KLASA W EPOCE KOMUNIZMU I POSTKOMUNIZMU
ŚWIADOMOŚĆ KLASOWA - robotnicy sami siebie postrzegają jako grupa mająca interesy odrębne niż inne grupy ekonomiczne. Ludzie pracy myślą o sobie, że reprezentują określoną a nie uniwersalną grupę społeczną.
Hattman - Na świadomość klasy robotników składa się rozpoznanie usytuowania ludzi pracy jako klasy podporządkowanej w relacji między PRACĄ A KAPITAŁEM.
Swiadomość klasowa- zdolna zapewnić, żeby w kapitalistycznym kontekście pracownicy też mogli odnosić korzyści. Świadomość klasowa zaczyna się tam, gdzie robotnicy wyrzekają się złudzeń o nieuchronnym wykorzenieniu kapitalizmu i skupiają wysiłki na uzyskaniu w jego ramach lepszych dla siebie rozwiązań.
Tożsamość robotnika była dla związkowców drugorzędna.
Komunizm przedstawił robotnikom koncepcję klasy nader atrakcyjną, wręcz porywającą, a zarazem osłabiającą ich pozycję, na skutek czego ruch robotniczy stał się wyjątkową siłą, ale nie wykazywał przy tym troski o specyficzne interesy robotników. Nie wierzyli co prawa, że rządzą, ale zawsze mogli wykorzystać tę fikcję w swoim własnym interesie.
Skoro robotnik reprezentował uniwersalne interesy, nie reprezentował interesów ludzi pracy jako takich.
Ponieważ tylko robotnikom wolno się było wypowiadać, każda grupa, która chciała zabrać głos, musiała określać się mianem robotników.
Prawdziwe interesy robotników zawsze schodziły na drugi plan, zawsze były podporządkowane interesom ogółu.
Związki zawodowe w kapitalizmie przeciwstawiają się bezklasowej ideologii kapitału, wskazując, że zakład pracy są w kapitalizmie obszarami rywalizujących interesów.
KONSTRUKCJA KLASY W KOMUNIZMIE
Polscy robotnicy funkcjonowali jako "klasa dla siebie"- przekształcili się w pracującą "klasę w sobie"
Robotnik= obywatel
Ruchy opozycyjne działały w Imielnu ludzi pracy, ale skupiały się nieuchronnie na żądaniach politycznych niemających ścisłego związku z robotnikami jako takimi.
Solidarność zawsze bardziej interesowała się sprawami obywatelskimi niż warunkami pracy.
KWESTIE UNIWERSALNE ZAWSZE MIAŁY PIERSZEŃSTWO PRZED KONKRETNYMI, PRACOWNICZYMI.
Umowa społeczna - ludzie pracy uzyskują korzyści, ale nie muszą o nie walczyć.
O ile represje powstrzymywały robotników przed wkroczeniem w polityczną sferę publiczną, o tyle ustępstwa przekonywały większość z nich, że wcale nie muszą się w te sferze znajdować
REPRESJE I USTĘPSTWA
W przedsiębiorstwach odbywały się nieustające negocjacje między pracownikami a kadrą kierowniczą - ukryte przed okiem społeczeństwa. I tylko tutaj, w tej nieformalnej sferze, a nie w politycznej sferze publicznej, ludzie pracy mogli wywalczyć konkretne korzyści materialne.
Państwowy system socjalistyczny umożliwiał uzyskanie konkretnych korzyści właśnie przez rezygnację ludzi pracy z mobilizacji politycznej. Na tym zasadzała się umowa społeczna.
PRZYCZYNY SŁABOŚCI KLASY
IDEOLOGIA ANTYKOMUNIZMU
Pojęcie klasy należało do języka wroga. Kiedy powstała nowa gospodarka klasowa, ludzie pracy ugrzęźli w dyskursie wyrażającym ideologię nie tej klasy, do której sami należeli. Mówiło się o wolności, tolerancji, a nie o sytuacji robotników.
IDEOLOGIA ZIMNEJ WOJNY
Istniał mit, według, którego dominacja kapitału i bierność ludzi pracy pozwala tym ostatnim się bogacić.
UPADEK SOCJALIZMU
Wyrzeczenie się przez intelektualistów socjalistycznej ideologii, sprawił, że język operujący kategorią klasy stał się odstręczający i niemodny. Co za tym idzie nie ma już żadnej inkluzywnej ideologii demokratycznej popierającej niezależne organizowanie się klasy robotniczej.
OSOBISTE DOŚWIADCZENIA
Podczas pracy na zachodzie robotnicy dochodzili do wniosku, że tożsamość klasowa jest zbędna- wydawało im się, że wystarczy indywidualny wysiłek
ODRZUCENIE KATEGORII KLASY PO UPADKU KOMUNIZMU
Po upadku komunizmu robotnicy określali się głównie w kategoriach narodowych, politycznych lub religijnych, zawsze jako część wspólnoty moralnej. Byli Antykomunistycznymi, polskimi, katolikami robotnikami.
Nie dało się w Polsce odnaleźć pojęcia podziałów społeczno-ekonomicznych.
Pogląd: zarządzanie to wyłącznie sprawa kadry kierowniczej, robotnicy nie powinni się do tego mieszać. Pracownicy w firmach prywatnych nie powinni mieć zbyt wielu praw, ponieważ nie są ich właścicielami.
PODZIAŁ WŚRÓD LUDZI PRACY W KRAJACH POSTKOMUNISTYCZNYCH
Robotnicy wykwalifikowani - ich talent nie był wykorzystywany w pełni. Nie byli odróżniani od robotników niewykwalifikowanych .
"Udają, że nam płacą, a my udajemy, że pracujemy"
Większość działaczy była jak najdalsza od idei umacniania 'jedności klasowej' przeciw nowej elicie, sami chcieli pójść w jej ślady.