Elbląska Uczelnia Humanistyczno-Ekonomiczna
Wydział nauk humanistycznych
Jan Kowalski
Ergonomiczne stanowisko pracy przy komputerze
Przedmiot: Informatyka
Elbląg 2007
Wstęp
Wielogodzinne sesje z komputerem nie są obojętne dla zdrowia. Jednak dla wielu osób ten element codzienności pozostaje zawodową koniecznością.
Upraszczając- oko podobne jest do aparatu fotograficznego. Funkcje obiektywu spełniają tu rogówka oraz dwuwypukłe, elastyczne, przezierne ciało zwane soczewką. Rogówka przypomina szkiełko zegarkowe przykrywające od przodu gałkę oczną. musi ona być czysta.
Dlatego też dzięki ustawicznemu ruchowi powiek, jest ciągle zwilżana przez łzy. Zadanie rogówki polega na załamywaniu i przepuszczaniu promieni świetlnych do wnętrza oka. Tu natrafiają one na soczewkę, która skupia je najbardziej wewnętrznej błonie oka, zwanej siatkówką. Na siatkówce jak na światłoczułej błonie aparatu, zachodzą zmiany elektrochemiczne, które zamieniane są na impulsy przekazywane później do mózgu jako pobudzenie neuronów.
Widzimy „ostro” jeśli zogniskowanie obrazu następuje dokładnie na tzw. „plamce żółtej”, to jest tej części siatkówki, która zawiera najwięcej komórek nerwowych. W aparacie fotograficznym ostrość ustawia się, przesuwając soczewkę do przodu lub do tyłu. W oku natomiast zmienia się moc łamiąca soczewki dzięki jej elastyczności i możliwości zwiększenia lub zmniejszenia jej objętości. Element ten jest bowiem zawieszony na specjalnych wiązadełkach, a gdy one się rozluźniają, własna sprężystość pozwala soczewce zmienić kształt na bardziej kolisty. Rozluźnianie i napinanie wiązadełek wymuszone jest przez odpowiednie napięcie włókienek mięśnia rzęskowego, a te sterowane są z kolei za pomocą impulsów pochodzących z mózgu.
Podczas patrzenia na przedmioty dalekie mięsień rzęskowy jest w spoczynku, wiązadełka zaś pozostają napięte, co powoduje że soczewka spłaszcza się i słabiej załamuje światło, pozwalając dobrze widzieć przedmioty odległe. Jak widać, ta akomodacja wymaga zgodnego współdziałania poszczególnych układów i centralnego układu nerwowego.
Oczy nie są odizolowanymi narządami, lecz skomplikowaną częścią mózgu. Obraz z każdego z nich przekazywany jest do kory mózgowej. Dopiero tutaj dwa odrębne wizerunki nakładają się na siebie, tworząc jeden plastyczny obraz. Owa fuzja staje się możliwa, gdy obrazy pochodzące z obojga oczu są identyczne lub bardzo do siebie podobne. Dopiero wówczas człowiek ma szanse uświadomić sobie odbierane wrażenia wzrokowe i ocenić głębie przestrzeni.
Widzenie, czyli obrazowe postrzeganie rzeczywistości przez mózg, jest procesem niezwykle skomplikowanym. Nawet przy oku zdrowym i pozbawionym wad „jakość widzenia” zależy od wielu czynników zewnętrznych (stanu oświetlenia, odległości, intensywności kolorów), a także od uwarunkowań psychofizycznych (wiek, stan emocjonalny, stopień zmęczenia itd.). Aby zatem widzieć jak najlepiej, trzeba umiejętnie wykorzystywać mechanizm postrzegania i likwidować wszystko to, co mu szkodzi1 (1).
Co oczom szkodzi
Pracując przy komputerze, jesteśmy narażeni na oddziaływanie różnych pól i promieniowań. Są to:
Zmienne pola elektromagnetyczne (EM) o zróżnicowanych częstotliwościach, pochodzące od zasilacza oraz cewek odchylenia poziomego i pionowego monitora.
