przez Rzymian korsarstwa — utrzymywał cenę niewolnej siły roboczej na b. niskim poziomie, co czyniło opłacalnym ten typ gospodarki, choć od poł. II w. p.n.e. gł. źródłem niewolników było ich potomstwo. Wraz z zatrudnionymi w kopalniach i rzemiośle oraz służbą domową, która u bogatych Rzymian liczyła setki osób, w I w. p.n.e. niewolnicy stanowili ok. połowy ludności Italii i zdecydowanie dominowali we wszystkich dziedzinach gospodarki. Ogromna koncentracja niewolników w willach i wyjątkowo tam ciężkie warunki życia, a przy tym praktycznie nieograniczona swoboda posiadających broń pasterzy-niewolników, doprowadziły w szczególnych okolicznościach do wielkich powstań na Sycylii (136-132 i 104-101) i w Italii (73-71 r.; Spartakus). Likwidacja korsarstwa i zaprzestanie podbojów na pocz. I w. n.e. zwiększyły cenę niewolników, czyniąc coraz mniej opłacalnym system willi ze skoszarowanymi pracownikami; w I i II w. nastąpiło przejście do kolonatu. Również w rzemiośle najemni pracownicy zastąpili niewolników, a w kopalniach ich rolę przejęli skazańcy.
Niewolnicy w zasadzie nie mieli zdolności prawnej, ale ich sytuacja b. się różniła w zależności od miejsca i epoki. W staroż. Grecji i Rzymie niewolnik był rzeczą, tj. obiektem sprzedaży, kupna, zastawu, darowizny; właściciel miał wobec niego prawo życia i śmierci; mimo to niewolnik miał ograniczone prawo własności, zazwyczaj oparte na peculium, wkładzie przekazywanym przez właściciela na prowadzenie działalności gosp. (rzemiosło, handel, usługi, obrót pieniędzmi). W Rzymie, gdzie pozycja niewolnika wynikała z jego przynależności do rodziny (familia), całkowicie podporządkowanej jej głowie (pater familias), status prawny niewolnika odpowiadał w pewnej mierze pierwotnemu statusowi syna; stąd wyzwoleniec zostawał autentycznie obywatelem rzym., a jego synowie mieli pełne prawa polit.; w czasach późnej republiki wyzwalanie niewolników (czyli kreowanie nowych obywateli) osiągnęło takie rozmiary, że w 2. r. n.e. ograniczono liczbę wyzwoleń na mocy jednego testamentu do stu. W czasach cesarstwa absolutna władza właściciela nad niewolnikiem, gł. prawo życia i śmierci, uległa stopniowemu ograniczeniu. Jednoczesne pogorszenie pozycji prawnej wolnej ludności miejskiej doprowadziło pod koniec starożytności do prakt. zrównania obu grup. Po upadku cesarstwa na Zachodzie termin servus [`niewolnik'] zaczął oznaczać poddanego, choć prawne rozróżnienie między nim a niewolnikiem przetrwało do XI w.
Adam Ziółkowski, Bronisław Nowak
E. WILLIAMS Kapitalizm i niewolnictwo, Warszawa 1953;
I. BIEŻUŃSKA-MAŁOWIST, M. MAŁOWIST Niewolnictwo, Warszawa 1987;
Ch. VERLINDEN L'esclavage dans l'Europe medieval, Bruges 1955;
R.W. FOGEL, S.L. ENGERMAN Time on the Cross. The Economics of American Negro Slavery, Boston 1974;
O. PATERSON Slavery and Social Death, Cambridge (Massachusetts) 1982;
J. THORNTON Africa and Africans in the Making of the Atlantic World, 1400-1680, Cambridge 1992.
MILL JAMES (1773-1836), ojciec Johna Stuarta, ang. ekonomista, historyk i filozof; przywódca ruchu znanego jako radykalizm filoz., którego celem była reforma parlamentu oraz innych instytucji polit. i prawnych zgodnie z przyjętymi przez przedstawicieli utylitaryzmu kryteriami „dobrego rządu”; należał do czołowych przedstawicieli ówczesnego liberalizmu; w filozofii głosił tezy empiryzmu i asocjacjonizmu, w etyce był zwolennikiem hedonizmu i utylitaryzmu J. Benthama; bliski przyjaciel D. Ricarda, popularyzował jego teorię i bronił jej; A System of Logic (1843), Principles of Political Economy (1848).
MILL JOHN STUART (1806-73), syn Jamesa, ang. filozof, logik i ekonomista; 1823 zał. Tow. Utylitarystyczne w Londynie, 1823-58 pracował w India House; 1865 wybrany do Izby Gmin; jeden z gł. przedstawicieli ang. empiryzmu, słuszność tego stanowiska (zwł. w wersji metodol.) uzasadniał na gruncie logiki (której nadał nową interpretację), wiążąc idee empiryzmu z nominalizmem; ważnym osiągnięciem naukowym Milla była metodologia i teoria eliminacyjnej indukcji, której zasady skodyfikował (kanony Milla); twórca ang. wersji pozytywizmu, rozwijał pozytywist. koncepcję nauki; w psychologii rzecznik asocjacjonizmu, w poglądach na społeczeństwo zajmował stanowisko indywidualizmu metodologicznego i był zwolennikiem zasad liberalizmu; w etyce rozwinął koncepcję utylitaryzmu; wywarł też wpływ na neoklas. szkołę w ekonomii polit.; System logiki... (1843, wyd. pol. skrócone 1879, pełne t. 1-2 1962), Zasady ekonomii politycznej (1848, wyd. pol. t. 1-2 1859-60), O wolności (1859, wyd. pol. 1864), O rządzie reprezentacyjnym (1861, wyd. pol. 1866), Utylitaryzm... (1863, wyd. pol. 1873), Autobiografia (1873, wyd. pol. 1882).
NAKŁADCZY SYSTEM, chałupnictwo, produkcja gotowych wyrobów lub półfabrykatów we własnym pomieszczeniu i własnymi narzędziami wytwórcy (chałupnika), dla nakładcy, który jest organizatorem, dostawcą surowców i pośrednikiem między producentem a rynkiem zbytu; rodzaj rozproszonej manufaktury. W zach. Europie system znany już w XIII w., początkowo w sukiennictwie flandryjskim, następnie w innych krajach, zwł. w produkcji tekstylnej; nakładcą bywał kupiec (np. dostawca przędzy i odbiorca tkanin) lub właściciel manufaktury scentralizowanej czy, później, fabryki, w których to zakładach wykańczano otrzymane od chałupników półfabrykaty. System nakładczy rozwinął się zwł. w XIX w.: w końcu tego stulecia we Francji pracowało ok. 1,6 mln chałupników, w Rosji ok. 1,5 mln, w Niemczech 457 tys., w W. Brytanii 447 tys. W Polsce system nakładczy znano już w XIV w., nakładcami byli bogatsi mistrzowie cechowi i kupcy; od XV w. rozwijał się w rzemiosłach drzewnych, metal., skórz. i tekstylnych, od schyłku XVI w. stał się powszechny w pol. sukiennictwie; rozwojowi systemu nakładczego sprzyjało tworzenie manufaktur scentralizowanych w XVIII w., które przekazywały mu niektóre fazy produkcji. W XIX w. rozpowszechnił się gł. w Królestwie Pol. (1914 ok. 20 tys. chałupników) i w okręgu białostockim. W II RP systemy nakładczy obejmował 47 dziedzin produkcji, zwł. koszykarstwo, konfekcję, szczeciniarstwo, guzikarstwo, koronczarstwo; 1929 pracowało ok. 300 tys. chałupników, w tym znaczna część ludności żyd. (ok. 20% zawodowo czynnych Żydów); utrzymał się też związek systemu nakładczego z wielkim przemysłem, gł. włókienniczym. Po II wojnie świat. w Polsce wytwórczość nakładcza utrzymała się w niewielkim zakresie, zwł. w spółdzielczości.
Państwo, organizacja polityczna, wyposażona w suwerenną władzę, zajmująca określone terytorium. Państwa dobrobytu teoria, ekonomiczna koncepcja państwa i społeczeństwa, wywodząca się z powstałego w okresie międzywojennym, w wyniku rozpadu anglo-amerykańskiej szkoły neoklasycznej, nurtu poglądów ekonomicznych zwanego ekonomią dobrobytu.
Akceptując zasady gospodarki rynkowej i demokracji teoria państwa dobrobytu postuluje szeroki zakres ingerencji państwa w życie gospodarcze w celu zapobiegania negatywnym skutkom działania mechanizmu rynkowego, zwłaszcza bezrobociu, oraz zapewnienia wszystkim obywatelom odpowiednio wysokiego poziomu dobrobytu (dzięki rozwiniętemu systemowi świadczeń i usług socjalnych finansowanych przez budżet państwa, czerpiący środki z wysokiego i silnie progresywnego opodatkowania dochodów podmiotów gospodarczych).
Praktyczne próby realizacji zasad państwa dobrobytu mają miejsce w krajach skandynawskich, choć w ostatnich kilku latach napotykają na trudności wobec niedostatku środków budżetowych i krytyki zbyt wysokich obciążeń podatkowych. Spowodowało to nasilenie dyskusji wśród ekonomistów i polityków gospodarczych na temat zakresu "opiekuńczości" państwa.
Państwo opiekuńcze, państwo socjalne, państwo dobrobytu (z angielskiego welfare state) koncepcja państwa i społeczeństwa głoszona zwłaszcza po II wojnie światowej w wysoko uprzemysłowionych krajach zachodnich. Zakłada, że zadaniem państwa jest:
1) w sferze życia społecznego zapewnienie ochrony socjalnej (np. ubezpieczenia na wypadek choroby, kalectwa, bezrobocia), zagwarantowanie wszystkim obywatelom dochodów minimalnych i równych praw w dostępie do usług socjalnych (np. mieszkania, wykształcenia, opieki zdrowotnej);
2) w sferze ekonomicznej ingerencję państwa w życie gospodarcze polegającą na podejmowaniu działań zmierzających do regulowania rynku w celu zapobiegania negatywnym zjawiskom społecznym (np. bezrobociu);
3) w sferze ustroju politycznego demokrację, wyrażającą się w idei równości, wolności i likwidacji politycznej dyskryminacji (np. kobiet, mniejszości etnicznych).
Realizacja tych założeń miała umożliwić stworzenie sprawiedliwego społeczeństwa i osiągnięcie powszechnego dobrobytu przy zachowaniu podstaw systemu kapitalistycznego. Koncepcja państwa opiekuńczego realizowana jest m.in. w krajach skandynawskich (przede wszystkim w Szwecji) i Niemczech. W Wielkiej Brytanii sytuacja finansowa uniemożliwiła realizację wszystkich postulatów państwa opiekuńczego.Za czołowych twórców idei państwa opiekuńczego uważani są G. Myrdal i E. Wigfors (Szwecja) oraz J.K. Galbraith (USA).
PAŃSZCZYZNA, przymusowa praca chłopów na rzecz pana, wykonywana w zamian za prawo użytkowania gospodarstw; obejmowała przede wszystkim pracę na roli (folwark), także inne posługi, np. podwody, stróżę, pracę w lesie, również w rzemiośle dworskim, w kuźnicach, w XVIII w. w manufakturach; chłopi posiadający gospodarstwa pełnorolne (kmiecie), ale także niekiedy zagrodnicy odrabiali pańszczyznę sprzężajną (tj. z własnym zaprzęgiem), małorolni (zagrodnicy, chałupnicy, komornicy) — pańszczyznę pieszą. Pańszczyzna istniała zapewne już przed XIII w., początkowo wynosiła kilka dni pracy w roku; w XIII w. często bywała zastępowana świadczeniami w naturze lub pieniądzu (czynsz); od pocz. XIV w. wzrost pańszczyzny — do 2-4 dni pracy sprzężajnej z 1 łanu rocznie; na przeł. XIV i XV w. pojawiła się pańszczyzna tygodniowa — określona liczbą dni pracy w tygodniu: kmiecie zazwyczaj świadczyli 1 dzień, w XV w. niekiedy już 3, wyjątkowo nawet 4-5 dni tygodniowo (gł. we wsiach kośc.); 1520 wprowadzono minimum pańszczyzny kmiecej, wynoszące 1 dzień tygodniowo pracy sprzężajnej z 1 łanu; wkrótce nastąpił jej wzrost: w poł. XVI w. do 3 dni tygodniowo, w poł. XVII w. zazwyczaj 4-5 dni, w XVIII w. — 5-6 dni; wysokość pańszczyzny zależała od typu własności ziemskiej, na ogół niższa była w królewszczyznach; niekiedy (zwł. od poł. XVII w.) od pańszczyzny wykupywali się poszczególni chłopi lub całe wsie; w 2 poł. XVIII i w XIX w. coraz częściej zamieniano ją na czynsz; w Galicji pańszczyznę zniesiono 1848, na ziemiach zaboru prus. stopniowo 1811-50, w Królestwie Pol. zniesienie pańszczyzny ogłosiły 1863 władze powstania styczniowego, ostatecznie zlikwidował ją 1864 ros. dekret uwłaszczeniowy.
