48nie, zamiawiane przez chomików


Przedwiośnie książka irytująco aktualna.

Plan:

1. Introdukcja: Książka jako dokument czasów

2. Rozwinięcie:

Dlaczego "Przedwiośnie" ma być aktualne dziś?

Czas i jego rola w kształtowaniu rzeczywistości, a uniwersalizm

Czasy Żeromskiego i współczesność - analogie i różnice.

Dwie płaszczyzny aktualności powieści:

Sytuacja społeczno-polityczna

Ludzie i ich problemy

Pytanie o Polskę na rozdrożu historii

Na ile III Rzeczpospolita przypomina międzywojennej Polskę?

Pytanie o drogę rozwoju Polski - czy takie samo jak w "Przedwiośniu"?

Co jest potrzebne i jak mogś potoczyć się losy państwa Polskiego?

(czy będzie kiedyś Polska idealna)

Problemy, których nie dostrzegał lub nie mógł przewidzieć Żeromski

Cezary Baryka i jego życie - młode pokolenie, i wybór jakiego musi

dokonać

Czy Cezary Baryka może być przykładem przedstawiciela młodego pokolenia

W jakim stopniu może on pasować do obrazu dzisiejszej młodzieży

Wybór, którego dokonał - jakie były tego przyczyny i czy dzi¶ taki wybór

budzi kontrowersje.

Odpowiedzialno¶ć za Polskę - zadanie dla młodego pokolenia, czy istnieje

jej ¶wiadomo¶ć wsród młodych ludzi

3. "Przedwio¶nie" - ksi±żka o losach człowieka i państwa w dużej mierze

obiektywnie skupia się na dialogu, którego ostatecznym pytaniem jest

los państwa polskiego i odpowiedzialno¶ć jednostek za tworzenie historii

Wypracowanie:

Ksi±żka zawsze była i będzie dokumentem czasów, w których powstała. Nie można oceniać, ani interpretować sensu jakiegokolwiek utworu w oderwaniu od specyfiki historyczno-społecznej. Zawsze należy, utwór odnie¶ć do realiów czasów jego powstania. Czy ma więc być i czym ma się przejawiać tytułowa aktualno¶ć ksi±żki? Oczywi¶cie w problematyce. Powie¶ć jest zapisem pewnych wydarzeń, ale nie oznacza to wcale, że stanowi ograniczony czasem i przestrzeni± wycinek rzeczywisto¶ci. Sens bowiem skupia się na problemie, a ten jak nietrudno się domy¶lić musi zawierać pewn± dozę uniwersalizmu. My¶lę, że chyba każda ksi±żka pełni, choć w niewielkim stopniu, funkcję dydaktyczn±, a na pewno autor chce, aby wzbudziła w czytelniku refleksję. Charakter refleksji może być różnorodny: moralny, obyczajowy, a również może dotyczyć spraw społeczno-politycznych (jak w "Przedwio¶niu"). W takich kategoriach ksi±żka zawiera zawsze uniwersalne warto¶ci, bowiem, o ile nasza ocena nie musi współgrać ze spojrzeniem autora, to jednak zwykle prowokuje nas do polemiki i zabrania w niej głosu. Dlaczego jednak ksi±żka ma być irytuj±co aktualna? Czy i dlaczego tak± ksi±żk± ma być "Przedwio¶nie". Na to pytanie postaram się odpowiedzieć w tej pracy.

