Dlaczego sny są często tak trudne do zrozumienia, Porady

Dlaczego sny są często tak trudne do zrozumienia?

Jeremy Taylor - "The Dreamwork", fragment z ksiazki.

„Dla mnie sny są częścią natury, która ukrywa bez intencji oszukiwania, ale chce wyrazić coś najlepszego, co może...” C.G.Jung

Z mojego doświadczenia sen nie maskuje czy ukrywa, ale robi wszystko, co może, aby odkryć. Dlaczego zatem generalnie sny są tak niejasne i niezrozumiałe dla obudzonej świadomości? Ponieważ każdy sen ma wiele znaczeń, a w pojedynczą metaforę osobistego doświadczenia jest utkanych wiele poziomów znaczeń. To właśnie ta wieloraka, wielowarstwowa jakość snów czyni je tak często niejasnymi i pozbawionymi znaczenia tuż po obudzeniu. Jednak, kiedy poświęcimy czas na pracę z naszymi snami, ku naszemu zdziwieniu dość często ujawnią wystarczającą z wielości znaczeń, mówiąc i demonstrując tym samym, że daleko im do bezsensowności.

Ta celowa, paradoksalna, wielowarstwowa jakość snów jest modelowana w paradoksalnej jakości gry słów. Gra słów istnieje, ponieważ przynajmniej jedno słowo ma więcej niż jedno możliwe znaczenie i implikację w kontekście, w którym jest użyte. We śnie wszystko ma więcej niż jedno znaczenie, a cały sen jest produktem spontanicznego wysiłku poniżej poziomu świadomej samoświadomości, aby utkać wszystkie te różne znaczenia w pojedyncze doświadczenie. To doświadczenie jest niejasne i dwuznaczne, ponieważ wszystkie implikacje i rezonanse wszystkich poziomów znaczeń są do tego czy innego stopnia stale obecne w końcowym pamiętanym śnie. Początkowo to doświadczenie wydaje się „bez znaczenia” tylko dlatego, że obudzona świadomość nie odkryła aluzji i implikacji wielorakiego znaczenia, które jest jeszcze obecne w strukturze snu.

Tutaj natrafiamy na jeden z głównych powodów dla obfitości współzawodniczenia sennych teorii i ideologii głoszonych przez psychologów, terapeutów, religijnych przywódców, medycznych badaczy, okultystów, antropologów, spekulantów i innych. Każdy z tych punktów widzenia skupia się na jakimś ogólnym aspekcie śnienia, a indywidualiści w każdym „polu” stają się przekonani, że ten element, którym się najbardziej interesują, jest naprawdę tym, o czym są wszystkie sny. Ich badanie pokazuje, że ten element jest rzeczywiście zawsze obecny w snach i demonstrując to ku swojej własnej satysfakcji, potem zaczęli głosić, że ich określona teoria odpowiada na wszystkie pozostałe pytania na temat snów i śnienia i że w jakiś sposób wykazali, że wszystkie inne teorie na temat snów i śnienia muszą być błędne, ponieważ ich jest całkowicie słuszna. A to jest najzwyklejsza głupota, pod pozorem nauki albo, jeszcze gorzej, odkrytej prawdy.

Przestudiowałem i spraktykowałem szeroką gamę technik pracy ze snami i na bazie mojego własnego doświadczenia mogę zaświadczyć, że nie ma wśród nich ani jednej, która [nie] odkrywałaby części prawdy o snach. Za każdym razem kiedy autorytet pracy ze snami mówi, ze "ten sen zawsze jest podobny do tego czy owego”, z mojego doświadczenia on czy ona ma rację. I za każdym razem, kiedy ekspert pracy ze snami twierdzi „i to jest wszystko, czym sen może kiedykolwiek być”, on lub ona niezmiennie się myli. A to dlatego, że ten sen i wszystkie jego elementy są „zbyt określone", to znaczy, że produkt wielości czynników łączy się, ulepsza, aby wytworzyć metaforę doświadczenia, które będzie w końcu pamiętane jako ten sen. Podobnie kiedy Freud skupia się na seksualnym / pożądaniowym / pragnieniowym elemencie snów, odkrywa, że takie czynniki są zawsze obecne jako większy komponent sennego doświadczenia i jego znaczenia. Ale kiedy on naciska, że to w pełni wyjaśnia naturę, funkcję i cel całego śnienia, jest całkowicie w błędzie i jest zmuszony ignorować i zaprzeczyć realności wielu powszechnych sennych doświadczeń, ponieważ nie będą łatwo pasować do jego teoretycznego modelu. Niestety to samo pospieszne zamknięcie myśli i doświadczeń charakteryzuje olbrzymią większość pracy nad snami, od najbardziej rygorystycznych i naukowych do najbardziej „mglistych” i okultystycznych. (...)

Na poziomie nieświadomym, gdzie sen jest formowany jest to „zrozumiałe” - że wiele znaczeń, które łączy się, aby stworzyć doświadczenie snu, są znane i rozpoznawalne. Świadoma praca ze snami polega na przyniesieniu do świadomości tego, co już „znane” na temat snu pod progiem świadomej samoświadomości. Ten sen wkracza w nasze obudzone doświadczenie z jego wieloma wbudowanymi znaczeniami, ale jeszcze świadomie nierozpoznanymi. Praca ze snami polega na zastosowaniu szerokiej rangi strategii i technik, aby tą jeszcze instynktowną wiedzę i rozumienie wynieść do świadomości.
To odkrycie wbudowanego znaczenia w sen zawsze przychodzi z „błyskiem”, „mrowieniem”, „aha”, „odczuciem zmiany” - wewnętrzną wiedzą, że coś jest prawdziwe w sprawie tego przypadku. Jakkolwiek tego doświadczysz, to wewnętrzne i początkowe bezsłowne odczucie „słuszności” jest jedynym wiarygodnym kryterium pracy ze snami. Tylko sam śniący czy śniąca może wiedzieć z pewnością, jakie znaczenie ma jego czy jej sen. Inni ludzie mogą mieć cudowne teorie, które wiele razy zadziałają, cudowną intuicję, która okaże się wiele razy niesamowicie dokładna, wspaniałe empatyczne rozumienie, które prawie zawsze jest dokładne, ale tylko śniący może wiedzieć, co znaczy sen.