Powstania narodowe

Polska przez 123 lata była pod zaborami. W ciągu tych dziesięcioleci Polacy niejednokrotnie chwytali broń przeciwko zaborcom. Te zrywy nazywane są powstaniami narodowowyzwoleńczymi. Na ziemiach polskich doszło do następujących insurekcji:
Powstanie Kościuszkowskie, 1794r., Powstanie Listopadowe, 1830- 1831r., Powstanie Krakowskie, 1846r., Powstanie Styczniowe, 1863- 1865r.

Niemalże każde z powstań było skazane na porażkę, ale nie wszystkie z tych samych powodów, chociaż sedno sprawy było takie same. Każde powstanie przebiegało inaczej, miało inne priorytety i sposoby walki, było prowadzone przez innych ludzi.

W roku 1793 Polacy oraz Rzeczpospolita doświadczyli drugiego już w swych dziejach, rozbioru. Tym razem, zaboru polskich ziem dokonały dwa państwa ościenne, a mianowicie Rosja oraz Prusy. W obliczu rozbioru, pod kontrolą pruską znalazły się miasta Gdańsk oraz Toruń, obszar Wielkopolski, Kujaw, oraz część Mazowsza. W posiadanie rosyjskie z kolei, przeszły takie polskie ziemie jak: wschodnia część Białorusi, duża część Ukrainy i Podola. Ale utrata terytorium oraz zamieszkującej go ludności, to jedynie straty policzalne. Towarzyszyła im postępująca dysfunkcja gospodarcza, polityczna oraz społeczna państwa. Na skutek rozbioru, oraz pozbawienia Rzeczpospolitej ważnych gospodarczo oraz ekonomicznie ziem, kraj doświadczał kryzysu bankowego oraz drożyzny, zwłaszcza w sektorze konsumpcyjnym. Gospodarczy pat potęgowały nakładane konsekwentnie i z uporem, wciąż nowe kontrybucje rosyjskie. Zablokowaniu uległa wymiana handlowa z krajami sąsiednimi. W rękach zaborców znalazły się także najbardziej cenne oraz najlepiej funkcjonujące ośrodki polskiego rzemiosła. Pozbawienie Rzeczpospolitej ziem na wschodzie oraz zachodzie kraju, wpłynęło także destrukcyjnie na funkcjonowanie armii. Odcięto ją bowiem od dotychczasowych źródeł finansowania oraz utrzymania. W roku 1793 w kraju kwitło i rozrastało się sprzysiężenie wojskowe, skierowane przeciwko polityce zaborczej, oraz przeciwko samym zaborcom. Z nastaniem września tegoż roku, do Rzeczpospolitej przybył Tadeusz Kościuszko, aby skontrolować jak przebiegają powstańcze przygotowania. Wielkim niepowodzeniem już na etapie przygotowań do powstania, było nieotrzymanie pomocy wojskowej ze strony sojuszniczej, jak mogło się wydawać, Francji. Nie pozostało więc Kościuszce nic innego, jak wezwać Polaków do potyczki o "wolność, całość oraz niepodległość". Zgodnie z powstańczymi planami, kościuszkowcy zamierzali opanować miasto Kraków, oraz zarazić zrywem, miasta Warszawę, Lublin oraz Wilno. We wszystkich tych miejscach, zgodnie z przewidywaniami, miało dojść do starć z żołnierzami armii carskiej. Sytuacja nie sprzyjała powstańcom. Już w marcu 1794 roku, rosyjski ambasador w Rzeczpospolitej, niejaki Igelstrom, wykrywając działalność sprzysiężenia, natychmiast zadecydował o aresztowaniu jego członków. Zdając sobie sprawę z zaistniałej sytuacji, oraz obawiając się, że Rosjanie zdecydują się w jej obliczu, na likwidację niewielkich i tak już oddziałów armii polskiej, dowodzący kawalerzystami brygadier Antoni Madaliński, poprowadził swój liczący 1200 żołnierzy oddział, z Ostrołęki do Krakowa. Nie trzeba chyba dodawać, że Madaliński był jednym z członów sprzysiężenia, i że czynnie przygotowywał się do wzięcia udziału w powstaniu. Decyzja Madalińskiego o marszu z Ostrołęki do Krakowa, uratowała oddział przed spodziewaną redukcją, niemniej jednak, przyczyniła się także do przyspieszenia daty wybuchu powstania kościuszkowskiego. Przed upływem roku od wybuchu, powstanie kościuszkowskie upadło. Klęską zakończył się pierwszy z wielkich zrywów narodowościowych Polaków. Oczywiście można i należy zadać sobie pytanie: Dlaczego powstanie zakończyło się klęską? Po pierwsze, przewaga wojskowa armii rosyjskiej a później także i pruskiej, była niezwykle odczuwalna. Polacy dysponowali mniejszą ilością żołnierzy oraz gorszym od przeciwnika, uzbrojeniem wojskowym. Braki odczuwano tak w wyszkoleniu armii, jak i w jej wyposażeniu w sprzęt bojowy. Po drugie, nadzieje Polaków zawiodła Francja. Nie udzieliła ona powstaniu spodziewanej pomocy militarnej. Co więcej, kosztem Polaków, Francja polepszyła swoje położenie na forum polityki europejskiej. Na skutek powstania na ziemiach Rzeczpospolitej, Prusy wycofały się z ziem pogranicznych prusko-francuskich, a Rosja zajęta dławieniem kościuszkowskiego zrywu, jakby o Francji zapomniała. Ostatecznie marzenie Polaków o niepodległości nie spełniło się. Ale powstanie zamanifestowało sprzeciw wobec europejskich praktyk dzielenia państwa polskiego pomiędzy rządnych łupu zaborców. Powstanie było czytelnym głosem, mówiącym że terytorium to nie wszystko. Polska to społeczeństwo patriotyczne, gotowe do walki, gotowe do dania najwyższego świadectwo przywiązania do ojczyzny i korzeni. Powstanie uświadomiło tak zaborcom, jak i całej Europie, że w narodzie tkwi potencjał, że naród to ludzie czynu, to patrioci.