Pole elektrostatyczne (ES) wywołane silnym, dodatnim naładowaniem ekranu monitora, powstające między monitorem a siedzącą przed nim osobą.
Słabe, lecz wykrywalne promieniowanie X pochodzące od układu wysokiego napięcia.
Ultradźwięki towarzyszące działaniu transformatora zwrotnego.
W przypadku nowoczesnych monitorów powstające pola i promieniowania są słabe, jednak nieobojętne, ponieważ pozostajemy pod ich działaniem nieprzerwanie przez wiele godzin. Naukowcy nie są zgodni, co do stopnia szkodliwości wymienionych czynników. Jedno jest pewne: zmieniają one „aurę” wokół monitora, co na pewno w jakimś stopniu wpływa na nasze samopoczucie, a więc pośrednio także na wzrok.
Aby ten wpływ zilustrować, weźmy pod uwagę samo tylko pole elektrostatyczne. Na ekran monitora przedostają się ładunki dodatnie wytworzone przez wysokie napięcie panujące między katodą i warstwą luminoforu, natomiast na twarzy osoby siedzącej przed monitorem pojawiają się ładunki ujemne. W efekcie do powierzchni skóry migrują jony dodatnie, a do monitora podążają jony ujemne. Ten ruch jonów sprzyja osadzaniu się na rogówce drobin kurzu i pyłów, a także powoduje niekorzystne zmiany panującego wokół nas pola. Dziś już wiadomo, że oddziaływania wspomnianych pól może powodować zespół dolegliwości określanych mianem Visual Display Operator Syndrom (VDOS). Ich symptomy to pojawiające się rozdrażnienie, utrata sił i energii, alergie, a także stany zapalne powiek i różne formy zapalenia spojówek. Stad już blisko do stanów chorobowych zwanych „suchym okiem”, objawiających się wysychaniem rogówki i prowadzących nawet do utraty wzroku.
Przyczyn zmęczenia oczu podczas pracy przy komputerze należy szukać także we wzmożonej aktywności aparatu wzrokowego. Szczególnie uciążliwe dla oczu są: długotrwałe wpatrywanie się w obraz z bliskiej odległości połączone z koncentracją myśli oraz ciągła zmiana linii patrzenia i punktu fiksacji. Ocenia się, że przeciętna prędkość i rozległość ruchów gałek ocznych podczas korzystania z komputera jest około 2,5- krotnie większa niż podczas innych prac angażujących wzrok.
Nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, że sama paleta kolorów oglądania na monitorze może niekorzystnie wpływać na nasze samopoczucie, przyśpieszając znużenie i zmęczenie wzroku. Dzieje się tak dlatego, że kolorowy obraz tworzony przez światło o różnej długości fal załamuje się niejednakowo w soczewce oka. Do takiego odbioru oko musi się dłużej adaptować. Generalnie – im więcej szczegółów zauważamy, tym bardziej angażujemy mózg i oczy. Szybko zmieniające się kolorowe obrazy są dla naszego wzroku wielkim obciążeniem. Ta prawda zdaje się nie docierać do fanatyków Internetu, godzinami krążących po jego zasobach, czy do wielbicieli najnowszych gier, pochłoniętych magią wirtualnej rzeczywistości. A wystarczyłoby czasami wyłączyć tylko ładowanie ilustracji (odpowiednia opcja znajduje się zarówno w Netscape Navigator i Internet Explorerze), aby dać oczom chwilę odpocząć2 (1).
Wyniki badań
Aby przytoczyć tu przykład, jak wskazują badania przeprowadzone przez I-Metria i PBI, liczba internautów stale rośnie. Poniżej przedstawiono w tabeli udział osób prywatnych korzystających z Internetu w zależności od województwa.