PATER FAMILIAS [łac.], głowa rodziny rzym., pierwsza osoba w rodzie (princeps familiae); mógł być nim tylko obywatel rzym.; przysługiwała mu władza (patria potestas) nad dziećmi pochodzącymi z małżeństwa i przysposobionymi; w szerszym znaczeniu także władza nad żoną i niewolnikami; władza, początkowo b. szeroka, stopniowo ograniczana, przerodziła się w obowiązek utrzymywania i wychowywania dzieci; z chwilą śmierci pater familias podlegający mu synowie i wnukowie stawali się pater familias; syn za życia ojca mógł zostać pater familias przez emancypację.
Pieniądz, powszechnie akceptowany z mocy prawa lub zwyczaju środek regulowania zobowiązań, pełniący rolę powszechnego ekwiwalentu. Pieniądz pojawił się jako pośrednik w procesach wymiany wówczas, gdy nabrały one cech masowej powtarzalności, regularności, a więc w okresie przechodzenia od gospodarki naturalnej do towarowej.
Uczestnictwo pieniądza w wymianie pozwoliło zastąpić dotychczasową wymianę bezpośrednią towaru na towar dwoma odrębnymi, niezależnymi od siebie aktami: towar - pieniądz i pieniądz - towar, co w istotny sposób ułatwiło i wpłynęło na rozwój wymiany towarowej.
W swej wielowiekowej historii pieniądz podlegał ewolucji pozwalającej wyodrębnić, w zależności od jego zewnętrznej postaci i zasad funkcjonowania, kolejne etapy: pieniądza towarowego, w końcowej fazie przybierającego postać pieniądza kruszcowego, pieniądza papierowego i pieniądza bezgotówkowego.
Płaca, kategoria ekonomiczna związana z pracą najemną i towarowym charakterem produkcji, wynagrodzenie za pracę podporządkowaną. Zależnie od stosunków produkcji wyraża inną treść społeczno-ekonomiczną: w gospodarce kapitalistycznej jest to cena siły roboczej. Przekształcona forma jej wartości w gospodarce socjalistycznej była formą udziału pracowników w wytworzonym przez nich dochodzie narodowym
W gospodarce kapitalistycznej, w warunkach przekształcenia się siły roboczej w towar kupowany i sprzedawany na rynku pracy, podstawę kształtowania się poziomu płac w długich okresach stanowi wartość siły roboczej. Krótkookresowe odchylenia poziomu płac od tej wartości są spowodowane sytuacją na rynku pracy, stosunkiem podaży siły roboczej do popytu na nią.
Wysoki stopień zorganizowania rynku pracy, a zwłaszcza działalność związków zawodowych, modyfikuje mechanizm kształtowania się płac i wpływa na ich poziom. Płaca występuje zwykle w postaci pieniężnej. Stanowi element kosztu wytwarzania dla przedsiębiorstwa i dochód dla pracownika.
Przez funkcję kosztową płaca może wpływać na decyzje dotyczące produkcji i zapotrzebowania na pracę, przez funkcję dochodową oddziałuje na podaż pracy, jej rozmieszczenie, kwalifikacje. Wyróżnia się m.in. następujące rodzaje płac:
Płaca minimalna
Płaca minimalna, prawnie ustalony najniższy dopuszczalny poziom wynagrodzenia pieniężnego za pracę najemną, określony w postaci stawki lub minimalnego zarobku za pracę w obowiązującym wymiarze czasowym. W swej realnej wartości płaca minimalna wiąże się z minimum socjalnym.
Płaca nominalna
Płaca nominalna, kwota pieniężna otrzymywana jako wynagrodzenie za pracę najemną. Płaca nominalna jest ważnym elementem siły nabywczej ludności i ma zasadniczy wpływ na utrzymanie równowagi na rynku i stabilizację poziomu cen.
Płaca realna
Płaca realna, suma dóbr i usług, które można nabyć za dane wynagrodzenie pieniężne. Wysokość płacy realnej rośnie wraz ze wzrostem płacy nominalnej, a maleje ze wzrostem kosztów utrzymania (przy innych wielkościach stałych).
Wskaźnikiem płacy realnej jest iloraz wskaźnika zmian płacy nominalnej przez wskaźnik zmian kosztów utrzymania. Zwyżka kosztów utrzymania towarzysząca wzrostowi płac nominalnych osłabia tempo wzrostu płac realnych i prowadzi do ich spadku.
Płaca robocza
Płaca robocza, konkretny rodzaj indywidualnego dochodu konsumpcyjnego. Występuje zarówno w gospodarce kapitalistycznej, jak i socjalistycznej, w każdym z tych ustrojów wyraża jednak inną treść społeczno-ekonomiczną i regulowana jest przez inne prawa ekonomiczne.
W gospodarce kapitalistycznej następuje przekształcenie siły roboczej w towar sprzedawany i kupowany na rynku pracy. Przekształcona, pieniężna forma wartości siły roboczej, jej cena, przyjmuje w tych warunkach postać płacy roboczej, występującej na powierzchni zjawisk jako wynagrodzenie pracy, jako cena pracy.
Płac skala, forma organizacji płac, przy której ustalone układami zbiorowymi lub innymi przepisami prawnymi taryfy wynagrodzeń podlegają "automatycznej" korekcie (podwyżce lub obniżce) w przypadku zmiany wskaźnika przyjętego za podstawę ruchu.
Dotychczasowa praktyka zna dwa typy ruchomej skali płac: jeden, mający na celu zharmonizowanie interesów kapitalistów i pracowników najemnych, wiąże ruch taryf płac z indeksem cen uzyskiwanych przez daną gałąź. Drugi typ wyraża się w powiązaniu taryf płac z indeksem kosztów utrzymania (nosi on często nazwę płac indeksowych).
Ruchome skale płac, stosowane w warunkach szybko zmieniającej się siły nabywczej pieniądza i wzrastających kosztów utrzymania, znajdują szerokie zastosowanie w okresach inflacji.
Płac system, metoda wiązania wysokości zarobków z pracą. Stosowanie określonego systemu płac zależy od rodzaju przedsiębiorstwa i od celu, jaki chce się osiągnąć za jego pomocą
Akordowe systemy płac uzależniają wysokość zarobku od wielkości wykonanej produkcji. System akordowy ma odmiany: akord indywidualny (podstawą oceny jest wynik pracy każdego pracownika), akord grupowy (podstawą oceny jest wynik pracy zespołu pracowników), akord prosty (płaca wzrasta proporcjonalnie do stopnia przekroczenia normy pracy), akord progresywny (płaca za jednostkę wykonaną ponad normę jest wyższa niż za jednostkę w granicach normy).
Czasowe systemy płac uzależniają zarobek od stawki osobistego zaszeregowania oraz ilości przepracowanego czasu. Stosuje się je tam, gdzie tempo pracy nie zależy bezpośrednio od pracownika, gdy wyniki pracy można mierzyć tylko w dłuższym okresie lub gdy istotna jest jakość i dokładność pracy.
Premiowe systemy płac stosuje się zarówno w systemach płac czasowych, jak i akordowych. Premie są formą dodatkowego wynagrodzenia za wykonanie szczególnie istotnych zadań. Mogą mieć charakter obligatoryjny bądź uznaniowy. Premie mogą być indywidualne lub zespołowe, bezpośrednie lub pośrednie.
Podmiot gospodarczy, osoba fizyczna, zorganizowana grupa osób fizycznych lub osoba prawna prowadząca w zorganizowany sposób działalność gospodarczą, polegającą na produkcji dóbr względnie świadczeniu usług.
Wspólną cechą wszystkich podmiotów gospodarczych jest posiadanie podmiotowości prawnej, związanej z przypisaniem im własności i odpowiedzialności oraz ryzyka za skutki działania. Podmiot gospodarczy funkcjonujący w gospodarce określa się terminem przedsiębiorstwo.
Podmioty rynku (market subjects) osoby fizyczne i prawne występujące w roli sprzedawców lub (i) nabywców, a więc reprezentujące podaż lub (i) popyt.
Podstawowymi podmiotami rynku są:
gospodarstwa domowe (konsumenci);
przedsiębiorstwa produkcyjne (przemysłowe przedsiębiorstwa produkcyjne, rolne, budowlane, wydobywcze itp.);
przedsiębiorstwa usługowe (handlowe, transportowe, ubezpieczeniowe, turystyczne itp.);
banki oraz państwo;
samorządy lokalne.
PODZIAŁ PRACY, ekon.
1) wyodrębnienie różnych rodzajów działalności, spowodowane postępem techn. i rozwojem gospodarczym.
2) Wykonywanie poszczególnych czynności w procesie przekształcania zasobów w dobra przez różne osoby i podmioty gospodarcze. Najczęściej wyróżnia się podział pracy: jednostkowy, społ. i międzynar.; jednostkowy podział pracy występuje wewnątrz przedsiębiorstwa, polega na rozbiciu procesu produkcji na odrębne fazy, czynności i operacje wykonywane przez wydziały, gniazda operacyjne itp.; jednostkowy podział pracy powstał w okresie pierwszej rewolucji przem., był podstawą przekształcenia manufaktury w fabrykę i spowodował ogromny wzrost wydajności pracy; społeczny podział pracy przejawia się w istnieniu wielu działów gospodarki, gałęzi i zawodów; jest skutkiem postępującej specjalizacji; międzynarodowy podział pracy polega na specjalizowaniu się poszczególnych krajów w wytwarzaniu tych dóbr, przy których osiągają one największe korzyści komparatywne. Podział pracy pogłębia się w 3 wymiarach wraz z rozwojem gosp. i postępem techn. i powoduje wzrost efektywności ekonomicznej.
Podział pracy
Podział pracy, sposób organizacji procesów produkcyjnych w społeczeństwie, polegający na wyodrębnieniu się grup ludzi zajmujących się wytwarzaniem określonych produktów (społeczny podział pracy), lub wykonujących określone czynności przy wytwarzaniu tego samego produktu (techniczny podział pracy). Społeczny podział pracy Podział pracy istniał już w społeczeństwach prehistorycznych - był to naturalny podział pracy, wynikający z płci i wieku. Wzrost ilości i różnicowanie się wytwarzanych dóbr doprowadziły do społecznego podziału pracy, który przebiegał w trzech fazach: pierwszy społeczny podział pracy polegał na rozdzieleniu się uprawy roli i pasterstwa, miał miejsce u schyłku wspólnoty pierwotnej. Drugi społeczny podział pracy doprowadził do wyodrębnienia się we wczesnym niewolnictwie rzemiosła z rolnictwa. W wyniku trzeciego społecznego podziału pracy, u schyłku niewolnictwa, powstała grupa ludzi zajmująca się wyłącznie pośrednictwem w wymianie towarowej - kupcy. W każdej z wyodrębnionych grup dokonywały się dalsze podziały polegające na specjalizacji w wytwarzaniu płodów rolnych, produktów rzemieślniczych, usług i handlu określonymi produktami. Techniczny podział pracy Następstwem postępu technicznego oraz rozwoju produkcji stał się techniczny podział pracy, polegający na podziale procesu produkcyjnego dóbr i usług na fazy, czyli zespoły czynności lub czynności pojedyncze wykonywane przez wąsko wyspecjalizowanych, wyposażonych w coraz bardziej skomplikowane narzędzia i maszyny pracowników. Następowało przejście od jednostkowej produkcji rzemieślniczej do masowej produkcji przemysłowej. Techniczny podział pracy umożliwia automatyzację procesów produkcyjnych. Obecnie podział pracy ma miejsce również w ujęciu międzynarodowym. Poszczególne kraje specjalizują się w wytwarzaniu tych produktów, których inne kraje produkować nie mogą (dotyczy to głównie płodów rolnych oraz surowców i materiałów) lub które produkują relatywnie najtaniej (teoria kosztów komparatywnych). Przejawem międzynarodowego podziału pracy jest handel zagraniczny.
PODZIAŁ PRACY, ekon.
1) wyodrębnienie różnych rodzajów działalności, spowodowane postępem techn. i rozwojem gospodarczym.
2) Wykonywanie poszczególnych czynności w procesie przekształcania zasobów w dobra przez różne osoby i podmioty gospodarcze. Najczęściej wyróżnia się podział pracy: jednostkowy, społ. i międzynar.; jednostkowy podział pracy występuje wewnątrz przedsiębiorstwa, polega na rozbiciu procesu produkcji na odrębne fazy, czynności i operacje wykonywane przez wydziały, gniazda operacyjne itp.; jednostkowy podział pracy powstał w okresie pierwszej rewolucji przem., był podstawą przekształcenia manufaktury w fabrykę i spowodował ogromny wzrost wydajności pracy; społeczny podział pracy przejawia się w istnieniu wielu działów gospodarki, gałęzi i zawodów; jest skutkiem postępującej specjalizacji; międzynarodowy podział pracy polega na specjalizowaniu się poszczególnych krajów w wytwarzaniu tych dóbr, przy których osiągają one największe korzyści komparatywne. Podział pracy pogłębia się w 3 wymiarach wraz z rozwojem gosp. i postępem techn. i powoduje wzrost efektywności ekonomicznej.
