Sezonowość w gabinecie kosmetycznym
Izabela Moskal
środa 14 sierpień 2013
Każda z nas wie o jakiej porze roku wykonuje się dany zabieg. Przykładowo - dla których słońce jest przeciwwskazaniem, a dla których nie. Tworzy to pewien sezonowy cykl zabiegów, ale kosmetyków używamy zazwyczaj tych samych przez cały rok. Skoro wszystko wokół nas cyklicznie się zmienia, dlaczego nie mielibyśmy dopasować i używanych produktów?
Większość szanujących się restauracji do przygotowywania potraw wykorzystuje składniki sezonowe. Czemu z gabinetami kosmetycznymi miałoby być inaczej? Co prawda nie przyrządzamy najczęściej kosmetyków własnoręcznie, ale ich wybór jest tak ogromny, że możemy na każdą porę roku kupić po dwa-trzy kosmetyki o choćby zapachu wybitnie kojarzącym się z daną porą roku.
Dlaczego warto postawić na takie rozwiązanie? Jest to tani sposób na wyróżnienie naszego salonu i wyszczególnienie jego oferty spośród pozostałych. Ponadto, pamiętajmy, że zapach bardzo silnie na nas działa i potrafi poprawić nastrój, jak i przywołać miłe wspomnienia. W zimie chętnie używamy kosmetyków o ciepłych, słodkich zapachach. Latem stawiamy na orzeźwiające zapachy, bo taki tez jest nasz nastrój. Warto skorzystać z tych asocjacji, by uprzyjemnić klientom pobyt w naszym salonie.
Nie oznacza to oczywiście konieczności zmiany całej oferty i wszystkich kosmetyków. Może to być maseczka, balsam, który aplikujemy po zabiegu wygładzającym czy choćby olejek, którego używamy do masażu lub nawet krem do rąk, aplikowany po manicure.
Jakie zapachy wybrać?
Zima to okres kiedy najchętniej zamknęlibyśmy się w pokoju i wskoczyli pod ciepłą kołderkę, z czekoladowym ciastkiem. Takie też powinny być wówczas nasze kosmetyki - czekoladowe, waniliowe, migdałowe, karmelowe; słodkie i aromatyczne. Znakomite są też te o zapachu ciasta np. szarlotki czy piernika.
Wiosną przyroda budzi się do życia, podobnie jak nasz nastrój. Jesteśmy jeszcze trochę ospałe i najlepiej reagujemy na zapachy kwiatów, zwłaszcza róży, fiołka czy bzu. Możemy tez używać kosmetyków będących połączeniem zapachów kwiatowych i cytrusowych.
Lato to przede wszystkim aromaty świeżych owoców, takich jak truskawek, melona, arbuza, malin i jagód. Jak i również aromat orzeźwiających cytrusów i morskiej bryzy. Coraz popularniejsze są kosmetyki z lekkim zapachem mięty czy bazylii.
Jesień to przede wszystkim mocno orientalne, lekko kadzidlane aromaty. Nie mamy jeszcze ochoty na zbyt słodkie aromaty, a te orzeźwiające już nie pasują nam do nastroju.
Generalną zasadą powinno być holistyczne podejście do tematu. Nawet drobne elementy potrafią złożyć się w charakterystyczny dla sezonu obraz, który pozytywnie nastroi naszych klientów, sprawiając przy tym, że same poczujemy się w pracy bardziej jak w domu.