Województwo | % domowych użytkowników Internetu | Liczba domowych użytkowników Internetu |
---|---|---|
Dolnośląskie | 9,4% | 382437 |
Kujawsko-pomorskie | 4,7% | 192389 |
Lubelskie | 4,3% | 175069 |
Lubuskie | 2,4% | 97365 |
Łódzkie | 6,8% | 275710 |
Małopolskie | 6,9% | 281795 |
Mazowiecki | 14,4% | 584657 |
Opolskie | 2,9% | 119833 |
Podkarpackie | 4,5% | 181154 |
Podlaskie | 3,2% | 131068 |
Pomorskie | 6,5% | 262607 |
Śląskie | 16,0% | 650655 |
Świętokrzyskie | 2,2% | 91279 |
Warmińsko-mazurskie | 2,7% | 110471 |
Wielkopolskie | 9,1% | 371202 |
Zachodniopomorskie | 4,0% | 162898 |
Ogółem |
Jeżeli chodzi o wiek badanych internautów, to zestawienie przedstawia się następująco:
Wiek badanych | % domowych użytkowników Internetu | Liczba domowych użytkowników Internetu |
---|---|---|
15-24 lata | 39,9% | 1624164 |
25-34 lata | 23,5% | 956588 |
35-44 lata | 19,2% | 781553 |
45-54 lata | 13,6% | 553600 |
powyżej 55 lat | 3,8% | 154682 |
Ogółem |
Sposoby ograniczenia niekorzystnego wpływu monitora
Wbrew pozorom jesteśmy w stanie zmniejszyć obciążenie, jakie niesie za sobą ten rodzaj pracy. Zadbać należy przede wszystkim o właściwe ustawienie monitora i oświetlenie. Zaleca się stosowanie ogólnego światła rozproszonego, a także – jeśli to konieczne – oświetlenia miejscowego ( np. w celu łatwiejszego odczytywania przepisywanego dokumentu) o takim natężeniu, aby nie występował nadmierny kontrast pomiędzy miejscem oświetlonym a monitorem. Najodpowiedniejsze dla oczu jest światło naturalne, a przy braku takiego – sztuczne o spektrum zbliżonym do dziennego. Z reguły wystarczy oświetlenie o natężeniu 500 luksów, chociaż np. przy wprowadzaniu danych trzeba tę wartość podnieść do poziomu nawet 700 lx. Zapotrzebowanie na światło wzrasta z wiekiem. Badania wykazały, że osoby o zdrowych oczach w wieku 50 lat do wykonania tej samej pracy potrzebują prawie dwukrotnie silniejszego oświetlenia niż 20 – latkowie. Dlatego tez starsi winni dodatkowo doświetlać stanowisko pracy.
Kierunek patrzenia na monitor powinien być prostopadły do kierunku padania światła. Niewskazane jest siedzenie przodem lub tyłem do okna, bowiem wówczas występują w polu widzenia duże nierównomierności luminacji, co zmusza do przyjmowania niewygodnych pozycji. Jeśli nie ma innej możliwości, osoby siedzące przodem do okna powinny korzystać ze specjalnych osłon – kołnierzy na monitor3 (1).
Miejsce pracy przed komputerem powinno być dostosowane do wzrostu i ostrości widzenia. Przyjmuje się, że bezpieczna odległość od oczu do ekranu wynosi od 400 do 700 mm, a jego górna krawędź znajdować się na poziomie oczu. Przy takim usytuowaniu, jeśli nie widzimy dostatecznie wyraźnie pewnych szczegółów na ekranie, należy starać się powiększyć odpowiedni fragment obrazu, a nie wytężać wzrok i przybliżać głowę do monitora. Szczegółowe wymagania dotyczące bezpieczeństwa, higieny i ergonomii pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ( oraz obowiązki pracodawcy wobec osób zatrudnionych na takich stanowiskach) określa rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 1 grudnia 1998 (Dz. U. Nr. 148, poz. 973 z 10 grudnia 1998), wchodzące w życie 10 marca 1999 r.