Postęp, pojęcie wprowadzone do filozofii dla określenia procesu kierunkowych przemian, podczas którego dokonuje się przechodzenie obiektów (zjawisk) danego układu ku formom lub stanom wyższym, doskonalszym.
Teorie postępu odniesione do rozwoju społecznego i procesu historycznego znalazły wyraźne zastosowanie w filozofii oświeceniowej, w koncepcjach pozytywistycznych, w marksowskim materializmie historycznym.
Postęp techniczny, proces zmian rozwojowych techniki wyrażający się przez wprowadzenie do procesu produkcji nowych, udoskonalonych maszyn, urządzeń, narzędzi i nowych technologii oraz przez wykorzystanie w sposób doskonalszy istniejących zasobów.
Mieści się w nim również podejmowanie produkcji nowych wyrobów oraz doskonalenie wyrobów dotychczas wytwarzanych. Postęp techniczny może występować w dziedzinie środków pracy (tzw. technika ścisła) lub może dotyczyć metod produkcji (postęp technologiczny), przy zachowaniu wzajemnie ścisłych uwarunkowań.
POSTĘP TECHNICZNY proces doskonalenia środków produkcji, metod wytwórczości, warunków pracy i produkcji; w efekcie wprowadzania p.t. w dłuższych okresach powinny wystąpić korzyści ekonomiczne i społeczne, gł. oszczędność czasu pracy, wzrost wydajności, efektywności.
Potrzeba (need) ·Siła, która organizuje percepcję, myślenie, dążenie i działanie w taki sposób, aby przekształcić w pewnym kierunku istniejącą niezadowalającą sytuację; napięcie dynamizujące i ukierunkowujące czynność zdobywania tego, co jest konieczne do normalnego funkcjonowania człowieka jako systemu biopsychicznego i społecznego; pożądanie czegoś niezbędnego do zapewnienia warunków rozwoju i funkcjonowania człowieka. Pożądanie to dotyczyć może przedmiotów materialnych, pewnych stanów emocjonalnych, wyników jakiegoś działania lub określonych stosunków między ludźmi.
Potrzeby (materialne i duchowe) są przyczyną i celem gospodarowania. Gdyby nie istniały potrzeby nie byłoby żadnego działania ekonomicznego, gdyż potrzeby nie tylko wymagają zaspokojenia, ale wyzwalają motywy, a więc wprawiają w ruch całą stronę motoryczną działalności człowieka. Każda potrzeba jest naturalnie przede wszystkim kategorią społeczno-psychologiczną, stanem braku czegoś, wyrażającym jakąkolwiek zależność człowieka od otoczenia. Jako kategoria ekonomiczna występuje wówczas, gdy rozpatrujemy ją pod kątem widzenia form jej realizacji.
Potrzeby człowieka układają się w pewną hierarchię, czyli układ o różnym stopniu ważności i znaczenia dla życia i rozwoju jego osobowości. Potrzeba ludzka jest jednym z podstawowych pojęć w życiu każdego człowieka. Jest ona głównym czynnikiem konstytuującym inne pojęcia. Jeśli stwierdzamy, że przedmiot ma wartość użytkową, to tylko w tym znaczeniu, że zaspokaja on określoną potrzebę społeczną.
Praca najemna, praca wykonywana przez osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę. Podstawową cechą najemnej pracy jest dobrowolność, zarówno ze strony pracownika, jak i pracodawcy. Wynagrodzeniem za jej wykonywanie jest płaca.
Prywatyzacja, proces przekazywania majątku państwowego podmiotom prywatnym, przekształcania gospodarki państwowej w gospodarkę prywatną, ograniczania roli państwa w gospodarce. Proces prowadzący do zmiany kontroli nad gospodarką i zmiany własności społecznej w prywatną.
Spośród różnorodnych motywów prywatyzacji najczęściej wymieniane są: efektywnościowy (podniesienie ekonomicznej sprawności, czyli efektywności przedsiębiorstw i całej gospodarki), ekonomiczny (podniesienie dochodowości przedsiębiorstw i bogactwa państwa oraz społeczeństwa), ideologiczny (ograniczenie roli państwa w życiu gospodarczym na korzyść instytucji prywatnych), społeczny (podniesienie poziomu życia społeczeństwa, jego upodmiotowienie, ograniczenie biurokracji, większa swoboda gospodarcza zapewniająca demokrację gospodarczą i polityczną).
Prywatyzować gospodarkę można w różny sposób: poprzez sprzedaż przedsiębiorstw państwowych, reprywatyzację, czyli zwrot mienia przejętego przez państwo na podstawie aktów prawnych, prywatyzację założycielską polegającą na wspieraniu powstawania i rozwoju prywatnych podmiotów gospodarczych, przekazywanie majątku państwowego samorządom lokalnym.
W krajach Europy Środkowo-Wschodniej procesy prywatyzacyjne w ostatnich latach odbywają się na bardzo dużą skalę, stały się one ekonomiczną, społeczną i polityczną koniecznością przy zmianie systemu gospodarczego i politycznego, jaka się w tych krajach dokonuje.
W Polsce uregulowania prawne doprowadziły do ukształtowania się typowych form prywatyzacji, do których należą: prywatyzacja kapitałowa - polegająca na przekształceniu przedsiębiorstwa państwowego w jednoosobową spółkę skarbu państwa, a następnie na jego właściwej prywatyzacji, oraz prywatyzacja likwidacyjna - polegająca na faktycznym bądź tylko formalnym zlikwidowaniu przedsiębiorstwa państwowego po to, by sprzedać jego majątek, wnieść go do spółki lub oddać w użytkowanie spółce pracowniczej.
Wykorzystując te formy prywatyzacji realizowanych jest w Polsce szereg różnorodnych programów prywatyzacyjnych, jak np.: prywatyzacja sektorowa, szybka sprzedaż małych przedsiębiorstw, prywatyzacja restrukturyzacyjna, Program Powszechnej Prywatyzacji.
Program Powszechnej Prywatyzacji, program realizowany na podstawie ustawy o narodowych funduszach inwestycyjnych i ich prywatyzacji, który zakłada jednoczesną, szybką i tanią prywatyzację dużej liczby przedsiębiorstw państwowych oraz zapewnia udział dorosłych obywateli Polski w procesach tej prywatyzacji.
Faktyczną realizację Programu Powszechnej Prywatyzacji rozpoczęto w 1995. Weszły do niego przedsiębiorstwa państwowe z różnych sektorów przemysłu, handlu i usług, które zostały przekształcone w jednoosobowe spółki skarbu państwa. W ramach programu utworzono również Narodowe Fundusze Inwestycyjne - NFI, które mają pełnić rolę silnych grup kapitałowych.
Akcje przedsiębiorstw objętych programem zostały rozdzielone pomiędzy NFI (60%), pracowników przedsiębiorstwa (15%) oraz skarb państwa (25%). Wszyscy dorośli obywatele Polski mogą uczestniczyć w Programie Powszechnej Prywatyzacji wykupując świadectwo udziałowe. Po zamianie świadectwa na pakiet zawierający po jednej akcji każdego z NFI i wprowadzeniu ich na giełdę papierów wartościowych jego właściciel stanie się współwłaścicielem NFI, a pośrednio również objętych programem przedsiębiorstw.
Mimo że każde przedsiębiorstwo biorące udział w Programie Powszechnej Prywatyzacji uzyskało jednego inwestora strategicznego - tzw. fundusz wiodący (jeden z NFI, w którego posiadaniu znajduje się pakiet kontrolny akcji - 33%), to funkcjonują one jako niezależne podmioty gospodarcze, a NFI mogą na nie oddziaływać jedynie pośrednio, dysponując odpowiednią siłą posiadanego kapitału akcyjnego, poprzez decyzje walnego zgromadzenia akcjonariuszy i rady nadzorczej.
Majątkiem NFI zarządzają polsko-zagraniczne konsorcja inwestycyjno-kapitałowe specjalizujące się w zarządzaniu grupami kapitałowymi i restrukturyzacji przedsiębiorstw. Podstawowym celem Programu Powszechnej Prywatyzacji jest zapewnienie wzrostu rynkowej wartości uczestniczących w nim spółek (poprzez wzrost wartości ich akcji), a tym samym wzrostu wartości akcji NFI, które posiadają obywatele.
Do zadań NFI należą m.in.: restrukturyzacja, modernizacja i powiększanie rynkowej wartości przedsiębiorstw, którymi zarządzają, wprowadzanie do przedsiębiorstw kapitału, nowoczesnych technologii i systemów zarządzania, ułatwianie dostępu do nowych rynków zbytu.
Program Powszechnej Prywatyzacji cieszy się dużym poparciem i pomocą finansową ze strony różnorodnych światowych instytucji finansowych, jak np.: Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju i Międzynarodowy Bank Odbudowy i Rozwoju.
REGULACJA [łac.], ekon. oddziaływanie przez państwo na prywatne makroekon. podmioty gosp. (przedsiębiorstwa, banki itp.) oraz na poszczególne rynki. Funkcje regulacyjne pełnią z reguły wyspecjalizowane agendy państwa. Dążą one do narzucenia prywatnym podmiotom gosp. zachowań uznanych za pożądane albo do powstrzymania ich od działań uznanych za niepożądane. Narzędzia oddziaływania to: narzucanie cen dóbr i usług, określanie warunków umów, warunków wyjścia i wejścia do gałęzi, norm techn., norm → bezpieczeństwa i higieny pracy, norm zanieczyszczenia środowiska naturalnego. Regulację wprowadzono w Stanach Zjedn. równocześnie z → ustawodawstwem przeciwmonopolowym. Objęła one te dziedziny wyłączone spod działania ustawodawstwa przeciwmonopolowego, w których ukształtowały się → monopole naturalne, np. transport lądowy, lotn., energetykę, telekomunikację. Rozbijanie monopoli w tych dziedzinach uznano za niekorzystne, gdyż prowadziłoby to do zwiększenia kosztów (np. przywrócenie modelowej konkurencji na rynku usług komunalnych wymagałoby prowadzenia 2 lub więcej sieci wodociągowych, gazowych itp.). W celu uniemożliwienia monopolistom stosowania zabronionych praktyk monopolistycznych (np. dyskryminacji cenowej) poddano je regulacji. W XX w., aż do lat 70., zakres regulacji stopniowo rozszerzał się na dziedziny, w których występowały niesprawności rynku, np. sektor finansowy i ubezpieczeniowy. Mimo licznych kontrowersji regulację oceniono na ogół pozytywnie. Zapewniała ona odbiorcom powszechny dostęp do dóbr i usług o odpowiedniej jakości po akceptowalnych cenach, a dostawcom akceptowalne zyski i względną stabilność warunków działania. W USA w latach 60. regulowane gałęzie wytwarzały ok. 1/4 produktu nar. brutto. Deregulacja, tzn. wycofanie się państwa z regulowania poszczególnych dziedzin, wystąpiła w latach 70.; była spowodowana narastaniem inflacji, której wzrost utrudniał utrzymanie we właściwych proporcjach cen i kosztów oraz powodował nieakceptowalne wahania rentowności, a także postępem techn. (np. rozwój telekomunikacji bezprzewodowej zmienił strukturę rynku, zlikwidował lokalne monopole naturalne). Wraz ze zmniejszaniem się inflacji w latach 80. krytyka regulacji osłabła.
Renta gruntowa, forma dochodu uzyskiwanego przez właściciela ziemi wykorzystywanej do celów produkcyjnych. Wysokość renty gruntowej zależna jest od ceny użytkowania ziemi (najmu, dzierżawy), kształtującej się na rynku pod wpływem popytu i podaży, oraz od jej powierzchni.
Cena użytkowania może być uzależniona od położenia (lokalizacji) działki, jej urodzajności, otoczenia, wyposażenia (uzbrojenia), a także cen produktów (dóbr lub usług), które dzięki niej mogą powstać.
Renta gruntowa pojawiła się już u schyłku starożytności, ale znaczenie jej wzrosło dopiero w gospodarce feudalnej. Występowała wtedy w trzech postaciach: renty naturalnej, renty odrobkowej (pańszczyzna) i renty pieniężnej - w tej postaci przetrwała do czasów współczesnych.