Zwróćmy uwagę na podstawow± kwestię czas w powie¶ci. Mamy tu do czynienia z losami człowieka opowiedzianymi na tle jednego z najistotniejszych wydarzeń polityczno-społecznych naszego wieku. Choć dzieli nas od rewolucji bolszewickiej prawie 80 lat, to jednak konsekwencje tego wydarzenia s± nie tylko wyraĽnie odczuwalne, wręcz stanowi± powód takiej, a nie innej obecnej sytuacji politycznej. Echa wydarzeń z tamtych lat stanowi± dzi¶ kluczow± kwestię, jeżeli chodzi o stosunki społeczne i sytuację gospodarczo-finansow± naszego państwa. Odziedziczyli¶my duży bagaż historycznych do¶wiadczeń, mamy więc szersz± perspektywę dziejow±, któr± możemy wykorzystać w ocenie "Przedwio¶nia" i pogl±dów autora. Żeromski napisał powie¶ć, która przede wszystkim stawiała pytania, nie daj±c im jednocze¶nie bezpo¶redniej odpowiedzi. Zasadnicze pytanie skupiało się wokół przyszło¶ci państwowo¶ci Polski, która b±dĽ co b±dĽ, nie istniała przez tak długi okres czasu. Jak miała wygl±dać Polska i czy mogła wygl±dać tak, jak marzyli Polacy? Z perspektywy lat, które minęły od napisania powie¶ci, wiemy jak potoczyły się dalsze losy tej państwowo¶ci, jak± rolę odegrało Polskie społeczeństwo, a jak± siły zewnętrzne. Tamte czasy na długo będ± żywe, ponieważ wiele jest jeszcze niejasno¶ci, wiele kontrowersji wokół tych wydarzeń. Przecież pytanie o Polskę jest wła¶ciwie ci±gle żywe. Naród, który przechowuje w pomięci prawie 200 letni± niewolę, całkowite uzależnienie od obcych, nie tak łatwo zapomni o swej sytuacji geopolitycznej, o swym położeniu na mapie Europy. Tym bardziej do¶wiadczenia XX wieku, w którym działo się tak dużo i który wła¶ciwie dla Polaków upłyn±ł pod znakiem odnajdywania ¶wiadomo¶ci narodowej, walki o własn± tożsamo¶ć, nie pozostawia cienia w±tpliwo¶ci - temat przyszło¶ci i dróg dla Polski będzie żywy. To wpływa w znacznej mierze na pewne uniwersalne przesłanie powie¶ci. Mówi o Polsce, w przeciwieństwie do romantycznych tradycji, znacznie bardziej konkretnie i rzeczowo pytaj±c jak w tej ojczyĽnie żyć, a nie jak j± zdobywać?

Nade wszystko o aktualno¶ci powie¶ci musi ¶wiadczyć wiele analogi historycznych i politycznych pomiędzy latami dwudziestymi a dziewięćdziesi±tymi XX wieku w kontek¶cie wolno¶ci i niepodległo¶ci Polski. Cóż za niebywała analogia nasuwa się gdy spojrzymy na te dwa okresy. Polska - jako państwo odradza się, ale okres taj wolno¶ci nie jest długi. Państwo stoi w obliczu głębokiego kryzysu gospodarczego. Te dwie rzeczy doskonale charakteryzuj± obie Rzeczypospolite - i tę zaraz po odzyskaniu niepodległo¶ci, i tę obecn±, w której niespełna od kilku lat możemy mówić o pełni wolno¶ci i demokracji. Sytuacja polityczna jest więc zdeterminowana długoletnim okresem wpływu obcego państwa. W obu przypadkach jest to Rosja - mniej istotne czy carska, czy bolszewicka, ale państwo maj±ce ogromny potencjał i ambicje wielkomocarstwowe. I w powie¶ci i obecnie Rosja przeżyła okres rozpadu, wojny domowej, osłabienia swych wpływów, czego konsekwencj± jest znaczne zmniejszenie wpływu na państwa o¶cienne - powstanie II Rzeczypospolitej po rewolucji i odzyskanie niepodległo¶ci przez zniszczenie władzy komunistów w PRL'u i powstanie III Rzeczypospolitej. Cóż za konsekwencja historii! Polska lat dwudziestych i Polska obecna to bardzo podobne organizmy państwowe, bardzo słabe wewnętrznie, dopiero kształtuj±ce się, których przyszło¶ć zależy od drogi jak± wybierze młode pokolenie, nieskalane historycznymi zatargami z przeszło¶ci±. Wiele jest dróg, jakimi Polska może i¶ć obecnie, podobnie jak w latach dwudziestych. Analogi jest dużo i wła¶ciwie same się one nasuwaj±. Wspomnieć tu warto sytuację gospodarcz±: reformę waluty, tłumienie inflacji, kształtowanie nowoczesnego rynku, a wła¶ciwie jego tworzenie od nowa, kreowanie nowoczesnego liberalnego handlu wewnętrznego i międzynarodowego. Polska musiała wtedy i musi dzisiaj pokazać się na arenie międzynarodowej jako państwo silne i niezależne. Ale wiele też jest różnic, które nie pozwalaj± mówić o całkowitym powtórzeniu się sytuacji historycznej. Wynikaj± one głównie z postępu technicznego, a nade wszystko społecznego. Możemy mówić więc o dużym podobieństwie, ale nie o identyczno¶ci sytuacji.