Przyczyn wybuchu powstania listopadowego należy upatrywać w sytuacji, jaka panowała w Europie Zachodniej przed jego wybuchem. Fala walk narodowowyzwoleńczych, jaka przetoczyła się po Europie, oraz skutki nieurodzaju w 1830 zaowocowały podniesieniem polskiego sztandaru wyzwoleńczego. Wzrost niezadowolenia w Królestwie Polskim z rządów cara Mikołaja I - łamanie konstytucji, wprowadzenie cenzury i Wielkiego Księcia Konstantego - wprowadzenie kar cielesnych spowodowały, że lud warszawski występował przeciwko wojsku carskiemu. Zaczęto organizować manifesty. Kolebką insurekcji była założona w 1828 roku Szkoła Podchorążych Piechoty, która za cel postawiła sobie powstanie zbrojne. Na czele organizacji stanął podporucznik Piotr Wysocki. Momentem decydującym o rozpoczęciu działań zbrojnych stało się zagrożenie wykrycia organizacji oraz plany cara Mikołaja I wykorzystania wojska Królestwa Polskiego do tłumienia ruchów wolnościowych w Europie Zachodniej. Powstanie zbrojne rozpoczęło się wieczorem 29 listopada napaścią na Belweder. Celem tego działania był zamach na Wielkiego Księcia Konstantego. Zadaniem innych oddziałów było zaatakowanie koszar, w których znajdowali się rosyjscy żołnierze. Pośpiech i nieporozumienie spowodowały, że plan się nie powiódł. Wielki Książę Konstanty zbiegł. Grupa sprzysiężonych oficerów i podchorążych działała bez szerszego zaplecza. Jednak dzięki wsparciu ludu warszawskiego udało się opanować Arsenał oraz Warszawę. Wojska Wielkiego Księcia Konstantego opuściły stolicę, wycofując się do Wierzbna. Noc listopadowa ukazała siłę i patriotyzm plebsu warszawskiego, który zdecydował o zwycięstwie. Kluczem do zwycięstwa w powstaniu listopadowym było połączenie interesów chłopskich z powodzeniem sprawy narodowej. Kwestia ta nie została rozwiązana radykalnie w żadnym obozie politycznym. Konserwatyści, na których czele stanął Adam Czartoryski, byli przeciwnikami jakichkolwiek zmian oraz samego powstania. Liczyli na poparcie mocarstw europejskich, zwłaszcza Austrii. Zgoła odmienną postawę przyjęła lewica Towarzystwa Patriotycznego. Byli zwolennikami ruchu wyzwoleńczego oraz nadania ziem chłopom-żołnierzom. Domagali się zniesienia pańszczyzny. Widzieli przyszłą Polskę jako republikę zapewniającą demokratyczne wolności. Chcieli powołać chłopów do broni. Natomiast prawica Towarzystwa Patriotycznego była zwolenniczką oczynszowania chłopów oraz ustroju monarchiczno-konstytucyjnego, nie uważała wojny z ruch ogólnonarodowy. Konsekwencją wybuchu powstania listopadowego i detronizacji cara Mikołaja I była wojna polsko-rosyjska, która rozpoczęła się na początku lutego 1831 roku. Klęska powstania listopadowego spowodowana była bierną postawą dowódców, nieprzeprowadzeniem reform społecznych (sprawa chłopska), przewagą liczb rosyjskich, brakiem pomocy ze strony państw Europy Zachodniej oraz tym, że nie objęło wszystkich ziem polskich.