REWOLUCJA PRZEMYSŁOWA, przewrót przem., całokształt przemian techn., ekon. oraz społ. związanych z powstawaniem przemysłu fabrycznego i nowocz. cywilizacji przemysłowej. Przewrót techn. polegał na zastąpieniu ręcznej pracy przez maszyny, prymitywnej technologii przez technologię nowocz., produkcji pojedynczych wyrobów przez produkcję masową; przewrót ekon. oznaczał zmiany w organizacji produkcji, charakterze przedsiębiorstw, w zasadach kalkulacji produkcji; na przemiany struktury społ. złożył się spadek znaczenia rzemieślników, chłopów i wielkich właścicieli ziemskich przy wzroście znaczenia coraz liczniejszej nowej klasy robotników oraz burżuazji przem.; jednocześnie następowała koncentracja ludności w dużych miastach. Ten najważniejszy w dziejach nowoż. przewrót dokonał się niejednocześnie i w niejednakowym stopniu w różnych krajach, a na wielkich obszarach świata do tej pory jeszcze nie nastąpił.
Najwcześniej, ok. 1770-1830, rewolucjia przemysłowa dokonała się w Anglii. Wśród wielu wynalazków, które się tam wówczas pojawiły, zasadnicze znaczenie miały innowacje w hutnictwie, włókiennictwie i energetyce. W hutnictwie gł. rolę odegrały nowe metody wytapiania i obróbki żelaza, w których zastąpiono węgiel drzewny węglem kam. i koksem, co doprowadziło do skonstruowania nowego typu wielkich pieców, a także pieców do rafinacji surówki żelaza (pieców pudlingowych) i zastąpienia kucia walcowaniem; pozwoliło to na wytwarzanie dużych ilości produktów o jednakowych właściwościach i zapoczątkowało erę masowej produkcji żelaza, a tym samym — przewrót w całej gospodarce. Rozwojowi hutnictwa towarzyszyło powstanie górnictwa węgla kam. i szybki wzrost wydobycia tego materiału. Zmieniła się nie tylko technika produkcji, ale i rozmieszczenie przemysłu: zagłębia węglowe stawały się odtąd zawsze okręgami przemysłowymi. W przemyśle włók. najważniejszym procesem rozwojowym była mechanizacja pracy. Jej początki nastąpiły wraz z pojawieniem się w 2. poł. XVIII w. produkcji tkanin bawełn.: wprowadzono maszyny przędzalnicze (wynalezione 1765-69, zwiększyły 200-krotnie wydajność pracy) i mech. warsztaty tkackie (wynalezione 1785), co doprowadziło do mechanizacji przemysłu bawełnianego. Później objęła ona inne gałęzie produkcji włókienniczej. Przewrót w energetyce dokonał się w wyniku zastosowania maszyny parowej do napędu urządzeń mech. w górnictwie, hutnictwie, włókiennictwie, następnie w innych dziedzinach produkcji, na końcu w transporcie. Pierwsza użyteczna maszyna parowa została uruchomiona 1770; wynalazek ten doprowadził do znacznego uniezależnienia źródła energii od warunków naturalnych. Wszystkie te zmiany techn. przyniosły koncentrację produkcji w dużych zakładach i określonych regionach — okręgach przem.; rewolucja przemysłowa rozpoczęła „wiek żelaza i maszyn, węgla i pary”.
Rewolucja przemysłowa w Anglii pociągnęła za sobą następstwa o zasięgu ogólnoświat.; Anglia była wzorem, brano od niej gotowe techniki lub je naśladowano. W wielu krajach przeobrażenia, jakie przeszła Anglia, powtórzyły się. Podstawowe konsekwencje rewolucji przemysłowej wszędzie były podobne, jednak jej przebiegi były zróżnicowane na skutek odmiennych warunków naturalnych, ekon. i polit. (przeważnie większa niż w Anglii ingerencja państwa, silniejsze dysproporcje techn., branżowe i regionalne). Przyjmuje się, że w Europie Zach. i USA rewolucjia przemysłowa dokonała się ok. 1815-70, a w innych państwach jeszcze później. Przemiany techn., zapoczątkowane w okresie rewolucji przemysłowej (tzw. pierwsza rewolucja techn.) były kontynuowane w czasie tzw. drugiej rewolucji techn., która rozpoczęła się w latach 70. XIX w.
Na ziemiach pol. można wyróżnić 3 fazy rewolucji przemysłowej. Pierwsza faza to okres prób wprowadzenia nowej techniki, często nieudanych w związku ze stosunkowo niskim poziomem rozwoju gosp. kraju; w fazie drugiej (właściwej) rewolucja przemysłowa dokonała się w najważniejszych gałęziach przemysłu, powstała też przem. klasa robotn.; w fazie trzeciej rewolucja przemysłowa objęła bardziej zacofane i mniej ważne gałęzie przemysłu, wyraźne też stały się jej społ. skutki. Związki gosp. poszczególnych zaborów z różnymi rynkami ogólnopaństw. sprawiły, że rewolucja przemysłowa na ziemiach pol. nie przebiegała równomiernie. Najwcześniej i w sposób najpełniejszy dokonała się w Królestwie Pol. i na Górnym Śląsku, inne dzielnice bowiem stanowiły jedynie roln. zaplecze dla przemysłów państw zaborczych. Na Górnym Śląsku, gdzie w procesie tym gł. rolę odegrało hutnictwo, faza wstępna trwała 1796-1830. Rozpoczęło go uruchomienie w Gliwicach pierwszego na kontynencie eur. wielkiego pieca stosującego koks; wkrótce wprowadzono inne udoskonalenia i maszyny parowe, powstały nowocz. huty cynku. Zasadniczy okres rewolucji przemysłowej na Górnym Śląsku trwał 1831-70; upowszechniły się wówczas wielkie piece koksowe, pudlingarnie, walcownie i maszyny parowe; rozwój nowocz. hutnictwa spowodował olbrzymi wzrost wydobycia węgla, które 1800-70 zwiększyło się z 41 tys. t do 5,9 mln t; 1866 w produkcji surówki oraz półfabrykatów hutn. i odlewów już ponad 90% zakładów stosowało paliwo miner.; proletariat przem. na Górnym Śląsku 1875 liczył ok. 70 tys. robotników. W Królestwie Pol. faza wstępna rewolucji przemysłowej przypadała na ok. 1816-50, a przodującą rolę odgrywał przemysł włókienniczy. Około 1820 uruchomiono w Warszawie i w rejonie Łodzi pierwsze mech. przędzalnie wełny, a wkrótce także bawełny; 1839 zainstalowano pierwsze mech. warsztaty tkackie (bawełn.). W końcu lat 40. powstał w Łodzi ważny ośrodek przemysłu bawełn., korzystający z maszyn parowych. Po 1830 rozpoczęto próby zastosowania nowej technologii w hutnictwie, lecz zakończyły się one niepowodzeniem. Właściwa rewolucja przemysłowa w Królestwie Pol. dokonała się ok. 1850-90. Nastąpiła mechanizacja przemysłu włók.; w przędzalnictwie już na pocz. lat 70. przewagę uzyskały duże fabryczne zakłady, działające gł. w Łodzi; mechanizacja tkactwa trwała dłużej, zwł. w produkcji ciężkich tkanin wełn., gdzie przewaga zmechanizowanej produkcji nastąpiła dopiero w końcu lat 80. W przemyśle włók. 1849-90 liczba zakładów stosujących napęd parowy wzrosła z 9 do ponad 100, a moc maszyn blisko stokrotnie. Podobne przemiany nastąpiły w innych gałęziach przemysłu; najwyższy poziom eur. osiągnęło cukrownictwo (pierwsza cukrownia fabryczna 1838); szczególne znaczenie miała mechanizacja w przemyśle metal. i maszyn.; w hutnictwie zwycięstwo nowej techniki, wykorzystującej paliwo miner., dokonało się dopiero 1878-90, gdy zbudowano nowe huty w Zagłębiu Dąbrowskim i Warszawie. W całym przemyśle Królestwa Pol. 1853-88 moc czynnych maszyn parowych wzrosła z ok. 2 tys. KM do blisko 55 tys., a liczba zatrudnionych robotników z ok. 50 tys. do ok. 150 tys. Wytworzyły się 3 okręgi przem.: wielobranżowy warsz., włók. łódzki i gł. górn.-hutn. sosnowiecko-częstochowski (ob. Górnośląski Okręg Przem.).
P. MANTOUX Rewolucja przemysłowa w XVIII w., Warszawa 1957;
K. PIESOWICZ Wielki przewrót, Warszawa 1962;
J. ŁUKASIEWICZ Przewrót techniczny w przemyśle Królestwa Polskiego 1852-1886, Warszawa 1963;
L. MUMFORD Technika a cywilizacja, Warszawa 1966;
Uprzemysłowienie ziem polskich w XIX i XX wieku. Studia i materiały, Wrocław 1970.
Juliusz Łukasiewicz
Ricardo David (1772-1823), ekonomista, geolog, matematyk angielski. Współtwórca klasycznej szkoły angielskiej, kontynuator i zarazem krytyk prac A. Smitha.Stworzył spójny system poglądów ekonomicznych. Jego podstawą była teoria wartości opartej na pracy wydatkowanej na wytworzenie towaru w procesie produkcji. Wartość ta podlega wg Ricarda podziałowi pomiędzy właścicieli trzech czynników wytwórczych: siły roboczej, kapitału i ziemi, tworzących ich dochody: płacę, zysk i rentę gruntową.Za źródło renty uznał rzadkość (ograniczoną ilość) ziemi i zróżnicowanie jej urodzajności, natomiast zysk był wg niego potrąceniem z produktu wytworzonego przez robotnika. Prawa rządzące podziałem dochodów w różnych stadiach rozwoju gospodarczego są wg Ricarda głównym przedmiotem badań ekonomii.Innymi płaszczyznami zainteresowań Ricarda były także problemy pieniądza i procentu (jego propozycje stały się podstawą reformy walutowej w Anglii w 1819), podatków oraz handlu zagranicznego (jest twórcą teorii kosztów komparatywnych). Był zwolennikiem liberalizmu gospodarczego. Teoria ekonomiczna Ricarda została w znacznym stopniu przejęta przez marksizm.
Ważniejsze prace: The High Price of Bullion. A Proof of the Depreciation of Bank-Notes (1809), Essay of the Influence of a Low Price of Corn on the Profits of Stock (1815), Proposals for an Economical and Secure Currency (1816), Zasady ekonomii politycznej i opodatkowania (1817, wydania polskie 1826, 1827, 1919,
1929, 1957), Essay on the Funding System (1821).
RICARDO DAVID (1772-1823), ekonomista bryt.; przedstawiciel klas. szkoły ekonomii politycznej. Po dorobieniu się fortuny na operacjach giełdowych zajął się geologią, matematyką i mineralogią; współzałożyciel Tow. Geol. w Londynie. Następnie, pod wpływem A. Smitha, zajmował się ekonomią, gł. teorią pieniądza i kredytu, a jego Proposals for an Economical and Secure Currency (1816) przyjęto jako podstawę reformy walutowej Peels Bill z 1819. W Zasadach ekonomii politycznej i opodatkowania (1817, wyd. pol. 1826, ostatnie 1957) udowodnił hipotezę, że wartość produktów jest określona przez nakłady pracy potrzebne do ich wytworzenia; uzupełnieniem teorii wartości była teoria podziału, wyjaśniająca, w jaki sposób poszczególne klasy społ. uczestniczą w podziale wytworzonej wartości; częścią teorii podziału jest sformułowane przez Ricardo'a spiżowe prawo płacy roboczej; Ricardo dowodził, że w gałęziach pozaroln. wolna konkurencja między dostawcami (kapitalistami) utrzymuje ceny dóbr i usług na poziomie, przy którym nie jest możliwe trwałe przechwytywanie korzyści z wdrażanego postępu techn.; jego zdaniem jedyną klasą będącą rzeczywistym beneficjentem postępu w gospodarce są właściciele ziemscy; udział dochodów tej klasy w łącznej wartości do podziału rośnie, rosną bowiem w długim okresie ceny oraz renty gruntowe; uznając ten stan za niewłaściwy Ricardo (czł. parlamentu od 1818) występował przeciw interesom właścicieli ziemskich. Ricardo stworzył także teorię kosztów komparatywnych, będącą uzasadnieniem korzyści płynących z międzynar. podziału pracy (specjalizacji). Jego teorie były wykorzystywane w walce o stworzenie instytucjonalnych warunków do rozwoju systemu wolnej konkurencji oraz zniesienie wysokich ceł na importowane do W. Brytanii zboża. Inne gł. prace: Essay on the Founding System (1821), The High Price of Bullion, a Proof of the Depreciation of Bank Notes (1810).