Wła¶ciwie rozróżniłbym dwie płaszczyzny aktualno¶ci samej powie¶ci. Pierwsza z nich zwi±zana jest bezpo¶rednio z jej tematem, a więc pytaniem o los Polski, jako państwa. Jest ona bezpo¶redni± konsekwencj± podobieństwa historycznego między dwiema Polskami - lat dwudziestych i obecn±, choć nieco inaczej trzeba by to pytanie zadać. Drug± za¶ płaszczyzn± aktualno¶ci jest sama postawa ludzi wobec odpowiedzialno¶ci za państwo i wybór tej drogi. Ta jest zwi±zana z postaci± głównego bohatera Cezarego Baryki.

Zajmijmy się najpierw t± pierwsz± kwesti±. Na ile nasza, obecna realna Polska, w której żyjemy przypomina tamt± z lat młodo¶ci głównego bohatera powie¶ci? Jak wcze¶niej wykazałem duże jest podobieństwo historyczne, jeżeli chodzi o uwarunkowania polityczne. Nieco inaczej wygl±da jednak w tym porównaniu naród. Wtedy Polacy marzyli o Polsce idealnej, która byłaby przykładem państwa praworz±dnego, sprawiedliwego i dobrego dla każdego obywatela, każdy chciał zerwać z przeszło¶ci± rusyfikacj±, germanizacj±, niszczeniem tożsamo¶ci narodowej, dzi¶ marzymy raczej o Polsce normalnej pozbawionej totalitaryzmu, wolnej, ale jednocze¶nie pozostaj±cej państwem europejskim. Być może jest to kwestia kontrowersyjna, bo i zdań o Polsce jest przynajmniej tyle ilu Polaków, ale s±dzę, że chyba taka powinna być przyszło¶ć. My¶lę, że z moim zdaniem zgodziłby się sam Żeromski, który przecież, w gruncie rzeczy w "Przedwio¶niu", również nie widzi szans dla takiego wyidealizowanego państwa. B±dĽ, co b±dĽ koncepcja wielkiego wynalazku, koncepcja "szklanych domów" wydaje się być absurdalna od samego pocz±tku. Niestety prawda jest taka, że nie ma człowieka, który byłby w stanie udĽwign±ć ciężar wielkiej reformy (jak krewny Baryka). W latach międzywojennych w pewnym stopniu był tak± postaci± Piłsudski, skupiaj±c wokół siebie władzę autorytarn±, lecz konsekwentn±, ale obecnie nie widzę możliwo¶ci, by taka postać, taki indywidualizm miał szansę.

