Śląskie |
---|
Gornik wpadł do szybu w kopalni, przerażeni koledzy nachylają się nad Przychodzi sprzątaczka na skargę do dyrektora kopalni i mówi: W świetlicy GS trwa spotkanie przedwyborcze. Kandydat na senatora mówi do zgromadzonych: Siedzi se syneczek przi kałuży i pije ta woda. Antek, jak myślisz co jest bardziej ciężkie kilo pierza albo żelaza? - pyto Francek. Jeden chłop seblekoł sie i chcioł sie kąpać w Odrze. Naroz zjawio się milicjant i obserwuje go. Jak sie już chłop blank seblek to milicjant podchodzi bliżej i pado: Przyszli roz z powiotu tacy panowie i pytają gospodarza, wiela mu krowa dziennie mleka daje? Jeden pastuch siedzioł se na łące. Patrzy se tak na to piękne niebo i tak se myśli patrząc na te skowronki co po niebie furgają: Antek i Francek poszli roz do restauracji. Zjedli, wypili i wyszli. Jak byli już na dworze, Antek pyto Francka:
Roz spotkały sie dwie furmanki. A byli ci chłopi znajomkami. Antek i Francek wybrali sie do fryzjera. Antek pado po drodze:
Roz Antek chcioł wypróbować swojego kamrata i pedzioł mu tak: Antek z Franckiem robili roz we wsi. No i dobrze. Robią i robią. No ale naroz sie Antek stracił. Francek go poszoł szukać i patrzy, a Antek stoi nad wychodkiem i kijem tam mieszo a mieszo. |
---|