KAZANIE O DEKALOGU II, kazania


KAZANIE O DEKALOGU

Dekalog a życie ziemskie

Pan Bóg powołał człowieka do życia na ziemi. Z nicości do bytu. Nie było to jednak powołanie przypadkowe. Decyzja Boga była jak najbardziej zamierzona i celowa.

Człowiek, od kiedy znalazł swe miejsce w świecie, AM bardzo dużo zadań do spełnienia. Musi budować domy, żeby mógł w nich zamieszkać. Produkuje coraz sprawniejsze i piękniejsze samochody. Wznosi coraz większe fabryki. A na wsi coraz bardziej modernizuje swoje gospodarstwa, stosownie do wymogów czasu. Te przykładowo podane działania człowieka nie wyczerpują olbrzymich twórczych możliwości człowieka, które on podejmuje.

Bóg dał człowiekowi życie, a wraz z tym życiem doczesnym Bóg obdarzył człowieka również wolną wolą. Człowiek w każdym momencie swej ludzkiej egzystencji coś postanawia, a potem to swoje postanowienie wciela w czyn.

Czy te postanowienia są zawsze dobre, możemy się sami przekonać, obserwując życie, czy sami w jakiś sposób w nim uczestnicząc. Z naszych obserwacji, czy z naszego działania wynika, że nie zawsze dobrze się dzieje i sami nie zawsze dobrze postępujemy.

Często człowiek swoją wolną wolę zamienia na samowolę. I wtedy już jest źle, bo jego sumienie już nie reaguje na bodźce łaski Bożej.

Zatem Bóg nie po to stworzył człowieka, aby ten postępował tak, jak mu się podoba. Bóg wskazał człowiekowi na ziemi pewne cele. Nakazał, żeby je jak najdoskonalej zrealizował, aby potem, gdy go zabierze do siebie mógł coś przynieść w darze swemu Stwórcy. Aby te cele zostały zrealizowane, człowiek już tu na ziemi jest zobowiązany do zachowywania przykazań Bożych. Nie można oglądać się na innych i patrzeć jak oni postępują. Przede wszystkim trzeba mieć na względzie cel swojego życia.

W wielkim mieście ksiądz proboszcz spotyka parafiankę; panią w starszym wieku i przeprowadza z nią ciekawą rozmowę. Ta pani nigdy nie chodzi do kościoła. Ale chętnie widziałaby by proboszcza w swoim domu na poobiedniej kawce. Jednak jej zaproszenie ksiądz proboszcz zbywa głuchym milczeniem. W pewnym momencie rozmowy owa pani pokazuje proboszczowi gromadę szalikowców, pseudokibiców sportowych rozkrzyczanych, uzbrojonych w co się tylko da, udających się na mecz piłki nożnej.

- Proszę popatrzeć, księże proboszczu, to okropność, wstrętna rzecz.

Proboszcz jej odpowiedział, że to właściwie jest rzecz logiczna. Pani zdenerwowała się.

- Ależ tak, logiczna. Bo jeżeli nie ma Boga, nie ma życia pozagrobowego, nie ma dobra, nie ma zła, wówczas ta gromada zdziczałych młodzieńców nie ma powodu liczyć się ze społeczeństwem. Zdziwiona pani odpowiada:

- Ależ Bóg istnieje. Proboszcz mówi, że przecież nigdy jej nie widzi w kościele.

Kobieta na to: - Ja mam własnego Boga.

Te słowa kobiety wytrąciły z równowagi spokojnego na ogół księdza, który odpowiedział:

- Wie pani, że za to, co się teraz tam dzieje, za to zdziczenie, za to, że ci młodzi ludzie nie przyszli na mecz, aby go oglądać, tylko po to, aby się bić, ujawnić swoje zwierzęce instynkty, odpowiada pani.

- Ja, pyta zdziwiona dama. - Właśnie pani i podobne do pani osoby. Należycie do ludzi podeszłego wieku, do warstwy, która powinna być solą ziemi i światłością świata. Dajecie przykład obojętności religijnej swoim najbliższym w rodzinie, sąsiadom. Po co mają wierzyć młodzi ludzie, jeśli wy nie wierzycie. Macie ku temu wszelkie predyspozycje, aby Boga jawnie wyznawać, a wy tego nie czynicie.

Pani ze złością powiedziała kapłanowi, że kazania wysłucha w kościele i wzburzona odeszła.