Pytanie o drogę, które wła¶ciwie jest osi± problemów, z jakimi się stykamy w powie¶ci, jest niebywale aktualne, bo Polska nie jest obecnie krajem stabilnym, jest krajem dla którego istnieje ogromna szansa, zupełnie taka, jak dla Polski międzywojennej, a może jeszcze większa, ale trudno jest wskazać słuszne założenia i politykę. Prawdę mówi±c, polityka nigdy nie służyła dobrze narodowi. W powie¶ci mamy podane kilka dróg rozwi±zania problemów państwa. Ten najbardziej absurdalny pomysł "szklanych domów" przypomina nieco utopijny pomysł polityki opartej na silnej jednostce, nieosi±galny w obecnych warunkach Polski. Natomiast rewolucja - czy ona jest szans± dla Polski? Nie i dla tej międzywojennej i dla obecnej. Zreszt± zauważalny jest chłodny (raczej lodowaty) stosunek autora do jakiejkolwiek koncepcji lewicowych. Bior±c pod uwagę obecn± sytuację możemy doszukiwać się prostej analogi do powrotu do władzy osób, które już raz głosiły bolszewickie hasła (na obecnej arenie politycznej). W tym wypadku Żeromski okazał się być niemal prorokiem, ostrzegaj±c przed groĽb± przejęcia władzy przez "rewolucjonistów". Widmo bolszewickiej rewolucji rozlewaj±cej się po Europie sprawdziło się. Czy obecnie też stoimy przed takim zagrożeniem? Bardzo prawdopodobne, bior±c pod uwagę jaki wpływ maj± ludzie zwi±zani z tamtym systemem na władzę w naszym państwie obecnie. W tym wypadku ostrzeżenie przed powrotem komunizmu jest analogicznym dla ostrzeżenia przed rewolucj± w "Przedwio¶niu", wypływa ono bowiem z fałszywych intencji ludzi głosz±cych te hasła. Z drugiej strony, mówmy także o radykalizmie, który wtedy był jednoznacznie kojarzony z widmem bolszewickiej rewolucji, a dzi¶ nie koniecznie musi się akurat w ten sposób przejawiać. Silne państwo wymaga władzy, a ta za¶ odrzuca anarchię, często kojarzon± jako przejaw wolno¶ci. Pozostaje jeszcze ambitny, plan Szymona Gajowca, który jest przykładem bardzo realnego podej¶cia do reform, które po prostu wymagaj± czasu, ale i pracy. Dobrze jest mieć wzór, tak jak Gajowiec miał swych "guru" z portretów na ¶cianie. Bazuj±c na do¶wiadczeniu przeszło¶ci, można budować nowoczesno¶ć. Przypomina to koncepcję reform przyjęt± po roku 1990, po wolnych wyborach. Taka droga w rozrachunku z przeszło¶ci± dzi¶ wydaje się być najrozs±dniejsza. Dlaczego więc powie¶ć jest tak aktualna? Bo odsłania prawdę o możliwo¶ciach drogach, stoj±cych przed młodym organizmem państwowym, wymagaj±cym zmian starego na nowe.

Mimo tego że nieco odmienna jest nasza sytuacja, współczesna Polska, wymaga znalezienia jakiej¶ drogi, recepty, w tym kontek¶cie powie¶ć Żeromskiego jest nader aktualna i wręcz narzuca, zmusza do rozpatrzenia współczesno¶ci i koncepcji nowego państwa. Inne społeczeństwo, inni ludzie, bo czasy się zmieniły, ale pozostało jedno, musimy być ¶wiadomi, że od naszego wyboru zależy przyszło¶ć Polski.

