Jak one nas denerwuj膮...
Potrafi godzinami rozmawia膰 przez telefon
Kobiety s膮 niezast膮pione w doprowadzaniu nas do "szewskiej pasji". Niekt贸re ich zachowania, cho膰 przez nas znane, zdefiniowane, przewidywalne i dla wi臋kszo艣ci typowe, nadal wystawiaj膮 na pr贸b臋 nasze nerwy.
Czasem przygryzamy j臋zyk, 偶eby nie psu膰 atmosfery, czasem wyrzucamy z siebie to, co nam przeszkadza. I cho膰 s艂yszymy: "dobrze kochanie, masz racj臋, postaram si臋 zmieni膰" to i tak wiemy, 偶e to deklaracje w 90 procentach bez pokrycia.
A to sytuacje, w kt贸rych trudno zachowa膰 stoicki spok贸j:
• Ona zachowuje si臋 jak s贸jka, kt贸ra wybiera si臋 za morze i wybra膰 si臋 nie mo偶e - cho膰 partner od d艂u偶szej chwili jest gotowy do wyj艣cia, ona ci膮gle jeszcze co艣 robi w 艂azience, co chwil臋 krzycz膮c: "ju偶 ko艅cz臋 kochanie".
• Prowadzenie samochodu - mistrzem kierownicy nie jest, wiele manewr贸w robi nie tak jak powinna, ale prawie ka偶de zwr贸cenie uwagi ko艅czy si臋 awantur膮. Czasami wlecze si臋 jak 艣limak, ale gdyby je藕dzi艂a szybciej, pewnie nerwy by艂yby jeszcze wi臋ksze.
• Zawsze chce "powa偶nie porozmawia膰", gdy m臋偶czyzna ogl膮da ciekawy program czy ma 艣wietny artyku艂 do przeczytania. Albo zaczyna rozmow臋 w 艂贸偶ku, gdy w g艂owie partnera ju偶 same przyjemno艣ci.
• Opowiada o przygodach i problemach swoich kole偶anek, cho膰 sama nie chce s艂ucha膰 opowie艣ci o kumplach m臋偶czyzny.
• Potrafi naprawd臋 du偶o czasu sp臋dzi膰 na rozmowie telefonicznej z przyjaci贸艂k膮 i potem udaje niewini膮tko, gdy przyjdzie rachunek.
• Gdy przychodzi czas na kolacj臋, m贸wi, 偶e si臋 odchudza i je艣膰 nie b臋dzie, a gdy partner przygotuje sobie co艣 smakowitego, zawsze musi "tylko spr贸bowa膰".
• Ci膮gle powtarza, 偶e nie ma si臋 w co ubra膰, cho膰 ubrania i buty nie mieszcz膮 si臋 ju偶 w szafach. Nie zmienia to faktu, 偶e kupuje nast臋pne, kt贸re ubiera tylko kilka razy.
• Malowanie paznokci - rozk艂ada si臋 ze wszystkimi przyborami przy wieczornym filmie - dlaczego nie mo偶e tego robi膰 w zaciszu 艂azienki?
Taka jest ju偶 kobieca natura i tylko jedno jest je w stanie usprawiedliwi膰: fakt, 偶e kochamy je te偶 za to, 偶e s膮 takie s艂odkie, roztargnione i nie znaj膮 si臋 na technice, cho膰 za ka偶dym razem pr贸buj膮 dowie艣膰, 偶e jednak s膮 od nas m膮drzejsze.