„Cnota jest doskonałym rozumem.” W myśl Cycerona chcemy ukazać życiodajność, pomiędzy cnotą a wadą. Życiodajność skłania nas do przeszukiwania swoich granic myślowych wyjścia z iluzji oraz stereotypów myślowych. Jej celem jest przenikanie pomiędzy powierzchownością myślową a głębią problemu. W wyniku zetknięcia się naszej tezy np : Człowiek jest wyłącznie cnotliwy i antytezy: W człowieku mogą pojawić się zarówno wady i zalety powstaje energia rozwojowa, która zmusza nas do poznania tych pogranicz.
Życiodajność pogranicza nie ma polegać na określeniu człowieka jako tylko dobrego lub tylko złego tak jak zauważył Adami Mickiewicz :” Każdy łatwo widzi błędy przełożonych, ale nie widzi przymiotów; w sobie zaś nie widzi wad, tylko zalety.”
Życiodajność pogranicza w naszym temacie ukazuje, iż w jednym człowieku oscylują dwa zupełnie rozbieżne światy, które próbują walczyć ze sobą, nie chodzi o to by przechylać się tylko ku tezie czy antytezie.
Ważne jest, iż w jednostce umiemy dostrzec pogranicze dwóch światów w wyniku, których człowiek potrafi być cnotliwy, umie wykazać się dobrym uczynkiem wobec drugiej osoby, potrafi także poświecić się dla rodziny, dzieci czy przyjaciół, a z drugiej strony popełnia grzechy cudzołóstwa, chciwości, kłamstwa, a także nie umiarkowania w jedzeniu i piciu.
Uzmysłowienie sobie istnienia tych dwóch granic w jednym człowieku - naszym przyjacielu, bracie ,matce czy ojcu może doprowadzić do zrozumienia przez nas, iż człowiek nie jest istota idealną. Człowiek umie być dobry, ale popełnia też błędy, które czasami chce naprawić . Dzięki ścieraniu się tych dwóch światów, które oscylują ze sobą dochodzimy do wniosku, iż nawet najgorszy zbrodniarz może w swym wnętrzu mieć choć odrobinę dobra. Poprzez życiodajność wady i cnoty możemy zacząć prawdziwie wierzyć w ludzi, ponieważ każdy posiada w sobie te dwa światy, które czasami przechylają się ku dobry a czasami ku złu. Z drugiej strony wiedząc o istnieniu w człowieku dwóch biegunów, konieczne jest abyśmy wyzbyli się naiwności, jaką często kierujemy się w życiu bo przecież osoba dziś się do nas uśmiechająca, jutro może nas okłamać. Oczywiście znając konsekwencje ingerencji w człowieku cnoty i wady nie można popadać w skrajności.
Uważam, iż możliwość istnienia w człowieku zarówno cech dobrych jakimi są cnoty a także cech złych, nie tolerowanych przez ogół społeczeństwa ukazał w swoim cytacie Albert Camus w dziele pt :„Upadek” : „Zwątpiwszy w miłość i cnotę, zostaje jeszcze rozpusta. Doskonale zastępuje miłość, sprowadza ciszę i daje nieśmiertelność.” Doskonale widać poprzez cytat, iż to właśnie w człowieku ścierają i walczą ze sobą tak odmienne światy. Bo nie można być idealnie dobrym czy tylko złym, ważne jest by każdy wybrał i słuchał sumienia, które kieruje naszym postępowaniem. Aby każdy z walki pomiędzy „biegunami” potrafił wyjść zwycięsko z podniesioną głową. Aby nikt nigdy nie żałował rzeczy, której się nie chciało popełnić i wybierał tę drogę, którą uważał za dobrą, zaś jeśli okaże się inaczej spróbował naprawić swoje błędy.