Ważne jest przyzwyczajenie się do pewnego specyficznego patrzenia na ekran. Nie starajmy się za wszelką cenę widzieć ostro wszystkich detali obrazu. Powszechne mniemanie, że widzimy najlepiej, gdy dokładnie przyjrzymy się obiektowi naszego zainteresowania, jest błędem. Aby się o tym przekonać możemy wykonać taką oto próbę. Na ekranie monitora napiszmy czcionką 8 pkt. Wyraz „łęk” (nie zaś, jak oczekiwalibyśmy „lęk”). Zatrzymajmy wzrok na pierwszej literze, licząc do piętnastu. Po dłuższym upartym wpatrywaniu się w tę literę, zaczyna nam się ona stopniowo rozmywać. Teraz pozwólmy wzrokowi spokojnie wędrować po owej literze w różnych kierunkach. O dziwo, pomimo dłuższego patrzenia wspomniana litera pozostaje dalej wyraźnie widoczna. Przyglądając się uważnie kresce przekreślającej literę „l”, resztę znaku widzimy mniej wyraźnie. Jak napisałem na wstępie, oko widzi najostrzej tylko malutkim wycinkiem – najlepiej więc kiedy jest w nieustannym ruchu. Gdy zatrzyma się na dłuższą chwilę, światłoczułe komórki męczą się i obraz odbieramy mniej wyraźnie.
Zamiast więc wysilać oczy, spróbujmy nauczyć się nowej techniki patrzenia na ekran monitora. Polega ona na tym, aby siłą woli zmusić oczy do nieustannego przemierzania pola widzenia. Początkowo będą to gwałtowne urywane skoki oczu, lecz po pewnym treningu nauczymy się łagodnego, płynnego oglądania obrazu. W ten sposób wprowadzamy do gry centralną fiksację, a oglądany obraz staje się lepiej widoczny.
Zdarza się, że nasze oczy z jakiegoś powodu nie widzą pewnych szczegółów na ekranie dostatecznie wyraźnie. Wówczas rodzi się pokusa „zmuszenia ich do ostrzejszego widzenia”. Nic bardziej błędnego. Lepszym rozwiązaniem jest zaakceptowanie takiego nieostrego widzenia oraz większe zaangażowanie wyobraźni.
Wracając do przykładu, jeśli z treści zdania wynikałoby, że przeczytany wyraz to łęk, a nie lęk, zbyteczne jest wytężanie wzroku w celu dokładnego zobaczenia pierwszej litery tego wyrazu.
Uczyńmy jeszcze jedno ważne spostrzeżenie. Jeśli intensywnie myślimy lub jesteśmy zaabsorbowani śledzeniem czegoś interesującego na monitorze, wówczas przestajemy mrugać. Jest to spowodowane tym, że gałka oczna i powieki są sterowane wspólnymi obszarami mózgu. Częste mruganie pozwala oczom odprężyć się, a powieki mogą wówczas spełniać swoją naturalną funkcję oczyszczania i nawilżania oka. Przymknięcie oka nawet na krótką chwilę to znakomity relaks dla mózgu4 (1).
Komputer a prawo
Według Kodeksu pracy nie wolno dopuścić pracownika do pracy, do wykonywania której nie posiada on wymaganych kwalifikacji lub potrzebnych umiejętności, a także dostatecznej znajomości przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. Jednym z podstawowych obowiązków pracodawcy jest przeszkolenie pracownika w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy przed dopuszczeniem go do pracy (art. 237 § 2 k. p.).
Instruktaż ogólny przechodzą wszyscy nowo zatrudnieni pracownicy, a także studenci odbywający praktyki studenckie oraz uczniowie szkół zawodowych odbywający praktyczną naukę zawodu w zakładach pracy – przed dopuszczeniem do wykonywania pracy.
Instruktaż ogólny powinien zapoznać uczestników szkolenia z podstawowymi przepisami BHP zawartymi w Kodeksie pracy, w układach zbiorowych i w regulaminach pracy, z przepisami i zasadami BHP obowiązującymi w danym zakładzie pracy oraz z zasadami udzielania pierwszej pomocy.