Rozwój gospodarczy (economic development), wzrost gospodarczy wzbogacony o jakościowe przemiany zachodzące w dłuższym okresie w rzeczowej, własnościowej i instytucjonalnej strukturze gospodarki. Te jakościowe zmiany wywierają korzystny wpływ na dynamikę gospodarczą, stan zatrudnienia, bardziej sprawiedliwy podział dochodu narodowego, opiekę socjalną i zabezpieczenie społeczne. Rozwojowi gospodarczemu towarzyszy wewnętrzna transformacja społeczeństwa, zmiana jego struktury zawodowej i społecznej, która sprzyja stopniowej poprawie jakości jego życia.
Termin "rozwój" bywa używany dla zaakcentowania, że chodzi o proces długofalowy dotyczący ogółu struktur społeczno-gospodarczych i warunków życia społeczeństwa.
Rynek, instytucja lub mechanizm umożliwiający kontakt osobom posiadającym dobra i usługi (producentów) z chętnymi do ich zakupu (konsumentami).
Rynek pomaga ustalić optymalną dla konsumentów i producentów cenę i ilość. Nieodłącznym elementem rynku jest konkurencja.
W zależności od obszaru geograficznego rynek możemy podzielić na: lokalny, krajowy, międzynarodowy, globalny etc. Rynek to także ogół operacji dot. konkretnej dziedziny (kapitałowy, mięsny, samochodowy).
W zależności od tego, kto ma większy wpływ na kształtowanie się transakcji kupna-sprzedaży rynek można podzielić na rynek producenta lub konsumenta. Rynek głównie kształtuje procesy gospodarcze, których celem jest spowodowanie rozwoju gospodarczego.
RYNEK, ekon. ogół transakcji kupna-sprzedaży danego dobra lub czynnika produkcji, zawieranych na pewnym terytorium w określonym czasie. Rynki można podzielić: wg kryterium przestrzennego na lokalne, regionalne, krajowe, międzynar., światowy; wg branż na rynki broni, ropy naftowej, zbóż itp.; wg kryterium zmian w czasie na stabilne, sezonowe, rozrzeszające się (np. nowo wprowadzane wyroby, jak komputery), zwężające się (z reguły na wyroby przestarzałe, np. czarno-białe telewizory); wg wielkości obrotów na małe, średnie, wielkie; wg teorii ekonomii na rynki dóbr i usług, pracy, kapitałowy.
Na rynku występuje → konkurencja. W zależności od stopnia koncentracji → popytu i → podaży wyróżnia się 4 struktury rynku: konkurencję doskonałą oraz konkurencję niedoskonałą obejmującą: → monopol, → oligopol i konkurencję monopolistyczną. Oprócz wymienionych 4 podstawowych struktur rynku, niektórzy teoretycy wyodrębniają jeszcze rynki potencjalnie konkurencyjne (kontestowalne). Charakteryzuje je brak barier wejścia i wyjścia z gałęzi. Łatwość „wtargnięcia” na taki rynek powoduje, iż mimo znacznego stopnia koncentracji produkcji, dostawcy zachowują się tak, jakby działali w warunkach rzeczywistej konkurencji — nie wykorzystują siły ekon. i nie stosują praktyk monopolistycznych, ponieważ jakakolwiek próba stosowania tych praktyk powoduje wejście na rynek nowych firm i zniknięcie wszelkich zysków. Rynek kontestowalny charakteryzuje się brakiem zysków ekon. w długim okresie, nie musi występować na nim duża liczba firm, ani ich produkcja nie musi być jednorodna. Firmy występujące na rynku kontestowalnym osiągają wielkość produkcji, przy której cena jest równa kosztowi krańcowemu. Przykładem rynku kontestowalnego jest rynk przewozów lotn., gdzie samoloty można łatwo „przesunąć” z jednego rynku lub sposobu wykorzystania na inny.
Rynek powstał wskutek hist. procesu → podziału pracy. Koniecznym warunkiem jego istnienia jest wytwarzanie przez producentów większej ilości dóbr niż sami mogą skonsumować i dokonywanie wymiany nadwyżek. Funkcjonowanie rynku zależy nie tylko od struktury podaży i popytu, ale również od instytucji i unormowań prawnych (ochrona własności, ochrona obrotu gosp., system bankowy, sposoby regulowania zobowiązań, giełdy itp.).
Podczas hist. procesu rozwoju społeczeństw (→ rozwój gospodarczy), rynki przeszły znaczną ewolucję. Dokonywała się ona w kilku wymiarach. W wymiarze przestrzennym rynki rozszerzały się: od małych — lokalnych (np. targów) — po wielkie rynki światowe. W wymiarze branżowym — powstawały coraz to nowe rynki, co wynikało z jednej strony z pogłębiania się społ. i międzynar. podziału pracy, z drugiej zaś — z obejmowania regulacją rynkową coraz to nowych dziedzin wiedzy (własność intelektualna, handel prawami własności rozwiązań techn., organiz.) oraz polityki (rynek usług regulacyjnych).
Ewolucji podlegały również zakres i formy oddziaływania rynku na gospodarkę. W 1 poł. XIX w. w krajach uprzemysławiających się (W. Brytania, Francja, Stany Zjedn.) w warunkach zbliżonych do konkurencji doskonałej (wolny rynek), rynek pełnił funkcję regulatora procesów gospodarczych. Przez wzajemne dostosowania popytu i podaży, w krótkim okresie ukształtowały się ceny równowagi, w długim zaś — wyrównały się stopy zysku we wszystkich gałęziach. Regulacje rynkowe decydowały o alokacji → czynników produkcji. Skutkiem regulacji rynkowej było występowanie → cyklu koniunkturalnego, przejawiającego się wahaniami rozmiarów produkcji, cen, płac i zatrudnienia. Wahania cykliczne, choć dotkliwe dla wszystkich uczestników życia gosp. (w okresie kryzysu wzrost bezrobocia, bankructwa przedsiębiorstw), przy rozdrobnionej strukturze podaży i popytu nie były zbyt głębokie i nie zagrażały stabilności systemu gospodarczego. Regulacja rynkowa uległa zmianie wraz z nasileniem się procesów koncentracji wywołanych drugą rewolucją techn. w końcu XIX w. Producenci mający znaczne udziały w rynku, mogli wywierać wpływ na ceny, określać rozmiary podaży, stwarzać ekon. bariery wejścia do gałęzi oraz sterować popytem. Wzrosło znaczenie wielkich przedsiębiorstw, a regulacja rynkowa stała się mniej efektywna. W krótkim okresie to nie relacje popytu i podaży określały ceny, ale decyzje wielkich przedsiębiorstw; w długim okresie — również alokacja kapitału dokonywała się nie tylko pod wpływem rynku, ale przede wszystkim wielkich przedsiębiorstw. Skutkiem tego było pogłębienie się cyklu koniunkturalnego i wystąpienie wielkiego kryzysu 1929, jego rozmiary zagroziły stabilności systemów społ.; ujawniła się bowiem wtedy niesprawność rynku jako regulatora procesów gosp. w warunkach konkurencji niedoskonałej. Zaczęto tworzyć instytucje państw., które zastępowały lub wspomagały mechanizm rynkowy w regulowaniu procesów gospodarczych. Po II wojnie świat. nasilił się → interwencjonizm państwowy i → regulacja; skutkiem było wyraźne spłaszczenie cyklu koniunkturalnego. Po szoku podażowym wywołanym kryzysem energ. 1973, ujawniły się niesprawności państwa w regulowaniu gospodarki. Niektóre kraje ponownie ograniczyły rolę państwa w gospodarce przez reprywatyzację i deregulację, pozostawiając więcej swobody mechanizmowi rynkowemu.
Sławomir Sztaba
Rynek (market) Miejsce spotkań w celu dokonania transakcji zakupu i sprzedaży towarów i usług; stosunki wymienne zwykle znajdujące wyraz w transakcjach kupna-sprzedaży między dostawcami i odbiorcami, których decyzje kształtują podaż i popyt oraz wpływają na poziom cen. Rynek obejmuje: podmioty rynkowe, którymi są kupujący i sprzedający, przedmioty rynkowe, którymi są towary i usługi oraz ujawniony na rynku popyt i stosunki pomiędzy podmiotami rynkowymi.
Na rynku dokonuje się gra o nabywcę. Jest to rywalizacja między sprzedającymi o lepszy pomysł na dobry interes, atrakcyjny produkt, korzystniejszą cenę, skuteczniejszą reklamę i dogodniejszy zakup. Charakter tej gry zależy od relacji między popytem a podażą jaka kształtuje się na rynku, a więc czy jest to rynek konsumenta, czy też producenta.
Rynek konsumenta (odbiorcy) jest to sytuacja rynkowa, w której odbiorcy znajdują się ze względu na nadwyżkę podaży (podaż jest większa od popytu) na lepszej taktycznie pozycji w stosunku do producentów. Rynek producenta (sprzedawcy) z kolei oznacza sytuację rynkową, w której ze względu na nadwyżkę popytu (popyt jest większy od podaży) producent zajmuje silniejszą pozycję.
Rynek dojrzały Charakteryzuje go stała przewaga podaży nad popytem, we właściwej strukturze wytwarzania i konsumpcji, szeroki zakres i zasięg innowacji rynkowych, zrównoważony wzrost gospodarczy oparty na przewadze udziału prywatnych przedsiębiorstw, stabilny i wymienialny pieniądz, prawo, korzystne dla przedsiębiorczości i skutecznie egzekwowane, ograniczona bezpośrednia ingerencja państwa w procesy gospodarcze skupiającego swą politykę na wspieraniu przedsiębiorczości i przedsiębiorców.
Rynek finansowy, rynek, na którym przedmiotem wymiany jest kapitał w formie finansowej. Na rynku finansowym podmioty gospodarcze posiadające wolne środki pieniężne, zwane inwestorami finansowymi, udostępniają je innym podmiotom gospodarczym w zamian za papiery wartościowe zapewniające im uzyskanie w przyszłości określonego dochodu.
Podmioty gospodarcze, które potrzebują kapitału w formie pieniężnej (inwestorzy rzeczowi lub pośrednicy finansowi), uzyskują go na rynku finansowym, emitując papiery wartościowe mogące stać się przedmiotem dalszej wymiany na tym rynku. Na rynku finansowym dokonuje się zatem wymiana kapitału w formie pieniężnej na kapitał w postaci papierów wartościowych.
Uczestnikami rynku finansowego są: reprezentujący podaż kapitału w formie pieniężnej inwestorzy finansowi, reprezentujący popyt na ten kapitał inwestorzy rzeczowi (np. gospodarstwa domowe, przedsiębiorstwa, państwo i instytucje samorządowe) oraz pośrednicy finansowi - banki, fundusze inwestycyjne, towarzystwa ubezpieczeniowe, fundusze emerytalne, biura maklerskie.
Z uwagi na zróżnicowanie terminu zwrotu kapitału w ramach rynku finansowego rozróżnia się rynek kredytowy i rynek kapitałowy, pozostające w ścisłej zależności. Wynika ona z faktu, że kształtowanie się cen kapitału (stóp procentowych i kursów papierów wartościowych) determinuje sposób lokowania rezerw pieniężnych - na rynku kredytowym bądź na rynku kapitałowym. Zmiany tych cen powodują, że uczestnicy rynku finansowego zmieniają swoje zachowania i przenoszą swój popyt i podaż z jednego rynku na drugi.
Rynek kredytowy, rynek pieniężno-kredytowy, rynek pieniężny, część rynku finansowego obejmująca ogół transakcji instrumentami finansowymi o najwyższym lub zbliżonym do niego stopniu płynności, których termin spłaty nie przekracza jednego roku (kapitał krótkoterminowy). Instrumentami takimi są: pieniądz oraz krótkoterminowe papiery wartościowe emitowane przez państwo, a w krajach o wysoko rozwiniętej gospodarce rynkowej - także papiery wartościowe (weksle i obligacje) emitowane przez spółki akcyjne o wysokim stopniu wiarygodności.
Wielkością równoważącą popyt i podaż kapitału krótkoterminowego (jego ceną) jest stopa procentowa. Uczestnikami rynku kredytowego po stronie podaży kapitału krótkoterminowego są gospodarstwa domowe, przedsiębiorstwa i banki komercyjne, a po stronie popytu - przedsiębiorstwa, banki komercyjne, organizacje samorządowe i państwo. Rynek kredytowy pozostaje w ścisłym związku z rynkiem kapitałowym.
Rynek kapitałowy, część rynku finansowego obejmująca ogół transakcji instrumentami finansowymi o terminie zwrotu dłuższym niż jeden rok (kapitał średnio- i długoterminowy). Mogą one polegać na:
1) udzielaniu podmiotom gospodarczym przez banki komercyjne średnio- i długoterminowych kredytów i gromadzeniu w tym celu depozytów bankowych oraz pozyskiwaniu środków w transakcjach międzybankowych. Potwierdzeniem i gwarancją tego typu transakcji jest weksel bankowy oraz obciążenie hipoteki (w obrocie międzybankowym - skrypt dłużny).
2) transakcjach kupna-sprzedaży różnego rodzaju długoterminowych papierów wartościowych, dokonywanych na rynku papierów wartościowych, stanowiącym podstawową, integralną część rynku kapitałowego.
