Małżeństwa tajne
Kościół w swojej historii nie popierał zawierania małżeństw w sposób tajny, gdyż chronić to miało interesy małżonków, narażonych na popełnienie bigamii przez drugą stronę, poza tym dbano w ten sposób o dobro społeczne. Jednak są sytuacje, w których Kościół uwzględnia możliwość zawarcia małżeństwa tajnego, co jednak nie zwalnia z zachowania przewidzianej formy kanonicznej, gdyż bez tego byłoby i tak nieważne.
Wytyczne w tej kwestii, wydał papież Benedykt XIV w encyklice Satis Vobis z 1741 roku, w której przewiduje warunki, której musiałyby zostać spełnione, w celu zawarcia tego typu małżeństwa, a są to:
- czystość obyczajów stron
- uzyskanie dyspens od przeszkód kanonicznych, gdyby takowe zachodziły
- zapisanie zawartego związku w specjalnie przewidzianej do tego tajnej księdze małżeństw
KPK ’17 również przewidywał taką możliwość, nazywając takie małżeństwo: małżeństwem sumienia (matrimonium conscientiae) za zgodą ordynariusza miejsca, w przypadku poważnej i naglącej przyczyny.
KPK’83 również przewiduje taką możliwość, nazywając po prostu małżeństwem zawartym w sposób tajny.
Kanon 1130: na skutek poważnej i naglącej przyczyny ordynariusz miejsca może zezwolić na tajne zawarcie małżeństwa.
Wynika z tego, że jedyną możliwością jest zawarcie małżeństwa za zgodą ordynariusza miejsca jednej ze stron, niezależnie od formy, gdyż takie małżeństwo, co prawda zawarte by było ważnie, lecz niegodziwie.
Co prawda stawiane przez KPK’83 wymogi są łagodniejsze, w porównaniu do KPK’17, jednak w dalszym ciągu, zezwolenie na takie małżeństwo uzależnione jest od zaistnienia specjalnych okoliczności, a za takie można rozumieć:
- uspokojenie sumienia osób powszechnie poważanych, które żyją w konkubinacie, a uważane są za małżeństwo
- możliwość utraty środków do życia, w wypadku zawierania małżeństwa jawnego
- znacząca różnica statusu społecznego nupturientów
- konflikt z rodzicami jednej ze stron
- zakaz zawarcia małżeństwa w świetle przepisów państwowych
- inne niebezpieczeństwa powstania szkód moralnych
W przypadku prośby o zezwolenie na takie małżeństwo, ordynariusz musi upewnić się, czy wypełnione zostały warunki udzielenia takiego małżeństwa, głównie stan wolny nupturientów.
Jeśli nabierze pewności co do braku przeszkód, może wydać zezwolenie, które powinno zawierać:
- obowiązek przeprowadzenia tajnych badań przedmałżeńskich
- obowiązek zachowania tajemnicy przez ordynariusza, asystującego kapłana, świadków i małżonków (1131)
Wspomniane badania przedmałżeńskie, powinny być przeprowadzone w tajemnicy, czyli bez głoszenia zapowiedzi przedślubnych, oraz z możliwością nakazania przez ordynariusza miejsca złożenia przysięgi do zachowania sekretu. Jednak mimo iż obowiązek zachowania tajemnicy jest absolutny, to nie dotyczy on ordynariusza, który może zostać zniesiony, jeśli zagraża to poważnemu zgorszeniu lub wielkiej szkodzie dla świętości małżeństwa, o czym należy uprzedzić nupturientów, jeszcze przed zawarciem małżeństwa.
Przykład: oboje są znani i uchodzą za konkubentów, wywołując poważne zgorszenie, lub w przypadku chrztu ich dziecka, oraz obawy o ich należyte wychowanie.
Przykładem na drugi wyjątek, jest sytuacja, gdy jedna ze stron usiłuje zawrzeć kolejne małżeństwo (bigamia)
Takiego małżeństwa nie zapisuje się w księdze parafialnej, lecz w księdze, przechowywanej w tajnym archiwum w kurii diecezjalnej, za co odpowiada proboszcz, dostarczając dokumentów. Dopiero po ustaniu obowiązku zachowania tajemnicy, proboszcz powinien dokonać odpowiedniego zapisu w księdze chrztu. Natomiast w przypadku chrztu dziecka z takiego małżeństwa, w księdze chrztu powinno się uniknąć danych o Radzicach, natomiast w księdze kurialnej, należy uwzględnić dane rodziców.