Wielka Schizma Wschodnia
Wielka Schizma Wschodnia[1] - rozłam w chrześcijaństwie na Kościół wschodni i zachodni, który miał miejsce w 1054 r.
Schizma wschodnia nie przebiegła w jednym momencie, lecz był to proces, który jest upatrywany w szerokich ramach chronologicznych, trwający aż do XIII w. Właściwie jeszcze wtedy wiele osób nie do końca zdawało sobie sprawę z istnienia schizmy. Winą za jej powstanie obarcza się zarówno Rzym jak i Konstantynopol.
Wielką schizmę wschodnią poprzedziły dwie inne: schizma Akacjusza (484) i schizma Focjusza (861).
Geneza
Podział Kościoła na część wschodnią i zachodnią sięgał czasów Imperium Rzymskiego, kiedy to cesarz Teodozjusz I Wielki w 395 r. podzielił cesarstwo na zachodniorzymskie i wschodniorzymskie. Przyczyną tego były znaczące różnice kulturowe i niemożność zarządzania tak ogromnym organizmem. Zachód był światem łaciny i kultury rzymskiej, zaś na wschodzie dominowała greka i wpływy kultury śródziemnomorskiej. Początkowo Rzym odgrywał główną rolę, lecz w 330 r. Konstantynopol został mianowany nową stolicą Cesarstwa Rzymskiego, a w 451 r. na soborze chalcedońskim patriarchat zrównano w prawach z papiestwem. Papież Leon I Wielki, w sporze o prymat, powoływał się na Ewangelię (Mt 16,18 i Łk 22,31 n), i porównywał papieża do Piotra; tak jak Piotr był pierwszym wśród apostołów, tak papież był pierwszy pośród biskupów. Spór o prymat w świecie chrześcijańskim angażował również władców świeckich; cesarz wschodniorzymski na soborze trullańskim II w 692 uznał papieża za "przeklętego heretyka". Eskalacja konfliktu doprowadziła do schizmy Focjusza (861), a w konsekwencji - do wielkiej schizmy wschodniej.
Przyczyny
Pośrednie
rywalizacja pomiędzy Kościołem Bizantyjskim a Rzymskim o strefy wpływów w Europie, szczególnie na Słowiańszczyźnie,
różnice religijne (kwestia używania przaśnego chleba w Eucharystii, celibatu księży, postu w soboty, noszenia zarostu przez duchownych etc.)
różnice organizacyjne,
Rzym od II poł. IX w. dążył do podporządkowania sobie Wschodu.
Bezpośrednie
Wzajemna niechęć i różnice między wschodem a zachodem skłoniły jednego z biskupów wschodnich, Leona z Ochrydy, do ogłoszenia listu potępiającego niektóre ze zwyczajów łacińskich. List ten został przetłumaczony na łacinę przez kardynała Humberta, którego papież Leon IX wysłał do Konstantynopolu w roli legata papieskiego. Wymiana korespondencji w bardziej umiarkowanym tonie między hierarchami (choć ówczesnemu patriarsze, Michałowi Cerulariuszowi przypomniano o wątpliwej legalności jego wyboru i prymacie papieża) nastąpiła za pośrednictwem kard. Humberta, który udał się do Konstantynopola z odpowiedzią na pojednawczy list Patriarchy Michała. Odbyła się tam dysputa teologiczna między legatem a mnichem z klasztoru Studytów, Nicetasem Stethanosem (zarzucono Grekom m.in. wyrzucenie Filioque z Credo). Patriarcha nie brał udziału w tej polemice i ignorował legatów. Dodatkowym problemem była próba unifikacji obrządku: papież wydał nakaz przyjęcia obrządku łacińskiego przez klasztory w południowej Italii, prowadzone przez Italo-Greków. W odwecie Cerulariusz nakazał klasztorom łacińskim, znajdującym się w Konstantynopolu, przyjęcie obrządku bizantyjskiego, zaś te, które nie podporządkowały się - zostały zamknięte. W odpowiedzi Humbert 16 lipca 1054 złożył na ołtarzu w bazylice Hagia Sophia bullę wyklinającą Michała Ceruliasza i jego zwolenników. 24 lipca bullę spalono z polecenia cesarskiego i wyklęto legata papieskiego.
Kontrowersje
Gdy kard. Humbert ogłaszał bullę ekskomunikującą patriarchę Michała i jego zwolenników, Leon IX nie żył, są zatem poważne wątpliwości, czy ekskomunika miała jakąkolwiek skuteczność kanoniczną.
Ekskomunika ze strony Konstantynopola dotyczyła jedynie legatów, nie papieża ani Patriarchatu Rzymskiego.
Schizma postrzegana była początkowo jako konflikt prywatny między hierarchami. Faktycznie na pojawienie się idei definitywnego rozłamu i ugruntowanie jej wpływ miały działania militarne łacinników związane z wyprawami krzyżowymi (zdecydowanie najczarniejsza karta - IV krucjata) oraz polityka Rzymu wobec duchowieństwa greckiego na zdobytych terenach.
Ze względu na prawdopodobny brak skuteczności ekskomuniki legatów i ograniczony charakter ekskomuniki Konstantynopola Władimir Sołowjow określa schizmę jako istniejącą de facto, ale nie de iure, czyli nie niosącą za sobą kanonicznych konsekwencji.
Termin schizma w kontekście rozłamu, którego przełomowym momentem był rok 1054, uznawany jest często za nieadekwatny. Nie było bowiem ani z jednej, ani z drugiej strony chęci podziału Kościoła czy podjęcia jakichkolwiek kroków w stronę secesji. Spór miał charakter w dużej mierze prywatny i polityczny, gdzie argumenty teologiczne używano tylko by maskować prawdziwe intencje. Trzeba pamiętać też, że Konstantynopol zachowywał się w całym sporze w sposób bardzo spokojny i umiarkowany.
Przypisy
↑ "Schizma wschodnia" jest błędną nazwą, ponieważ nie nastąpiło oderwanie się Kościoła na Wschodzie od Kościoła, był to rozłam całości Kościoła na dwie części.
Schizma Focjusza (867) - spór pomiędzy papieżem Mikołajem I Wielkim a patriarchą Konstantynopola Focjuszem.
Mikołaj pragnął ugruntować w całym Kościele zasadę, iż biskup Rzymu (papież) ma pełną władzę w Kościele, a władza innych biskupów pochodzi od papieża, który ma prawo sądzić każdego duchownego. Focjusz uznawał prymat Rzymu, jednak nie godził się na jurysdykcję papieską nad diecezjami wschodnimi. Spór dotyczył także zakresu wpływów Konstantynopola w Bułgarii i na Słowiańszczyźnie. Mikołaj I Wielki i Focjusz obłożyli się ekskomuniką, która jednak później została zniesiona.
Za pontyfikatu papieża Hadriana II kompromisowy Sobór Konstantynopolitański IV (869) potępił Focjusza, ale nigdy nie został uznany w Kościele Wschodnim.