Popyt na kapitał długoterminowy reprezentują na rynku kapitałowym przedsiębiorstwa, państwo, instytucje samorządowe i banki, podaż natomiast - gospodarstwa domowe, przedsiębiorstwa, fundusze emerytalne, towarzystwa ubezpieczeniowe, fundusze inwestycyjne i banki. Rynek kapitałowy jest ściśle powiązany z rynkiem kredytowym.
Rynek papierów wartościowych, część rynku kapitałowego obejmująca wyłącznie transakcje długoterminowymi papierami wartościowymi, takimi jak: akcje, obligacje, opcje, jednostki uczestnictwa w funduszach powierniczych, a także innymi, specyficznymi dla danego kraju, dopuszczonymi przez właściwy organ (w Polsce - Komisję Papierów Wartościowych) do obrotu na tym rynku.
Rynek papierów wartościowych składa się z dwóch powiązanych wzajemnie segmentów: rynku pierwotnego, na którym dokonuje się emisji papierów wartościowych, i rynku wtórnego, na którym dokonuje się transakcji kupna-sprzedaży papierów wcześniej wyemitowanych.
Wtórny rynek kapitałowy może mieć charakter zinstytucjonalizowany (zorganizowany) lub niezinstytucjonalizowany (niezorganizowany, wolny). W pierwszym przypadku obrót papierami wartościowymi odbywa się wyłącznie na giełdzie papierów wartościowych, w drugim możliwe są transakcje pozagiełdowe - bezpośrednie lub przy udziale biur maklerskich (wymaga to jednak emisji papierów wartościowych w formie materialnej).
Rynek pracy, jeden z rynków czynników wytwórczych, na którym przedmiotem wymiany są usługi świadczone przez siłę roboczą, czyli praca. Rynek pracy w znaczeniu ogólnym składa się z pojedynczych rynków pracy, dotyczących siły roboczej o określonych kwalifikacjach. Na każdym z tych rynków czynnikiem równoważącym popyt i podaż pracy jest płaca równowagi, której poziom jest zróżnicowany.
Popyt na pracę ze strony pracodawców uzależniony jest w krótkim okresie (przy braku możliwości zmiany techniki i technologii) od relacji pomiędzy płacą równowagi a krańcową produktywnością pracy. Przedsiębiorcy opłaca się zwiększać zatrudnienie dotąd, dopóki dodatkowy przychód, jaki osiągnie z zatrudnienia kolejnego pracownika, będzie większy niż koszt jego zatrudnienia.
W długim okresie czynnikiem określającym popyt na pracę jest relacja pomiędzy płacą a ceną kapitału. Praca i kapitał w pewnym zakresie zastępują się w procesie produkcji - relatywne podrożenie pracy (np. wzrost płac przy niezmiennych cenach kapitału) może skłonić przedsiębiorcę do zastosowania nowej technologii oszczędzającej pracę, co spowoduje zmniejszenie jego popytu na pracę.
Podaż pracy uzależniona jest od zasobów siły roboczej oraz od relacji pomiędzy ukształtowaną na rynku płacą a "ceną" wolnego czasu. Zmiany popytu na pracę i podaży pracy prowadzą do zmian poziomu płacy równowagi.
SCHUMPETER JOSEPH (1883-1950), ekonomista austr.; 1911-19 prof. uniw. w Grazu, 1925-32 w Bonn, od 1932 w Harvard University w Cambridge; 1919 min. skarbu w socjaldemokr. rządzie Austrii. Badacz rozwoju gosp., ujmowanego jako proces dynamiczny i nieciągły, oraz przyczyn i przebiegu cykli koniunkturalnych; wg Schumpetera podstawę wzrostu gosp. stanowi działalność innowacyjna przedsiębiorców, którzy przyjmują na siebie wszelkie ryzyko i wprowadzają nowe technologie, które zastępując stare, uruchamiają procesy „kreatywnej destrukcji”; cykliczność gosp. ma swoje źródło w nieregularnej aktywności innowacyjnej przedsiębiorców; Schumpeter przewidywał zastąpienie systemu kapitalist. socjalizmem, m.in. na skutek długookresowego zmniejszania się dopływu innowacji do gospodarki, spowodowanego wzrostem dobrobytu oraz rozwojem spółek akcyjnych (tzw. własności anonimowej); gł. prace: Teoria rozwoju gospodarczego (1912, wyd. pol. 1960), Business Cycles (t. 1-2 1939), Capitalism, Socialism and Democracy (1942), History of Economic Analysis (t. 1-2 1954).
SMITH Adam (1723-90) twórca szkoły klasycznej w ekonomii polit., pierwszego naukowego systemu ekonomii, prof. logiki, filozofii moralnej, literatury, retoryki uniw. w Glasgow i Edynburgu, propagator koncepcji porządku naturalnego (harmonijny porządek świata), zwolennik liberalizmu gospodarczego i twórca koncepcji homo oeconomicus (człowiek gospodarujący w swych działaniach kieruje się wyłącznie żądzą pomnażania zysku) i koncepcji niewidzialnej ręki rynku (uznającej, że gospodarką rządzą obiektywne prawa ekon.). Całość swych poglądów ekon. S. zawarł w dziele Badania nad naturą i przyczynami bogactwa narodów, wyd. 1776; przedmiotem jego rozważań był problem pomnażania bogactwa narodu, co zdaniem S. można osiągać dzięki pracy produkcyjnej (teoria wartości opartej na pracy); bezpośredni wpływ na wzrost bogactwa ma pomnażanie tejże pracy przy zastosowaniu podziału pracy i specjalizacji; obok pracy źródłem bogactwa jest także kapitał i ziemia; uwzględnienie wszystkich tych trzech czynników decyduje o wartości nowo wytworzonej produkcji; każdy z tych czynników musi być wynagrodzony: praca w postaci płacy, kapitał w formie zysku, wykorzystanie ziemi w postaci renty; opłacenie tych czynników znajduje swe odzwierciedlenie w kosztach produkcji, a nominalnie - w cenach wytworzonych towarów.
SOMBART WERNER (1863-1941), ekonomista niem.; od 1890 prof. Uniw. Wrocł., od 1906 — Uniw. Humboldta w Berlinie; w młodości sympatyzował z marksizmem, później go zwalczał; przedstawiciel młodszej szkoły historycznej w ekonomii; dążył do stworzenia ogólnej teorii ekonomii, która miałaby wyjaśnić całość procesów gosp.; w pracy Der moderne Kapitalismus (t. 1-2 1919) próbował wyjaśnić genezę tej formacji przemianami zachodzącymi w mentalności ludzi, w postawach psych., tworzących „ducha” poszczególnych epok hist. jako klucza do zrozumienia rozwoju gosp.; w kapitalizmie personifikacją tego „ducha” ma być przedsiębiorca organizator produkcji; po I wojnie świat. — wg Sombarta — w kapitalizmie dokonały się widoczne zmiany: zmniejszyła się rola przedsiębiorcy kapitalisty, wzmogła się ingerencja państwa, rozwinęły wielkie towarzystwa akcyjne itd.; spowodowało to, że ustrój kapitalist. stał się bardziej stabilny; Der Burgeois (1913), Das Wirtschaftsleben des Hochkapitalismus (1928), Die drei Nationalökonomien (1930).
Społeczna gospodarka rynkowa, forma gospodarki, która rozwinęła się w Niemczech Zachodnich, stanowi połączenie gospodarki rynkowej (gospodarka) i dużego zabezpieczenia socjalnego pracowników. Do najważniejszych zasad społecznej gospodarki rynkowej należą takie działania polityki gospodarczej, które nie zagrażają celom o charakterze ogólnospołecznym, takie zabezpieczenia socjalne, aby zmniejszyć ryzyko utraty środków do życia przez obywateli oraz taka polityka społeczna, która w trakcie realizacji celów społecznych dba o wydajność w gospodarce. Bezpośrednim celem społecznej gospodarki rynkowej jest zapewnienie pełnego zatrudnienia siły roboczej, wspieranie regionalnej mobilności siły roboczej (walka z bezrobociem strukturalnym), ochrona pracy przez regulację stosunku pracy między pracodawcą a pracownikiem, poprawa na rzecz podziału dochodu narodowego. Aby zrealizować te cele, państwo podejmuje nas-tępujące działania: ustala płacę minimalną, wysokie podatki przy zapewnieniu całościowej ochrony socjalnej (ubezpieczenie społ., zwrot kosztów leczenia itd.), niskie ceny na artykuły pierwszej potrzeby (polityka subwencji wobec producenta), wspiera kupowanie przez pracowników udziałów w przedsiębiorstwach, w których pracują, a także rozwija szkolnictwo publiczne na wysokim poziomie itd. Niemcy Zachodnie prowadząc przez lata taką politykę, doprowadziły do szybkiego rozwoju gospodarczego, zachowując dużą ochronę socjalną. System, ten zaczął się jednak załamywać po zjednoczeniu ze względu na różnice w rozwoju gospodarczym obu części Niemiec.
System cen, ogół cen istniejących w danej gospodarce w określonym czasie, stanowiący uporządkowaną, spójną i logiczną całość z punktu widzenia ich rodzajów, kategorii, wzajemnych relacji (proporcji), struktury, sposobów i metod ich kształtowania, zakresu i metod ingerencji państwa w ich ustalanie, a także powiązań z innymi systemami (np. finansowym, podatkowym), z zagranicą i in.
Charakter systemu cen uzależniony jest od funkcjonującego w danym kraju systemu gospodarczego (system ekonomiczno--społeczny). Najogólniej wyróżnia się system cen rynkowych oraz system cen sterowanych (regulowanych) przez państwo lub monopole.
W systemie gospodarki rynkowej dominuje system cen rynkowych, kształtujących się w wyniku działania mechanizmu rynkowego, uzupełniony na niektórych rynkach w większym lub mniejszym stopniu system cen sterowanych przez państwo lub monopole.
W systemie gospodarki planowej dominuje system cen sterowanych przez państwo, z niewielkim marginesem (uzależnionym od stopnia centralizacji gospodarki) system cen rynkowych.
Struktura (structure) Rozmieszczenie elementów składowych i zespół relacji między tymi elementami charakterystyczny dla danego układu; sposób w jaki części jakiejkolwiek całości są powiązane ze sobą. W takim znaczeniu można mówić o strukturze budowli, produkcji, czasu pracy, grupy społecznej, organizacji, rozkazu, decyzji itd.
Struktura jest tym, co nadaje całości jedność, bez potrzeby odwoływania się do analizy i syntezy, jest stałym elementem zorganizowanej całości, rozpoznawalnym pomimo zmian, jakie zachodzą w tej całości. W strukturze poszczególne elementy nie znaczą nic, albo znaczą niewiele same w sobie; sens nadaje im dopiero uczestnictwo w całości.
Struktury rynkowe- rynkowe struktury, formy (modele) rynków pojedynczych produktów lub pokrewnych ich grup, kształtujące się w wyniku walki konkurencyjnej lub umowy producentów. Wyróżnia się cztery modele struktur rynkowych: czystą (doskonałą, wolną) konkurencję, konkurencję monopolistyczną, oligopol i monopol pełny. Różnią się one między sobą liczbą producentów występujących na danym rynku, sposobem kształtowania cen, charakterem produktów będących przedmiotem obrotu, formami konkurencji między producentami oraz stopniem swobody wejścia na rynek nowych producentów.
Model czystej(doskonałej) konkurencji
Charakteryzuje się dużą liczbą niezależnych producentów, z których żaden indywidualnie nie ma wpływu na cenę, kształtującą się pod wpływem całkowitych wielkości popytu i podaży. Przedmiotem obrotu na takim rynku są produkty jednorodne (np. płody rolne), konkurencja ma charakter cenowy (dążenie do obniżki kosztów produkcji, pociągające za sobą obniżenie cen, eliminuje z rynku konkurentów produkujących zbyt drogo). Wejście nowych producentów na rynek doskonale konkurencyjny nie napotyka żadnych barier.
Model konkurencji monopolistycznej
Charakteryzuje się względnie dużą liczbą producentów wytwarzających produkty tego samego typu (np. meble, odzież, obuwie, biżuterię), ale posiadające swoiste, indywidualne cechy, co pozwala producentom odrębnie ustalać ceny swoich wyrobów, ale nie mogą one zbytnio odbiegać od cen podobnych produktów na rynku. Konkurencja ma głównie charakter niecenowy (jakość, opakowanie, reklama, promocja). Wejście na rynek jest trudniejsze niż w modelu konkurencji doskonałej, wymaga większego kapitału i nakładów na skuteczną reklamę i promocję dla pozyskania klientów.