Powstanie krakowskie, jeśli funkcjonuje w świadomości powszechnej, to bardziej z powodu chłopskiej rabacji, jaka wystąpiła w owym czasie, aniżeli postulatów politycznych czy samych walk, jakie spowodowało. Przyczyn powstania krakowskiego upatrywać należy w staraniach polskiej emigracji, zwłaszcza tej skupionej wokół Towarzystwa Demokratycznego Polskiego, która to silnie wpływała na konspirację działającą na ziemiach polskich. Działania spiskowców od początku lat czterdziestych miały tylko jeden cel – powstanie. Świadomi byli jednocześnie, iż bez pomocy warstwy chłopskiej skazane jest ono na niepowodzenie. Regularna armia, jaką chciał organizować jeden z inicjatorów całego przedsięwzięcia Ludwik Mierosławski, stworzona miała być za sprawą masowego naboru ludności chłopskiej. Zachętą do walki miała być obietnica przekazania ziemi chłopom, nawet jeśli szlachta nie wyrazi na to zgody. Najbardziej aktywnym przedstawicielem ruchu w kraju był w owym czasie Edward Dembowski, wyznawca tzw. socjalizmu utopijnego. W jego wizji wrogami ludu byli zarówno zaborcy jak i polska szlachta. 18 lutego 1846 r., gdy niewielki oddział austriacki wkroczył do Krakowa, władze powstańcze postanowiły odwołać termin powstania, potem jednak – nie wiedząc o rozpoczętej już tego dnia rzezi galicyjskiej – postanowili utrzymać go. 20 lutego 1846 r. – w Krośnie w mieszkaniu kupca Marcelego Myczkowskiego, dowódca Franciszek Wolański, po otrzymaniu od Rządu Narodowego decyzji, ogłosił odezwę o wybuchu powstania w nocy z 21/22 lutego. W wyznaczonym czasie powstańcy rozpoczęli ostrzeliwanie oddziałów zaborczych. W Krakowie przerażony Ludwik Collin wyprowadził je z miasta. Tego dnia Rząd Narodowy ogłosił Manifest do narodu. 24 lutego 1846 władzę dyktatora objął Jan Tyssowski zwany Tyssowieckim, którego posunięciami kierował rewolucjonista Edward Dembowski. 22 lutego Kraków i okolice były już wolne. Do powstańczych oddziałów zgłosiło się 6 tys. ochotników, ale z uwagi na niedostatek broni, w samym Krakowie wyposażono jedynie ok. 2 tys. ludzi. Nie prowadzono też energicznych starań w celu pozyskania większej ilości broni, aby skutecznie przeciwstawić się Austriakom. Jedyna bitwa w tym powstaniu odbyła się 26 lutego 1846 r. pod Gdowem. Maszerujący na Kraków austriacki pułkownik Ludwig von Benedek wraz z okolicznymi chłopami pokonał po krótkiej walce, wysłany przeciwko niemu, oddział powstańczy. Mimo tej porażki najbardziej radykalny działacz podziemia, Edward Dembowski nie rezygnował. Chciał przemówić do chłopów i w tym celu 27 lutego 1846 r. wyruszył z krzyżem w ręku z procesją na Podgórze. Nie zdołał jednak zrealizować swych zamiarów. Drogę idącemu tłumowi zastąpiła austriacka armia gen. Ludwiga Collina, która oddała kilka salw do tłumu, w wyniku czego Dembowski zginął. Austriacy stanęli pod Krakowem 1 marca i zażądali od miasta kapitulacji w ciągu 48 godzin. 3 marca Tyssowski zdołał opuścić Kraków i na czele znacznego oddziału udał się na granicę z Prusami. Tymczasem wojska austriackie wkroczyły do Krakowa.