Jeden jest Bóg i nikt nie może wybierać sobie osobistego Boga.

Człowiek przyzwyczajony do zmaterializowanego świata w dobie dzisiejszej nie łatwo daje się pociągnąć do ideału przykazań Bożych. A jednak musimy tego dokonać. Wielu ludzi patrzy dzisiaj z wielkim lekceważeniem na wszystko, co Boże, wspaniałe, podobnie jak kura grzebiąca na podwórku z pogardą spogląda na królewskiego orła krążącego wysoko.

Przykazania Boże zmierzają do tego, żeby nasz wzrok, naszą mowę uczynić katolicką, żeby dać nam katolickie serce. Pragniemy spokojnego życia na ziemi, więc nie ma innej rady jak tylko zachować przykazania ogłoszone przez samego Boga.

Biada temu narodowi, który tłucze tablice z Synaju. Ale biada również każdemu poszczególnemu człowiekowi, który się na to odważy. Za zachowanie przykazań Bożych czeka nagroda, zaś za ich podeptanie - kara.

W czasie wojny prusko-austriackiej książę Antoni Eszterhazy został ciężko ranny i męczył się na polu walki, leżąc w kałuży krwi. W ciężkim stanie znalazł go żołnierz pruski. Książę bardzo cierpiał. Prosił żołnierza, żeby strzałem karabinowym uwolnił go od strasznych katuszy. Ale żołnierz pamiętał przykazanie Boże: Nie zabijaj i nie posłuchał prośby księcia, ale na plecach zaniósł rannego do polowego szpitala. Książę z wdzięczności ofiarował żołnierzowi złoty zegarek. Wojna się skończyła. Książę wyzdrowiał. Upłynęło wiele lat. Pewien wędrowiec przyszedł do pałacu księcia szukać pracy. Książe poznał żołnierza, który uratował mu życie. Odpowiedzmy sobie dziś na pytanie, jakiż to zbieg okoliczności sprowadził biednego żołnierza na Węgry. I to właśnie do pałacu księcia.

Wierność przykazaniom Bożym to nie tylko wyświadczenie dobra, to również wewnętrzne zadowolenie.

Rozpoczęliśmy nowe tysiąclecie. Stoimy przed nowymi wyzwaniami. Nowe problemy będą zaprzątywać nasze umysłu. Tak chcielibyśmy żyć w pokoju, a przecież pokój rodzi się w sercu. A nasze serce mówi: zachowaj przykazania Boże, a wszystko będzie dobrze.

Niech nasze sumienia będą czyste, a wówczas wolni od grzechów, niejako z potrzeby serca, zachowywanie Bożych przykazań będziemy uważali za nasz podstawowy obowiązek, za coś, o co warto walczyć.

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Dekalog II
KAZANIE O DEKALOGU I, Homilie i kazania
Kazanie(Nab.Fatimskie II), Homilie i kazania
II Niedziela Wielkanocna rok B, Homilie i kazania
K Bracha Korespondencja z Władysławem II Jagiełłą i Kazania Betlejemskie Jana Husa w sprawie Grunwa
31 Piotr Skarga, Kazania Sejmowe, kazanie II, oprac Katarzyna Cicha
Kazania sejmowe kazanie I, II, VII
KAZANIA PASYJNE ks Staniek Edward II
Lepiej usługiwać innym niż sobie, Kazania Słowa Bożego, Jacek Filończyk, 02 Usprawiedliwienie przez
31 biblijnych powodów, wykłady-kazania, Kazania Dawida Wilkersona
Biblijna nauka o grzechu-02, Kazania, Kaznodzieje i wykładowcy polscy, Kazimierz Sosulski, Seminariu
KAZANIE na dzień św katarzyny, Polonistyka, staropolka, średniowiecze
Kazanie i oredzie Ksiedza Natanka, Fakty na czasie 2011 roku
Objawianie Jezusa-d.wilkerson, wykłady-kazania, Kazania Dawida Wilkersona
Wieże runęły, wykłady-kazania, Kazania Dawida Wilkersona
Pod panowaniem Słowa Bożeg1, wykłady-kazania, Kazania Dawida Wilkersona
Kazanie na Górze
KAZANIA ŚWIĘTOKRZYSKIE
Kazania świętokrzyskie

więcej podobnych podstron