Oligopol
W oligopolu liczba producentów nie przekracza kilkunastu. Produkty mogą mieć charakter jednorodny (np. surowce, materiały) lub różnorodny (np. sprzęt radiowo-telewizyjny, samochody, artykuły gospodarstwa domowego). Ceny dyktowane są przez największe z przedsiębiorstw oligopolu (przywódca cenowy) lub ustalane w wyniku umowy między producentami. Konkurencja o charakterze niecenowym polega na ciągłej poprawie jakości i nowoczesności produktów, ustalaniu dogodnych warunków sprzedaży i gwarancji, reklamie i promocji. Wejście na rynek oligopolistyczny jest trudne, z uwagi na bariery ekonomiczne (znaczny kapitał), technologiczne i prawne, ale możliwe.
Monopol pełny
W monopolu pełnym jeden producent wytwarzaja zazwyczaj unikatowy produkt, kształtujący cenę rynkową zapewniającą mu wysoki zysk na drodze ograniczania podaży. Brak konkurencji, wejście innych producentów na rynek w pełni zmonopolizowany jest praktycznie niemożliwe.
Transformacja systemowa w gospodarce Polski po 1989, ogół radykalnych zmian w systemie funkcjonowania gospodarki polskiej, związanych z przejściem od systemu gospodarki planowej do gospodarki rynkowej (gospodarka). Transformacja systemowa została zapoczątkowana we wrześniu 1989 wraz z powołaniem pierwszego niekomunistycznego rządu w powojennej Polsce, na którego czele stanął T. Mazowiecki. Zmiany w systemie funkcjonowania gospodarki nazwano Programem Balcerowicza - od nazwiska ówczesnego wicepremiera i ministra finansów L. Balcerowicza.
Zmierzały one do stworzenia warunków przywrócenia zachwianej kryzysem lat 80. równowagi rynkowej, zahamowania i obniżania galopującej inflacji oraz powszechnego wprowadzenia w gospodarce polskiej mechanizmu rynkowego w ramach takich podstawowych segmentów rynku, jak: rynek dóbr i usług, rynek kapitałowy oraz rynek pracy. Wymagało to przeprowadzenia radykalnych zmian w funkcjonowaniu zarówno gospodarki jako całości, jak i w funkcjonowaniu poszczególnych podmiotów gospodarczych obecnych na rynku.
Ze zmianami tymi wiąże się realizacja takich zasadniczych cząstkowych procesów jak: deregulacja (ograniczanie bezpośredniej ingerencji państwa w funkcjonowanie rynku), deetatyzacja (wycofywanie się państwa z bezpośredniego prowadzenia działalności gospodarczej), liberalizacja (powszechne wprowadzanie mechanizmu rynkowego w gospodarce i równości wszystkich podmiotów gospodarczych), prywatyzacja (zwiększanie roli i udziału przedsiębiorstw prywatnych w gospodarce), komunalizacja (przekazywanie majątku państwowego samorządom terytorialnym), komercjalizacja (powszechne egzekwowanie ekonomicznej odrębności wszystkich przedsiębiorstw, co sprzyja powstawaniu i rozwojowi konkurencji rynkowej) oraz restrukturyzacja (radykalne zmiany w strukturze majątkowej, kapitałowej, produkcyjnej oraz w strukturze zatrudnienia przedsiębiorstw, mające na celu ich dostosowanie do zmienionych warunków funkcjonowania).
Praktyczne wdrażanie wymienionych zmian systemowych w gospodarce Polski zapoczątkowano 1 stycznia 1990, wraz z wejściem w życie pakietu 10 podstawowych ustaw regulujących wprowadzanie "nowego ładu gospodarczego", a uchwalonych przez Sejm i Senat oraz podpisanych przez prezydenta w grudniu 1989.
WILLA [łac.]:
1) w staroż. Rzymie majątek ziemski średniej wielkości (ok. 25-60 ha) nastawiony na intensywną produkcję rolną (gł. winorośl i oliwki); oparty na pracy niewolników dozorowanych przez zarządcę (villicus); gospodarstwa typu willa pojawiły się w II w. p.n.e. i stały się charakterystyczne dla Italii u schyłku republiki rzym. i w pierwszych wiekach cesarstwa; propagatorami gospodarki typu willa byli Katon Starszy Cenzor i Kolumela;
2) arch. budynek mieszkalny niewielkich rozmiarów, zwykle powiązany z założeniem ogrodowym; staroż. Rzym ukształtował typ willa o charakterze letniej rezydencji (np. w. Hadriana w Tivoli), do którego nawiązywały włoskie wille renesansowe (np. w. Madama w Rzymie); rozwój typów (willa podmiejska, wiejska) i układów przestrzennych (willa centralna z kopułą) nastąpił w XVI w. (architekt A. Palladio), kontynuowany w okresie baroku i klasycyzmu; w XIX w. budynki willowe przybierały formy hist.; w XX w. w budownictwie willowym znalazły odbicie konstruktywizm i funkcjonalizm.
Wolny rynek (free market, open market) Niepodlegający restrykcjom ruch towarów z danego rynku i na dany rynek, nie skrępowany żadnymi taryfami celnymi i innymi barierami handlowymi; rynek, na którym ceny są określone przez popyt i podaż, bez regulacji administracyjnych, tj. bez interwencji władzy lokalnej bądź rządu.
Wzrost gospodarczy (economic growth), stałe zwiększanie zdolności danego kraju do produkcji towarów i usług pożądanych przez ludzi, mające swój wyraz we wzroście wolumenu rzeczywistego dochodu narodowego brutto. Wzrost gospodarczy polega, więc na rozszerzaniu i ulepszaniu materialnych i osobowych czynników produkcji. Wymaga to ciągłej akumulacji kapitału, dzięki gromadzonym oszczędnościom i inwestycjom, ciągłego doskonalenia ludzkich umiejętności i wprowadzania postępu technicznego.
Wzrost gospodarczy mierzy się zwykle rocznym przyrostem produktu krajowego brutto na jednego mieszkańca, lub stopą wzrostu wyrażającą stosunek przyrostu dochodu narodowego brutto do jego poziomu z roku poprzedniego.
Zysk, dodatni wynik finansowy przedsiębiorstwa, oznacza, że ma ono wyższe przychody niż koszty ich uzyskania. Jest jednym z najważniejszych wskaźników pozwalającym określić, czy działalność gospodarcza przedsiębiorstwa jest opłacalna, czy nie. W rachunkowości mówi się o tzw. zysku operacyjnym, który nie uwzględnia dochodów i kosztów związanych z funkcjonowaniem rynku pieniężnego, salda strat i zysków nadzwyczajnych oraz podatku dochodowego. Natomiast czystym zyskiem jest tzw. zysk netto, który obejmuje wszystko to, co nie zostało wliczone lub odjęte od zysku operacyjnego.
Słowo towar ma bardzo wiele znaczeń Oto najważniejsze z nich:
C. Towar (ang. commodity) - wszystko, co może być przedmiotem obrotu na giełdach, np. towary masowe, obligacje, waluty, instrumenty finansowe, a nawet indeksy giełdowe. W tym szerokim znaczeniu słowo "towar" używane jest rzadko.Zjawisko komodyzacji oraz organizowanie się nowych rynków giełdowych to dwie główne przyczyny rozszerzania terminu towar na takie dobra, jak niektóre wyroby przemysłu elektronicznego (np. procesory, kości pamięci), a także na dobra negatywne, jak np. emisja zanieczyszczeń.
D. Towar (ang. commodity) - substancja masowa znajdująca się w obrocie na giełdzie towarowej. Do towarów zalicza się surowce (np. metale, ropa naftowa) i dobra nieprzetworzone, zwykle pochodzenia rolniczego (np. ziarno pszenicy, soi, kawy czy kakao), surowce wytwarzane przez przemysł chemiczny (np. kwas siarkowy). Jakość towaru giełdowego jest ściśle określona i standardowa, a cena nie zależy od miejsca jego pochodzenia, lecz wyłącznie od popytu i podaży.
Handel towarami giełdowymi odbywa się przeważnie na podstawie kontraktów na dostawy w przyszłości (ang. futures), które to kontrakty także są przedmiotem obrotu.
E. Towar - w znaczeniu potocznym i w slangu -narkotyki..
Handel - proces gospodarczy polegający na sprzedaży to znaczy na wymianie dóbr i usług na pieniądze realizowany przez zawodowych pośredników w celu osiągnięcia zysku. Do podstawowych funkcji handlu zalicza się:
* uzgadnianie struktury rodzajowej towarów,
* kierowanie ruchem towarów w czasie - związane jest to z występowaniem rozbieżności między produkcją a konsumpcją,
* kierowanie ruchem towarów w przestrzeni - miejsca produkcji określonych dóbr nie pokrywają się z miejscami popytu, spożycia lub zużycia,
* kształtowanie struktury asortymentowej towarów - poszczególne dobra w czasie przechodzenia ze sfery produkcji do sfery konsumpcji są grupowane według rodzaju zaspokajanych potrzeb.
W zależności od zakresu i rodzaju działalności wyróżnia się handel hurtowy i detaliczny Odmianą handlu jest handel międzynarodowy (zagraniczny), czyli międzynarodowa wymiana towarowa pomiędzy firmami pochodzącymi z różnych państw.
Zawód - zbiór zadań (zespół czynności) wyodrębnionych w wyniku społecznego podziału pracy podziału pracy, będących świadczeniami na rzecz innych osób, wykonywanych stale lub z niewielkimi zmianami przez poszczególne osoby i wymagających odpowiednich kwalifikacji (wiedzy i umiejętności), zdobytych w wyniku kształcenia lub praktyki. Wykonywanie zawodu stanowi źródło dochodów. Szczególnym rodzajem zawodu jest profesja.
Zawód jest też jedną z podstaw zróżnicowania struktury społecznej we współczesnych społeczeństwach i kształtuje pozycję społeczną jednostki oraz jej prestiż. W Polsce przez długi czas utrzymywał się np. wysoki prestiż górnika, chociaż w społeczeństwach Zachodniej Europy od dawna najbardziej prestiżowymi są zawody wymagające wysokich kwalifikacji, w tym wyższego wykształcenia.
W Polsce zawody kategoryzowane są przez Polską Socjologiczną Klasyfikację Zawodów. Odmienna klasyfikacja zawodów isnieje w Miedzynarodowej Klasyfikacji Zawodów i opracowanej na jej podstawie Klasyfikacji Zawodów i Specjalności. Zawód może dzielić się na specjalności.
Jedną z pierwszych pozycji dotyczących specjalizacji było Państwo Platona , w którym podzielił on idealne wedle niego społeczeństwo na ludzi złotych, srebrnych i brązowych przydzielając im różnego typu funkcje zależnie od statusu.
Podział pracy stał się dużym problemem po wybuchu rewolucji przemysłowej, gdy duża część osób porzucała słabo wyspecjalizowaną pracę na roli na rzecz pracy w zakładach przemysłowych. Pojawiające się szybko nowe wynalazki techniczne przyczyniały się do powstawania nowych branż i nowych zawodów przyczyniając się do wzrostu heterogeniczności społeczeństwa i tworzenia się coraz nowszych problemów organizacyjnych. Kwestia odpowiedniego podziału pracy w społeczeństwie czy w mniejszej skali w przedsiębiorstwie jest rozważana przede wszystkim na obszarze socjologii pracy i w naukach o zarządzaniu.
Handel - proces gospodarczy polegający na sprzedaży, to znaczy na wymianie dóbr i usług na pieniądze, realizowany przez zawodowych pośredników w celu osiągnięcia zysku. Do podstawowych funkcji handlu zalicza się:
* uzgadnianie struktury rodzajowej towarów,
* kierowanie ruchem towarów w czasie - związane jest to z występowaniem rozbieżności między produkcją a konsumpcją,
* kierowanie ruchem towarów w przestrzeni - miejsca produkcji określonych dóbr nie pokrywają się z miejscami popytu, spożycia lub zużycia,
* kształtowanie struktury asortymentowej towarów - poszczególne dobra w czasie przechodzenia ze sfery produkcji do sfery konsumpcji są grupowane według rodzaju zaspokajanych potrzeb. W zależności od zakresu i rodzaju działalności wyróżnia się handel hurtowy i detaliczny.
Odmianą handlu jest handel międzynarodowy (zagraniczny), czyli międzynarodowa wymiana towarowa pomiędzy firmami pochodzącymi z różnych państw.