Powstanie styczniowe - było to największe polskie powstanie narodowe wywołane przeciwko Rosji. Wybuchło 22 stycznia 1863 w Królestwie Polskim i 1 lutego 1863 w byłym Wielkim Księstwie Litewskimi trwało do jesieni 1864. Spowodowane zostało narastającym terrorem jaki państwo rosyjskie siało na ziemiach polskich. Objęło tereny Królestwa Polskiego, Litwy, Białorusi i w mniejszym stopniu Ukrainy, poparła je także ludność polska z zaborów pruskiego i austriackiego. Powstanie styczniowe zostało zakończone militarną klęską Polaków. Walka od samego początku miała nierówny charakter. Istniała ogromna dysproporcja sił między oddziałami powstańców a wojskiem rosyjskim. Z chwilą wybuchu powstania styczniowego niewielkie oddziały polskie były skoncentrowane w 40 ośrodkach. Nie istniała regularna armia, a jedynie oddziały partyzanckie, z których zaledwie niewielki odsetek walczących był wyszkolony i dobrze uzbrojony. Tymczasowy Rząd Narodowy początkowo był rozproszony. Działaniami powstańców faktycznie kierował młody naczelnik Warszawy Stefan Bobrowski. Wezwany przez rząd dyktator Ludwik Mierosławski stoczył dwie potyczki - zakończone klęskami, i uszedł z Królestwa. Następnym dyktatorem był gen. Marian Langiewicz. Ten również został pokonany i musiał opuścić Kongresówkę. Od maja 1863 powstaniem kierował Rząd Narodowy zdominowany przez "białych", który oczekiwał pomocy z Zachodu. Tymczasem pomoc ta nie nadeszła, choć powstanie styczniowe wywołało ogromnie wrażenie na Europie, a do Polski odnoszono się z wielką sympatią. Szacuje się, że w powstaniu styczniowym zginęły dziesiątki tysięcy osób. Około 400 osób stracono z wyroków sądów, 700 wcielono do armii carskiej, kilkanaście tysięcy zesłano na Syberię, a dziesiątki tysięcy drobnej szlachty z pogranicza polsko-ukraińskiego przesiedlono. Klęska powstania styczniowego spowodowała ogromne straty materialne, ludnościowe oraz konfiskatę majątków uczestników postania - 1660 majątków w Królestwie i 1800 na ziemiach zabranych. Następstwem powstania styczniowego była też likwidacja odrębności i autonomii Królestwa Polskiego. Prowadzono w latach 1864-1876 bezwzględną rusyfikację. Zmieniono nazwę kraju na Przywiślański Kraj i podzielono na 10 guberni. Zlikwidowany został odrębny budżet Królestwa, zamknięto Szkołę Główną w Warszawie, w miejsce, którego utworzono uniwersytet rosyjski. Zakazano działalności oświatowej i kulturalnej w języku polskim, do szkół i urzędów administracyjnych wprowadzono język rosyjski jako język oficjalny. Ostre represje dotknęły również Kościół katolicki i unicki. Dokonano kasacji wszystkich klasztorów w Królestwie, a miastom, które podczas powstania styczniowego czynnie pomagały powstańcom, odebrano prawa miejskie. Powstanie styczniowe przyspieszyło uwłaszczenia chłopów w Królestwie, ogromnie rozszerzyło i umocniło polską świadomość narodową. W walce z zaborcą zjednoczyło rodzący się nowoczesny naród. Polacy wyszli z powstania styczniowego wewnętrznie wzmocnieni. Pomimo klęski, nie załamał się w nich duch oporu i siła walki. Ten zryw narodowowyzwoleńczy miał wpływ na dążenia niepodległościowe następnych pokoleń, spowodował też ponowne wysunięcie sprawy polskiej na arenę międzynarodową.

Bibliografia:

  1. Friszke A., Polska. Losy państwa i narodu do 1939 roku, Wyd.4, Warszawa 2003.

  2. Czubiński A., Historia Polski, Wrocław 1988.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Chłopi wobec powstań narodowo – wyzwoleńczych, XIX wiek Polska
Ojczyzna - patriotyzm, Powstania narodowe i konspiracje jako temat literatury polsk
Tragedia, Wielkość i tragizm powstań narodowych, Wielkość i tragizm powstań narodowych w znanych Ci
7 Okres romantyzmu i powstań narodowych (1815 1870)
tragizm powstań narodowych IF3FH5XKEXZHEWXEZN5GXUZIPNIF33U62RBY6DI
Opracowania różnych tematów, Tragizm powstań narodowych., Tragizm powstań narodowych
POLSKIE POWSTANIE NARODOWOWYZWOLEŃCZE w XIXw, Dokumenty- spr
Powstania narodowe
Wielkość i tragizm powstań narodowych(1), zamiawiane przez chomików
polskie powstania narodowowyzwoleńcze zestawienie, Bezpieczeństwo narodowe-MGR
Powstania narodowe jako temat literatury i sztuki
OPPN1, OCENA POLSKICH POWSTAŃ NARODOWYCH
Wielkość i tragizm powstań narodowych
KO-Ksztalcenie Obywatelskie, Tradycje polskich powstań narodowych. XVIII i XX wieku, ich znaczenie d
Wielkość i tragizm powstań narodowych w znanych utworach, Wielko˙˙ i tragizm powsta˙ narodowych w zn
Spis? 2 Pieśni hymniczne i powstań narodowych

więcej podobnych podstron