Przy pracy na komputerze należy przede wszystkim zadbać o właściwe ustawienie monitora i oświetlenie. Zaleca się stosowanie ogólnego światła rozproszonego, a także – jeśli to konieczne – oświetlenie miejscowe o takim natężeniu, aby nie występował nadmierny kontakt pomiędzy miejscem oświetlonym, a monitorem. Najodpowiedniejsze dla oczu jest światło naturalne, a przy braku takiego – sztuczne o spectrum zbliżonym do dziennego. Z reguły wystarczy oświetlenie o natężeniu 500 luksów. Zapotrzebowanie na światło wzrasta z wiekiem.
Praca z monitorami ekranowymi nie powoduje zagrożenia promieniowaniem elektromagnetycznym. Emisja czynników elektromagnetycznych jest bardzo mała i natężenia w otoczeniu monitorów są znacznie mniejsze od maksymalnych poziomów uznawanych za bezpieczne. Bardzo istotna jest natomiast właściwa organizacja stanowisk pracy, jakość i rozmieszczenie elementów jego wyposażenia wraz z zapewnieniem ochrony przez porażeniem prądem elektrycznym. Należy tymi środkami minimalizować znaczące obciążenie narządu wzroku pracowników oraz niekorzystny wpływ wymuszonej pozycji ciała pracownika na jego układ mięśniowo-szkieletowy. Warunki pracy na stanowisku z monitorem ekranowym mogą również pogarszać inne czynniki fizyczne, jak np. nieodpowiednie oświetlenie czy mikroklimat, a także obciążenie psychiczne.
Z uwagi na obciążenie narządu wzroku oraz wymuszoną pozycję ciała pracownika przy obsłudze monitora ekranowego, zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 1 grudnia 1998 w sprawie bezpieczeń-stwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe. (Dz.U. z 1998 nr 148 poz. 973), pracodawca jest obowiązany tak organizować pracę, aby zapewnić pracownikom po każdej godzinie nieprzerwanej pracy przy obsłudze monitora zmianę rodzaju pracy na nie obciążającą wzroku i wykonywaną w zmienionych pozycjach ciała (np. w pozycji siedzącej niewymuszonej, lub stojącej). Jeżeli nie ma możliwości zmiany rodzaju pracy, po każdej godzinie przcy przy obsłudze monitora ekranowego należy zapewnić pracownikom co najmniej 5-minutową przerwę, wliczaną do czasu pracy5 (1).
Szczegółowe wymagania dotyczące bezpieczeństwa, higieny i ergonomii pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory oraz obowiązki pracodawców wobec osób zatrudnianych na takich stanowiskach określa Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki socjalnej z dnia 1 grudnia 1998r. (Dz. U. Nr. 148, poz. 973 z 10 grudnia 1998r.), które weszło w życie 10 marca 1998r. Nowo tworzone stanowiska komputerowe muszą być zgodne z określonymi w nim normami.
Jakość sprzętu a samopoczucie
W celu ograniczenia panującej wokół monitora radiacji wprowadza się coraz bardziej restrykcyjne standardy emisyjności. Pierwszym z nich była norma MPR I, ustalona przez Szwedzką Narodową Radę ds. Techniki pomiarowej i Badań; kolejnym MPR II, a dzisiaj najbardziej rygorystyczny jest standard TCO 99. Nawet jeżeli nasz monitor ma naklejkę TCO 99, nie gwarantuje to poziomu promieniowania mieszczącego się w ustalonych przez normę limitach. Monitory są urządzeniami, wśród których różnice jakości pomiędzy poszczególnymi egzemplarzami tej samej serii są największe.
Nie będzie zatem przesadą, jeśli wyposażymy nasz monitor w filtr zabezpieczający. Mimo wysiłku producentów problem neutralizacji pól i ładunków pozostał i nie ma jeszcze całkowicie nieszkodliwej katodowej lampy kineskopowej.