Wymianę dóbr umożliwia, niekoniecznie w ramach jednej transakcji, umożliwia tzw. barter wielostronny. W odróżnieniu od pierwotnej formy, gdzie dokonywana była wymiana dóbr uznanych przez obie strony transakcji za równowartościowe, barter wielostronny polega na rejestrowaniu kolejnych transakcji kupna/sprzedaży barterowej pomiędzy uczestnikami. Każdy uczestnik społeczności barterowej, powinien dbać o to aby dokonywać transakcji zarówno kupna jak i sprzedaży w sposób zrównoważony i dążyć do tego aby przy możliwie dużych obrotach zachowywać saldo swoich transakcji w ramach przyznanego mu limitu barterowego. Jest to współczesna forma zaspokajania potrzeb bez użycia gotówki. Rozliczenia barterowe w żaden sposób nie naruszają przepisów prawa podatkowego. Każda transakcja barterowa powinna być rejestrowana w systemie ksiąg rachunkowych tak samo jak inne transakcje gotówkowe i powodować identyczne skutki podatkowe. Jedynie rozliczenia pomiędzy kontrahentami odbywają się bez użycia gotówki, co ułatwia wzrost skali działalności bez angażowania środków finansowych - gotówki czy kredytu bankowego. W języku polskim funkcjonowało również określenie "handel na sztych"
Każde dobro, z definicji, jest płynne, a więc może być zamienione na jakieś inne. Ale ta płynność jest bardzo różna. Nie jest łatwo upłynnić stary samochód, ubranie, mieszkanie. Natomiast znacznie łatwiej upłynnić płytę kompaktową z nowym nagraniem. Ze wszystkich rzeczy, jakie są na rynku, najłatwiej jest upłynnić gotówkę. Trochę trudniej czeki. Jeszcze trudniej wyspecjalizowane papiery wartościowe
Warto tu na marginesie przypomnieć, że u początków ekonomii pojawiła się koncepcja pieniądza jako „miernika wartości", a wartość rozumiano jako wewnętrzną właściwość dóbr. W klasycznej ekonomii angielskiej tę własność wiązano najczęściej z nakładem pracy ludzkiej wydatkowanej na wytworzenie dóbr. Tę koncepcję wykorzystał marksizm, który uczynił z niej swoje główne ideologiczne narzędzie krytyki kapitalizmu.
W naszym wykładzie zasad funkcjonowania gospodarki rynkowej takie pojęcie wartości dóbr uważamy za zbędne, a nawet mylące. Po pierwsze, dlatego, że praca nie jest jedynym tworzącym wartość czynnikiem wytwórczym. Po drugie, gdyż wymieniając różne dobra, jesteśmy w stanie zmierzyć porównawczo ich relacje wartościowe, czyli ceny, (do czego służy nam wspomniany numeraire), ale to nie jest równoznaczne z poznaniem ich absolutnej „wartości", cokolwiek by to słowo znaczyło. Aby więc uniknąć nieporozumień, mówimy o cenach, unikamy terminu: wartość towarów.
Wraz z rozwojem społeczno-gospodarczym funkcja pieniądza jako środka płatniczego ciągle wzrasta, natomiast jako środka wymiany, maleje. Transakcje gotówkowe występują w obrocie gospodarczym coraz rzadziej, gdyż są zastępowane powszechnie przez obrót bezgotówkowy
Kiedy mówimy o pieniądzu, mamy do czynienia ze specjalnym znaczeniem tego pojęcia. Pieniądzem w naszej analizie jest pieniądz gotówkowy (monety i banknoty) oraz saldo rachunków czekowych społeczeństwa. Pieniądz używany jest w celu ułatwienia kupna i sprzedaży. Kupując dobro, zazwyczaj płacimy gotówką, kartą lub czekiem oraz poleceniami przelewu. Do pieniądza nie zaliczamy jednak takich pozycji majątkowych jak: udziały w funduszach lokacyjnych, obligacje czy akcje korporacji ( ich suma jest znacznie większa niż ilość pieniądza), chociaż są one mierzone w dolarach, ponieważ nie są one zazwyczaj używane do płacenia za dobra.
Zob Adam Ziółkowski, Bronisław Nowak Hasło w Encyklopedii PWN
Zob. Jerzy Topolski Hasło w Encyklopedii PWN
Według K. Marksa feudalizm oznacza specyficzne stosunki produkcji wyrażające się we własności podzielonej ziemi i poddaństwie chłopów, których wynikiem jest podział społeczeństwa na 2 antagonistyczne klasy:
* panów feudalnych i
* chłopów.
Według tej teorii stosunki feudalne są koniecznym etapem rozwoju wszystkich społeczeństw (tzw. feudalna formacja społeczna).
Feudalizm wywarł istotny wpływ na nowoczesne społeczeństwo europejskie. Idea koniecznej zgody na nałożenie podatków, prawo do oporu i nieposłuszeństwa wobec seniora, równowaga praw i obowiązków między seniorem i wasalami wszystkie te reguły miały istotny wpływ na zasady działania wczesnych instytucji przedstawicielskich, których pełny rozwój nastąpił w kapitalizmie
Warto wspomnieć, że nie całe średniowiecze było okresem zastoju. Średniowieczne miasta stanowiły wyspy osobistej wolności na oceanie poddaństwa i rozwijały się dzięki handlowi umożliwionemu przez swobody nadawane im przez władców. Opactwa cystersów były ośrodkami wielkiej gospodarności. Ale te siły nie wystarczały, aby przełamać siły stagnacji.
Manufaktura (łac. . manus - ręka, manufactura - rękodzieło) - zakład produkcyjny, w którym produkcja masowa złożonego produktu końcowego odbywa się ręcznie i oparta jest na podziale pracy: poszczególne etapy produkcji wykonywane są przez pracowników wyspecjalizowanych w ich wykonywaniu. Manufaktury dzieli się na rozproszone - gdy produkcja odbywa się w kilku małych, wyspecjalizowanych zakładach podporządkowanych wspólnemu kierownictwu i scentralizowane - gdy wytwórcy zgromadzeni są w jednym miejscu. Ten pierwszy sposób organizacji produkcji nazywa się produkcja nakładcza
Eksplozja demograficzna, bomba demograficzna - określenie szybkiego tempa przyrostu naturalnego liczby ludności w danym regionie. Przyjmuje się, że o eksplozji demograficznej możemy mówić, gdy przyrost rzeczywisty przekracza 3%, oznacza to podwojenie liczby ludności w ciągu 24 lat, czyli w ciągu jednej generacji.
Zasadniczą przyczyną tego zjawiska jest spadek liczby zgonów (wydłużenie czasu trwania życia) ludności, co jest wynikiem poprawy warunków życia, zwłaszcza rozwoju medycyny, przy zachowaniu dotychczasowego wysokiego współczynnika urodzeń
Współcześnie zjawisko charakterystyczne dla krajów mniej rozwiniętych, gdzie dominuje tradycyjny model wielodzietnej rodziny, a jednocześnie poprawienie się poziomu i dostępności świadczeń medycznych, ogranicza liczbę zgonów, zwłaszcza wśród niemowląt i dzieci.
Płodozmian - system zagospodarowania ziemi uprawnej, oparty na zaplanowanym z góry na wiele lat następstwie roślin po sobie, na wyznaczonym do tego celu obszarze podzielonym na pola, jednocześnie dostosowany do specyficznych warunków rolniczo-ekonomicznych gospodarstwa.
Płodozmian określa również strukturę zasiewów strukturę zasiewów, będącą podstawą do ustalenia typu płodozmianu. Rotacja może następować w cyklach kilkuletnich lub kilkunastoletnich, wiążąc się z hodowlą zwierząt (płodozmiany paszowe, pastewne), czy też z przemysłem rolniczym (płodozmiany przemysłowe). Głównym celem stosowania płodozmianu jest uzyskanie dzięki odpowiedniemu zmianowaniu roślin wzrostu żyzności gleby, co wiąże się ze zwiększeniem ilości i jakości produkcji roślinnej oraz pośrednio zwierzęcej gospodarstwa. Odgrywa również dużą rolę jako jedna z metod zwalczania chwastów.
Proletariat to jedna z wyróżnianych w socjologii klas społecznych. Był skutkiem rewolucji przemysłowej w XIX wieku. Ludzie zatrudnieni w fabryce określani byli mianem proletariatu fabrycznego. Rekrutowali się spośród zubożałych rolników bądź też z pracowników upadających warsztatów rzemieślniczych i manufaktur.W ujęciu Karola Marksa proletariat to klasa społeczna pozbawiona środków produkcji przeciwstawiana właścicielom środków produkcji, czyli burżuazji, będąca z tego powodu z nią w ciągłym konflikcie, widocznym w skali długiego procesu historycznego. Zakładał on podział społeczeństwa na dwie zwalczające się klasy - kapitalistów, czyli właścicieli środków produkcji (ziemi, fabryk, kapitału finansowego) i proletariuszy, a więc robotników nie posiadających tych środków. Uważał, że między nimi toczy się nieustanna walka klas.
Na tym tle socjalizm był - przy towarzyszącej mu retoryce postępu - ponurym cofnięciem się do epoki przedkapitalistycznej: do nie kontrolowanej władzy politycznej i nierynkowej gospodarki. Pozostawił on po sobie między innymi przekonanie, że postęp techniki nie zależy od warunków ustrojowych, że można uzyskać innowacyjną gospodarkę bez kapitalistycznej konkurencji. Przypomina to pogląd, że szybkość poruszania nie zależy od rodzaju pojazdu, że można równie prędko podróżować furmanką, co odrzutowcem.
To była między innymi cecha, a zarazem główna przyczyna gospodarczej klęski socjalizmu (z tych czasów wielu ekonomistom i komentatorom została obsesja na punkcie ilości inwestycji bez zwracania uwagi na ich jakość).
System aksjo-normatywny - powiązany funkcjonalnie zespół reguł - norm i wartości - dotyczących wszelakich przejawów życia społecznego, charakterystyczny dla danej kultury. Do podsystemów systemu aksjo-normatywnego zaliczane są:
Dewiacja społeczna - odchylenie od reguł działania społecznego, postępowanie niezgodne z normami, a także z wartościami przyjętymi w społeczeństwie lub w grupie społecznej. Zachowania dewiacyjne nie są jednoznacznie interpretowane i ich określenie jest zależne od przyjętych systemów normatywnych w danym społeczeństwie. W niektórych ujęciach teoretycznych definiowane jest relatywistycznie jako zachowanie, które zostało przez społeczność zdefiniowane jako dewiacyjne. Pojęcie to upowszechniło się wpierw w socjologii amerykańskiej, dla odróżnienia od określenia patologii.
Konformizm (pot. ulegający wpływom) (łac. conformo - nadaję kształt) - w psychologii społecznej to zmiana zachowania na skutek rzeczywistego, bądź wyobrażonego wpływu innych ludzi. Podporządkowanie się wartościom, poglądom, zasadom i normom postępowania obowiązującym w danej grupie społecznej. W tym rozumieniu jest to zmiana związana z faktem, że członek grupy miał początkowo inne zdanie czy inaczej się zachowywał niż grupa, a następnie je zmienił w kierunku zgodnym z oczekiwaniami grupy. Konformizm według Stanisława Miki to również zgodność, zbieżność istniejąca między członkami grupy, jeśli chodzi o zachowania, normy i postawy. Jako przeciwieństwo zachowania konformistycznego podawany jest nonkonformizm lub antykonformizm.
Erozja despotyzmu i innych form zależności osobistej następowała od dawna; od układów stanów z monarchią (jak Magna Charta 1215 w Anglii), przez rewolucję w Niderlandach w XVI wieku, w Anglii w XVII wieku i we Francji w XVIII wieku.
Trzeba pamiętać jednak, że nawet siła czystego monopolu (sytuacja wyłączności na określonym rynku) nie jest nieograniczona. Po pierwsze, monopolista jest ograniczany przez warunki rynkowe. Jeżeli podnosi cenę produktu musi się liczyć ze spadkiem wielkości sprzedaży, a nie zawsze wzrost zysku jednostkowego rekompensuje spadek masy zysku spowodowanej obniżeniem się wielkości sprzedaży. Po drugie, przedsiębiorstwa, które osiągnęły pozycję wyłączności na rynku, są poddawane kontroli rządowej.
We wszystkich krajach współczesnej gospodarki rynkowej istnieją instytucje i urzędy antymonopolowe, które starają się przeciwdziałać wykorzystywaniu przez monopole swej siły. Nie zawsze jednak udaje się zneutralizować wpływ monopolistów na warunki rynkowe. Często też monopole chronione są przez różnego rodzaju lobby krajowe lub też ze względów politycznych.
Skrajna specjalizacja oznacza, że robotnik wykonuje jedną tylko czynność: klasyczny film Chaplina „ Nasze czasy „, pokazujący robotnika spędzającego całe życie na przykręcaniu śruby nr. 999 na nieubłaganie przesuwającej się linii montażowej, pokazuje niebezpieczeństwo nadmiernej specjalizacji. Specjalizacja może zdławić rozwój osobowości. Ktoś, kto sprzedaje cały dzień samochody, może rychło ograniczyć swój słownik do terminów dotyczących części silnika i osi kół. Może okazać się też bardzo niebezpieczna dla robotnika postanawiającego zmienić pracę. Zdarza się, bowiem, że nie może one znaleźć nowego miejsca zatrudnienia ze względu na swoje „ nietypowe” doświadczenie zawodowe.