Tu zbliżam się do drugiej płaszczyzny na której odnajduję podobieństwo. Wydaje mi się, że postać głównego bohatera, Cezarego Baryki, może, w dużym stopniu , posłużyć za odniesienie dla mojego pokolenia. Podobnie jak Cezary, wyniosło ono pewien obraz negatywny komunizmu, jako sytemu odczłowieczonego, co stawia nas wła¶ciwie na podobnej płaszczyĽnie. Uciekli¶my od tego, głównie dzięki pokoleniu własnych rodziców, tak jak dzięki ojcu Cezary udaje się do Polski. Rodzice nasi wpoili nam pewn± wizję Polski wolnej i niepodległej, Polski poniek±d idealnej, jak Seweryn Baryka młodemu Cezaremu wizję "szklanych domów", potem przyszła konfrontacja z rzeczywisto¶ci±. Spotkanie z Szymonem Gajowcem, życie w Nawłoci, w którym dostrzegł Cezary złe strony kapitalizmu, wyzysk, brak reform. A teraz stajemy przed pytaniem o los Polski. Czy mamy i¶ć za rewolucj±, walczyć w imię obcych idei niekoniecznie kojarzonych z komunizmem, czy też oddać się skrupulatnej, wytrwałej pracy na rzecz reform (filozofia Szymona Gajowca)? Tak brzmi pytanie w "Przedwio¶niu", a jakie jest ono dzisiaj? To pytanie o odpowiedzialno¶ć za Polskę, w¶ród młodego pokolenia, o to co jeste¶my w stanie jej zaoferować? Tak wiec powie¶ć w dużej mierze pyta o t± dzisiejsz± Polsk±, szarpan± przez podziały polityczne, afery gospodarcze, niestabiln±, ze słabym systemem prawnym, przynajmniej takie pytanie można zadać samemu sobie. Baryka staje na czele pochodu maszeruj±cego na Belweder. Odbiegaj±c od interpretacji jego pobudek i motywacji, pozostaje jedno, marsz na Belweder jest symbolem podjęcia odpowiedzialno¶ci za Polskę - być może po złej stronie, ale jednak. W dzisiejszych czasach, nawet to jest trudne, bo przed odpowiedzialno¶ci± się ucieka. A w takiej sytuacji trudno jest podj±ć się odpowiedzi na pytanie o przyszło¶ć Polski.

"Przedwio¶nie" jest powie¶ci±, która zawiera problematykę polityczno-społeczn±. W kontek¶cie współczesno¶ci można mówić o istotnej zbieżno¶ci problematyki, wynikaj±cej zarówno z podobieństwa sytuacji państwa polskiego w latach dwudziestych i współcze¶nie, a także z kreacji głównego bohatera jako zwykłego człowieka, który przechodzi przez swe młodzieńcze lata w atmosferze walki różnych pogl±dów na odbudowę państwowo¶ci. Baryka przechodzi przez "¶cieżkę patriotyzmu", wahaj±c się widzi różne możliwo¶ci, różne drogi, z których każda obarczona jest niedoskonało¶ciami, bo w istocie nie istnieje jedna odpowiedĽ na pytanie "Jaka Polska?", bo sama demokracja zakłada istnienie wielo¶ci pogl±dów, i taka jest moim zdaniem współczesna odpowiedĽ na to pytanie: Polska przede wszystkim demokratyczna, Polska ludzi odpowiedzialnych, którzy nie boj± się stan±ć w jej obronie i podj±ć jaj odbudowy. Artur Hutnikiewicz skomentował temat powie¶ci "Ojczyzna to najpierwszy obowi±zek". Takie wnioski płyn± według mnie z rozważań nad t± powie¶ci±. Powie¶ć jest aktualna, jest irytuj±co aktualna, bo stawia pytanie, nie daj±c odpowiedzi, bo tak naprawdę to każdy musi j± dać sobie sam.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Różne modele miłości romantycznej(1), zamiawiane przez chomików
ARTYSTA, zamiawiane przez chomików
Pokora i bunt wobec Boga(1), zamiawiane przez chomików
Kim był bohater XIX wieku(1), zamiawiane przez chomików
Wartosci Uniwersalne, zamiawiane przez chomików
Emigracja, zamiawiane przez chomików
Wypracowania 2, zamiawiane przez chomików
do wydruku 2, zamiawiane przez chomików
Wypracowania 5, zamiawiane przez chomików
Wolność(1), zamiawiane przez chomików
61, zamiawiane przez chomików
Inspiracje przeszłości(1), zamiawiane przez chomików
Ideał człowieka i obywatela w literaturze staropolskiej, zamiawiane przez chomików
49, zamiawiane przez chomików
54(1), zamiawiane przez chomików

więcej podobnych podstron