Obraz widoczny na ekranie powstaje w wyniku modulacji natężenia wiązki elektronów i odpowiedniej punktowej fluorescencji luminoforu. Ekran omiatany jest strumieniem elektronów w kierunku od góry do dołu, co jest podobne do stopniowego zapełniania kartki papieru podczas pisania. Takie działanie monitora w połączeniu z utrzymującą się przez pewien czas fluorescencją daje wrażenie stabilności. Jeśli jednak tempo, w jakim wiązka kreśli kompletny obraz, jest zbyt małe, odczuwamy wówczas dotkliwe migotanie ekranu. Jeszcze do niedawna specjaliści od ergonomii uważali, że częstotliwość odświeżania powinna wynosić 72 Hz, a już dzisiaj za rozsądne minimum uważa się 75 Hz.
Niekiedy zauważamy nieprzyjemne, powolne pulsowanie obrazu. Przyczyną tego stanu rzeczy mogą być zewnętrzne zakłócenia spowodowane bliskością lampy oświetlającej, przewodu zasilającego lub sąsiedztwem innego monitora. Jeśli natomiast rozszerzaniu się i zwężaniu obrazu towarzyszą zmiany kolorów na większych powierzchniach ekranu (tzw. efekt pompowania), wówczas przyczyną jest najprawdopodobniej niskiej jakości monitor bądź karta graficzna6. (1)
Wnioski
Praca przy komputerze może wydawać się mało uciążliwa: siedzi się przed monitorem i stuka w klawiaturze. Spokojne zajęcie, bez wysiłku fizycznego. Jednak wielogodzinne wpatrywanie się w ekran robi swoje; bóle głowy, przekrwione oczy, piasek i ogień pod powiekami. Lekceważymy te objawy, chociaż są one poważnym ostrzeżeniem, ze nasz aparat wzrokowy potrzebuje wytchnienia.
Trzeba powiedzieć z całą mocą; oczy łatwo zepsuć, ale bardzo trudno naprawić. Nawet jeśli dodatkowe soczewki sprawiają, ze widać będziemy z pierwotną ostrością, to nabyta wada pozostanie. Okuliści alarmują, obserwując pogarszanie się wzroku wśród młodych ludzi. Jest coraz więcej przypadków nietypowych zmian degeneracyjnych siatkówki i ciała szklistego; wcześniej dają o sobie znać rzadkie zmiany chorobowe oczu. Trudno powiedzieć, jaki wpływ ma na to zatrute środowisko, a jaki sposób spędzania wolnego czasu, wypełniony oglądaniem telewizji i zabawą z pecetem.
Spisy
Spis treści
Spis tabel
Spis rysunków
Smith., Tony. Poradnik medyczny. Lekarz domowy- rodzinny poradnik medyczny. Miesięcznik, 2005, Tom I, 1↩
Co oczom szkodzi? Moszczyński, Leszek. 04/1999, Warszawa : Burda Communications Sp. z o.o., 1999, Tom 4.↩
Moszczyński, Leszek. Bez okularów! Witryna sieci Web firmy Burda Communications Sp. z o.o. [Online] Burda Communications Sp. z o.o., 1 Kwiecień 1999. http://www.chip.pl/archiwum/sub/article_35989.html. ISBN/ISSN.↩
Co oczom szkodzi? Moszczyński, Leszek. 04/1999, Warszawa : Burda Communications Sp. z o.o., 1999, Tom 4.↩
Badawczy, Centralny Instytut Ochrony Pracy - Państwowy Instytut. Praca z monitorem ekranowym. Stanowisko pracy z monitorem ekranowym. [Online] Centralny Instytut Ochrony Pracy, 2007. http://www.ciop.pl/11961.html. ISBN/ISSN.↩
Moszczyński, Leszek. Bez okularów! Witryna sieci Web firmy Burda Communications Sp. z o.o. [Online] Burda Communications Sp. z o.o., 1 Kwiecień 1999. http://www.chip.pl/archiwum/sub/article_35989.html. ISBN/ISSN.↩