Kościół jako miejsce
Zastanawiając się nad wyborem miejsca, które chciałabym podjąć w tej pracy, opisując jego położenie w przestrzeni realnej, bądź nierealnej i objąć całokształt problemu postanowiłam, że zacznę od poszukania definicji samego słowa „miejsce”. Niestety, moje wysiłki okazały się bezowocne, co utwierdziło mnie w poglądzie, że termin ten jest mocno niejednoznaczny, a wszystko co jest niedookreślone wydaje mi się fascynujące i godne głębszej analizy. Dlatego postaram się przybliżyć moje rozumowanie tego zagadnienia, na przykładzie miejsca – Kościoła Bożego Ciała, który znajduje się w Oleśnie Śląskim, mojej rodzinnej miejscowości.
Obiekt ten, jako budynek może i nie zachwyca swoim pięknem, ale wnętrze jakie w sobie skrywa oraz procesy, jakie odbywają się w jego obszarze są bardzo odrębne i specyficzne. Kościół bowiem, dawniej budowano zazwyczaj na uniesieniach, wzgórzach lub w centrach miasta i wsi czyli wszędzie tak, aby był widoczny dla wiernych i dodatkowo, aby prowadziły do niego wszystkie drogi, co było jednoznaczne z jego wyjątkowością oraz znaczeniem jakie odgrywał dla społeczności. Współcześnie położenie Kościoła nie odgrywa tak znaczącej roli dla jego wyznawców, bywa nawet, że ciężko jest odnaleźć go w gąszczu tablic informacyjnych, bądź nadmiaru atakujących bilbordów reklamowych. Idąc do kościoła, zanim dojdziemy do drzwi głównych napotkamy dzwonnicę. Dzwonnica to budowla, na której zawieszone są dzwony. Dźwięk dzwonów wzywa wiernych do modlitwy, a także zwiastuje ważne wydarzenia.
Wchodząc do środka Kościoła przekracza się granicę, która ma szeroką i znaczącą konotację, jest bowiem odpowiednikiem bram do innej rzeczywistości, gdzie wchodząc tam zachowujemy się zupełnie odmiennie niż na zewnątrz. I tak, pierwszą czynnością, którą powinno się odbyć jest zanurzenie palców w wodzie święconej i uczynienie znaku krzyża, co jest przypomnieniem własnego chrztu oraz podkreśleniem przynależności do wspólnoty kościelnej. Przekraczając kościelny próg wkracza się w sferę sacrum, która wypełniona jest ciszą, dlatego w obszarze tym nie słychać rozmów, a wręcz są one umowie niedozwolone, głównie ze względu na szacunek dla modlącej się społeczności. W naszym kościele mieści się pomiędzy drzwiami głównymi, a drzwiami przeszklonymi pomieszczenie, które dawniej było miejscem, w którym przebywali katechumeni i publiczni grzesznicy. Katechumeni czyli ludzie przygotowujący się do chrztu świętego stali z tyłu kościoła, ponieważ nie będąc jeszcze członkami Kościoła nie mogli uczestniczyć w liturgii eucharystycznej i opuszczali świątynię po liturgii słowa.
Przeżywanie chwili modlitwy, nie jest bez znaczenia, szczególnie gdy oddaje się kult bogu wspólnie. Wspólnota bowiem jest to kolejny zamknięty bądź otwarty obszar, oparty na związkach emocjonalnych ludzi połączonymi jednakowymi przekonaniami i sprawowaniem praktyk religijnych.
Rytuał kościelny jest docelowym i najważniejszym zespołem praktyk wymowy symbolicznej zachodzącym w Kościele. Składa się z ustalonych wypowiedzi oraz czynów, które mają wywołać pożądany skutek. W przestrzeni Kościoła odbywa się to w miejscu centralnym, doniosłym, jakim jest ołtarz, w którym każda czynność ma przypisane swoje położenie i czas w którym się ją wykonuje. I tak np. pozycja przewodniczenia, należąca do duszpasterza jest zarezerwowana dla określonych osób, inaczej mówiąc – nie każdy ma prawo tam wejść, mogą to zrobić osoby tylko do tego powołane lub te, którym się na to pozwoliło.
Funkcja przewodniczącego mszy jest niezastąpiona, ponieważ to on stwarza, daje podstawy i wytacza cykl przebiegu nabożeństwa i obrzędów. Różni się od pozostałych w swej wymowie nawet poprzez strój w który jest ubrany, czyli w szatę liturgiczną, która w zależności od okresu świąt kościelnych ma określony kolor i ozdobienie. W momencie sprawowania liturgii osoba duchowna, jest jednostką skupiającą uwagę wszystkich znajdujących się w środku kościoła, więc zatem można go określić kreatorem sakralnej rzeczywistości, która udziela się wszystkim zebranym, którzy tego pragną. Używane są w tym celu przeróżne symbole. Zaliczyć do nich można np. przedmioty liturgiczne czyli przedmioty i narzędzia wykorzystywane podczas mszy. Każdy przedmiot ma swoje przeznaczenie, wiele z nich zaś: głęboką symbolikę. Do innych ważnych znaków wypełniających wnętrze Kościoła należą obrazy i rzeźby przedstawiające głównie sceny z mekki Jezusa Chrystusa, jego życia, bądź życia świętych.
Ważne dla mnie jest także zaznaczenie, że Kościół jest miejscem gdzie może przyjść każdy bez względu na posiadany majątek, status społeczny, płeć, popełnione grzechy a nawet wyznanie. Jest to obszar otwarty dla wszystkich ludzi, którzy go szanują.
Podsumowując można powiedzieć, że Kościół jako miejsce w którym odbywa się w danej chwili nabożeństwo bądź odprawiane są nawet modlitwy indywidualne, staje się dla uczestniczących w tym rytualne wiernych centrum świata, ponieważ wszystko co dzieje się wewnątrz kościoła jest opozycją do sfery zewnętrznej, określone dodatkowo granicą, a przejawy świętości i namacalności obszaru sacrum są bardzo intensywnie odczuwalne.
Daria Żakowska
Kulturoznawstwo I rok mgr